Wasz Signature Scent czyli...

[Mendosita]

Wychodzi mi na to, że nie mam signature scent Niemal codziennie pachnę czym innym (choć zdarzają sie trzydniowe ciągi).
Gdybym jednek musiała zrezygnować z wszystkich zapachów poza jednym nie mam wątpliwości, że byłby to Alien. Tak więc nie mam signature scent, ale mogłabym mieć

[Pin up girl]

Lou Lou. Ostatnio trochę w odstawce, ale czeka na swój czas. I musi być zawsze.

[evelle]

Napisane przez Emiks

Wciąż pozostaję pod nieustannym urokiem Angel w jego pierwotnej, klasycznej odsłonie, moi bliscy mnie z nim utożsamiają, więc trudno się z tym nie zgodzić

u mnie dokładnie to samo-Angelporzucam go i ciągle do niego powracam chyba już przez dobrą dekadę,nawet jak mojemu M podsuwam jakieś męskie Muglery to od razu mu się kojarzą z moim Aniołem

[Daffodilka]

Napisane przez Daffodilka

Wszystko wskazuje na to, że na dłużej zaprzyjaźnię się z Wenge i Miyako. Najczęściej do nich wracam i ubrana w nie czuję się naprawdę komfortowo

To była prawda, ale dwa lata temu Gdybym teraz miała wybrać ten jeden jedyny naprawdę mój zapach byłby to Coromandel

[gryx82]

Opium ph

Wiem, wiem, może i już nudny jestem, no ale co ja poradzę na to, że to jedyny zapach, w którym czuję się tak w 100% sobą? To jak upragniony powrót po długiej podróży do miejsca, w którym spędziliśmy najszczęśliwsze chwile

[Whisper5]

I o to właśnie wg mnie chodzi Gryx - aby w zapachu czuć się SOBĄ. Wtedy nawet jego małe niedociągnięcia układają się w idealną całość

[201607111632]

Halloween Jesus Del Pozo. Zdradzam go z innymi, ale zawsze do niego wracam
Od pierwszego psiknięcia ..

[misianka]

najpierw, przez wieeele lat Dune, potem Słoń, a teraz no cóż, kilka ale już nie można nazwać ich SS, ale zawsze, hmm ... zauważalne (niekoniecznie komplement)

[justynaneyman]

Myslę, że jestem kojarzona - ale tutaj- ze starymi perfumami- Aromatics Elixir, Knowing i Le Parfum. Te ostatnie to mój psychiczny signature scent- psychiczny, bo są mi najbliższe.

ale tych perfum nie noszę wśród ludzi...


a takie, ktore bedę nosić, to dopiero się okaże- które będę wybierać najczęściej. Na razie mam 4 zapachy, wszystkie lubię, i dopiero od niedawna je mam, sama jestem ciekawa, z którymi się żżyję- Chloe edp, Medusa i Bright Crystal Versace oraz Eternity... i będę mieć owocową Evę Benefitu

[skarbiatko]

Tak się zastanawiałam...i doszłam do wniosku że perfumomaniak nie może mieć signature scenta, o!

[Asiuuuuula]

Napisane przez skarbiatko

Tak się zastanawiałam...i doszłam do wniosku że perfumomaniak nie może mieć signature scenta, o!

Może taki mniej walnięty od nas może mieć...

[Florens]

Napisane przez AmabA

Czyli z jakim zapachem kojarzy Was otoczenie.

Napisane przez skarbiatko

Tak się zastanawiałam...i doszłam do wniosku że perfumomaniak nie może mieć signature scenta, o!

otóż może i ma, znaczy ja mam
dym i spalenizna czasem przechodząca w wędzonkę a pochodzenie nieważne, może być koza, mogą być pachnidła płynne

[justynaneyman]

Napisane przez skarbiatko

Tak się zastanawiałam...i doszłam do wniosku że perfumomaniak nie może mieć signature scenta, o!

a jeśli ma wszystko na jedno kopyto? szeroka publiczność nie odróżni, czy to dym nr 3 - bagienny, czy 122- lekko cynamonowy

Szyprów z reguły też nie rozróżniają- stara baba i tyle

[skarbiatko]

no właśnie.... nie ma że dym, kurde, dymów jest w ciul, masz wybrać jeden

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez Asiuuuuula

Może taki mniej walnięty od nas może mieć...

Jezdem mniej walnięty od Waz

[justynaneyman]

Napisane przez skarbiatko

no właśnie.... nie ma że dym, kurde, dymów jest w ciul, masz wybrać jeden

A jakby dymowość była SS? Ja również tak to rozumiem- SS jako typ zapachów, które się wybiera

Bo ja np mam teraz w "kolekcji" różne, ale kiedyś to byłyby aldehydowce

[Asiuuuuula]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;28448281]Jezdem mniej walnięty od Waz [/QUOTE]
To że jesteś mniej walnięty od waz to żaden powód do radości

[Decadence]

Organza Indecence

[siarka40]

Napisane przez justynaneyman

A jakby dymowość była SS? Ja również tak to rozumiem- SS jako typ zapachów, które się wybiera

Bo ja np mam teraz w "kolekcji" różne, ale kiedyś to byłyby aldehydowce

tez mysle, ze SS winno sie postrzegac jako typ zapachow, inaczej to chyba w tym gronie niemozliwe bedzie, bowiem nie ma tutaj osoby, ktora mialaby jeden, jedyny flakonik... moja kolezanka spoza naszej kliki, ma swoje SS w postaci Coco Mademoiselle edp. choc i tak nie jest to jedyny zapach w jej zyciu, poniewaz pare lat wstecz sygnowala sie Chance edp.

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez Asiuuuuula

To że jesteś mniej walnięty od waz to żaden powód do radości

To oczywista oczywistość, że jest się z czego cieszyć

[ewika70]

Napisane przez skarbiatko

Tak się zastanawiałam...i doszłam do wniosku że perfumomaniak nie może mieć signature scenta, o!

I tu się zgadzam. Chyba żeby przyjąć, że SS perfumomaniaka jest fakt, że czymś stale pachnie.

Nie zdarzyło mi się od baaaardzo dawna pachnieć czymś wybranym dłużej niż 2 tygodnie pod rząd, więc raczej nie posiadam SS.
Chociaż... moje dzieciaki - kiedy skropiłam się niedawno DV - orzekły zgodnie, że bardzo tę wodę kojarzą ze mną i tu podały szereg szczegółów z wakacji '97, kiedy to pachniałam Dolce Vitą niemal nieustannie.

Dziś DV odeszła do przeszłości - to już nie ja, ale jak widać wspomnienia i skojarzenia pozostały.

[dzika truskawa]

Napisane przez ewika70

I tu się zgadzam. Chyba żeby przyjąć, że SS perfumomaniaka jest fakt, że czymś stale pachnie.

Nie zdarzyło mi się od baaaardzo dawna pachnieć czymś wybranym dłużej niż 2 tygodnie pod rząd, więc raczej nie posiadam SS.
Chociaż... moje dzieciaki - kiedy skropiłam się kiedyś DV - orzekły zgodnie, że bardzo tę wodę kojarzą ze mną i tu podały szereg szczegółów z wakacji '97, kiedy to pachniałam Dolce Vitą niemal nieustannie.

Dziś DV odeszła do przeszłości - to już nie ja, ale jak widać wspomnienia i skojarzenia pozostały.

O, coś w tym jest, ja nie mam zapachu, który uważam za swój SS, ale są zapachy, które osoby z mojego otoczenia kojarzą ze mną lub wręcz mówią "te perfumy pachną tobą", wg nich mam SS

[Karkki]

Nie mam. Chociaż bardzo bym chciała mieć i stale szukam.
Otoczenie ponoć identyfikuje mnie z Chapeau Bleu, ale chyba tylko dlatego, że nikt inny tego zapachu nie używa.

[megilla]

od jakichs dwóch lat rumeur lanvin. Nic mu nie dorównuje stety lub niestety.

[liv87]

Nie potrafię wybrać ukochanej piatki zapachów a co dopiero jednego
Chociaż mogłabym wybrać między tymi: J'aime La Perla, Black Cashmere, Kelly Caleche edt oraz Eau des Merveilles

[koralina3]

Chyba jestem kojarzona ze wszystkim poza Avonem, bo w miejscu gdzie pracuje to właśnie Avon wiedzie prym ( a potem długo, długo nic), a ja pachnę czymś co dla pozostałych osób jest co najmniej niszowe (tu niszą jest nawet choćby Givenchy ) i zbyt drogie ("perfum 15 ml za 60 zł wydaje się czymś koszmarnie drogim ,nawet gdy jest to YSL cinema, bo przecież można nabyć avon 50 ml za 35 zł") Więc siedzę tak sobie cichutko nie chwaląc się niczym i myśląc że jestem królewną z innej bajki, rozrzutną strasznie, i pachnę, pachnę, pachnę .... zazwyczaj czymś słodkim (dziś DKNY Delicious Night) albo ciężkim Buduarem Vivianne ...

[Daffodilka]

Otoczenie uważa, że to Coromandel - pomimo mnogości zapachów, których używam zawsze bezbłędnie jest rozpoznawany. Podobno wyjątkowo pięknie na mnie pachnie. Twierdzą to nawet te osoby, które nie znoszą paczuli i na nich ten zapach byłby prawdziwą traumą. Ale czy to mój Signature Scent? Chyba nie, bo nadal poszukuję...

[wiedzma z podgorza]

Kiedyś go miałam. Wystarczyło kilka kropel Anais Anais a czułam się sobą na 200%, zaś świat wiedział, że jestem gdzieś w pobliżu. Nie było mi z tym źle, lecz pewnego razu poczułam, że potrzebuję czegoś jeszcze. Że jeden zapach określający mnie to za mało. Tak dokupiłam Organzę od Givenchy, potem Shalimar i White Linen EL, później Soir de Lune oraz Angela z Alienem. Jeszcze później rozwiązał się worek z zapachami i od tej pory nie mam olfaktorycznego znaku rozpoznawczego, już nie.
Fortuna kołem się toczy, ot co.

[Goldlight]

Eau d'Eden i Chloe Innocence, a gdybym mogla wiecej to dodalabym Teoski i Escady Collection

[Diorisha]

Hmmm kiedyś myślałam,że moim signature scentem jest Chanel,Mademoiselle-kiedyś czyli ok.rok temu przed poznaniem forum perfumowego Teraz wybranie ulubionej piątki zapachów jest ponad moje siły