Drastyczne oszczednosci ;)))) - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-04-19, 23:22   #121
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Drastyczne oszczednosci ;))))

ja to bym ci swiece najtansze wstawila

albo jakas pradnice na naped nozny zaraz bys wczesnie spac chodzila
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-19, 23:25   #122
Moonlight
Wtajemniczenie
 
Avatar Moonlight
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
Dot.: Drastyczne oszczednosci ;))))

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
Jesli chodzi o liczniki to slyszalalam patetnt zeby zostawiac kapiaca wode z kranu na noc - ale delikatnie zeby licznik nie ciagnal - i zeby ta woda kapala do gara noc cala a na rano woda na herbate za darmoszke

Na moim osiedlu w PL jest 'zrodelko' jakas tam woda zycia i kolejki ludzi z baniakami jedni dla zdrowia inni dla oszczednosci
łeee. co do takiej "kapiącej oszczędności" to długo się na tym nie pociągnie. wiem, bo ktoś z mojego bloku uskutecznia tę metodę. przyszło rozliczenie za wode i dla naszego bloku sporo wody jest niezapłaconej (bo mimo, że domowy licznik tego kapania nie naliczy to oni sobie w wodociągach jakoś liczą ile wody jaki blok zużył a za ile zapłacił). i teraz wszyscy mieszkańcy muszą się składać na tę niezapłaconą wodę. taka sytuacja zdarzyła się już po raz drugi i dlatego niedługo założą nam nowe, jakieś super czułe liczniki, których kapanie nie oszuka.

ależ ja mam oszczędnych sąsiadów
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście.
Moonlight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-19, 23:27   #123
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Drastyczne oszczednosci ;))))

no nie zartu ze ktos to robil!!!!!!

ze sie ludziom chce. Nie no rozumiem ale pojac nie moge...
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-19, 23:27   #124
Moonlight
Wtajemniczenie
 
Avatar Moonlight
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
Dot.: Drastyczne oszczednosci ;))))

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
ja to bym ci swiece najtansze wstawila

albo jakas pradnice na naped nozny zaraz bys wczesnie spac chodzila
ej... ciiiicho jeszcze moja mama to przeczyta i naprawdę wręczy mi pochodnię i wtrąci do jakiegoś lochu
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście.
Moonlight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-19, 23:28   #125
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Drastyczne oszczednosci ;))))

aja mam wodomierz i nici z darmowej herbaty
Moj sasiad oszczedza tyle na wodzie ,ze podejrzewam ze nie tylko sie nie myje ale nawet nie gotuje (tzn z tym myciem to wiem na pewno i wszyscy sąsiedzii kazdy kto do niego wejdzie)no ale jaka to oszczednosc
bess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-19, 23:30   #126
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Drastyczne oszczednosci ;))))

Cytat:
Napisane przez Moonlight Pokaż wiadomość
ej... ciiiicho jeszcze moja mama to przeczyta i naprawdę wręczy mi pochodnię i wtrąci do jakiegoś lochu
taka pochodnia to wiesz korzysc...

cieplo i swiatlo.


maly OT - moja mama nie jest rozrzutna ale lubimy czasem zaszalec (jesli chodzi o wiazanie konca z koncem na beznadziejnym budzecie to moja mama miszczunio)
Pamietam jak bylam mala i mama caly miesiac tam sobie odkladala jakies sumki drobne by na dzien przed wyplata gdzies mnie zabrac cos fajnego extra mi kupic.

Teraz ja moge jej kupic cos fajnego
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-19, 23:31   #127
Moonlight
Wtajemniczenie
 
Avatar Moonlight
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
Dot.: Drastyczne oszczednosci ;))))

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
no nie zartu ze ktos to robil!!!!!!

ze sie ludziom chce. Nie no rozumiem ale pojac nie moge...
hehe ja bym o moich sąsiadach mogła napisać książkę i zbić na niej kupę kasy co tu się wyczynia to się w głowie nie mieści
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście.
Moonlight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-04-19, 23:34   #128
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Drastyczne oszczednosci ;))))

Cytat:
Napisane przez Moonlight Pokaż wiadomość
hehe ja bym o moich sąsiadach mogła napisać książkę i zbić na niej kupę kasy co tu się wyczynia to się w głowie nie mieści
no ja widzialam przywlekanie walizek ze smietnikow, materacy, przynoszenia jedzenia kradzionego z roboty, jedzenia sciagane z talerza kiedy gosc niezjadl

wiecie tu czasem ktos przed dom wywali jakies stare graty - to polacy nazywaja wystawka.

Ostatnio wywalilismy stare wyro mieszkania - kompletny grat - na smitnik. Zaraz zostalo obadane czy aby napewno sie nie przyda jeszcze.

To jest skapstwo lepsze niz herbata kapanka.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-19, 23:36   #129
so_na_ta
Rozeznanie
 
Avatar so_na_ta
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 801
Dot.: Drastyczne oszczednosci ;))))

a nie płacą najczęściej najbogatsi . Mnie najbardziej denerwują ludzie -prywatni własciciele domków , którzy skapią na kasie za wywóz śmieci - przerażające zjawisko społeczne -potrafią rozwozic samochodami śmiecie po osiedlach , wyrzucac do rowów , kolo lasu -w drodze do pracy osobiście widuje panią zatrzymujaca się samochodem i wyrzycającą smiecie na pobocze ,do rowu . Osobiście znam dwie takie osoby -tzn z widzenia .
__________________
Drzewo nie smagane deszczem i wichrem nie rośnie silne i zdrowe .
/Seneka/
so_na_ta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-19, 23:39   #130
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Drastyczne oszczednosci ;))))

Cytat:
Napisane przez so_na_ta Pokaż wiadomość
a nie płacą najczęściej najbogatsi . Mnie najbardziej denerwują ludzie -prywatni własciciele domków , którzy skapią na kasie za wywóz śmieci - przerażające zjawisko społeczne -potrafią rozwozic samochodami śmiecie po osiedlach , wyrzucac do rowów , kolo lasu -w drodze do pracy osobiście widuje panią zatrzymujaca się samochodem i wyrzycającą smiecie na pobocze ,do rowu . Osobiście znam dwie takie osoby -tzn z widzenia .
do rzeki, do lasu, do jeziora...

no to jest oszczednosc przeciez !
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-19, 23:41   #131
so_na_ta
Rozeznanie
 
Avatar so_na_ta
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 801
Dot.: Drastyczne oszczednosci ;))))

Jest to chyba wielka skala tego zjawiska bo władze komunalne lub miasta -zafundowały juz w tym miejscu kilka kontenerów . Poza nawiasem -super temat ktos rzucił na forum -gratuluję , ciekawie sie czyta .
__________________
Drzewo nie smagane deszczem i wichrem nie rośnie silne i zdrowe .
/Seneka/
so_na_ta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-04-19, 23:46   #132
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Drastyczne oszczednosci ;))))

o ja sie przyznam do skapstwa i oszustwa. Na osiedlach za wywoz jakis wiekszych smieci - gratow sa chyba dodatkowe oplaty(jak cie kto przydybie albo sie przyznasz) - z tego co kojarze nie mozna bezkarnie wywalic se pralki czy wersalki na wspolny smietnik....

Jesli cos pokrecilam to mnie poprawcie...

No i po remoncie kuchni zostala stara kuchenka - u nas w domu chlopa nie bylo w sensie uojca rodziny wiec z matka rozkladalysmy te kuchenke na czynniki pierwsze i wynosilysmy.

Raz zostal juz sam szielecik i nie dalo sie rozbic na mniejsze wiec z moim bylym (chyba) partyzancko pod oslona nocy na smietnik z tym graciorem...

Wszystko pieknie ladnie by bylo gdyby nie to ze kuchenka na chodniku spadajac wydala z siebie brzek przerazajacy. Spazmy ze smiechu mocno uniemozliwily przesuwanie sie szybkie do smietnika

Kuchenka na dzien kolejny zostala zabrana na wozek przez zlomiarza do skupu
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-20, 00:38   #133
Moonlight
Wtajemniczenie
 
Avatar Moonlight
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 994
Dot.: Drastyczne oszczednosci ;))))

moja dobra koleżanka niedawno przeprowadziła się z bloku do domku jednorodzinnego. jej ojciec pracuje w niemczech i zarabia na polskie warunki bardzo dużo, ale (czasami) wylewają ścieki na pole (nie swoje) żeby nie płacić. kiedy mi o tym powiedziała ja zrobiłam minę w stylu -> bo dziewczyna tworzy sobie taki eko-imidż (wiecie, w oknach słomiane rolety, wszystko co możliwe ma z drewna, pali świeczuszki, karmi zwierzątka, płacze <na pokaz> nad losem fok zabijanych na skóry). a jak jej powiedziałam że przecież to zanieczyszcza środowisko to uznała, że w tym miejscu co wylewają ścieki.... trawa rośnie najlepiej
ok, a co z chemią (detergenty, kosmetyki, środki czystości) która zawarta jest w tych ściekach i wsiąka w glebe?

w tym wątku na gazecie jest motyw jak przyszedł ktoś w gości, np. przyniósł czekoladę, otworzył, zjadł towarzysko a potem jeszcze zabrał resztki do domu

wiecie co? przyznam wam się do czegoś... ja kiedyś tak zrobiłam z herbatą
hehe, ale od razu się usprawiedliwię kupiłam sobie paczuszkę herbaty z hiszpańską mandarynką. wiedziałam że moja kochana babcia nie próbowała pewnie takiej herbatki, więc chętnie bym się z nią podzieliła nowinką ale... babcia jest bardzo schorowana, ma od dzieciństwa jedną nogę o 7cm krótszą i na starość bardzo jej to doskwiera. chodzi o kulach, a mieszka na trzecim piętrze bez windy. mi droga do niej zajmuje 3 minuty (mieszkam ulicę dalej), dla niej niestety to jest wielka wyprawa. czasem przychodzi do nas w odwiedziny, ale z wielkim wysiłkiem. więc zamiast zapraszać babunię na herbatkę to po prostu wpadłam do niej z paczuszką herbaty a potem paczkę ze sobą zabrałam (sknera ze mnie ).
__________________
Czasami starczy tylko splunąć na szczęście.
Moonlight jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-20, 09:13   #134
Madzia007
Zadomowienie
 
Avatar Madzia007
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
Dot.: Drastyczne oszczednosci ;))))

Cytat:
Napisane przez so_na_ta Pokaż wiadomość
a nie płacą najczęściej najbogatsi . Mnie najbardziej denerwują ludzie -prywatni własciciele domków , którzy skapią na kasie za wywóz śmieci - przerażające zjawisko społeczne -potrafią rozwozic samochodami śmiecie po osiedlach , wyrzucac do rowów , kolo lasu -w drodze do pracy osobiście widuje panią zatrzymujaca się samochodem i wyrzycającą smiecie na pobocze ,do rowu . Osobiście znam dwie takie osoby -tzn z widzenia .
Ja bym od razu dzwoniła na policję z donosem. Albo można porobić zdjęcia, żeby nie było wątpliwości i oszczędnisia zapłaci mandacik. Aż mnie skręca jak ktoś wywala śmieci do lasu, no po prostu nienawidzę tego! Gdybym kogoś złapała na gorącym uczynku na pewno nie uszłoby mu to na sucho.
__________________
A najbardziej mnie wkurza jak są trzy mleka na raz otwarte
Madzia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-01, 17:18   #135
Madzia007
Zadomowienie
 
Avatar Madzia007
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 931
Dot.: Drastyczne oszczednosci ;))))

Przypomniało mi się teraz coś:

Siostra opowiadała kiedyś o swojej znajomej z pracy:
Jest wziętą księgową, zarabia 5 tys miesięcznie, pracuje w firmie swojego brata, który jest biznesmenem, właścicielem kilku dużych firm.
Jej mąż ma spółkę z tym bratem, jest współwłaścicielem firmy meblarskiej, wyciąga z tego ok. 45 tys rocznie. I co? Ano ta właśnie pani była pierwsza do darmochy kiedy podjechał pod kościół samochód z jedzeniem oznaczonym"żywność dla najbiedniejszej ludności UE" Żałosne...
Moja ciocia też poszła... z trudem namówiona przez sąsiadkę (bo było jej wstyd), no ale ona ma sześcioro dzieci i niepracującego męża
__________________
A najbardziej mnie wkurza jak są trzy mleka na raz otwarte
Madzia007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-05-01, 23:17   #136
so_na_ta
Rozeznanie
 
Avatar so_na_ta
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 801
Dot.: Drastyczne oszczednosci ;))))

Cytat:
Napisane przez Madzia007 Pokaż wiadomość
Ja bym od razu dzwoniła na policję z donosem. Albo można porobić zdjęcia, żeby nie było wątpliwości i oszczędnisia zapłaci mandacik. Aż mnie skręca jak ktoś wywala śmieci do lasu, no po prostu nienawidzę tego! Gdybym kogoś złapała na gorącym uczynku na pewno nie uszłoby mu to na sucho.
Policja i słuzby oczyszczania miasta doskonale wiedzą o tym zjawisku , to nagminne i wręcz masowe , nic tym ludziom nie mozna zrobic , grozi im w najlepszym przypadku mandat . Zatrzymałam sie kiedys samochodem przed ta pania ,smieci miała posegregowane w reklamówkach -rozesmiała mi sie ironicznie w nos .
__________________
Drzewo nie smagane deszczem i wichrem nie rośnie silne i zdrowe .
/Seneka/
so_na_ta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-01, 23:57   #137
Madzia14
Zakorzenienie
 
Avatar Madzia14
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 510
GG do Madzia14
Dot.: Drastyczne oszczednosci ;))))

aż mi się nie chce wierzyć, że to prawdziwe
__________________
Zatańczymy jak owady w zakurzonej żarówce, najlepiej na obcasach i po dużej wódce.
Wyjedziemy gdzieś za miasto, odwrócimy się plecami, będziemy się poznawać ustami i palcami...


studentka technologii chemicznej
Madzia14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-17, 20:34   #138
klusia_k
Przyczajenie
 
Avatar klusia_k
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 16
Dot.: Drastyczne oszczednosci ;))))

taaaa... zdecydowanie wyzwanie dla psychiatry.

ale wiecie, znam też odchyły w drugą stronę : życie na kredytach, pożyczanie na wieczne oddanie drobnych sumek, kupowanie piwa i papierosów za ostatnie 20 zeta, które miało starczyć jeszcze na tydzień na żarcie dla 3 domowników..
ogólnie bida
klusia_k jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-05-17, 22:37   #139
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Drastyczne oszczednosci ;))))

Cytat:
Napisane przez klusia_k Pokaż wiadomość
taaaa... zdecydowanie wyzwanie dla psychiatry.

ale wiecie, znam też odchyły w drugą stronę : życie na kredytach, pożyczanie na wieczne oddanie drobnych sumek, kupowanie piwa i papierosów za ostatnie 20 zeta, które miało starczyć jeszcze na tydzień na żarcie dla 3 domowników..
ogólnie bida

tez ciekawy sposob na zycie...
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-31, 03:05   #140
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Drastyczne oszczednosci ;))))

Cytat:
Napisane przez Rena
zacna lektura
cudowne określenie.

Cytat:
Napisane przez margitta Pokaż wiadomość
Mam podobny przykład - moja koleżanka chcąc zaoszczędzić na biletach i kartach, jeździła cały rok szkolny do liceum na gapę. Ani razy jej nie złapali, więc była bardzo zadowolona. Niestety w czerwcu, w ostatnim tygodniu roku szkolnego złapali ją trzy razy Dodam, ze kara w Krakowie wynosiła wtedy 100zł


Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość
A tak serio, to to jest przerażające. Szkoda mi tego dziecka, mała ma przerąbane na całe życie i w najlepszym wypadku, skończy się tylko na psychoterapii. Kobieta jest nienormalna.
tyle być może dobrego, że będzie miała córka co odziedziczyć, jeśli. przy 11 tyś i takim podejściu do wydatków matka jest/była w stanie oszczędzić 100 tysięcy w rok. + alimenty ojca... +możę jakieś jej spadki po rodzinie (już tacy ludzie umieją dbać o podziały spuścizny)
Cytat:
Napisane przez dureksis Pokaż wiadomość

a szczytem wszystkiego jest to, że wieczorami robią razem robią rundkę po okolicznych śmietnikach szukając puszek celem zbycia ich w skupie...

dodam ze łączne dochody tych Panstwa miesięcznie to ok 2500 z firmy trasnportowej, 2000 emerytury jednego i ok 900 renty drugiego czyli powyzej 5000 zł- czyli biedni oni nie są.
na dwie osoby w mieszkaniu własnościowym. reszta chowana w skarpetach.

przykre, przykre, przykre!
strach się śmiać, ale po prostu padlam omg. ;-)

Cytat:
Napisane przez hecate Pokaż wiadomość
i co tacy ludzie maja z zycia?

W dupie byli gowno widzieli...a chyba nie o to chodzi.
ha ha, też dobre (zwrocik ;-))

Cytat:
Napisane przez Moonlight Pokaż wiadomość
hehe, ale od razu się usprawiedliwię kupiłam sobie paczuszkę herbaty z hiszpańską mandarynką. wiedziałam że moja kochana babcia nie próbowała pewnie takiej herbatki, więc chętnie bym się z nią podzieliła nowinką ale... babcia jest bardzo schorowana, ma od dzieciństwa jedną nogę o 7cm krótszą i na starość bardzo jej to doskwiera. chodzi o kulach, a mieszka na trzecim piętrze bez windy. mi droga do niej zajmuje 3 minuty (mieszkam ulicę dalej), dla niej niestety to jest wielka wyprawa. czasem przychodzi do nas w odwiedziny, ale z wielkim wysiłkiem. więc zamiast zapraszać babunię na herbatkę to po prostu wpadłam do niej z paczuszką herbaty a potem paczkę ze sobą zabrałam (sknera ze mnie ).
no troszczkę tak, trzeba było odsypać w słoiczek i zostawić babci choć na 2 herbatki.


podnoszę, z 1 str temat koszmarny, z drugiej, obłędny.

---------- Dopisano o 04:04 ---------- Poprzedni post napisano o 02:40 ----------

ze strony http://forum.gazeta.pl/forum/w,384,6...pstwo.html?v=2
Cytat:
Potrafili zaplombować drzwi i na papierowych paskach napisać: posprzątane na
święta
Cytat:
Znam.
Moja ciotka. Daleka ciotka.

Nie wiem czy wpadła na wodę, ale ma też pomysły, niech ją licho.
Nosi znicze z grobu do domu, zbiera jakiś wosk, topi i robi nowe.
Była notariuszem, zarabiała świetnie, umiała inwestować, mąż miał warsztat samochodowy i jest jedyną znaną mi osobą, która ma bankową pensję rentierską. dzieci nie ma. Czasem jej pomagam w zakupach, sprzątaniu. Zawsze mnie naciągnie na jakąś kwotkę...
Ma mnóstwo ziemi, po całek Polsce, umiała kupować i umie sprzedawać. Zarabia na wszystkim do dziś...

Skąpa jest strasznie. Wiele razy się podtruwała zepsutym jedzeniem, leżała w szpitalu.
Nie jest stara, ma 66 lat, trzyma się świetnie.
Cytat:
Ma brodę, bo żyletki kosztują, twierdzi, że cerowane skarpetki są cieplejsze... ))))
Cytat:
często prane rajsopy się niszczą i po miesiącu są do wyrzucenia. Więc po dwóch, trzech dniach noszenia zwilża się je paroma kroplami wody i mocno wyciska w szmatę. I jak nowe.
Cytat:
Nie kapie się wcale, bo doskonale można się wymyć w misce (też się tym chwali) i nawet zdrowo. Jak wychodzi - zakręca wodę, żeby córka też nie mogła się kąpać. Dostęp do zaworu ma zamykany na zamek, klucze przy sobie. Córka jest rozrzutna ("po kim ona to ma??") i zaraz wychlapie jej mnóstwo pieniędzy...
Cytat:
-worki papierowe do odkurzacza można opróżniać, trzeba delikatnie wytrząsnąć zawartość
-wietrzona na balkonie pościel może być nie prana pół roku
Cytat:
Męża nie ma i nie miała, bo autor dziewczynki zrezygnował z przyszłej żony miesiąc przed ślubem. Po tym jak na dwa tygodnie u niej zamieszkał, bo własne mieszkanie remontował. Był okropny, kłótliwy, rozrzutny. Potrafił zjeść pół kurczaka z rożna od razu! Chciał mięsa. Nie chciał ziemniaków z marchewką. Uważał, że plaster twarożku to za mało na kolację i nie smakował mu makaron ze skwarkami. Poszedł i dobrze.
Cytat:
odłącza piecyk elektryczny, który klatkę ogrzewa, ostatniej zimy odcinała wtyczkę nożyczkami.
Cytat:
> -worki papierowe do odkurzacza można opróżniać, trzeba delikatnie wytrząsnąć
zawartość

Można. To dziwactwo ale z gaunku nikomu nie dokuczających, więc jak ktoś ma
satysfakcję, to niech sobie tak robi.
akurat. tona syfu i roztoczy w powietrzu, też mi oszczędność.
Cytat:
>Zamyka okna na klatce, odłącza piecyk elektryczny, który klatkę ogrzewa,
Acha, więc po to się ogrzewa klatkę, żeby ciepło ulatniało się przez okna???
Interesująca teoria. Ciekawe, nasza spółdzielnia prosi lokatorów, aby w zimie
nie otwierali okien na klatce, bo wzrasta koszt ogrzewania, potem w mieszkaniu
kaloryfery zimne, bo całe ciepło oddały na korytarzu, gdzie wiatr hula.
tylko tak się składa, że śmiem uważać, mnóstwo ludzi boi się wietrzenia jak diabeł wody święconej i nie szkodzi, że sprzyja się grzybowi na scianach, nie mówiąc o ryzyku zaczadzenia gdy się nie pilnuje wentylacji.
Cytat:
Pracowałam kiedyś w MOPRze (Miejski ośrodek pomocy rodzinie). Naszym "klientem" był człowiek, ktory nie mial pracy, a tym samym środków do życia. Stosowne papierki miał, zerowy podatek - zerowy dochód.
Ktoś go podkablował, sprawdzono. Rzeczywiście nie pracował, żył z oszczędności, czyli procentów bankowych. Był jednym z wielkich lottowych wygranych, kilka baniek. Wtedy jeszcze kasa z lokat nie była opodatkowana, zresztą, on miał część na polisach ubezpieczeniowych, czy jakoś tak...
Odpowiadał za to. Łaszczył się na jakieś grosze...

W historie powyższe wierzę, różne rzeczy widziałam w tamtej pracy...
(no aż boli;-), że wygrywają tacy ludzie )
Cytat:
MOja znajoma jeździła na drugi koniec miasta po farbę do włosów, bo była o 3 zł tańsza. Do takiej hurtowni kosmetyków. Kupowała tylko tę farbę. Kiedyś policzyłyśmy jej, ,że za autobus płaci 3,90. Nie wpadła na to.
Cytat:
Marzył o żonie, hahaha..Umawiał się na randki z netu i zapraszał te dziewczyny na herbatę do pobliskiej biblioteki, bo tam herbata za złotówkę...
Cytat:
Codziennie biegał do banku, sprawdzać jak mu rośnie i czy nikt nie obrobił mu konta. Kiedyś powiedział o swojej siostrze, że to wariatka, ma jakiegoś świra, zmienia pościel co dwa tygodnie! A pralka to u niej co tydzień parę godzin chodzi. Kiedyś pożyczyła od niego dychę na taksówkę i sami słyszeliśmy jak następnego dnia dzwonił się upomnieć. Jechała tą taksówką wieczorem, własnie od niego, a już o 8.30 dzwonił...
Cytat:
3. Słodycze ... w piwnicy (bo jakby normalnie trzymać w domu, to od razu można
zeżreć, a tak - trzeba pobrać klucz tup tup do piwnicy, itd. to się odechciewa,
w efekcie na dłużej starcza).
Cytat:
Ale płaciła, z bólem serca, to było widać, ale regularnie. Kiedyś jednak uznała, że to za dużo i zamiast wypłaty wręczyła mi... rajstopy. Podobno bardzo drogie, nawet więcej dostałam niż powinnam dostać...
Kiedyś odliczyła 5 minut z godziny lekcyjnej, bo byłam w toalecie...Próbowała mi sprzedawać swoje paskudne ciuchy, te które już były tak zniszczone, że nadawały sie do mycia podłóg.


---------- Dopisano o 04:05 ---------- Poprzedni post napisano o 04:04 ----------

Cytat:
Przyjechali rano i gość nam daje jakąś butelczynę ze słowami, że on będzie "to"
pił tylko z colą, której niestety nie mieliśmy. Mąż szybko poleciał do sklepu i
przyniósł kontener coli w takich małych zwrotnych butelkach, bo innej nie było.
Gdy juz mieli odjeżdżać, ok.1.00 w nocy, gość przytachał z samochodu lodówkę
turystyczną i spakował do niej tę "swoją" butelkę z resztką wódki, wszystkie,
powtarzam
: wszystkie, nieotwarte jeszcze butelki coli, a nawet - uwaga -
otwarty karton soku
. No myślałam ,że padnę.
Cytat:
też znam takiego kwiatuszka młody chłopak .Jak wyjezdza na urlop to juz jest
od 8 rano w osrodku bo sie doba zaczeła mimo tego że musi wyjechac o 3 nad
ranem,Oburzony jest ze wykupil 2 tyg w ośrodku 2 tygodnie nie będzie go w domu
a czynsz zapłacony za cały miesiac.Zpracy zabiera pudelka po "ramie" albo
papierki po masle bo żona to zaleje gorącą wodą i buch do gara z zupka mowi że
lubi jak mu oczka w zupie pływaja.
Cytat:
Mieliśmy w firmie gości, zamówione jedzenie: kanapki, mini tarty i inne takie.
No i bigos. Goście zjedli ile mogli, ale nie wszystko. Okazało się, że został
cały termos bigosu(coś koło 30 litrów)
Padło pytanie czy ktoś nie chce wziąć. Kilka osób chciało trochę. Ona chciała,
tylko cały. Bo wy jedliście a ja nie. Okazało się, że potrafi wymienić ile kto
zjadł. Dosłownie, ty Elu nie weźmiesz części do domu, bo zjadłaś miskę i dwie
kanapki. Wzięła i chcwaliłą się, że rodzina jadła przez dwa tygodnie ten bigos.
Cytat:
mnie spotkała taka sytuacja.. Jestem samotna i z dochodami.. ech..
skromnymi..Zaprosiłam na działeczkę znajomych(masz taką śliczną , pochwal się..
Oni , to posiadacze wielcy, ale wiedziałam , że są spokrewnieni z tym Harpagonem
, więc nabyłam picie i jedzonko w ilości na trzy osoby , ale z naddatkiem.
Przybyli !Na wstępie usłyszałam od niego .."Przywiozłem Ci to co mam w domu
najcenniejsze...Zonę!".Zj edli wszystko co było i przy wyjściu on mówi
.."Zostało ci tam jeszcze trochę tej kiełbasy, wiesz dobra jest, to my ją
zabierzemy"......
(była na jutrzejszy obiad , mój i syna) Bez żenady wrócił,
wetknał przysmak w reklamówke
i pojeeechali!Huurraa!!
Cenna lekcja niegościnności. Wiem teraz jak mam się bronić, przed takimi!!
Cytat:
W jej domu też było kapitalnie. Gazety na dywanach, żeby się nie
niszczyły dywany...Jakieś szmaty na meblach, zeby nie wysiedzieć
skóry, wszystko bogate i pozakrywane. Korzystałyśmy z jej toalety,
bo w kwiaciarni nie było, musiałyśmy przechodzić przez marmurowy
hol, ale gazety były w pokojach, czyli nie dla nas, a dla domowników.
Cytat:
Kiedyś spotkałyśmy się w pobliskiej drogerii. Zapłaciłam trzydzieści
parę złotych i całą droge do domu marudziła, żebym sprawdziła,
bo potwornie dużo. Niemożliwe, żeby tusz do rzęs tyle kosztował...
Cytat:
- koleżanka (też nie najbiedniejsza) poprosiła mnie, żebym kupiła jej jogurt - kupiłam i zapłaciłam 0,99 gr. Ona dała mi 1 zł - mówiłam jej, że nie musi mi oddawać, ona koniecznie chciała, no to wzięłam tę złotówkę. Po chwili umomniała się o ten 1 gr ("a ten jogurt kosztował 0,99, prawda? masz mi wydać teraz?)
Cytat:
- koleżanka bardzo mało je - niektórzy tak mają, więc nie łączyłam tego faktu ze skąpstwem do momentu, gdy jej chłopak mi się nie poskarżył, że jak on do niej przyjeżdża, to gotują 1 woreczek ryżu na 2 osoby, a jak jej zrwrócił uwagę, że to dla niego za mało (że on sam zjada 1 woreczek), to powiedziała mu: przyzwyczaisz się, też kiedyś myślałam, że to mało
Cytat:
Opowiada wszystkim ,ze jak wyjeżdża do pracy za granicę(w
czasie wakacji) to okrada właściciela sklepu, w którym pracuje. Kradnie np.
puszkę sardynek, biegnie z nimi do toalety, napycha szybko żołądek i cieszy
się,że taki sprytny.
Cytat:
Oprócz syna teściowa urodziła bliźniaki płci różnej i sama opowiada
jak kilka dni płakała, że dziewczyna, bo droższa...Drożej ubrać, a potem
trzeba i watę i staniki...
Ani razu nie byłam u nich na obiedzie. Na prezent ślubny dostałam tłuczek
do ziemniaków. Za to nowy, jej córka dostała łyżkę wazową i garnek. Używane.
Cytat:
Teściowa gości częstuje cieniutką herbatą w wyszczerbionych filiżankach.
Kilka zastaw stoi w kredensie, żeby się nie "wytraciło"
Sama kupiłam jej filiżanki, nigdy ich nie widziałam, ale mi kiedyś wyjaśniła,
zę są większe, więc więcej ludzie słodzą. A cukier drogi.
Cytat:
Nasze dziecko dostało od babci na komunię...haftowaną serwetkę. Z Cepelii.
Nie tematyczną Z jakimiś różyczkami. Używaną.
Drugie dziecko nie dostało nic, bo babcia się na wszelki wypadek
pochorowała i jej nie było. Wieczorem zawiozłam jej ciasta, w najlepszym
zdrowiu grzebała w warzywniczku...
Cytat:
Jak kolega jedzie w sobotę na rower to dostaje od żony 2 zł na wodę mineralną.
Cytat:
żona mojego brata, wypisz wymaluj...
Ta jest skąpa, matko!
Wszystko z netto. Lidla, Biedronki..
MUSI być z tych sklepów. Kiedyś poczęstowała mnie herbatą saga, "nie
byle co", jak powiedziała i zaraz dodała ile kosztowała.
Z czystej przekory powiedziałam, że widziałam w Geancie o 50 groszy tańszą.
Zdenerwowała się tak, jakby straciła milion na giełdzie
)
Cytat:
Też ceruje rajstopki, suszy papierowe ręczniki.
Mój brat zarabia bardzo dobrze. Ona nie pracuje. Brat jej na nic nie żałuje,
wstydzi się jej ceratowych butów za 29,99, ciuchów z bazarku, ale niewiele
może na top poradzić. Czasem sam jej coś kupuje, ale ona oddaje to do sklepu.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2010-01-31 o 03:10
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 03:19   #141
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Drastyczne oszczednosci ;))))

ale dramatycznie też jest:
Cytat:
To jest drobiazg, bo w końcu liczyła w firmie długopisy, papier toaletowy i
środki czystości w łazience. Ile na nią przypadało to brała do domu. Trudno
było coś zostawić w pokoju, bo potrafiła wziąć, skoro nikomu się nie przyda.
Świetny fachowiec z niej był, naprawdę. Kierownictwo przymykało oko.
A jej się pogarszało. Wymontowywała ze służbowego samochodu części, a dokładała
tańsze zamienniki.
Ostatecznie odeszła, po zbiórce charytawnej, którą kierowała. Zbiórce dla
koleżanki, której urodziło się dziecko w porażeniem mózgowym. Zbierała
pieniądze, nawiązała kontakt z fundacją. Myśleliśmy, że wreszcie ją ruszyło
sumienie. Nic z tego. Ona sobie policzyła "koszty własne" i odebrała ze
zbiórki koło 20 tys za załatwienie spraw, w tym tej fundacji. Bo to miesiąc
pracy i ona musiała się namęczyć, a bez niej by się nie udało. Ona nie lubi
takich spraw, bo to przykre i ona przeżywała to strasznie, stąd dodatek dla
niej, bo praca w takich szkodliwych warunkach.
Za nasze pieniądze kupiła jakiś najtańszy i mocno podejrzany turnus
rechabilitacyjny dla dzieci z niedowładami innego charakteru niż te
towarzyszące porażeniu mózgowemu. Oraganizator turnusu był zdumiony, że
dziecko jest z porażeniem, bo profil mają inny. Niby podobny ale inny. Tyle, że
turnus był tańszy połowę.
No po prostu oszczędność.
Jej wytłumaczenie, kiedy zorientowaliśmy się w sytuacji?
"Te turnusy i tak nic nie pomogą dziecku, bo ono już do niczego się nie nadaje,
to po co przepłacać"
Nie wnieśliśmy sprawy do sądu, bo koleżanka z dzieckiem musiałaby w tym pewnie
uczestniczyć w procesie, a już i tak ma dosyć problemów. Kupiliśmy inny turnus
i zapłaciliśmy za przystosowanie pokoju.
Chytruska odeszła, ale była zupełnie zdumiona, że jej zachowanie wydaje nam się
dziwne. Nadal pracuje w zawodzie, ale w innej firmie.
Cytat:
Przykład:
Kobieta, lat 40 i trochę, pensja plus dodatki 8tys na rękę.
Skąpstwo niebywałe. Pomijam suszenie ręczników papierowych
i tym podobne. Kiedyś była akcja zbierania pieniędzy na chore
dziecko jednego z pracowników. Białaczka. Wiadomo, że każdy grosz
się liczy. Pracownicy wymyślili, że jeden dzień pracują za darmo,
a pracodawca przeleje te pieniadze na konto dziecka.
Zrobili listę, podpisali wszyscy, poza skąpiradłem. Skąpiradło
powiedziało, że nie da.
Wygłosiło przy tym mowę, która wszystkich zatkała. Że każdy
powinien mieć odłożone na takie okazje, że niech każdy dba o siebie,
a nie wyciąga rękę po cudze...
Już u nas nie pracuje.
Zwolniła się sama, bo nikt nigdy się do niej nie odezwał. Właśnie za
ten spicz. Pozostałe 42 osoby mówiły jej tylko dzień dobry,
patrząc na jej głową, milkło gdy baba wchodziła do pokoju.

A teraz dla dociekliwych holmsów: wiem na pewno i dokładnie ile
brutto, ile netto. To ja jestem pracodawcą.
chore, chore, chore.

---------- Dopisano o 04:19 ---------- Poprzedni post napisano o 04:06 ----------

chociaż styl pisania rzeczywście, wątpliwy, miejscami bardzo podobny.bo zarzucono tej pani od króliczka, że ściemnia, dziwnie podobny zresztą styl z 1ego wątku co o osobie od tej zbiórki i kosztów własnych 20 tyś, np.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2010-01-31 o 03:23
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.