![]() |
#121 |
Raczkowanie
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
Jolineczko - nie mogę napisać, że wiem co czujesz, bo los właśnie straty dziecka mi oszczędził - mogę się tylko domyślać i trzymać za Ciebie kciuki. Kiedy byłam w I ciąży też robiłam zakupy bardzo późno (ciąża była zagrożona na początku). Teraz jednak robię to trochę dla wygody - wiem, co mnie czeka, kiedy brzuch już będzie duży i ile energii kosztuje mnie zajmowanie się synem, który właśnie zamówił sobie i brata i siostrę... Potem będę tylko leżeć (marzenia
![]() Właśnie od dziś siedzę na zwolnieniu lekarskim - ze względu na syna, który znowu coś z przedszkola przyniósł ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#122 |
Rozeznanie
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
Rozumiem Cię Jolineczko, że wolisz nie zapeszać, ale ja zawsze byłam zwolennikiem myślenia życzeniowego i samospełniających sie przepowiedni i jeśli sobie rano powtarzam - będzie dobrze, to będzie i już.
![]() A zakupy już teraz - mam teraz trochę wolnego, bo od czerwca powrót do pracy 10 - 18 i jako, że obiektywnie rzecz biorąc nic mi nie jest, to nie spodziewam się dłuższego wolnego przed narodzinami, więc staram się korzystać z okazji i kupować już teraz co się da. No i zakupy rozłożą się w czasie, a przecież finanse to rzecz niebagatelna. Poza tym nie wyobrażam sobie biegania po sklepach w grudniu z brzuchem pod nosem - przed urodzeniem Radka ważyłam 85 kilo - może być ślisko, mokro, mogę sie zakatarzyć, więc wole być przygotowana wcześniej. Poza tym mi to naprawdę sprawia frajdę ![]() No i jak dzidzia sie urodzi to też sie szybko na zakupy nie wybiorę - nie będzie mi kto miał zostać z dzieckiem, a mój TŻ codziennie dojeżdza do pracy 100 km i jak będzie w domu to prędzej będzie chciał zostać z nami w domu, a nie latać po marketach. a z zamrażarką pełną jedzenia dobry pomysł - muszę to wykorzystać. Nie mogę spać - czy ktoś jeszcze oprócz mnie? |
![]() ![]() |
![]() |
#123 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 463
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
Ja też staram się mysleć pozytywnie. Tylko szkoda, że ciagle jakies problemy się pojawiają. Nie mogę przez chwilę być hiper szczęśliwa, bo ciągle coś sie wali... Ale to inny temat.
Byłam dzisiaj w sklepie i oglądałam wózki. Jeden strrrrasznie mi się spodobał. Nie chciałam bez niego wyjść, ale nie miałam przy sobie 600 zł ![]() Oj! Już po północy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#124 |
Rozeznanie
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
No Jolineczko nie śpisz o północy? To niezdrowo dla dzidziusia
![]() A propos wózka - głęboki, czy taka spacerówka z gondolką? Ja osobiście z Radziem miałam tzw. głeboko spacerowy, no ale on urodził sie w czerwcu i było wtedy gorąco. a teraz myślę o głębokim - co prawda ciężkie te cholerstwa, ale mieszkamy w bloku z dość dużą windą, więc chyba będzie ok. Swoją drogą - mówiliście już w pracy? Ja jeszcze nie, bo niedawno zaczęłam nową i nie znam jeszcze szefa na tyle, żeby przewidzieć jego reakcję. Ale trochę sie tym denerwuję. Zresztą dopóki nie widać to chyba sobie daruję mówienie. Co myślicie? |
![]() ![]() |
![]() |
#125 |
Raczkowanie
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
Z tym spaniem coś jest właśnie u mnie nie tak - z Łukaszem spałam jak zabita już po 21 (bezsenność przyszła na ok. miesiąc przed porodem) a teraz męczę oczy przed telewizorem do baardzo późna... za książki się nie biorę, bo jak znam siebie - czytałabym, póki nie skończę
![]() Kasienka1977 - Twój Radek widzę taki sam "śpioch" jak mój Łukasz - 3 lata nieprzespanych nocy z nawiązką . Nawet jako niemowlę był zbyt zajęty poznawaniem świata, żeby spać ![]() ![]() U mnie w pracy wiedzą moje koleżanki z działu, dyrektorka jeszcze nie - już się martwię jak jej to powiem ... Z poprzednim szefem poszło normalnie, na luzie, ale teraz mam nową szefową i nie wiem ..... Zwolnić mnie nie zwolnią, u nas w pracy takie sytuacje to normalka, bo to sfeminizowana branża, boję się tylko, że będzie zawiedziona ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#126 |
Rozeznanie
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
"zawiedziona"???????????? ????????????????????????? ??????
zupełnie jakbyśmy coś złego zrobiły. I oto w pas się kłania polityka prorodzinna ![]() zwolnić mnie nie zwolni - bo prawo po mojej stronie, a co będzie dalej zobaczymy. na razie od 1 wracam do pracy (wykorzystuję urlop) i mam nadzieję, że nie będę latać po zwolnieniach, więc jakoś przełknie tą gorzką pigułkę, ech............ mój Radek był na cycu do trzecich urodzin, więc musiałam w nocy wstawać do karmienia. ale i w okresie wczesnego niemowlęctwa nie spał dłużej niż 40 minut ciągiem. raz tylko spał 5 godzin, to co chwila biegałam do łóżeczka i sprawdzałam, czy nic mu nie jest.............:rolleye s: Ale też słyszałam teorię, że drugie dziecko jest grzeczniejsze i tym sie pocieszam ![]() Choc znając moje szczęście może być różnie. a jak Łukasz zareagował na wieść o rodzeństwie? Radek pomaga mi wszystko wybierać, a wczoraj wieczorem zapytał: - masz łóżeczko? - nie - to włącz to swoje allegro i kup (powiedziane kategorycznym tonem nie znoszącym sprzeciwu) Uśmiałam się do łez. pozdrawiam wszystkie styczniowe mamy (cos nas jeszcze tutaj mało) ale jak rozumiem maj to miesiąc radosnej niespodzianki i może nie do wszystkich jeszcze ona dotarła. |
![]() ![]() |
![]() |
#127 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 463
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
Dopiero wstałam... Tzn wstałam już przed 7 jak mąż szedł do pracy, ale potem znowu zasnęłam, bo wykończyłam się rzyganiem. Przepraszam za bezpośredniość, ale to pierwszy tak zły fizycznie dzień dla mnie. Gąrąco mi, jestem zmęczona i jeszcze te ciągłe wycieczki do kibla... wysiadam.
Ja pracowałam na zlecie. Po poronieniu przestałam pracowac. Od września miałam iść do szkoły uczyć, ale teraz i tak mnie nie przyjmą. Co do nieprzespanych nocy po urodzeniu dziecka, to ja osobiście nie wiem jak to jest, bo to będzie moje pierwsze urodzone, ale moge powiedzieć jak było z ze mną i moją siostrą. Ona jest ode mnie strasza o 4 lat i była bardzo "niegrzecznym" niemowlęciem. Za to ja byłam na medal ![]() A na wózkach się nie znam, nie wiem jaki to był, ale bardzo ładny ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#128 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 463
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
Zrobiłam pyszny barszcz ukraiński. Od tygodnia za mną chodził. Trochę się napracowałam przy nim ,ale warto było
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#129 |
Rozeznanie
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
Hm, a ja jestem kuchnioodporna i zwykle gotuje mój luby, a dziecko jada w szkole.
Ale dziś postanowiłam być prawdziwą mamusią i młode ziemniaczki, suróweczka, sznycelek. Czyżby mi się instynkt kuchenny odezwał? I cały dzień piję - jakieś niewyobrażalne ilości. Poszłam nawet na zakupy pijalniane, bo mam wrażenie, że zaraz umrę z pragnienia. A przecież w sobotę kupiliśmy zgrzewkę wody i zwykle nam starcza na tydzień ![]() czyżbym nosiła pod sercem małego wielbłąda? ale pocieszam się, że lepiej pić niż objadać się czekoladą, prawda? jolineczko, jak ten barszczyk taki pyszny, to może podaj przepis, co??????? |
![]() ![]() |
![]() |
#130 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 463
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
Ja tak bez przepisu, na wyczucie. Buraczki, kapustka młoda. marchewka, pietruszka, seler, cebula, por, fasola. Buraczki ugotowałam w skórce a potem obrałam. Fasolę wczesniej namoczyłam, potem podgotowałam, dodałam warzyw startych na tarce. Można dodać mięsko. No i oczywiście przyprawy. Wszystko ugtowac, dodać koncentrat do barszczu. Chyba tyle.Mniam
|
![]() ![]() |
![]() |
#131 |
Raczkowanie
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
Witam, witam wieczorkiem...
Pisałam, że moja szefowa pewnie będzie zawiedziona, bo miała wobec mnie swoje plany ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Jeśli chodzi o to, co na wieść o rodzeństwie mój Łukasz - na początku bałam się, że mu powiem a potem coś pójdzie nie tak i nie będę potrafiła mu wytłumaczyć ... albo myślałam, że dla niespełna 4-latka czekanie 9 m-cy będzie zbyt "odległe"... ostatecznie jednak powiedziałam, pokazałam mu w książce jak wygląda teraz dzidzia w brzuszku mamy, jaki mama będzie miała duży brzuch itd.. bardzo sie cieszy, wyraził zgodę, żeby w jego pokoiku stało łóżeczko (choć może zdążymy kupić większe mieszkanie)... No i czytamy odpowiednie lektury np. Franklin czeka na siostrzyczkę, Franklin jest starszym bratem .... jedyny problem jaki teraz mam to to, że mam od Łukasza zamówienie i na brata i siostrzyczkę jednocześnie ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
![]() ![]() ![]() ![]() jak samopoczucie ? u nas jest dobrze i oby tak dalej ![]() ![]() ![]() za wozeczkami jeszcze sie nie rozgladamy ale juz widze siebie w sklepie dla dzidziusia hihihi ![]() ![]() ![]() pozdrawiam ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#133 |
Raczkowanie
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
Konczita
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#134 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 463
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
Dobrze Konczita, że się odezwałaś. Juz miałam Cię nawoływać.
Jak ja bym chciała zasnąć i obudzić się dopiero w trakcie porodu... Jutro zaczynamy 7 tydzień. |
![]() ![]() |
![]() |
#135 |
Rozeznanie
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
oj, jolineczko nie wiesz o czym mówisz. Zasnąć i obudzić się tak, ale po porodzie
![]() ![]() Ale tym razem mam już od "chwili zapłodnienia" obiecany poród rodzinny i mam nadzieję, że choćby przez wzgląd na obecność kogoś postronnego na sali położne i lekarze potraktują mnie trochę lepiej. Ale poród to to, czego boję się najbardziej............ I coś mi dzisiaj niedobrze. A puszkę z kawą schowałam głęboko do szafki, bo na sam jej widok musiałam biec do łazienki. ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#136 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 939
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
|
![]() ![]() |
![]() |
#137 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 463
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
Wiem, wiem ale jednak chciałabym poczuć poród. Ja jeszcze nie wiem czy będzie mój mąż obecny przy porodzie. Po pierwsze nie chce go do niczego zmuszać a widzę, że chyba bardziej się boi tego niż ja, po drugie na dzień dzisiejszy chcę rodzić w stronach rodzinnych i nie wiem jak jemu z pracą wypadnie. Nie zaplanuje przeciez dokładnego dnia porodu, zeby on mógł wziąć wolne. Szczerze powiem, że chciałabym rodzić w okolicach Świąt Bożego Narodzienia albo przed Sylwkiem - wtedy byłby cały czas przy mnie...
|
![]() ![]() |
![]() |
#138 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
jolineczka porodu sie jeszcze doczekasz
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#139 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 463
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
Oj zleciało, zlefiało i dalej leci. Byle tak szczęśliwie do narodzin
![]() Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#140 |
Rozeznanie
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
A ja się dzisiaj czuję nieszczególnie. Od rana mnie mdli i obawiam się, że na to nie ma rady.
Chce mi się spać a muszę iść do lekarza rodzinnego po skierowanie na badania a potem do mojego gina po receptę na luteinę. Czy wy też macie kłopoty ze spaniem? Ja mam problemy albo z zasypianiem albo zbudzę się nad ranem i już nie mogę zasnąć. Mąż mówi, że to z przejęcia a ja sama nie wiem. Przyczyn może być wiele. Ciepłe noce, fakt, że ostatnio się wysypiam bo nie pracuję i generalnie żyję spokojniej, nie mam tylu okazji, żeby się zmęczyć. Chyba mogę sobie na wieczór wypić melisę? Jak sądzicie?
__________________
Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka. Don Herold http://www.suwaczek.pl/cache/090aadb4fe.png |
![]() ![]() |
![]() |
#141 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#142 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 463
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
Cytat:
![]() Wczoraj miałam silny skurcz - nie wiem dlaczego. Wzięłam luteinke i nospe i zaraz przeszło, ale przepłakałam pół wieczora. Co do melisy ja tez mam ochotę czasami na te ziółka, ale nie wiem czy można. Cytat:
![]() A jeżeli od zapłodnienia, to nie wiem dokładnie kiedy to było. Tak na oko jest połowa 4 tygodnia. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#143 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 628
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
Cześć Mamusie
u mnie dzisiaj nie za wesoło, ogólnie kiepsko się czuję i dostałam obfitych brązowych upławów, bardzo się martwię. O 17 mam wizytę u gina pewnie wtedy wszystko się wyjaśni. Słoneczka trzymajcie kciuki za moją kruszynkę!
__________________
Natalia, moje szczęście ![]() --------------------------------------------------- Kocham Cię www.suwaczek.pl/cache/73f8097926.png |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#144 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 463
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
Cytat:
Już teraz weź no-spę i luteinę jak masz! I leż z nogami w górze. Odezwij się kochanie po wizycie u lekarza. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#145 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 628
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
Jolineczko dziękuję za wsparcie.
Odezwę się jutro rano, teraz siedzę w pracy i nie bardzo wiem co mam ze sobą zrobić, wyć mi się chce!
__________________
Natalia, moje szczęście ![]() --------------------------------------------------- Kocham Cię www.suwaczek.pl/cache/73f8097926.png |
![]() ![]() |
![]() |
#146 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
kochana zasuwaj do szpitala a nie siedzisz w pracy
![]() i to szybciutko... nie ma co czekać, tam Ci zrobia USG i sprawdza czy z dzidzkiem wszystko ok ![]() bedzie dobrze ale prosze nie zwlekaj ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#147 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
Witam wszystkie styczniowe mamusie i bardzo Wam gratuluję
![]() Jak dobrze pojdzie to urodzę ok 17 listopada, na początku mial być 27 listopad al po ostatnim usg jakoś sie skróciło i pewnie jeszcze kilka razy data się zmieni ![]() ale ten czas leci niewiadomo kiedy ![]() u mnie już 12 tydzien, niewielka miedzy nami roznica ![]() niunieczek - trzymam kciuki żeby wszystko było ok ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#148 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 463
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
Jak możesz to idź do domu. A może ktoś mógłby Cię odwieźć? Pamiętaj jedno- nie każde plamienia kończą się tak samo!! Tylko musisz się teraz rozluźnić i odpocząć.
Mocno i pozytywnie będę myślała o Tobie. Przytulam Cię cieplutko ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#149 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
przeglądałam w sumie wątek już wcześniej, teraz mam zamiar zagościć tutaj na stałe... ja dokładnego terminu jeszcze nie znam, ale z moich obliczeń wynika, że będzie to początek stycznia...
Będę mamusia... jestem bardzo szczęśliwa z tego też powodu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#150 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 463
|
Dot.: Styczniowe Mamusie 2008 :-D
Yoolia - Ty już 12 tydzień, a niedawno na "Próbować..." oznajmiałaś, że masz dwie kreseczki. Leci ten czas jak nic.
basienkaw - witamy wsród zimowych Mam. Ja też jestem taka przełomowa: grudniowo-styczniowa. Więcej dowiem się w piątek za tydzień podczas wizyty i mojej ginki. Buziaki. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:23.