|
|
#121 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
Dzięki leuwen...
bardzo podoba mi sie to o ASO, a to o malowaniu to już takie nieco bezpośrednie i brutalne ale trzeba przyznać że dobre...a ja taka miła osóbką jestem.... pomyślałam ze w ten sam sposób mogę zapytać o rdzę - bo z tego co wiem fordy lubią sobie rdzewieć i na to użytkownicy tych samochodów narzekają.... jeszcze raz dzięki.... a jak sie wystraszę to na sprzedawcę naślę Ciebie
|
|
|
|
|
#122 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 464
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
Cytat:
Wiesz jeśłi kupujesz auto i to od handlarza to trzeba byc brutalnym, bo on zazwyczaj liczy na to ze Cię wykołuje. Rzadko spotyka sie uczciwych handlarzy, bo uczciwosć w tym fachu zbytnio nie popłaca. To nie ejst niegrzecznosć jeśłi wexmiesz ze soba mechanika czy miernik do grubosci powłoki. Wydajesz pieniądze i masz prawo wiedzieć co za to kupujesz. Najlepiej rozmawiajać przez tel powiedz że jesteś z daleka i zeby Cię nie kąłmał bo i tak dorze sprawdzisz auto, wtedy on bedzie miał swiadomosć ze jak przejedziesz tyle kilometrów i złapiesz go na kłamstwie to bedziesz nieźle wkurzona. Jak znam życie to facet jak cwany powie że być może poprzedni własciciel dokonywał napraw, co raczej w realiach niemieckich czy holenderskich sie nie zdarza. bo większych napraw powypadkowch sie tam raczej nei dokonuje. Fordy nie mają za dobrej blachy. Juz 6-7 letnie potrafią korodować. Widziałem na własne oczy. Chociaz nie ejst to jakaś regułą. Ten fokusik z dieslem powinien byc niezły, Te modele z 2002 mają chyba jeszcze starszy typ pompy, która lepiej znosi nasze paliwo. Ale tego nie jestem na 100% pewien. Sprawdź przeguby. Robisz to tak że stajesz w miejscju skręcasz maksymalnie np w prawo i cofasz powoli, potem robisz to samo skrecając w lewo. I słuchasz czy ci pstryka. To taki charakterystyczny trzask. Kiedy bedziesz jechać autem wyłącz radio. wsłuchuj się w silnik. Powedz sprzedawcy grzecznie by się zamknął kiedy będziesz jechać. Sprawdź ile jest na wolnych obrotach. Powinno być 800. Jeśłi jest więcej możliwe ze sprzedawca podkrecił obroty by nie słychać było jak w silniku dzwoni Jak autko bedzie zimne to sprawdx olej. Pewnie będzie dolany, ale zobacz bo moze sie okazać ze ejst ponizej poziomu.Jadąc autem pojedz gdzieś gdzie jest kawałek prostej i dwa pasy w jedną stronę, albo nei ma ruchu. Jadąc sobie np 60 zrób delikatny ale gwałtowny skręt. jak fura zacznie się kołysać to znaczy ze amortyzatory do wymiany. Fokus powinien sie dobrze trzymac, z tego co pamiętam to ma dosć twarde zawieszenie. Poczytaj sobie troche w necie o sprawdzaniu aut. Wydrukuj to albo spisz na kartke. Pewnie i tak z wrażenia wszystkiego nie sprawdzisz. sprzedawca będzie Cię zagadywał i zachwalał auto ![]() A jak będzie kłopot daj tel. sam do niego zadzwonię i powiem ci co i jak na PW |
|
|
|
|
|
#123 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
Mi sie przypomina, ze jak ogladalam jednego forda ka (wyczyszczony az sie przejrzec mozna bylo), to mi sprzedawca tlumaczyl, ze dzwonia do niego nawet z polnocy Polski o ten samochod, co mu sie nie podoba.
A najlepsze jak ford ka wjezdzal na kanal u mechanika, to ow sprzedawca sie przezegnal Mechanik mi pozniej na boku powiedzial, ze ford byl stukniety, duza czolowka. A taki sliczny z klima i wspomaganiem byl |
|
|
|
|
#124 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
Cytat:
Sorry za brak polskich znakow. |
|
|
|
|
|
#125 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
Cytat:
Mi to zajelo 2-3 godziny ogladanie, wraz ze zmuszeniem handlowca, to wycieczki do wybranego przeze mnie mechanika, a potem jednoznaczna decyzja, zeby sobie ten egzemplarz odpuscic. I zgadzam sie z tym co pisze Leuwen. Gdybym jechala do tego ka do Gdanska, to by mnie sie pewnie jakis agresor wlaczyl. A tak to powiedzialam tylko grzecznie, ze dziekuje nie kupie. No to niezle zmienial historie ten blekitny
|
|
|
|
|
|
#126 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
Jesli juz kupicie samochod i nie wiecie jak zarejestrowac lub nie chce wam sie chodzic, zrobimy to za was link usunięty przez moderatora
Jak cos to podajcie dalej ;d z gory dzieki Nie chce zeby to sluzylo jako reklama, chce aby to sluzylo jako pomoc. Pzdr
Edytowane przez Ines1985 Czas edycji: 2008-03-24 o 16:05 Powód: nieopłacona reklama |
|
|
|
|
#127 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
Cytat:
? Radzę nie ponawiać swojej oferty "pomocy", ponieważ będę wtedy zmuszona przyznać punkty karne.
__________________
|
|
|
|
|
|
#128 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 350
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
Hej! Mam do Was ogromna prośbę. Szukam autka i po wielu rozmowach ze znajomymi stwierdzam, ze kazdy mówi co innego i chetnie sie poradze Was na forum. Otoz interesuje mnie autko ok.6000zł, jakieś niewielke, które mało pali, tak, żeby pojechać na zakupy, czasem na uczelnie itp. To bedzie moje 1 auto, mam 20 lat.
Najpierw myślalam o fiacie punto, teraz o oprze corsa. Co Wy na to? a może jeszcze jakieś inne? |
|
|
|
|
#129 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 15
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
Cytat:
Witaj!! ![]() Jeśli chcesz auto do 6 tys. to polecam coś z fiata(punto, seicento poj.1.1 itp.) lub lancia Y a dlatego ze przy tych autach masz tanie części i przy małej usterce zrobisz to w rozsądnej cenie. Fakt ze naprawy będą częstsze niż w mercedesie ale o to nam chyba nie chodzi jak na pierwszy samochód to polecam coś w tym rodzaju. Tylko nie kupuj jakieś wynalazku do którego części nie dostaniesz.
|
|
|
|
|
|
#130 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 350
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
Cytat:
A corsa? Co o niej myslisz? I na co mam zwracac uwage jak bede wybierała to autko? Gdzie najlepiej kupic ? giełda/ internet? |
|
|
|
|
|
#131 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 15
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
Cytat:
Jeśli chcesz corse to na pewno nie kupisz dobrego rocznika za taką cene ja corsy bym nie brał w czasie kupna sprawdź sobie stan wizualny, kto tym jeździł itp. jak jakiś szuszfol to już wiesz ze cena idzie w dół. Przy pierwszym kupnie lepiej weź znajomego mechanika to on pewnie ci doradzi czy opłaca sie akurat to auto nabyć. Wybór jak widzisz masz wielki odradzam kupowanie auta sprowadzonego a wiesz dlaczego? Widziałaś jakie drogi są w Niemczech ? pewnie tak! teraz wyobraź sobie że takie punto z 1.1 zasuwało 800 km ze stałą prędkością 150 km/h. Tak więc parę takich wycieczek i auto jest zmęczone a w Polsce to nie możliwe (brak autostrad) jedynie amortyzatory do wymiany ![]()
|
|
|
|
|
|
#132 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 350
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
Cytat:
to corsa z 96 jest zła? znajde lepsze punto? (sorka,ze sie tak na te corse uprarlam,ale ostatnio mi ludzie na punto najeżdzali, a corse chwalili) Właśnie mój problem tkwi w tym, ze ja nie mam żadnego znajomego mechanika:/ A jak już kupię to dajmy na to punto/ corse to jakie opłaty mnie czekają? Rejestracja?oc?ac? Jakies wymiany w aucie? Bo ja sie na niczym nie znam i nawet nie wiem ile co kosztuje. Jedyne co to moge sobie oc na kalkuratorkach w necie policzyc... |
|
|
|
|
|
#133 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
Za 6 tys ciężko kupić auto, które się do czegoś nadaje...sama probowałam i ogólnie porażka. Chyba, że masz duuużo czasu i chcesz kupić golasa. Wtedy może się udać.
Jakie oplaty Cię czekają po zakupie? OC, rejestracja - to te obowiązkowe Wymiana paska rozrządu (dla własnego komfortu, jak to się zepsuje to masz silnik do remontu) chyba, że włascieciel przedstawi Ci dowód, ze to niedawno zrobił. Wymiana oleju, filtrów, musisz sparwdzić w jakim stanie są opony, ew. klocki hamulcowe, amortyzatory właśnie...Wszystko zależy od tego w jakim stanie kupisz auto. |
|
|
|
|
#134 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 350
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
Cytat:
Ja nie mam z czym szaleć, ponieważ mnie samo oc wyniesie grubo ponad 1000zł, bo nie mam zniżek, a wręcz podwyżki, bo nie mam np.25 lat. Uprzedze tez pytanie - nie mam z kim wziąć auta "na spółke" :/ |
|
|
|
|
|
#135 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 15
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#136 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 350
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
samo ac wyniesie mnie 1600 czy juz z oc? musze kupowac ac?
Auto 6000, oc+ac, wymiany ... czyli 10000 musze szykować? :/ |
|
|
|
|
#137 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 599
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
scatty princes przepraszam ale AC na samochód warty 6 tys ? dla mnie to nielogiczne...
to nieprawda, że za taką kwotę trudno coś kupić, spokojnie da się, ale jeśli starsze roczniki to niemieckie lub japońskie, może polo, golf, albo mitsubishi colt ? jeśli nie masz znajomego mechanika, nie ryzykuj kupując sama, znajdź gdzieś w pobliżu stację kontroli/warsztat i umów się na oględziny, zapłacisz jakieś 100zł... Edytowane przez Demri Czas edycji: 2008-09-24 o 03:24 |
|
|
|
|
#138 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
AC nie jest obowiązkowe, i w sumie nie wiem, czy ktorakolwiek ubezpieczalnia ubezpiecza samochody starsze niż 10cio letnie...Ja AC nie mam i jakoś jeżdżę.
Nie chcę Cię zniechęcać, ale jakies 4 miesiące temu również przeznaczyłam na zakup auta 6-7 tysięcy. Chciałam małe auto, ale koniecznie ze wspomaganiem i poduszkami. Objerzałam wieeele różnych aut. Najpierw chcialam corsę, bo fajnie jezdzilo się na kursie, ale nową... taką 10cio letnią juz nie bardzo :/ potem micrę, forda ka, fiestę, polo, saxo - niestety w tej cenie nie znalazłam żadnego, który nie byłby po solidnym dzwonie. Ostatecznie stanęło na clio, calkiem dobrze wyposażonym, zadbanym, bezwypadkowym, ale kosztowało mnie to 13 000...Szukałam auta miesiąc i nie miałam już nerwów, czasu i siły na jeżdzenie i oglądanie złomów. Przejrzalam oferty komisów przy salonach samochodowych w regionie, wybrałam auto, które w najwyższym stopniu spelniało wymagania, sparwdzilam je w ASO i kupiłam. I nie żałuję. Wymieniłam olej, filtry - 200zł, pospawalam rurę - 20zł, kupilam nowe wycieraczki tez za grosze. Za jakiś czas czeka mnie wymiana sprzęgła jak już je dobiję, to będzie poważniejszy wydatek. Mialam o tyle szczeście, że poprzednia włascicielka w wakacje wymienila pasek rozrządu, napinacze i generalnie dbała o samochód. Jeżeli naprwdę nie masz nikogo, kto mogłby Ci pomóc w wyborze to komis przy salonie jest chyba najbezpieczniejszą opcją. I nie żaluj 200zł na przeglad przedsprzedazowy w ASO. Ja kupiłam fiestę z silnikeim do remontu... i miałam wiecej szczęścia niż rozumu, bo sprzedający przyjeli auto bez większych awantur i oddali całą kasę. |
|
|
|
|
#139 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 350
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
Cytat:
A Wy jak macie jakies dobre pomysly i rady to chetnie poczytam dalej Naprawde zalezy mi na dobrym autku na poczatek
|
|
|
|
|
|
#140 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
A według mnie do 6 tysięcy można kupić autko które jeszcze trochę pojeździ. Ja za tyle kupiłam moją micrę i jestem z niej bardzo zadowolona. Myślałam, że to będzie auto na rok, a teraz nie chcę się z nim rozstawać
i ciągle spotykam się z pozytywnymi opiniami na temat tego auta. Z wyposażenia jest jedna poduszka i wspomaganie (bardzo ważna dla mnie rzecz). Ja po zakupie tez musialam wymienic rozrząd i niestety byl to bardzo wysoki koszt (micra ma lancuch), ale przynajmniej mialam komfort psychiczny ze nie bede miala nieprzyjemnej niespodzianki... Mój wujek na początek kupowal synowi corsę, chyba z 93 roku i auto sprawuje mu sie rewelacyjnie, poza wymiana oleju nic w niej nie musiał robić. Mnie sie tym autem fatalnie jezdzilo wiec na pewno bym go nie kupila, ale ogolnie jak sie dobrze poszuka to jest mozliwe znalezienie fajnego i niedrogiego autka. I ja oczywiście bardzo polecam micrę auto idealne na początek. Scatty Princess ![]() Ogólnie to widzę, że jesteś w podobnej sytuacji jak ja rok temu miałam podobne wymagania i podobnie wyglądała moja sytuacja z tymi wszystkimi opłatami... Moje auto też jest zapisane na mnie i nie miałam żadnych zniżek, wręcz przeciwnie (mialam prawko dwa miesiace, wiek 22 lata, zero zniżek...). Ogólnie to jesli kupisz auto za 6000 to naszykuj jeszcze jakies 2 tysiące na oplaty. Juz samo OC to koszt ok. 1000 zł (sprawdź ubezpieczenia AXA, mi tam w tym roku wyszło najtaniej), rejestracja ok 500 zł, no i jakieś 500 zł na wymiane oleju, ewentualnie opon jak kupisz na zimówkach... Mnie rok temu wszystko wyniosło znacznie więcej, ale to przez ten cholerny rozrząd (dodatkowe 1500 zł)
__________________
|
|
|
|
|
#141 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 350
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
a ile trwa rejestracja auta w PL?
a sprowadzonego? |
|
|
|
|
#142 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 15
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
Jeśli kupiony jest w PL to rejestracja trwa szybko, urząd skarbowy i potem tylko rejestracja trwająca dosyć szybko. A jeśli chodzi o sprowadzony to ten okres jest dłuższy chyba od 2-3 tyg. Teraz już raczej nie opłaca sie sprowadzać aut z zagranicy chyba ze ktoś ma inne gusty typu posiadać Corvette z 1980r. Nie sądzicie że już za dużo mamy złomu na polskich drogach?? |
|
|
|
|
#143 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: 100lica
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
Mam takie pytanko odnośnie marki
Chcę kupić uzywany samochód najlepiej do 8 tys. Moja są samochody sportowe ale małe , coupe szczególnie miłością darzę Opla tigra, Renualt Megane, Mazda MX3 (nie wie czy dobrze zapamietałam model)...... i czy sa jeszcze jakieś podobne cudeńka , które używane mogę kupić w tej cenie? Ostatnio na giełdzie zauważyłam jeszcze fiatabrawo albo brawię- bardzo podobnego do tigry |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#144 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
Hejka
![]() Chciałabym pochwalić ten wątek, gdyż wiele się z niego dowiedziałam i jest naprawdę bardzo użyteczny. Dzięki niemu zaczynam wierzyć, że nawet będąc nie znającą się za bardzo na samochodach dziewczyną jestem w stanie poradzić sobie z kupnem samochodu Ilość rzeczy do ogarnięcia już zaczynała mnie powoli przerażać.Jednak do rzeczy... Zrobiłam w końcu upragnione prawko Zostało tutaj wspomniane, że są strony na których jest opisane na co zwrócić uwagę przy wybieraniu i kupnie samochodu. Poproszę o jakieś linki, jeśli ktoś dysponuje takowymi. Kolejna rzecz stacja kontroli pojazdów/mechanik. Jestem z Warszawy, więc raczej nie będę szukać samochodu poza mazowieckim, bo jeżdżenie tam i z powrotem i wracanie z niczym mnie nie pociąga Toteż mam pytanie czy znacie jakieś sprawdzone osoby mechaników, które mogą pomóc w zakupie autka bądź też znacie jakieś sprawdzone miejsca, gdzie można zrobić taki przedzakupowy przegląd? Ile taka usługa kosztuje i czy jest w stanie wykryć każdy przekręt? Jednym słowem czy po przeglądzie w stacji kontroli pojazdów będę wiedzieć o samochodziku wszystko?Przykładowe oferty na które zwróciłam uwagę ostatnio i wydało mi się sensowne, to np. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5515651 Pozwolę sobie przekleić treść na wypadek, gdyby szybko został sprzedany i link przestałby działać: Suzuki Vitara Cena: 18 000 PLN / 5 331 EUR Typ: Terenowy Informacje: Rok produkcji: 1998, 170 000 km, Skrzynia biegów: manualna, Pojemność skokowa: 1600 cm3, benzyna, niebieski-metalic, Liczba drzwi: 2/3, Dodatkowe wyposażenie: 4x4, alufelgi, wspomaganie kierownicy, immobiliser Dodatkowe informacje: serwisowany w ASO, sprowadzony, bezwypadkowy, zarejestrowany w Polsce Czy 170 000km to możliwy przebieg dla samochodu tego typu w ciągu 10lat? Czy to, że był serwisowany w ASO gwarantuje mi 100% informacji o naprawach samochodu? I jeszcze jedna oferta: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5436485 Suzuki Vitara dwa dachy Cena: 10 500 PLN / 3 110 EUR (do negocjacji) Typ: Kabriolet Informacje: Rok produkcji: 1995, Data rejestracji: 10/1995, Przegląd: 11/2008, Ubezpieczenie: 10/2008, 130 000 km, Skrzynia biegów: manualna, Moc: 100 KM (74 kW), Pojemność skokowa: 1600 cm3, benzyna, czerwony, Liczba drzwi: 2/3, Dodatkowe wyposażenie: ABS, 4x4, el. szyby, el. lusterka, alufelgi, centralny zamek, radio / CD, wspomaganie kierownicy, welurowa tapicerka Dodatkowe informacje: pierwszy właściciel, sprowadzony, bezwypadkowy, garażowany, zarejestrowany w Polsce Opis pojazdu: Stan bardzo dobry dwa dach twardy i mięki,wszystkie napędy 100% sprawne. Podobnie tutaj również zastanawia mnie przebieg-krótszy niż w przypadku tamtego powyżej-teoretycznie młodszego. |
|
|
|
|
#145 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: to nie takie straszne - czyli jak dobrze kupić samochód:)
Gratuluję prawa jazdy
![]() To pierwsze Suzuki wydaje mi sie byc sensowniejsze . No i jest młodsze, a to nie bez znaczenia... Bezawaryjność japończyków swoją drugą, a zużywanie się pewnych części swoją. Wiem co mówię mój samochód nigdy nie zawiódł*, ale jednak czasem cos sie zaczyna dziać i okazuje sie ze po prostu nadszedł już czas wymiany tego czy owego . Chyba że przy starszym egzemplarzu właściciel udowodni Ci, że np. wymieniał jakieś części, to warto wziąć to pod uwagę. Dobrze też poczytać na forach po jakim przebiegu zazwyczaj wymienia się rozrząd itp. Wtedy będziesz wiedziała na co zwracać uwagę. *no, ostatnio mu sie zdarzyło, ale to nie jego wina ![]() Ja mogę Ci polecić fajnego mechanika, zajmuje sie głównie japończykami więc myślę, że Suzuki też by chetnie obejrzał. Z tym że nie wiem z której cześci Warszawy jesteś, on ma warsztat niedaleko ul. Puławskiej, trochę przed Piasecznem (jadąc od centrum). Ufam mu, jest naprawdę dobry, na forum Nissana jest dużo pozytywnych opinii na jego temat. Ja pojechałam do niego juz po zakupie i zrobil mi taki mini-przegląd, za który wziął 20 zł. Ale ja radzę wydać wiecej, a sprawdzić auto dokładniej. Jak trafisz na dobrego mechanika, on na pewno powie Ci co przede wszystkim musisz sprawdzić i zapewne zrobi to dla Ciebie. Czytałam, że takie porządne przedzakupowe przeglądy kosztują od 100 do 200 zł. Jeśli będziesz już prawie zdecydowana na zakup jakiegoś samochodu - warto wydać te pieniądze. Lepiej nie wpakować się w bagno, co przy starszych samochodach nie jest trudne . Ja przed zakupem doszkalałam się na tej stronce: http://www.motoekspert.mojeauto.pl/c...odu_uzywanego/ Takich stron jest więcej, wpisz w google "zakup samochodu" ![]() Życzę owocnych poszukiwań .
__________________
|
|
|
|
|
#146 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 102
|
Kochane Wizażanki. Szukałam wątku, który opisywałby Wasze doświadczenia z zakupu i wrażenia z jazdy pierwszymi lub kolejnymi samochodami. Znalazłam dwa: jak kupić samochód oraz jakim samochodem jeździsz Wizażanko. Zakładam nowy, bo w żadnym z nich nie znalazłam odpowiedzi na swoje pytanie: Jaki samochód i dlaczego poleciłybyście wizażance, która po zdaniu egzaminu zamierza sprawić sobie pierwszego śmigacza? Najlepiej jeszcze w rozsądnej cenie. Wiadomo- na początek bez szaleństw
![]() Mnie chodzi po głowie Nissan Micra, Volkswagen Polo, Renault Clio, Ford Ka. Czy macie doświadczenie z tymi samochodami? Czy może poleciłybyście inne zgrabne autko do jazdy dla początkującej? Takie, którym zdobywałoby się z przyjemnością pierwsze kilometry jako kierowca ![]() Pozdrawiam i czekam na Wasze wnioski i podpowiedzi |
|
|
|
|
#147 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Pierwszy samochód- jaki i dlaczego?
Ja z tych które chodzą Ci po głowie wybrałam Micrę i ogolnie jestem zadowolona. W tym samochodzie siedzi się jak w akwarium
świetnie wszystko widac. Ma mały silniczek (niewiele pali), jest zrywny, łatwo sie nim parkuje... Naprawde dobrze sie nim jeździ, mowia to nawet doswiadczeni kierowcy ktorzy juz nie jeden samochod testowali. Fajnym samochodem jest też Polo, przymierzam się do niego
__________________
|
|
|
|
|
#148 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 102
|
Dot.: Pierwszy samochód- jaki i dlaczego?
Ines dzięki za odpowiedź. Hmmm ja właśnie jestem póki co najbliższa zakupowi właśnie Micry (starsza wersja - 1994 r.). Z drugiej strony Polówkę mogę kupić z silnikiem Diesla, a Micruni nie (szkoda). Mam dylemat ogromny
|
|
|
|
|
#149 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
|
Dot.: Pierwszy samochód- jaki i dlaczego?
Jeśli zdecydujesz się na Micrę to daj znać
doradzę Ci na co zwrócić uwagę przed zakupem.A testowałaś oba samochody? Którym sie lepiej jeździ? Z tym dieslem to nie jest teraz wcale tak kolorowo... Nie wiem czy orientujesz sie w cenach paliw ale diesel przestał byc taki oplacalny.
__________________
|
|
|
|
|
#150 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 102
|
Dot.: Pierwszy samochód- jaki i dlaczego?
Jesteś kochana
Czy o porady mam zwracać się na priv? Dziś lub jutro zamierzam obejrzeć pewną białą Micrę i byłabym bardzo bardzo wdzięczna za info od właścicielki takiego autka.Co do paliwa dla Diesla, masz rację, że ceny się praktycznie zrównały. Jednak silniki Diesla są (podobno) dwa razy żywotniejsze, co jest ważne przy starszych samochodach, no i palą mniej od benzyny tej samej pojemności. Jeśli moja Micra paliłaby 5-6 l, nie grałoby tak dużej roli, że to benzyniak. Pozdrawiam |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Auto Marianna
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:28.



ale trzeba przyznać że dobre...



Mechanik mi pozniej na boku powiedzial, ze ford byl stukniety, duza czolowka.
Nie chce zeby to sluzylo jako reklama, chce aby to sluzylo jako pomoc. Pzdr
? 












