![]() |
#121 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieci na weselu
U mnie w rodzinie ( jak i znajomi ) jest bardzo dużo dzieci w rożnym wieku i nie wyobrażam sobie jakby mogło by ich zabraknąć na moim ślubie i weselu.
Ślub to impreza gdzie spotyka się cała rodzina gdzie spotyka się wujka czy ciotkę którego nie widziało się parę miesięcy . Podejrzewam ,że tacy właśnie goście na pewno będą chcieli zobaczyć najmłodszych członków rodziny. Ja postanowiłam ,że zatrudnię jakąś dobra nianię która w pokoju obok sali weselnej będzie zajmowała się dziećmi . Każdy z gości rodzic babcia czy ciotka w każdej chwili będzie mógł zobaczyć co się dzieje z jego pociechą. Dla dzieci zorganizuję rożne zabawki malowanki lalki klocki itd. aby się nie nudziły. Zorganizuje tez np. materace dmuchane aby dzieciaczki mogły się położyć spać jak będą zmęczone. A przy okazji jaka to frajda dla tych dzieci spać na dmuchanym materacu w końcu nie należy to do codzienności. Oczywiście dzieci będą wołane na sale weselną jak będzie tort itd. W pokoju dla dzieci będzie tez stół z jedzeniem i słodyczami . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10
|
Dot.: Dzieci na weselu
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 84
|
Dot.: Dzieci na weselu
Dziewczyny potrzebuje porady
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Dzieci na weselu
Cytat:
Gdybym ja była na jej miejscu to bym się nie zgodziła... chociaż sama nie wiem... dziwna sytuacja, bo inaczej by wyglądało gdyby było więcej dzieci, mogła by wtedy zająć się wszystkimi i wtedy ewentualnie jej zapłacić...
__________________
![]() "W życiu chodzi o ludzi, których spotykasz ....i o rzeczy, które z nimi tworzysz." ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 11
|
Dot.: Dzieci na weselu
My zapraszaliśmy na wesele bez dzieci ( pomijając oczywiście bliską rodzinę ). Niestety nikt nie wykazał się taktem - wszyscy przyjdą z dziećmi. Wydawało mi się, że wystarczy nie umieszczać na zaproszeniu wyrażenia " wraz z dziećmi " ale niestety trzeba mówić prosto i wyraźnie bo niektórzy są baaaaardzo niedomyślni...
Pomijając fakt, że nikt mi nie potwierdził swojej obecności - nie dość, że musiałam wisieć kilka godzin na telefonie i pytać każdego czy przyjdzie to jeszcze niektórzy nie umieli się określić i tak na prawdę chyba nadal sami nie wiedzą czy będą... totalny brak szacunku - przecież za to się płaci ! i jeszcze teksty typu... " wiesz my to pewnie nie przyjedziemy ale może nasza córka z jakimś chłopcem ( której nie zapraszałam, nie znam i nie widziałam nigdy na oczy ) przyjedzie " PORAŻKA poza tym hotel załatwiłam rodzinie z daleka - i oczywiście też mi się dostało, też problemy robią... że małe dzieci... że 800 m do hotelu to daleko. itd.. Życzę Wam bardziej ogarniętych gości.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 346
|
Dot.: Dzieci na weselu
Cytat:
![]()
__________________
Bartuś 23.12.2010 ![]() Aniołek 01.08.2011... Hubert 21.11.2012 ![]() „Błogosławiony, który daje swoim dzieciom korzenie i skrzydła” |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 259
|
Dot.: Dzieci na weselu
ja nie rozumiem gości eff... skoro na zaproszeniu jest napisane
"Małgorzata i Jacek Noewccy" to zaproszeni sją Gosia i Jacek a nie Gosia i jacek w rodziną, dziećmi albo ich pociecha z sympatią.... żałosne z ich strony. Zaproszenie jest imienne... Niedługo to ludzie będą chcieli przyprowadzać swoje psy na wesele, żeby same w domu nie zostawały ![]()
__________________
Kiedy są dni niespokojne, marzy się o spokojnym, kiedy spokojny przychodzi, czuje się nieswojo, dopiero drugi, trzeci dzień spokojny przynosi przyzwyczajenie, które sprawia, że walory dni spokojnych nie wydają się więcej uciążliwe. S. Mrożek
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#128 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Dzieci na weselu
Ja to się generalnie dziwię ludziom, że chcą na wesele zabierać małe dzieciaki. Zamiast się samemu dobrze bawić, wypić, pojeść, potańczyć, pogadać z dawno niewidzianą rodziną, to się jeszcze z dzieciakami oganiać
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
|
Dot.: Dzieci na weselu
Też dziwię się gościom eff, skoro ktoś nie widnieje na zaproszeniu to powinno się to uszanować - przecież sale wynajmuje się na określoną ilość gości a nie teraz nie dość, że przyjadą dzieci to jeszcze ich 'chłopaki' czy dziewczyny...
My aktualnie jesteśmy na etapie przygotowań i tworzenia listy gości. Mamy nieco inny kłopot bo wśród 70 gości znajdzie się 20 dzieci... Nie mam jak z dziećmi nie zapraszać gdyż zapraszam całą rodzinę, w większości z daleka, jeśli dzieci nie uwzględnimy to po prostu nikt nie przyjedzie bo nie będzie ich gdzie i z kim zostawić... Ale też mam dylemat co na przyjęciu z maluchami zrobić gdyż są w przeróżnym wieku od 2 latków po nastolatków ... Więc obawiam się, że dla samych rodziców kłopotliwy będzie przyjazd do nas i opiekowanie się dziećmi i co za tym idzie nie tak udana zabawa, zakończona wcześniej bo wiadomo maluchy się zmęczą i będą chciały iść spać :/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 259
|
Dot.: Dzieci na weselu
moje zdanie jest takie. Jeśli te maluchy to kuzyn czy kuzynka, to nie wypada nie zaprosić. Jakby nie patrzeć jest to bliska rodzina. U mnie w rodzinie ja [razem z siostrą] jestem najmłodsza, czyli dzieci moich kuzynów są bardziej moimi równolatkami niż moi kuzyni [przekrój wiekowy od 4 do 21 lat]. Mimo to nie mam zamiaru ich zapraszać z kilku powodów. Najważniejszy z nich to chyba taki, ze jest to dalsza rodzina i jakbym chciała wszystkich zaprosić to wyszłoby takie pokaźne weselicho na ponad 100 osób, a to przecież kosztuje.
Jeśli jest to bliższa rodzina, to zapraszam. Np mam bratanków w wieku rok, 5 i 11 lat. Na miejscu rodziców nie zabierałabym tych najmłodszych, bo jest to duże utrudnienie - małe dziecko nie potrafi samo sobie zorganizować zabawy, więc rodzice zamiast wesela maja przedszkole. Ale sama pamiętam, kiedy jako 10 latka poszłam na wesele kuzyna. Myślę, że jest to ciekawe doświadczenie dla młodego człowieka, więc nastolatki na weselu, wg mnie sa jak najbardziej na plus ![]() Co do sympatii owych nastolatków. W mojej rodzinie nie jest to jakoś 'unormowane', ale w rodzinie TŻ przyjęło się, że dopiero osoby pełnoletnie są zapraszane z osobami towarzyszącymi i uważam to za sensowne rozwiązanie ![]()
__________________
Kiedy są dni niespokojne, marzy się o spokojnym, kiedy spokojny przychodzi, czuje się nieswojo, dopiero drugi, trzeci dzień spokojny przynosi przyzwyczajenie, które sprawia, że walory dni spokojnych nie wydają się więcej uciążliwe. S. Mrożek
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 527
|
Dot.: Dzieci na weselu
Ja tydzień temu byłam na ślubie mojej siostry, byłam świadkiem. Na weselu była moja 3 letnia córeczka, była jedynym dzieckiem ( po 1 moja siostra chciała żeby była(niosła obrączki) a po 2 nie miałam jej z kim zostawić) Była z nami do samego końca czyli do 4:00 rano. Ani razu nie zapiszczała, nie zapłakał ok 22 zasnęła u babci na kolanach i położyliśmy ją na dwóch złączonych krzesłach, siedziała przy niej nasza babcia która i tak nie tańczyła bo popuchły jej nogi. po 2 godz. mała obudziła się zażądała założenia butów bo ona "idzie tańczyć". Ja nie żałuje że mała była z nami, świetnie się bawiła, tańczyła i nikomu nie przeszkadzała. Myślę że kwestia czy zabrać dziecko na wesele zależy od wielu czynników. Jeśli Młodzi sobie nie życzą to inna sprawa ale jeśli zależy to od decyzji rodziców to sami przecież wiedzą jakie mają dziecko i czy warto je na taką imprezę zabrać.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#132 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 346
|
Dot.: Dzieci na weselu
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Bartuś 23.12.2010 ![]() Aniołek 01.08.2011... Hubert 21.11.2012 ![]() „Błogosławiony, który daje swoim dzieciom korzenie i skrzydła” |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kraina mlekiem i miodem płynąca :)
Wiadomości: 699
|
Dot.: Dzieci na weselu
pamiętam jak 4 lata temu byłam na weselu, podczas ceremonii chłopiec i dziewczynka (każde z nich miało wtedy po 3 lata) biegali po całym kościele utrudniając księdzu odprawianie ceremonii, niekiedy go zagłuszali
wszyscy wtedy się dziwili jak tak można nie upilnować dzieci (z wyjątkiem ich rodziców i dziadków, którzy patrzyli na te dzieci z ogromną dumą jakie to one są roztropne) dzieci na wesele- owszem, żeby tylko nie wyglądało to w ten sposób że w kościele wyrpawiają co im się podoba |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 346
|
Dot.: Dzieci na weselu
Cytat:
__________________
Bartuś 23.12.2010 ![]() Aniołek 01.08.2011... Hubert 21.11.2012 ![]() „Błogosławiony, który daje swoim dzieciom korzenie i skrzydła” |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 182
|
Dot.: Dzieci na weselu
My na weselu będziemy mieli mnóstwo dzieciaków, głównie to siostrzeńcy mojego TŻ.
Młodzież powyżej 18 lat planowaliśmy zapraszać z osobą towarzyszącą na osobnym zaproszeniu, następnie chłopaków w wieku 16 lat z rodzicami (więc pewnie będzie wielka obraza bo każdy ma dziewczynę), następnie dzieciaki 5-13 lat jest ich sporo to wiadomo z rodzicami. Zostaje 2 letnie dziecko, którego nie planowaliśmy liczyć, bo wiadomo, że takie dziecko będzie biegać i do stołu nawet nie dosięgnie i jakie było nasze zdziwienie, kiedy siostra mojego TŻ oburzyła się jak to jej dziecko ma siedzieć na kolanach?Zarządała wręcz także odwiezienia dzieciaka do domu kiedy mu się znudzi! (planujemy autobus o danej godzinie, żeby zabrał wszystkich gości do domu, więc dodatkowy kierowca tylko dla niej to dodatkowy kłopot).Dodam, że chcieliśmy żeby ona była świadkową, ale raczej będę się starała żeby mój TŻ poszukał innego świadka, bo jeszcze będzie cyrk w kościele że mała będzie chciała siedzieć z mamą na środku kościoła. Dowiedziałam się także, że kuzynostwo moje także planuje przyjść z dzieciakami takimi malutkimi rok-2 latka, nie chcemy tych dzieci uwzględniać wogóle w zaproszeniach, i co dla nich też krzesełko mamy kupować?koszt krzesełka to 200zł. Mamy wesele na 50 osób, sala też do max 50 osób, więc gdzie te krzesełka dla tych maluchów wsadzić?na sufit? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#136 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 259
|
Dot.: Dzieci na weselu
Cytat:
__________________
Kiedy są dni niespokojne, marzy się o spokojnym, kiedy spokojny przychodzi, czuje się nieswojo, dopiero drugi, trzeci dzień spokojny przynosi przyzwyczajenie, które sprawia, że walory dni spokojnych nie wydają się więcej uciążliwe. S. Mrożek
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 182
|
Dot.: Dzieci na weselu
Jak dla mnie to decyzja rodziców czy takie maluchy biorą czy nie, ale naprawdę nie mam zamiaru płacić takiemu maluchowi za to krzesło, 5tka takich dzieciaków to już 1000zł jest, na dobrą sprawę takie dziecko praktycznie nic nie zje, a jak je chcą zabrać to niech siedzą na kolanach. Będzie plac zabaw, huśtawki, zjeżdżalnie, więc dzieci pewnie tam będą biegać a nie siedzieć za stołem.
Zdenerwowało mnie naprawdę takie oburzenie siostry TŻ o te krzesło, tym bardziej, że oglądałam ostatnio dvd z jej wesela i co?maluch 3 lata siedzi u mamy na kolanach, więc sama nie zapewniła takiemu dziecku stołka a od nas tego żąda, bo jak Amelka będzie chciała siedzieć jak dorosły to co ona zrobi?Masakra jakaś!. Jak stołek będzie miało jedno małe dziecko to nie wypada żeby inne były na kolanach, a 1000zł to dla nas spory wydatek, dodam, że sami robimy wesele, rodzice nam nie pomagają. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 346
|
Dot.: Dzieci na weselu
Cytat:
![]() Ja nie miałam takiego problemu. bo nie miałam "od talerzyka". Ale może spróbuj dogadać się w restauracji. Naprawdę nie zrozumieją że to tylko dziecko i wystarczy mu krzesełko a nie cała reszta?jeśli nie to trudno-albo bierze na kolana albo wcale.
__________________
Bartuś 23.12.2010 ![]() Aniołek 01.08.2011... Hubert 21.11.2012 ![]() „Błogosławiony, który daje swoim dzieciom korzenie i skrzydła” |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 527
|
Dot.: Dzieci na weselu
Jak już pisałam wcześniej ja moją małą brałam na wesele siostry ale sama siostrę prosiłam żeby nie płaciła osobno za nią bo będzie u mnie na kolanach a co wielce może zjeść i tak też było mała siedziała na kolanach jadła na moim talerzu. A obsługa restauracji była na tyle miła i wyrozumiała że jak mała zasnęła na kolanach babci to zaproponowali żeby położyć ją na kanapie w recepcji i pan który tam siedzi będzie ją pilnował ale wolałam żeby była na sali wiec złączyli nam krzesła i mała na nich sobie siedziała. Tak wiec macie racje to wszystko zależy od rodziców i od tego jakie mają dzieci.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#140 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieci na weselu
U mnie nie będą zapraszane dzieci. Wiadomo, bratankowie TŻa i moja kuzynka zostaną zaproszeni normalnie, rodzice dostaną zaproszenia z dziećmi, ale nie widzę sensu w zapraszaniu dzieci kuzynostwa. Będzie powiedziane po prostu podczas rozwożenia zaproszeń (większość dostarczymy osobiście), że dziecka na zaproszeniu nie ma, bo nie będzie dla niego osobnego krzesła, ale nie mamy kompletnie nic przeciwko, żeby dzieci zabrali i mieli je na kolankach
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 346
|
Dot.: Dzieci na weselu
Cytat:
__________________
Bartuś 23.12.2010 ![]() Aniołek 01.08.2011... Hubert 21.11.2012 ![]() „Błogosławiony, który daje swoim dzieciom korzenie i skrzydła” |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: **Marzenia**
Wiadomości: 2 996
|
Dot.: Dzieci na weselu
Hej
![]() U mnie na sali dzieci do lat 4 za darmo, do 12 połowa ceny a od 12 już całość płacimy. Dzieciaków nazbierało się sporo najwięcej tych w przedziale 4-12. Mam więc pytanko od jakiego wieku zapraszałyście dzieci?? Tzn czy któraś z Was robiła tak że zaprasza tylko osoby od np. 15 roku życia czy 16?? A może to tak głupio określić że jednych zapraszamy a innych nie.?
__________________
Mów mi : Asia ![]() "...i jesteś już mym świadomym tak wolnym w niewoli." ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
|
Dot.: Dzieci na weselu
My będziemy zapraszać wszystkich z dziećmi, inaczej niektórzy mogliby nie przyjechać gdyż nie mieliby gdzie zostawić dziecka (mam rodzinę z daleka). A tak jeśli ktoś będzie miał możliwość to pewnie malucha zostawi czy u babci czy u jakiejś cioci... U nas też uzbierało się troszkę tych dzieci koło 13 na 70 gości...
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#144 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: IE
Wiadomości: 7
|
Nie chcę dzieci na weselu
Ustaliliśmy z TŻ że na nasz ślub i wesele nie będziemy zapraszać dzieci z kilku różnych powodów, m.in dlatego , że uważamy że jest to impreza dla doroslych. Na zaproszeniach zamierzamy wypisać tylko nazwiska osób dorosłych bez dopisków "z rozdziną" lub "z dziećmi". Mam nadzieję, że dla wszystkich będzie zrozumiałe że dzieci nie zostały uwzględnine na liście gości, chociaż biorąc pod uwagę że ludzie często czytają bez zrozumienia lub dopowiadają sobie różne informacje, mam wątpliwości. Pytanie moje jest więc do Was takie: czy uważacie że aby uniknąć nieporozumień powinnam wręczając zaproszenia grzecznie zaznaczyć że impreza jest przewidziana wyłącznie dla dorosłych czy wystarczy sama treść zaproszenia? Nie chcialabym w dzień ślubu zostać zaskoczona przez gromadkę dzieci na sali weselnej.
Dodam, że wesele robimy niewielkie na 60-65 osób i nie chciałabym wykreślać z listy gości swoich przyjaciół żeby znaleźć miejsce dla dzieci. Proszę również nie pisać, że może lepiej się jednak zgodzić na uczestnictwo dzieci bo podjęliśmy już decyzję że ich nie będzie i nie podlega to negocjacjom. Zdaję sobie sprawę również z tego , że niektóre osoby mogą czuć się oburzone moim stanowiskiem, że jak to bez dzieci, że to jakiś obowiązek, bo tak wypada itd. ja uważam że Para Młoda, która organizuje przyjęcie weselne ma prawo urządzić je według własnej wizji. Z góry dziękuję jeśli zechcecie podzielić się ze mną swoimi opiniami na ten temat. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 222
|
Dot.: Nie chcę dzieci na weselu
Uważam, że jeśli już się kogoś zaprasza to z całą rodziną i takie zaznaczanie, że nie życzymy sobie dzieci jest niegrzeczne - ale to tylko moje zdanie.
A Tobie, Autorko nie pozostaje nic innego jak przy wręczaniu zaproszeń jednocześnie wyjaśnić tą kwestię, żeby później nie było żadnych nieporozumień.
__________________
Największą rozkoszą nie jest sam seks, ale pasja, która mu towarzyszy. Wtedy seks tylko uzupełnia taniec miłości, lecz nigdy nie jest istotą sprawy. (Paulo Coelho) ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie chcę dzieci na weselu
A ja mam podobne zdanie co autorka wątki i też nie chcemy mieć na weselu dzieci. Może dla niektórych to jest słodkie ale ja nie chciałabym żeby przy pierwszym tańcu po parkiecie biegały dzieciaki, niszczyły dekoracje czy płakały. Poza tym rodzice też się przy tym wszystkim nie pobawią więc albo dzieci zostana z babciami albo mogą odmówić przyjścia. I na zaproszeniach będą wymienieni tylko dorośli a przy okazji wręczania zaproszeń też to nadmienimy. I nie widę w tym nic nie stosownego. Nie raz na wesela zapraszani byli tylko mio rodzice.
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! ! regeneruję włosy - start 11.11.11 Ewka i nie tylko ![]() - 25 kg ![]() Edytowane przez the rock Czas edycji: 2010-09-13 o 20:01 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
|
Dot.: Nie chcę dzieci na weselu
Ja myślę, że powinniście powiedzieć o tym przy wreczaniu zaproszeń i wytłumaczyć dlaczego
![]() My też robimy małe wesele i na liśie mamy może ze trójkę dzieci do lat 3 które będą chyba, że ich rodzice zdecydują inaczej ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#148 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 10 636
|
Dot.: Nie chcę dzieci na weselu
My też nie chcemy dzieci na weselu, z wielu powodów. Jak my miałam 13lat i mniej tez zostawałam w domu z rodzeństwem gdy rodzice jechali na wesele do kuzynki. Wręczając zaproszenia zamierzam informować rodzinę i znajomych, że sala nie jest przystosowana do tego by dzieci mogły się tam bawić i nie jest ogrodzona więc jak wyjdą z budynku mogą zawędrować wszędzie
![]() Jasno ustaliliśmy poniżej 16go roku życia dzieciarnia zostaje w domu Edytowane przez takaya Czas edycji: 2010-09-13 o 20:09 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 873
|
Dot.: Nie chcę dzieci na weselu
Cytat:
to co Ty za dzieci masz w rodzinie ![]() a co do wątku. nie wiem jak masz się zachować, bo pierwszy raz spotykam się z czym takim. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 618
|
Dot.: Nie chcę dzieci na weselu
Musicie w takim razie poza wręczeniem zaproszeń z nazwiskami tylko dorosłych jasno powiedzieć, że robicie wesele bez udziału dzieci i już w przeciwnym wypadku (znam taki przypadek) ludzie nie zobaczą nic dziwnego i przyjdą z dziećmi. Potem są problemy bo miejsc brakuje bo nagle przyszła dziesiątak dzieci rodzice usadzili ich obok siebie i inni nie mają gdzie siedzieć...
My też mieliśmy taki pomysł, ze względu na ilość gości, chcieliśmy małe wesele, ale w końcu zaprosiliśmy dzieci. Plan był taki, ze dodatkowo rodzice rozpuszczą wieść po rodzinie, że wesele jest be dzieci.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:13.