Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :)) - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-07-13, 15:39   #121
watka
Rozeznanie
 
Avatar watka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))

Cytat:
Napisane przez maud79 Pokaż wiadomość
Watka DASZ RADĘ !!!!
Na początku jest trudno, bo te hormony... łapie zwątpienie, ale jak już będziesz w II trymestrze to dopiero złapiesz "powera". Sama się zdziwisz. Znasz z resztą to powiedzenie?? "Co Cię nie zabije to Cię wzmocni" Ja w najgorszych chwilach mojego życia, pisałam kartki "dasz radę", "jesteś silna" i wieszałam je na drzwiach w kibelku, przy komputerze itp... pomogło!!! Najlepiej to liczyć na siebie, a jak ktoś ci przy okazji pomoże no to super, miła niespodzianka.
Trzymam za Ciebie kciuki, bo wiem, że wszystkie kobiety, matki są SILNE. Potrzebna nam tylko WIARA.
Maud, oj gorzka to filozofia, ale prawdziwa. Muszę dać radę i nic innego mi nie pozostaje. Bardzo liczę na tego powera, którego mi przepowiadasz.
Teraz czepiam się nadziei, że wynajmę choć na trochę jakąś pomoc za pieniądze, może to małżowi da do pomyślenia. Na szczęście mój małż jest moim przyjacielem, tylko że jest fantastą który poza swoją pracą-pasją ma w domu dwie lewe ręce i śmierdzącego lenia.
Bardzo bardzo ci życzę żeby u was lody pękły, żebyś nie była w takim momencie sama ze wszystkim.

Cytat:
Napisane przez Myszka_80 Pokaż wiadomość
Znikam do maszyny , albo może najpierw wkońcu się umyję bo wszystkich już poubierałam i umyłam i sniadanie dałam a ja dalej w smrodach nocnych
Myszko, tym jednym zdaniem się zdekonspirowałaś
__________________
Mój kotek - psotek - huncwotek: MARIANKA
A tu Wiewiórek plumpa sobie w brzuszku
watka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-14, 10:31   #122
Myszka_80
Zakorzenienie
 
Avatar Myszka_80
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Radlin
Wiadomości: 5 386
GG do Myszka_80 Send a message via Skype™ to Myszka_80
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))

Cytat:
Napisane przez watka Pokaż wiadomość


Myszko, tym jednym zdaniem się zdekonspirowałaś
Wiem , na dodatek tylko dwie kiecki zrobiłam, jedna slubną i ciążową. Skończyłam szyć ok 23.00 i leciałam na pysk drugą chce czy nie chce musze zrobić w poniedziałek i od razu odwieźć bo jest we wtorek do odbioru a w czwratek slub .
__________________
Kamilka - 17.03.05
Emilka - 16.10.06

http://picasaweb.google.com/myszka1980

Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660



Myszka_80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-15, 17:12   #123
watka
Rozeznanie
 
Avatar watka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))

Mam nadzieję, że Kasia wylazła bez ociągania się

A mój kotek ma trzydniówkę i obie nie żyjemy
__________________
Mój kotek - psotek - huncwotek: MARIANKA
A tu Wiewiórek plumpa sobie w brzuszku
watka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-20, 22:06   #124
watka
Rozeznanie
 
Avatar watka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))

Maud, stał się cud i odzyskałam siły wraz z drugim trymestrem
Marianka raptem znacznie się posunęła w rozwoju i to też napawa mnie optymizmem
Poza tym widziałam na USG w 12 tygodniu mojego maluszka, jest idealny i bardzo mi już do niego śpieszno


Zabawiam się oglądaniem podwójnych wózków. Na ulicy widuję Graco, ale ja się szarpnę na Peg Perego Duette, jeśli do tego dojdzie. Ale to raczej już po porodzie. Tymczasem niemowlę w styczniu planuję werandować w starej gondoli na balkonie, a Mariankę w PPAtlantico będzie prowadzać na plac zabaw niania albo mąż. Znalazłam już nianię.
http://www.blizniaki.net/index.php?p=kacik_porad_3
Poza tym chciałabym dobudować podest-łóżeczko dla niemowlęcia między naszym łożem małżeńskim a ścianą, mam tam kilkadziesiąt cm, a szczeble nie będą potrzebne.

Jakby jakaś mama miała podobne miłe problemy to zapraszam

Maud, u was na pewno wszystko się ładnie i powoli toczy, buziaczki dla malutkiej Kasiuni
__________________
Mój kotek - psotek - huncwotek: MARIANKA
A tu Wiewiórek plumpa sobie w brzuszku
watka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-23, 21:48   #125
blondie-b1
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 693
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))

Oj dziewczyny dopiero odkopałam ten wątek. Jestem w 35tc. Drugiej. Między maluszkami będzie 15 miesięcy różnicy... Niestety na początku tej ciąży odstawiłąm Rozalkę od piersi, bo tak mi kazała lekarka, żałuję, ale bardziej przeżyłam to ja niż mała, ją to prawie nie obeszło...

Martwię się jak będzie z dwójuką maluchów, tym bardziej, że córeczka zupełnie nie rozumie, że w brzuszku jest dzidzia, a jak widzi na obrazku dzieciątko to mówi "dida" i ucieka do mnie się tulić...

Pocieszyłyście mnie jeśli chodzi o pród. Widzę, ze u każdej z Was zmoieniało się na lepsze. Ja pierwszy miałam raczej krótki i przyjemny więc mam nadzieję, że drugi będzie błyskawiczny Nie chcę tylko przenosić...

Watka-pisz jak coś, to na wspólny temat razem coś zaradzimy... Ja tą ciążę też cieżko na początku przechodziłam, bo w 9 tyg. przeszłam okropną i długa grypę żołądkową, a potem przez trzy tyg. chodziłąm z rumieniem guzowatym. Myślałam, że złe samopoczucie wynika z fizjologicznego stanu ciąży i byłąm załamana. Na szczęście energia wróciła.
Co prawda teraz znowu jestem ospała i cieżko mi cokolwiek robić, ale odliczam dni...
blondie-b1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-30, 14:33   #126
maud79
Raczkowanie
 
Avatar maud79
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Sochaczew
Wiadomości: 56
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))

Cytat:
Napisane przez watka Pokaż wiadomość
Maud, stał się cud i odzyskałam siły wraz z drugim trymestrem
Marianka raptem znacznie się posunęła w rozwoju i to też napawa mnie optymizmem
Poza tym widziałam na USG w 12 tygodniu mojego maluszka, jest idealny i bardzo mi już do niego śpieszno

...

Maud, u was na pewno wszystko się ładnie i powoli toczy, buziaczki dla malutkiej Kasiuni
Watka, cieszę się, że nabrałaś sił i czujesz się już dobrze. Napewno i Marianka jest z tego powodu zadowolona ... i od razu pokazała swoje postępy .
Twoja druga dzidzia z pewnością również jest SUPER, ciekawi Cię czy to chłopiec czy dziewuszka? Chcecie wiedzieć jak płeć czy będzie niespodzianka?? Wybrałaś już imię??

Kasia wreszcie jest z nami... Musiałam schować dumę w kieszeń i wykorzystać mężusia i .... stało się.. Co prawda, znowu mi pomagali urodzić czyli dostałam dwie kroplówki + trzecia z oksytocyną, żeby położna i lekarz nie musieli zbyt długo ze mną siedzieć ....A i w ostatniej chwili - Mieliśmy poród rodzinny Super sprawa. Mężuś się trochę zdziwił, że tak szybko (był ok. 40 min) i później o mało nie zemdlał...zzieleniał i zbladł, ale zdążył zrobić zdjęcia
Kasica miała 52cm i ważyła 3370 Teraz już waży ponad 3800

Nikodem już prawie prawie prawie zaakceptował siostrę, no i już na mnie się nie gniewa, że go zostawiłam na 3 dni ( biedaczek jak mnie nie było strasznie marudził i gorączkował )

Na razie daję radę, bo pomagają dziadkowie. Mężuś musiał iść już dziś do pracy. Będzie pierwsza samotna kąpiel dzieciaków. Muszę jakoś się dobrze zorganizować, żeby nie było nerwówki. A później..... jestem na razie pełna obaw ale i mam duże pokłady nadziei
Dziewczyny trzymajcie się!!!
Watka, za Ciebie trzymam kciuki. I czekam na dalsze relację z przebiegu ciąży. Ucałuj Mariankę
__________________


maud79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-30, 14:46   #127
maud79
Raczkowanie
 
Avatar maud79
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Sochaczew
Wiadomości: 56
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))

A i może jeszcze aktualne fotki moich pociech ... jeśli mi się uda je umieścić
Kasia 2 dzień życia
Nikoś 1,9
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Kasix.jpg (14,6 KB, 36 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Niko.jpg (15,8 KB, 27 załadowań)
__________________


maud79 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-31, 08:58   #128
Myszka_80
Zakorzenienie
 
Avatar Myszka_80
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Radlin
Wiadomości: 5 386
GG do Myszka_80 Send a message via Skype™ to Myszka_80
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))

Cytat:
Napisane przez maud79 Pokaż wiadomość
A i może jeszcze aktualne fotki moich pociech ... jeśli mi się uda je umieścić
Kasia 2 dzień życia
Nikoś 1,9
: cmok::c mok:
Serdecznie gratuluję
Ciesze się że tak sprawnie ci to poszło. Kasia jest prześliczna.
na pewno dasz ze wszystkim rade.
Co do pierwszej kąpieli to ja ci proponuję najpierw "załatwić" Nikodema zanim maleńka jeszcze będzie drzemać, a potem masz czas na Kasię .
Czekam niecierpliwie na twoje kolejne relacje
__________________
Kamilka - 17.03.05
Emilka - 16.10.06

http://picasaweb.google.com/myszka1980

Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660



Myszka_80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-31, 11:20   #129
blondie-b1
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 693
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))

maud-dzieciaczki prześliczne u mnie jeszcze parę tygodni i też będę mogła zamieścić zdjęcia dwóch brzdąców
blondie-b1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-31, 19:25   #130
adriana83
Raczkowanie
 
Avatar adriana83
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 352
Dot.: szukam mamuś spodziewających się obecnie drugiego dzieciątka "rok po roku"...

witam Cię Watko, ja jestem w podobnej sytuacji. Mój synek 6 sierpnia skończy 7 miesięcy, ja przedwczoraj dowiedziałam się, że znowu jestem w ciąży. Tymon już raczkuje, więc mam nadzieję, że do porodu (kwiecień)nauczy się sam chodzić.
pozdrawiam
adriana83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-07-31, 20:56   #131
Czarina
Wtajemniczenie
 
Avatar Czarina
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin/Norwich
Wiadomości: 2 925
GG do Czarina
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))

Witam dziewczyny. Przepraszam bardzo, ale zupełnie wyleciał mi ten wątek z głowy Gratuluję wszystkim rozdwojonym !

Rzabba, Maud śliczne dzieciaczki

Cóż mogę napisać- na początku nie jest kolorowo, ale wszystko to kwestia zorganizowania i zaplanowania czasu. Pierwszy tydzień był mocno zakręcony, ale teraz jest już okej. Wbiłam się w rytm dwójki dzieciaczków. Mam o tyle dobrze, że Kondzio (młodszy) nie jest zajmującym dzieckiem. Potrafi sam się bawić, nie wymaga stałej obecności mamy.
Od początku czas dzieliłam pomiędzy dwójkę, nie było czegoś takiego, że rzucałam robotę przy Ali i pędziłam bo Kondzio zapłakał. Spokojnie kończyłam co miałam zrobić i dopiero wtedy szłam do synka. Także, gdy robię przy Kondziu, a Ala np. chce na ręce, to jej tłumaczę, że teraz nie mogę jej wziąć, bo jestem zajęta. Jak skończę to ją wezmę. Alcia nauczyła się czekać, ale jak skończę robotę, to nie ma bata- muszę ją wziąć.
Ala bezproblemowo zaakceptowała braciszka. Wiadomo, że czasem jest zazdrosna, jak to dziecko, ale jest w stosunku do niego opiekuńcza: głaszcze go jak płacze, przynosi mu zabawki, całuje, przytula. Choć zdarzy się, że go zdzieli chichocząc przy tym "bam"!
Ogólnie jest w porządku. I jak na początku byłam pełna czarnych myśli i zniechęcenia, teraz jestem szczęśliwa, że mam dwa, wspaniałe szkraby.
Czarina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-01, 11:23   #132
watka
Rozeznanie
 
Avatar watka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
Dot.: szukam mamuś spodziewających się obecnie drugiego dzieciątka "rok po roku"...

Hej hej, bardzo się cieszę

Twój synek jest niesamowicie rozwinięty, Marianka robi to co on, a skończyła właśnie 9 miesięcy...
__________________
Mój kotek - psotek - huncwotek: MARIANKA
A tu Wiewiórek plumpa sobie w brzuszku
watka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 11:35   #133
goha80
Zadomowienie
 
Avatar goha80
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 016
Dot.: szukam mamuś spodziewających się obecnie drugiego dzieciątka "rok po roku"...

nonono to beda prawie jak blizniaki. miedzy mna a moim bratem jest 11 miesiecy róznicy moja mama mówi ze to bylo tak jakby byla w ciazy no stop przez prawie 2 lata. ale twierdzi ze nasza dwójka byla spokojniejsza niz mój synek a jej wnusio w swojej jedynej postaci...oprócz tego ze mój brat byl obrazony bo odsuniety od cyca i mówil brzydka gosiunia i be cycus, to jeszcze gryzl mnie po palcach dla rozrywki jak raczkowal wokól lózeczka a mi wystawaly i strasznie chcial jezdzic wózkiem nawet kosztem trzymania mnie na kolanach pozdrawiam i gratuluje
__________________
#klubrecenzentki
goha80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 11:50   #134
watka
Rozeznanie
 
Avatar watka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
Dot.: szukam mamuś spodziewających się obecnie drugiego dzieciątka "rok po roku"...

Goha, fantastyczne obrazki
Czy brat z siostrą to zawsze muszą jak pies z kotem...???
Sama mam brata starszego dwa lata i ZAWSZE się czubiliśmy i tłukliśmy, i NIGDY nie znaliśmy nawzajem swoich znajomych.
To może już lepiej byłoby mieć drugą dziewczynę i nie upierać sie na chłopaka? (hehe, upierać się mogę, ale co tam w brzuchu buszuje to już zaklepane)
__________________
Mój kotek - psotek - huncwotek: MARIANKA
A tu Wiewiórek plumpa sobie w brzuszku
watka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 12:34   #135
Ana2
Zadomowienie
 
Avatar Ana2
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Hiszpania (Aljaraque)
Wiadomości: 1 819
Send a message via Skype™ to Ana2
Dot.: szukam mamuś spodziewających się obecnie drugiego dzieciątka "rok po roku"...

Dziewczyny,watko i adriana83,serdecznie Wam gratulujeNa pewno bedzie wszystko ok i dacie rade
Moj Synek ma 4 i pol miesiaca i ja tez z wielka checia postaralabym sie o jeszcze jedno malenstwo ale TZ nie bardzo ma ochote.Moze za jakis czas....

Wiecie,jedna z kolezanek mojej tesciowej powiedziala mi ostatnio (jak sie "zalilam",ze moj mlodszy Synus mial byc dziewczynka-bo mam tez starszego /10 lat/,bo ja to chcialam miec parke),a ona na to,ze parka to wlasnie jest albo dwoch chlopcow albo dwie dziewczynki.Dwoch braci lub dwie siostry zawsze maja wiele wspolnego-zabawy,zabawki,kolegow (badz kolezanki),podobne zainteresowania,itd.A brat z siostra to rzadko kiedy "na tych samych falach nadaje".I w sumie jak tak sobie to przemyslalam,to ta kobieta rzeczywiscie ma racje,bo ktora siostra poszlaby z bratem grac w pilke? albo ktory chlopiec chcialby sie bawic lalkami? (pewnie wyjatki by sie znalazly).

Zycze Wam duzo zdrowka - Wam Mamusiom i Waszym dzieciaczkom (Tymka znam ze "styczniowek"-sliczny chlopiec), a Twoja corcia watko tez pieknosci i fasolkom,zeby im tam w brzuszkach dobrze bylo
__________________
"Dziecko to wielki dar....to czastka nieba na ziemi"
Ismael


Julian


ALBUMY
Ana2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 17:30   #136
adriana83
Raczkowanie
 
Avatar adriana83
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 352
Dot.: szukam mamuś spodziewających się obecnie drugiego dzieciątka "rok po roku"...

watko, on faktycznie jest dosyć rozwinięty, to prawdopodobnie "przez" rehabilitację. stwierdzono u niego asymetryczne napięcie mieśni, chodziliśmy na ćwiczenia, ćwiczyłam z nim też w domu no i nie dość, że asymetria minęła, to jeszcze tymon dostał przyspieszenia rozwojowego hehe. ostatnio jak byliśmy u neurologa, kategorycznie zabronił dalszych ćwiczeń, bo i tak już trochę przedobrzyliśmy

Ana2, dziękuję w imieniu Tymka

też mam brata, tyle że o dwa lata młodszego i nigdy nie żyliśmy w specjalnej przyjaźni. bójki były na porządku dziennym, teraz raczej mamy do siebie neutralny stosunek.
znam braci, którzy róznież za sobą nie przepadali, więc już sama nie wiem. lepiej drugi chłopczyk czy dziewnczynka... ale przecież teraz już i tak nie mam na to wpływu
adriana83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 18:17   #137
watka
Rozeznanie
 
Avatar watka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))

Maud, no to pięknie wam poszło z "małżeńskim" rodzeniem Kasi
A poród zaczął ci się od odpłynięcia wód, czy normalnie od skurczy? Że tez ci lekarze zawsze muszą poprawiać naturę... mam na mysli tę oksytocynę.
Czy wizyta starszego dzieciątka w szpitalu nie jest wskazana, czy to ze względu na tę gorączkę?
Kasiunia jest przepiękna!

Blondie-b1, u mnie różnica będzie takaż właśnie, no może 14 i pół miesiąca. Czyli córeczka w tym wieku niewiele jeszcze rozumie z całej sytuacji?
Mnie interesuje wszystko, a zwłaszcza jak urządzić spanie, no i karmienie - Marianka wisiała mi na piersi godzinami przez pierwsze tygodnie, jak można w tej sytuacji cokolwiek zrobić?

Czytam w kółko amerykańską książkę Searsa, gdzie niesamowicie polecają noszenie noworodka cały dzień na sobie w chuście - i jemu z tym dobrze, i można zrobić co się ma do zrobienia. I nie ma problemu usypiania po 40 minut, i można przekazać mężowi do ponoszenia, itd itp. Marianki nie umiałam wpakować do chusty, zreszta Bebelulu wydaje mi się za wielka, chyba poszukam jakiejś mniejszej i spróbuję.

Czarino, ja sie właśnie modlę, żeby młodsze było bardziej samowystarczalne:rolleyes :
__________________
Mój kotek - psotek - huncwotek: MARIANKA
A tu Wiewiórek plumpa sobie w brzuszku
watka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 19:03   #138
watka
Rozeznanie
 
Avatar watka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
Dot.: szukam mamuś spodziewających się obecnie drugiego dzieciątka "rok po roku"...

Ano, dzięki za miłe słowa! Oj widać że ty jesteś mamusia naprawdę z zamiłowania - skoro byś już chciała kolejne dzieciątko

Adriano, no to zobaczymy, co nam tam sie udało
Ja zobaczę już w pierwszym tygodniu września, mam nadzieję Na dziewuche to ja będę miała masę ciuszków po Mariance Troche już są uplamione jedzonkiem, co prawda - vanish nie zawsze był w porę użyty Za synkiem przemawia to, że może mąż byłby bardziej zaangażowany niż obecnie
Może podrzuciłabyś jakieś rozwijające ćwiczonka możliwe do zrobienia w domu? Marianka z upodobaniem gramoli sie na mnie jak leżę obok, ale może mogłabym te chwile jakoś sensowniej wykorzystać.
Mam jeszcze pytanie czy ty zmieniłaś ostatnio awatar z takiego portretu puzzlowatego?
__________________
Mój kotek - psotek - huncwotek: MARIANKA
A tu Wiewiórek plumpa sobie w brzuszku
watka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-01, 20:06   #139
blondie-b1
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 693
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))

Czarina-bardzo dziękuję za Twojego posta! Wlał we mnie trochę otuchy Ja na prawdę obawiałam się jak to będzie... Czy dam radę, a właściwie jak dam radę? Przez pierwszy tydzień, dwa, mam zamiar trzymać męża w domu żeby mi pomagał, ale potem będzie musiał iść dalej na nas zarabiać

No właśnie, myślicie że takiego 15miesięcznego szkraba warto brać do szpitala w odwiedziny, czy lepiej niech oswaja się z braciszkiem i tym, że mamusia już jest w domu?

watka- widzę, że mój poligon doświadczalny posłuży potem i Tobie Będę zdawać relacje z placu boju
Na razie Rozalka rozumie, że może byc inna dzidzia. Ma taką laleczke, która śpi w wózeczku i mówimy jej zawsze żeby pobujała dzidzię. Buja chętnie, a potem biegnie się do mnie przytulić. Wie też, że w brzuszku jest dzidzia, ale myśli chyba, że w każdym, bo ostatnio pokazywałą na swój i mówiła "dida dida"

Jeśli chodzi o chustę to ja też się zamierzam, bo nawet na spacer to jak ja niby mam wyjść? Z Rozalką za rękę? Ciągnęłabym ją za sobą chyba Ja myślę o chuście Hoopediz, są na allegro. Droga, ale ponoć bardzo funkcjonalna, widziałąm na żywo takie dwumiesięczne malęństwo w tej chuście i wyglądało to solidnie i porządnie Polecam stronę www.chustomania.pl
blondie-b1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-01, 20:24   #140
adriana83
Raczkowanie
 
Avatar adriana83
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 352
Dot.: szukam mamuś spodziewających się obecnie drugiego dzieciątka "rok po roku"...

trudno opisać te ćwiczenia, bo to metoda vojty, rehabilitant mi wszystko musiał tłumaczyć. ogólnie polega to na uciskaniu punktów na ciele. dziecko musi przez chwile leżeć w wymuszonej, niewygodnej pozycji, strasznie dużo płaczu jest przy tym.
z bardziej zabawowych ćwiczeń, to rehabilitant polecał taką dużą piłkę. kładzie się na nim dziecko, tak żeby miało wyprostowane ręce no i delikatnie przesuwa piłkę do przodu, do tyłu i na boki. to podobno fajnie wzmacnia mięśnie grzebietu i trenuje utrzymanie równowagi.

co do awataru, to faktycznie zmieniłam niedawno awatar, można powiedzieć, że poprzedni był, jak to określiłaś puzzlowaty .

ja płeć poznam dopiero za kilkanaście tygodni pewnie . to dopiero trochę ponad 4 tygodnie od pierwszego dnia ostatniej miesiączki. nie wiem dlaczego, ale w tej ciąży jakoś bardziej się denerwuję, że coś jest nie tak. piersi prawie w ogóle mnie nie bolą, a niby to jest wyznacznik tego czy wszystko jest ok. trochę nie chce mi się w to wierzyć, ale już dwie osoby na forum się tak wypowiedziały... pewnie panikuję
adriana83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-02, 10:33   #141
Myszka_80
Zakorzenienie
 
Avatar Myszka_80
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Radlin
Wiadomości: 5 386
GG do Myszka_80 Send a message via Skype™ to Myszka_80
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))

Rozalka za nieługo będzie wiedziała że tylko u ciebie w brzuszku jest dzidzia
Kamilka tez tak robiła. A potem to przychodziła do mnie dzwigała mi bluzkę i dawała buzi dzidzi . Jak wróciłam ze szpitala to tylko raz zdziwiona patrzyła na Emilkę a potem na mój brzuch. Było ok
teraz mi własnie obie uprawiaja zapasy na podłodze. Tylko że Emilka jest głównie na dole przywalona siostrą
__________________
Kamilka - 17.03.05
Emilka - 16.10.06

http://picasaweb.google.com/myszka1980

Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660



Myszka_80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-02, 10:38   #142
blondie-b1
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 693
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))

Myszka-każde takie słowa napawają mnie otuchą.
A jak na razie to myślałam, że dziś w nocu urodzę. Miałam przez dwie godziny skurcze, ale były nieregularne i różnej długości. Co nie przeszkadzało im w byciu bolesnymi
blondie-b1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-02, 10:42   #143
Myszka_80
Zakorzenienie
 
Avatar Myszka_80
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Radlin
Wiadomości: 5 386
GG do Myszka_80 Send a message via Skype™ to Myszka_80
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))

więc może po rpodzie będziesz miała lepiej. Ja rodziłam 10 min. Wczesniej owszem czułam że coś się dzieje ale to wszystkie było takie nikłe i dopiero w szpitalu powiedzieli że różnie dobrze mogłam urodzić jak jeszcze spałam w domu lub w samochodzie .
Za to po porodzie miałam tak bolesne skurcze jak za pierwszym razem rodziłam, a żadna małpa mi nie powiedziała że można wtedy brać środki od bólu. dopiero jak moja połozna przyszła na wejrzec to szum zrobiła bo widziała że mało tynku nie ogryzam na ścianach

Ale co tam za tego aniołka co mam domu to i tynk moge ogryźc byle zdrowa zawsze będzie
__________________
Kamilka - 17.03.05
Emilka - 16.10.06

http://picasaweb.google.com/myszka1980

Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660



Myszka_80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-08-02, 13:08   #144
watka
Rozeznanie
 
Avatar watka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))

Blondie, ostatnio też widziałam dziewczynę jak odbierała dziecko z przedszkola, a na sobie miała w chuście typu bebelulu tak małego noworodka, że go prawie nie było widać.
A rozumiem że Hoppediz to taki długi "ręcznik"?
Mój brat z żoną w Hiszpanii kupili i nosili starszę córeczkę w takiej chuście, Jest sensowna, bo nie obciąża beznadziejnie jednego ramienia jak chusty z kółkiem, tylko można owinąć się symetrycznie i po całości, a dziecko może siedzieć na brzuchu, na plecach, na biodrze - na żabę - no bo co zrobić jeśli ortopeda zaleci szerokie pieluchowanie?
Tylko dwie rzeczy mnie do niej zniechęcają - dosyc uciążliwie jest wiązanie, bo taka chysta jest wielka i długasna, a poza tym do wielu węzłów potrzebna jest pomoc drugiej osoby - nie ma tak że narzucasz na siebie tobołek i już. A po drugie grzeje. Na pewno jest dobra na wyjścia i wycieczki, ale czy w domu da się w niej wytrzymać to sie okaże.
Poza tym akurat Marianka od niemowlaka nie lubiła i nie lubi byc ograniczana, przytrzymywana, otulana itp, najpierw była strasznie maleńka jak na bebelulu, potem kazali szeroko pieluchować, a potem był straszny bunt jak próbowałam, no i tak do dziś bebelulu lezy w szafie. Ale drugie juz nie będzie miało nic do gadania

Blondie, no to podziel się swoimi planami względem urzadzenia spania - zamierzasz spać z noworodkiem?

Maud, jak leci???

Myszko, jak to miałaś skurcze po porodzie?
__________________
Mój kotek - psotek - huncwotek: MARIANKA
A tu Wiewiórek plumpa sobie w brzuszku
watka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-02, 14:16   #145
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))

Maud Kasia ślicznotka

A u nas chyba trzydniówka była a teraz jeszcze coś sie po niej przyplątało bo Helena kaszle a ja mam zawalone zatoki. Na szczeście miśka poza 3 dniową gorączką trzyma się dzielnie

Mam jakaś chustę ale uzywam rzadko, bo zamówiłam sobie za dużą i mi niewygodnie.
Na spacerki mam podwójny wózek, wiec luzik
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-02, 14:23   #146
watka
Rozeznanie
 
Avatar watka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 925
Dot.: szukam mamuś spodziewających się obecnie drugiego dzieciątka "rok po roku"...

No coś ty nie ma sie czym martwić, bo to jest właśnie dobrodziejstwo drugiej ciąży - znacznie słabsze objawy. Przynajmniej u mnie - w piersiach kompletnie żadnych zmian (ja wciąż karmię), mdłości żadnych, żadnej zgagi. Ja tylko miałam taki niesmak i brak apetytu, no i okrutna senność i zmęczenie, za co winiłam mojego diabełka albo kiepską morfologię. Nie było to zbyt przyjemne ale to wszystko przeszło z 13 tygodniem. Teraz jestem w 16, czuje się znakomicie, brzucha jeszcze nie mam, ogólnie tak jak napisałam na początku - przeważnie nie mam swiadomości bycia w ciąży, o biednym Wiewiórku nikt na codzień nie pamięta. Do tego stopnia zajeta jestem małą i ona mnie tak traktowała zanim się zorientowałam - kopanie mnie po brzuchu itp, dźwiganie jej, do tego brak apetytu, laser na nadgarstek i zakazana maść przeciwzapalna, że tez sie martwiam o maleństwo, a ono sie tam po cichutku idealnie rozwijało. U ciebie na pewno tak samo

A te ćwiczenia-uciskania to jakieś niesamowite, że tak wpływaja na dziecko. A z piłką fajny pomysł. Kupiłam kiedys taką dmuchaną tubę, chyba pora ja wyciągnąć

A twój awatar był bardzo fajny
__________________
Mój kotek - psotek - huncwotek: MARIANKA
A tu Wiewiórek plumpa sobie w brzuszku
watka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-02, 16:19   #147
Myszka_80
Zakorzenienie
 
Avatar Myszka_80
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Radlin
Wiadomości: 5 386
GG do Myszka_80 Send a message via Skype™ to Myszka_80
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))

Cytat:
Napisane przez watka Pokaż wiadomość

Myszko, jak to miałaś skurcze po porodzie?
No wiesz jak to się wracało wszystko na swoje miejsce. Bolało cholerycznie przez dwa dni, a szczególnie jak mała zaczynała jeść. Pierwsza nocka cała nieprzespana.
Przyszedł mi nawet na odwiedziny taki znajmomy co go przez net poznałam jak mnie ścisneło to złapałam za poręcz fotela na którym siedziałam - tak mi się wydawało bo to była jego ręka . Gościu był zielony i przerażony .
Wczoraj był u mnie na kawie przedstawić mi swoja przyszłą żonę to od razu wspominał jej jaki to dzielny był w czasie odwiedzin
Ech te chłopy to jednak melepety nieludzkie
__________________
Kamilka - 17.03.05
Emilka - 16.10.06

http://picasaweb.google.com/myszka1980

Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660



Myszka_80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-08-02, 19:22   #148
Czarina
Wtajemniczenie
 
Avatar Czarina
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Lublin/Norwich
Wiadomości: 2 925
GG do Czarina
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))

Blondi w polskich szpitalach odwiedziny są dozwolone dopiero po 12 roku życia.

Myszko po drugim porodzie miałam tak samo. Zwijałam się dosłownie jak mały ssał. Ala ja miałam łyżeczkowanie macicy, więc pewnie dlatego.
Po pierwszym, owszem bolało, ale lekko.
Czarina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-02, 22:55   #149
blondie-b1
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 693
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))

myszka-ja pierwszy poród też miałam bardzo szybki i boję się, że mi dziecko w samochodzie teraz wylkeci jak się zagapię
A te skurcze macicy przy karmieniu też pamiętam, ale jakoś wytrzymywałam i mówiłam sobie, że dam radę, bo wtedy szybciej macica się zwija

watka-hoppediz to właśnie taka dłyga "szmata" ale mam nadzije nie tak gruba jak ręcznik. Użytkownicy zachwalają, że szybko można się nauczyć węzłów, a jak mi będzie za gorąco to poprostu lżej się ubiorę
Ja jestem do niej przekonana włąśnie dlatego, że rozkłada ciężar dziecka równomiernie na plecy i brzuch, a nie jedno ramię. Rozalkę próbowałam w takiej nosić to mi moje biedne stare plecy odpadały

Jak zamierzam urządzić spanie? A więc na razie dzieciaczki nie mają swojego pokoju, myślę, ze je eksmitujemy z sypialni jak mały będzie miał około trzech miesięcy. Na razie Rozalka zostaje w swoim łóżeczku, a małemu kupiliśmy wypasioną kołyskę z Kubusiem Puchatkiem - jutro wkleje zdjątka

rzabba-szybkiego powrotu do zdrowia dla całej Waszej trójki! My też chorowałyśmy jeszcze tydzień temu...

czarina-no wlasnie w szpitalu, w którym chce rodzić nie wchodzi się na oddział tylko jest specjalna sala odwiedzin więc może jest inaczej? Poza tym pamiętam z zeszłęgo roku kilkulatki, które odwiedzały swoje mamy...
blondie-b1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-03, 08:20   #150
Myszka_80
Zakorzenienie
 
Avatar Myszka_80
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Radlin
Wiadomości: 5 386
GG do Myszka_80 Send a message via Skype™ to Myszka_80
Dot.: Dzieci rok po roku - przydałoby sie wsparcie :))

U mnie w szpitalu z odwiedzinami było tak że nie ma osobnej sali. Wychodzi się na korytarz i na fotelach dupaszki się sadza . Moja Kamilka mogła przyjść z TZ ale specjanie jej nie przyprowadzał. Ona w domu była szczęśliwa ze ma tatusia na cały dzień, a był strach że jak mnie zobaczy to będzie lament przy wychodzeniu.
3 dni migiem zleciały, a jak TZ odebrał nas ze szpitala to przy wejściu do domu sobie wyobraźcie taką scenę: Ja idę z moim tobołeczkiem, dziadziuś mój oczywiście płacze z radości, moja mama zaraz do tobołeczka, babunia mnie wyściskała a Kamilka zamiast przyjść do mnie to w tym całym zamieszaniu spanikowała i minęła mnie z krzykiem "tata opa" .
Dopiero jak przyszliśmy do nas do góry to swobodnie ją mogłam wyściskać a ona dzidziusia od razu całowała. Nawet mam to nagrane bo szybko wyciągaliśmy aparat
__________________
Kamilka - 17.03.05
Emilka - 16.10.06

http://picasaweb.google.com/myszka1980

Moje "conieco" https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=24660



Myszka_80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.