Wizażankowe lato w Łodzi :D

[aga01]

Nat widziałam Cię kiedyś w Rossmanie, ale zanim zdążyłam zareagować zniknęłaś mi między półkami a ja już uciakałam do pracy
Co do spotkania, teraz w weekend jadę do rodziców, w tygodniu pracuję do 20, więc mogę po 20 jakoś.
18 sierpnia mam wesele, jestem świadkową z moim byłym NARZECZONYM (!!!!), który pozbył się mnie w bezczelny sposób! Nie wiem jak ja to przeżyję

[lilly78]

Napisane przez aga01

18 sierpnia mam wesele, jestem świadkową z moim byłym NARZECZONYM (!!!!), który pozbył się mnie w bezczelny sposób! Nie wiem jak ja to przeżyję

to ładnie Cię para młoda urządziła

Napisane przez agabil1

ja z kolei zostałam skrzywdzona mega licznymi blond pasemkami i wyglądam/czuję sie jak typowa Barbie (pasemka plus opalenizna) i tez się Wam nie pokażę

eee, w naszym mieście mnóstwo barbieteek chodzi a poza tym na zdjęciach na MM nie wyglądasz wcale jak Barbie
a co do pasemek, to mi strasznie się rozjaśnianiem zniszczyły włosy, po prostu siano, od tamtej pory unikam blondu na mojej głowie

Napisane przez d'ou vient le vent

Jestem gruba, brzydka i mam pryszcze i nie mam kasy :P:
Nie pojawie sie publicznie.

Nat

hmm... gruba, brzydka i pryszczata, to ja! i z kasą też krucho, Nat, piszesz o mnie ?

[pakosta]

A mnie się rozmnożył celulit i schodzi mi skóra z nóg cierpię na chroniczny wakacyjny brak kasy i nadmiar tłuszczu Chyba pasujemy wszytskie do siebie więc po weekendzie chętnie się spotkam

[aga01]

Para młoda mnie tak urządziła, zanim on się mnie pozbył

[d'ou vient le vent]

Aga - zawsze mozesz wyrwac jakiegos Latynosa ew. przyjsc z jakims facetem na uroczystosc i spoko

Nat

[aga01]

Napisane przez d'ou vient le vent

Aga - zawsze mozesz wyrwac jakiegos Latynosa ew. przyjsc z jakims facetem na uroczystosc i spoko

Nat

Już kogoś namówiłam na małą fiestę, a Latynosa, to jak najbardziej mam zamiar kiedyś wyrwać

[madi81]

Cześć wszystkim!
Właśnie do was dołączyłam.Jestem z Łodzi.Super,że można sie tu spotkać z dziewczynami z tego samego miasta.

[agabil1]

Napisane przez madi81

Cześć wszystkim!
Właśnie do was dołączyłam.Jestem z Łodzi.Super,że można sie tu spotkać z dziewczynami z tego samego miasta.

witaj napisz coś sobie

[madi81]

Coś o mnie? Od siedmiu lat mieszkam w Łodzi, bo przyjechałam tu na studia i...tak juz zostałam.Pracuje w jednej z łódzkich aptek. Jestem raczej towarzyska osoba.

[lilly78]

witaj Madi, to tak samo jak mój mąż, też przyjechał na studia i już został na stałe

[Angi74]

Madi,ja podobnie...Przyjechałam tylko na studia,poznałam mojego obecnego męza i juz tu zostałam...Zamieniłam gród Kraka na paskudną(moim zdaniem) Łódź

[d'ou vient le vent]

Kto tu na Lodz narzeka? Przynajmniej u nas nie ma hord pijanych Anglikow
A ja sobie TZ w Gliwicach znalazlam Teraz twierdzi ze cale zycie w Lodzi mieszkal

Nat

[Angi74]

Napisane przez d'ou vient le vent

Kto tu na Lodz narzeka? Przynajmniej u nas nie ma hord pijanych Anglikow
A ja sobie TZ w Gliwicach znalazlam Teraz twierdzi ze cale zycie w Lodzi mieszkal

Nat

No tak,masz rację ale i tak nie lubię Łodzi.

[lilly78]

Napisane przez Angi74

Madi,ja podobnie...Przyjechałam tylko na studia,poznałam mojego obecnego męza i juz tu zostałam...Zamieniłam gród Kraka na paskudną(moim zdaniem) Łódź

Angi, ja też nadal nie mogę się do niektórych rzeczy w Łodzi przyzwyczaić, cóż, ja jestem tu dopiero półtorej roku... a powiem Wam, że myślałam, że tylko ja jestem tu napływowa a tu proszę

[d'ou vient le vent]

Napisane przez aga01

Nat widziałam Cię kiedyś w Rossmanie, ale zanim zdążyłam zareagować zniknęłaś mi między półkami a ja już uciakałam do pracy

Następnym razem rzuć czymś ciężkim to sie zatrzymam

Nat

[agabil1]

kocham Łódź ma swój specyficzny klimat i nie wyobrażam sobie zmiany miejsca zamieszkania

[Angi74]

Napisane przez agabil1

kocham Łódź ma swój specyficzny klimat i nie wyobrażam sobie zmiany miejsca zamieszkania

[truheart]

Napisane przez agabil1

kocham Łódź ma swój specyficzny klimat i nie wyobrażam sobie zmiany miejsca zamieszkania

To tak jak ja jestem lokalną patriotką
Agabil, widzę po zdjęciach, że urlop miałaś bardzo udany?

[agabil1]

Napisane przez Angi74

co mi tu machasz ozorkiem?

Napisane przez truheart

To tak jak ja jestem lokalną patriotką
Agabil, widzę po zdjęciach, że urlop miałaś bardzo udany?

choć chciałam bardziej poleniuchować a nie tyle łazić, zwiedzać itp

a Ty?

[Endzi]

Witam Kobitki po urlopach? A spotkanko... nie wypalilo! Czy jeszce uda nam sie spotkac? Moze jakis termin na kolejne spotkanie?
Bardzo prosze nie mnarzekac na UĆ.

[d'ou vient le vent]

Mam dzis sadny dzien - pare rzeczy wali mi sie jednoczesnie na glowe i jeszcze pewnie jedno wredne babsko nie bedzie chcialo zapalcic za zlecenie. Mothers chora, ja chora.... ech....
KIIIIICHAAAAAAAAAA!!!!!!

Nat

[truheart]

Napisane przez agabil1

a Ty?

A ja potrzebowałam trochę wyciszenia po tych wszystkich emocjach związanych ze śmiercią i pogrzebem itp..
Teraz wracam do życia, bo mam do zorganizowania 3 (!!) wieczory panieńskie
Czy znacie w tym mieście fajnych stripteaserów

Napisane przez Endzi

Witam Kobitki po urlopach? A spotkanko... nie wypalilo! Czy jeszce uda nam sie spotkac? Moze jakis termin na kolejne spotkanie?
Bardzo prosze nie mnarzekac na UĆ.

A jak tam Twoje urlopowanie?
Musi nam się udać spotkać, bo stęskniłam się za Wami wszystkimi

Napisane przez d'ou vient le vent

Mam dzis sadny dzien - pare rzeczy wali mi sie jednoczesnie na glowe i jeszcze pewnie jedno wredne babsko nie bedzie chcialo zapalcic za zlecenie. Mothers chora, ja chora.... ech....
KIIIIICHAAAAAAAAAA!!!!!!

Nat

dobrze będzie, trzymaj sie cieplutko i zdrowiej jak najszybciej

[lilly78]

Napisane przez Endzi

Witam Kobitki po urlopach? A spotkanko... nie wypalilo! Czy jeszce uda nam sie spotkac? Moze jakis termin na kolejne spotkanie?
Bardzo prosze nie mnarzekac na UĆ.

ja nadal jeszcze przed urlopowaniem pierwsza połowa września jest moja ale jeśli byłyby jakieś chętne do tego czasu na spotkanie, to ja chętnie drinczka się napiję, tylko że coś nam nie wychodzi to spotkanie się...

Napisane przez agabil1

kocham Łódź ma swój specyficzny klimat i nie wyobrażam sobie zmiany miejsca zamieszkania

co do specyficznego i niepowtarzalnego klimatu jak najbardziej się zgodzę tak samo twierdzi moja babcia, która za Łodzią strasznie tęskni. a ja? ja nadal się przyzwyczajam, nadal wiele mnie dziwi i zaskakuje

Napisane przez d'ou vient le vent

Mam dzis sadny dzien - pare rzeczy wali mi sie jednoczesnie na glowe i jeszcze pewnie jedno wredne babsko nie bedzie chcialo zapalcic za zlecenie. Mothers chora, ja chora.... ech....
KIIIIICHAAAAAAAAAA!!!!!!

Nat

trzymaj się Nat, może to wina poniedziałku, i jeszcze 13... zdrowiejcie kobitki

ja powoli padam na twarz, oczy mnie strasznie bolą, zbyt dużo czasu chyba dziś przed kompem, ale taka praca

[d'ou vient le vent]

Napisane przez truheart

A ja potrzebowałam trochę wyciszenia po tych wszystkich emocjach związanych ze śmiercią i pogrzebem itp..
Teraz wracam do życia, bo mam do zorganizowania 3 (!!) wieczory panieńskie
Czy znacie w tym mieście fajnych stripteaserów

A jak tam Twoje urlopowanie?
Musi nam się udać spotkać, bo stęskniłam się za Wami wszystkimi

dobrze będzie, trzymaj sie cieplutko i zdrowiej jak najszybciej

Tez sie stesknilam - dziekuje za zyczenia (mam nadzieje ze szybko mi zdrowie wroci bo nie lubie chorob)
3 wieczory? Poszalejesz kobieto Striptizerow nie znam ale mi sie chlop wlasny co wieczor rozbiera wiec nie narzekam Ale nie wynajme

Napisane przez lilly78

trzymaj się Nat, może to wina poniedziałku, i jeszcze 13... zdrowiejcie kobitki

ja powoli padam na twarz, oczy mnie strasznie bolą, zbyt dużo czasu chyba dziś przed kompem, ale taka praca

Dzieki! Wzajemnie! Tez sie trzymaj! Mam nadzieje ze sie zobaczymy niedlugo

Nat

[aga01]

Ja też nie łódzka jestem, ale moja babcia łodzianka I pewnie też zostanę po studiach...

[truheart]

Napisane przez d'ou vient le vent

3 wieczory? Poszalejesz kobieto Striptizerow nie znam ale mi sie chlop wlasny co wieczor rozbiera wiec nie narzekam Ale nie wynajme

Nat

Poszaleje albo rzucę się z mostu z rozpaczy - tyle bab zgrać, zebrać i zorganizowac to istna masakra
Co to stripteasu - jedna z przyszłysz Pań Młodych wyraziła jasne życzenie oglądania męskiego ciała innego niż osobisty chłop tegoż wieczoru więc pozostaje mi tylko szukać..

[d'ou vient le vent]

Napisane przez truheart

Poszaleje albo rzucę się z mostu z rozpaczy - tyle bab zgrać, zebrać i zorganizowac to istna masakra
Co to stripteasu - jedna z przyszłysz Pań Młodych wyraziła jasne życzenie oglądania męskiego ciała innego niż osobisty chłop tegoż wieczoru więc pozostaje mi tylko szukać..

Dasz rade! Jak ci sie udało wizazanki skrzyknąć to uda sie wszystko
A nie mozecie upic i wykorzystac jakiegos przystojniaka z knajpy? Wyjdzie taniej a facet pewnie bedzie wniebowziety (DZIECI NIE PROBOJCIE TEGO W DOMU ! TO TYLKO ZART )

Nat

[Endzi]

Tru co do Panów to możesz miec problem.... z tego co wiem jesli nie ma sie zaprzyjaznionego Pana striptissera to ciezko bo Panowie z ogloszen po striptissie licza na cos wiecej i prosto w oczy o tym mowia, a bez czesci dalszej to pracy sie nie podejmuja Wiem bo sama z czyms takim sie spotkalam i u jednej z kolezanek nie bylo Faceta. Ale moze uda Ci sie znalezc innego facia bez sexu w drugiej czesci wieczoru.

[d'ou vient le vent]

Napisane przez Endzi

Tru co do Panów to możesz miec problem.... z tego co wiem jesli nie ma sie zaprzyjaznionego Pana striptissera to ciezko bo Panowie z ogloszen po striptissie licza na cos wiecej i prosto w oczy o tym mowia, a bez czesci dalszej to pracy sie nie podejmuja Wiem bo sama z czyms takim sie spotkalam i u jednej z kolezanek nie bylo Faceta. Ale moze uda Ci sie znalezc innego facia bez sexu w drugiej czesci wieczoru.

Jak liczy na cos ekstra po pracy to zawsze mozna golego po miescie kijami przegonic

Nat

[truheart]

Napisane przez Endzi

Tru co do Panów to możesz miec problem.... z tego co wiem jesli nie ma sie zaprzyjaznionego Pana striptissera to ciezko bo Panowie z ogloszen po striptissie licza na cos wiecej i prosto w oczy o tym mowia, a bez czesci dalszej to pracy sie nie podejmuja Wiem bo sama z czyms takim sie spotkalam i u jednej z kolezanek nie bylo Faceta. Ale moze uda Ci sie znalezc innego facia bez sexu w drugiej czesci wieczoru.

No nie strasz mnie kobito...tacy chętni na afterparty ci panowie? jakimś cudem zdołałam zdobyc namiary na gościa (podobno sprawdzonego), tylko coś nie mogę się do niego dodzwonić od 3 dni dżizas, wszystko pod góre czlowiekowi...nawet wizaż przez 3 dni mi strajkował i nie odpalał się!

Napisane przez d'ou vient le vent

Jak liczy na cos ekstra po pracy to zawsze mozna golego po miescie kijami przegonic
Nat

No, jeśli będzie podskakiwał i fochy strzelał to my go pogonimy... Co babo na smsy nie odpowiadasz, hę?