![]() |
#121 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 662
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
pierwszy kot: wzięta ze schroniska Farba- czarna kotka z bursztynowymi oczami, myślałam że TŻ zawsze chciał kota, zginęła walcząc z kuną na podwórku ( znalazłam ją o tego dnia gdy był mecz Polska- korea, dzwoniłam do TŻ, który był w pubie że musi przyjść, tydzień płakałam), potem Honda, na chwilę kotek przyjaciółki do odchowania, kolejna- Figa- po przeprowadzce pojechała na wieś( była przyzwyczajona do ogrodu) i teraz jest z nami Elmo- ze schroniska, jedyny kiciuś, który w schronisku ocierał się o nogi mojego synka, jest z nami 5 lat
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 453
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
Wszystkie 3 kocury to przyblędy. Jeden miał chody na osiedlowej poczcie, spał na krześle w ciągu dnia ale w nocy musiał opuścic teren. Mógł zawsze liczyć na pełną miskę. Widywałam go, ale nic mi nie mówiło, to będzie Twój kot
![]() ![]()
__________________
Poszukujesz kota/psa? Nie zależy ci na rodowodzie? Nie kupuj w pseudohodowlach Zajrzyj TU i TU ----- Kotka Trufelka z białaczką, przygarnij.......... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 458
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
Moja kotka nr 1 jest Irlandka pelnej krwi, znajdka
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 107
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
jak mieszkałam jeszcze z rodzicami to mieliśmy dwie kotki- jedna wzięta spod bloku druga z piwnicowego rodzeństwa których matka zginęła pod kołami samochodu
teraz z TŻ mamy swoją koteczkę z ogłoszenia dziewczyna twierdziła że po półtora roku nagle dostała alergii na sierść a mi się wydaje że jej się po prostu znudziło- i bardzo dobrze bo nasza kicia jest najlepszym kociakiem na świecie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
ja dostalam w prezencie od meza tuz po slubie
![]() ![]() ![]()
__________________
"Gdybyśmy tylko mogli dostać to, co chcemy, gdy uważamy, że tego potrzebujemy, życie nie przedstawiałoby żadnego problemu, żadnej tajemnicy i żadnego znaczenia." Henry Miller |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
Ja swojego pierwszego kociaka Myszke wzięłam ze schronu był to kot istny kataklizm , niszczyciel , drapacz , nie potrafiła przejść po parapecie nie zwalająć wszystkiego.. na wakacje jak wyjeżdżaliśmy z TZ została u jego cioci której doskwierała samotność .. i tak mnie zakręciła ze juz kicia u niej została ( ja miałam ją tylko 3 misiące i wiedziałam ze u ciociu będzie miała cud miód i orzeszki .. oczko w głowie a ja ze względu na prace nie mogłam mu tyle czasu poświęcać) a teraz mam kota z przypadku znalazłam kicie kotną pod blokiem .. dokarmiałam ją i zabierałam do domku od czasu do czasu aż w końcu sie okociła (w piwnicy) i pojawiła sie znów na podwórku zaprowadziła mnie zeby sie pochwalić kociakami no i miałam przez ponad 2 misiące 6 kotów w domu na 25 m2
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 458
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
Ohh super historia
![]() ![]() Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#128 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 999
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
Najstarszy kocur wzięty od ludzi gdzie mieszkał w piwnicy. Prze kochany, inteligentny i najwspanialszy - mimo że ma zwyczaj od czasu do czasu zaznaczenia terytorium. Ale ma już ze 13 lat więc mu wybaczamy
![]() ![]() Druga jest kotka z ogłoszenia - trafiła do nas jako chyba 2 letnia kotka. Od pani która sama ją z ulicy wzięła z młodymi ale poważnie zachorowała i musiała ją oddać. Kotka boi sie wszystkiego, nie można jej nawet na rece wziąć - ale jest naszym oczkiem w głowie ![]() Trzeci jest maluszek (ok 3 miesiące) znaleziony na klatce schodowej u nas w bloku - poważnie chory ale odratowany ![]() ![]() Czwarta jest kotka, drobniutka - myślałam że to kociak a mała miała wtedy już ok 2 lat! Znaleziona w mroźny wieczór na ulicy, usłyszałam miauczenie i z przyzwyczajenia zawołałam "kici kici" a ta wskoczyła mi na ręce i już z nich nie zeszła. Była w ciąży, głodna i brudna ale zdrowa - chyba ktoś się pozbył problemu ... Zachowywała się jak pies, gryzła, była agresywna - ale już jej przeszło i jest kochanym słodziakiem ![]() Edytowane przez dottta Czas edycji: 2009-11-30 o 17:02 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
No niestety ludzie chcą zazwyczaj małe zwierzątka ja byłam strasznie zakochana w tych moich maluchach szczególnie w jednym to był mój ulubieniec i przy kazdym oddaniu kręciła się łza w oku
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
Swoją Fancie dostałam od koleżanki, która uratowała ją od śmierci. Jakieś dzieciaki rzucały kotkę na ulicę i czekały aż samochód ją przejedzie. Koleżanka nie mogła Fanty zatrzymać dlatego ją przygarnęłam. Teraz żyje w ciepełku i dzieli swoje posłanie z moim drugim pupilkiem - suczką Kają
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 1 381
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
Jedną kotkę wzielam od niedobrego czlowieka ktory chcial ja utopic. Druga wzielam ze schorniska.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#132 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 20
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
U nas Iskra znalazła się trochę przez przypadek, byliśmy z mężem w centrum handlowym i okazało się, że miejskie schronisko zrobiło tam akcję, były zwierzaczki gotowe do adopcji, czekające na właścicieli, no i tak nas zauroczyła kichająca miesięczna kotka (okazało się później, że ma koci katar, ale na szczęście wyszła z tego bez większego szwanku), że po prostu musieliśmy wziąć ją do domu. Natomiast kilkuletni wykastrowany kocur Kieł znalazł u nas dom w ten sam sposób, tylko już wtedy jak usłyszałam, że jest akcja, to od razu podeszliśmy do pani ze schroniska, nie tak jak przy Iskrze -nieśmiało i z obawami...
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 100
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
moj wczoraj znalazl sie u mnie w domu,7 miesieczny kocur,do tej pory przebywal ze swoimi rodzicami,i chyba jest bardzo smutny i teskni,caly czas siedzi w lazience i nic nie je martwie sie o niego,dlugo to potrwa?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 458
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
Cytat:
Tak czy siak musi minac min kilka dni zanim zacznie normalnie jesc i sie zalatwiac...a w zaleznosci skad jestw ziety byc moze kolejne tygodnie az oswoi sie z wami to wymaga czasu i duzo cierpliwosci z waszej strony |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 100
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
on przebywal i spal w domu,tylko zalatwial sie na dworzu
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#136 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Gdansk
Wiadomości: 2 458
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
Przypuszczam ze kilka dni minie zanim oswoi sie z nowa sytuacja a pozniej wezcie go w obroty i poswieccie mu duzo uwagi, pewnie po okresie aklimatyzacji bedzie taki sam jak w poprzednim domq
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 100
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 94
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
Ja mam 4 koty, 3 dachowce i jednego rosyjskiego, z każdym sie wiąże inna historia
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Druga kotka jest ze schroniska - sama nas sobie wybrała, od początku byla bardzo ufna, dawała sie brać na ręce, przytulać, porostu wiedziałam od razu ze jest nasza ![]() Nasz jedyny samczyk został uratowany przez kota mojej siostry! Stary wychodzący kocur zaczął pewnego dnia sie wydzierać na balkonie wiec moja siostra wychodzi - a tam maleńka czarna kulka ![]() ![]() ![]() No i jedyna błękitna krew w naszej rodzinie - przyleciała prosto z Rosji ![]() W ogóle mam chyba szczęście do znajdywania zwierzaków - kiedyś miałam papużkę, ktora pewnej zimy musiała uciec komuś przez okno i wpadła akurat w moje, ledwo uchylone... Wybrała sobie moje z calego osiedla -jak mogłam jej nie przygarnąć? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 100
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
moj kociaczek wlasnie pojadl sobie suchej karmy,popil mleczka i slodko zasnal.W POKOJU !!!sliczny jest jak tak spi
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#140 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 139
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
Wow!
![]() Przeczytałam Twoją historię, holiko, i muszę przyznać, że serce się krajało. ![]() ![]() ![]() ![]() Teraz co do tematu: moją koteczkę dostałam jako prezent od chłopaka. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 100
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
Nie do wiary ile radosci wnosza w nasze codzienne zycie te slodkie stworzenia
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
U mnie wszystko zaczęło się od okien
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 185
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
A ja wzięłam mojego Salenka od pewnej pani. Został jej jeden kot - nikt go nie chciał bo był czarny, a nie taki jak inne - czyli różnokolorowe.
Jest pół-persem, waży 8 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#144 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 35 673
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
Nasza kotkę przygarnęliśmy ze schroniska
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 298
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
Ja też moją przygarnęłam ze schroniska
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 436
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
Marzył mi się taki maluch, mama nie chciała się zgodzić. Pewnego pięknego dnia mój luby oznajmił, że jego kuzyn ma na wydaniu rudego kocurka. Jak już go przyniosłam do domu... No, został do dziś, a mama bardzo go lubi
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
moją kotkę ktoś przyniósł do lecznicy, gdy miała 3 tygodnie no i musiałam się nią zaopiekować :3
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#148 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
Teraz został mi tylko jeden kot. Jakieś 4-5 lat temu zjeżdżałam na deskorolce z górki i takie maleństwo mi wyskoczyło spod śmietnika. Prawie zabiłam się żeby go nie rozjechać, bo na desce słabo jeździłam
![]() Wtedy miałam 2 kotki w domu, moja mama nawet tego nie skomentowała jak wniosłam go do domu. Jedna koteczka zabiła go wzrokiem i na tydzień wyprowadziła się spać na lodówce, a druga prawie go zapieściła ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 559
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
Cytat:
![]() nigdy nie miałam kota, a wraz z moim owczarkiem (straszna kociara) bardzo chciałam mieć. 4 miesiące temu, w piątek wieczorem, zaświeciły się oczy w drzwiach tarasowych - mały czarny kot ![]() Nad ranem dalej go nie było i dopiero koło 9:00 przyszedł na śniadanie ![]() ![]() Zastanawiamy się skąd się u nas znalazł. Od razu się załatwiał do kuwety (jak przyszedł to miał ok. 3 mscy), może przypadek - nie wiem. Mieszkamy blisko działek gdzie jest masa kotów i te panie co się nimi opiekują mówią, że to raczej dzikusy. Poza tym nie wiemy ile czasu w naszej przybudówce już mieszkał zanim ośmielił się do nas zajrzeć ![]()
__________________
♥ 25.08.2012 Aparatka 08.04.2013 Damon Clear (góra) 18.11.2013 aparat metalowy mini (dół) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Z leśnych bagien.
Wiadomości: 268
|
Dot.: Jak Wasze koty znalazły się w Waszych domach?
Moja kocica trafiła z hodowli, ja chciałam kota a TŻ że tylko MCO. Znalazłam w necie ogłoszenie że jest starszy kot MCO do oddania za koszt sterylki. Podczas wizyty u hodowczyni, która wciskała nam kit że zmienił się standard rasy (uszy czy coś tam). U weta dowiedzieliśmy się że jeszcze jedna ciąża (miała ropomacicze, został jej bardzo obwisły brzuch po ciążach) i kota by się przekręciła, była maszynką do rodzenia małych koteczków i zarabiania kasy :/ . Podobno była oczkiem w głowie - pierwszym kotem tej kobiety. Myszeńka na początki żarła jakby jej tydzień nie karmili, bo musiała walczyć o dostęp do miski. Zwierzak ma 8 lat a jest u nas już 2, cztery ręce do drapania, i czasami mamy jej dość jak skacze z szafek na nasze głowy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:59.