Dyskusja o zoo

[girlonthebridge]

mój chrześniak w wieku 6 lat był w ubojni na wycieczce (uczy się za granicą) więc wcześnie widać zaczynają. W sumie nie wiem co gorsze u nas człowieka wszystko oburza zabiją żyrafę tragedia ale tak jak i padło tutaj na forum nie przeraża go to w jakich warunkach są hodowane zwierzęta na mięso bo krowy i świnie to nie żyrafa ale dlaczego? W Australii dla mięsa zabija się kangury w Chinach koty i psy. Nie można przekładać tego co dzieje się w innym kraju na polskie realia. Każda śmierć jest tak samo straszna zwłaszcza jak dzieje się to w sposób niehumanitarny. Np. za granicą uśpienie zwierząt często to właśnie zastrzelenie zwierzaka (nawet w Norwegii) - dlaczego? bo jest tańsze. Mnie to też np. bulwersuje jak wet proponuje strzelanie do chomika, szczerze mówiąc nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić.

[arbuziak]

Ja filmik oglądałam. Nie zastrzelili biedaka na oczach dzieci, a dopiero do porcjowania go wynieśli. Wszystkie te dzieci były tam z rodzicami, także tutaj akurat oburzenie w stronę rodziców ślijcie, a nie zoo.

Chociaż to całe widowisko wygląda jakby miało napędzać sprzedaż biletów... :/ Powiedzmy światu, że zabijemy żyrafę, powiedzmy kiedy, powiedzmy że będzie można się pouczyć anatomii na niej, wtedy obroty zoo na pewno wzrosną.

Mogli ją przekazać do innego zoo, skoro ktoś ją chciał zabrać... Mogli też pilnować kretyni swoich żyraf, żeby nie rozmnażały się w niechciany sposób.

[Malla]

Po chwili namysłu bulwersuje mnie tylko to, że zignorowano brytyjski ogród, który chciał przyjąć żyrafę.

[monika_sonia]

Odrzucili też ofertę osoby prywatnej, która chciała zapłacić za nią pół miliona euro...

[Scintilla_Felis]

Też mnie to oburzyło, ale nie tyle w sensie że zabili żyrafę, co obłuda Duńczyków. Ciągle się zasłaniają tą swoją ekologią, tymi wiatrakami, a to już nie pierwszy przypadek, kiedy zachowywali się co najmniej niehumanitarnie wzgledem zwierząt. Słyszałyście może o ich tradycji zabijania delfinów? Gorsze to niż hiszpańska corrida, bo tamtejsze byki są chociaż po to właśnie hodowane. A oni wybijają dla chorej przyjemności dzikie zwierzęta.
Nie czepiam się też, ze pokazali to dzieciom. Dzieci i tak bywają brutalne, a to ich przynajmniej czegoś nauczy. Problem widzę z innej strony: dlaczego pozwolili na narodziny tej żyrafy? Skoro mieli taką ryzykowną sytuację, że mogło dość do rozmnażania wsobnego to powinni po prostu wysterylizować te zwierzęta. XXI wieczna Dania nie wie, co to sterylizacja? Oczywiście, że było to działanie marketingowe. Pewnie wyliczyli, że bardziej im się to opłaca niż te oferowane miliony. Patrzcie, jaka reklama tanim kosztem. A jeżeli to małe żyrafiątko było takie słabe genetycznie to jestem ciekawa jakim cudem w ogóle doszło do porodu i przeżycia przez 2 lata. Powinno dojść do poronienia albo odrzucenia przez matkę. To co, może je specjalnie utrzymywali przy życiu?
A co z ludźmi słabymi genetycznie, którzy od początków medycyny osłabiają naszą pulę genetyczną?

Nawiązując do ludzkiej hipokryzji w ogóle z zabijaniem zwierząt: uważam że świnia jest tak samo inteligentnym zwierzęciem jak pies, dlatego wkurza mnie mówienie niektórych kucharzy, że to ohyda jeść psa, podczas gdy bez wahania oprawia wieprzowinę czy mięso młodego cielaka. Ja tam jestem mięsożercą, właściwie to hipomięsożercą i takim pozostanę, ale bez hipokryzji - każdego zwierzęcia mi żal tak samo. I uważam, że skoro już jemy mięso, to powinniśmy dbać o te warunki, w jakich żyją. Tym bardziej, że zadbane i szczęśliwe zwierzęta dają produkty lepszej jakości. Ale by społeczeństwa do tego dojrzały, to jeszcze dłuuuugo poczekamy....

[Malla]

Napisane przez monika_sonia

Odrzucili też ofertę osoby prywatnej, która chciała zapłacić za nią pół miliona euro...

To mnie akurat nie dziwi, bo nie wiadomo, czego się po milionerze spodziewać. To zobowiązanie na X lat. Najbezpieczniej oddać do zoo, ale wprowadzenie kota do kota potrafi być niebezpieczne dla zwierząt, a co dopiero żyrafy, poza tym samiec musiałby być izolowany od samic...

Napisane przez Scintilla_Felis

XXI wieczna Dania nie wie, co to sterylizacja?

Tłumaczyli, że nie mogą przeprowadzić kastracji żyrafy, przeciwwskazania medyczne. Nie znam się, ale skoro środowisko weterynarzy z całego świata specjalizujących się w takich zwierzętach nie podważyło tej decyzji, to coś w tym jest.

[monika_sonia]

Ja zrozumiałam, że ktoś chciał zapłacić pół miliona za jej życie i przenieść żyrafę do innego zoo.

[Malla]

Mogli przenieść i bez miliona...

[esfira]

Napisane przez kleo1991

Lol codziennie zabijaja w Polsce tysiace kurczaków i setki świń,krów, które jecie. Co w tym takiego oburzającego?

http://www.youtube.com/watch?v=VLdeeVJ6x8w

gdyby na świecie codziennie były zabijane tysiące żyraf, to pewnie nie byłoby w tym nic oburzającego

[girlonthebridge]

nie mogli go wykastrować nie ze względów medycznych, wykastrowany żyraf zostałby odrzucony przez stado musiałby więc żyć w totalnej samotności. Mówili o tym nawet Polscy specjaliści.

[paula78]

A kastracja chemiczna? przecież są srodki antykoncepcyjne dla zwierzaków.

Tłumaczenia jest chore i głupie, mogli oddac żyrafę do innego zoo lub być mądrzejszym przed zaplodnieniem. Dlaczego nie zrobili aborcji matce? dlaczego czekali 2 lata? bo wiecej mięsa?

Chore jest to ludzkie podejście do zwierząt, szczegolnie, że zoo też jest pewnego rodzaju cyrkiem dla ludzi.

Robienie z uśpienia widowiska, hmm... prawa natury, eliminacja naturalna- ok, rozumiem, ale gdzie tu było coś naturalnego ?

Niesmak czuje...

[esfira]

Napisane przez paula78

A kastracja chemiczna? przecież są srodki antykoncepcyjne dla zwierzaków.

Tłumaczenia jest chore i głupie, mogli oddac żyrafę do innego zoo lub być mądrzejszym przed zaplodnieniem. Dlaczego nie zrobili aborcji matce? dlaczego czekali 2 lata? bo wiecej mięsa?

Chore jest to ludzkie podejście do zwierząt, szczegolnie, że zoo też jest pewnego rodzaju cyrkiem dla ludzi.

Robienie z uśpienia widowiska, hmm... prawa natury, eliminacja naturalna- ok, rozumiem, ale gdzie tu było coś naturalnego ?

Niesmak czuje...

pewnie nie wiedzieli, że mama- żyrafa jest w ciąży, to nie kobieta, że od razu widać nie znamy wszystkich szczegółów.
W TV jakiś pan z zoo we wrocławiu mówił, że można by żyrafę włączyć do grupy samych samców, gdzie oczywiście nie byłoby ryzyka, że się rozmnoży, można by go trzymać w towarzystwie zwierząt innego gatunku, żeby mu nie było smutno, było dużo możliwości

[girlonthebridge]

Oczywiście, że było wiele możliwości, sądzę, że nie można było też w ciemno obstawiać, że stado porzuci żyrafka, w niewoli różne rzeczy się dzieją. Ja ekspertem nie jestem, skoro wszelkie petycje i propozycje nie były brane pod uwagę to mogli go sprzedać do prywatnego zoo, czasami bogacze mają tam z 2-3 takie zwierzaki z opiekunami i pomocą wet. Skoro jakiś prywatny kolo proponował kasę mógłby się pokusić o próbę złączenia go właśnie w stado jednopłciowe (ogólnie chyba te prywatne zoo mają restrykcje dot. rozmnażania) ale to tylko gdybanie. Po ostatnich akcjach typu zabijanie psów przed olimpiadą, euro, zabicie tego żyrafka, zabicie psa w Irlandii i zrobienie z tego tajemnicy narodowej to moim skromnym zdaniem powinien jakiś mądry człowiek stworzyć jakąś rozsądną ustawę dot. ochrony praw zwierząt z braniem pod uwagę właśnie takie niuanse.

[esfira]

Napisane przez girlonthebridge

Oczywiście, że było wiele możliwości, sądzę, że nie można było też w ciemno obstawiać, że stado porzuci żyrafka, w niewoli różne rzeczy się dzieją. Ja ekspertem nie jestem, skoro wszelkie petycje i propozycje nie były brane pod uwagę to mogli go sprzedać do prywatnego zoo, czasami bogacze mają tam z 2-3 takie zwierzaki z opiekunami i pomocą wet. Skoro jakiś prywatny kolo proponował kasę mógłby się pokusić o próbę złączenia go właśnie w stado jednopłciowe (ogólnie chyba te prywatne zoo mają restrykcje dot. rozmnażania) ale to tylko gdybanie. Po ostatnich akcjach typu zabijanie psów przed olimpiadą, euro, zabicie tego żyrafka, zabicie psa w Irlandii i zrobienie z tego tajemnicy narodowej to moim skromnym zdaniem powinien jakiś mądry człowiek stworzyć jakąś rozsądną ustawę dot. ochrony praw zwierząt z braniem pod uwagę właśnie takie niuanse.

obawiam się, że nie da się wszystkich przypadków ująć w jedną ustawę, należy opierać się na tym, że ludzie mają jakąś wrażliwość Wrażliwy człowiek by wybrał rozwiązanie, któe by pozwalało ocalić życie żyrafy, bo to się wydaje słuszne i właściwe

Jaki pies z Irlandii? tem który komuś odgryzł palec?

[girlonthebridge]

Napisane przez esfira

obawiam się, że nie da się wszystkich przypadków ująć w jedną ustawę, należy opierać się na tym, że ludzie mają jakąś wrażliwość Wrażliwy człowiek by wybrał rozwiązanie, któe by pozwalało ocalić życie żyrafy, bo to się wydaje słuszne i właściwe

Jaki pies z Irlandii? tem który komuś odgryzł palec?

nie, nie odgryzł palca ugryzł sąsiadkę gdy ta uderzyła go w kark. Chociaż po necie krążyło milion historii, które w ciągu pół roku się zmieniały zależnie od strony na którą się wchodziło. Sprawa z palcem była niepotwierdzona, po prostu ktoś rzucił coś w komentarzu a potem kolejne osoby sobie to dopisywały jako fakt objawiony, nawet jeden ekspert behawiorysta (z Polski) bez widzenia psa, tylko tego co wyczytał w necie wydał opinię (mimo, że opinia behawiorysty pracującego z psem była pozytywna i kolo twierdził, że pies powinien wrócić do swoich opiekunów).

[Malla]

Napisane przez esfira

W TV jakiś pan z zoo we wrocławiu mówił, że można by żyrafę włączyć do grupy samych samców, gdzie oczywiście nie byłoby ryzyka, że się rozmnoży, można by go trzymać w towarzystwie zwierząt innego gatunku, żeby mu nie było smutno, było dużo możliwości

Podobno żyrafy są trudne w do...żyrafowieniu

Napisane przez paula78

A kastracja chemiczna? przecież są srodki antykoncepcyjne dla zwierzaków.

Łatwo powiedzieć. Nikt jeszcze nie stosował takiej formy dla samców żyraf.

To przykre, że czekali 2 lata.

[esfira]

jeśli nawet kastracja nie wchodziła w grę z powodu odrzucenia samca przez stado, to chyba nie było żadnych przeciwwskazań do podwiązania nasieniowodów... Mam nadzieję, że na przyszłość dyrekcja zoo weźmie pod uwagę opinię publiczną i będzie podejmować bardziej ludzkie decyzje

[201703061208]

Napisane przez girlonthebridge

- od początku wiedzieli, że żyrafek jest ze związku kazirodczego
- od początku wiedzieli, że żyrafek ma "gorsze" geny
- od początku wiedzieli, że żyrafek nie będzie mógł być dopuszczony do możliwości rozmnożenia

to dlaczego nie uśpili go zaraz po narodzinach tylko czekali 2 lata?

na to chyba nie znajdą sensownej odpowiedzi...

[girlonthebridge]

VIVA! na swojej stronie wkleiła drastyczniejsze zdjęcie żyrafka, nie polecam oglądać na wieczór.

[efenka]

Gdyby nie było chętnych na tę żyrafę, to mogłabym to zrozumieć.
Uśmiercili bo nie było miejsca, nikt nie chciał itd.

Jednak miejsce było i chętbi również, więc inaczej jak akt barbarzyństwa nazwać tego po prostu nie można.
Śmierć dla samej śmierci.

[Malla]

Kolejna żyrafa o imieniu Marius może zostać zabita w duńskim zoo

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...nskim_zoo.html

Fantastycznie.

[201703061208]

chyba zaczyna się wyjaśniać po co to robią-chodzi o jak największy rozgłos i szum dla podniesienia zysków...

[Scintilla_Felis]

Jakim cudem w ogóle przyjęto ich do tego programu, skoro Zoo nie ma miejsca dla nowej żyrafy... Automatycznie ludzie od tej organizacji od rozmnażania żyraf powinni już coś z tym zrobić :/
Ciekawe czy z tej też zrobią pokaz.... :/

[girlonthebridge]

w jednym artykule czytałam, że ta ma być albo sprzedana albo uśpiona (chociaż w niektórych krajach "uśpienie" to też może być przez zastrzelenie a nie zastrzyk).

[201703061208]

Napisane przez girlonthebridge

w jednym artykule czytałam, że ta ma być albo sprzedana albo uśpiona (chociaż w niektórych krajach "uśpienie" to też może być przez zastrzelenie a nie zastrzyk).

przejrzałam informacje o tych ogrodach, do tej pory myślałam że w Skandynawii nie ma dziczy jednak się myliłam (zimno im chyba źle działa na mózg

[girlonthebridge]

ja dlatego nie chcę tam zabierać psa, jak w Polsce jest to jest ale chociaż można psu/kotu normalnie pomóc. Jak wet chciał strzelać do chomika mojej siostry to aż się popukałam w głowę bo sobie realnie tego nie wyobrażam nawet.

[201703061208]

Napisane przez girlonthebridge

ja dlatego nie chcę tam zabierać psa, jak w Polsce jest to jest ale chociaż można psu/kotu normalnie pomóc. Jak wet chciał strzelać do chomika mojej siostry to aż się popukałam w głowę bo sobie realnie tego nie wyobrażam nawet.

wet psychopata czy u nich panuje ogólna ciemnota umysłowa? serio nie wierzę w to co czytam...

[Malla]

Jak można strzelić do chomika? Strzelałam w liceum z karabinu

[girlonthebridge]

Napisane przez aisha21

wet psychopata czy u nich panuje ogólna ciemnota umysłowa? serio nie wierzę w to co czytam...

nie, to u nich "normalne", uśpienie (ogólnie tam pomoc weterynaryjna jest naprawdę droga, dlatego tam ludzie rzadko leczą zwierzęta, wśród Polaków popularne są ubezpieczenia dla zwierząt wtedy w cenie ubezp. jest większość zabiegów) kosztuje krocie dlatego weci proponują "strzał" mnie np. strzał do chomika rozbawił (bo serio nie jestem sobie tego w stanie wyobrazić), na szczęście dla chomika dostał leki przemycone z Polski i zmarł we śnie na przeciwbólach ale to była naprawdę męka aby te leki przemycić (zaraz mnie ścigną i wsadzą do paki).

[Scintilla_Felis]

W takich momentach naprawdę cieszę się, że żyję w Polsce...
Z resztą żaden kraj nie jest bez wad, tyle