![]() |
#121 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Wiecie co, może stwierdzicie, że jestem glupia i naiwna, ale po wielu dniach przemysleń doszlam do wniosku, że uwierzę mu, uwierzę w to wszystko, co teraz mi obiecywal...tak strasznie mi na nim zależy, że dam nam szansę. Wyjechal do pracy do wawy, stwierdzil, że strasznie żaluje tego, co się stalo, że zaczyna nowe życie i chce żeby bylo nam dobrze. Wie, że na zaufanie będzie musial ciężko zapracować. Póki co przyjeżdza w piątki po poludniu prosto do mnie, sobotę spędzamy razem, w niedziele przed powrotem do wawy też wpada na herbatke. Przez te 2 tygodnie widzę, że bardzo się stara, jego rodzice wiedzą o calej sytuacji. Ostatnio jak byl u mnie to zadzwonila jego mama i nawet powiedzial, że jest u mnie ( po imieniu). Co dziwniejsze nawet chce zebym pojechala do niego, ale jakos narazie nie mam na to ochoty. Nie próbuję go usprawiedliwiać, bo na to co zrobil nie ma wytlumaczenia, ale spróbowalam go zrozumieć...mam nadzieje, że już nigdy nie pożaluję tego kroku, że dotrzyma slowa, że już nigdy mnie nie skrzywdzi. Ciężko zapomnieć takie rzeczy, ale podjęlam te decyzję. Dlatego, że go kocham i widzialam, że boli go to co zrobil, że zaluje...szkoda, że ta sytuacja się wydarzyla, bo gdyby tak bylo od początku jak na dzien dzisiejszy to bylabym najszczęśliwszą kobietą na świecie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
A nie boisz się, że jak uśpi Twoją czujność... za jakiś dłuższy czas wykręci Ci taki sam numer??
Moim zdaniem jeszcze pojedyńczą zdrade można wybczyć, ale takie coś ...... ![]() No nic... decyzję już podjęłaś i obyś się nie przejechała po raz drugi.
__________________
"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Myślalam nad tym i wiem, że on już drugi raz tego nie zrobi. To wrażliwy facet i chyba to najgorszy wstyd w jego życiu. Rodzice się dowiedzieli, znajomi, sąsiedzi. Drugi raz nie byloby go stac na coś takiego. Kiedyś jak myślalam o czymś takim to bez zastanowienia odpowiedalam, że szansy by ode mnie nie dostal...będąc w centrum tego wszystkiego wszystko wygląda inaczej, o wiele trudniej. Z poprzednim facetem, który co prawda oklamywal mnie 2 tygodnie spotykając się z inną, nawet nie rozmawialam...mimo, że on jeszcze 3 miesiace po rozstaniu przyjezdzal pod dom. Mam nadzieje, że to nie będzie jedna wielka pomylka i że nie będę żalowala tej decyzji.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Okolice Poznania
Wiadomości: 4 469
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Czytałam cały wątek. Podziwiam Cię Astra. Zastanów się, czy to nie za wcześnie, czy jeszcze tego nie pożałujesz i czy warto być z kimś takim...
![]() Taki numer, jak On wykonał to dla mnie jakiś ''kosmos'' ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 10 783
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Astra wybacz ze mieszam
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 9 294
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Mnie osobiście trochę nie pasuje do Niego wizerunek WRAŻLIWEGO chłopaka... Przecież nie liczył się uczuciami Was obu.
A dlaczego wybrał Ciebie a nie tamtą?? Bo pewnie tamta nie chciała mieć z nim NIC wspólnego... I zamiast kary - ma nagrodę pocieszenia (jedną z Was). Wybacz mi Astra ale ja dokładnie tak to widze. I uważam, że Twoja decyzja nie jest dobra (ale to moje subiektywne odczucie). Hmm i myślę, że Ty mu tego nie zapomnisz... i przy najmniejszej okazji do podejrzeń będziesz stawała na głowie, aby go sprawdzić.... Miłośc milością - ale jak można wybaczyć COŚ tak okropnegO?? ![]()
__________________
"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#128 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
tego już nie będę wiedziala. Być może bylby z nią a może wyjechalby ze mną do wawy a z nią zerwal. już raczej się nie dowiem...Skąd tyle milości do niego? hmm nie wiem. To byla można powiedzieć milość od pierwszego wejrzenia. Czlowiek, który wydawal się być idealem, facet o którym marzy każda dziewczyna...potem stalo się to co opisalam i ta rysa na szkle zburzyla wszystko, co bylo piękne i niepowtarzalne...Zastanaw ialam się wiele czy czasem to nie jest tak, że on jest ze mną, bo tamta rzucila mu pierścionkiem, czy on w ogóle mnie kocha itd...Żeby się o tym przekonać potrzebuję czasu...wiem też, że gdyby w tamtym związku bylo dobrze, to nie bylby ze mną, nie poznawalby mnie, nie szukal bliższej znajomości. Doszlam do wniosku, że wybaczę, aczkolwiek byla to ciężka decyzja. Niestety takich rzeczy się nie zapomina, chociaż spróbuję...Wiem, że podejmując taką próbę powinnam nie wypominać, ale póki co nie potrafię. On jakoś to znosi, bo wie, że mnie więcej kosztowalo to wszystko. Pożyjemy zobaczymy...oby bylo dobrze.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Bardzo możliwe,że sparzysz się ponownie.
Ale również bardzo możliwe jest,że rzeczywiście wyciągnął jakąś lekcję z tej całej sytuacji i będziecie szczęśliwi. Czego Ci życzę . Ale niestety musisz być też czujna -nie pozwól ,by skrzywdził Cię po raz drugi .
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Cytat:
![]() I tym samym odbiera sobie szansę na spotkanie kogoś, kto na nią zasługuje... ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Cytat:
Jego pewnie boli go teraz, że się to wszystko wydało... Bo tak to mógł mieć Was DWIE. Z Wami dwoma SYPIAĆ, każdej z WAS mówić że kocha i słodzić, słodzić, słodzić..... Hmm nie neguje Twojej decyzji, bo już ją podjęłaś i nie chciałabym, żebyś się sparzyła po raz drugi, ale nie pobłażaj mu aż tak bardzo, bo zrobił Ci WIELKIE świństwo. I bądź czujna...
__________________
"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#132 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Cytat:
W innym wątku dziewczyny się pocieszają i starają odzyskać byłego. Astra dostała od losu tą szansę -więc,dlaczego ma jej nie wykorzystać ? Wcale nie jest powiedziane,że ponownie się im nie uda. W końcu człowiek uczy się na błędach-swoich błędach. Miejmy nadzieję,że ten chłopak czegoś się na swoich błedach nauczył.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Cytat:
Pomyśl... oszukiwał ją TYLE miesięcy. Zdradzał (zarówno jedną jak i drugą) - czy naprawdę można po takiej krzywdzie zacząć wszystko od nowa jak gdyby nigdy nic?? I nie chcę tutaj Astry dołowąć, po prostu ukazuje pewne fakty (z mojego punktu widzenia).
__________________
"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Cytat:
Giraffe-Astra już podjęła decyzję i na pewno nie było jej łatwo-podjąć taką a nie inną. Będąc na jej miejscu-nie mamy pewności,czy też byśmy takiej nie podjęły.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Cytat:
Nie chcę jej ranić, ale nazywajmy rzeczy po imieniu. I nie ma co tego chłopaka usprawiedliwiać. Jakby było mu źle w związku z narzeczoną to by ją po prostu zostawił... tym bardziej że mógł stworzyć związek z Astrą bez tych wszystkich kłamstw i matactw.
__________________
"You may say i'm a dreamer, but i'm not the only one..." |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#136 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
o matko, jestem w jeszcze większym szoku niż wcześniej
![]() Ale wiesz, nawet się tego spodziewałam, bo niestety już dawno zrozumiałam, że 1) większość kobiet to beznadziejne masochistki, które chyba czerpią z tego przyjemność, albo pewien rodzaj dumy godnej męczennicy? 2) jak kobieta jest naiwna to już taka zostaje. I każdy kolejny facet to wykorzystuje do bólu. Dwa razy już się sparzyłaś i ci nie wystarczy. Ale życzę ci dużo szczęścia, trochę rozwagi i sporej dawki kobiecej dumy. Wybacz, jeżeli ostro zabrzmiało, ale po prostu jestem zła, ze takim draniom się zawsze upiecze ![]() o biedactwo ![]() ![]()
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
no coz udało mu sie.Tamta go nie chciala wiec ...
Ale czy na pewno jesli tamta sie dowie jaka jest sytuacja tez nagle nie bedzie chciala dac mu szansy?? ![]() I za 2 miesiace znowu cos nam napiszesz.W koncu ona byla góra,bo dostala pierscionek.Uswiadomi sobie,ze go kocha itd ..i ciekawe co on zrobi Cytat:
Astro czy dowiadywalas sie moze czy nie startowal do tamtej dziewczyny zanim wyjechal,czy nie zabiegal tak jak o ciebie?? Widze szanse na szczescie w takich przypadkach ale tylko wtedy kiedy kobieta pozostaje slepa,głucha i ufa bezgranicznie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 10 783
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Cytat:
![]() powodzenia ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: CENTRUM
Wiadomości: 863
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
To nie tak, że ja go bronię. Ta decyzja byla chyba najtrudniejszą w moim życiu i podjęlam ją tylko dlatego, że jestem przekonana, że drugi raz tego nie zrobi. Jeśli się pomylę to będę mogla mieć pretensje tylko do siebie. Chcialam Wam tylko napisać jak to się skończylo mimo, że moglam sie już nie odezwać. Póki co nie żaluję i mam nadzieję, że jak za pól roku czy rok się tu odezwę ( jeśli mój temat będzie
![]() Aha, wcale nie boję się samotności, bo na brak zainteresowania nie mogę narzekać, że tak nieskromnie powiem. Po prostu czasem tak jest, że spotykasz jedną osobę i nie chcesz innej, nawet na inne nie spojrzysz. Edytowane przez Astra24. Czas edycji: 2007-05-28 o 08:35 Powód: dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#140 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Cytat:
Skąd to wiem? Bo kiedyś sama dałam się wciągnąć w sytuację, która posiadała namiastkę z tego co opisałaś. Młodzieńcze zauroczenie bawidamnkiem, oczywiście wrazliwym, oczytanym, szczodrym, silnym, męskim, przystojnym, pewnym siebie. Tak go widziałam wtedy. Dziś jest dla mnie zwykłym kolegą, nie takim pieknym, udającym wrażliwego, szczodrym jak moze mieć korzysci z osoby obdarowywanej, zadufanym w sobie. No i chyba przestał czytać tak dużo... a ja na myśl, że dałam sie wciągnąc w jego gierki i byc tą "piętnastą" mam poczucie wstydu. Po kilku latach to nawet mogę stwierdzić, że moje zachowanie mieści sie w kategorii żenady. Ale refleksje mają to do siebie, że przychodzą z czasem i zazwyczaj po fakcie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Cytat:
Choćby mnie błagał (aczkolwiek tego nie zrobił) nie dałabym mu szansy bo zawsze, ale to zawsze pozostałby we mnie cień niepewnosci. Skoro juz raz tak dobrze mnie oszukiwał bo dlaczego nie drugi. Zdrada i oszustwa = koniec dla mnie. Mi tez on mowił piękne słowa, miał takie plany na wspolną przyszłosc, cud i miód. Potrafił mi patrzec prosto w oczy i bez mrugniecia okiem kłamac perfekcyjnie. Wcześniej nie sądziałam że człowiek tak umie ale jednak doczekałam sie. Co mi po nim zostało??? Kompletny brak zaufania do wszystkich facetów, nie umiem już zaufać bo w każdym widzę kombinacje i kłastwa. Cóż zabił cos we mnie i postanowiłam być już sama ![]() Cytat:
Ja go broniłam jak lwica, ufałam mu w 100%, dałabym rękę za niego obciąć i dziś byłabym kaleką ![]()
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 |
Raczkowanie
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Zycze ci wszyskiego co najlepsze,jednak z wlasnego doswiadczenia moge ci powiedziec;Przygotuj sie na kolejne rozczarowanie.
![]() Obym sie mylila. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 725
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Przeczytałam caly wątek i jestem w lekkim szoku
![]() Wydaje mi się, jak kilku innym osobom, że boisz się być sama. Byłaś w związku przez 4 lata (o tym nowym chlopaku juz myślałaś o mężu i ojcu swoich dzieci). Może i nie narzekasz na brak powodzenia, ale powodzenie u mężczyzn w ogóle, a powodzenie u tych "właściwych" to co innego. Może ci faceci u których masz powodzenie nie są odbierani przez Ciebie jako potencjalni mężowie i ojcowie Twoich dzieci, a ten z racji takiej, że taki spokojny, ułożony itp. na takiego wygląda i myślisz, że przy nim bedziesz miała ustadkowane życie. Nie wiem czy wyaziłam się jasno, ale mam nadzieję, że wiesz co miałam na myśli. Podziwiam Cię. ![]() Ja bym nie miała tyle siły. Życzę powodzenia z całego serca ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#144 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 31
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Hej!Faktycznie masz delikatnie mówić problem.Ciezko jest pomagac bo nikt tego nie zrozumie ani nie poczuje tak bardzo jak ty.moze bys sprobowała innej strategi postaw mu ulitimatum,powiedz ze jestes dziewczyna ktora potrzebuje miłosci,i poswiecenia wiecej czasu,5 godzin w tygodniu to jest zdecydowanie za mało ja to wiem bo sama kiedys przezyłam to choc teraz mieszkam z tym samym chłopakiem i wydaje mi sie ze za duzo czasu mamy dla siebie z miła checia bym ci oddała parenascie godzin
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Cytat:
No nie wiem, mnie by było strasznie głupio jakbym przeczytała tylko pierwszy post i wypisywała takie rzeczy bez sensu...
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 |
Raczkowanie
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
To Twoja decyzja, ale może przemyśl to jeszcze? 7 miesięcy jechał na dwa fronty, to mi się w głowie nie mieści po prostu. A co będzie jeżeli z Tobą się zaręczy, a potem nagle okaże się, że jest ktoś trzeci? I zamienicie się z jego byłą narzeczoną rolami? Dla mnie ten facet jest kompletnie nieodpowiedzialny. To Twoje życie, ale ja bym nie ryzykowała. Jak potem zaufać komuś takiemu?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Astra niezła z Ciebie ryzykantka
![]() może się ułoży, moze nie. Ale większe szanse są na nie. Dlaczego?? Bo jak ktoś jest notorycznym kłacą, to zaczyna kłamstwo jak prawdę traktowac.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#148 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 16
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Astra24 nie chce cie straszyc, ale według mnie źle robisz
![]() Poza tym zobacz, od początku dziewczyny były jednomyslne, ze Cie klamie i ma kogos, a teraz, że nie powinas drugi raz wchodzic do tej samej rzeki. Zastaow sie. Bo ja nie wiem czy nie tracisz najlepszych lat swojego zycia dla kogos kto nie jest tego wart. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 |
Zadomowienie
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
Ludzie się tak łatwo nie zmieniają, a czasami w ogóle. Wiem to po sobie, ale nie chodzi o to, że ktoś mnie skrzywdził, ale ja krzywdzę. I już miałam nadzieję, że sie zmieniłam, ale niestety nie. Choć się staram jak tylko się da, aby wyzbyć się "niemówienia prawdy" to i tak nie postępuję słusznie.
__________________
"You can have anything you want You can drift, you can dream, even walk on water Anything you want" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: czy jemu juz nie zależy?
proponuje, żeby autorka poinformowala nas pozniej jak sprawa wyglada
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:19.