Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy

[minisia]

Aha Xantia - to kupie, bo ja mam ta druga, ktora podala kasia

Dziewczyny powiedzcie mi taka rzecz - czy bylescie cewnikowane przy porodzie Bo kurcze mnie cos dzis przy sikaniu pobolewa i jak wstane po dluzszym lezeniu to tez boli i tak ciagnie i sie zastanawiam co to moze byc Czy ktoras z was tak miala i co to bylo

[Kancia]

Xantia przeczytałam ta tabelke i jestem w cięzkim szoku z niej wynika, ze mozna jesc tylko chleb z serami i z jajkiem. Bo cała reszta jest niezbyt odpowiednia W moim przypadku gotowane mięso w samej wodzie to obrzydlistwo. I jak ja mam życ bez pomidora i ogórka Cała reszte jakoś bym przeżyła.
Mówicie, ze jecie wszystko więc jak to się ma do takich tabelek ??

[juleczka1980]

Cześć Mamuśki!
Właśnie przeczytałam tą tabelkę i też nie wiem jak to zrobię ...
Jak dla mnie to jest bardzo uboga ta dieta - w sensie tego co lubię. Ciekawe czy uda mi się później wytrwać
A herbatkę kupiłam sobie już teraz tą z Hippa . Wkładki mam z Canpolu, ale widzę że chyba żadna z Was na razie ich nie próbowała, a laktatora nie zamierzam kupować dopóki nie będzie faktycznie niezbędny

Kanciu - ja też nie wyobrażam sobie życia bez pomidora i ogórka

[Xantia]

Kancia, ta tabelka ma się nijak do rzeczywistości. Weź na zdrowy rozum pomyśl, skąd mama karmiąca ma mieć "materiał" do wyprodukowania mleka?? Z chleba z serem i gotowanej piersi kurczaka? A reszta składników? Po takiej diecie to się nie dziwię, że potem kobietom włosy wypadają, paznokcie się łamią i mają anemię. Nie stosuję się do tej tabelki, jem wszystko i mała ma się dobrze. Jedynie nie przyprawiam na ostro.

[baska201]

Napisane przez minisia

Dziewczyny powiedzcie mi taka rzecz - czy bylescie cewnikowane przy porodzie

przepraszam, ze wcinam sie w watek Minisia ja bylam cewnikowana, mialam dokladnie takie samo uczucie jak Ty.. nie martw sie za kilka dni przejdzie.. nie wiem jak Ty ale ja na poczatku w ogole nie czulam potrzeby chodzenia do WC.. szlam jak mi sie przypomnialo na szczesce wszytsko sie ustabilizowalo.. i teraz biegam tak jak zawsze

[minisia]

baska wcinaj sie wcinaj w watek - jestes bardziej doswiadczona mamusia i kazda rada sie przyda Dzieki to mnie uspokoilas Juz myslalam ze bedzie jakies zapalenie albo cos Tez nie czulam na poczatku potrzeby sikania - zreszta teraz tez zabardzo nie czuje
A ja wlasnie wrocilam z zakupow - bylam w markecie, rano mala byla niespokojna nie chciala spac, jesc, nie odbilo jej sie i taka marudna byla, ale wkoncu zasnela, wiec ja sie wyszykowalam i pojechalam, a tatus tez grzecznie spal - teraz wrocilam i corcia dalej spi

[barwa]

Minia99 dzięki za rady, zaraz wchodzę na allegro i zamawiam

a jeszcze jedno pytanie, jak sprawdzają się Wasze wanienki i jakie macie dziewczyny? moja na pewno będzie musiała mieć stelaż i stać w pokoju, bo mam małą łazienkę, ale jak zobaczyłam jakieś profilowane dna, bajery szmery to juz samam nie wiem co się sprawdza a co nie.

miłego dnia koachane Mamusie

[Xantia]

Ja mam zwykłą, najnormalniejszą wanienkę. Nie wiem, czy te "bajery" się sprawdzają.

[minisia]

barwa ja mam tez najzwyklejsza wanienke tego typu i stelaz tylko do tego, ale nie ma go nigdzie, nie umiem go znalesc, wiec wklejam tylko link wanienki
http://www.allegro.pl/item205098998_...row_w_wa_.html

[Kancia]

Xantia no własnie pierwsze o czym pomyslałam to to, ze kobieta karmiaca wg tej diety nie ma nawet z czego naprodukowac tego mleka Przeciez to gorsze ograniczenia niz głodowki czy Dieta Kopenhaska

[kasia_mw]

Dziewczyny melduję się na wątku. Jestem już tutaj na legalu. Nie ukrywam, że było ciężko wg mnie, ale jest dobrze skoro dzisiaj po obchodzie powiedziano, że możemy iść do domu. Mały najchętniej to przesiedziałby cały czas u mnie przy cycu więc pracujemy nad pokarmem. Boli mnie tyłek, mam 5 szwów, ale tantum rosa pomaga się goić.
Mały jest słodki i bacznie obserwuje świat. Jak trochę odpocznę i znajdę czas, co jest niezwykle ciężkie obecnie to wkleję parę fotek i napiszę jakieś konkrety z porodu.
Widzę, że jednak magma była szybsza w peletonie

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Czytam na bieżąco wszystkie Wasze posty, i tak sobie myślę, że zanim urodze, to pozapominam większość Waszych rad i będe musiała potem wszystko od początku czytać.

Kobietki, wklejajcie więcej fotek, i Waszych i Maleństw. Bardzo lubie ogladać fotki, potem pokazuje TŻ i o każdej z Was mu kilka słów zawsze mówię, żeby też był w temacie.

[Xantia]

Wklejam Alicję. Zostały jej jeszcze takie czerwone plamki na buzi i białe kropki na nosku po porodzie a dziś ma już 10 dni. Kiedy one zejdą?

[minisia]

To ja wklejam zdjecie Hanusi.
Dzis bylismy u pediatry, bo chcialam sprawdzic czy mala przybiera na wadze i zrobily jej sie wokol prawego oczka takie biale syfki. I tak: poradnia super, pani doktor tez, mala w dniu wyjscia ze szpitala wazyla 3180g, a dzis wazy juz 3400g, te syfki przemywac sola fizjologiczna i wacikiem, ciemiaczko 3x3, skora OK, osluchala ja pani doktor, wszystko posprawdzala i jest super za dwa tygodnie mamy znow przyjsc.
Bylismy dzis na spacerku, przy okazji zlozylam wszystkie papiery do ZUS-u w sprawie macierzynskiego. Hania caly spacerek przespala znow ladnie jak wczoraj, ale jak sie obudzila to normalnie taka maruda, ze szok - pielucha sucha, cycka dostala, odbic nie chciala, smoczka nie, niby znow chciala cycka, ale nie chciala, lezec nie, spac nie - myslalam, ze padne, wkoncu chyba znow zglodniala, napila sie i zasnala, a ja tez drzemke sobie godzinna walnalam Czy wasze pociechy tez maja takie aktywne godziny

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Ale słodziutkie Księżnicznki !!!
Może już którąś dla moejgo kawalera "zaklepie" ?

Póki co zapraszam na wątek fotek ciążowych, "wkleiłam się" wraz z moim brzucholem. I szczerze Wam powiem, że mimo że podobam sie sobie w ciąży , to już wolałabym mieć Małego na zewnątrz i tak jak Wy chodzic na spacerki, karmić, usypiac, itd... A im bliżej terminu, ja tym bardziej nie umiem się doczekać.

[Xantia]

minisia, moja mała też ma takie aktywne momenty, potrafi 2 godziny nie spać tylko na zmianę cyc i rozmawianie

Zauważyłam, że Twoja Hania też ma jeszcze takie plamki czerwone. Czyli spokojnie. My idziemy do pani dr we wtorek, u nas dwa tygodnie po urodzeniu kontroluje się przyrost masy ciałka i ogólny rozwój.

My dziś nie byliśmy na specerku, bo cały dzień pada deszcz.

A do zusu to mi w firmie wszystkie dokumenty dziewczyny załatwią, nie muszę nigdzie latać.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Kobietki, napiszcie jak wyglądają Wasze brzuszki po porodzie?

Używacie pasy poporodowe?
Z tego co pamiętam, to Ty, Xantia, kupiłaś pas poporodowy, tak? Nosisz go? Jaki kupiłaś rozmiar? Jaki typ? Zapinany czy wciągany przez nogi?
A pozostałe juz "rozsypane" ?

Bo ja się zastanawiam i nie wiem czy kupić, czy nie. Nawet nie wiem jaki rozmiar? Bo teraz mam w pasie 97 cm. Przypuszczam, że jeszcze kilka centymetrów się rozrosnę przez 6 tygodni.

A te pasy są najmniejsze w rozmiarze XS, przeznaczonym dla obwodu od 80-90cm. Czyli ja po porodzie wciąż taka obszerna będę?

[ajanna]

minisia: jak Ci nie przejdzie, albo się zaostrzy - tak jak mi polecam Uromaxin - to tabletki za wyciągiem z żurawin - podobno zalecane nawet profilaktycznie przed cewnikowaniem. mi pomagają

Xantia: ja te suszone morele (z tym że te niesiarkowane- brązowe) jem cały czas, bo są bogate w żelazo i chłopakom nic nie dolega

[minisia]

Xantia no pediatra powiedziala, ze Hania ma bardzo ladna skore, wiec sie nie martwie Ale jestem bardzo zadowolona z poradni i lekarki - poszlismy Hanie tylko zwazyc, a tu cala ja obadali

lea ja niestety ci w sprawie pasa porodowego nie pomoge, bo nic takiego nie mam

ajanna dzieki za rade - zobacze jak bedzie dalej, ale mam nadzieje, ze to mi przejdzie

[Xantia]

Lea, pas poporodowy kupiłam jeszcze będąc w ciąży i z premedytacją najmniejszy rozmiar, 80-90 obwód brzucha. Mi po ciąży "zostało" 4,5 kg nadwagi. Pas noszę codziennie, tzn co noc bo w ciągu dnia nie da się w tym wytrzymać jak jest gorąco. Dziś była u mnie znajoma, która jest 28 tygodniu ciąży i była w szoku, że po 10 dniach od porodu prawie już nie mam brzucha. Została mi tylko jedna mała luźna fałdka. Acha, pas jest wciągany, nie ma żadnego rozpięcia.

[minia99]

Cześc dziewczyny,
Kasiu witaj na odchowalni , jak będziesz miała chwilę to podaj wszystkie dane do tabelki na 1 str. zdecydowanie brakuje na niej chłopców .
lea ja kupiłam przed porodem pas w najmniejszym rozmiarze, taki: http://www.allegro.pl/item200180245_...rozmiar_s.html i użyłam go kilka razy. Przed porodem miałam w brzuszku 98 cm. teraz nie mierzyłam się ale wchodzę w spodnie sprzed ciąży czyli mam ok. 65 cm i ten pas pasuje na mnie i jest bardzo obcisły. Napisane jest, że nosi się go tylko kilka godz. dziennie. Ale mnie strasznie po nim kręgosłup bolał i chyba 3-4 dni wytrzymałam i poszedł w odstawkę. Teraz kupiłam sobie stringi z pasem ściągającym i rewelka. A tego pasa już nigdy nie włożę .
Xantia moja Olivcia też ma takie białe kropeczki na nosku, położna powiedziała, że są to prosówki, które bardzo często występują u noworodków i z czasem to samo zniknie, więc się tym nie martwię...
minisia, Xantia Wasze dziewczynki rosną jak na drożdżach i są przekochane, ja teraz rozczulam się nad każdym maleństwem...

A my dzisiaj prawie cały dzień na spacerku biliśmy naszą 3-osobową rodzinką, pogoda była super, nie było upału ale świeciło słoneczko, teraz pada deszcz, to może jutro też będzie fajne powietrze. Moja Olivia dzisiaj skończyła 2 tygodnie, nawet nie wiem kiedy ten czas przeleciał. A takiej nocy jak wczoraj jeszcze nie było. Kąpaliśmy ją dopiero o 21 bo spała smaczniutko, nakarmiłam ją i zasnęła ok 23, potem obudziła się dopiero o 4, byłam taka wyspana, że szok, i potem do 8 smacznie spała.
A oto moje 2 tygodniowe szczęście:

[minisia]

minia Oliwcia slodziutka Dziś mielismy super noc - oby takich wiecej - Hania budzila sie co 2,5 godziny - przewinelam ja, cycka dostala i poszla spac - to mi sie podoba Ale teraz od godziny nie chce spac, nawet podczas jedzenia prezy sie jak nie wiem, marudzi, nie wiem co mam juz robic Odbic jej sie nie chce, pierdziec tez nie zabardzo, ja juz nie wiem
W jakiej pozycji odbijcie dzieci

[kasia_mw]

Witam, nie mam czasu na nic, bo mały ciągle wisi u cyca. Teraz to jest moje trzecie podejście do kompa.
A więc nasze cudo urodziło się 20.06.07 o godz. 10.20 z wagą 3300 i dł. 56cm. Najprawdopodobniej będzie miało na imię Krzysztof Stanisław (pierwsze moje, drugie męża-wybór oczywiście).
W chwili obecnej czujemy się super, gdyby tylko jeszcze tych szwów nie było
Wklejam kilka fotek, więcej innym razem. Te ze mną i z mężem to zaraz po porodzie

[Patrilla]

Piękne Te Wasze maluszki aż sie boję oglądać żeby Pola sie nie pospieszyła
Opisów też sie boję będę czytała jak Mała sie juz urodzi ...

[paslik]

Xantia! Te czerwone plamki to tzw. naczyniaki. U maluchów mogą się wchłaniać nawet do roku. A te białe plamki to prosaki i one tak do okoła miesiąca poschodzą.

Ja też nie stosowałam się do tej tabelki jedzenia (a raczej niejedzenia) wogóle.

A tu wam pokażę jak wyglląda dziecię, gdy zdobywa nowe umiejętności, tzn stanie (a raczej upadanie) przy meblach. I małego maniaka komputerowego

[ajanna]

minisia: ja odbekuję tak, jak uczyli w szkole rodzenia - brzuszkiem do mnie, ręce i główka przewieszone na moje plecy i kołyszę

[minisia]

kasiu Krzysiu słodziutkiUcaluj go ode mnie i napisz cos o porodzie jak to bylo
ajanna czyli tak, zeby glowka i raczki zwisaly poza ramie tak?? i brzuszek na ramie uciskal tak jakby

Noc byla super - Hania wstała o 24:00, 3:00, 6:16, 8:00 Przewinelam ja, nakarmilam i spac. Wczoraj odwiedzilismy po drodze ze spacerku jednych i drugich dziadkow - mala byla grzeczna w sumie byla pierwszy raz na takiej wizycie Ale zaczely sie nam te kolki i jest coraz gorzej, mam juz wyciagniety Plantex, polozna powiedziala, ze mozemy jej juz podac jakby co, wiec chyba dzis sprobujemy, bo nie moge patrzec jaj mala sie meczy
Wczoraj u tesciow wyciagnelismy zdjecie meza jak byl maly i Hania to caly tatus Niemozliwe podobienstwo
Dziewczyny, a jecie arbuzy

[Shemreolin]

Hajo! Ja chciałąm zapytać czy w nocy po każdym karmieniu trzeba dzieciaka przewijać? Ile wam zajmuje wstanie do dziecka do momentu gdy znowu kładziecie sie spać? Bo mówi sie, ze tak do 30 minut można karmić, ale potem sie tylko kładzie do łóżeczka i wsio? Wydawało mi sie, ze tzreba jeszcze chodzić z odbekaniem, potem ewentualnie przewinąć itd. To ile to trwa?

P.S. Ja jem arbuzy... hehehe

[minisia]

Shem no u nas wygląda to tak, że np dziś w nocy wstała o 24:00 - najpierw ją przewijam, potem karmie 10-20 minut i jak mi zaśnie przy piersi to ja odkładam do łóżeczka, a jak nie - jak się pręży, jest marudna to wtedy biore ja do odbicia i czasem tak potrafi marudzic i 2 godziny - w nocy narazie to sie nie zdażyło, ale w dzień tak bywa, ze cyca nie, odbic nie, spac nie, lezec nie, nosic nie, ale potem sie chyba tym marudzeniem zmeczy i zasypia. Przewijam najpierw przed karmieniem, bo wlasnie czesto jest tak, ze zasypia przy cycku, wiec nie chce jej potem rozbudzac
A w dzien to przed kazda zmiana pieluszki jescze jest rytual czyszczenia pepka - drze sie wtedy w nieboglosy ale widze, ze ten pepek chyba za niedlugo odleci, bo jest suchy i tak sie jeszcze troszke trzymie na dole to bedzie jeden rytual mniej do placzu A Hania spi roznie - wczoraj w nocy budzila sie co 2,5 godziny, dzis co 3 , w dzien czasem spi godzine, a czasem 4 godziny - roznie. Mam zamiar dzis wprowadzic ten Plantex i mam nadzieje, ze bedzie spokojniejsza Spacery lubi, bo na nich przesypia, takze o tyle dobrze
A moj maz wraca od jutra do pracy

[Xantia]

Minisia, to krótko karmisz, bo mi na karmieniu schodzi godzina, taka ta nasza Ala nienażarta . Jak w nocy się budzi to najpierw ją przewijam a potem biorę do łóżka i karmię na leżąco a ona doi aż cycek jest całkiem pusty i z reguły przy nim zasypia , wtedy odkładam ją do kołyski. W nocy nie odbijam chyba, że się pręży. Pępek przecieram już tylko raz dziennie płatkami LEKO, bo nam już odpadł na 5 czy 6 dzień i jest teraz ładny i nie ma żadnych strupków. Z kolkami nie mam na razie problemu (tfu, tfu ) i jem wszystko. Arbuza też jadłam. A wczoraj zjadłam karkówkę i skrzydełko z grilla, sałatę z nowalijek z sosem ziołowym i ziemniaki w sosie czosnkowym . Wszystko to popiłam malinowym karmi.

Paslik, dzięki za info. Jak ja bym chciała, żeby już te prusaki jej zeszły... i te naczyniaki też.