Ślub kościelny czy cywilny?

[Aeterna]

Napisane przez anowi35

Witam

A ja mam pytanie: czy ktoras z was wziela tylko i wylacznie slub koscielny? bez zglaszania w USC ?
Jesli tak to jak dlugo musiala czekac na udzielenie takiego slubu i czy byly z tym problemy?

Ja jestem po cywilnym i rozwodzie, mam dzieci i kochanego faceta ale chcemy wziasc slub tylko przed Bogiem.
Nie potrzebujemy papierkow!!

Pozdrawiam

Swego czasu była mała afera ze ślubami konkordatowymi, bo w kilku parafiach w kraju księża (podobnież zapomnieli tego zrobić) nie zgłosili faktu, że udzielili kilku czy kilknastu parom ślubu.
W rezultacie, wesela się odbyły, a zgodnie z prawem, ludzie małżeństw nie zawarli.

[anowi35]

Dzieki za odpowiedz
Tak wiec du.. zimna slubu nie bedzie chyba ze za jakies nascie lat sie zdecyduje
Szkoda bo dalej bede musiala zyc w grzechu
Zdrugiej strony to ciekawe dlaczego kosciol pozwala na takie cos?
zamiast zrobic wszystko by ci ktorzy chca tylko koscielny mogli go wziasc

[Fresa]

Napisane przez anowi35

Dzieki za odpowiedz
Tak wiec du.. zimna slubu nie bedzie chyba ze za jakies nascie lat sie zdecyduje
Szkoda bo dalej bede musiala zyc w grzechu
Zdrugiej strony to ciekawe dlaczego kosciol pozwala na takie cos?
zamiast zrobic wszystko by ci ktorzy chca tylko koscielny mogli go wziasc

Skoro jesteś zainteresowana samym kościelnym,to nie lepiej iść do księdza i się dowiedzieć,czy jest możliwość zawarcia tylko takiego ślubu ?
Kto,jak kto-ale ksiądz będzie to wiedział .

A z drugiej strony,nie rozumiem,w czym problem z zawarciem ślubu konkordatowego w kościele?
Przecież i tak będziesz ślubować przed Bogiem,tak jak chcesz a nie przed kierownikiem USC.

[Fioletto]

Napisane przez Zbójnica

moim zdaniem granice są diabelnie płynne i zaryzykowałabym stwierdzenie, że przebiegają one we wnętrzu (sumieniu? ) osób pielęgnujących tradycje / obchodzących święta.

mądrze napisane.
zastanawiając się nad Twoją odpowiedzią dochodzę do wniosku, że właśnie to osobiste, wewnętrzne nastawienie (nie zewnętrzna otoczka) nadaje sens ceremonii ślubu- lub też innym obrządkom- i określa ich wymiar: duchowy, religijny, czy też rozumiany i przeżywany w duchu tradycji.




a propos, chyba widziałam Cię "Na ślubnym kobiercu". czyżby od słów do czynów.....?

[Aeterna]

Ale ze ślubem konkordatowym nie powinno być problemu.
Opisałam sporadyczne sytuacje wynikające z czyjegoś zaniedbania; poza tym, Tobie nie zależy na papierkach.

Ta idea powinna Ci się podobać, nawet dostajesz więcej, niż byś chciała - ślubujesz tylko w kościele, a do USC iść nie musisz, bo tam trafia informacja o tym, że się pobraliście i zgodnie z prawem (a nie tylko przed Bogiem) jesteście małżeństwem.

[aaricia8]

Dziewczyny, wszelkie śluby zawarte w kościele są prawnie regulowane.
Tzn masz wybór, albo:
1. tylko ślub cywilny odbywający się w urzędzie
2. ślub kościelny gdzie jednocześnie podpisuje się papiery takie jak w urzędzie.

Czyli w przypadku nr 1 masz ślub uregulowany prawnie ale bez obrządku religijnego a w przypadku nr 2 masz i prawnie zawarty związek i obrządek religijny.

Natomiast jeśli ktoś chce ślubować tylko w kościele bez podpisywania jakichkolwiek papierów czyli bez prawnego legalizowania ślubu musiałby się dogadać z księdzem i spytać czy jest taka możliwość. Takie śluby np można brać w celu odnowienia przysięgi małżeńskiej np. w rocznicę normalnego ślubu. Nie wiem czy coś takiego funkcjonuje jako odrębny obrządek.

Nie jest już tak, że trzeba i iść do urzędu zawrzeć ślub cywilny i do kościoła po kościelny. Wszystko to razem załatwia się podczas ślubu kościelnego.

[Paula07]

Napisane przez aaricia8

Dziewczyny, wszelkie śluby zawarte w kościele są prawnie regulowane.
Tzn masz wybór, albo:
1. tylko ślub cywilny odbywający się w urzędzie
2. ślub kościelny gdzie jednocześnie podpisuje się papiery takie jak w urzędzie.

Przeciez wszyscy o tym wiedzą, ale anowi35 nie chce ślubu konkordatowego tylko sam koscielny - przeciez wyraźnie to napisala.

[mała.mała]

Kościelny. Tylko i wyłącznie.

[kos20]

Kościelny. Bo to sakrament który umacnia.

[Flofferek]

z listy wybralam slub koscielny, jednak chcemy oba - cywilny i koscielny, mam nadzieje ze bedzie to juz za rok

[m.a.r.t.a]

Jesteśmy w trakcie przygotowań do ślubu konkordatowego

[szkubana]

kiedyś wybrałabym pozycje nr 3 ,teraz 1

[ilo16na]

Ja chce najpierw slub cywilny a w przyszlosci koscielny.

[aur_0_ra]

akt slubu nie ma dla mnie wiekszego znaczenia, jesli kiedys wezme to tylko cywilny (nie jestem katoliczka) i tak tez zaznaczylam

[pkawecka]

ja jestem mężatką od siedmiu lat. bralismy slub cywilny i kościelny w jednym dniu. a to dlatego, że nasi świadkowie do kościelnego byli nieletni i na cywilnym nie mogli świadkować, a ci do cywilnego nie chcieli być na kościelnym więc konkordatowy odpadał.
dlaczego zdecydowaliśmy się na kościelny? nie było alternatywy - jestem wierzącą, praktykującą katoliczką i dla mnie ślub cywilny to tylko rejestracja a prawdziwy ślub to tylko kościelny - cywilny wiąże nas przed ludźmi a kościelny przed Bogiem. na papierkach nam nie zależało, to po prostu miało być dla nas głębokie mistyczne przeżycie. ja podczas ceremonii naprawdę czułam, że stalismy się jedną duszą. mój mąż mówił, że miał podobne odczucia. z tego co rozmawialiśmy parę dni temu nadal tak to czujemy. i to rzeczywiście jest sakrament, który umacnia małżeństwo.

[Wisienki]

Napisane przez anowi35

Witam

A ja mam pytanie: czy ktoras z was wziela tylko i wylacznie slub koscielny? bez zglaszania w USC ?
Jesli tak to jak dlugo musiala czekac na udzielenie takiego slubu i czy byly z tym problemy?

Słyszalam o sytuacji w której dwoje ludzi zawarło wyłącznie slub kościelny (obydowoje byli wdowcami, w wieku emerytalnym, i nie chcieli ślubu kościelnego, aby nieburzyć porządku dziedziczenia po sobie, a jednocześnie nie potrafili sie zdecydowac na życie w grzechu). O ile mi wiadomo takie sytuacje kościół dopuszcza w jedynie w super wyjątkowych przypadkach, po uzyskaniu stosownej dyspensy.

Napisane przez aaricia8

Natomiast jeśli ktoś chce ślubować tylko w kościele bez podpisywania jakichkolwiek papierów czyli bez prawnego legalizowania ślubu musiałby się dogadać z księdzem i spytać czy jest taka możliwość. Takie śluby np można brać w celu odnowienia przysięgi małżeńskiej np. w rocznicę normalnego ślubu. Nie wiem czy coś takiego funkcjonuje jako odrębny obrządek.

Podobnie jak Aaricia radiłabym zapytać się jakiegoś duchownego, a jeszcze lepiej wziąść ślub konkordatowy

[Ana_]

Ja i mój mąż jesteśmy ateistami, wzieliśmy więc ślub cywilny. Rodziny problemu również nie robiły. Zadbaliśmy o to żeby było romantycznie, a nie urzędowo. Był mendelson, kwiaty, ludzie płakali heh. Miałam piękną ślubną suknie w kolorze szampana, bo kto powiedział, że piękne suknie to tylko do kościoła?!
Później wesele w restauracji w parku. Dziwią mnie wypowiedzi, że ślub cywilny nie jest romantyczny. Na pewno jest bardziej, niż męka w kościele jeśli ktoś kościołów nie lubi. Najlepiej decydować zgodnie z własnym sumieniem i nie starać się uszczęśliwić wszystkich. To ma być WASZ dzień i niech będzie zgodnie z WASZYM gustem i WASZYM sumieniem.

[agatka-szoszonka]

Zgadzam się w pełni z przedmówczynią. My również ze względu na światopogląd będziemy mieli ślub cywilny (i może, jeśli uda się nam zorganizować , ceremonię humanistyczną). Slub cywilny nie jest w niczym gorszy od kościelnego

[AgusiaGda]

za 2 miesiące bierzemy ślub cywilny będzie to nasz jedyny ślub

nigdy nie chciałam ślubu kościelnego i na szczęście nie muszę/nie mogę go mieć <mój przyszły mąż jest "z odzysku">

[anka_85]

cywilny.
w boga nie wierze,do kościoła nie chodzę.

[to ja magda]

Miałam i slub cywilny i kościelny. To było jeszcze zanim pojawiła sie możliwość ślubu konkordatowego.
Od tamtego czasu oddaliłam sie od kościoła (choć wierzę w Boga), ale wówczas bardzo ważne było dla nas obojga, żeby stanąć przed Bogiem i przyrzec sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską i że nie opuścimy się az do śmierci. I wiecie, że wciąż lubimy sobie powtarzać słowa przysięgi?
To była skromna uroczystość, bez hucznego wesela. Ale to jedna z tych chwil, które zapamiętam do końca życia.

[adeptka sztuki Cartera]

Ja i mój narzeczony formalnie jesteśmy katolikami (wyznanie rzymsko-katolickie, jak łatwo się domyśleć ), ale w niedalekiej przyszłości mamy zamiar przejść konwersję do Kościoła Ewangelicko - Augsburskiego (luterańskiego), albo przynajmniej na początku jedno z nas. Po konwersji, czyli formalnym wstąpieniu do KEA, będziemy protestantami. Duchowo już się nimi czujemy. W przyszłości oczywiście ślub będzie. W KEA są tylko 2 sakramenty, a małżeństwo należy do porządku świeckiego. Czyli można wziąć ślub konkordatowy, cywilny+ kościelny, sam cywilny i chyba sam kościelny (za zgodą biskupa). I nie ma ślubów lepszych czy gorszych, każde rozwiązanie jest ważne. Sam ślub cywilny jest jak najbardziej uznawany, i nikt nie mówi na takie małżeństwo, że to konkubinat, życie w grzechu czy "kontrakt cywilny", jak to ma miejsce w Kościele Rzymsko-Katolickim. Oczywiście zaleca się śluby kościelne, ale jednocześnie szanuje i akceptuje się związki cywilne. A jeśli się najpierw bierze ślub cywilny, a potem kościelny, to to tak naprawdę nie będzie drugi ślub, tylko uroczyste pobłogosławienie w świątyni trwającego już małżeństwa.

My najprawdopodobniej weźmiemy najpierw ślub cywilny a potem, za jakiś czas, będzie ceremonia w kościele, albo pozostaniemy tylko przy ślubie cywilnym.

ps. W KRK (jak i w innych Kościołach) jak najbardziej można brać same śluby kościelne, ale nie są one ważne w świetle prawa świeckiego. A przede wszystkim muszą istnieć bardzo ważne przesłanki ku temu i biskup musi wyrazić na nie zgodę. Z tego co wiem najczęściej takie śluby biorą osoby starsze, np. emeryci, którzy chcą założyć nowe rodziny, żyć normalnie w małżeństwie, współżyć (bez grzechu) a jednocześnie np. nie tracić świadczeń finansowych, np. renty po zmarłym, poprzednim małżonku itd. itp. W świetle prawa świeckiego nic się nie zmienia i są np. wdowami, wdowcami, rozwodnikami i pobierają wcześniejsze świadczenia a duchowo są małżeństwem i żyją bez grzechu.

[Elfir]

Cywilny, bo ateistom kościelnego nie dają :p

[Estate]

Kościelny. Cywilny to nie ślub- to umowa... i jeszcze ta treść przysięgi w urzędzie, okropność.

[Antilia]

Wątek stary, widzę, że zaznaczyłam "kościelny" a na dzień dzisiejszy taka opcja absolutnie nie wchodzi w grę!

[effcia82]

Napisane przez Elfir

Cywilny, bo ateistom kościelnego nie dają :p

E tam nie dają, starczy odpowiednie co łaska
Byłam na kilku ślubach kościelnych i żadna z par nie była katolikami.

[pani-jesień]

Tylko cywilny!
Bo hipokryzja to nie dla nas

[201803300917]

Napisane przez effcia82

E tam nie dają, starczy odpowiednie co łaska
Byłam na kilku ślubach kościelnych i żadna z par nie była katolikami.

to z lekka przerażające.
jeśli jakiś w ogóle to cywilny (najpierw trzeba mieć z kim) nie utożsamiam się z żadna religia i nie mam na to zupełnie ochoty. warunki jakie trzeba spełnić do takiego ślubu tez by mi nie odpowiadały

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Napisane przez Estate

Kościelny. Cywilny to nie ślub- to umowa... i jeszcze ta treść przysięgi w urzędzie, okropność.

dlaczego okropność? jak dla mnie jest lepsza, przynajmniej z pewna doza realizmu
a mówienie,ze to nie ślub jest chyba mocno nie fair. dla ludzi, korzy go biorą z pewnością jest równie ważny

[linaya]

Cywilny. Li i jedynie

[pani-jesień]

Napisane przez maconha89

dlaczego okropność? jak dla mnie jest lepsza, przynajmniej z pewna doza realizmu

Poza tym, jeśli para tego chce, zawsze może wypowiedzieć (dodatkowo) własny tekst przysięgi, np. podczas wymiany obrączek My prawdopodobnie tak zrobimy