|
|
#121 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 2 148
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
hmm u mnie nie jest tak zle... z moich weekendowych planow nie wyszlo wiele przez co niedziele spedzilam ryczac jak bobr...co bardzo zmartwilo moja mame (biedna jest w polsce i nie ma mozliwosci przyjechania do mnie) siedziala na skypie do pierwszej w nocy i mowila do mnie ...nie chciala abym nawet przez chwile byla sama..... a dzis poszlam do pracy.... dostalam w prezencie koszyk jablek od mojego podopiecznego...... rodzice mu powiedzieli ze jestem chora wiec obchodzil sie ze mna jak z jajkiem i przytulal mnie i rozsmieszal tak na wszelki wypadek......
a tak poza tym to juz wyszlam z pierwszego szoku i mam mase pytan do lekarza...wiec zadzwonilam tam i sie wprosilam na wizyte mimo jego strasznie napietego terminarza i za 1,5 godziny poznam wszystkie odpowiedzi..... trzymajcie za mnie kciuki jutro bo tego wtorku boje sie najbardziej........
__________________
O A N
|
|
|
|
|
#122 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Leleth dzielna kobieta z Ciebie
|
|
|
|
|
#123 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Będzie dobrze, na pewno niedługo dorobisz się fasolki Leleth
. O 18 jadłam makaron z sosem pomidorowym i znów jestem głodna :/, nie wiem czemu w dzień nie chce mi się jeść, głod przychodzi dopiero wieczorem, co za pech. |
|
|
|
|
#124 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: z kanapy
Wiadomości: 2 148
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
hmm ta fasolka byla nie do konca planowana (choc bardzo chciana) ... wiec moze z uwagi na okolicznosci poczekam chwileczke..... mysle ze jednym z powodow dla ktorych fasolki juz nie ma jest moje stresujace zycie....... ostatnie miesiace spedzilam w biegu... i najgorsze jest to ze w tym momencie nie moge zwolnic..nie moge zrezygnowac z pracy (wzgledy finansowe wiadomo + samochod slozbowy) ani ze szkoly ( w tym momencie mam status studenta miedzynarodowego...rezygn acja oznaczalaby bardzo utrudnione staranie o zielona karte..)na szczescie jeszcze tylko kilka miesiecy wiec moze wtedy..... a tak w ogole to jestem teraz w bardzo dobrym humorze (na kilkanascie godzin przed zabiegiem) to dziwne... ale uwazam ze to albo wplyw hormonow albo sposob lagodzenia stresu ( tak juz mialam raz przedoperacja... zartowalam sobie z wszystkich lekarzy mimo, ze wiedzialam ze mnie zaraz potna.....) ...poza tym lekarz zapisal mi na jutro tabletki uspokajacjace wiec jak mi do jutra nie przejdzie na pewno ich uzyje......
i tym optymistycznym akcentem koncze moje wywody... trzymajcie sie cieplo i dzieki za wsparcie.......
__________________
O A N
|
|
|
|
|
#125 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Ja jestem głodna prawie cały czas. W ciagu dnia średnio, co dwie godz. muszę zjeść. Chyba będę wielka...
|
|
|
|
|
#126 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Byłam u lekarza 2 tyg. temu. Kobieta zrobiła mi USG, zmierzyła ciśnienie, dała skierowanie na badania i koniec wizyty. Na szczęście pokazała maleństwo na monitorze i dostałam zdjęcie (choć nie od razu). Dziś była druga wizyta - tym razem zostałam już zważona, pani zapytała o choroby, jakie przechodziłam, ponownie zmierzono mi ciśnienie i lekarz zrobiła cytologię. Następna wizyta 8 listopada.
Mimo, że doktor była dość miła nie czuję się usatysfakcjonowana wizytą. Załatwiła to tak, że nawet nie miałam kiedy o coś zapytać. Przy USG na poprzedniej wizycie podała mi wielkość dziecka - ale nie podała przewidywanego terminu na tej podstawie. Poza tym liczba, którą podała jakoś nie bardzo mi pasuje. (8,4 w 10 tyg.?) Dziś dostałam kartę ciąży, w której zapisany jest termin porodu: 10 maj - czyli chyba tylko na podstawie miesiączki. Trzeba by zmienić lekarza? Czy może przesadzam? |
|
|
|
|
#127 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
http://kobieta.gazeta.pl/edziecko/1,62305,2491679.html --> 10ty tydzień.
Mój młody w ok 14 tyg. ciązy ( wynik z badania USG) był właśnie wielkości 8,44mm a termin porodu przesunął się na 10 kwiecień. Edit: Mój lekarz jest wspaniały, zawsze siedzę tam z 25-30 minut, dokładnie omawia ze mną wszystkie moje niepokoje , na co powinnam zwrócić uwagę, co jeść i jak postępować. Zawsze jestem ważona, pobierają mi krew do analizy, mam USG robione podczas każdej wizyty. Jest to normalny ginekolog w państwowej przychodni, za nic nie płacę.
|
|
|
|
|
#128 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Witam, dolaczam do waszego watku. Od dluzszego czasu was podczytuje i postanowilam sie ujawnic. Jestem w 13 tygodniu i kilka dni, termin mam z ostatniego usg na 22 kwietnia. Od poczatku ciazy czyje sie bardzo dobrze jak bym nie byla w ciazy
Ostatnio zaczynaja bobolewac rozciagajace sie wiezadla a brzuszek jeszcze nie wyskoczyl Pozdrawiam
|
|
|
|
|
#129 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Cytat:
Nie przesadzaj z robieniem usg, fale mogą być szkodliwe dla płodu. Robienie usg, gdy wszystko jest ok, powinno wykonać się 3-4 razy przez okresie całej ciąży. Witamy Joasiu , miło, że się ujawniłaś.
|
|
|
|
|
|
#130 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Witaj w naszym gronie Joasiu
pisz jak najczesciej zaraz dopisuje Cie do listy
|
|
|
|
|
#131 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 53
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Witajcie,
właśnie wypisali mnie ze szpitala-błam 3 dni i najlepsze jest to, że stwierdzili, że żadnej kolposkopii nie będą robić ani pobierać żadnego wycinka, bo "raczej" w ciąży się tego nie robi i wg.zaleceń patologa mam mieć za 4tyg.powtórnie cytologię i wtedy się okaże. Przy okazji zbadano mi serduszko-moje, bo jakoś mam przyspieszoną akcję serca, obejrzał mnie kardiolog-i jest ok, zrobili poziom hormonów tarczycy, ogólne badanie krwi-morfologię i usg. wg usg dzidzia jest taka duża jakby była o tydzień starsza :mrgreen: Ogólne wrażenie po pobycie bardzo pozytywne, personel b.miły, czyściutko i fachowo-nie można naprawdę narzekać na CZMP w Łodzi. Ale co się nasłuchałam od innych ciężarówek-jakie są problemy to....
__________________
NOWY WĄTEK 20.08.2007 Kosmetyki
|
|
|
|
|
#132 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Witajcie dziewczyny...długo mnie u was nie było...zaliczyłam mego grypsko! Rozwaliło mne we wtorek i myslałam ze umrę!!!!Jeszcze tak fatalnie sie nie czułam...do tego mega zdłosci, ból głowy - to na co dzień - i opieka nad Fifkiem....dopiero wczoraj jako tako dosżłam do siebie...
A dzis? Filip ma temperaturę....chyba ,nie pokręci...?jak jeszcze tż sie rozłoży, to chyba wyskoczę pzrez okno....dobzre, ze Fasolka zdrowa! Widziałam ją w środę na usg!To ci dopieor wariat/ka!Akrobacje to mało! strasznie sie martwie zeby z nia wszystko było ok....
__________________
Kategorycznie odmawiam dalszego rozmnażania ![]() FILIPEK http://tickers.baby-gaga.com/t/squsq...pek+ma+już.png MADZIA http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...+Madzia+ma.png |
|
|
|
|
#133 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
ojj współczucia Meme, naprawde.. i sama dobrze o tym wiesz, ze nie mozesz myslec, ze z dzidzia cos nie tak moze byc.. wiem, ze kazda z nas ma takie obawy (niestety) na mnie wszyscy wrzeszcza w domu jak tak sobie pomysle..
|
|
|
|
|
#134 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Nie mogę spać, mimo że małż-to-be dziś wyjątkowo nie chrapie
. Chyba odgrzeję sobie pierogi z kapustą bo zrobiłam się głodna. U mnie chyba (mam nadzieję) ostatnie podrygi nudności ze zgagą, choć słyszałam że akurat zgaga może się utrzymywać do końca ciązy a czasem wręcz nasilać. (Po chwili)... mam pierogi! Zjem 3 a co tam, raz się zyje. Mam nadzieję, że wy miałyście lepszą noc heh.
|
|
|
|
|
#135 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Gosik nie martw sie nie tylko Ty tak zle sypiasz.. ja codziennie sie budze.. probuje klas sie pozno ale to i tak nic nie daje, budze sie o 2 czasem o 3 i tak sie krece w lozku bo zasnac nie moge
i tak mam od poczatku ciazy.
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#136 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Ja na szczęście mogę spać. Kładę się ok. 22, bo o 5 pobudka do pracy. Tylko złości mnie, że nie prześpię nocy bez wstania do łazienki.
|
|
|
|
|
#137 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 385
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Hej Dziewczyny! Jak myślicie, czy to normalne że w 16 t.c. wciąż jeszcze wymiotuję? Zawsze słyszałam że po pierwszym trymestrze przechodzi a u mnie nic z tego. I czy czujecie już ruchy Waszych maluszków, bo ja wciąż macam swój brzuch ale nic nie wyczuwam. Jeszcze jedno pytanie-czy wiek który wskazuje usg (np. 15 tygodni i 6 dni) to prawdziwy wiek dziecka, tzn. od zapłodnienia? Dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam mamusie.
|
|
|
|
|
#138 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Witaj
hmm co do tych wymiotow to nie wiem, musialabys sie spytac lekarza, ale czytalam tez , ze niektore dziewczyny wymiotuja przez cala ciaze.. ale mowie jesli Cie to niepokoi to spytajj gina(od tego on w koncu jest )jesli chodzi o ruchy dzidziusia, to ja tez jeszcze nic nie czuje, wiec sie nie martw.. jedyne co to takie babelki w brzuszku ale to jak sie naprawde wycisze i leze spokojnie (ale tez niepowiedziane, ze to jest to, penie jelita robia sobie z nas zarty) a jelsi chodzi o wiek, to ja mam tak, ze wiek dzidzi z usg a od ostatniej mieisaczki rozni sie 10 dni, wiec nie wiem.. wszyscy mowia ze orawdziwy wiek to jest od ostatniej miesiaczxki, ale naprawde nie wiem.. pewnie inne mamusie beda wiedziec
|
|
|
|
|
#139 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
pyciaczek-mdlosci i wymioty nie zawsze mijaja z koncem trzeciego miesiaca ciazy,trwaja niekiedy takze w drugim trymestrze,a w niektorych przypadkach utrzymuja sie przez cala ciaze.Na to nie ma reguly-zwykle te przykre "dolegliwosci" ustepuja okolo 14-16 tyg,jednak nie zawsze niestety.
Co do ruchow malenstwa to tez roznie bywa.Jezeli to Twoja pierwsza ciaza to masz jeszcze czas.Ruchy powinnas poczuc miedzy 18-22 tygodniem ciazy.Wiekszosc ciezarnych czuje swoje malenstwo wczesniej-okolo 16-18 tygodnia ale to tez nie regula.Niektore kobiety zaczynaja czuc swoje dzidzie dopiero okolo 24 tyg. Jezeli chodzi o wiek dzidzi to jezeli na USG pokazuje np.15 tyg i 6 dni,to malenstwo ma dwa tygodnie mniej czyli 13 tyg i 6 dni (na USG widzimy zawsze wiek ciazy od pierwszego dnia ostatniej @,a zaplodnienie nastepuje przewaznie okolo 2 tyg pozniej i dlatego malenstwo ma o te 2 tyg mniej). Pozdrawiam! |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#140 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Pyciaczku, tak jak napisała Ana2 - mdłosci wcale nie muszą minać po I trymestrze! Ja jestem tego dowodem - meczyły mnie jakos do 22-24 tyg....niestety...A ruchy dzidzi faktycznie w 1 ciaży czuje sie póxniej, bo po prostu nie wiesz, że "to to". Ja swojego Malucha poczułam ok.19-20tyg. od razu zaczął od kopniaka!!!I tak juz do konca ciaży...
Natomiast , jeśli chodzi o wiek wg usg, to u mnie to wygląda roche inaczej. Ginka mierzy dzidzie - zazwyczaj głowkę, kosć udową - i wg rozmiarów wychodzi, któwy to tydzień czyli wiek dziecka i kiedy była ostatnia miesiaczka. Ginka nie wprowadza danych dot. ostatniej @. W zeszłym roku np. bedąc w 12 tyg. wg pmiaru Filipka na usg wyszedł dokładnie 11 tydzień i 5 dzień ( dokładnie tyle od ostatniej @) i data ostatniej @, ktory róznił sie "od orginału" tylko o jeden dzień. Tak to wygląda u mnie. Szczerze mówiac, 1 raz słyszę ,zeby od usg jeszcze odejmować 2 tyg. Wiem ,ze te 2 tyg. odejmuje sie od daty ostatniej @. Jeśli Jak piszesz jestes w 15tyg i 6 dniu, liczać od ostatniej @, to Dzidzia tak naparwdę ma 13 tyg i 6 dni, licząc ze do zapłodnienia dozsło ksiazkowo - w 14 dniu cyklu. Ja miałam dziwny pzrypadek z Flipem - od ok.20 tyg. usg zaczęło pokazywać, ze jest młodszy o tydzień - pokazywało późńiekszą datę porodu i co za tym idzie póxniejszy termin ostatniej @. Martwiło mnie to - jak sie okazało niepotzrebnie - bo usg to też tylko komputer, a błą ludzki też trzeba brac pod uwagę. Filip urodził sie 10 dni pzred terminem wg ostatnije @, zdrowy, ważący 3250g. Dlaczego usg pokazywało, że urodzi sie póxnije? Nie wiem, Dlaczego pokazywało ,ze jest młodszy o tydzień? Nie wiem. Nic sieniem artw, na pewno wszystk jets w porzadku!
__________________
Kategorycznie odmawiam dalszego rozmnażania ![]() FILIPEK http://tickers.baby-gaga.com/t/squsq...pek+ma+już.png MADZIA http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...+Madzia+ma.png |
|
|
|
|
#141 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 53
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Należy też pamiętać, że są też granice błędu i odchylenia w obliczeniach. Tak naprawdę to Twoim terminem porodu jest ten liczony od ostatniej @, ale lekarze biorą kilka rzeczy pod uwagę i m.in.datę z usg-ale należy pamiętać, że 10 dni(+ -), także nie ma co się stresować, bo te daty wraz z rozwojem dzidzi w brzuszku mogą się jeszcze zmienić.
__________________
NOWY WĄTEK 20.08.2007 Kosmetyki
|
|
|
|
|
#142 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Tydzień w tą czy w ta nie robi wielkiej różnicy, ważne żeby było zdrowe. Z tego co czytałam przy pierwszym dziecku i tak termin porodu może się przesunąć i to w granicy 2 tygodni.
|
|
|
|
|
#143 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Hej Mamusie! Rozpoczął się 14 tydzień. Termin wg nas i lekarza na 28 kwietnia. Czuje się możliwie dobrze. Maluszek z tego co widać było na wczorajszym USG znakomicie, drapie się juz po brodzie i trze oczka
)Kilogramy przybywają dziwnie szybko, 3kg, oczywiście spodnie juz rozpinam, czas wymienic na większe. Niewielkie nudności w II mies.teraz apetyt, senność i rozpoczęły się zawroty głowy. Czekam z utęsknieniem na wzrost aktywności i ożywienie w II trymestrze, w końcu wszystkie poradniki o tym trąbią. Pozdrawiam wszystkie kwietniowe mamy i ich bąbelki
|
|
|
|
|
#144 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Witaj Karolino wsrod nas
jest nas coraz wiecej i z tego co piszesz to praiwe wszytskie czujemy sie tak samo bardzo sie ciesze ze do nas dolaczylas a i dopisuje Cie do listypozdrawiam i wyglaskaja od nas brzuszek
|
|
|
|
|
#145 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Hej baby
. Właśnie kupiłam sobie na allegro ciązowe sztruksy z taką szeroką gumą w pasie, a co tam, w grudniu już pewnie będę musiała je nosić.Przejrzałam też sklepy internetowe z odzieżą ciążową ( tak to jest jak się ma za dużo czasu). Niektóre rzeczy są naprawdę fajne, dobrze że nie musimy się już ubierać w jakieś paskudne obszerne swetrzyska. Już sie nie mogę doczekać na 22ty tydzień i badanie usg, chyba wtedy można już poznać płeć jak się dziecko odpowiednio ustawi? Mam nadzieję, że moje będzie łaskawe. |
|
|
|
|
#146 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 385
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Ja dziś nie wytrzymałam i wybrałam się do lekarza, mimo że miałam wyznaczoną wizytę za 2 tygodnie. Od kilku dni okropnie mnie kłuje w podbrzuszu po prawej i lewej stronie. Okazało się że mam poluzowane więzadła, mam brać no-spe i aspargin, ale lekarz nie wyjaśnił co to dokładnie oznacza a ja z tych nerwów o dziecko zapomniałam zapytać. Może któraś z Was wie co to znaczy? Do tego doszły jeszcze wymioty krwią (lekarz powiedział że mogę mieć nadżerkę żoładka). Najważniejsze jednak że z dzidziusiem w porządku, właśnie kończy 17 tydzień
|
|
|
|
|
#147 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Pyciaczku, dostałaś leki rozkurczowe, na zwolnienie pracy macicy.
Masz jakies stresy? może żyjesz w zbyt "szybkim tempie?" Warto sobie zorganizować mnóstwo czasu na odpoczynek, o ile to możliwe.
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
|
|
|
|
#148 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 53
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Pysiaczku nie wiem czy to normalne, że masz wymioty z krwią, wydaje mi się, że nie wolno tego tak zostawić.
Co do no-spy to nie bardzo wypowiadali sie lekarze w szpitalu w którym teraz byłam-uważają, że gini standardowo przepisują nospę jak witaminy, a jednak nie powinno się przyjmować żadnych leków-oczywiście w miarę możliwości, a ta nospa to jeszcze może Ci podrażnić bardziej żołądek. A ten aspargin to na co???Jest napisane na ulotce, że ciężarne mogą go brać???
__________________
NOWY WĄTEK 20.08.2007 Kosmetyki
|
|
|
|
|
#149 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Aspargin uzupełnia niedobory potasu i magnezu. preparaty tego typu są często podawane ciężarówkom mającym silne bóle podbrzusza i bolesne skurcze macicy.
Owszem, nadmiar leków, lub nieodpowiednie dobranie preparatu szkodzi. Ale w przypadku określonych dolegliwości istnieje konieczność przeciwdziałania Nadmierne skurcze mogą doprowadzić do porodu niewczesnego. Na podstawie opisu Pyciaczka raczej nie sprowadzałabym działania nospy i asparginu do poziomu działania witamin.
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
|
|
|
|
#150 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
|
Dot.: Mamusie kwietniowo - majowe:)))
Nie było mnie tu troszkę a tu tyle się działo.
Dziś wyszłam ze szpitala, w końcu!. Ale zacznę może od początku... Tydzień temu, dokładnie 23.10.(dzień moich urodzin) źle się czułam, co zjadłam to wymiotowałam i ogólnie nie miałam apetytu, itp... We wtorek byłam osłabiona i trochę pobolweał mnie żołądek więc poszłam do mojego lekarza rodzinnego, a ten skierował mnie na oddział ginekologiczny . Myślałam, że da mi tylko jakieś zwolnienie...No i jak położyli mnie we wtorek, to dopiero dziś wypuścili. Wymioty były jednorazowe, usg i wyniki ok, więc tyrzymali mnie chyba tylko profilaktycznie . Dostawałam jakieś tabletki dopochwowe, ale nie powiedzieli dlaczego je dostaję. (Teraz mam je zapisane, ale nie wiem czy mam je wykupić?)A wymioty, to był jakiś wirus, który przyniósł mój tata, a ja rozniosłam dalej... Pierwszy raz leżałam w szpitalu i mam dosyć. Jestem bardziej zmęczona niż wypoczęta. Nie mogłam się już doczekać, domku .Pozdrawiam
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:50.






. 




pisz jak najczesciej




)
. Myślałam, że da mi tylko jakieś zwolnienie...
. Dostawałam jakieś tabletki dopochwowe, ale nie powiedzieli dlaczego je dostaję. (Teraz mam je zapisane, ale nie wiem czy mam je wykupić?)
