Wspomnienia z Dominikany

[Sahira]

Chyba się udało, wiec wrzucam porcję zdjęć, 2 mniej optymistyczne, zrobione podczas sztormu, 1 z wycieczki pstryknięte z okna samochodu, są jeszcze 2 fotki plaży - wieczorem i w dzień i 1 zdjęcie ogrodu hotelowego. Wieczorem będzie więcej.

[dommiii_]

Przecudnie, zazdroszczę

[sr.johanna]

A ja za 5 dni bede tam!!!!!Nareszcie!!!!!!!! !!!!!!

[Sahira]

Będę dodawać po 3 zdjęcia, bo co chwile mi coś przerywa połączenie.

[Sahira]

I kolejne, głównie z plaży.

[Sahira]

no wreszcie to na razie wszystko, w ostatniej porcji jest zdjęcie jednego z hotelowych basenów. No i plaża, plaża, plaża, gdzie spędzaliśmy większość czasu.

[dommiii_]

Bosko, cudownie, a jeśli by to nie było tajemnicą mogę wiedzieć jak z kosztami ?

[Sahira]

Jechaliśmy z niemieckim biurem podróży, 16 -dniowa wycieczka kosztowała niecałe 11 000 z ubezpieczeniem ponadpodstawowym. Spotkaliśmy jednak osoby, które wyjeżdżały z polskim biurem i za 14 dni w tym samym hotelu zapłacili 5 tys. więcej Wiem, że można znaleźć lepsze oferty, ale wszystko zależy od terminu, hotelu. Widzę, że teraz jest trochę taniej, przynajmniej w TUI. Po cyklu sztormów wiele biur przeceniło wycieczki na Dominikanę.

[agnieszkakrk]

Pięknie! już się nie mogę doczekac! A to jeszcze 3 tygodnie:/

[gola81]

Ale piekne zdjecia Ja wlasnie zakończylam pakowanie a w nocy wyjeżdzam do Lipska a z Lipska na Rajske Plaze Dominikany Nareszcie sie doczekalam

[Sahira]

No to życzę wszystkim wyjeżdżającym wspaniałych wakacji, na pewno takie będą.

[sr.johanna]

Napisane przez gola81

Ale piekne zdjecia Ja wlasnie zakończylam pakowanie a w nocy wyjeżdzam do Lipska a z Lipska na Rajske Plaze Dominikany Nareszcie sie doczekalam

Dopiero doczytalam,ze ty bedziesz w hotelu RIU BAMBU....ja tez ,dobijam tam w sobote.....juz jutro.....szkoda,ze nie zgadalysmy sie wczesniej....ale moze jak sie uslyszy polski jezyk....ja to na pewno zagadam!!!!Pozdrawiam!"!! !!!!!!!!

[nnajnna]

Hej dziewczyny,
Ja wrocilam z Dominikany dwa tygodnie temu.mielismy wycieczke wykupiona na tydzien ale moj TZ dostal zapalenie ucha(trzeba tam uwazaz poniewaz z naszej szostki-trzy osoby mialo zapalenie ucha ) i dopiero dzien przed wylotem poszlismy do lekarza i... nie pozwolili mu leciec!!!nasi znajomi wyjechali a my dwa dni spedzilismy w prywatnym szpitalu zalozonym specjalnie dla turystow i musze przyznac ze pokoje byly w baaaardzo dobtym standardzie
mieszkalismy w sieci hotelow RIU-niestety w najgorszym-RIU NAIBOA-nie polecam szczerze mowiac-jedzenie fatalne-wszystko samakowalo tak samo a oprocz tego mialam niezle przejscia z zoladkiem
10-godzinny lot mozna przetrwac pod warunkiem ze sie nie boicie latac-ja w powrotna droge nie zmruzylam oka ze strachu,choc nie bylo wielkich turbulencji
zmiana czasu-tragedia!!!przez pierwsze dni wstawalismy o 5 rano a chodzilismy spac o 20 nawet w pierwszym tygodniu na zadna impreze nie moglismy isc-dopiero jak zostalismy drugi tydzien to dwie ostatnie noce sie pobawilismy.a jak juz wrocilismy do Polski to tez nie bylo latwo wstac do pracy.
bylismy na Saonie-moze byc
na Delphin Island-super!!!!plywanie z delfinami to naprawde niezapomnianie przezycie
na boogie-hmmm srednie-fajna byla jaskinia z jeziorem
jednego dnia wypozyczylismy sobie samochod i pojechalismy do La Romana(bo to bylo w miare blisko) ale nie wysiedlismy tam nawet z samochodu-taka dzicz!!na jednych swiatlach stalismy chyba ze trzy razy bo kazdy cos chcial nam wcisnac i nie chcieli od samochodu odejsc
ogolnie podsumowujac bylo bardzo fajnie,jesli macie pytania to chetnie odpowiem.
oplaca sie tam jechac przede wszystkim dla pieknych plaz

[Sahira]

A w Riu nie jest tak, że możecie korzystać ze wszystkich restauracji i barów hotelowych z tej sieci? Tak słyszałam od kobiety, która tam mieszkała, ale nie wiem, w której części. My tak mieliśmy w Palladium. Ja akurat polecam ten hotel, jedzonko pyszne i urozmaicone, obojętnie w której części jesteście, możecie jeść w dowolnej restauracji, a było ich w sumie ok. 10. Pokoje też o.k., ogólnie hotel zadbany i z fajną atmosferą. Super, że udało ci się pojechać na aż 3 wycieczki, my trochę się wkurzyliśmy na rezydenta, bo nas zwodził z tą pogodą i w końcu pojechaliśmy z innym biurem, zdążyliśmy "zaliczyć" tylko 1 i teraz musimy wrócić na Dominikanę.
Zapomniałam spytać - tzn., że koszty dłuższego pobytu pokryło ubezpieczenie? Kurczę, mnie też chcieli ostatniego dnia wziąć do szpitala, ale nie zgodziłam się, trzeba było zostać jeszcze tydzień...wow,to byłoby niezłe.

[dommiii_]

Napisane przez Sahira

Jechaliśmy z niemieckim biurem podróży, 16 -dniowa wycieczka kosztowała niecałe 11 000 z ubezpieczeniem ponadpodstawowym. Spotkaliśmy jednak osoby, które wyjeżdżały z polskim biurem i za 14 dni w tym samym hotelu zapłacili 5 tys. więcej Wiem, że można znaleźć lepsze oferty, ale wszystko zależy od terminu, hotelu. Widzę, że teraz jest trochę taniej, przynajmniej w TUI. Po cyklu sztormów wiele biur przeceniło wycieczki na Dominikanę.

No miałam tak samo będąc na wakacjach w Tunezji . Niemcy w tym samym hotelu, terminie i czasie pobytu mieli o kilkaset złotych w przeliczeniu taniej

[nnajnna]

Napisane przez Sahira

A w Riu nie jest tak, że możecie korzystać ze wszystkich restauracji i barów hotelowych z tej sieci? Tak słyszałam od kobiety, która tam mieszkała, ale nie wiem, w której części. My tak mieliśmy w Palladium. Ja akurat polecam ten hotel, jedzonko pyszne i urozmaicone, obojętnie w której części jesteście, możecie jeść w dowolnej restauracji, a było ich w sumie ok. 10. Pokoje też o.k., ogólnie hotel zadbany i z fajną atmosferą. Super, że udało ci się pojechać na aż 3 wycieczki, my trochę się wkurzyliśmy na rezydenta, bo nas zwodził z tą pogodą i w końcu pojechaliśmy z innym biurem, zdążyliśmy "zaliczyć" tylko 1 i teraz musimy wrócić na Dominikanę.
Zapomniałam spytać - tzn., że koszty dłuższego pobytu pokryło ubezpieczenie? Kurczę, mnie też chcieli ostatniego dnia wziąć do szpitala, ale nie zgodziłam się, trzeba było zostać jeszcze tydzień...wow,to byłoby niezłe.

My bylismy w naslabszym hotelu z lini RIU ,wiec mielismy do wyboru tylko dwie knajby-wloska i dominikanska ale czesto rano juz nie bylo miejsc i nie moglismy zrobic rezerwacji
Z tym ubezpieczeniem to nam sie naprawde przyfarcilo,bo oni powinni pokryc koszty pobytu tylko mojego TZ-a ale w szpitalu sie zakrecili i za mojego lozko(kosztowalo 160 dolcow za noc)zaplacilo ubezpieczenie TZ-a bo oni nie wpisali mnie tylko calkowity koszt leczenia i pobytu w szpitalu a za hotel zaplacilismy ok 400 euro i nasz rezydent wystawil fakture tylko na jedna osobe,chyba ze firma ubezpieczeniowa bedzie zawzieta i jakos to sprawdza ze byl z druga osoba....ale to sie jeszcze ma wyjasnic bo moj TZ jeszcze nie wystapil o zwrot kosztow...

[Sahira]

O, to strach pomyśleć, co byłoby w sezonie. Ja też raz byłam w hotelu, w którym często brakowało miejsc w restauracji, masakra, ludzie ustawiali się w kolejce, głodni i zdecydowani na wszystko. A na plaży to zimą na pewno będzie tłum. Choć wakacje w sezonie mają też dobre strony, np. brak huraganów...

[nnajnna]

Napisane przez Sahira

O, to strach pomyśleć, co byłoby w sezonie. Ja też raz byłam w hotelu, w którym często brakowało miejsc w restauracji, masakra, ludzie ustawiali się w kolejce, głodni i zdecydowani na wszystko. A na plaży to zimą na pewno będzie tłum. Choć wakacje w sezonie mają też dobre strony, np. brak huraganów...

mnie te huragany az tak nie przerazaly nie odczulam za bardzo ich skutkow...na szczescie
a chcialam sie zapytac czy Ty lecialas tym samolotem co po wyladowaniu na Dominikanie weszla na poklad samolotu policja po takiego chlopaka?

[Sahira]

Nie jestem pewna, czy chodzi akurat o to zdarzenie, ale faktycznie coś takiego miało miejsce, tylko że wyprowadzili całą rodzinę, tzn. chodziło o jakiegoś faceta, ale on był z żoną i dziećmi. A jak wracaliśmy, to strażnik zabrał na chwilę paszport mojemu mężowi, mój potem też, oglądali go i w końcu przeprosili i oddali, nie wiem, o co chodziło. Kogoś szukali?

[nnajnna]

Napisane przez Sahira

Nie jestem pewna, czy chodzi akurat o to zdarzenie, ale faktycznie coś takiego miało miejsce, tylko że wyprowadzili całą rodzinę, tzn. chodziło o jakiegoś faceta, ale on był z żoną i dziećmi. A jak wracaliśmy, to strażnik zabrał na chwilę paszport mojemu mężowi, mój potem też, oglądali go i w końcu przeprosili i oddali, nie wiem, o co chodziło. Kogoś szukali?

Tak,wyprowadzili jego zone i dziecko...ogolnie chodzilo o to ze paru Niemcow palilo w czasie lotu w toalecie a ten koles siedzial akurat za nami wiec wiedzialam ze tez chodzi palic i w koncu go personel zlapal na tym i dlatego mial problemy-skonczylo sie tak ze ma dozywotni zakaz latania LTU i musial jechac do Puerto Plata na inny samolot-wkurzyl mnie tym strasznie ale zony i dzieciaczka bylo mi szkoda.Kurcze,ja tez pale ale nie musialam tego robic w toalecie i stanowic tym samym zagrozenia dla innych pasazerow-ludzie nie maja wyobrazni-a ja sie naprawde bardzo boje latac.
a mialam sie zapytac czy byliscie w tym centrum handlowym co bylo przy wylocie z Bavaro...?

[Sahira]

Nie, w końcu tam nie dotarliśmy, znaleźliśmy taki duży sklep z pamiątkami tańszymi niż gdzie indziej i nie trzeba się było targować. A rum i kawę kupiliśmy za grosze w Iberii w Higuey. A co, fajne było to centrum? Ja też się boję latać, my siedzieliśmy bardziej z przodu, ale widzieliśmy całą akcję i wiedzieliśmy, że chodzi o palenie od innych Polaków. Myślałam, że jeszcze coś gorszego zrobili nasi rodacy. Tę grupę Niemców też widziałam, ciekawe, dlaczego ich nie zwinęli, należało im się tak samo. My oboje z mężem palimy - tzn. ja ciągle rzucam, ale do głowy nam nie przyszło, żeby zapalić w samolocie, masakra! Ja jestem aż do przesady zdyscyplinowanym pasażerem, kiedyś miałam zapięte pasy przez całą drogę. Aż dziw, że przetrwałam tak długi lot.

[nnajnna]

Napisane przez Sahira

Nie, w końcu tam nie dotarliśmy, znaleźliśmy taki duży sklep z pamiątkami tańszymi niż gdzie indziej i nie trzeba się było targować. A rum i kawę kupiliśmy za grosze w Iberii w Higuey. A co, fajne było to centrum? Ja też się boję latać, my siedzieliśmy bardziej z przodu, ale widzieliśmy całą akcję i wiedzieliśmy, że chodzi o palenie od innych Polaków. Myślałam, że jeszcze coś gorszego zrobili nasi rodacy. Tę grupę Niemców też widziałam, ciekawe, dlaczego ich nie zwinęli, należało im się tak samo. My oboje z mężem palimy - tzn. ja ciągle rzucam, ale do głowy nam nie przyszło, żeby zapalić w samolocie, masakra! Ja jestem aż do przesady zdyscyplinowanym pasażerem, kiedyś miałam zapięte pasy przez całą drogę. Aż dziw, że przetrwałam tak długi lot.

Ja mam tak samo z tym lataniem
Faktycznie niesprawiedliwie potraktowali tego Polaka bo z Niemcami powinni zroibic tak samo ale nawet w liniach lotniczych wychodzi co o nas mysla
Centrum handlowe zrobione jedynie pod turystow-ceny spore...jedyna rzecz jaka mnie tam przyciagala(a bylismy tam 3 czy 4 razy) to Hard Rock Cafe gdzie moglam zjesc pyszny makaron bo jedzenie u nas jak pisalam wczesniej nie bylo za specjalne.
a co to ta Iberia?my przejezdzalismy przez Higuey jak jechalismy do La Romana ale szczerze to jakos nie mialam ochoty wyjsc z samochodu i pochodzic po sklepach...i tak wystarczajaca dziwnie sie na nas patrzyli zza naszych szyb
a Wy tam byliscie sami czy z jakas wycieczka?

[Sahira]

Sami to nawet byśmy nie wiedzieli, gdzie jest ta Iberia. To zwyczajny supermarket typu Inter Marche, Kaufland. Raczej nie dla turystów, ale my byliśmy tam z wycieczką, więc cała grupa Polaków rzuciła się na rum, a był o wiele tańszy niż np. w hotelu, żałuję, że nie przywieźliśmy więcej, tak samo z kawą. A w naszym hotelu ceny były kosmiczne, masakra, za najzwyklejsze podpaski i tampony zapłaciłam w sumie 20 dolarów, hehe, teraz wiem, że z Polski trzeba brać zapas wszelkich materiałów higienicznych, bo można zbankrutować.

[nnajnna]

a co to za wycieczka byla?
no drogo...niestety ale co maja zrobic jak tam taka bieda? musza sobie na nas zarobic
a planujesz tam jeszcze kiedys leciec?bo ja to chyba juz nie...choc plaze piekne.teraz marza mi sie Malediwy-cuuuuudnie!!!!

[Sahira]

Plany na razie mam niesprecyzowane, na razie na pewno tam nie wrócę, ale zobaczyłam tak niewiele, że wypadałoby. Ogólnie bardzo i się podobało. A w planach mamy wiele miejsc - Kuba to był 1 impuls, potem Sri Lanka, ostatnio Mauritius. A na czym się skończy nie wiem, bo u nas takie decyzje są nieprzewidywalne. Od dawna chcę zobaczyć Maroko, ale mam fazę na tropiki. A Malediwy - niesamowite, ale chyba bym zwariowała przez 2 tygodnie na takiej maleńkiej wysepce, mam klaustrofobię lekką. A cenowo Malediwy np. w niemieckim TUI nie odbiegają drastycznie od Dominikany.

[czarnulka80]

witam ,zalozylam juz osobny watek ale chyba sie podlacze pod dominiakne a wiec z Tz planujemy wycieczke w styczniu /lutym gdzies gdzie bedzie cieplutko ,mozna bedzie sie powylegiwac na plazy i oopalac ,czy na Dominiaknie o tej porze jest slonce i cieplutko?.

chcielibysmy sie zmiescic w 5-6 tysiacach (za 2 osoby) (interesuje nas wylacznie opcja allinclusive i hotele najmiej 4*) .Czytalam i zaobserwowalam ze w polsce taka wycieczka za osobe kosztuje najmiej w granicach 4 tys za osobe wiec odpada .Czy ktos lecial z niemiec?prosze na piszcie z jakiego miasta ,z jakim biorem i ile was to uczynilo? bede bardzo ale to bardzo wdzieczna za wszystkie cenne informacje

[czarnulka80]

edit ...nie chcemy wydawac wiecej kasy...bo w lipcu planujemy w podroz poslubna na malediwy a to nas wyjdzie kolo 20 tys..wiec musimy byc oszczedni

[nnajnna]

My za Dominikane placilismy ok 3500 zl za tydzien w hotelu czterogwiazdkowym ,tylko ze to nie jest sezon-pora deszczowa .... tam chyba najcieplej jest wlasnie grudzien-styczen i pewnie najdrozej
Malediwy....mhhhh....moje marzenie kiedys tam na pewno polece

[Sahira]

A pytałaś o wycieczkę - Tipo Dominicano z biura Villapolonia. Ja zawsze tak mam, że po powrocie już planuję następną wycieczkę i wtedy mam mnóstwo pomysłów, a na końcu i tak wybieram coś nieprzewidywalnego. Tyle jest rajskich miejsc, że trudno się zdecydować.

[czarnulka80]

no a mi dzisiaj moj Tż raczej wyperswadowal dominikane bo mowi ze moze szybciej na malediwy powedrujemy moze maj ,musze go dzisiaj przytrzec i ustalic dokladnie co i jak