Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

[baska201]

hej mamuski
widze, ze polowa odsypia jeszcze..
u nas kolejna dobra nic (tffu tfu zeby nie zapeszyc)
Meme co do tego prychania to u nas jest tak samo.. ja juz w szpitalu mialam taki problem i wydawlao mi sie, ze mala przewialo i stad ten pelny nosek (bo mielismy lozko przy samych drzwiach) to przyszla taka niemila polozna i powiedziala, ze takie male dzieci nie maja kataru i ze to od ulewania tak najechala na mnie ajkbym miala juz przynajmniejn z 10- dzieci w domu, ale bylo minelo..

Ewa co do ksiazki to jest swietna rowniez ja polecma za niedlugo bedziemy kupowacv jezyk dwulatka

ja jestem jakas stuknieta, nie potrafie sie doczekac az mala bedzie juz troche wieksza tzn bedzie miala tak, z pol roku.. bedzie bardziej kumata i wtedy mozna cos robic..a tak to ona sama nie wie czego chce (to ma chyba po mnie )
mowicie, ze spicie ze swoimi maluszkami - moja nienawidzi wprost lezenia u nas w lozku toleruje jedynie swoje lozeczko u nas polezy moze z 10 min spokojnie i zaraz jest placz

jesli chodzi o spacerki to Lena juz chyba zaczyna kojarzc wczoraj ladnie zjadla i wlozylismy ja do wozka i zaraz padla to byla minuta i dziecko mialo odlot ale tez jest taka cwana jak Twoj Marcel Bebe przestanie poruszac wozkiem i zaraz jest wiercenie

[gosik79]

Czy wasze dzieci też wydają tyle róznych odgłosów? Maja burczy,sapie,prycha, piszczy w rożnych tonacjach. To co się dzieje podczas snu przechodzi ludzkie pojęcie, zachowuje się jakby nie spała i ciagle coś "mówi".

Do tego wydaje mi sie, że zaczęła się świadomie uśmiechać, wali banany jak przyjdzie mama Adama, tak samo było wczoraj jak zobaczyła moją mamę, dziś do mnie też robiła kilkuminutowy maraton.

Niestety nie przesypia naraz więcej niż 3, góra 4 godziny, może kiedyś jej się zdąży.

[buena]

Ja mam do zrzucenia jeszcze 6 kilo i jak na złość od 2 tygodni waga stoi. Macica jeszcze się oczyszcza a ruszam się dużo, nie potrafię dłużej posiedzieć na miejscu.
Kaja dziś w nocy obudziła się najpierw przed północą a potem jakoś koło 5 rano. Za to za każdym razem marudziła, tak bez powodu. Najpierw się najadła, zasnęła, za chwilkę się przebudziła i płacz. Nie mam pojęcia o co jej chodzi.
Czy rwą (nie wiem jak inaczej określić to uczucie) Was czasem piersi? Ja nieraz odczuwam takie dziwne rwanie, najczęściej po bokach piersi.
Kaja najwięcej dźwięków wydaje przy karmieniu. A uśmiecha się jak podje i ma odpływ. Uwielbiam to.
Czekam na położną, a chcę wyjść na spacer. Pewnie przyjdzie, jak będę miała wychodzić.

[gosik79]

Ja mam to samo z piersiami Bueno, to chyba pokarm się wytwarza?

[bebe97]

I ja mam. Ponadto odczuwam to nieraz jako ból, piersi są tak twarde i napięte, że aż marzę o tym, aby mały sie obudził i spił ze mnie ten ciężar
Wypiłam karmi. Nie widzę efektów. Natomiast po herbatce hippa mogłabym wykarmić dziesięcioro dzieci

Dzisiaj tak ładnie, chciałabym wyjść w krótkiej koszulce, ale wciąż się boję, że przewieje mi piersi a podobno to ból straszliwy jest. Specjalnie kupiłam sobie śliczną czerwoną tuniczkę, mam w niej taka talie, że napatrzeć się nie mogę ale nieco wieje... chyba że do stanika włożę te wkładki, może to da jakąś ochronę..?

A i jeszcze pytanie. Czy na spacerach w wózku zakrywacie buzię dziecku pieluszką? tetrową oczywiście Niby pogoda słoneczna ale wiatr jest i boję się, że mały sie nałyka chłodnego powietrza a może jestem przewrażliwiona

[gosik79]

Ja nie zakrywam, tylko podciągam jej kołderkę zeby jej nie wiało w buzię.

[baska201]

co do piersi to sie niestety nie moge wypowiedziec, bo moja mala tylko sobie popija z piersi ale bede jej ja podoawac ciekawe ile to jeszcze potrwa..
ja rowniez nie zakrywam malej buzki tylko kocyk podnosze wyzej..
aha moja Lena miala wczoraj miesiac wkleje zdjecia dla malego porownania
pierwsze to 1 doba po porodzie - mala miala tu moze z 5 godzin a drugie z sobotniego spacerku

[gosik79]

Heh, nasze dzieci starzeją się szybciej od nas. Maja z kolei jutro kończy miesiąc, idąc śladem Basi zrobię takie samo porównanie. Muszę uporządkować zdjęcia, bo potem zapomnę z którego tygodnia jej życia są.

Nie mam pojęcia kiedy zleciał ten msc, pamiętam jak jechałam do szpitala a tu już mam prawie dorosłe dziecko. Pewnie tak szybko zleci mi cały macierzyński.

Jak głośno zachowujecie się przy młodych? My mamy "otwarte" mieszkanie, mamy przesuwane drzwi tylko w dwóch pokojach, które i tak zawsze są otwarte, tak samo słychać każdy szelest z kuchni i przedpokoju. Maja nie budzi się przy włączonym, nieco przyciszonym tv ale zmywanie naczyń i trzaskanie garami zwykle kończy się pobudką.

[baska201]

Gosiu my zachowujemy sie przy malej normlanie (czyli nie chodzimy na palcach ani sie nie tluczemu) a ona spi jak zabita.. zauwazylam, ze mala budzi sie w dzien jak jest za cicho.. wlaczam telewizor czy muzyke i zasypoia.. a do tego odkad wrocilismy ze szpitala to mamy ciagly halas.. remontuja nam blok czyli codziennie jest wiercenia, pukanie , jacys faceci stoja mi przed oknem i dosc glosno gadaja - wiec mala przyzywczajona jest to halasu na szczescie

[gosik79]

No właśnie dziś zauważyłam, że jej się lepiej spi jak nie jest zupełnie cicho. Kiedy jestem sama w domu zwykle siedzę w trzecim pokoju a mała śpi w pierwszym, czyli sypialni. Prawie wcale nie ogladam tv i dlatego w domu jest cisza ale po południu wyciągnę radio i zostawię włączone przy sypialni, żeby coś jej grało.

[ewa make-up]

wow !!!byłam dzisiaj na zakupach ciuszkowych dla małej,ale poszalałam,nieważne ze sobie nic nie moge kupic....i jeszcze prezenty zgarnełam i zaraz bede prac....

KAsia w piatek konczy mies,tez dam zdjecia dla porównania.
My sie zachowujemy w domu normalnie,choc przyznam,że przy dziecku człowiek zrobił sie spokojniejszy ,ciszej mówi,ciszej oglada tv itd ale to niespecjalnie,tylko tak samo wychodzi,,,,,

[buena]

A może rzeczywiście wtedy jest produkcja mleka.
Ciekawa jestem, co by to było gdybym piła jeszcze herbatkę laktacyjną, chyba mogłabym podłączyć sobie wtedy dojarkę elektryczną i sprzedawać mleko w hurcie. Mam nadzieję, że nie będę musiała jej pić, no chyba, że będę chciała wzbogacić mleko. Bo ona chyba ma jakieś witaminki, czy coś?

W dzień mówimy normalnie. Słucham tylko ciszej muzyki, zawsze lubiłam trochę głośniej. Na wieczór staramy się wyciszyć, ciszej jest tv i my troche też.

Dzisiejszy spacer był super, pogoda wręcz cudna. Byłam w krótkim rękawku i zawsze mam wkładki, więc chyba mnie nie przewieje. A w długim rękawie chyba bym się ugotowała. I tak się trochę spociłam. Też się trochę bardziej pocicie niż normalnie?
Nie nakrywam Kai pieluszką. Jedynie, tak jak pisały dziewczyny, jak jest chłodniej i mocniej wieje, to zakładam trochę wyżej kocyk.

[ewa make-up]

Baska ale twoja Lenka się "wyrobiła"śliczna laseczka

[baska201]

Dziekuje w imieniu Lenki

a my po spacerku pogoda super, ale duszno jak dibali, nie ma czym oddychac Leni jak zwykle caly spacer przespala, w ogole to ona odlatuje jak sie ja ubrana wklada do wozka cwana ona jest, bo jak kladziemy ja w tym co ma w domu zalozone to nie chce lezec wie ze nie bedzie spacerku

[bebe97]

My tez nie zamykamy drzwi w mieszkaniu, tylko w łazience oczywiście oraz w sypialni gdy kąpiemy Marcela. Tak więc mały gdy śpi, chłonie odgłosy z całego domu, tv, radio, dzwonek do drzwi, szczekanie psa itp. Nic go do tej pory nie zbudziło oprócz pioruna który walnął gdzieś obok naszego bloku z takim hukiem, że nawet ja w słuchawkach na uszach podskoczyłam do góry. Dobrze, że ma mocny sen
Właśnie przekroczył 3 godziny od ostatniego karmienia, spodziewam sie zatem ze zaraz otworzy oczka i zacznie się domagać cycorka

Dzisiaj na spacerze i ja sie odważyłam odkryć mu buzię. O mało nie wjechałam w krawężnik, tak sie zapatrzyłam na niego. Tak słodko wygląda w wózku, gdy śpi sobie i robi śmieszne minki. Jestem w nim totalnie zakochana...

A na trudności w odgazowywaniu się lekarka poleciła mi Esputicon, to można podawać dziecku nawet przed ukończeniem 1 miesiąca. Zobaczymy, czy zadziała. A kiedy małemu stuknie 28 dni przeskoczę z powrotem na gripe water.

Mały przez tydzień przybył na wadze 160 gramów. W szpitalu powiedzieli, że to ok, ale mnie sie oczywiście wydaje, że za mało

Basiu, masz śliczne dziecko. Bardzo ładnie wyrosła ta twoja córa przez miesiąc. Ja też zapodam fotki w swoim czasie, u mojego to dopiero widać różnicę, bo jak sie urodził, to brzydkie kaczątko było, a teraz jest superprzystojniak

[buena]

Ja jestem ciekawa ile Kaja przybrała. Od wyjścia ze szpitala nie była ważona. A musiała przybrać sporo, bo jest duża róznica. Teraz jest taka fajna pultaśna.

Jakich wkładek laktacyjnych uzywacie? Ja teraz kupiłam 3 pudełko i każde było innej firmy. Miałam belle, penatena a teraz baby ono. Jutro wypróbuję te ostatnie. Są cienkie więc powinny mi przypasować. Bo jak założyłam coś obcisłego, to tamte wkładki były troszkę widoczne.

[baska201]

Bueno ja uzywalam belli, z ktorej w ogole nie bylam zadowolona a najbardziej podpasowaly mi Jonhson - jak dla mnie bylky ok.. totalna porazka okazaly sie wkladki z rossmana

[Rzabba]

Napisane przez bebe97

Mały przez tydzień przybył na wadze 160 gramów. W szpitalu powiedzieli, że to ok, ale mnie sie oczywiście wydaje, że za mało

Wg WHO 120 g to już jest ok

[bebe97]

Napisane przez Rzabba

Wg WHO 120 g to już jest ok

No proszę. Czyli bardzo dobrze. Ja to zawsze muszę szukać problemu. Jakby przybrał więcej, to martwiłabym się już, że będzie otyły

Mam wkładki z aventu. Fajne są bo mają przylepnik aby sie nie przesuwały i wgłębienie na sutka, ale pod obcisłą bluzką trochę sie odznaczają. Zużyłam dziś pierwszą parę na spacerze, choć wcale ich nie potrzebuję, bo mleko mi nie wycieka.

Dziewczyny które miały cesarkę- od kiedy można smarować bliznę jakimiś specyfikami? Moja kosmetyczka polecała mi kiedyś fajny preparat na świeże blizny ale oczywiście zapomniałam nazwy

A, i kto wam przepisał witaminę D? Pediatra czy jeszcze lekarze w szpitalu? Marcel jutro skończy 3 tygodnie i jeszcze jej nie brał, nikt mi o tym nic nie mówił do tej pory...

[gosik79]

Witaminę D przepisze ci pediatra w przychodni na wizycie kontrolnej, którą powinno się odbyć do 3 tygodnia wg większości przychodni.

JA mam wkładki Baby Ono i Aventu i obydwie są ok, akurat mi mleko wycieka i wolę się zabezpieczyć przed wyjściem na dwór.

Co do maści na bliznę używałam jej jakieś 3 lata temu po szpitalu, nazywa się Cepan (blizna była w tym samym miejscu co po cesarce) i jakoś wiele nie zmieniła ale może jestem za bardzo niecierpliwa.

Marcel przybrał 160 gram a Maja 335 ale widzę, że zaczyna mniej jeść, może po szpitalu i głodzie jaki serwowały jej położne uważające, że mam dość pokarmu musiała to sobie jakoś odbić.

[baska201]

hej Mamuski

ja dzis sie nie wyspalam, pomimo tego, ze mala spala od 23 do 5 ale jakos taka nieprzytomna jestem:/
dzis jedziemy do lekarza z mala na usg, az sie boje..
mala miala w szpitalu robione usg nerek i glowki.. w nerkach ma miedniczke powiekszona..
ah mam nadzieje, ze bedzie dobrze, bo jak lekarz mi to w szpitalu moiwl to bylam przerazona:/

[buena]

Basiu na pewno będzie dobrze.

Założyłam dziś te wkładki baby ono i chyba najmniej się odznaczają. Niestety ja mam wkładki nawet w nocy. Bo tak to by mnie zalało.
Kurka wydaje mi się, że mam bardziej wodnisty pokarm i nie wiem, czy mam się martwić. Wczoraj położna nie dotarła, pewnie przyjdzie dzisiaj. Musze się jej zapytać o to. Chyba ściągnę trochę mleka i jej pokażę. Wiem, że przez pierwsze 5 minut to leci mleko, żeby dziecko mogło się napić, dopiero potem leci właściwe jedzonko. Ale i tak wydaje mi się, że nie miałam tak wcześniej.

Kaja dziś w nocy dała popis. Najpierw nie spała 2 godziny, oczywiście z płaczem, a raczej wrzaskiem.A potem po drugim przebudzeniu na jedzonko godzinę. Dziś bez kija to do mnie lepiej nie podchodzić.
Ale teraz wiem od czego pojawiło się jej kilka potówek na główce. W nocy zauwazylam, ze przy tym placzu troche sie zgrzala i spocila. Mam nadzieje, ze jej to przejdzie i potowki i te ataki placzu.

Wczoraj zauwazylam, ze jak zaczynaja rwac mnie piersi, to zaraz jest samoistny wyciek mleka...

[karinaaa]

ja kupilam wit d bez recepty , z recepta jest taniej o 2 zl

nie polecam wkladek lak z canpolu ,mialam takie i maja klujace brzegi ,dla mnie bardzo malo komfortowe uczucie,teraz kupilam penaten jeszcze nie wkladalam ale sa mieciutkie maja wglebienie na sutek i mozna przykleic.

wrocilismy ze spacerku i proboje uspac moja dziewczynke ktora od 13 nie spi a ja padam, z checia choc godz bym sie przespala, bo robi mi mala pobudki o 5 rano

[mimi764]

Ja o przespanych nocach moge zapomniec. maly spi zazwyczaj do 2.30 pozniej karmienie i dalej spi juz w lozku z nami i karmie go raz czesciej raz rzadziej.
Dzisiaj pospal troche w ciagu dnia, zazwyczaj wtedy spi .
Az mi sie nie chce wierzyc, dzisiaj ogladalam tesciowa po raz 3 w tym tyg. Czy to juz tak zostanie ?

Ja bez wkladek bym nie dala rady, rowniez z nimi spie bo mi mleko cieknie. A dzisij jest moj wlasciwy termin porodu.

[buena]

Mojej teściowej jakiś czas temu dałam do zrozumienia, że nie chcę częstych wizyt. Dla mnie jest to męczące. Jak mam chwilę, gdy mała śpi to chcę ją wykorzystać dla siebie w róznoraki sposób. Z resztą, jak narazie chcę mieć małą dla siebie. Egoistka ze mnie.
Wkładki baby ono, jak dla mnie są mało chłonne. Ale dobre są, gdy będę wychodzić na spacer, bo cienkie i się nie odznaczają.

[bebe97]

A u nas dzisiaj znowu problem z brzuszkiem. Rano po raz pierwszy, tyle, że szybko przeszło. Potem byliśmy na spacerze, a raczej maratonie zakupów ponad 3-godzinnym, Marcel jak zawsze śpi do samego końca, tak już zgłodniał pod koniec i trzeba było pędzić do domu za to potem dramat.
Nie mógł znowu zasnąć, bo bolał go brzuszek. Na początku tylko sie prężył, stękał, wzdychał, ale po kilku godzinach kiedy nie mógł ani zabączkować ani zasnąć, a ból sie nasilił, to było wrzasku! Sama się mało nie popłakałam, nie mogę patrzeć jak on sie męczy. A kiedy w końcu poooszło z wielkim furczeniem, zamilkł od razu. Ale z przemęczenia nie mógł zasnąć. Dopiero niedawno bidulek wreszcie poszedł w kimę po 6 godzinach męczarni.
Jak na złość zerwała sie burza, deszcz wali w parapet, błyska, grzmi. Jak znowu piorun zbudzi mi dziecko, to kogoś pogryzę

Nie rozumiem tez jakim cudem nagle nie mieszczę się w swoje bluzki sprzed ciąży W 9 miesiącu jeszcze je nakładałam, tyle, że naturalnie nie dałam rady naciągnąć ich na brzuszek. Po urodzeniu dziecka, kiedy straciłam większość nadprogramowych kg nagle te same bluzki są na mnie za ciasne! Co lepsze- mogę zapomnieć o rozmiarze 38. Wczoraj kupiłam tunikę rozmiar 40 dżinsy zaś nakładam bez problemu. Bardzo to dziwne

[pelsonik]

U nas wczoraj pod wieczór była akcja z brzuszkiem (chyba). Amelia tak strasznie się męczyła, zasnąć nie mogła. Tak jak u Was Bebe. Dałam jej troszkę tego syropu debridat i po kilku minutach poszły bączki i wszystko było już dobrze. Idę dziś do lekarza do kontroli zobaczymy co powie o tym brzuszku.

U nas w nocy jest cały czas tak samo. Karmienie i spanie.

Wczoraj na spacerze Amelia oczywiście nie chciała siedzieć w wózku. Uśpiłam ją na rękach i połozyłam w wózku na brzuszku. Wtedy było dobrze.

Czy dajecie swoim dzieciom smoczki? Ja wczoraj sprawdziłam czy Amelia wogóle go będzie ssała. Zassała się jak smok. Postanowiłam zabierać to ustrojstwo na spacery. Może coś pomoze....

U mnie wogóle teraz jest MEGA cyrk bo mój Adaś ma w niedzielę komunię. I tych przygotowań jest .....mnóstwo. Jakoś musze to przetrwać.

[buena]

Kaja wczoraj wieczorem dała nam nieźle popalić. naprawdę nie wiem, czy jej coś wtedy dolega, jak tak to nie wiem co. Dostała esputicon tak profilaktycznie, ale nie wiem, czy bolał ją brzuszek. Krzyczy strasznie i zawsze jest ten sam scenariusz: je, zasypia, budzi się, marudzi i wrzask. Potem obudziła się nad ranem jakoś po 4 i nie było jakichś strasznych wrzasków, ale 2 godziny marudzenia i popłakiwania. Czuję się jakby ktoś mnie walcem przejechał.
W piątek idę do lekarza, może coś poradzi.
Już sama nie wiem co mam robić, jak ma te ataki. Przytulam, całuję, głaszczę, zmieniam jej pozycje, bujam, noszę itd ale póki się nie zmęczy, to pomaga tylko na krótką chwilę.

[baska201]

Pelsonik moja Leni ssie tak samo smoka smiejem sie, ze to jej "przyjaciel" bo jak wypada to ona tak faknie go "wola" z nami smok jest od pierwszej doby w szpitalu.. polozna sama mi przyniosla.. powiedziala, ze mala ma tak silny odruch ssania i ze zyc by mi nie dala
jak zasypia to pluje nim tak daleko, ze szok potem go musimy szukac po lozeczku

wczoraj bylismy u tego pedoatry super facet kurde Polaska to jest jednka powalony kraj.. bylam 3 razy normlanie w przychodni to nawet mi jej zwazyc nie chcieli, powiedzieli, ze dopero po 6 tyg jak na szczepienie przyjde.. nikt nie zapisal mi wit D bo po co oczywiscie:/ a problemy z kupa to tak samo, ze to moja wina bo nie dae cyca i niech sie dziecko meczy przez mame

a wczoraj bylismy prywatnie i od razu wszytsko ladnie, pikenie pan doktor bardzo mily(zreszta tak jak w szpitalu) super podejscie do dziecka.. wizyta trwala ponad godzine.. przebadal ja od stop do glow..
mala przytyla od wyjscia ze szpitala 600g.. wazy rowne 4 kg czuc juz toprzytyla ksiazkow bo norma jest od 500-700g
Pelsonik u Ciebie komunia a u nas chrzciny

EDIT: Bueno a jak purtki odchodza.. bo moja sie tak meczy jak gazy nie moga odejsc a jak juz jej sie uda to przy kazdym purtku jest wrzask.. my jej dajemy kropelki esputicon po nich lepiej purta i nie placze..

[buena]

Basiu już chrzcicie małą?

Kaja robi kupki i pryka dosyć często. Czasem się pręży, więc dlatego daję esputicon. Dziś wypróbuję inne kropelki, które dostałam od koleżanki, jakieś niemieckie, podobno są bardzo dobre, nazwa to sab simplex. Jeśli to nie pomoże, to chyba problem tkwi całkiem gdzie indziej.