Szukajace Ksiecia- tj 2 polowki

[89summer]

Napisane przez ilo16na

Moze mu nie zalezy- ach Ci faceci.
gadam z tym na gg i na kazde pytanie odpowiada "nie wieem albo nic"

Wiesz co .. mnie się wydaję, że jemu chyba zależy. Tylko ten wyjazd wszystko sknocił. A to, że nic nie pisze to .. przyzwyczaiłam się, hehe ten gargamel zawsze wszystko na ostatnią chwile robi. No nic trudno się mówi, jak kocha to wróci Żartuje oczywiście !
A ten Twój to też niezły spryciula widze .. kurcze na krzycz na niego albo nie gadaj z nim jak Ci ma działać na nerwy.
Same łobuzy z tych facetów, jeden drugiego wart .. ehh !

[ilo16na]

Napisane przez 89summer

Wiesz co .. mnie się wydaję, że jemu chyba zależy. Tylko ten wyjazd wszystko sknocił. A to, że nic nie pisze to .. przyzwyczaiłam się, hehe ten gargamel zawsze wszystko na ostatnią chwile robi. No nic trudno się mówi, jak kocha to wróci Żartuje oczywiście !
A ten Twój to też niezły spryciula widze .. kurcze na krzycz na niego albo nie gadaj z nim jak Ci ma działać na nerwy.
Same łobuzy z tych facetów, jeden drugiego wart .. ehh !

NA szubiebice ich

[89summer]

Napisane przez ilo16na

NA szubiebice ich

dokładnie .. to może zbierzemy tak ich wszystkich i razem tam powiesimy, na jakiejś wspólnej szubienicy .. hmm tylko za co ? ( chodzi mi o ich częsć ciała )

[ilo16na]

Napisane przez 89summer

dokładnie .. to może zbierzemy tak ich wszystkich i razem tam powiesimy, na jakiejś wspólnej szubienicy .. hmm tylko za co ? ( chodzi mi o ich częsć ciała )

Oj moich do szubienicy byloby wielu
A z tamtym co widzialam sie dzis zobacze sie ponownie- nie wszystko musi byc miloscia od 1 wejrzenia- moze jeszcze sie do niego przekonam.
Dam 2 szanse

[89summer]

Oo prosze to fajnie
A kiedy druga randeczka ?
Zazdroszcze, ja też tak chce .. Chyba pójde z domu zapić smutki !

[89summer]

Chyba za wcześnie oceniłam mego księcia !
Bo to chyba jakiś zwykły .. no będe się wyrażać.
Cieszyłam sie jak głupia, a on mi napisał "przepraszam, ale koledzy mnie zatrymali i żegnają" .. pff ! Ok, ale w pore mnie poinformował.
Aaa du** musze poszukać innego O!

..

[ilo16na]

A ja na wieczor do kosciola ide bo chcialam isc z rana ale byla burza i balam sie noge za drzwi dac

Nie wiem kiedy randka kolejna-jeszcze przemysle czy to ma sens.
On jest jakby nizszy nieco ode mnie- jak zaloze klapki na 4 cm podeszwie i to mnie troche razi.
Jednak chyba szukam wysokiego.

[89summer]

Też często mam taki problem .. bo jestem dość wysoka, a faceci których znam lub poznaje zazwyczaj wzrostem nie grzeszą. I maksymalny obcas na jakim mogę się przy nich poruszać to góra ( własnie jakieś ) 4 cm.
No ale kochana, nie to jest najważniejsze .. ważne żebyś się dobrze czuła z nim, a nie dobrze przy nim wyglądała.
Głowa do góry i nic na siłe ..

[ilo16na]

Napisane przez 89summer

Też często mam taki problem .. bo jestem dość wysoka, a faceci których znam lub poznaje zazwyczaj wzrostem nie grzeszą. I maksymalny obcas na jakim mogę się przy nich poruszać to góra ( własnie jakieś ) 4 cm.
No ale kochana, nie to jest najważniejsze .. ważne żebyś się dobrze czuła z nim, a nie dobrze przy nim wyglądała.
Głowa do góry i nic na siłe ..

A ja wcale wysoka nie jestem 166 cm + buty = 170.
Wydaje mi sie ze z nim to jest na sile.
Ze staje sie zdesperowana i zaczynam myslec lepiej ten niz żaden.

Edit:ksieciu zablokowany.
Napisal mi ze 3lata w kosciele nie byl
Dla mnie Bog jest wazny i chodze przynajmniej raz w tygodniu i napisal mi:i tak mi sie nie podobalas.. jezu

No nic trzeba zyc dalej

[89summer]

Napisane przez ilo16na

A ja wcale wysoka nie jestem 166 cm + buty = 170.
Wydaje mi sie ze z nim to jest na sile.
Ze staje sie zdesperowana i zaczynam myslec lepiej ten niz żaden.

Edit:ksieciu zablokowany.
Napisal mi ze 3lata w kosciele nie byl
Dla mnie Bog jest wazny i chodze przynajmniej raz w tygodniu i napisal mi:i tak mi sie nie podobalas.. jezu

No nic trzeba zyc dalej

No ja z butami będe mieć jakieś 180, więc ..

A księciu .. uu to nie ciekawie. Ja też nie lubie jak kto nie chodzi do Kościoła, bo np. "nie chce się mu". A jeśli zrozumiałaś, że robisz coś na siłe to dobrze że Go sie pozbyłaś. Nie myśle tak, że jak nie ten to żaden, bo napewno jesteś piękną kobietką, która nie jednemu w głowie zawróciła ( i jeszcze zawróci ) ..

[ilo16na]

Napisane przez 89summer

No ja z butami będe mieć jakieś 180, więc ..

A księciu .. uu to nie ciekawie. Ja też nie lubie jak kto nie chodzi do Kościoła, bo np. "nie chce się mu". A jeśli zrozumiałaś, że robisz coś na siłe to dobrze że Go sie pozbyłaś. Nie myśle tak, że jak nie ten to żaden, bo napewno jesteś piękną kobietką, która nie jednemu w głowie zawróciła ( i jeszcze zawróci ) ..

A napisal mi z innego nr- idz do klasztoru idiotko
Zablokowany..
Az mi sie przykro zrobilo.
Ci faceci to tylko

[89summer]

Napisane przez ilo16na

A napisal mi z innego nr- idz do klasztoru idiotko
Zablokowany..
Az mi sie przykro zrobilo.
Ci faceci to tylko

.. sory, ale to chyba jakiś typek z kreskówki !
Według mnie zachował się bezczelnie i troche szczeniacko ! I nie dziwne, że Ci przykro, każdej by było.

[ilo16na]

Napisane przez 89summer

.. sory, ale to chyba jakiś typek z kreskówki !
Według mnie zachował się bezczelnie i troche szczeniacko ! I nie dziwne, że Ci przykro, każdej by było.

Ja mam pecha do facetow.
Jeden mnie zostawil bo szkoda mu bylo kasy na jezdzenie do mnie
jeden byl pijakiem -pisalam o tym.
Inny zas napisac co wyzej..
Tylko sie pociac

[89summer]

Nawet tak nie mów .. nie każda z nas ma szczęście-niestety !
Popatrz ten wątek jest dowodem, że nie jesteś sama, jest wiele dziewczyn, które ciągle szukają. O np. ja .. jakich ja spotykałam przypałów na swej drodze to lepiej nie mówić, ale mimo wszystko czekam nadal na tego księcia, choć wiem, że takich nie tym świecie nie .. gdzieś tam w środku wierze, że jednak jakiś jest mi przeznaczony .. i Tobie też.

[ilo16na]

Napisane przez 89summer

Nawet tak nie mów .. nie każda z nas ma szczęście-niestety !
Popatrz ten wątek jest dowodem, że nie jesteś sama, jest wiele dziewczyn, które ciągle szukają. O np. ja .. jakich ja spotykałam przypałów na swej drodze to lepiej nie mówić, ale mimo wszystko czekam nadal na tego księcia, choć wiem, że takich nie tym świecie nie .. gdzieś tam w środku wierze, że jednak jakiś jest mi przeznaczony .. i Tobie też.

Najwiekszym nieszczesciem dla mnie jest samotnosc i zostac stara panna
A 18stka w sierpniu a ja nie mam z kim isc- sama nie pojde- widok par mnie smuci odraza i zalamuje

[89summer]

Napisane przez ilo16na

Najwiekszym nieszczesciem dla mnie jest samotnosc i zostac stara panna
A 18stka w sierpniu a ja nie mam z kim isc- sama nie pojde- widok par mnie smuci odraza i zalamuje

Ja mam moją 18stke już za sobą i nie był ze mną mój ukochany, którego nadal nie ma. Nie przeżywałam tego z 2 połówką, ale nie było tak żle.
O staropanieństwie jeszcze nie myśl, bo jesteśmy w młodym wieku, więc jeszcze kawał życia przed nami ..

A co do par, na które sie napotykam co krok, to mnie wręcz drażni ich widok, no ale co popadzić, niech się cieszą szczęściem ..
Moja babci mówi, że "tego kwiatu to pół światu" i że "przyjdzie kryska na matyska" ( haha tego nie rozumiem ) ale ona chyba wie o czym mówi, a ja jej wierze ..

[anczysko1]

Napisane przez ilo16na

Najwiekszym nieszczesciem dla mnie jest samotnosc i zostac stara panna
A 18stka w sierpniu a ja nie mam z kim isc- sama nie pojde- widok par mnie smuci odraza i zalamuje

Mnie tak samo zwłaszcza na koncertach gdzie jest pełno obściskujących się par!

Ilona nie martw sie do sierpnia znajdziesz jakiegoś fajnego chłopaka!!
A tamtego dobrze, że zablokowałaś. Ja by takim zasponsorowała wycieczkę na księżyc ale bilet tylko w jedną stronę! Proszę się nie smucić!!

89summer Ty też się nie przejmuj tym typem. Skoro koledzy są ważniejsi.. eh.. szkoda gadać.

Dziewczęta ale szybko piszecie Nie było mnie wczoraj tu a tu już mam tyle zaległości!

[annemon]

Ilona, powiem tak: dobrze, że tak szybko wyszło na jaw, jak beznadziejny był ten typ. Na pewno gorzej byłoby, gdyby taki się okazał po roku czy kilku latach. Jesteś jeszcze bardzo młoda, jak nie ten, to inny. Na pewno kogoś odpowiedniego dla siebie znajdziesz. W wieku 18 lat nie ma mowy o staropanieństwie. Ja mam 28 lat i jestem na razie sama, choć czasem spotykam się z pewnym znajomym, ale nie myślę o sobie jak o starej pannie i nie boję się ewentualnej samotności. To nie te czasy, gdy samotna dziewczyna dwudziestokilkuletnia lub dwudziestoletnia była uważana już za starą pannę.

[ilo16na]

Napisane przez annemon

Ilona, powiem tak: dobrze, że tak szybko wyszło na jaw, jak beznadziejny był ten typ. Na pewno gorzej byłoby, gdyby taki się okazał po roku czy kilku latach. Jesteś jeszcze bardzo młoda, jak nie ten, to inny. Na pewno kogoś odpowiedniego dla siebie znajdziesz. W wieku 18 lat nie ma mowy o staropanieństwie. Ja mam 28 lat i jestem na razie sama, choć czasem spotykam się z pewnym znajomym, ale nie myślę o sobie jak o starej pannie i nie boję się ewentualnej samotności. To nie te czasy, gdy samotna dziewczyna dwudziestokilkuletnia lub dwudziestoletnia była uważana już za starą pannę.

Nie chce Cie urazic.
Ale majac 28 lat to ja chce miec 2 dzieci meza i psa.
I bym wpadla w panike jakbym byla sama

Moja siostra i brat w moim wieku mieli juz obecnych partnerow

[annemon]

Napisane przez ilo16na

Nie chce Cie urazic.
Ale majac 28 lat to ja chce miec 2 dzieci meza i psa.
I bym wpadla w panike jakbym byla sama

Moja siostra i brat w moim wieku mieli juz obecnych partnerow

Spoko, nie czuję się urażona. Ja nie chcę mieć dzieci (przynajmniej nie w ciągu najbliższych kilku lat), więc to nie jest dla mnie problem. A do spotkań mam dobrego znajomego. Moje rodzeństwo też w moim wieku miało partnerów i po 2 dzieci, ale ja nie chcę nic na siłę. Będzie, co ma być. Jak nie ten znajomy, to inny. I tak nie nudzę się będąc sama, więc nie boję się bycia singlem.

[ilo16na]

Ale sie podbudowalam.Napisalam do takiego ladnego kolesia na fotce( mam profil bez zdjecia i wyslalam mu swoja fotke na meila) i napisal:Ale ty ładna jestes

Tak do niego napisalam bo ma psa o jakim marze- moze bedzie wspolny temat
NA wieczor ide do kosciola -po kosciele zawsze czuje sie mniej samotna bo jestem w wspolnocie i to nie malej.

[anczysko1]

Napisane przez annemon

Spoko, nie czuję się urażona. Ja nie chcę mieć dzieci (przynajmniej nie w ciągu najbliższych kilku lat), więc to nie jest dla mnie problem. A do spotkań mam dobrego znajomego. Moje rodzeństwo też w moim wieku miało partnerów i po 2 dzieci, ale ja nie chcę nic na siłę. Będzie, co ma być. Jak nie ten znajomy, to inny. I tak nie nudzę się będąc sama, więc nie boję się bycia singlem.

Uważam, że dobrze postępujesz. Bo też wyznaję zasadę: nic na siłę. A jeśli nie czujesz się samotna to tymbardziej nie ma się co spieszyć

[ilo16na]

A ten od pieska powiedzial ze ze mna pojdzie do kosciola bo sam dzis nie byl
Oczywiscie na msze bez zbereznych rzeczy -normalnie msza a pozniej na spacer.
jest z mojej miejscowosci ale z 2 konca miasta- jakies 3 km do mnie ma.
To ze chodzi na msze to duzy + dla niego.

[annemon]

Napisane przez anczysko1

Uważam, że dobrze postępujesz. Bo też wyznaję zasadę: nic na siłę. A jeśli nie czujesz się samotna to tymbardziej nie ma się co spieszyć

Dokładnie, nie czuję się samotna. Bycie singlem ma też swoje dobre strony.

[ilo16na]

Napisane przez annemon

Dokładnie, nie czuję się samotna. Bycie singlem ma też swoje dobre strony.

Czasem i ma.Ale mi lepiej jest z kims

[annemon]

Napisane przez ilo16na

Czasem i ma.Ale mi lepiej jest z kims

Co kto lubi. Mnie wystarczy raz na jakiś czas rozmowa, nie muszę być z kimś na stałe.

[89summer]

anczysko1
Ja się staram nie przejmować-trudne to troche, ale nikt nie mówił że będzie łatwo ! Tylko cholernie mi przykro, że Ci faceci czasami zachowują się jak dzieci 5-cio letnie. Nie myślą, a jak myślą to wyłącznie o sobie ..

[ilo16na]

Jestem po kolejnej randce- kolejny nizszy-ale przystojny
Ale to tez chyba nie to-mily sympatyczny zabawny ale inaczej patrzymy na zycie on woli imprezy itd a ja jestem domatorka.
Ale moze zostaniemy znajomymi.

[piotrek-1983]

Napisane przez ilo16na

Napisal mi ze 3lata w kosciele nie byl
Dla mnie Bog jest wazny i chodze przynajmniej raz w tygodniu i napisal mi:i tak mi sie nie podobalas.. jezu

Nie byłem z 9 lat w kościele, czy też spotka mnie taki los?

Ach...

Napisane przez ilo16na

Nie chce Cie urazic.
Ale majac 28 lat to ja chce miec 2 dzieci meza i psa.
I bym wpadla w panike jakbym byla sama

Nie chcę Cię urazić.
Ale mając 28 lat nie chcę mieć żony, 2 dzieci i psa.
Wpadłbym w panikę, że jestem uwięziony

[m.a.r.t.a]

Napisane przez piotrek-1983

Ale mając 28 lat nie chcę mieć żony, 2 dzieci i psa.
Wpadłbym w panikę, że jestem uwięziony

Więc kiedy dla Ciebie byłby ten odpowiedni moment?