Brak intymności po porodzie. - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-05-08, 18:45   #121
Sally1642
Rozeznanie
 
Avatar Sally1642
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 584
Dot.: Brak intymności po porodzie.

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Napisałaś, że jak jie wiesz, czy coś nie wywoła traumy, to na to kiedy patrzysz.

A biorąc pod uwagę, że naprawdę różne piwrdoły potrafią wywołać traumę, to jedyny wniosek, jaki można wysnuć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie, wyciągnęłaś błędne wnioski.

Nie wiem jakie różne pierdoły potrafią wywołać traumę, ale internety mówią że do najczęstszych przyczyn należą: udział w wypadku komunikacyjnym, tragiczna śmierć bliskiej osoby, gwałt, sytuacja utraty życia czy udział w wojnie. To raczej kwestia instynktu, że człowiek w miarę możliwości będzie takich sytuacji unikał.
Nie wypowiadam się tu o traumach spowodowanych założeniem gaci na drugą stronę.
Sally1642 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-08, 19:01   #122
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 572
Dot.: Brak intymności po porodzie.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89211804]Nie wszystko da sie przewidziec i samo ogladanie filmow czy czytanie w księżach na temat porodu nie da ci takiej wiedzy i przygotowania jak lata studiowania i praktyki na pacjentach wiec moim zdaniem nie ma co porównywać odczuc profesjonalisty do odczuc i zachowan laika bioracego udzial w wydarzeniu ktore rowniez dotyczy jego najlizszej osoby
To tak jakbys porownywala odczucia osoby ktora daje slub innym do odczuc na wlasnym slubie
To sa dwie zupelnie rozne sytuacje i rozne emocje .zanim lekarz zostanie poproszony o czynny udzial w porodzie przechodzi przez bardzo dlugi kilkuletni proces przygotowujacy go do tego,wielu ludzi rezygnuje ze studiow medycznych wlasnie po pierwszych praktykach
Pamietam ze w moim liceum medycznym na poczatku bylo nas 30 w klasie 5 zostalo 20 z czego tylko 15 zostalo pielegniakami reszta poszla na studia nie związane z medycyna
Ty naprawde uwazasz ze gosc ktory cos tam przeczytal cos tam obejrzal bedzie umial przewidziec swoje odczucia i reakcję i czul sie pewny ze to byla sluszna decyzja jak ktos kto byl na studiach medycznych i zostal ginekologiem ?[/QUOTE]
Facet ktory rozsadnie sie przygotuje do tego co nastąpi bedzie wiedzial kiedy sie wycofac. Tak jak ja bede wiedziala ze w rajdzie samochodowym nie mam szans na wygrana. Moge sie wycofac od razu, moge jechac tak zeby innym uczestnikom nie blokowac przejazdu. Moge miec z tego frajde. Do wyzwan nalezy sie przygotowac.
Bylam kiedys na szkoleniu dot.ratownictwa. Moze nie zrobie wszystkiego zgodnie ze sztuka ale mam szanse uratowac komus zycie.

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89211784]Good for you, ale nie wszyscy są tobą.
[/QUOTE]
Bardzo oczwiste. I bardzo dobrze.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-08, 19:09   #123
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 426
Dot.: Brak intymności po porodzie.

Cytat:
Napisane przez kasiunia788742 Pokaż wiadomość
No można. Można się też umówić, że jeśli go sytuacja przerosnie to wyjdzie, drzwi nikt na klucz nie zamyka.

Tylko ja dalej trzymam się tego, że mężczyźni w ogóle się do porodu nie przygotowują bo to kobieta jest w ciąży. Nie wiedzą z "czym to się je" - że czasem jest dużo krwi, jest pot, są krzyki, płacz, zmęczenie, straszny ból. Myślą, że jak kobieta może zajść w ciążę to co to za problem urodzić i to przecież na pewno nie jest takie złe.

A ponadto tu jest takie co jest ważniejsze - kobieta rodzaca z burzą emocji i potrzebująca wsparcia od partnera czy mężczyzna także zapewne z różnymi emocjami.

Później też wychodzi ta niewiedza mężczyzn (czesto pewnie takich odsuwanych od ciazowych spraw), że dlaczego kobieta nie chce seksu, w końcu to JUZ miesiąc od porodu minął, tyle kobiet na świecie rodzi, co to za problem

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
To, co tu podajesz to skrajność. Nie neguję, że i tacy mężczyźni istnieją, bo to by była nieprawda.

W przeważającej liczbie jednak mężczyźni wiedzą z czym się wiąże ciąża i poród. I nie lekceważą tego. Czym innym jest jednak wiedzieć, a czym innym uczestniczyć w porodzie wbrew swojej woli. Pewnie, że jeśli rodzącej asysta męża/partnera jest konieczna to partner powinien wziąć potrzeby rodzącej pod uwagę (ba, to powinien być priorytet), można jednak się umówić, że facet jest przy rodzącej tyle, ile faktycznie jest w stanie być a za drzwiami powinna czekać inna bliska rodzącej osoba, która faceta zastąpi.

Naprawdę, to nie jest tak, że jeśli partner nie jest przy rodzącej przez cały czas porodu to później będzie niegotowy do tacierzyństwa lub będzie lekceważyć partnerkę.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-08, 19:26   #124
rewelka111
Rozeznanie
 
Avatar rewelka111
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 648
Dot.: Brak intymności po porodzie.

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
To, co tu podajesz to skrajność. Nie neguję, że i tacy mężczyźni istnieją, bo to by była nieprawda.

W przeważającej liczbie jednak mężczyźni wiedzą z czym się wiąże ciąża i poród. I nie lekceważą tego. Czym innym jest jednak wiedzieć, a czym innym uczestniczyć w porodzie wbrew swojej woli. Pewnie, że jeśli rodzącej asysta męża/partnera jest konieczna to partner powinien wziąć potrzeby rodzącej pod uwagę (ba, to powinien być priorytet), można jednak się umówić, że facet jest przy rodzącej tyle, ile faktycznie jest w stanie być a za drzwiami powinna czekać inna bliska rodzącej osoba, która faceta zastąpi.

Naprawdę, to nie jest tak, że jeśli partner nie jest przy rodzącej przez cały czas porodu to później będzie niegotowy do tacierzyństwa lub będzie lekceważyć partnerkę.
No widzisz, ale w obecnej sytuacji nie może czekać inna bliska osoba. Partnerować może jedna. Ale tak, powinni się umówić, że może wyjść. I fajnie, że w końcu zauważyłaś, że potrzeby rodzącej powinny być tu priorytetem.

Może w końcu zauważycie, że pierwotny ton Waszych wiadomości do autorki (póki ktos nie zwrócił uwagi na poprzedni wątek) „głupia, zaprosiłaś faceta na porod to masz. Sama się o to prosiłaś” był super słaby. Niesamowite, że w obecnych czasach dalej kobieta kobiecie może tak pojechać i to 10 tygodni po porodzie gdzie dziewczyna pewnie ma na głowie masę innych problemów i burze hormonów w organizmie. Nad jej ewentualną depresją, tu żadna się nie zastanowiła. Za to łatwo było teoretyczkom wydać wyrok powodu braku intymności. Coś z cyklu „nie wiem, ale się wypowiem”
__________________
...
rewelka111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-08, 19:33   #125
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 933
Dot.: Brak intymności po porodzie.

Treść usunięta

Edytowane przez Trzepotka
Czas edycji: 2022-05-08 o 19:44
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-08, 19:57   #126
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
Dot.: Brak intymności po porodzie.

Cytat:
Napisane przez rewelka111 Pokaż wiadomość
Nie jest i nie będzie tak przygotowanym jak lekarz. Ale może przygotować się na tyle żeby móc dotrzymać kroku swojej partnerce w możliwie najtrudniejszej dla niej chwili w życiu. Szkoły rodzenia w tej chwili są na bardzo wysokim poziomie. Są zajęcia z psychologami, z położnymi. Jest wytłumaczony krok po kroku przebieg procesu, rola mężczyzny i podkreślany fakt, że ten zawsze może odejść. Poza tym cały czas wałkujecie ten ostatni etap porodu i pełne rozwarcie. To, że mężczyzna to zobaczył jest tylko i wyłącznie jego winą i widać szalenie go to ciekawiło, bo Panowie zawsze są proszeni aby w tym czasie być za plecami partnerki i nie przeszkadzać położnej w czynnościach porodowych.

Serio nie wiem co próbujesz udowodnić, że lata walki na całym świecie o porody rodzinne z których większość osób jest szalenie wdzięcznych było bez sensu i do rodzącej nie powinien nikt poza personelem medycznym mieć dostępu? Wsluchaj się w zdanie lekarzy o tym co mówili gdy porody rodzinne przez COVID zoostaly zakazane. Szpitale walczyły o ich natychmiastowe przywrócenie. Miesiącami obowiązywał zakaz odwiedzin na porodówkach, a jednak minister chyba po 2 tygodniach sie złamał i pod naciskiem świata medycznego przywrócił przynajmniej porody. Tak bardzo źle wpływał na wszystkich ich brak.

Dodatkowo wbrew temu co tu piszecie poród rodzinny wcale nie jest oczywistością i nie ma na niego aż takiej presji. Ja się raczej spotkałam z pytaniem do mojego męża „ale po co Ci to”. Najczęściej zadawali je Panowie 50+ dla których „poród i wychowanie dziecka to zadanie dla kobiety”. Więc nie zgodzę się z tym ze presja społeczna jest tak duża, że mężczyzna nie może odpowiedzieć „nie” jeśli faktycznie czuje, że się do tego kompletnie nie nadaje. Poza tym jak ktos to już pisał. W każdej chwili może wyjść. W przeciwieństwie do kobiety…

Dziecko i ciąża to nie zabawa. Jak ktoś sie na to zdecydował to powinien z pełna świadomością wziąć na barki odpowiedzialność za podjęte decyzje i kobieta nie może być w tym sama. To również dotyczy porodu. Są szkoły rodzenia, książki, internet, fora, blogi również pisane przez mężczyzn. W dzisiejszych czasach wystarczy chcieć.
Ja wiem, że wizaż próbuje być w kwestii równouprawnienia bardzo konsekwentny, co bardzo szanuję ale mam wrażenie, że czasem próbujecie być świętsze od Papieża i zaczynacie mniej wymagać od Panów niż Mireczku z wykopu. Poród rodzinny to nie wymysł trzepnietych feministek. To właśnie krok do równouprawnienia płci w tym zakresie i próba przełamania bagatelizowania i deprecjonowania roli mężczyzny w procesie okołoporodowym.

Jeśli mimo wszystko jakiegoś Pana zaskoczyło to co się wydarzyło na sali porodowej to powinien natychmiast skorzystać z pomocy psychologa. Skoro kobieta musi wyjść z depresji porodowej która zdążą się ogromnie często to mężczyzna tez sobie z tym poradzi tylko musi się nauczyć prosić o pomoc. Zamiast wiec dmuchać i chuchać na Panów próbują ich „na wszelki wypadek” nie mobilizować do podjęcia tego trudu, z siebie tym samym robiąc niepotrzebnie heroskę to dajmy im przestrzeń do rozmowy i przygotowania do tego co może wydarzyć się w trakcie, po i do kogo się zwrócić o pomoc. Że to nie wstyd.

To tak jak z dzieckiem, nie możesz za niego wiecznie robić kakao, bo nie daj Boże jeszcze się poparzy. Przygotowujesz go, pokazujesz co po kolei robić, a na wszelki wypadek trzymasz plaster w apteczce.
Ja to widze zupelnie inaczej ,nigdy nie sadzilam ze moj maz ojciec mojego dziecka jest odpowiedzialny za moj porod i jego przebieg
zdaje sobie sprawe w przeciwieństwie do ciebie ze porod odbylby sie z jego udzialem czy bez i to co sie stanie w trakcie z dzieckiem czy ze mna nie ma nic wspólnego z odpowiedzialnoscia mojego meza a z profesjonalnoscia personelu medycznego w danej placowce
Brak ojca dziecka na porodowce nie przekresla szansy na bycie dobrym i oddanym ojcem ,ma na to zeby sie wykazac cale zycie
Chec uczestniczenia w porodzie ppowinna wyjsc od ojca dziecka i brak tej checi nie powinien byc odbierany jako brak zainteresowania żoną czy dzieckiem t ze jakas forma pporodu staje sie popularna nie onacza ze jest jedyna wlasciwa dla kazdgo
Ile ludzi tyle roznych odczuc
Nawet patrzac na ciebie i na mnie ty masz potrzebe posiadania meza w trakcie porodu ja natomiast zdecydowanie nie chcialabym go na sali porodowej bo w tym momencie bylam skupiona na tym co dzieje sie z moim cialem i wykonywaniu polecen poloznej nie potrzebowalam masazu trzymania za reke i nie byla to dla mnie najtrudniejsza sytuacja w zyciu a porostu nieunikniony etap w podrozy zwanej maciezynstwem ktora wlasnie sie rozpoczela
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-08, 20:41   #127
d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 944
Dot.: Brak intymności po porodzie.

rewelka111, ile masz porodów za sobą?
d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-08, 20:58   #128
Basia303030
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 137
Dot.: Brak intymności po porodzie.

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta
A czy takie tematy para nie powinna przedyskutować przed decyzją o posiadaniu potomstwa? czy założeniu rodziny? Bo wiesz ,prawo mężczyzny do odmowy i braku chęci uczestnictwa przy porodzie partnerki to jedno a druga strona medalu jest taka że kobiecie może na tym zwyczajnie zależeć i może czuć się tym faktem zawiedziona? zwłaszcza jeśli temat porodu rodzinnego/domowego jest jej bliski.

Edytowane przez Basia303030
Czas edycji: 2022-05-08 o 21:00
Basia303030 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-08, 21:11   #129
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 426
Dot.: Brak intymności po porodzie.

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta
Aż mi się przypomniało (darujcie niewłaściwe wspomnienie w tym wątku) jak mój facet o mało nie zemdlał, jak kiedyś przygarnęliśmy na DT ciężarną kotkę, która urodziła w naszym domu. Kociętami zajmował się później dzielnie, ale widok akcji porodowej kotki to było dla niego za wiele.

Teraz się tak podśmiewam jak przysłowiowa głupia do sera jak sobie próbuję go wyobrazić asystującego przy moim ewentualnym porodzie. Chyba by przy okazji zszedł na zawał i w efekcie wylądował na OIOMie. Względnie musiałabym zejść z łóżka porodowego by go reanimować lub resuscytować.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-08, 22:02   #130
Gravitsappa
Zadomowienie
 
Avatar Gravitsappa
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 1 031
Dot.: Brak intymności po porodzie.

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Aż mi się przypomniało (darujcie niewłaściwe wspomnienie w tym wątku) jak mój facet o mało nie zemdlał, jak kiedyś przygarnęliśmy na DT ciężarną kotkę, która urodziła w naszym domu. Kociętami zajmował się później dzielnie, ale widok akcji porodowej kotki to było dla niego za wiele..
A kotka ani kobieta nie ma takiego luksusu, żeby stwierdzić 'a nie, to za wiele' i się oddalić, ocierając z traumy czoło.
W moim odczuciu - jesli kobieta chce obecności partnera, to miałabym bardzo złe zdanie o takim, który by odmówił, bo fuj widoki.
__________________
Your teeth is how you breathe.
Gravitsappa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-08, 22:09   #131
d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 944
Dot.: Brak intymności po porodzie.

Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
A kotka ani kobieta nie ma takiego luksusu, żeby stwierdzić 'a nie, to za wiele' i się oddalić, ocierając z traumy czoło.
W moim odczuciu - jesli kobieta chce obecności partnera, to miałabym bardzo złe zdanie o takim, który by odmówił, bo fuj widoki.
Teoretycznie ma, może się nie decydować na dzieci, może załatwić sobie cesarkę (tak, wiem, że trzeba mieć wskazania, ale wystarczy mieć odpowiedniego lekarze i wystawiają), ale w praktyce to wiadomo, że różnie bywa. Nikt do rodzenia dzieci nie powinien być zmuszany, ani do uczestniczenia w rodzeniu.
d5f2b1fe262415f84dead746c1bee8c0d6ac2850_6340b0400d0a7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-08, 22:16   #132
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
Dot.: Brak intymności po porodzie.

Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
A kotka ani kobieta nie ma takiego luksusu, żeby stwierdzić 'a nie, to za wiele' i się oddalić, ocierając z traumy czoło.
W moim odczuciu - jesli kobieta chce obecności partnera, to miałabym bardzo złe zdanie o takim, który by odmówił, bo fuj widoki.
dlaczego?
przeciez ma prawo czuc sie obrzydzony jakimis widokami jest tylko czlowiekiem ,nie mamy wplywu na to co nas obrzydza
pamietam jak moj syn rozwalil soboe glowe chyba jako 2-3latek,przywalil glowa o metalowa framuge w drzwiach i mial skore rozcieta na glowie bardzo gleboko krew leciala okropnie i mi sie poprostu zrobilo slabo musialam sie polozyc na podlodze ,serio ,dobrze ze odwiedzil mnie kolega w tym momencie bo nie wiem czy dalabym rade zadzwonic po meza bo prawie zemdlalam,zrobilo mi sie niedobrze prawie zwymiotowalam a to byla powazna sytuacja ,moje dziecko moze nie mialo zagrozenia zycia ale bylo powaznie zranione
i jeszcze powiem ci cos lepszego,jestem z zawodu pielegniarka,nie takie rzeczy widzialam w szpitalu a u wlasnego dziecka mnie to przeroslo wiec nie ma co sie dziwic ze ludzie nie czuja sie na silach i nie wiedze powodu zeby miec o nich zle zdanie z takiego powodu
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-08, 22:32   #133
Gravitsappa
Zadomowienie
 
Avatar Gravitsappa
 
Zarejestrowany: 2020-07
Wiadomości: 1 031
Dot.: Brak intymności po porodzie.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;89212208]dlaczego?
przeciez ma prawo czuc sie obrzydzony jakimis widokami jest tylko czlowiekiem ,nie mamy wplywu na to co nas obrzydza
pamietam jak moj syn rozwalil soboe glowe chyba jako 2-3latek,przywalil glowa o metalowa framuge w drzwiach i mial skore rozcieta na glowie bardzo gleboko krew leciala okropnie i mi sie poprostu zrobilo slabo musialam sie polozyc na podlodze ,serio ,dobrze ze odwiedzil mnie kolega w tym momencie bo nie wiem czy dalabym rade zadzwonic po meza bo prawie zemdlalam,zrobilo mi sie niedobrze prawie zwymiotowalam a to byla powazna sytuacja ,moje dziecko moze nie mialo zagrozenia zycia ale bylo powaznie zranione
i jeszcze powiem ci cos lepszego,jestem z zawodu pielegniarka,nie takie rzeczy widzialam w szpitalu a u wlasnego dziecka mnie to przeroslo wiec nie ma co sie dziwic ze ludzie nie czuja sie na silach i nie wiedze powodu zeby miec o nich zle zdanie z takiego powodu[/QUOTE]
No wiesz, ale nie odmówiłaś udzielenia pomocy dziecku, bo cię obrzydzał widok albo obawiałaś się, że później już nie spojrzysz na nie tak samo. Nie miałabym złego zdania o facecie, który zemdlał przy porodzie, ale o takim, który odmawia uczestnictwa, bo ojeju jeszcze siusiak mu potem nie stanie, już tak.
__________________
Your teeth is how you breathe.
Gravitsappa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-08, 22:38   #134
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 080
Dot.: Brak intymności po porodzie.

Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
No wiesz, ale nie odmówiłaś udzielenia pomocy dziecku, bo cię obrzydzał widok albo obawiałaś się, że później już nie spojrzysz na nie tak samo. Nie miałabym złego zdania o facecie, który zemdlał przy porodzie, ale o takim, który odmawia uczestnictwa, bo ojeju jeszcze siusiak mu potem nie stanie, już tak.
Poprostu mysle ze jak ktos nie czuje sie mentalnie na siłach w tym uczestniczyc to nie powinien i nie widze w tym nic co zaslugiwaloby na pogardę
Mysle ze wymuszona obecnosc nie bylaby dużym wsparciem bylaby niekomfortowa i dla niego i dla mnie gdybym wiedziała ze nie chcial tam byc
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-08, 23:00   #135
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 027
Dot.: Brak intymności po porodzie.

Cytat:
Napisane przez Sally1642 Pokaż wiadomość
Nie, wyciągnęłaś błędne wnioski.

Nie wiem jakie różne pierdoły potrafią wywołać traumę, ale internety mówią że do najczęstszych przyczyn należą: udział w wypadku komunikacyjnym, tragiczna śmierć bliskiej osoby, gwałt, sytuacja utraty życia czy udział w wojnie. To raczej kwestia instynktu, że człowiek w miarę możliwości będzie takich sytuacji unikał.
Nie wypowiadam się tu o traumach spowodowanych założeniem gaci na drugą stronę.
O. A porodu swojej partnerki wśród najczęstszych przyczyn jakoś nie ma.

To skąd byś wiedziała, że należy zamknąć oczy/nie patrzeć akurat wtedy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
A kotka ani kobieta nie ma takiego luksusu, żeby stwierdzić 'a nie, to za wiele' i się oddalić, ocierając z traumy czoło.
W moim odczuciu - jesli kobieta chce obecności partnera, to miałabym bardzo złe zdanie o takim, który by odmówił, bo fuj widoki.
Oczywiście, że może. Nazywa się to antykoncepcja i aborcja.

NIKT nie musi rodzić, poza kobietami w jakichś naprawdę powalonych krajach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-08, 23:37   #136
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Brak intymności po porodzie.

Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
No wiesz, ale nie odmówiłaś udzielenia pomocy dziecku, bo cię obrzydzał widok albo obawiałaś się, że później już nie spojrzysz na nie tak samo. Nie miałabym złego zdania o facecie, który zemdlał przy porodzie, ale o takim, który odmawia uczestnictwa, bo ojeju jeszcze siusiak mu potem nie stanie, już tak.
Sama rozmyślam na ten temat i nie do końca potrafię się opowiedzieć na 100% za którąś ze stron, ale tu się zgadzam np. To trochę tak jakby para chciała dziecko, ale facet sobie zastrzega, że jak pampersy, mycie kup, wymiocin itd to on się nie tyka, bo go to brzydzi, i albo matka niech robi, albo dziecka nie będzie, bo on ma odruch wymiotny i nara. No niby może mieć i co zrobi, ale dla mnie to takie nie bardzo jednak. Bo ile jest % osób, które serio serio nie dadzą rady i koniec, takie to jest silne, a które są brzydko mówiąc wygodne, i jak nie muszą się wysilać, bo kto inny podźwignie, to się wykręcą. I część partnerek, które muszą przejąć te obowiązki, bo nie ma wyjścia, jak najbardziej ma prawo czuć się zawiedzione partnerem. (No tak, mogą też dziecka nie robić).

Tak samo uważam z porodem, jak jest szansa, bo kobieta poradzi sobie sama, w końcu nie ma wyjścia, to część mężczyzn cynicznie się wymiga. Część, faktycznie uczciwie wie, że nie da rady. A inna część będzie wspierać partnerkę, a przynajmniej podejmie tą próbę.

Nikogo nie można do niczego zmuszać i nie ma takiej potrzeby w sumie. Wystarczy zwyczajnie znać swojego partnera i upewnić się, że się wzajemnie rozumie i wspiera przed rozpoczęciem zakładania rodziny i produkcji dzieci, a jak nie, to się rozstawać.

Jakbym wiedziała, że mój partner mimo szczerych chęci nie nadaje się do takich akcji, to no problem. Ale jakbym wyczuła, że chce mnie zostawić samą, bo tak najłatwiej dla niego, to wręcz zaważyłoby to na moim związku, a nie tylko na decyzji o potomstwie.

Edytowane przez Nimve
Czas edycji: 2022-05-08 o 23:40
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-08, 23:46   #137
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 007
Dot.: Brak intymności po porodzie.

Każdy meżczyzna i kazda para może sobie wybrać co chce, ale ja bym nie była z mężczyzną, który by nie poszedł na poród. To dla mnie ważne. Nie chodzi o więź z dzieckiem, ale o mnie, moje samopoczucie. Nie poszłabym sama i nie mogłabym sobie wyjść w trakcie. Po co mi mezczyzna, który nie jest na siłach mnie wesprzeć w trudnym momencie.
Ja w wieku 13 lat widziałam bliska osobę w ciężkiej chorobie po operacji, byłam wstrzasnieta, ale nie dawałam po sobie poznać. To była straszne, ale nigdy tego nie pożałuję, bo przy bliskich się trwa, nie zostawia się w potrzebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-08, 23:51   #138
rewelka111
Rozeznanie
 
Avatar rewelka111
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 648
Dot.: Brak intymności po porodzie.

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Każdy meżczyzna i kazda para może sobie wybrać co chce, ale ja bym nie była z mężczyzną, który by nie poszedł na poród. To dla mnie ważne. Nie chodzi o więź z dzieckiem, ale o mnie, moje samopoczucie. Nie poszłabym sama i nie mogłabym sobie wyjść w trakcie. Po co mi mezczyzna, który nie jest na siłach mnie wesprzeć w trudnym momencie.
Ja w wieku 13 lat widziałam bliska osobę w ciężkiej chorobie po operacji, byłam wstrzasnieta, ale nie dawałam po sobie poznać. To była straszne, ale nigdy tego nie pożałuję, bo przy bliskich się trwa, nie zostawia się w potrzebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Amen
__________________
...
rewelka111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-09, 00:18   #139
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Brak intymności po porodzie.

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Każdy meżczyzna i kazda para może sobie wybrać co chce, ale ja bym nie była z mężczyzną, który by nie poszedł na poród. To dla mnie ważne. Nie chodzi o więź z dzieckiem, ale o mnie, moje samopoczucie. Nie poszłabym sama i nie mogłabym sobie wyjść w trakcie. Po co mi mezczyzna, który nie jest na siłach mnie wesprzeć w trudnym momencie.
Ja w wieku 13 lat widziałam bliska osobę w ciężkiej chorobie po operacji, byłam wstrzasnieta, ale nie dawałam po sobie poznać. To była straszne, ale nigdy tego nie pożałuję, bo przy bliskich się trwa, nie zostawia się w potrzebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A no właśnie. Bardzo trafne.
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-09, 02:00   #140
rewelka111
Rozeznanie
 
Avatar rewelka111
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 648
Dot.: Brak intymności po porodzie.

Cytat:
Napisane przez Trzepotka Pokaż wiadomość
Treść usunięta

Podałaś dobry przykład. Tak łatwo się tu rozgrzesza Panów mówiąc, że mają prawo nie uczestniczyć w porodzie, bo po wszystkim nie spojrzą na partnerkę tak samo czyli jak dziecko zrobi kupę po pachy i do tego obrzyga się całe to też facet może powiedzieć "sorry Krycha ty ogarnij, bo inaczej nie będę już mógł patrzeć na naszego bombelka jak dawniej".
__________________
...
rewelka111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-09, 07:02   #141
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 820
Dot.: Brak intymności po porodzie.

Dla mnie ta dyskusja to jest kosmos, jakbyście zakładały, że mężczyzna w ogóle to krocze zobaczy?
Przy porodzie rodzinnym osoba towarzysząca nie pęta się przy kroczu, od tego jest lekarz i położne, a krocze jest przysłonięte chusta. Także jest mała szansa, że nawet jeśli facet jest wrażliwy na takie widoki, to dozna traumy.
W moim przypadku dziecko zostało podane do piersi, a mąż był zapytany czy chce.przeciac pępowinę (chciał). Poza tym nie miał żadnego dostępu do samej akcji porodowej, był przy wezgłowiu łóżka

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-09, 07:26   #142
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 883
Dot.: Brak intymności po porodzie.

[1=b7c523c48d685fff13c5db5 a9d3e58ccf0b35a9f_65555d0 8413b4;89212333]Dla mnie ta dyskusja to jest kosmos, jakbyście zakładały, że mężczyzna w ogóle to krocze zobaczy?
Przy porodzie rodzinnym osoba towarzysząca nie pęta się przy kroczu, od tego jest lekarz i położne, a krocze jest przysłonięte chusta. Także jest mała szansa, że nawet jeśli facet jest wrażliwy na takie widoki, to dozna traumy.
W moim przypadku dziecko zostało podane do piersi, a mąż był zapytany czy chce.przeciac pępowinę (chciał). Poza tym nie miał żadnego dostępu do samej akcji porodowej, był przy wezgłowiu łóżka

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk[/QUOTE]Większym kosmosem jest porównywanie obsranego dziecka do rozerwanego krocza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-09, 09:13   #143
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 790
Dot.: Brak intymności po porodzie.

[1=d5f2b1fe262415f84dead74 6c1bee8c0d6ac2850_6340b04 00d0a7;89211795]Nie chcę zabrzmieć chamsko, ale mogło być też tak, że facet się przez ostatnie lata zmuszał do seksu penetracyjnego, a teraz jak już mają dziecko to stwierdził, że żona jest na tyle zaklepana, że nie odejdzie, więc można już sobie całkiem odpuścić jakiekolwiek wysiłki.

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:30 ----------



Witamy w świecie rzeczywistym, a nie utopii.[/QUOTE]

Celna uwaga. Autorka zniknęła i już się raczej nie dowiemy niesyty

Cytat:
Napisane przez Gravitsappa Pokaż wiadomość
No wiesz, ale nie odmówiłaś udzielenia pomocy dziecku, bo cię obrzydzał widok albo obawiałaś się, że później już nie spojrzysz na nie tak samo. Nie miałabym złego zdania o facecie, który zemdlał przy porodzie, ale o takim, który odmawia uczestnictwa, bo ojeju jeszcze siusiak mu potem nie stanie, już tak.
Czyli nie rozumiesz czym jest trauma. Bo tu nie chodzi o to, że siusiak nie staje, to tylko efekt.
Serio wolisz, żeby facet był przy porodzie za wszelką cenę, nawet jeśli będzie się to wiązało z maszerowaniem po specjalistach przez pół roku po porodzie i brakiem życia seksualnego?


Cytat:
Napisane przez Nimve Pokaż wiadomość
Sama rozmyślam na ten temat i nie do końca potrafię się opowiedzieć na 100% za którąś ze stron, ale tu się zgadzam np. To trochę tak jakby para chciała dziecko, ale facet sobie zastrzega, że jak pampersy, mycie kup, wymiocin itd to on się nie tyka, bo go to brzydzi, i albo matka niech robi, albo dziecka nie będzie, bo on ma odruch wymiotny i nara.
No to teraz wyjdę na okropnego człowieka, bo ja rozmawiałam z partnerem o takich rzeczach, z resztą on sam wie że na mnie wymiociny działają tak, że mi się też cofa. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że potencjalne dziecko wymiotuje, a ja wymiotuję sprzątając to
Generalnie dobrze jest znać siebie i swoje reakcje i przedyskutować temat ZANIM sprowadzi się na świat potomstwo. Bo pół biedy jakby któraś ze stron wypowiedziała się w tych kategoriach o kupkach czy wymiotach przed poczęciem - wtedy można podjąć decyzję, czy się rozejść czy odpuścić rodzicielstwo. Gorzej, jak któraś ze stron jest postawiona przed faktem dokonanym po narodzeniu dziecka. Tutaj analogia - dobrze jest przedyskutować temat porodu rodzinnego również przed poczęciem, bo jak widać nawet w tym wątku budzi to dość silne emocje.
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-09, 09:18   #144
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Brak intymności po porodzie.

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;89212344]Większym kosmosem jest porównywanie obsranego dziecka do rozerwanego krocza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Bo? Zawsze przestawia się do przykładu prostszą sprawę, aby było łatwiej zrozumieć i rozłożyć na części temat pierwotny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-09, 09:57   #145
Mad_Max
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 842
Dot.: Brak intymności po porodzie.

[1=b7c523c48d685fff13c5db5 a9d3e58ccf0b35a9f_65555d0 8413b4;89212333]Dla mnie ta dyskusja to jest kosmos, jakbyście zakładały, że mężczyzna w ogóle to krocze zobaczy?
Przy porodzie rodzinnym osoba towarzysząca nie pęta się przy kroczu, od tego jest lekarz i położne, a krocze jest przysłonięte chusta.[/QUOTE]

A ja się kręciłem po sali jak smród po gaciach. Latałem do łazienki moczyć ręcznik, nalać wody do picia, zmieniać mp3, bo Żonie co chwilę się zmieniał gust muzyczny, szukałem lekarza, przynosiłem co chwilę coś z torby, poprawiałem kable od tej piekielnej maszyny monitorującej tętno. Więc tak, widziałem większość, włącznie z porodem łożyska, łyżeczkowaniem...
I kompletnie nikt się tym nie przejmował. Położne tam mają taki dzienny przemiał pacjentek (10-20 porodów dziennie - spory szpital w Katowicach), że byłem dla nich jak powietrze.

I nie. Traumy żadnej nie ma. Przecież 2 miesiące później wszystko wróciło do normy, a ja nie bzykałem krwawiącej porozcinanej Żony.

Z tym, że doskonale wiedzieliśmy co nas czeka i przygotowywaliśmy się kilka miesięcy - włącznie z codziennym masażem krocza i planowaniem w razie gdyby coś w akcji porodowej poszło nie tak.

Edytowane przez Mad_Max
Czas edycji: 2022-05-09 o 10:41
Mad_Max jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-09, 10:35   #146
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 883
Dot.: Brak intymności po porodzie.

Cytat:
Napisane przez Mad_Max Pokaż wiadomość
A ja się kręciłem po sali jak smród po gaciach. Latałem do łazienki moczyć ręcznik, nalać wody do picia, zmieniać mp3, bo Żonie co chwilę się zmieniał gust muzyczny, szukałem lekarza, przynosiłem co chwilę coś z torby, poprawiałem kable od tej piekielnej maszyny monitorującej tętno. Więc tak, widziałem większość, włącznie z porodem łożyska, łyżeczkowaniem...
I kompletnie nikt się tym nie przejmował. Położne tam mają taki dzienny przemiał pacjentek (10-20 porodów dziennie - spory szpital w Katowicach), że byłem dla nich jak powietrze.

I nie. Traumy żadnej nie ma. Przecież 2 miesiące później wszystko wróciło do normy, a ja nie bzykałem krwawiącej porozcinanej Żony.

Z tym, że doskonale wiedzieliśmy co nas czeka i przygotowywaliśmy się kilka miesięcy - włącznie z codziennym masażem krocza i planowanie w razie gdyby coś w akcji porodowej poszło nie tak.
No to jak Ty traumy nie miałeś no to przecież ktoś inny jej mieć nie może, pozamiatałeś, koniec tematu, możemy się rozejść.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-09, 10:40   #147
Mad_Max
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 842
Dot.: Brak intymności po porodzie.

[1=e36b38c1b02253f65e484b4 d30ebb09d9d5f8578_646d457 1ebe9e;89212501]No to jak Ty traumy nie miałeś no to przecież ktoś inny jej mieć nie może, pozamiatałeś, koniec tematu, możemy się rozejść.
[/QUOTE]

Nie odmawiam nikomu prawa do traumy. Tak jak i nie odmawiam swoim interlokutorom prawa do wyciągania błędnych wniosków.
Mad_Max jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-09, 11:03   #148
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 820
Dot.: Brak intymności po porodzie.

Cytat:
Napisane przez Mad_Max Pokaż wiadomość
A ja się kręciłem po sali jak smród po gaciach. Latałem do łazienki moczyć ręcznik, nalać wody do picia, zmieniać mp3, bo Żonie co chwilę się zmieniał gust muzyczny, szukałem lekarza, przynosiłem co chwilę coś z torby, poprawiałem kable od tej piekielnej maszyny monitorującej tętno. Więc tak, widziałem większość, włącznie z porodem łożyska, łyżeczkowaniem...
I
No dobrze, ale można jednocześnie być przy porodzie, wspierać żonę i tego krocza w ogóle nie widzieć jeśli się nie kreci po sali. Więc dla mnie taki podział - albo nieobecność albo obecność i narażenie na traumatyczne widoki - i dyskusja na tym bazowana nie ma sensu, bo są jeszcze opcje pomiędzy.
(Poza tym przykro mi, że mieliście z żoną takie "przemiałowe" doświadczenie, musiało to być bardzo stresujące. Ja miałam do dyspozycji cały czas położna, która przyniosila wodę ręczniki itd więc maz po prostu przy mnie siedział)

Sent from my BV9800Pro using Tapatalk

Edytowane przez b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4
Czas edycji: 2022-05-09 o 11:05
b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-09, 11:30   #149
Mad_Max
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 842
Dot.: Brak intymności po porodzie.

[1=b7c523c48d685fff13c5db5 a9d3e58ccf0b35a9f_65555d0 8413b4;89212528]No dobrze, ale można jednocześnie być przy porodzie, wspierać żonę i tego krocza w ogóle nie widzieć jeśli się nie kreci po sali. Więc dla mnie taki podział - albo nieobecność albo obecność i narażenie na traumatyczne widoki - i dyskusja na tym bazowana nie ma sensu, bo są jeszcze opcje pomiędzy.
(Poza tym przykro mi, że mieliście z żoną takie "przemiałowe" doświadczenie, musiało to być bardzo stresujące. Ja miałam do dyspozycji cały czas położna, która przyniosila wodę ręczniki itd więc maz po prostu przy mnie siedział)

[/QUOTE]

Tylko że w 2 fazie porodu, kiedy skurcze odzierają Cię ze zmysłów, a jedyne na czym jesteś w stanie się w miarę skupić to oddech, nikt nie myśli o wyglądzie krocza, ani o pogodzie za oknem. To się po prostu dzieje i jest najbardziej naturalną rzeczą jaką można spotkać na oddziale położniczym.

(nam nie jest przykro bo poszło w miarę bezproblemowo - jak na pierwszy poród, a i ja nie stałem jak cieć na hałdzie, tylko się do czegoś przydałem. No i sam widok Syna przychodzącego na świat był dla mnie czymś bezcennym)
Mad_Max jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-05-09, 11:32   #150
Sally1642
Rozeznanie
 
Avatar Sally1642
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 584
Dot.: Brak intymności po porodzie.

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
O. A porodu swojej partnerki wśród najczęstszych przyczyn jakoś nie ma.

To skąd byś wiedziała, że należy zamknąć oczy/nie patrzeć akurat wtedy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[COLOR="Silver"]
Wśród najczęstszych przyczyn nie ma też natknięcia się na rozczłonkowane ciało po wypadku samochodowym, a myślę że taki widok u wielu osób wywołałby traumę
Widzisz, ja domyślam się że widok rozczłonkowanego ciała/otwierania powłok brzusznych/główki wychodzącej z pochwy może wywrzeć na mnie pewien efekt (bynajmniej nie pozytywny). Gdy jadę samochodem a na poboczu leży rozjechany kot to odwracam automatycznie odwracam wzrok, pomimo że nie wiem czy na 100% "dostanę traumy". Nie mam gwarancji, ale po prostu wolę tego uniknąć.

Dostrzegam pewną różnicę pomiędzy zdjęciem ciała we krwi a zdjęciem słodkiego kiciusia. Prawdopodobieństwo negatywnej reakcji przy jednym z nich jest nieporównywalnie większe od drugiego (cóż, nie wydaje mi się by było to zdjęcie kiciusia). To na tej podstawie bym wiedziała, że raczej należy odwrócić wzrok, zamiast się czemuś dokładnie przyglądać. A jeśli już zdecyduję się na przyglądanie, to ewentualne pretensje mogę mieć do siebie (bo tego dotyczyły moje posty - nie wiem czy zauważyłaś).
Nie trzeba wsadzać palca do wrzątku by dowiedzieć się że tego nie powinniśmy robić/można zrobić sobie tym kuku.
Ja nie widzę sensu dalszej dyskusji już, wyjaśniłam tyle ile mogłam

Edytowane przez Sally1642
Czas edycji: 2022-05-09 o 11:49
Sally1642 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-05-11 20:19:39


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.