Dzieci wrzesień-październik-listopad 2006

[sylwiamaria]

Thomas wczoraj wieczorem zaprzyjaznil sie ze smokiem .

[sylwiamaria]

Tutaj gdzie ja mieszkam, bobasy musza byc karmione obowiazkowo co 4-5 godzin. Powod tego jest taki,ze musza na bierzaco miec dostarczane nutrience czyli skladniki odrzywcze,zeby mogly prawidlowo sie rozwjac. Karmienie co 7-8 godizn nie wchodzi w gre. Moj to w ogole jest gigant , karmie go co godzine albo dwie. Cztery godziny jak narazie to bardzo rzadko sie zdarza.

[sylwiamaria]

Chcialam wam pokazac jak Thomas sobie smacznie chrapie. Wczesniej bral kapiel.

[Ejva]

na wzdecia dobra jest herbata koperkowa - nie tylko dla malenstw Pije codziennie - tak profilaktycznie.
Majorka - moja Asienka jest dokladnie takim Misiem Koalom W ramionach i przy cycusiu usypia na zawolanie, a tylko ja odloz....
Ninka - ojejujeju jaki usmiech! A Thomas z tym smokiem - hi hi az mozna schrupac

[IlonaP]

Napisane przez Ejva

Majorka - moja Asienka jest dokladnie takim Misiem Koalom W ramionach i przy cycusiu usypia na zawolanie, a tylko ja odloz....

Hm, zapisuję się do "klubu mam misiów koala" ! Cwaniaczki z tych naszych maleństw !

[gosiula]

Niśka śmieje się na głos ,a poza tym jest tak pogodnym dzieckiem ,że wystarczy na nią spojrzeć a już się jej oczka świecą i smieją.
Jeśli chodzi o smoczek to troszke go śsie ,ale żeby z bardzo to raczej nie.
Mam dla niej specjalne smoczki ,ktore dają dzieciom w amerykanskich szpitalach ,takie niby anatomiczne i lepsze (ciekawe?).
Wlaśnie wróciłam z królewna ze spaceru ,wieje ostro ,ale sie nie oszczędzamy

[linijka]

Jesteśmy już po USG, na szczęście wszystko w porządku, Filip nawet za bardzo nie płakał, tylko obsikał pana doktora przy badaniu bioderek, hihi. Oj ci chlopcy to potrafią wszędzie lukę znaleźć
Bardzo mi ulżyło po tych badaniach, chyba z pięć kilo mi ubyło, tak lekko sie czuję.
Co do misiów koala to mój synuś bardzo takiego miśka przypomina, jak sie uczepi to koniec.
Thomas fajnie ze smokiem wygląda, Filipek dalej na nie

[misia**]

my na spacerku jeszcze nie bylysmy na razie sie tylko werandujemy wg wskazan pani doktor wasze malenstwa pewnie maja juz śliczne buzki,ale chcialam spytac czy czyms smarowalyscie albo dawalyscie do kapieli na złuszczająca się skórkę????ja co prawda i tak nie mogę niczego takiego uzywac bo Zuzia od oliwek i kremów dostaje plamek na buzi kąpiemy sie tylko w Oilatum i to wszytsko jednak jestem ciekawa czy to samo zejdzie czy cos na to sie uzywa

[linijka]

Misiu ja uzywam do kąpieli parafinę, miałam oilatum i była super ta emulsja. Wyczytałam na forum, że parafina działa podobnie a do tego duużo tańsza i faktycznie zadowolona jestem. Buźkę smaruje zwykłym kremem Bambino, jest z cynkiem i fajnie daje sobie radę z krosteczkami.
Pozdrawiam

[Ejva]

Albo zajrzyj do mamusi wrzesniowo- pazdziernikowych

Jaki slodki Anioleczek z tej Zuzi

[sylwiamaria]

Naskorek niemowlaka powinnien sie zluszczyc sam bez smarowanie kremami czy oliwkami. Bobasy maja czesto wysypki na twarzy czyli baby acne, czytaj tradzik niemowlacy, takze powinnien ustapic bez zbednych kosmetykow. Jezeli jednak nastapi zapalenie skory, czytaj grzybica, to wowczas dobrze jest udac siedo lekarza. Moj dostal dwa tygodnie takiego zapalenia, dostal "clotrimazole/betameth crem" i juz jest po wszystkim. Oliwki sa za ciezkie zeby aplikowac na twarz, moga tylko pogorszyc kondycje skory .

[majorkaa]

no to mamy nowy klub- misie koala w akcji!
hanusia juz w szpitalu miala co wieczor po kapieli smarowane oliwka cale cialko- lacznie z buzka i wloskami-poznalam po zapachu-to bylo bambino;my do domu mieliesmy kupione kosmeptyki hipp-i tez zawsze smaruje jej dzióbek po kapieli i zadnych problemow nie ma.Tak mi zreszta poradzila kolezanka polożna-wszytskie "jej " dzieci tak sa smarowane Nie mamy zadnych problemow skornych od samego poczatku-ani zluszczejacego sie naskorka-mysle ze oliwka jest dobra jesli dziecko oczywiscie nie jest uczulone; Na spacerki smarujemy kremem F16-i tez nie ma zadnych problemow-buzka jest gladka jak narazie. A chcialam zapytac czy uzywacie pudrów albo jakis zasypek..?bo my nie ale niektore kolezanki mpwia ze uzywaja..
linijka- super,ze juz ci ulzylo i ze wszytsko dobrze!!ale te chlopaki maja zasięg, co..?widzialam taka akcję w szpitalu! Jak my bylysmy na bioderkach to hanek tak spała,ze sie nie obudziła nawet jak jej sciagałam spodenki i jak jej żel nakładała!potem ja ubrałam i dalej spała
dla wszystkich mam i maluszkow

[misia**]

ja nie uzywam zadnych oliwek,zasypek,pudrow wlasnie ze wzgledu na ta wrazliwa skore Zuzi,lekarka nawet zasugerowala odstawienie mleka a ja je tak lubie zeby nie powiedziec uwielbiam ,ale czego sie nie robi dla malenstwa ,chcialam sie spytac czy karmiac piersia jecia rzeczy smazone typu:nalesniki,racuchy??? mam ogromna ochote ale obawiam sie bólu brzuszka małej,jak to wygląda u was

[Ejva]

POwiem tak - nie doczytalam nigdzie ze nie mozna smazonego jesc i jadlam Mojej Asience nic od tego nie bylo (tak samo jak od kalafiora i brokulow) Ale to pewnie zalezy od dzidziusia. Moze sprobuj Misiu zjesc troche i zobacz reakcje malej.
Pudrow i zasypek nie uzywam - sa obecnie zdecydowanie nie polecane ze wzgledu na to ze zawieraja olow
Przed kapiela smaruje Asie mascia ktora dostalam od lekarki. A zamiast oliwek polozna polecala najzwyklejsza oliwe z oliwek.

[linijka]

Po dodaniu do kąpieli odrobiny parafiny skóra Filipa nie wymaga więcej nawilżenia. Oliwką Bambino smaruję dodatkowo wszystkie fałdki, zeby się nie odparzył, no i po oliwce tak pięknie dzidzią pachnie
Jem już właściwie wszystko, smażone też. Unikam tylko tych rzeczy bardzo wzdymających czyli fasoli, groszku, cebuli, kapusty (choć ostatnio krokieta z kapuchą zżarłam). Moim zdaniem wszystko zależy od dziecka, jemy to na co nam pozwoli maleństwo.
Wypuściłam się dzisiaj z małym do miasta, myślę kupimy sobie cos fajnego, a tu guzik z pętelką, bo wszystko pozamykane. Zapomniałam, że my dzisiaj święto mamy. Jak pracowałam, to wiedziałam, bo wolne było, a teraz? Oj kiepsko ze mną
Majorka Hania bosko w tej sukienusi wygląda!!!

Pozdrawiam

[sylwiamaria]

Ja jak bylam w szpitalu to radzily aby nic nie uzywac. do kapieli tylko woda, bez kosmetykow. Mysle, jednak,ze jak bobas rosnie to robi sie mniej wrazliwy i bardziej odporny . Ja jka narazie kkupuje wszystko do bardzo wrazliwej cery, do kapieli zaczelam uzywac zelu i jka narazie jest ok. Wczesniej tylko mial taka wysypke i to naprawde silna , dlatego dostal ten specjalny krem. Dzisij moj Thomas zrobil sie wyjatkowo gadatliwy, zaczal od "aaaaaaaaaaaaaa, eeeeeeeeeeeeeeeee, laaaaaaaaaaaaa, geaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa" i smieje sie caly czas."Mama " jeszcze nie mowi, ale jest na dobrej drodze. nie wiem czy on naprawde jest taki duzy, czy tylko ludzie nie wiedza jak bobasy wygladaj. Wczoraj jedna babka spytala sie czy on ma trzy , a druga czy szesc miesiecy . on ma tylko szesc tygodni .

[sylwiamaria]

Linijka masz swietnych gentelmenow w domciu, aby pozazdroscic. Jaka jest roznica wiekowa ? Ja wczoraj mialam wizyte kontrolna u ginka, szesc tygodni zlecialo , wow. Chyba sie wybiore do pediatry sprawdzic wage mojego bobasa bo on jakis dziwnie duzy sie wydaje ;-)

[linijka]

Hej!
Między moimi chłopakami jest 12 lat różnicy, nieźle co? Ale jak narazie widzę same plusy tej różnicy. Duży jest w małym poprostu zakochany, oby tak dalej
Ja u ginka jeszcze nie byłam, choć minęło już 8 tyg. Na dodatek znowu zaczęłam krwawić, choć już bylo po wszystkim. Cholera mam nadzieję, że to nic poważnego, jutro zadzwonię do lekarki.
Sylwia mój Filip też duży, nawet koleżanka mi powiedziała ze mam ograniczyć karmienie, bo będę miała grubasa w domu. Wariatka! jak ja mam mu cyca ograniczyć? Niektórzy mają dziwne podejście
Pozdrawiam i miłego popołudnia życzę

[gosiula]

u mnie jest 9 lat różnicy i też uważam ,że to doskonale. Oskar także jest zakochany w siostrze ( chociaz na początku nie chciał słyszeć rodzeństwie a, o dziewczynie to już wogóle).
Bardzo stara się pomagac przy Nince .poza tym jest samodzielny ,więcmam dużo czasu dla małej .A zeby być z nim sam na sam to co tydzień jeździmy na basen.
U ginki bylam juz dawno ,dostałam cerazette ,które mam brać do pół roku ,a potem moge przejśc na inne tabletki.

[Ejva]

A ja mysle ze bobasy grubasy to nic zlego Zreszta na mleku matki raczej trudno zeby dziecko mialo nadwage. W mojej ksiazeczce zdrowia (wlasciwie Asinej) mam wykresy wzorcowego przyrostu wagi i wzrostu dla chlopczyka i dziewczynki. I to jest kilka lini - gdzie najgrubsza jest srednia i powyzej niej jest jeszcze kilka i ponizej tez. Bo kazde dziecko jest inne i inaczej przybiera.
Miedzy mna a moim bratem jest 13 lat roznicy Ale ja bym chciala rodzenstwo dla Joasi troche wczesniej
A co do plamienia - to ja ciagle plamie a to juz 7 tygodni po porodzie CZekam narazie na wyniki badania, czy to cos powaznego czy taka moja uroda.

[Carya]

Cześć mamusie i dzidziusie Dziś w końcu zebrałam się żeby coś napisać. Mała śpi a ja stwierdziłam że zamiast przygotowywać się do pracy (wzięłam wieczorkami pracę na zlecenie - odpoczywam trzy godzinki od pieluszek i karmienia, mam kontakt z ludźmi, a z małą siedzi babcia - bardzo mi to poprawia samopoczucie ) to napiszę coś do was
Naszej Martusi 10go listopada wybił miesiąc Dziś byłyśmy u miejscowego guru od dzieci bo mamy problemy z jedzeniem i z brzuszkiem, tzn. Marta ma. Podobała mi się wizyta bo spodziewałam się nakazu odstawienia od piersi i diagnozy "nietolerancja laktozy" a tu pan doktor wymyślił takie proste wytłumaczenie że aż miło Mam nadzieję że za tydzień - dwa wszystko przejdzie na razie się męczymy troszkę.
Co do rośnięcia to Marta przybrała 1300g przez miesiąc - straszny jest żarłok - lekarz powiedział że to więcej niż norma (zdaje się 500-800g na m-c).

[linijka]

Witaj Carya! 1300 na miesiąc powiadasz? no to mnie pocieszyłaś, bo juz myślałam, że tylko z mojego Filipka taki żarłok

Dzwoniłam do lekarza, nakrzyczała na mnie okropnie, że jeszcze jej nie odwiedziłam. Wiem, że to bardzo ważne i nigdy nie zaniedbywałam żadnych wizyt kontrolnych, ale teraz jakoś tak wyszło. No dobra pójdę jutro, albo w piątek, nie wiem czy załatwię kogoś do opieki nad małym.
Kończę, bo właśnie dzidzior sie budzi
Pa

[soley1]

Dolaczam sie do mamus. Urodzilysmy 11 listopada dziewczynke Amelie Bjork. Wazyla 3785g i mierzyla 50, 5 cm.
Wszystko przebieglo szybko i sprawnie.

[soley1]

Napisane przez Chaka

No własnie ja tak czekam i czekam a tu dalej cisza
I nie mam komu sie wyżalić ze moja mała Zuzia daje mi popalić ostro przez ostatnie dwa dni. Płacze tylko i płacze w nocy nie śpi

Idziemy dzisiaj do lekarza do kontroli to może sie dowiem co jej jest

My tak mielismy z pierwszym dzieckiem . Wspolczuje.
Teraz trafilismy na super polozna i stosujemy sie wg jej zalecen i na razie jest suuuppeerrr. Mala spi w nocy jak niedzwiadek.
Powiedziala nam wazna rzecz o ktorej wczesniej nie mielismy pojecia.Dziecko powinno jesc ok 9 razy dziennie jezeli bedzie tych razy mniej w dzien ,nadrobi to w nocy obudzi sie dokladnie tyle razy ile w dzien zabraklo. Czyli karmimy co dwie godziny w ciagu dnia bez wzgledu na to czy mala ma ochote czy nie a zeeby ,miala ochote wystarczy ja rozebrac wtedy automatycznie zacznie szukac cycka. Dziecko ponoc w czasie karmienia bardzo sie meczy , wiec trzeba zmeczyc ja w ciagu dnia zeby w nocy spala. I to sie faktycznie sprawdza.
Pierwsza noc spedzilam w szpitalu, nie wiedzac o tym wczesniej dawalam jej sie wyspac sama tez bylam zmeczona porodem wiec razem spalysmy ale dokladnie o polnocy mala zaczela plakac i plakala mi tak do 4 nad ranem. Zalamka.Przypomnialo mi sie ze z pierwsza dzidzia bylo zupelnie tak samo tylko ze prawie dwa miesiace. Odsypialismy wiec w dzien bo w nocy kolki ,tak nam sie wydawalo. Wkoncy poskarzylam sie poloznej i zaczela nas uswiadamiac. Na razie to skutkuje zobaczymy co bedzie dalej.
Pozatym to co mi sie wydawalo dziwne to to ze tu nie bardzo wiedza co to sa kolki.Zawsze jak rozmawialam z kolezankami to sie dziwily ze mi dziecko w nocy placze zamiast spac.Lekarze tez nie umieli nam pomoc.Nic nie mozna bylo kupic na to dziwna dolegliwosc.Prosilam znajomych zeby mi przysylali z Polski herbatki i inne specyfiki na kolki , ktore tak naprawde malo co pomagaly.Masakra.
Jej, ale sie rozpisalam.Pozdrawiam mamuski.

[sylwiamaria]

Soley , masz racje z tymi kolkami. Jest to zjawisko blizej nie okreslone. Kolki naczesciej atakuja dzieci, bardziej wrazliwe. Placza ona zazwyczaj trzy razy w tygodniu i po trzy -cztery godziny. Moze to trwac nawet przez trzy miesiace, jednak zazwyczaj po dwoch juz powinna ustapic. Ja juz bylam pewna ,ze moj Thomas ma kolki, bo nas lekarz uprzedzil, jednak on ma gazy . W dzien i w nocy ciagle sie prezy . Teraz podajemy mu sprawdzona wode koperkowa. Polecam, naprawdew dziala.

[majorkaa]

hej dziewczynki!
moja tez pulpecik!ale tak jak ejva uwazam ze male pulpeciki to nic zlego!tym bardziejze przed nami zabkowanie a wtedy wiadomo-zawsze cos moze ubyc na wadze...hanek przybrala 1600 przez pierwsze 6 tyg.
moja wizyta kontrolna minela juz dawno-bo ja obowiazkowo zglosilam sie po 6 tyg-tez wcinam cerazette i jak narazie bardzo mi pasuje.
uciekam bo mi sie rozryczała na dobre!
mam jeszcze tylko jedno pytanie- czy odkrywacie czasem w pampersach zielone kupki?takie naprawde zielone?bo ja mialam takich pare..i nie wiem czy to normalne...
buzka

[Carya]

majorka, mi nasz lekarz powiedział że to nic takiego bo kupki po prostu zielenieją... i rzeczywiście, raz przypadkiem zostawiłam brudnego pampersa i po jakimś czasie kupka zmieniła kolor na zielony.
a ja mam inne pytanie... jak ze spaniem na brzuszku? - szukałam w necie i tyle co zauważyłam to że dzieci rzadko lubią tak spać. moja natomiast uwielbia a ja się boję tej... no wiecie czego dlatego pozwalam jej tak spać na sobie (wtedy razem śpimy) albo w dzień i wtedy cały czas jej pilnuję - nie ma mowy o odespaniu nocy. w nocy nic z tego bo nie mamy monitora oddechu (losie, jaką kasę one kosztują). poza tym za długo to chyba taki maluch miesięczny nie może tak spać? jest jakiś limit? bo właśnie śpi już tak 4 godziny!!!!! zapomniałam o to wszystko zapytać pediatry.

[soley1]

Na szczescie nasza Amelia spi w nocy spokojnie.Nieraz sie budzi tak jakby jej towazystwa brakowalo. Wtedy biore ja na rece i znowu zasypia.
Ale jestem w szoku jak starsza corcia reaguje na Amelke. Caly czas jej pilnuje, przychodzi z przedszkola i od razu biegnie do niej z krzykiem czy Amelka jest jeszcze u nas? Siedzi przy niej godzinami, pilnuje mnie jak tylko mala zakwili zeby jej dac mleczko. Normalnie szok.Wczoraj mi powiedziala na ucho ze kocha Amelke i ze bedzie sie nia opiekowac bo ona jest duza a Amelka taka malutka. Az mi sie lzy zakrecily.

[majorkaa]

Dzieki Carya Ja tez nie wytrzymalam i zadzwonilam sie zapytac czy zielen jest okTylko ze Hanulek mi zaczal cos bardziej płakac...bo wczesniej to zlote dziecko
A z tym brzuszkiem- to u nas jest tak samo W ciagu dnia klade ja czasem na brzuszku,a najczesciej lezy na mnie ( mis koala.A limitu chyba nie ma- to jest bardzo dobre na stawy biodrowe! Wiem tylko,ze zaraz po jedzeniu raczej nie kladzie sie na brzuszku..
Teraz wlasnie lezy obok i stęka, bo jej nudno..

[misia**]

powiedzcie mi prosze ile spia wasze malenstwa??wszedzie gdzie czytalam pisze ze moja 4 tyg.Zuzia powinna spac praktycznie caly dzien a tu nic z tego czy wasze malenstwa tez tak maja???