|
|
#121 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 64
|
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?
Cytat:
Nie istnieje coś takiego jak niewinne, na luzaczku gadanie o samobójstwie. Że niby każdy chce się czasem zabić itp. |
|
|
|
|
#122 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 933
|
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?
Treść usunięta
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2022-06-30 o 10:48 |
|
|
|
#123 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 48
|
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?
|
|
|
|
#124 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Jak sobie poradzić z rozwodem?
Ja to naprawdę boję się wizji, ze taka osoba coś sobie zrobi. Już nieważne czy konfabuluje czy nie, czy może kłamie, czy nie kłamie - ta dziewczyna co chwila wraca do tematu samobójstwa - i tez nieważne czy ma to na myśli czy ma to być manipulacja - takie zachowanie i tak czy siak jest skrajnie niebezpieczne.
Jesli to będzie się powtarzac to serio będzie trzeba oficjalnie coś z tym zrobić, skontaktować się ze sluzbami by ktoś jej w końcu pomógł. Ja nie mam jej danych, nie wieM jak wyglada, nie śledziłam jej aktywności w necie - ale jak ktoś ma to może to wykorzystać w dobrym celu. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
#125 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 64
|
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?
Pominęłam też początek
Naprawdę myśli samobójcze są poważnym objawem chorobowym, nie wystarczy sobie racjonalnie wytłumaczyć, że śmierć to nie wyjście. Myśli samobójcze nie są przejawem nieracjonalnego myślenia czy braku rozsądku. Takie myślenie naprawdę może kosztować kogoś życie. "ano może i wspominała o samobójstwie, ale to taki rozsądna dziewczyna" "ano przecież taki prawdziwy samobójca to nigdy nie mówi tylko działa" "ano ostatnio było lepiej, kto by pomyślał, taka była radosna, tak się uśmiechała, mieliśmy nadzieję, że już po wszystkim" (poprawy bywają zdradliwe !!!) - - - Jak ktoś pięknie zauważył kilka postów wcześniej - ludzie chorują na różne choroby, taka biologia człowieka. Nie we wszystkich chory może szukać dla siebie adekwatnego leczenia - chyba nikt by się nie wahał zadzwonić po pomoc widząc osobę po udarze, wylewie, zawale, z napadem padaczki, z demencją, po wypadku. Nikt nie obarczałby jej odpowiedzialnością za swój stan zdrowia, tylko prędko dzwonił po pomoc - często pomimo sprzeciwu chorego! To bardzo niepokojące, że przy poważnych stanach psychiatrycznych nie ma w ludziach tej odpowiedzialności. |
|
|
|
#126 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 109
|
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?
Dostałam wezwanie do sądu na rozprawe.
Ale tak wracając. No bo ludzie, co mi to da, jak się zabije? No nic, po prostu zniknę ze świata i tyle. A nie po to studiuje 3 kierunek studiów i aktywnie rozwijam się w dziedzinie kryminologii, żeby targać się na życie. Tak, miałam próbę samobójczą i właśnie dlatego nie zrobię tego drugi raz. Mam za dużo do zrobienia na tym świecie, żeby najeść się tabletek i po prostu wziąć i umrzeć. To nie jest żadne rozwiązanie - mam dwa psy, w tym jednego młodziaka i co, zabiłabym się i kto by się nim zajął, moja matka? Już raz jej zostawiłam psa, w ogóle nie chodziła z nim do weterynarza, mimo że dawałam na to pieniądze. Zostawić ex? Nie ma opcji, bo u niego mają tylko 3 razy dziennie spacer na 5 min, a one potrzebują ruchu, potrzebują zabawy, a nie tylko zaspokoić potrzeby fizjologiczne. Ja wiem, może jestem szalona, ale to głównie dla tych psów staram się wziąć dupę w troki, bo jak ja się nimi nie zajmę, to nikt się nie zajmie. A poza tym po prostu nie chce się zabijać (co nie znaczy, że nie mam myśli samobójczych w najgorszych chwilach) bo jeszcze kurcze muszę coś w swoim życiu zrobić. Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#127 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#128 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 109
|
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?
[1=f4dc90dff2e2b615c19266a 8122ebdaa1aaf3285_639bb50 290b9a;89273442]Mi się Tinker wydaje że Ty wcale nie chciałaś się zabić tylko zatrzymać męża przy sobie. Myślałaś że nie zostawi Cię jak zobaczy że może to doprowadzić do samobójstwa. Niestety to dość powszechne zjawisko w toksycznych związkach. Takie szantaże emocjonalne mają zapobiec temu czego boisz się najbardziej na świecie czyli porzucenia i bycia samą. Czy to co zrobiłaś było okej? Absolutnie nie. Nie można wymuszać na ludziach określonych zachowań grożąc im. Mimo wszystko rozumiem że w Twoim mniemaniu nie miałaś złych intencji. Po prostu nie rozumiesz jeszcze jak na ludzi w Twoim otoczeniu wpływa Twoja niestabilność emocjonalna. Dla mnie w całej tej sytuacji jesteś ofiarą ale też sprawcą przemocy. Masz prawo w wielu aspektach czuć się pokrzywdzona nie mniej musisz też wziąć odpowiedzialność za to co sama zrobiłaś innym.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nie, nie próbowałam się zabić, żeby "otworzyć mu oczy". Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#129 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 584
|
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?
Cytat:
Mnie też na początku zdziwiło, że Tinker opisywała swojego męża w jeden sposób a później nastąpił zwrot o 180 stopni. Którym opisom wierzyć? Jestem w stanie zrozumieć początkowe pretensje, że przeinacza rzeczywistość. Ale to co tutaj się wyrabia to moim zdaniem przegięcie Mam wrażenie, że obojętnie o co Tinker zapyta, obojętnie o czym założy temat, to zaraz będzie wyciąganie informacji z innych wątków, "a bo wcześniej mówiłaś inaczej!1!1!". Co poniektórzy zrobili sobie z Tinker forumowego psa do bicia i wylewania swojej frustracji. Nie podoba się temat? To się nie udzielaj. Przecież nie ma obowiązku komentowania? Skoro ktoś uważa, że tinker trolluje i i jej tematy powinny być zamykane to po kiego grzyba się w jej wątkach udziela? Masochizm czy co? ![]() Przykład: jakbym miała znajomą która uwielbia bajkopisarstwo w swoich opowieściach i by mi to nie odpowiadało, to bym z nią nie gadała, ot tyle. |
|
|
|
|
#130 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 48
|
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?
Cytat:
raz piszesz, że najchętniej zamknęłabyś się w domu i zabiła, ludzie zaczęli sugerować interwencję na żywo i leczenie zamknięte, to Ty, że tak naprawdę to nie chcesz się zabić. brzmi jak robienie uników gdzieś wcześniej padło to pytanie ale powtórzę... co Twój terapeuta sądzi o Twojej działalności na forum? |
|
|
|
|
#131 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 584
|
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?
Cytat:
Sama przez to przechodziłam. |
|
|
|
|
#132 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 48
|
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?
Cytat:
dążę do tego, że nadal, mimo tego iż Tinker napisała, że się nie zabije bo ma psy i dobrze jej idzie na studiach, nie znaczy, że wszystko jest ok. nie jest ok. więc podtrzymuję swoje zdanie, że może warto by było rozważyć inne opcje leczenia np poszukać dziennego oddziału psychiatrycznego. myśli samobójcze, nawet takie racjonalizowane (co prawda myślę o samobójstwie, ale nie zabiję się bo cokolwiek) to bardzo poważna sprawa. której nie wolno bagatelizować tak jak napisała er1t wyżej [1=9436a3955e4ffdff99da230 456d338dc0303348e_62f82cf 251cf9;89273430] Naprawdę myśli samobójcze są poważnym objawem chorobowym, nie wystarczy sobie racjonalnie wytłumaczyć, że śmierć to nie wyjście. Myśli samobójcze nie są przejawem nieracjonalnego myślenia czy braku rozsądku.[/QUOTE] Edytowane przez LaCatrina Czas edycji: 2022-06-30 o 11:48 |
|
|
|
|
#133 |
|
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 436
|
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?
Pisałam to już w innym wątku i powtórzyły to tutaj inne Użytkowniczki, ale oddział dzienny/leczenie zamknięte to jedyna opcja moim zdaniem. Na razie to wszystko wyglada jak leczenie złamania nogi lekami przeciwbólowymi i fizjoterapia.
Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
|
|
#134 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 933
|
Dot.: Jak sobie poradzić z rozwodem?
Treść usunięta
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:37.









Mam wrażenie, że obojętnie o co Tinker zapyta, obojętnie o czym założy temat, to zaraz będzie wyciąganie informacji z innych wątków, "a bo wcześniej mówiłaś inaczej!1!1!". 




