Gadżety, patenty, sprzęty, rzeczy, aplikacje i inne, które ułatwiają nam codzienność

[cava]

Napisane przez szmyglo

-stocard (można zebrać wszystkie karty lojalnościowe w jednej apce)

To tez mój hit. W
Koniec pierdyliarda kart i noszenia w torebce gigantycznego portfela na same karty. Czy jak to się tam nazywa.

-mydła i szampony w kostce-tu aspekt głównie ograniczenie śmieci, ale jestem pozytywnie zaskoczona, że nowoczesne mydła wcale nie wysuszają bardziej niż żele pod prysznic, a czasem wręcz przeciwnie


-budzik z lampką imitującą wschód słońca na zimowe miesiące.

Kocham.

Dla mnie hitem jest formuła mydeł Dove.
Na codzień uzywam tych w kostce do wszystkiego oprócz włosów.
Mycia ciała, twarzy, zamiast płynu do higieny intymnej a i przepierkę zrobię.
Pierdyliard mniej rzeczy w łazience , kupowanych rzeczy i plastikowych opakowań wywalanych potem.

Na wyjazdy, zabieram Dove w płynie i myje tym tez włosy.
A i jako płynu do przeprania czegoś na szybko uzywam.
Czyli zamiast wielu kosmetyków do mycia się i prania, zabieram na wyjazdy tylko butelkę mydła Dove, odżywkę do włosów, pastę do zębów i szczoteczkę.


Tak samo zredukowała wyjazdowy makijaż, podpatrzyłam u jakiejś modelki na YT która pokazala jak się maluje w rozjazdach robionych z mała torba tylko.
Zestaw makijazowy: podkład, tusz, błyszczyk i róż/tint + pędzel.

I sajonara giga kosmetyczki i konieczność targania tego.

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez Pani_Robot

Też mam taki plastikowy z przegródkami na saszetki.

Wypatrzyłam ostatnio filtry nakranowe. Kuszą mnie strasznie bo mam zwyrodnienia nadgarstków i lubią boleć przy podnoszeniu dzbanka.


Jeśli nie wpisywałam wcześniej, to:

Poduszka z gąbki termoelastycznej - skończyły się bóle głowy.

Jedwabna poszewka - na niczym się tak przyjemnie nie zasypia - chłodek, poślizg i delikatność.

Peeling chemiczny PRX T33 (wykonuję w domu) - remedium na zapchane pory. Wyciszył też trądzik. Daje delikatną wylinkę, jak retinol.

Sorbifer Durules - dla osób ze zdiagnozowaną anemią z niedoboru żelaza. Jak powiedział mój doktor „jedyne żelazo, które działa”. Także jak ktoś choruje, to zapytajcie o to swojego lekarza, bo jak wszystko, ma swoje przeciwwskazania i nie bierzemy na własną rękę.


Załącznik 7760395


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zazdroszczę, że przeszły Ci bóle głowy. Mi to nic nie dało.
Caly czas mam nadzieję, że coś pomoże, ale chyba czas się pogodzić z prawdą i przestać kupować rzeczy które mogą pomóc, a i tak nie nie daja. Chociaż poduszki w sumie nie żałuję, bo mega wygodnie się spi, bez porównania do zwykłej.

Ma ktoś może matę do akupresury? To hit internetow.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[Pani_Robot]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88944544]Zazdroszczę, że przeszły Ci bóle głowy. Mi to nic nie dało.
Caly czas mam nadzieję, że coś pomoże, ale chyba czas się pogodzić z prawdą i przestać kupować rzeczy które mogą pomóc, a i tak nie nie daja. Chociaż poduszki w sumie nie żałuję, bo mega wygodnie się spi, bez porównania do zwykłej.

Ma ktoś może matę do akupresury? To hit internetow.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


A pijesz wodę? U mnie to był miks dobrze dopasowanej piankowej poduszki + minimum te 0,75L czystej wody dziennie. A poza tym obserwowałam dietę - pomogło wykluczenie wszystkiego co słodkie (tu muszę iść na krzywa insulinowa i cukrowa), laktozy, z którą mi nie po drodze, bo moje „migreny” były typowe - z mdłościami. Ale bóle głowy to temat rzeka… od nietolerancji pokarmowych do guzów mózgu. Pomagało mi zajadanie tabletek na migrenę, ale one są po prostu przeciwbólowe
Oczywiście poza domowymi eksperymentami warto się badać i odwiedzać specjalistów różnych dziedzin do usranej… No, żeby powykluczać. Bo „taka uroda”, czy „po prostu niskie ciśnienie” to g, a nie diagnoza.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Marigold19

Dziewczyny, jak już jesteśmy przy patentach to macie może taki dozownik do miodu może? Jem teraz miodzik, ale zawsze słoik oklejony, marzy mi się coś, co rozwiąże ten problem raz na zawsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miód trzymam zawsze po prostu w oryginalnym słoiku, dbam tylko żeby nie był klejący. Miód sie krystalizuje, więc nie wiem jaki dozownik można by zastosować

[gosia_9508]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88944544] Ma ktoś może matę do akupresury? To hit internetow.[/QUOTE]

Mam matę do akupresury z poduszką. Taki zestaw za ok. 100 zł. Używam po treningu jako relaks albo jak czuję się zesztywniała, np. leżę na niej oglądając tv czy czytając książkę, albo kilka razy przejdę po niej stopami. Poduszkę kocham. Przy napięciach w karku czy szczęce, czy napięciowych bólach głowy odczuwam rozluźnienie jak dłużej na niej poleżę.
Już tak jestem przyzwyczajona do kolców, że potrafię się położyć na niej połową twarzy.
Zależy czego się oczekuje od tej maty, moim zdaniem jej efekty można porównać do uczucia po rozciąganiu, lekkie rozluźnienie. Nie jakieś wow, ale czuć różnicę (tzn. ja czuję) w napięciu mięśni, większy luz.

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Mi życie ułatwia rozdrabniacz z Tefala ręczny. Kosztował jakieś 30 zł i już na pewno z niego nie zrezygnuje. Koniec z bawieniem się w krojenie cebuli w drobną kostkę. Tylko przeciąć na pół, do maszynki, 3 ruchy ręką i kosteczka gotowa. Siekanie cebulki i ogórka do tatara nigdy nie było tak proste. Przy moich umiejętnościach rozdrabniacz wygrywa z nożem, jeżeli mam do pokrojenia więcej niż pół cebuli.

[Marigold19]

Napisane przez Pani_Robot

A pijesz wodę? U mnie to był miks dobrze dopasowanej piankowej poduszki + minimum te 0,75L czystej wody dziennie. A poza tym obserwowałam dietę - pomogło wykluczenie wszystkiego co słodkie (tu muszę iść na krzywa insulinowa i cukrowa), laktozy, z którą mi nie po drodze, bo moje „migreny” były typowe - z mdłościami. Ale bóle głowy to temat rzeka… od nietolerancji pokarmowych do guzów mózgu. Pomagało mi zajadanie tabletek na migrenę, ale one są po prostu przeciwbólowe
Oczywiście poza domowymi eksperymentami warto się badać i odwiedzać specjalistów różnych dziedzin do usranej… No, żeby powykluczać. Bo „taka uroda”, czy „po prostu niskie ciśnienie” to g, a nie diagnoza.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ojjj tak, jak się odwodnię to od razu na następny dzień budzę się z bólem głowy.

Napisane przez PaulinciaKWC

Miód trzymam zawsze po prostu w oryginalnym słoiku, dbam tylko żeby nie był klejący. Miód sie krystalizuje, więc nie wiem jaki dozownik można by zastosować

O taki mi się marzy, oczywiście dopóki miód jest płynny

https://allegro.pl/oferta/dozownik-s...a-56859444c008

[pempek]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88944544]Zazdroszczę, że przeszły Ci bóle głowy. Mi to nic nie dało.
Caly czas mam nadzieję, że coś pomoże, ale chyba czas się pogodzić z prawdą i przestać kupować rzeczy które mogą pomóc, a i tak nie nie daja. Chociaż poduszki w sumie nie żałuję, bo mega wygodnie się spi, bez porównania do zwykłej.

Ma ktoś może matę do akupresury? To hit internetow.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Mam ta matę już z rok, oczywiście od majfrendów nie pranam**. Bardzo fajnie rozluźnia, nie wyeliminowała bólu odcinka lędźwiowego i nóg, ale kark rozluźnia bosko.
Kłade się gołymi plecami bo w koszulkach nie czuje totalnie nic, ale ja mam wysoki próg bólu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Marigold19

O taki mi się marzy, oczywiście dopóki miód jest płynny

https://allegro.pl/oferta/dozownik-s...a-56859444c008

to moze wypróbuj? moze akurat ci sie sprawdzi. Ja w sumie nawet nie myslalam nigdy o zadnym dozowniku, bo miody ktore kupuje dość szybko sie krystalizują, czesto jak kupuje to miód jest już bardzo gęsty, zwłaszcza rzepakowy. Miód ze sklepu długo jest płynny, ale takiego uzywam tylko do wypieków, więc rzadko i tym bardziej nie potrzebuje dozownika.

[Marigold19]

Napisane przez PaulinciaKWC

to moze wypróbuj? moze akurat ci sie sprawdzi. Ja w sumie nawet nie myslalam nigdy o zadnym dozowniku, bo miody ktore kupuje dość szybko sie krystalizują, czesto jak kupuje to miód jest już bardzo gęsty, zwłaszcza rzepakowy. Miód ze sklepu długo jest płynny, ale takiego uzywam tylko do wypieków, więc rzadko i tym bardziej nie potrzebuje dozownika.

Ja mam taki prosto od pszczelarza, więc jeszcze chwilę będzie płynny (mam drugi słoik "zapasu", już właśnie skrystalizowany) i po prostu szlag mnie trafia na ten oblepiony słoiczek. Waham się, bo żeby się nie okazało, że kiepsko się tym dozuje i też się oblepia. A nie chcę kumulować nowych sprzętów w domu.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Marigold19

Ja mam taki prosto od pszczelarza, więc jeszcze chwilę będzie płynny (mam drugi słoik "zapasu", już właśnie skrystalizowany) i po prostu szlag mnie trafia na ten oblepiony słoiczek. Waham się, bo żeby się nie okazało, że kiepsko się tym dozuje i też się oblepia. A nie chcę kumulować nowych sprzętów w domu.

zerknelam na komentarze i niby opinie są dobre, ale część osob pisala wlasnie, ze sie oblepia i jak miod gęstnieje to lipa, bo ciezko sie dozuje były tez komentarze, ze ciezko sie czysci.

[iza89]

Napisane przez szmyglo

O tak, płacenie telefonem

Z appek najlepiej sprawdzają mi się:
-google callendar
-uber i bolt i oczywiście google maps i jak dojadę
-inpost i otwieranie zdalne
-stocard (można zebrać wszystkie karty lojalnościowe w jednej apce)
-appki banków
-to już bardziej ułatwiające pracę, ale eMPendium i „ktomalek”
-„skaner”, na ten moment na iOS najlepiej sprawdza się dropboxowy

Inne:
-„plopping” przy kręconych włosach-czemu tak późno to odkryłam?
-urządzenie do peelingu kawitacyjnego do użytku domowego
-składanie ubrań do szuflad met. Marie Kondo
- niektóre rozwiązania np. segregacja przypraw zaczerpnięte od „architekt porządku”
-kubeczek menstruacyjny
-mydła i szampony w kostce-tu aspekt głównie ograniczenie śmieci, ale jestem pozytywnie zaskoczona, że nowoczesne mydła wcale nie wysuszają bardziej niż żele pod prysznic, a czasem wręcz przeciwnie
-budzik z lampką imitującą wschód słońca na zimowe miesiące.

Jak mi się jeszcze coś przypomni to dopiszę.
Mam pytanie do dziewczyn, które korzystały z analizy kolorystycznej-same zgłębiałyście temat, kogoś zatrudniłyście?

Jakiś konkretnie polecasz? Czy oprócz takiego urządzenia należy wyposażyć się w jakieś dodatkowe kosmetyki? Ile mniej więcej zajmuje Ci czasu robienie takiego peelingu?

Sama zastanawiam się nad tym, darowałabym sobie wtedy wyjazdy do kosmetyczki

[szmyglo]

Napisane przez iza89

Jakiś konkretnie polecasz? Czy oprócz takiego urządzenia należy wyposażyć się w jakieś dodatkowe kosmetyki? Ile mniej więcej zajmuje Ci czasu robienie takiego peelingu?

Sama zastanawiam się nad tym, darowałabym sobie wtedy wyjazdy do kosmetyczki

Pytanie pewnie o kawitację. Działa spoko i z samą wodą, ale jak masz urządzenie z sonoforezą to można zrobić wypas (a większość jak nie wszystkie ma sonoforezę). Ja lubię przed użyć maseczki rozpulchniającej apis, do samej kawitacji tonik Bielenda z kw hialuronowym, do sonoforezy pod żel wg uznania ampułka, serum, olejek a żel też bielenda specjalny do zabiegów z ultradźwiękami

[Pani_Robot]

Napisane przez szmyglo

Pytanie pewnie o kawitację. Działa spoko i z samą wodą, ale jak masz urządzenie z sonoforezą to można zrobić wypas (a większość jak nie wszystkie ma sonoforezę). Ja lubię przed użyć maseczki rozpulchniającej apis, do samej kawitacji tonik Bielenda z kw hialuronowym, do sonoforezy pod żel wg uznania ampułka, serum, olejek a żel też bielenda specjalny do zabiegów z ultradźwiękami

Czy to nie są takie ultradelikatne peelingi? Takie do wrażliwej, bezproblemowej skory?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[szmyglo]

Napisane przez Pani_Robot

Czy to nie są takie ultradelikatne peelingi? Takie do wrażliwej, bezproblemowej skory?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Działa łagodnie, ale przy regularnym stosowaniu widziałam naprawdę dużą różnicę.

[chimay]

Napisane przez Pani_Robot

Czy to nie są takie ultradelikatne peelingi? Takie do wrażliwej, bezproblemowej skory?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kawitacji w ogóle nie odczuwam jako peeling w klasycznym tego słowa znaczeniu tj nie czuję ani nie widzę złuszczenia. Ale odkąd jej używam mam małą potrzebę stosowania innych peelingów. Czasem nałożę kłaczkowy albo enzymatyczny, może raz na miesiąc. Ale bez nich też byłoby ok.

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez gosia_9508

Mam matę do akupresury z poduszką. Taki zestaw za ok. 100 zł. Używam po treningu jako relaks albo jak czuję się zesztywniała, np. leżę na niej oglądając tv czy czytając książkę, albo kilka razy przejdę po niej stopami. Poduszkę kocham. Przy napięciach w karku czy szczęce, czy napięciowych bólach głowy odczuwam rozluźnienie jak dłużej na niej poleżę.
Już tak jestem przyzwyczajona do kolców, że potrafię się położyć na niej połową twarzy.
Zależy czego się oczekuje od tej maty, moim zdaniem jej efekty można porównać do uczucia po rozciąganiu, lekkie rozluźnienie. Nie jakieś wow, ale czuć różnicę (tzn. ja czuję) w napięciu mięśni, większy luz.

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Mi życie ułatwia rozdrabniacz z Tefala ręczny. Kosztował jakieś 30 zł i już na pewno z niego nie zrezygnuje. Koniec z bawieniem się w krojenie cebuli w drobną kostkę. Tylko przeciąć na pół, do maszynki, 3 ruchy ręką i kosteczka gotowa. Siekanie cebulki i ogórka do tatara nigdy nie było tak proste. Przy moich umiejętnościach rozdrabniacz wygrywa z nożem, jeżeli mam do pokrojenia więcej niż pół cebuli.

Napisane przez pempek

Mam ta matę już z rok, oczywiście od majfrendów nie pranam**. Bardzo fajnie rozluźnia, nie wyeliminowała bólu odcinka lędźwiowego i nóg, ale kark rozluźnia bosko.
Kłade się gołymi plecami bo w koszulkach nie czuje totalnie nic, ale ja mam wysoki próg bólu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki za odpowiedź . No pranmat na pewno nie kupuje. Nie wierzę, że jest to warte 800 zł.
Myślałam o jakieś że strony fizjo.
A celem jest rozluźnienie po 8 h przy biurku. Mam często spiety kark, bóle pleców itp.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[Marigold19]

Napisane przez PaulinciaKWC

zerknelam na komentarze i niby opinie są dobre, ale część osob pisala wlasnie, ze sie oblepia i jak miod gęstnieje to lipa, bo ciezko sie dozuje były tez komentarze, ze ciezko sie czysci.

O to jest to, komentarze. Kurde, serio nie wpadłam na to żeby je poczytać. Paulina, jesteś wielka, idę poczytać i się zastanowię. Idę trochę w minimalizm i dlatego tak medytuję nad każdym sprzętem.

[khloe]

Napisane przez chimay

Kawitacji w ogóle nie odczuwam jako peeling w klasycznym tego słowa znaczeniu tj nie czuję ani nie widzę złuszczenia. Ale odkąd jej używam mam małą potrzebę stosowania innych peelingów. Czasem nałożę kłaczkowy albo enzymatyczny, może raz na miesiąc. Ale bez nich też byłoby ok.

A widzisz jakieś plusy tego peelingu?
Chodzi mi o zmniejszenie skłonności do niedoskonałości- mam sporo rozszerzonych porów, pojedyncze przebarwienia itp.

Zastanawiam się nad zakupem, ale się boje, że znowu mi jakiś grat będzie zawadzał, bo rzucę go w kąt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88945129]Dzięki za odpowiedź . No pranmat na pewno nie kupuje. Nie wierzę, że jest to warte 800 zł.
Myślałam o jakieś że strony fizjo.
A celem jest rozluźnienie po 8 h przy biurku. Mam często spiety kark, bóle pleców itp.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

To lepiej codziennie za darmo ćwiczyć po te 15 minut dziennie rano przed praca i wieczorem przed spaniem.
Żadna mata nie skoryguje takich napięć ani nie wzmocni mięśni, ona może być dodatkowo.
Za darmo na YT jest setki filmików ćwiczeń od fizjoterapeutów lub jogi na konkretne partie ciała.
A ze 3 razy w tygodniu warto zrobić dodatkowo dłuższa sesje na całe ciała z uwzględnieniem pośladków i bioder- od siedzenia tam tez wszytko jest spięte, przykurczone i tez powoduje bóle wyżej.

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez cava

To lepiej codziennie za darmo ćwiczyć po te 15 minut dziennie rano przed praca i wieczorem przed spaniem.

Żadna mata nie skoryguje takich napięć ani nie wzmocni mięśni, ona może być dodatkowo.

Za darmo na YT jest setki filmików ćwiczeń od fizjoterapeutów lub jogi na konkretne partie ciała.

A ze 3 razy w tygodniu warto zrobić dodatkowo dłuższa sesje na całe ciała z uwzględnieniem pośladków i bioder- od siedzenia tam tez wszytko jest spięte, przykurczone i tez powoduje bóle wyżej.

Ja na jogę chodzę 3 razy w tygodniu, więc to dodatek.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[Pani_Robot]

Napisane przez khloe

A widzisz jakieś plusy tego peelingu?
Chodzi mi o zmniejszenie skłonności do niedoskonałości- mam sporo rozszerzonych porów, pojedyncze przebarwienia itp.

Zastanawiam się nad zakupem, ale się boje, że znowu mi jakiś grat będzie zawadzał, bo rzucę go w kąt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To ja bym Ci poleciła PRX. Jestem po 2 zabiegach i buzia zaczyna wyglądać jak z kryjącym podkładem. Nie miałam tez od 2 tygodni żadnej krostki. Pory czyściutkie. W serii dla efektów robi się 4, wiec powinien być efekt WOW.
Wcześniej stosowałam Acne Derm, ale to jest duuużo lepsze.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[khloe]

Napisane przez Pani_Robot

To ja bym Ci poleciła PRX. Jestem po 2 zabiegach i buzia zaczyna wyglądać jak z kryjącym podkładem. Nie miałam tez od 2 tygodni żadnej krostki. Pory czyściutkie. W serii dla efektów robi się 4, wiec powinien być efekt WOW.
Wcześniej stosowałam Acne Derm, ale to jest duuużo lepsze.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tylko mi chodzi o urządzenie, które mogę zakupić i używać w domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez khloe

A widzisz jakieś plusy tego peelingu?
Chodzi mi o zmniejszenie skłonności do niedoskonałości- mam sporo rozszerzonych porów, pojedyncze przebarwienia itp.

Zastanawiam się nad zakupem, ale się boje, że znowu mi jakiś grat będzie zawadzał, bo rzucę go w kąt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trudno powiedzieć, nie mam skłonności do przebarwień. Ale jak na tempo przetłuszczania się, to moja skóra ma zadziwiająco mało widoczne pory. Nie jestem jednak w stanie stwierdzić, czy to kwestia pielęgnacji czy tak już mam.

[Pani_Robot]

Napisane przez khloe

Tylko mi chodzi o urządzenie, które mogę zakupić i używać w domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tak, a to preparat, którego się używa w domu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[szmyglo]

Napisane przez khloe

A widzisz jakieś plusy tego peelingu?
Chodzi mi o zmniejszenie skłonności do niedoskonałości- mam sporo rozszerzonych porów, pojedyncze przebarwienia itp.

Zastanawiam się nad zakupem, ale się boje, że znowu mi jakiś grat będzie zawadzał, bo rzucę go w kąt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U siebie zauważyłam zmniejszenie porów (oczywiście nie zupełne wymazanie, ale kto się łudzi) i znaczną poprawę wyglądu nosa-miałam wiecznie problem ze skórkami plus te czopy łojowe czy jak tam się to nazywa, to co się myli z zaskórnikami. Nos mi się bardzo wygładził i lepiej mi się trzymał makijaż na nim. A cała twarz gładsza i przyjemniejsza w dotyku.
Co do przebarwień chyba trochę za delikatny żeby coś realnie zdziałać, może minimalnie rozjaśni.

[Pani_Robot]

Napisane przez szmyglo

U siebie zauważyłam zmniejszenie porów (oczywiście nie zupełne wymazanie, ale kto się łudzi) i znaczną poprawę wyglądu nosa-miałam wiecznie problem ze skórkami plus te czopy łojowe czy jak tam się to nazywa, to co się myli z zaskórnikami. Nos mi się bardzo wygładził i lepiej mi się trzymał makijaż na nim. A cała twarz gładsza i przyjemniejsza w dotyku.
Co do przebarwień chyba trochę za delikatny żeby coś realnie zdziałać, może minimalnie rozjaśni.

Włókna łojowe. Też z tym miałam mega problem Obrzydlistwo.

[837577522c61f12fd19d26721bfa89a63d19e6ec_63eec3821f71b]

Napisane przez Pani_Robot

Włókna łojowe. Też z tym miałam mega problem Obrzydlistwo.

A gdzie się kupuje ten peeling PRX? w googlu pokazuje mi tylko oferty salonów kosmetycznych

[Pani_Robot]

[1=837577522c61f12fd19d267 21bfa89a63d19e6ec_63eec38 21f71b;88946457]A gdzie się kupuje ten peeling PRX? w googlu pokazuje mi tylko oferty salonów kosmetycznych[/QUOTE]


Hurtownie kosmetyczne online. Ostatnio z estetik bodajże.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pempek]

Napisane przez szmyglo

Chyba mi wygwiazdkuje jak wstawię, ale kupiłam jeden z tańszych z popularnego serwisu aukcyjnego

Zamówiłam i się jaram, że od przyszłego tygodnia będzie mnie budzić słoneczko

[Kaja8686]

w kuchni ostatnio bardzo sprawdzają mi się:
- rozdrabniacz sznurkowy - mały tani, wszystko nim można rozdrobnić bez użycia prądu
- ręczna maszynka do krojenia ziemniaków na frytki - jak wyżej
- frytownica beztłuszczowa - jak akurat kupiłam ovi smart xl , który teoretycznie ma dużo innych funkcji, ale ja póki co robiłam tylko frytki. Uwielbiam, niestety frytownica tłuszczowa z olejem nie sprawdza się.


w sporcie:
- zegarek xiaomi amazfit - niedrogi, prosty w obsłudze, używam go głownie do zapisywania trasy podczas jazdy na rowerze. Po prostu dużo jeżdżę po lesie i potem mogę sobie sprawdzić gdzie jechałam. tych zegarków jest cała masa, warto się zastanowić jaka funkcja jest dla nas ważna.



Z aplikacji to bardzo przydało mi się fitatu, faktycznie liczenie kalorii jest szybkie i bezproblemowe. Poza tym aplikacja Duolingo sprawia, że codziennie mam kontakt z językiem, przy czym oczywiście nie może to być jedyna forma nauki.