Siano Na Glowie

[czuczenka]

ja chodze z wlosami mokrymi i raz fizyk , czasem fajnie mi sie uloza i nie mam siana, a raz jakw stane sa one troche pozawijane ale daje sobie znimi rade wazne ze nie am siana

[wiolafrytka]

Ja polecam odzywke gliss kur - schwarzkopf JEST REWELACYJNA. włosy sa tak delikatne jak jedwab. PO wysuszeniu włosów odrazu jade z prostownica zeby siano sie jakos ułozyło ale wczesniej spryskuje ta odzywka i włosy staja sie delikatne i co najwazniejsze zdrowsze bo regereruje wlosy od wewnatrz. Goraco polecam to jest ekspresowa odzywka regeneracyjna gliss kur i kosztuje okolo 10 zł. pozdrawiam

[natii86]

dla mnie swietny zestaw -> szampon herbal esences, odzywka gliss kur, i wlosy sa mieciutkie, pachna, i mniej sianka jest. A jak jakies sie pojawi na horyzoncie przygladzam wloski WOSKIEM or brylantyna joanny, ale tylko odrbine rozsmarowuje na dloniach, co by nie przesadzic

[iff]

Napisane przez Kasiek1987

Ja mam podobny problem. Po suszeniu dodatkowo nakładam na włosy coś do prostowania i męczę je prostownicą, a na koniec w końcówki wcieram jedwab w płycie i są gładziutkie, dopóki nie wyjdę na dwór w wilgotną pogodę

Kasiek ale fajnie to zabrzmiało, jedwab w płycie

A tak na serio, to się zgadzam z Tobą Kasiu. Ja już nie mam aż tak siankowatych włosów jak kiedyś, ale jak miałam z nimi probelmy to jedwab w płynie Farouk'a z sianowatością dawał sobie radę. Teraz kryształki Renee sobie z nią radzą. No i bez maseczki lub odżywki, które są do takich włosków przeznaczone, ciężko będzie Agusśku. Ja używam Rigenol'u. Powodzenia w walce z siankiem.

[kokos]

jeżeli kosmetyki nie pomagają, odżywki ze sklepu nie przynoszą efektu (chociaż ja na prawdę polecam olejek Avonu) to można sobie zafundować regeneracyjną kuracje do włosów w salonie fryzjerskim. Taka kuracja to koszt koło 15 zł a włosy po takiej kuracji - cudo. Osobiście nie korzystałam ale koleżanka tak (miała włosy zniszczone farbowaniem i suszeniem a do tego jej włosy są cienkie i w ogóle nie chciały się układać). Po zabiegu włoski miała jak nieswoje!! i normalnie po zabiegu je suszyła suszarką. Niestety po jakichś 3 tygodniach trzeba zabieg powtorzyć ale jęli komuś juz nic nie omaga to na prawdę warto.

[Agussiek]

Dzieki Kokos bede miała to na uwadze narazie zakupilam sobie odzywke sunsilk taką fioletową i zamowłam olejek z Avonu. Mam nadzieje ze to pomoze
pozdroofka

[Martus87]

czekamy na odpowiedź czy zadziałało

[selleni]

Witajcie!
Ostatnio jestem zasmucona wyglądem i ogólnym stane mmoich włosów... . Jeszcze w wakacje wszyscy mi ich zazdrościli bo były geste i błyszczace... a teraz są suchę, cienkie a do tego końcówki się rozdwajają (niekiedy roztrajają )

Czy to może być z tego powodu iż od kilku miesięcy nie jem mięsa?

Ratujcie bo nie chce mieć takiego siana na głowie !!

aha i mam włosy długości tak sporo za łopatki

z góry dziękuje

[sweeney]

Jest to calkiem prawdopodobne,ze masz wlosy slabsze od tego ze nie jesz miesa, szczegolnie jesli nie uzupelniasz niedoboru skladnikow odzywczych w inny sposob, przede wszystkim bialka.

[ma-li-na]

Napisane przez sweeney

Jest to calkiem prawdopodobne,ze masz wlosy slabsze od tego ze nie jesz miesa, szczegolnie jesli nie uzupelniasz niedoboru skladnikow odzywczych w inny sposob, przede wszystkim bialka.

zgadzam sie z tym co napisała sweeney zroownowazona dieta jest podstawa do pieknego i zdrowego wygladu włosoow i ciała

[feminist_punk]

ja też nie jem mięsa, juz prawie 4 lata jakby to komuś coś pomogło- mam teraz 20.
muszę przyznać, że tak mniej więcej kole 18tki zmuszona byłam pójść pod maszynkę- ale dla mnie zawsze zwierzeta były ważniejsze od wyglądu. POza tym nie wyobrażam sobie życia bez farby do włosów... no, nie wyobrażałam.
Selleni- możesz spróbować preparatu SILICA firmy Naturell, nietestowanego na zwierzętach Polecam także serię z czarną rzodkwią firmy Inter-Fragrances (Sebora coś tam niger). Ogólnie wszystko, co jest wegetariańskie i nietestowane na zwierzętach- preparaty Oriflame, serię NATURALS Avonu, szampony i odżywki Ziaji etc.
I trwaj w swym postanowieniu, zwierzaki są tego warte!
Pozdrawiam
Sweeney- białka spożywamy cały czas ZA DUŻO, optymalna dawka to 45 g/ osoba/dzień.

[tessalia]

Nawet jedząc mięso możemy mieć różne niedobory (ba! nawet anemię), na to nie ma reguły.
Selleni, powinnaś racjonalnie ułożyć sobie dietę (dużo owoców, warzyw, ziaren zbóż) i dodać jakieś suplementy, ze swojej strony polecam Spirulinę (dostaniesz w aptece), bowiem jest świetnie przyswajalna.

[MaGniFiQue]

Ja mam zniszczone po dekoloryzacji. Lamaly sie tak, ze mialam o polowe krotsze. Stosowalam "silice" oraz kapsułki do wlosow kupione w aptece i nie ma porownania. Juz po kilku tygodniach znaczna poprawa!Ach, zapomnialabym-maska odzywsza "HENNA WAX"...Slyszalam, ze uzywaja jej nawet ludzie po chemioterapii, by pomoc wlosom, bardzo sobie ja chwala. Dla mnie jest ona podstawa regeneracji. W aptece kosztuje ok 20 zł, a w salonach fryzjerskich stosuja ja za 80zł...znaczna roznica.

[gotika1]

dołączam się do wątku, by nie pisać nowego...
mam ten sam problem włosy zniszczone i strasznie się łamią, końcówki rozdwajają, i są strasznie sianowate, jak nie nałożę odżywki to kapota odrazu do obcięcia, po umyciu szamponem zanim jeszcze nałoże odżywkę mam takie siano na głowie że rzaden zdolny by ich nie rozczesał - normalnie kłąb siana pomotanego jak miotła..ehh
Kupiłam Szampon z Kerastase Vita-cement I odżywkę z tej samej serii wydałam kupę szmalu. niektórzy pisali, że już po pierwszym użyciu widac efekty - ja myję swoje włosy już miesiąc i KUPA!! Nic się nie zmieniło, mam wrażenie że są nawet gorsze kłęby siana...ehh ja już chyba nie wierzę w dobrotliwość produktów..już nie wierzę w nic co by pomogło tak zniszczonym włosom...
Olejek rycynowy? No nie wierzę skoro nie zadziałał tak drogi kerasstase to co mi pomoże olejek? WAX też kiedyś miałam i nic...
POmożcie, czy naprawdę muszę obciąć? Czy już nic im nie pomoże?
Kiedy wysuszę włosy są takie sianowate ze nigdzie bym nie wyszła w takich bo to jakiś koszmar pomyśleliby że czarownica jakaś czy co?
Musze zawsze pasmo po pasmie brać na szczotkę owijać i suszyć żeby potem po odkręceniu ze szczotki były gładsze..nie da rady także nie suszyć wcale włosów = tragedia jeszcze gorsze siano!!
Kiedy umyję włosy dzisiaj i położe się spać to po mocy kiedy wstaję mam normalnie połamane włosy, pozginane i połamane..
ludzie ja już niewiem co by mi pomogło... jestem zrezygnowana....
help help ..... plisssssssssssssssssss

[gotika1]

ktoś doradzi?pomoże?......
up up up

[magda_b]

mam krecone i dosc puszyste wlosy,jednak zawsze po umyciu na glowie robi mi sie takie siano:/ uzywam odzywki,ale to nie pomaga.probowalam juz zmieniac szampony itd..ale to nie dalo pozytywnych efektow
prosze o jakas rade

[Audacieux]

Ja też mam kręcone, dłuuuugie włosy. Nic nie pomagało, ani odżywki, ani szampony, ani mleczko sunsilk.
A gdy włosy złapały trochę wilgoci zaczynało się piekło.
Do czasu, aż zaczęłam używać pianki do włosów, włosy są ładnie ułożone, nie robi się 'siano', nie straszna mi już wilgoć.
Polecam piankę taft o kolorze liliowym.

[magda_b]

dzieki,napewno wyprobuje..mam nadzieje,ze pomoze
a stosujesz ja bezposrednio po umyciu czy juz na suche wlosy?bo ja slyszalam rozne wersje

[karolca]

jezeli nie próbowałas linii kosmetyków DOVE do włosów suchych - polecam.
Jesli próbowałas i z marnym efektem, polecam, i to bardzo polecam zaopatrzyc sie w serię kosmetyków (szampon, odzywka, maseczka) firmy Matrix z serii curl.life (włosy kręcone). Kosmetyki te ekstremalnie nawilzaja włosy i nie powodują ich przesuszenia. uzywałam trochę słabszych kosmetyków wygładzających strukturę wlosa i teraz oszczedzam na te kosmetyki.
Zaopatrzysz sie w nie w salonach fryzjerskich pod znakiem Matrix lub na allegro (wychodzi troche taniej ).

W końcu warto spróbowac, nie? Nie ma wiele do stracenia a mozna zyskac spokoj na głowie

PS. Jeśli nie chcesz zaopatrywac sie w cała serie (prawie) polecam samą maseczkę

ja uzywalam tego kosmetyku. ten z serii curl.life jest koloru zielonego
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=100397500

[leukon]

Ja mam taką radę, żeby nie czesać włosów bo wtedy loki się strasznie puszą.Co najwyżej można przeczesać włosy grzebieniem o bardzo rozstawionych ząbkach(jednak nie za często) ale tylko gdy są już suche, bo jak się mokre przeczesze to po pięknych lokach będzie.
Polecam też linię Dove regenerującą
pozdrowionka

[karolca]

Napisane przez leukon

Ja mam taką radę, żeby nie czesać włosów bo wtedy loki się strasznie puszą.Co najwyżej można przeczesać włosy grzebieniem o bardzo rozstawionych ząbkach(jednak nie za często) ale tylko gdy są już suche, bo jak się mokre przeczesze to po pięknych lokach będzie.
Polecam też linię Dove regenerującą
pozdrowionka

A ja własnie polecam rozczesanie włosów mokrych, po umyciu i ulozenie ich (gniecenie ręcznikiem i "rozczochranie" rękoma). Wtedy niech sobie schną. Odradzam przeczesywanie włosów juz suchych. W moim przypadku zęby grzebienia powinny być rozstawione co 1-2 cm, haha.
no ale kazda z nas ma inne wlosy i inny sposob na nie

[Audacieux]

no tak, zapomniałam dodać: włosy umyć, rozczesać rzadkim grzebieniem i pozostawić do wyschnięcia, piankę nakładam rano, już na suche włosy, jeśli wybierzesz dobrą piankę problem zniknie

[tutusia]

Popieram dziewczyny. włosów kręconych się nie czasze. To czesanie powoduje efekt siana. Możesz również pomóc włosom się skręcić używając podczas suszenia nakładki na suszarkę o nazwie dyfuzor. Suszysz wtey chłodnym, delikatnym strumieniem powietrza. No i pianka powinna pomóc + bardzo dobre nawilżenie. Może jedwab trochę wygładzi? Musisz próbować.

[karolca]

Napisane przez tutusia

Popieram dziewczyny. włosów kręconych się nie czasze. To czesanie powoduje efekt siana. Możesz również pomóc włosom się skręcić używając podczas suszenia nakładki na suszarkę o nazwie dyfuzor. Suszysz wtey chłodnym, delikatnym strumieniem powietrza. No i pianka powinna pomóc + bardzo dobre nawilżenie. Może jedwab trochę wygładzi? Musisz próbować.

Jeśli chodzi o jedwab to mam bardzo mieszkane uczucia. Kupilam w salonie jedwab w plynie wloskiej formy Rolland. Taki w zielonej butelce, ladnie pachnie. I efekty sa rózne. Czasem wlosy wygladaja ladnie, innym razem koszmarnie. Warto wypróbować, ale taki, dostępny w salonach i sklepach wysylkowych, który kosztuje okolo 5-10 zł. NIe wiem czy jest dobry. Moja fryzjerka bardzo go chwali. Wolę pozostać przy Matrixie

[magda_b]

Dzieki za te wszystkie rady!
ja rowniez nie czesze wlosow juz jak sa suche
do tej pory zostawialam mokre wlosy,zeby same wyschly..ale od jakiegos czasu uzywam suszarki wlasnie z dyfuzorem..w sumie nie wiem co jest lepsze
zalezy mi na tym,zeby podkreslic,choc troszke te moje loki..

[nika000]

Mam kręcone włosy. U spodu włosów ma śliczne loczki a na samej górze mam straszne siano, które nie chce się kręcić!! Używam pianki, lakierów kręce tą partie włosów i nic. Włosy są tylko takie lepiace się. Co mam zrobić, żeby moje włosy się ładnie kręciły?? aha i co mam zrobić by nie były puszyste??? Czasami wyglam jak pudel!!! I co mam zrobić by wyprostowane włosy nie kręciły się na wilgotnym powietrzu??? Prosze niech mi ktoś pomoże!!!!! <beczy>

[igulaa]

czesc. ja tez mam krecone wloski. u spodu mam fajne sprezyki, wiesz u nasady zawsze sa proste. ja raczej nie mam siana bo dbam bardzo o nie . nie przesadzaj z lakierami i piankami bo tylko niszcza wloski moze to zabrzmi troche glupio ale ja ich zbytnio nie czesze tylko po myciu i rano przeczesuje grzebieniem z szerokimi zebami ale nie dokladnie i lekko nawilzam je woda ja jak wyprostuje to po 5 minutach znowu mam loczki wiec tego raczej nie robie poza tym to bardzo je niszczy i psuje ich wyglad. jak masz jakies pytania jeszcze to wal chetnie odpowiem

[Minia78]

Dołączam się do pytania NIKI, mam dokładnie taki sam problem. Moje włosy są z natury suche. Rzadko używam kosmetyków do stylizacji, często natomiast stosuję różne odżywki do suchych włosów ale jakoś nie daje to zadowalających efektów. Może ktoś poradził sobie z podobnym problemem?

[*Basia*]

Mam kręcone włosy. Zawsze po umyciu nakładam odzywkę na włosy (raczej taką do spłukiwania, ale ostatnio bez spłukiwania na zmianę). Czeszę włosy tylko i wyłącznie po umyciu, ale nie od razu, tylko potrzymam jakiś czas w ręczniku. Do niedawna używałam pianki do włosów, ale się skończyła, nie kupiłam nowej. Czy z pianką czy bez niej, efekt taki sam na głowie. Po rozczesaniu nakładam troszkę żelu do włosów. W trakcie suszenia (naturalnego), ugniatam co jakiś czas włosy dłonią. Zdarza się, że nakładam odrobinę wosku z Joanny (ale naprawdę minimalną wielkość: rozieram w dłoniach i nakładam raczej od połowy albo na końcówki ugniatając).
Od kiedy przestałam suszyć włosy suszarką zapomniałam co to znaczy puszące się włosy. Co prawda zawsze miałam wszystkie pokręcone, ale zdarzało się, że odstawało mi troszkę takich puszących się kosmyków.
A fryzjerka powiedziała, że taka uroda moich włosów. Kłamczucha.
Powodzenia.

[igulaa]

ja jak uzywam odzywki albo maseczek to nakladam na wlosy a potem zakladam na to woreczek foliowy i efekt jest zadowalajacy naprawde polecam a poza tym dodaje do szamponu kilka kropel olejku rycynowego i jak narazie ciesze sie ładnymi niepuszacymi sie loczkami kiedys mialam straszne siano ale odpowiednio wypiesilam moje loczki i jak narazie wszystkie jest wporzadku