Miejsce dla każdego- pogaduchy, ploteczki

[white_bear]

Hej hej, nie było mnie na wizażu kilka dni. W weekend odpoczywałam, a wczoraj umierałam. Tak się źle czułam, że po pracy poszłam spać.

Witam nowe dziewczyny na wątku

Trochę spóźnione, ale gratuluje Wam rocznic My niespełna miesiąc temu obchodziliśmy 5 r. ślubu, a na jesieni stuknie nam 10 lat związku.

Widziałam, że pisałyście o zwierzakach, większość z Was chyba ma koty, a ja mam psa i gada w domu Chętnie bym przygarnęła jeszcze kolejne zwierze, ale jednak rozsądek wygrywa. Mój mąż to by najchętniej zoo założył gdyby się dało i muszę go hamować w jego pomysłach

[gosia261282]

Mnie były mąż hamował w pomysłach na nowe zwierzaki, obecny parner nie (stety) tego nie robi

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[gothka152]

Napisane przez MeIike

Rano wyszłam na balkon i poczułam takie lekko jesienne powietrze, pierwszy raz w tym roku. I mimo, że teraz na termometrze jest ponad 25 stopni to już to ciepełko jakby inne, nie wiem czy tylko ja jestem tak wyczulona na zbliżającą się jesień czy inni (kobiety) też, bo np. dla tż czy mojego brata dalej jest pełnia lata i "ach jak gorąco"

Ja zauważam już na drzewach pojedyncze, kolorowe liście...
Dziś u mnie też bardzo gorąco. Na szczęście noce są już trochę chłodniejsze.

Napisane przez Imperfecta

Ja od jakiegoś czasu nie umiem się rano zwlec z łóżka.
Niby śpię długo, ale nie umiem się dobudzić

Ja zaczynam pracę o 6:30, więc muszę wstać przed 5
Ale im jestem starsza, tym częściej wstaję wcześniej... Szkoda mi życia na spanie

[white_bear]

Napisane przez gosia261282

Mnie były mąż hamował w pomysłach na nowe zwierzaki, obecny parner nie (stety) tego nie robi

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

Ja bym przy entuzjazmie mojego musiała poświęcić jeden pokój na zwierzęta Też je kocham, chętnie bym przygarnęła jeszcze jednego psa, albo inne zwierzaki, ale racjonalnie myśląc na razie wystarczą nam dwa zwierzaki. Nie wykluczam oczywiście, że kiedyś będzie więcej

[Ingrid80]

Napisane przez white_bear

Hej hej, nie było mnie na wizażu kilka dni. W weekend odpoczywałam, a wczoraj umierałam. Tak się źle czułam, że po pracy poszłam spać.

Witam nowe dziewczyny na wątku

Trochę spóźnione, ale gratuluje Wam rocznic My niespełna miesiąc temu obchodziliśmy 5 r. ślubu, a na jesieni stuknie nam 10 lat związku.

Widziałam, że pisałyście o zwierzakach, większość z Was chyba ma koty, a ja mam psa i gada w domu Chętnie bym przygarnęła jeszcze kolejne zwierze, ale jednak rozsądek wygrywa. Mój mąż to by najchętniej zoo założył gdyby się dało i muszę go hamować w jego pomysłach

Nam stuknęła 16 rocznica ślubu i 25.lat razem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Napisane przez Ingrid80

Nam stuknęła 16 rocznica ślubu i 25.lat razem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piękny staż
Ja z byłym mężem miałam 17 lat po ślubie i 19 razem.

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez gothka152

Gosia piękny pies A kotka też mamy biało-czarnego

Piękny kot

Zapomniałam poprzednio odpisać

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Ingrid80

Nam stuknęła 16 rocznica ślubu i 25.lat razem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ooo piękny staż

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[Ingrid80]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88850267]Ooo piękny staż

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Młodo zaczęliśmy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

W sumie my też, jak będę w takim wieku jak Ty teraz to będziemy mieć 22 lata razem i 15 małżeństwa

Gosia z ciekawości, bo pisałaś, że najstarszy syn urodził się dziewczynką - kiedy poczuł, że nie jest w tym ciele co trzeba? Jak się z tym czułaś? Rozumiem, że jest już po zmianie płci?

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[gosia261282]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88850280]W sumie my też, jak będę w takim wieku jak Ty teraz to będziemy mieć 22 lata razem i 15 małżeństwa

Gosia z ciekawości, bo pisałaś, że najstarszy syn urodził się dziewczynką - kiedy poczuł, że nie jest w tym ciele co trzeba? Jak się z tym czułaś? Rozumiem, że jest już po zmianie płci?

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Nie jest jeszcze po zmianie płci, to nie takie hop siup. Od 2 lat ma terapię hormonalną. Teraz skończył 18 lat i trzeba uzbierać na to fundusze. Ale imię ma zmienione na męskie od dawna, bo tutaj jest to prosta sprawa i wszyscy zwracają się do niego tak jak sobie tego życzy. Jakoś przed 15 urodzinami powiedział o tym, ale już sporo wcześniej miał wątpliwości, ale to dojrzewanie, myślałam wtedy, że może jakiś kryzys tożsamości... a jak się czułam? Mimo, że jestem osobą bardzo tolerancyjną, to czułam się dziwnie, miałam córkę i nagle ta córka chce być synem, miałam mnóstwo obaw, ale okazywałam wsparcie i z czasem przyzwyczaiłam się. Lepiej mieć szczęśliwego syna, niż nieszczęśliwą córkę.

[Imperfecta]

Napisane przez gothka152

Ja zaczynam pracę o 6:30, więc muszę wstać przed 5
Ale im jestem starsza, tym częściej wstaję wcześniej... Szkoda mi życia na spanie

No to ja mam odwrotnie, jeszcze trzy-cztery lata temu wstawałam codziennie po 6, niezależnie od dnia, planów czy zmiany w pracy a teraz wstaję po 7 codziennie i czuję się, jakby to był środek nocy

[gothka152]

Napisane przez Ingrid80

Nam stuknęła 16 rocznica ślubu i 25.lat razem

Piękny staż My za miesiąc dopiero 5. rocznica związku

Powiem Wam, że dodawanie olejków do płynu do prania i do płukania to super sprawa Moje świeżo wyprane sukienki pachną ukochanymi różami

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez gothka152

Piękny staż My za miesiąc dopiero 5. rocznica związku



Powiem Wam, że dodawanie olejków do płynu do prania i do płukania to super sprawa Moje świeżo wyprane sukienki pachną ukochanymi różami

A co to za olejki i gdzie je kupujesz? Ja po przechorowaniu covida w listopadzie (bezobjawowo, tylko utrata węchu i smaku) mam mega problem z węchem i pranie, mimo dużych ilości płynu do płukania mi nie pachnie może to by był jakiś ratunek dla mnie... no i jak używasz?

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[gothka152]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88850388]A co to za olejki i gdzie je kupujesz? Ja po przechorowaniu covida w listopadzie (bezobjawowo, tylko utrata węchu i smaku) mam mega problem z węchem i pranie, mimo dużych ilości płynu do płukania mi nie pachnie może to by był jakiś ratunek dla mnie... no i jak używasz?[/QUOTE]
To zwykłe, zapachowe olejki za parę złotych Kupuję je w sklepie z herbatą i kawą u mnie w mieście.

Do płynu do prania ubrań daję 10 kropelek olejku a kolejne 10- do płynu do płukania. Dawałam po 5 kropelek ale słabo było czuć Tylko płyn do płukania musi mieć jakiś neutralny zapach, żeby nie zdominował olejku. Ja mam taki biały z Lidla.

Kilka kropelek olejku wkraplam też na noc do toalety Mam o zapachu zielonej herbatę i myślę, że do wc takie świeże zapachy sprawdzą się najlepiej.

[kasztanka3]

Napisane przez gothka152

Ja zaczynam pracę o 6:30, więc muszę wstać przed 5
Ale im jestem starsza, tym częściej wstaję wcześniej... Szkoda mi życia na spanie

O matko, w zyciu bym nie dala rady wstawac tak codziennie Zaczynam prace o 9:30 i wstanie o 7:30-8 jest ok, wczesniej bym nie chciala, bo bylabym ciagle zmeczona

Napisane przez gothka152

To zwykłe, zapachowe olejki za parę złotych Kupuję je w sklepie z herbatą i kawą u mnie w mieście.

Do płynu do prania ubrań daję 10 kropelek olejku a kolejne 10- do płynu do płukania. Dawałam po 5 kropelek ale słabo było czuć Tylko płyn do płukania musi mieć jakiś neutralny zapach, żeby nie zdominował olejku. Ja mam taki biały z Lidla.

Kilka kropelek olejku wkraplam też na noc do toalety Mam o zapachu zielonej herbatę i myślę, że do wc takie świeże zapachy sprawdzą się najlepiej.

Bardzo fajny patent z ta toaleta, wyprobuje u siebie

[gothka152]

Napisane przez kasztanka3

O matko, w zyciu bym nie dala rady wstawac tak codziennie Zaczynam prace o 9:30 i wstanie o 7:30-8 jest ok, wczesniej bym nie chciala, bo bylabym ciagle zmeczona

Przedszkole, w którym pracuje, otwarte jest od 6, więc zdarza się, że co drugi miesiąc - przez miesiąc- zaczynam od 6
Druga zmiana to praca od 11, 11:30 do 16 lub 16:30.
Wymieniamy się co miesiąc.

Wolę tą pierwszą zmianę- mimo wstawania bladym świtem i większych przygotowań do pracy. Szybko leci i zazwyczaj przed południem jestem już wolna

[kasztanka3]

Napisane przez gothka152

Przedszkole, w którym pracuje, otwarte jest od 6, więc zdarza się, że co drugi miesiąc - przez miesiąc- zaczynam od 6
Druga zmiana to praca od 11, 11:30 do 16 lub 16:30.
Wymieniamy się co miesiąc.

Wolę tą pierwszą zmianę- mimo wstawania bladym świtem i większych przygotowań do pracy. Szybko leci i zazwyczaj przed południem jestem już wolna

To o ktorej konczysz prace?

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Jak mi się marzy praca od 7.30 do 15.30...

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 06:56 ----------

Dzisiaj bobas łaskawie pospał do 5.45 a jak dostał zabawkę i telefon to dał mi pokimać jednym okiem do 6.30. Za to starszy wstał dopiero o 7, co też nie jest zjawiskiem występującym w przyrodzie także dzisiaj jestem trochę lepiej wypoczęta

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Ja mam najgorsze zmiany w pracy, bo 9-17, albo 10-18 😔 nie mam nic z dnia.
Teraz osoba z którą pracuję jest na urlopie i pracuję 9-18:00, czasami zostaję dłużej jak coś jest do ogarnięcia. W dodatku rano mam fajne połączenie, bo jadę 20 minut a prawie godzinę wracam, więc przychodzę do domu po 19 i właściwie nie wiem nawet za co się zabrać najpierw

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Imperfecta

Ja mam najgorsze zmiany w pracy, bo 9-17, albo 10-18 nie mam nic z dnia.
Teraz osoba z którą pracuję jest na urlopie i pracuję 9-18:00, czasami zostaję dłużej jak coś jest do ogarnięcia. W dodatku rano mam fajne połączenie, bo jadę 20 minut a prawie godzinę wracam, więc przychodzę do domu po 19 i właściwie nie wiem nawet za co się zabrać najpierw

Ja mam tylko 1 zmianę 9.15-17.15 i to jest dramat. Póki co jeszcze mam 2tyg. macierzyński i 12tyg. wypoczynkowy i wracam na ⅞ etatu z przerwą na karmienie, więc na 6h, ale jak każą mi przychodzić na zmiany i zostawać do zamknięcia to nie wiem jak to ogarnę, bo żłobek od tego roku będzie nie od 6-17 tylko od 6-16.30 i już będzie trochę dupowato. Jesteśmy we 3 na ⅞ etatu w oddziale w tym 1 oprócz mnie ma przerwę na karmienie. Żadna z nas nie może mieć kluczy, bo nie jest na otwarciu i zamknięciu, więc nie wiem co komu za różnica, żebyśmy wszystkie wychodziły wcześniej

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[Ingrid80]

Napisane przez gothka152

To zwykłe, zapachowe olejki za parę złotych Kupuję je w sklepie z herbatą i kawą u mnie w mieście.

Do płynu do prania ubrań daję 10 kropelek olejku a kolejne 10- do płynu do płukania. Dawałam po 5 kropelek ale słabo było czuć Tylko płyn do płukania musi mieć jakiś neutralny zapach, żeby nie zdominował olejku. Ja mam taki biały z Lidla.

Kilka kropelek olejku wkraplam też na noc do toalety Mam o zapachu zielonej herbatę i myślę, że do wc takie świeże zapachy sprawdzą się najlepiej.

A te olejki nie plamią ubrań?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asik1503]

Widzę, że temat pracy ja mam bandyckie godziny pracy szczególnie na pierwszej zmianie bo ja zaczynam o 3:00 ale za to w tej chwili jestem już po pracy ale jak chcę to mogę być już o 24:00 albo mając drugą zmianę zaczynać o 15:00

[gosia261282]

Ja mam kontraktową zmianę od 15 do 3 (12 godz), po macierzyńskim chcę prosić o zmianę na część etatu po 6 godz

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez gosia261282

Ja mam kontraktową zmianę od 15 do 3 (12 godz), po macierzyńskim chcę prosić o zmianę na część etatu po 6 godz

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

A długi jest macierzyński w UK?

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[Ingrid80]

Ja pracuję na 24h dyżury

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88851049]A długi jest macierzyński w UK?

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]39 tyg płatnych (można rozpocząć macierzyński max 11 tyg przed porodem), a do 52 tyg można dobrać bezpłatny. Ja złożyłam wniosek o 52 tyg, żeby dłużej posiedzieć z Małym.

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Napisane przez Ingrid80

Ja pracuję na 24h dyżury

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I to jest zgodne z prawem? Można tyle nie spać?

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[Ingrid80]

Napisane przez gosia261282

39 tyg płatnych (można rozpocząć macierzyński max 11 tyg przed porodem), a do 52 tyg można dobrać bezpłatny. Ja złożyłam wniosek o 52 tyg, żeby dłużej posiedzieć z Małym.

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

I to jest zgodne z prawem? Można tyle nie spać?

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

Oczywiście że zgodne. Ochrona zdrowia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez gosia261282

39 tyg płatnych (można rozpocząć macierzyński max 11 tyg przed porodem), a do 52 tyg można dobrać bezpłatny. Ja złożyłam wniosek o 52 tyg, żeby dłużej posiedzieć z Małym.

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

I to jest zgodne z prawem? Można tyle nie spać?

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

To w sumie nie aż tak dużo gorzej niż w Polsce, myślałam, że jakieś 26tygodni tylko jest

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[gosia261282]

Napisane przez Ingrid80

Oczywiście że zgodne. Ochrona zdrowia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem. Choć dla mnie to niepojęte, że człowiek jest zmuszony do funkcjonowania 24 h bez snu. W Polsce pracowałam w szpitalu i były zmiany 12 godzinne. Druga sprawa, że pielęgniarki czy lekarze brali dodatkowe dyżury itd, no i wiadomo, że w praktyce spali kiedy mogli. [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;88851104]To w sumie nie aż tak dużo gorzej niż w Polsce, myślałam, że jakieś 26tygodni tylko jest

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]26 tyg to takie minimum, które musi się wykorzystać.
A w Polsce też nie zawsze tak było. Ja przy pierwszym dziecku miałam 3 miesiące macierzyńskiego tylko. Paranoja. Jak tu wrócić do pracy z dzieckiem karmionym piersią na żądanie
Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[Ingrid80]

Napisane przez gosia261282

Rozumiem. Choć dla mnie to niepojęte, że człowiek jest zmuszony do funkcjonowania 24 h bez snu. W Polsce pracowałam w szpitalu i były zmiany 12 godzinne. Druga sprawa, że pielęgniarki czy lekarze brali dodatkowe dyżury itd, no i wiadomo, że w praktyce spali kiedy mogli. 26 tyg to takie minimum, które musi się wykorzystać.
A w Polsce też nie zawsze tak było. Ja przy pierwszym dziecku miałam 3 miesiące macierzyńskiego tylko. Paranoja. Jak tu wrócić do pracy z dzieckiem karmionym piersią na żądanie
Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

Jeszcze 11 lat temu byłam na półrocznym macierzyńskim

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz