Polecamy:

**4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4** · 2022-12-10, 08:56

Mam pytanie o spadek. Kojarzę, że jest chyba pół roku, aby przyjąć lub zrezygnować, ale jak to wygląda? Ktoś się ze mną skontaktuje? To bardzo bliska mi osoba na papierze, ale praktycznie jej nie znam i nie chce miec problemow.

staska_stasia · 2022-12-10, 09:18

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89435102]Mam pytanie o spadek. Kojarzę, że jest chyba pół roku, aby przyjąć lub zrezygnować, ale jak to wygląda? Ktoś się ze mną skontaktuje? To bardzo bliska mi osoba na papierze, ale praktycznie jej nie znam i nie chce miec problemow.[/QUOTE]
Masz 6 miesięcy na odrzucenie lub przyjęcie wprost od chwili, w której dowiedziałaś się o swoim powołaniu do spadku. Więc napisz więcej informacji kim był dla Ciebie zmarły, żeby określić która jesteś w kolejce.
Jeśli przed Tobą są bliżsi krewni zmarłego, to najpierw oni muszą przyjąć/ odrzucić spadek. Być może w ogóle nie dojdzie do Twojego dziedziczenia, bo bliżsi przyjmą. Jeśli odrzucą, masz pół roku od czasu, w którym dowiesz się o odrzuceniu.
Jeśli minie pół roku, to oznacza, że spadkobierca przyjął spadek z dobrodziejstwem inwentarza.

**4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4** · 2022-12-10, 10:14

Cytat:

Napisane przez staska_stasia

Masz 6 miesięcy na odrzucenie lub przyjęcie wprost od chwili, w której dowiedziałaś się o swoim powołaniu do spadku. Więc napisz więcej informacji kim był dla Ciebie zmarły, żeby określić która jesteś w kolejce.
Jeśli przed Tobą są bliżsi krewni zmarłego, to najpierw oni muszą przyjąć/ odrzucić spadek. Być może w ogóle nie dojdzie do Twojego dziedziczenia, bo bliżsi przyjmą. Jeśli odrzucą, masz pół roku od czasu, w którym dowiesz się o odrzuceniu.
Jeśli minie pół roku, to oznacza, że spadkobierca przyjął spadek z dobrodziejstwem inwentarza.

Mój ojciec, jego rodzice nie żyją, możliwe że miał jeszcze inne dzieci, ale w sumie niewiadomo. Żony też w chcieli śmierci nie miał.

jente1984 · 2022-12-10, 11:07

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89435148]Mój ojciec, jego rodzice nie żyją, możliwe że miał jeszcze inne dzieci, ale w sumie niewiadomo. Żony też w chcieli śmierci nie miał.[/QUOTE]W takim razie jesteś pierwsza w kolejce razem z ewentualnymi pozostałymi dziećmi. Co oznacza że masz pół roku od jego śmierci (albo od momentu gdy się o niej dowiedziałaś- tu nie jestem pewna czy działa to tak samo jak z powołaniem do spadku w dalszej kolejności?). Nikt Cię nie poinformuje o ewentualnym spadku - natomiast jeśli miał długi, to w odpowiednim czasie znajdą Cię wierzyciele. Jeśli spodziewasz się, że mogłaś odziedziczyć raczej długi niż majątek, rozważ odrzucenie spadku u notariusza. On Ci powie co i jak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

chwast · 2022-12-10, 19:10

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89435102]Mam pytanie o spadek. Kojarzę, że jest chyba pół roku, aby przyjąć lub zrezygnować, ale jak to wygląda? Ktoś się ze mną skontaktuje? To bardzo bliska mi osoba na papierze, ale praktycznie jej nie znam i nie chce miec problemow.[/QUOTE]

Nikt Cię nie poinformuje, chyba, że już zapukają do drzwi po długi.

Sent from my iPhone using Tapatalk

lightangel · 2022-12-11, 16:18

A wiecie może jak wygląda sytuacja w przypadku wspólnego konta w banku? Czy w przypadku śmierci jednego ze współwłaścicieli konto jest blokowane (tak jak przy jednym właścicielu) do czasu przeprowadzenia postępowania spadkowego czy można korzystać np. z połowy środków?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

L0wczyni · 2023-01-06, 11:39

Cytat:

Napisane przez staska_stasia

Masz 6 miesięcy na odrzucenie lub przyjęcie wprost od chwili, w której dowiedziałaś się o swoim powołaniu do spadku. Więc napisz więcej informacji kim był dla Ciebie zmarły, żeby określić która jesteś w kolejce.
Jeśli przed Tobą są bliżsi krewni zmarłego, to najpierw oni muszą przyjąć/ odrzucić spadek. Być może w ogóle nie dojdzie do Twojego dziedziczenia, bo bliżsi przyjmą. Jeśli odrzucą, masz pół roku od czasu, w którym dowiesz się o odrzuceniu.
Jeśli minie pół roku, to oznacza, że spadkobierca przyjął spadek z dobrodziejstwem inwentarza.

to ja mam pytanie :

kolejka odrzucania spadku (jeżeli dobrze rozumiem)

- współmałżonek (jeśli żyje), dzieci, wnuki, prawnuki - oczywiste
- potem rodzice (jeśli żyją)

ale czy odrzucać musi także:
a) rodzeństwo ? (w sytuacji gdy rodzice nie żyją)
b) dzieci, wnuki itd rodzeństwa ? (w sytuacji gdy rodzeństwo żyje i odrzuciło)

czasem chyba łatwiej by było jakby ktoś się podjął wzięcia z dobrodziejstwem inwentarza żeby nie dopuszczać do takich drabinek (tak mi się przynajmniej wydaje)

**4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4** · 2023-01-06, 11:44

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. No coz, co do spadku to jest mieszkanie na pewno, bez kredytu, tylko on jako właściciel. Z jego pracy znaleźli do mnie kontakt i chcą mi przekazać zaległe wypłaty i rzeczy osobiste.

Nie byłam jeszcze w tym mieszku, czekam aż policja przekaże mi klucze. Wiem że muszę się dowiedzieć w spółdzielni czy nie jest zadłużone. A czy na przykład banki udzielają informacji o ewentualnych długach zmarłego krewnego? Bo na pewno jakieś konto bankowe miał itp. Ej porąbane to wszystko

**b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14** · 2023-01-06, 11:48

Cytat:

Napisane przez L0wczyni

to ja mam pytanie :

kolejka odrzucania spadku (jeżeli dobrze rozumiem)

- współmałżonek (jeśli żyje), dzieci, wnuki, prawnuki - oczywiste
- potem rodzice (jeśli żyją)

ale czy odrzucać musi także:
a) rodzeństwo ? (w sytuacji gdy rodzice nie żyją)
b) dzieci, wnuki itd rodzeństwa ? (w sytuacji gdy rodzeństwo żyje i odrzuciło)

czasem chyba łatwiej by było jakby ktoś się podjął wzięcia z dobrodziejstwem inwentarza żeby nie dopuszczać do takich drabinek (tak mi się przynajmniej wydaje)

Znajoma tak zrobiła, żeby nie było tej drabinki odrzucen spadku. Ale miała wsparcie w prawniku.

L0wczyni · 2023-01-06, 12:00

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89458487]Znajoma tak zrobiła, żeby nie było tej drabinki odrzucen spadku. Ale miała wsparcie w prawniku.[/QUOTE]

no właśnie tak by było najwygodniej

ale jeśli kolejka już rozpoczęta bo nikt się nie chce podjąć to gdzie to się kończy?

Marigold19 · 2023-01-06, 12:10

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89458484]Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. No coz, co do spadku to jest mieszkanie na pewno, bez kredytu, tylko on jako właściciel. Z jego pracy znaleźli do mnie kontakt i chcą mi przekazać zaległe wypłaty i rzeczy osobiste.

Nie byłam jeszcze w tym mieszku, czekam aż policja przekaże mi klucze. Wiem że muszę się dowiedzieć w spółdzielni czy nie jest zadłużone. A czy na przykład banki udzielają informacji o ewentualnych długach zmarłego krewnego? Bo na pewno jakieś konto bankowe miał itp. Ej porąbane to wszystko[/QUOTE]

Te rzeczy z pracy powinien otrzymać ewentualny spadkobierca, więc ja bym nie przyjmowała, szczególnie że z treści postów wynika, że nie jesteś dla zmarłego osobą bliską ani pozostającą we wspólnym gospodarstwie domowym.

Policja Ci raczej kluczy nie przekaże i nie powinna. Tzn. może przekaże, ale nie wiem, na jakiej podstawie. Być może w mieszkaniu jest testament lub taki testament został sporządzony- można sprawdzić jeżeli był notarialny. W banku też bez poświadczenia dziedziczenia nic nie powinnaś się dowiedzieć.

**4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4** · 2023-01-06, 12:15

Cytat:

Napisane przez Marigold19

Te rzeczy z pracy powinien otrzymać ewentualny spadkobierca, więc ja bym nie przyjmowała, szczególnie że z treści postów wynika, że nie jesteś dla zmarłego osobą bliską ani pozostającą we wspólnym gospodarstwie domowym.

Policja Ci raczej kluczy nie przekaże i nie powinna. Tzn. może przekaże, ale nie wiem, na jakiej podstawie. Być może w mieszkaniu jest testament lub taki testament został sporządzony- można sprawdzić jeżeli był notarialny. W banku też bez poświadczenia dziedziczenia nic nie powinnaś się dowiedzieć.

Jestem córką zmarłego, jedyną jego rodziną. Ale dzięki, słuszna uwaga z tymi rzeczami z pracy. Dopóki nie podejmę decyzji, czy biorę spadek czy nie, to nie będę tego robić.

Notariusz powiedziała, aby się wstrzymać około miesiąca po śmierci (właśnie prawie minął), że wtedy najczęściej wychodzi czy był ktoś jeszcze, jakieś inne zobowiązania itp - no i cisza. Policja miała kontakt tylko do mojej mamy (czyli byłej żony).

Powiem wam, że przerasta mnie ta niewiedza.

Racja, w mieszkaniu może być testament. Chociaż to był wciąż młody facet, 49 lat. Tylko czy na poświadczony notarialnie testament nie natknęłaby się notariusz? Nie wiem...

A jak jest w mieszkaniu, to kto ma się tym zająć?

**b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14** · 2023-01-06, 12:19

Cytat:

Napisane przez Marigold19

Te rzeczy z pracy powinien otrzymać ewentualny spadkobierca, więc ja bym nie przyjmowała, szczególnie że z treści postów wynika, że nie jesteś dla zmarłego osobą bliską ani pozostającą we wspólnym gospodarstwie domowym.

Policja Ci raczej kluczy nie przekaże i nie powinna. Tzn. może przekaże, ale nie wiem, na jakiej podstawie. Być może w mieszkaniu jest testament lub taki testament został sporządzony- można sprawdzić jeżeli był notarialny. W banku też bez poświadczenia dziedziczenia nic nie powinnaś się dowiedzieć.

Gdyby był ktoś inny bliski lub pozostający we wspólnym gospodarstwie domowym to pracodawca by mu to wszystko przekazał. Sądzę że nikogo takiego nie ma. Jako jedyny znany dziedzic - dziecko - przyjęłabym protokołem przekazania, zapakowalabym do koperty i włączyłabym do postępowania spadkowego.

Marigold19 · 2023-01-06, 12:27

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89458529]Gdyby był ktoś inny bliski lub pozostający we wspólnym gospodarstwie domowym to pracodawca by mu to wszystko przekazał. Sądzę że nikogo takiego nie ma. Jako jedyny znany dziedzic - dziecko - przyjęłabym protokołem przekazania, zapakowalabym do koperty i włączyłabym do postępowania spadkowego.[/QUOTE]

Tego nie wiesz, bo pracodawca wie o Tobie tyle, ile mu powiesz lub napiszesz w aktach osobowych. Najłatwiej dla pracodawcy jest komuś oddać rzeczy i po problemie i ogólnie jest to prawidłowe, ale ja bym nie przyjmowała skoro w planie może być w ogóle odrzucenie spadku. Później pokaże się kolejne dziecko i jakiś cenny przedmiot z mieszkania czy rzeczy osobistych- po co komu takie kwiatki?

**b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14** · 2023-01-06, 13:18

Cytat:

Napisane przez Marigold19

Tego nie wiesz, bo pracodawca wie o Tobie tyle, ile mu powiesz lub napiszesz w aktach osobowych. Najłatwiej dla pracodawcy jest komuś oddać rzeczy i po problemie i ogólnie jest to prawidłowe, ale ja bym nie przyjmowała skoro w planie może być w ogóle odrzucenie spadku. Później pokaże się kolejne dziecko i jakiś cenny przedmiot z mieszkania czy rzeczy osobistych- po co komu takie kwiatki?

współpracownicy coś tam wiedza. Rozmawia się o żonach, dzieciach, rodzicach.

Dlatego pisalam o przyjęciu z protokołem przekazania. Byłby spis, można też zdjęcie zrobić. Na rodzinie spoczywa obowiązek domknięcia tych spraw. A pracodawca może po kilku miesiącach zniszczyć rzeczy przechowywane w firmie, zwykle mające wartość sentymentalna a nie majątkowa.

Marigold19 · 2023-01-06, 14:53

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89458612]współpracownicy coś tam wiedza. Rozmawia się o żonach, dzieciach, rodzicach.

Dlatego pisalam o przyjęciu z protokołem przekazania. Byłby spis, można też zdjęcie zrobić. Na rodzinie spoczywa obowiązek domknięcia tych spraw. A pracodawca może po kilku miesiącach zniszczyć rzeczy przechowywane w firmie, zwykle mające wartość sentymentalna a nie majątkowa.[/QUOTE]Tak, dla mnie to też normalne, że się w pracy rozmawia o życiu osobistym. Ale mialam tez kolezanki, które o rodzinie w ogole nie mówiły. Więc rozmówki pomiędzy pracownikami to dla mnie marne źródło rzetelnych informacji. Tak czy siak możemy sobie gdybać nawet pol wątku. Decyzja należy do Pandory. Ja bym nie przyjmowała nic dopóki nie podejme decyzji o dziedziczeniu z powodów jak wyżej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14** · 2023-01-06, 15:25

Cytat:

Napisane przez Marigold19

Tak, dla mnie to też normalne, że się w pracy rozmawia o życiu osobistym. Ale mialam tez kolezanki, które o rodzinie w ogole nie mówiły. Więc rozmówki pomiędzy pracownikami to dla mnie marne źródło rzetelnych informacji. Tak czy siak możemy sobie gdybać nawet pol wątku. Decyzja należy do Pandory. Ja bym nie przyjmowała nic dopóki nie podejme decyzji o dziedziczeniu z powodów jak wyżej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dopóki nie ma decyzji nie ma sensu nic przyjmować.

Ale po podjęciu decyzji że jednak spadek przyjmie, warto przyjąć protokołem, bo jeżeli ujawni się jeszcze jakiś spadkobierca, nie będzie watpliwosci co zostało przekazane i w jakiej ilości.

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:22 ----------

Cytat:

Napisane przez Vivienne

Procedura trwa, ale z informacji uzyskanych w ambasadzie trwa to nawet pół roku.

Też znalazłam to info z 2019 roku (https://prawo-porady.pl/artykuly,bra...padku,901.html), ale notariusz powiedział, że bez aktu wniosek zostanie odrzucony, dlatego zastanawiam się czy miał ktoś w praktyce z taką sytuacją do czynienia. Sytuacja dotyczy bliskiej mi osoby i szukam już każdego możliwego info przed udaniem się do prawnika, nie chce, żeby została spławiona.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej, jak się sprawą rozwija?

Udało się odrzucić spadek bez aktu zgonu?

**d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f** · 2023-01-06, 15:26

Cytat:

Napisane przez L0wczyni

no właśnie tak by było najwygodniej

ale jeśli kolejka już rozpoczęta bo nikt się nie chce podjąć to gdzie to się kończy?

Na ostatnim dziecku, które w momencie śmierci spadkodawcy było w brzuchu i urodziło się żywe. Dalej dziedziczy gmina.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

L0wczyni · 2023-01-06, 15:34

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;89458721]Na ostatnim dziecku, które w momencie śmierci spadkodawcy było w brzuchu i urodziło się żywe. Dalej dziedziczy gmina.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

pozwól że się upewnię: masz na myśli także dzieci (wnuki itd) rodzeństwa zmarłego (zgodnie z tym co rozpisałam wcześniej) ?

**d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f** · 2023-01-06, 15:40

Cytat:

Napisane przez L0wczyni

pozwól że się upewnię: masz na myśli także dzieci (wnuki itd) rodzeństwa zmarłego (zgodnie z tym co rozpisałam wcześniej) ?

Tak, dokładnie. Ta drabinka jest bardzo długa i bardzo szeroka.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Marigold19 · 2023-01-06, 15:53

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89458521]Jestem córką zmarłego, jedyną jego rodziną. Ale dzięki, słuszna uwaga z tymi rzeczami z pracy. Dopóki nie podejmę decyzji, czy biorę spadek czy nie, to nie będę tego robić.

Notariusz powiedziała, aby się wstrzymać około miesiąca po śmierci (właśnie prawie minął), że wtedy najczęściej wychodzi czy był ktoś jeszcze, jakieś inne zobowiązania itp - no i cisza. Policja miała kontakt tylko do mojej mamy (czyli byłej żony).

Powiem wam, że przerasta mnie ta niewiedza.

Racja, w mieszkaniu może być testament. Chociaż to był wciąż młody facet, 49 lat. Tylko czy na poświadczony notarialnie testament nie natknęłaby się notariusz? Nie wiem...

A jak jest w mieszkaniu, to kto ma się tym zająć?

[/QUOTE]

Tak w ogóle to bardzo mi przykro, bo to nie są łatwe sprawy, nawet jeżeli z ojcem kompletnie nie byłaś blisko.

Jest coś takiego jak Rejestr Testamentów i u notariusza możesz to sprawdzić, notariusz może Ci to proponował? Lektura dokumentów w domu powinna Ci pozwolić na szybkie ustalenie, czy miał jakiś kredyt/pożyczkę/leasing.

**d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f** · 2023-01-06, 16:00

L0wczyni odrzucić muszą także dziadkowie zmarłego i ich ewentualne dzieci, czyli ciotki lub wujowie zmarłego, gdyby sami dziadkowie nie żyli.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

staska_stasia · 2023-01-06, 16:38

Cytat:

Napisane przez Marigold19

Tak w ogóle to bardzo mi przykro, bo to nie są łatwe sprawy, nawet jeżeli z ojcem kompletnie nie byłaś blisko.

Jest coś takiego jak Rejestr Testamentów i u notariusza możesz to sprawdzić, notariusz może Ci to proponował? Lektura dokumentów w domu powinna Ci pozwolić na szybkie ustalenie, czy miał jakiś kredyt/pożyczkę/leasing.

Nadmienię jednak, że wpisywanie testamentu do rejestru testamentów nie jest obowiązkowe nawet w przypadku testamentów w formie aktu notarialnego, a co dopiero mówić o odręcznych.
Zawsze niezmiernie mnie dziwi, że ktoś decyduje się spisać testament u notariusza, ale nie chcę go wpisać do rejestru. Często spadkobiercy wiedzą, że są spadkobiercami, ale to nie jest reguła i jednak warto o tym pomyśleć.

Vivienne · 2023-01-06, 17:26

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89458711]
Hej, jak się sprawą rozwija?

Udało się odrzucić spadek bez aktu zgonu?[/QUOTE]

Nie, czekamy jeszcze na akt zgonu, który został podobno wysłany msc temu... Po konsultacji z prawnikiem w ostateczności czekamy do 4-5 miesiąca po zgonie i wtedy w razie nieotrzymania można odrzucić bez aktu, wcześniej sąd oddali taki wniosek. W razie jakby akt dotarł to może uda się z notariuszem (dużo niższe koszty).

L0wczyni · 2023-01-06, 18:38

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;89458738]Tak, dokładnie. Ta drabinka jest bardzo długa i bardzo szeroka.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;89458755]L0wczyni odrzucić muszą także dziadkowie zmarłego i ich ewentualne dzieci, czyli ciotki lub wujowie zmarłego, gdyby sami dziadkowie nie żyli.

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

ślicznie dziękuję za odpowiedź

faktycznie drabinka długa i szeroka a przy licznej rodzinie to już w ogóle......

Indecence · 2023-01-06, 19:39

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89458521]Jestem córką zmarłego, jedyną jego rodziną. Ale dzięki, słuszna uwaga z tymi rzeczami z pracy. Dopóki nie podejmę decyzji, czy biorę spadek czy nie, to nie będę tego robić.

Notariusz powiedziała, aby się wstrzymać około miesiąca po śmierci (właśnie prawie minął), że wtedy najczęściej wychodzi czy był ktoś jeszcze, jakieś inne zobowiązania itp - no i cisza. Policja miała kontakt tylko do mojej mamy (czyli byłej żony).

Powiem wam, że przerasta mnie ta niewiedza.

Racja, w mieszkaniu może być testament. Chociaż to był wciąż młody facet, 49 lat. Tylko czy na poświadczony notarialnie testament nie natknęłaby się notariusz? Nie wiem...

A jak jest w mieszkaniu, to kto ma się tym zająć?

[/QUOTE]

w takiej sytuacji powinnaś sporządzić wykaz inwentarza, nie jest to obowiązkowe, ale w razie gdyby ewentualne długi ojca przekroczyły pozostawiony przez niego majątek jesteś zabezpieczona do odpowiedzialności tylko do wartości majątku
wzór https://www.gov.pl/web/sprawiedliwos...azu-inwentarza

nie utrzymywaliście kontaktu, czy ojciec płacił na Ciebie alimenty? jeśli miał zaległości alimentacyjne wobec Ciebie, to też wchodzi w jego długi. koleżanka tak zablokowała innych wierzycieli po śmierci swojego ojca.

**b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14** · 2023-01-06, 22:14

Cytat:

Napisane przez Vivienne

Nie, czekamy jeszcze na akt zgonu, który został podobno wysłany msc temu... Po konsultacji z prawnikiem w ostateczności czekamy do 4-5 miesiąca po zgonie i wtedy w razie nieotrzymania można odrzucić bez aktu, wcześniej sąd oddalił taki wniosek. W razie jakby akt dotarł to może uda się z notariuszem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję za informację, trzymam kciuki żeby sprawę udało się w koncu załatwić.

Marigold19 · 2023-01-07, 00:01

Cytat:

Napisane przez staska_stasia

Nadmienię jednak, że wpisywanie testamentu do rejestru testamentów nie jest obowiązkowe nawet w przypadku testamentów w formie aktu notarialnego, a co dopiero mówić o odręcznych.
Zawsze niezmiernie mnie dziwi, że ktoś decyduje się spisać testament u notariusza, ale nie chcę go wpisać do rejestru. Często spadkobiercy wiedzą, że są spadkobiercami, ale to nie jest reguła i jednak warto o tym pomyśleć.

Też mnie to dziwi, bo wydawało mi się to takie oczywiste. Przecież to tylko wzmianka, że testament jest, a nie co jest w nim

Poza tym to trzeba udać się do notariusza z aktem zgonu żeby to sprawdzić... Może ludzka niewiedza powoduje taki nieuzasadniony strach?

**4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4** · 2023-01-21, 14:43

Cytat:

Napisane przez Indecence

nie utrzymywaliście kontaktu, czy ojciec płacił na Ciebie alimenty? jeśli miał zaległości alimentacyjne wobec Ciebie, to też wchodzi w jego długi. koleżanka tak zablokowała innych wierzycieli po śmierci swojego ojca.

Płacił alimenty

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Cytat:

Napisane przez Marigold19

Tak w ogóle to bardzo mi przykro, bo to nie są łatwe sprawy, nawet jeżeli z ojcem kompletnie nie byłaś blisko.

Jest coś takiego jak Rejestr Testamentów i u notariusza możesz to sprawdzić, notariusz może Ci to proponował? Lektura dokumentów w domu powinna Ci pozwolić na szybkie ustalenie, czy miał jakiś kredyt/pożyczkę/leasing.

Dziękuję

faktycznie lekko nie jest.

Ogólnie to już jestem po notariuszu itp. Formalności załatwione, ogolnie w spadku jest głównie mieszkanie. Wyszły tu "trudne sprawy" i moge się tylko cieszyć, ze z tą częścią rodziny nie miałam nic wspólnego

Ale ogólnie już z górki, musze ogarnąc to mieszkanie i zastanowic sie czy sprzedać czy wynajmowac.

Indecence · 2023-01-21, 15:46

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89473802]
Ogólnie to już jestem po notariuszu itp. Formalności załatwione, ogolnie w spadku jest głównie mieszkanie. Wyszły tu "trudne sprawy" i moge się tylko cieszyć, ze z tą częścią rodziny nie miałam nic wspólnego

Ale ogólnie już z górki, musze ogarnąc to mieszkanie i zastanowic sie czy sprzedać czy wynajmowac.[/QUOTE]

czemu trudne sprawy? czyżby ktoś liczył, że to on dziedziczy?
ja bym chyba sprzedała, ojciec Ci się jakoś dobrze chyba nie kojarzy...

2022-12-10, 08:56	#121
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 Konto usunięte Zarejestrowany: 2019-08 Wiadomości: 12 340	Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67. Mam pytanie o spadek. Kojarzę, że jest chyba pół roku, aby przyjąć lub zrezygnować, ale jak to wygląda? Ktoś się ze mną skontaktuje? To bardzo bliska mi osoba na papierze, ale praktycznie jej nie znam i nie chce miec problemow.

2022-12-10, 09:18	#122
staska_stasia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 9 734	Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67. [1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89435102]Mam pytanie o spadek. Kojarzę, że jest chyba pół roku, aby przyjąć lub zrezygnować, ale jak to wygląda? Ktoś się ze mną skontaktuje? To bardzo bliska mi osoba na papierze, ale praktycznie jej nie znam i nie chce miec problemow.[/QUOTE] Masz 6 miesięcy na odrzucenie lub przyjęcie wprost od chwili, w której dowiedziałaś się o swoim powołaniu do spadku. Więc napisz więcej informacji kim był dla Ciebie zmarły, żeby określić która jesteś w kolejce. Jeśli przed Tobą są bliżsi krewni zmarłego, to najpierw oni muszą przyjąć/ odrzucić spadek. Być może w ogóle nie dojdzie do Twojego dziedziczenia, bo bliżsi przyjmą. Jeśli odrzucą, masz pół roku od czasu, w którym dowiesz się o odrzuceniu. Jeśli minie pół roku, to oznacza, że spadkobierca przyjął spadek z dobrodziejstwem inwentarza.

2022-12-10, 11:07	#124
jente1984 Bookworm ;) Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Górny Śląsk Wiadomości: 1 266	Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67. [1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89435148]Mój ojciec, jego rodzice nie żyją, możliwe że miał jeszcze inne dzieci, ale w sumie niewiadomo. Żony też w chcieli śmierci nie miał.[/QUOTE]W takim razie jesteś pierwsza w kolejce razem z ewentualnymi pozostałymi dziećmi. Co oznacza że masz pół roku od jego śmierci (albo od momentu gdy się o niej dowiedziałaś- tu nie jestem pewna czy działa to tak samo jak z powołaniem do spadku w dalszej kolejności?). Nikt Cię nie poinformuje o ewentualnym spadku - natomiast jeśli miał długi, to w odpowiednim czasie znajdą Cię wierzyciele. Jeśli spodziewasz się, że mogłaś odziedziczyć raczej długi niż majątek, rozważ odrzucenie spadku u notariusza. On Ci powie co i jak. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ "People who wonder if the glass is half empty or half full miss the point. The glass is refillable."

2022-12-10, 19:10	#125
chwast Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 24 374	Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67. [1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89435102]Mam pytanie o spadek. Kojarzę, że jest chyba pół roku, aby przyjąć lub zrezygnować, ale jak to wygląda? Ktoś się ze mną skontaktuje? To bardzo bliska mi osoba na papierze, ale praktycznie jej nie znam i nie chce miec problemow.[/QUOTE] Nikt Cię nie poinformuje, chyba, że już zapukają do drzwi po długi. Sent from my iPhone using Tapatalk

2022-12-11, 16:18	#126
lightangel Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 8 102	Dot.: Prawo spadkowe - pytania i wątpliwości. A wiecie może jak wygląda sytuacja w przypadku wspólnego konta w banku? Czy w przypadku śmierci jednego ze współwłaścicieli konto jest blokowane (tak jak przy jednym właścicielu) do czasu przeprowadzenia postępowania spadkowego czy można korzystać np. z połowy środków? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2023-01-06, 11:44	#128
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 Konto usunięte Zarejestrowany: 2019-08 Wiadomości: 12 340	Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67. Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. No coz, co do spadku to jest mieszkanie na pewno, bez kredytu, tylko on jako właściciel. Z jego pracy znaleźli do mnie kontakt i chcą mi przekazać zaległe wypłaty i rzeczy osobiste. Nie byłam jeszcze w tym mieszku, czekam aż policja przekaże mi klucze. Wiem że muszę się dowiedzieć w spółdzielni czy nie jest zadłużone. A czy na przykład banki udzielają informacji o ewentualnych długach zmarłego krewnego? Bo na pewno jakieś konto bankowe miał itp. Ej porąbane to wszystko

2023-01-06, 12:00	#130
L0wczyni Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-12 Wiadomości: 494	Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67. [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89458487]Znajoma tak zrobiła, żeby nie było tej drabinki odrzucen spadku. Ale miała wsparcie w prawniku.[/QUOTE] no właśnie tak by było najwygodniej ale jeśli kolejka już rozpoczęta bo nikt się nie chce podjąć to gdzie to się kończy? __________________ Edytowane przez L0wczyni Czas edycji: 2023-01-06 o 12:01

2023-01-06, 12:10	#131
Marigold19 🦄 Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 30 295	Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67. [1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89458484]Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. No coz, co do spadku to jest mieszkanie na pewno, bez kredytu, tylko on jako właściciel. Z jego pracy znaleźli do mnie kontakt i chcą mi przekazać zaległe wypłaty i rzeczy osobiste. Nie byłam jeszcze w tym mieszku, czekam aż policja przekaże mi klucze. Wiem że muszę się dowiedzieć w spółdzielni czy nie jest zadłużone. A czy na przykład banki udzielają informacji o ewentualnych długach zmarłego krewnego? Bo na pewno jakieś konto bankowe miał itp. Ej porąbane to wszystko[/QUOTE] Te rzeczy z pracy powinien otrzymać ewentualny spadkobierca, więc ja bym nie przyjmowała, szczególnie że z treści postów wynika, że nie jesteś dla zmarłego osobą bliską ani pozostającą we wspólnym gospodarstwie domowym. Policja Ci raczej kluczy nie przekaże i nie powinna. Tzn. może przekaże, ale nie wiem, na jakiej podstawie. Być może w mieszkaniu jest testament lub taki testament został sporządzony- można sprawdzić jeżeli był notarialny. W banku też bez poświadczenia dziedziczenia nic nie powinnaś się dowiedzieć. __________________ Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.

2023-01-06, 12:27	#134
Marigold19 🦄 Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 30 295	Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67. [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89458529]Gdyby był ktoś inny bliski lub pozostający we wspólnym gospodarstwie domowym to pracodawca by mu to wszystko przekazał. Sądzę że nikogo takiego nie ma. Jako jedyny znany dziedzic - dziecko - przyjęłabym protokołem przekazania, zapakowalabym do koperty i włączyłabym do postępowania spadkowego.[/QUOTE] Tego nie wiesz, bo pracodawca wie o Tobie tyle, ile mu powiesz lub napiszesz w aktach osobowych. Najłatwiej dla pracodawcy jest komuś oddać rzeczy i po problemie i ogólnie jest to prawidłowe, ale ja bym nie przyjmowała skoro w planie może być w ogóle odrzucenie spadku. Później pokaże się kolejne dziecko i jakiś cenny przedmiot z mieszkania czy rzeczy osobistych- po co komu takie kwiatki? __________________ Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.

2023-01-06, 14:53	#136
Marigold19 🦄 Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 30 295	Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67. [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89458612]współpracownicy coś tam wiedza. Rozmawia się o żonach, dzieciach, rodzicach. Dlatego pisalam o przyjęciu z protokołem przekazania. Byłby spis, można też zdjęcie zrobić. Na rodzinie spoczywa obowiązek domknięcia tych spraw. A pracodawca może po kilku miesiącach zniszczyć rzeczy przechowywane w firmie, zwykle mające wartość sentymentalna a nie majątkowa.[/QUOTE]Tak, dla mnie to też normalne, że się w pracy rozmawia o życiu osobistym. Ale mialam tez kolezanki, które o rodzinie w ogole nie mówiły. Więc rozmówki pomiędzy pracownikami to dla mnie marne źródło rzetelnych informacji. Tak czy siak możemy sobie gdybać nawet pol wątku. Decyzja należy do Pandory. Ja bym nie przyjmowała nic dopóki nie podejme decyzji o dziedziczeniu z powodów jak wyżej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.

2023-01-06, 15:34	#139
L0wczyni Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-12 Wiadomości: 494	Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67. [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;89458721]Na ostatnim dziecku, które w momencie śmierci spadkodawcy było w brzuchu i urodziło się żywe. Dalej dziedziczy gmina. Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] pozwól że się upewnię: masz na myśli także dzieci (wnuki itd) rodzeństwa zmarłego (zgodnie z tym co rozpisałam wcześniej) ? __________________

2023-01-06, 15:53	#141
Marigold19 🦄 Zarejestrowany: 2004-08 Wiadomości: 30 295	Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67. [1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89458521]Jestem córką zmarłego, jedyną jego rodziną. Ale dzięki, słuszna uwaga z tymi rzeczami z pracy. Dopóki nie podejmę decyzji, czy biorę spadek czy nie, to nie będę tego robić. Notariusz powiedziała, aby się wstrzymać około miesiąca po śmierci (właśnie prawie minął), że wtedy najczęściej wychodzi czy był ktoś jeszcze, jakieś inne zobowiązania itp - no i cisza. Policja miała kontakt tylko do mojej mamy (czyli byłej żony). Powiem wam, że przerasta mnie ta niewiedza. Racja, w mieszkaniu może być testament. Chociaż to był wciąż młody facet, 49 lat. Tylko czy na poświadczony notarialnie testament nie natknęłaby się notariusz? Nie wiem... A jak jest w mieszkaniu, to kto ma się tym zająć? [/QUOTE] Tak w ogóle to bardzo mi przykro, bo to nie są łatwe sprawy, nawet jeżeli z ojcem kompletnie nie byłaś blisko. Jest coś takiego jak Rejestr Testamentów i u notariusza możesz to sprawdzić, notariusz może Ci to proponował? Lektura dokumentów w domu powinna Ci pozwolić na szybkie ustalenie, czy miał jakiś kredyt/pożyczkę/leasing. __________________ Ban na zakupy kosmetyczne! 12.03.2023 r.- 12.06.2023 r.

2023-01-06, 16:00	#142
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 32 352	Dot.: Prawo spadkowe - pytania i wątpliwości. L0wczyni odrzucić muszą także dziadkowie zmarłego i ich ewentualne dzieci, czyli ciotki lub wujowie zmarłego, gdyby sami dziadkowie nie żyli. Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

2023-01-06, 17:26	#144
Vivienne ... choć nie Westwood Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Polska B Wiadomości: 27 979	Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67. [1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89458711] Hej, jak się sprawą rozwija? Udało się odrzucić spadek bez aktu zgonu?[/QUOTE] Nie, czekamy jeszcze na akt zgonu, który został podobno wysłany msc temu... Po konsultacji z prawnikiem w ostateczności czekamy do 4-5 miesiąca po zgonie i wtedy w razie nieotrzymania można odrzucić bez aktu, wcześniej sąd oddali taki wniosek. W razie jakby akt dotarł to może uda się z notariuszem (dużo niższe koszty). __________________ Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem Edytowane przez Vivienne Czas edycji: 2023-01-07 o 08:51

2023-01-06, 18:38	#145
L0wczyni Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-12 Wiadomości: 494	Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67. [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;89458738]Tak, dokładnie. Ta drabinka jest bardzo długa i bardzo szeroka. Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;89458755]L0wczyni odrzucić muszą także dziadkowie zmarłego i ich ewentualne dzieci, czyli ciotki lub wujowie zmarłego, gdyby sami dziadkowie nie żyli. Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] ślicznie dziękuję za odpowiedź faktycznie drabinka długa i szeroka a przy licznej rodzinie to już w ogóle...... __________________

2023-01-06, 19:39	#146
Indecence nieprzyzwoita Zarejestrowany: 2022-04 Wiadomości: 1 120	Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67. [1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89458521]Jestem córką zmarłego, jedyną jego rodziną. Ale dzięki, słuszna uwaga z tymi rzeczami z pracy. Dopóki nie podejmę decyzji, czy biorę spadek czy nie, to nie będę tego robić. Notariusz powiedziała, aby się wstrzymać około miesiąca po śmierci (właśnie prawie minął), że wtedy najczęściej wychodzi czy był ktoś jeszcze, jakieś inne zobowiązania itp - no i cisza. Policja miała kontakt tylko do mojej mamy (czyli byłej żony). Powiem wam, że przerasta mnie ta niewiedza. Racja, w mieszkaniu może być testament. Chociaż to był wciąż młody facet, 49 lat. Tylko czy na poświadczony notarialnie testament nie natknęłaby się notariusz? Nie wiem... A jak jest w mieszkaniu, to kto ma się tym zająć? [/QUOTE] w takiej sytuacji powinnaś sporządzić wykaz inwentarza, nie jest to obowiązkowe, ale w razie gdyby ewentualne długi ojca przekroczyły pozostawiony przez niego majątek jesteś zabezpieczona do odpowiedzialności tylko do wartości majątku wzór https://www.gov.pl/web/sprawiedliwos...azu-inwentarza nie utrzymywaliście kontaktu, czy ojciec płacił na Ciebie alimenty? jeśli miał zaległości alimentacyjne wobec Ciebie, to też wchodzi w jego długi. koleżanka tak zablokowała innych wierzycieli po śmierci swojego ojca.

2023-01-21, 15:46	#150
Indecence nieprzyzwoita Zarejestrowany: 2022-04 Wiadomości: 1 120	Dot.: Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 67. [1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89473802] Ogólnie to już jestem po notariuszu itp. Formalności załatwione, ogolnie w spadku jest głównie mieszkanie. Wyszły tu "trudne sprawy" i moge się tylko cieszyć, ze z tą częścią rodziny nie miałam nic wspólnego Ale ogólnie już z górki, musze ogarnąc to mieszkanie i zastanowic sie czy sprzedać czy wynajmowac.[/QUOTE] czemu trudne sprawy? czyżby ktoś liczył, że to on dziedziczy? ja bym chyba sprzedała, ojciec Ci się jakoś dobrze chyba nie kojarzy...

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)