|
|
#121 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z łóżeczka ;)
Wiadomości: 2 842
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
tez mialam wrazenie ze calkiem-spoko nie umie czytac ze zrozumieniem.
|
|
|
|
|
#122 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
Cytat:
Niestety, w pedagogice jest dzisiaj tak, ze z jednym kierunkiem raczej nigdzie człowieka nie przyjmą - nawet, jak się zrobiło jakiś wolontariat czy staż. Z drugiej strony, swoją pracę dostałam właśnie dlatego, ze miałam półroczny wolontariat i roczny staż w placówce specjalnej, choć miałam tylko jeden kierunek studiów wtedy. Ale przyjmując się do pracy od razu musiałam przynieść zaświadczenie, ze zaczynam kolejne studia... Jakby nie było, pedagogika - praca - ma swoje wymagania, wysokie. Mowy nie ma, by na normalne, pedagogiczne stanowisko wskoczyć w trakcie studiów. Śmiech jednakże ogarnia, bo na wolontariat - czemu nie? Jak mają płacić, nie przyjmą bo kwalifikacji brak. Za darmo jak najbardziej |
|
|
|
|
|
#123 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: moja utopia
Wiadomości: 2 396
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
Cytat:
Jednak wydaje mi sie, ze dla Ciebie wszystko jest biale albo czarne... Lubisz chyba popadac tez w skrajnosci...Odkrywcza nie jestem bo o tym, ze cos posrodku istnieje dawno wiedzialam, jedynie chcialam Ci to przyblizyc. I dla Ciebie istnieje cos po srodku? - to Twoje slowa Cytat:
__________________
"Wyjdź ze swojej strefy komfortu. Możesz wzrastać tylko, jeśli jesteś gotów czuć się dziwnie i nie komfortowo próbując czegoś zupełnie dla Ciebie nowego." |
||
|
|
|
|
#124 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
|
|
|
|
|
#125 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 346
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
Cytat:
A myslalam ze doba samokrtycyzmu juz minela..
__________________
bruised but never broken |
|
|
|
|
|
#126 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
Dziewczyny, dajcie spokój z tą kłótnią, a Ty, Całkiem Spoko z ta ironią na temat mózgu-orzeszka.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
|
|
|
#127 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 378
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
a propos waszej dyskusji, przypomniało mi sie cos co ostatnio czytałam:
W Polsce jest jak w dowcipie. Mama szukała dla syna pracy w Urzędzie Pracy. - Proszę powiedzieć co syn skonczyl co umie? - No wie pani, skonczyl podstawowke. - To może zostać majstrem na budowie, 3 tys, na ręke - oj to za dużo, syn bedzie pił po co mu tyle kasy! - to może pomocnik majstra? 2 tys. i tez sie nie narobi - jeszcze za duzo! wszystko wyda na wódke i używki! - to może taki prosty cieć na budowie? dostanie jakieś 1500 PLN pasuje? - a nie ma innej ofert? tak żeby zarobił jakieś 700-800zł? - No wie pani, jest taka oferta ale jest tez pewien problem? -jaki?- pyta matka - syn musiał by studia skonczyć ![]() to taka nasza nieciekawa rzeczywistość...
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele... |
|
|
|
|
#128 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
Anetka_m, wymiatasz!
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
|
|
|
#129 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Z łóżeczka ;)
Wiadomości: 2 842
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
Zgadzam sie!
![]() Dziewczyny-bylam na tym stażu . Poszlam tam wczoraj i dyrektorka do mnie mowi tak": " Pani Agnieszko, niech Pani przejdzie dzisiaj dzien proby i sie zastanowi" ja na to" dobrze, dziekuję, ale czy bede miala jakies nieprzyjemnosci jesli sie nie zdecyduje"? a dyr, na to" Nie,poniewaz nie podpisujemy umowy stazowej. gdybysmy to zrobily dzisiaj , a jutro by Pani zrezygowala to wtedy my tracimy miejsce stazowe a Pani mozliwosc podjecia kolejnego stażu i zasilek". Wobec tego nic nie podpisalysmy. siedzialam od 13 do 20 (mialam byc 8 h czyli do 21 , ale mnie pozwolili wyjsc wczesniej, gdyz stwierdzili, ze juz duzo dzisiaj zobaczylam). dzieci w placowce od 7 do 16 r.z ( kasiązkowo od 3 do 18, ale nie bylo mlodszych anizeli 7 lat ani powyzej 16). Dzieci glownie z rozdzin, gdzie rodzice stracili prace i nie maja funduszy na utrzymanie dzieci. Dzieciaczki strasznie przeklinaja, bywaja agresywne-ale to jest wlasnie placowka. Dzisiaj dalam dezycje-ze jednak nie podejmuje sie poniewaz godziny pracy od 13-21 mi nie odpowiadaja... wracalam wczoraj autobusem i niestety musialam wracac długa czesc drogi na piechote (juz bylo ciemno) bo mieszkam w takim miejscu w moim kochanym miescie, ze autobusy blisko mnie nie dojezdzaja. Mialam przygode na dodatek w autobusie: kilku gnojkow mnie zaczepialo,jeden walil piescia w moje oparcie,wiec sie odsunelam-mialam przyslowiowa dusze na ramieniu . Zreszta okolica gdzie jest ta placowka jest bardzo niebezpieczna. Pozniej jak szlam ten kawal drogi sama , juz z przystanku po nocy, to myslalam ze umrę ze strachu tym bardziej ze w moim miescie niedawno ktos uprowadzil ta 11-letnią Magdę, co jej zwloki zostaly znalezione pod Kielcami... (moja wyobraznia w takich sytuacjach naprawde ma 100000% normy). Doszlam do domu (nawet nie przeszkadzalo mi to ze bylam przemoknieta , na dodatek z sączacymi sie przetarciami na stopach-szmat drogi przeszłam ,a ze chcialam wygladac ladnie w 1 dzien to zalozylam super buty-szkoda, ze nie wygodne;]). Dzisiaj tam pojechalam-powiedzialam, ze nie dam rady tam pracowac od 13 do 21 (chodzi o powroty), ze moj TZ siedzi w Wawie-wraca na w weekendy i nie ma kto mnie odebrac, a sama boję sie po nocach wracac.. Wszyscy zrozumieli w placowce (kadra) i zyczyli powodzenia. Gorzej bylo z dziecmi.... " oddamy Pania Kamilę do zakładu psychiatrycznegoa,a pani z nami zostanie! nie chcemy Pani Kamili tylko Pania. Nie oddamy Pani" To byl balsam dla mojego serca . Kamila-to wychowaczyni tez stazystka.Pozniej---->UP. Balam sie jak jasna cholera-co ja im powiem? jak to odbiorą? Jako moją odmowe? (w placowce zapewniali mnie, ze nie poniose zadnych konsekwencj bo nic nie podpisalismy)-i tak tez sie stalo
|
|
|
|
|
#130 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
Cytat:
Jestem po studiach i też myśle zaczac prace. Musze sie wkońcu w tym tygodniu za to zabrać. Tak, załatwione po znajomości Mam nadzieje że coś z tego wyjdzie bo bardzo by zależało pracować w tej firmie (koncern międzynarodowy). Mój tata tam pracuje i już rozmawiał z prezesem, potem z jeszcze innym facetem (ojcem mojego kolegi) i to właśnie do niego mam przyjść i jemu zostawić CV a nie w kadrach. Jest szansa ze coś z tego wyjdzie zwłaszcza że ten facet razem z prezesem stwierdzili, że nie ma takiej możłiwości żeby dzieci pracowników nie dostali tam pracy.Co do administracji państwowej to tez myślałam o pracy w jakimś urzedzie ale ... no cóż. Zarobki nie sa zbyt wysokie, robi sie w kółko to samo, szanse na jakieś wybicie się są marne. Jednak są zwody w których znajomości niewiele pomogą, ponieważ obawiając sie przyszłej konkurencji nie chcą przyjmować Taką sytuacje miała moja siostra - skończyła architekturę na PK. Obeszłe wszystkie biura projektowe w Krakowie i nie chcieli przyjąć, szef jedenj nawet jej powiedział, że nie ma zamiaru "szkolić" przyszłej konkurencji. Ale na szczęście znalazała pracę, teraz robi uprawnienia i bedzie mogła otworzyć swoje biuro (tzn teoretycznie, bo pod względem finansowym to nie bardzo...)
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
|
|
|
|
|
#131 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
Cytat:
Dziwna polityka firmy - taka "prorodzinna"... ![]() To już nie liczą się skończone studia, umiejętności, doświadczenie, tylko to, że tata albo mama pracują w firmie? Dla mnie to skrajny nepotyzm. |
|
|
|
|
|
#132 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
oczywiście że się liczą. bez studiów nie przyjmują (obecnie, bo gdy mój tata zaczynał tam prace ponad 30 lat wystarczyło technikum) no i kierunek tez ważny. Np po ASP by nie przyjeli bo po co. Poza tym chęci checiami prezesa, ale "na siłe" nie przyjmą - jednymz wymagań jest bardzo dobra znajomość angielskiego w mowie i w piśmie wiec rozmowa kwalifikacyjna jest w jezyku angielskim - jeśli ktoś sobie nieporadzi to nie zostanie przyjety ...
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
|
|
|
|
#133 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 593
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
Szkoda mi dziewczyn, ktore kieruja na staz.Biedne chca zarobic na studia, a firmy ich wykorzytuja.Staz to nauka, a nie umowa o prace i robienie wszystkiego na swoja odpowiedzialnosc.
Jesli chodzi o UP to juz sie boje tam isc, mam maly uszczerbek na zdrowiu.A zaczelo sie tak: Poszlam na studia zaoczne.Musialam zarobic, wiec zarejestrowalam sie w UP nie liczac nawet na to, ze dostane jakakolwiek oferte. Pani kazala mi przyjsc nastepnego dnia. Bylam zla, ze znow musze tam jechac, kolejki i ci ludzie.Wszedzie ich pelno. Jak sie stawilam, przemila pani powiedziala, ze ma taka prace w biurze rachunkowym. Az mnie zatkalo.Pomyslalam no jak to? Tak szybko? I juz taka praca...wow...no nie jakie ja mam szczescie. No ale bylo jedno ale.Pani ksiegowa szukala osoby, ktora skonczyla liceum ekonomiczne.Moje to bylo o profilu mat-inf, ale ogolne. Jednak przyjechalam na rozmowe i mi sie udalo.Kolejny raz pomyslalam jakie to ja mam szczescie, az nie do pomyslenia. Wtedy mialam tylko jeden cel..skoro juz tam bede na stazu, postaram sie zostac na dluzej, conajmniej 3 lata ( bo w ksiegowosci taki staz sie liczy conajmniej) Na stazu zarabialam 460 zl..gdzies okolo tyle.Byly tam dziewczyny w moim wieku, ale je podziwialam..one tyle umieja.Uczyly mnie jak i czasem glowna ksiegowa( byla wobec mnie taka mila). Jednak u dziewczyn, ktore tam pracowaly wyczuwalam nerwowosc, rozdraznienie i chec ucieczki z tej roboty.Nie wiedzialam dlaczego.Ale pozostawilam ta mysl i sie wkrecilam w robote. Robilam wszystko dla nich drukowalam, ksiegowalam, robilam DW, wkladalam dokumenty, kserowalam, zalaczniki...no wszystko wszystko.Ale jakos nie cierpialam z tego powodu.Pomyslalam znow ,ale bede madra.Przyda sie. Nie interesowalo mnie to ile dzieczyny zarabiaja. I nadszedl czas kiedy skonczyl sie staz.Ksiegowala spytala czy chce zostac? A mi znow przed oczami mignal staz 3 letni.Zostalam.Umowa o prace itp. Glupia skazalam sie na wykonczenie swojego organizmu. Bylam na tyle dobra, ze to ja juz kierowalam wszystkimi dziewczynami, ale nie bylo kolorowo.Zarabialam 600 zl, na pol etatu( mimo ze siedzialam 8h + nadgodziny) I to ja za wszystko obrywalam, oprocz nawalu roboty naszym zadaniem bylo sprzatanie biura.Mialysmy niby dostac 50 zl wiecej.Nigdy tych pieniedzy nie dostalam. Ksiegowa znecala sie psychicznie nad dziewczynami..dopiero sobie to uswiadomilam jak zmadrzalam. Mowila, ze nigdzie lepiej nie beda mialy jak nie u niej..a co wolicie pracowac na kasie?Ciagle powtarzala o odpowiedzialnosci(ktora w ksiegowosci sie bardzo liczy) ale potrafila ocenic negatywnie dziewczyne, tylko dlatego ze potrzebowala wolne bo musiala jechac na pogrzeb. Odejmowala z pensji 50 zl, jesli cos jej sie nei spodobalo.( wymyslne historie), zostawiala nam karteczki z pretensjami i wkraczaniem buciorami do naszych domow, ze jak zostalysmy wychowane? Obrazala nas.Doszlo do mnei po jakims czasie, ze to mobbing.Plakalam ksiegujac papiery, a ona stala nade mna i sie darla.Myslalam, dlaczego ona nam to robi? To ona jest glowna ksiegowa, ona odpowiada, ja nawet nei skonczylam szkoly, uczylam sie... Nadal zarabialam 600 zl, nawet jak prosilam o podwyzke.Mowie przeciez wszystko robie..uzgadniam, odbieram, zamykam, rozliczam.Doslownie jak prawdziwa stara ksiegowa. "Moge ci podwyzszyc place jak wejdziesz w przepisy, zaczniesz je czytac." Ale sama ta robota i robienie wszystko na czas( a bo klient chce na 16 i to na dzis, w ciaglym biegu i stresie) byla wiecej warta. Ciagle byly awantury w biurze, ze cos zostalo zle zrobione lub niedopatrzone.Nie bylam wstanie dopilnowac wszystkie stazystki.Przeciez one nie mialy doswiadczenia.Za wszystko obrywalam JA.Przyszlam do pracy zziebnieta, nawet sie nie rozebralam a juz opieprz.Moje nauki w koncu zostaly odbierane jako ze sobie urzadzam pogaduzki z kolezankami.Wscieklam sie i zaczelam sie buntowac.Klocic z szefem..nie wytrzymalam.Kobieta robila nam wode z mozgu, ciagle zwalala na kogos,ze jakis dokument zginal. nie wiem czy to wiek, miala 55 lat? gdzies okolo tyle. Ciezko bylo mi sie tez zwolnic z tej pracy.Sumienie nie pozwalalo mi zostawic dziewczyn samych na zeznania roczne. Pod koniec kwietnia zlozylam jej wypowiedzenie.tez byla burza, przez miesiac nei mogla na mnie patrzec.Na szczescie dogadalysmy sie i mam swiadectwo za porozumieniem stron.Uwazam to za sukces.Dlaczego? Poniewaz wiele przezylam stresu, krew mi leciala z nosa,z temperatura musialam byc w pracy, schudlam.Nie chcialo mi sie zyc. I dopielam swego takim kosztem.Zaplakalabym sie gdybym gdyby moje swiadectwo inaczej wygladalo, po tylu meczarniach. Dostalam moze nie 3 letni, ale 2 letni staz.To juz cos. Ale w zyciu nie chce przezyc tego samego.Wspolczuje wszystkim stazystkom.Ze za marne pieniadze musza tak pracowac. Ostatnia pensje dostalam zgodnie z lista plac czyli 400 zl.Z czego moje kolezanki po 1000 ponad. Fajnie nie? A gdzie moje nadgodziny. Dalam sie wykorzystac. Ale moge sie pochwalic tez niezla znajomoscia KPiR po takiej szkole u takiej ksiegowej.
__________________
… świadomość kreuje „wygląd”… podświadomość działanie… |
|
|
|
|
#134 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
Staż to nie taka zła rzecz. Jest potem co wpisać w CV poza tym często taki stazysta zostaje. Moja siostra pracowała ok pół roku zupełnie za darmo i nie żałuje. Poza tym jeśli ktoś ma do wyboru: siedzenie w domu cały dzień i nudy a iść na staż i mieć chociaż te 400zł to co lepsze?
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
|
|
|
|
#135 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
z moich obserwacji wynika, że takie "załatwione" prace najcześciej wywołują ambiwalentne reakcje. Ludzie narzekają, że tylko osoby ze "znajomościami" dostają robotę (fuj nieładnie
), ale sami nie mieliby nic przeciwko posiadaniu "znajomości".Hosenka z jednej strony zazdroszczę taty... Ja po studiach długo nie mogłam znaleźć pracy, mój ojciec ma duuuuże grono "znajomych", sam na ten czas pracował w duuużej firmie, na bardzo wysokim stanowisku. Hehe - "radź sobie córka" (a mam z tatą bardzo dobre relacje). Nawet dziś jak słyszę, że kogoś tam dziecko biedne - pracy znaleźć nie może, a mój tata samarytanin jeden działa, żeby coś wymyslić. I te słowa ludzi, że on taki cudowny i dobroduszny to mnie trzęsie ![]() Wieć z jednej strony Ci zazdroszczę, chociaż z drugiej... Pozdrawiam. |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#136 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 593
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
Cytat:
Dobrze jest miec pozniej papierki, zawsze w przyszlosci na to inaczej patrza. Tylko niech nie wykorzystuja tych stazystek. To ma byc nauka a nie wyzysk.
__________________
… świadomość kreuje „wygląd”… podświadomość działanie… |
|
|
|
|
|
#137 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
Cytat:
To nie tak że tatuś od razu pobiegł do prezesa "załatwiać". Na poczatku "wypatrzyłam" inną firmę i sama tam zaczęłam chodzić - dopiero poźniej powiedziałam tacie że próbuję tam dostać sie na staż i potem może udałoby mi sie tam zostać. To że zaczął pytać u siebie w zakładzie było jego inicjatywą. Tak jak piszesz, ludzie narzekają że ktoś dostał prace "po znajomości" ale gdyby sami mieli taką mozliwość to by pierwsi "załatwiali". Takie czasy że "każdy orze jak może" i to niestety prawda. Ale tak jak pisałam, obiecanego nic nie mam, bo to nie praca w sklepie spożywczym tylko w koncernie międzynarodowym - muszę się sprawdzić. Protekcje sie na nic nie zdadza jeśli nie przejdę rozmowy kwalifikacyjnej po angielsku ![]() blond bejbe: powinno tak być, jak najbardziej. Ale wiadomo że pracodawca chce na maka wykorzystać taką osobę, której nawet nie płaci (choć słyszałam że zdarza sie że pracodawca tez płaci - moja znajoma dostawała z urzedu to niecałe 500 a pracodawca płacił kolejne 500zł, mimo iż była tylko na stażu). To jeszcze nic - moja siostra miała załatwić sobie praktykę (wymaganą na uczelni) w biurze projektowym. I co? W kilku zdarzyło sie że to pracodawca rządał pieniędzy za umożliwienie odbycia praktyki ("przeciez nie bedzie uczył przyszłej konkurencji") dlatego smieszy mnie że studenci oburzają się że praktyki sa bezpłatne
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
|
|
|
|
|
#138 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
to "z drugiej..." to raczej takie zawieszenie "wyobraźni" co by było gdybym miała innego tatę
![]() Mi tez raczej wydaje sie normalne, że chce się dla swojego dziecka jak najlepiej, tym bardziej, że nie sądzę , aby Twój tata chciał sobie psuć opinię w firmie bedąc pewien, że się do tej pracy nie nadajesz. Mój starszy to jest poprostu taki pozytywistyczny idealista (wszystko dla innych biednych uciemiężonych).Aaaa... kolejną fajną i zabawną sprawą jest też "ukrywanie", że pracę ma się załatwioną - hehe. Hosenka życzę Ci żeby wszystko się ułożyło po Twojej mysli |
|
|
|
|
#139 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
Cytat:
![]() Wiesz, może niezbyt fortunnie napisałam że mam "załatwione" - w sumie to mam załatwione tyle, że moge laskawie złozyć CV i lit motywacyjny (pl + ang) i mimo iz nie planują narazie przyjeć rozważą moją kandydaturę (
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
|
|
|
|
|
#140 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
no to niech "wciskają"
![]() Pa |
|
|
|
|
#141 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 198
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
Dziewczyny, jak czytam wasze wypowiedzi, to ogarnia mnie wielki smutek. Wynagrodzenie na stażu jest po prostu żenujące. Urząd Pracy szczyci się tym, że ma dużo pieniędzy na staże, tylko stazystów coraz mniej. Myslę, ze powinni podnieść to minimum.
Na staż idą ludzie po studiach, wykształceni, inteligentni. Przykro mi, że nastały takie czasy, że wszyscy liczą się bardziej z jakimś robolem na budowie niż człowiekiem na poziomie. Nie wiem dokąd to zmierza. Ja osobiście odmówiłam przyjęcia stażu i zostałam skreślona . nie martwię się tym jednak, bo znalazłam ciekawszą ofertę.
|
|
|
|
|
#142 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
|
|
|
|
|
#143 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
Cytat:
.Cytat:
Cytat:
?
__________________
|
|||
|
|
|
|
#144 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
Hmmm Sytuacja jest taka, że póki co nie planują przyjęć pracowników. "Kowalska" CV może zostawić, nikt jej tego nie zabroni przecież, tyle że mogą powiedzieć że póki co pracowników nie potrzebują
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
|
|
|
|
#145 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
Cytat:
.Cytat:
.
__________________
|
||
|
|
|
|
#146 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
Cytat:
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
|
|
|
|
|
#147 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
Wierzę
.Szkoda tylko,że ktoś zostanie skreślony już na starcie,bo jego tata czy mama tam nie pracuje .------ Każdy młody człowiek z identycznym wykształceniem powinien mieć równe szanse w ubieganiu się o miejsce pracy .
__________________
|
|
|
|
|
#148 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
Nie, no nie jest skreślony, broń boże. Jeżeli ma kwalifikacje to jak najbardziej ma szanse. Chodziło mi tylko o to, że dzieci pracowników po odpowiednim kierunku studiów) mają szanse tam pracować, I tak jak pisałam wcześniej - to czy sie zostanie przyjetym nie jest gwarantowane (tak pieknie to niestety nie jest). Jako koncern międzynarodowy nie mogą pozwolić sobie na przyjecie "byle kogo" choćby był synem prezesa. Jak ktoś sobie nie poradzi to "pa pa"
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
|
|
|
|
#149 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
Cytat:
.
__________________
|
|
|
|
|
|
#150 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 520
|
Dot.: Masz wykształcenie wyzsze i nieskończone 27 lat?genialnie! Zarobisz 400 zł <zła
czytam niektóre wypowiedzi i widze że wiele z was wizażanek nigdy nie zaznało biedy i tego że cała rodzina z paru groszy musi się utrzymać a do stypendium za dużo było dochodu aż całe 2zł i można się z nim pożegnać
dziewczyny więcej szacunku i zrozumienia dla innych ludzi.....
__________________
jogusia |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Praca i biznes
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:55.









Lubisz chyba popadac tez w skrajnosci...
- to Twoje slowa 
klik





. Poszlam tam wczoraj i dyrektorka do mnie mowi tak": " Pani Agnieszko, niech Pani przejdzie dzisiaj dzien proby i sie zastanowi" ja na to" dobrze, dziekuję, ale czy bede miala jakies nieprzyjemnosci jesli sie nie zdecyduje"? a dyr, na to" Nie,poniewaz nie podpisujemy umowy stazowej. gdybysmy to zrobily dzisiaj , a jutro by Pani zrezygowala to wtedy my tracimy miejsce stazowe a Pani mozliwosc podjecia kolejnego stażu i zasilek". Wobec tego nic nie podpisalysmy. siedzialam od 13 do 20 (mialam byc 8 h czyli do 21 , ale mnie pozwolili wyjsc wczesniej, gdyz stwierdzili, ze juz duzo dzisiaj zobaczylam). dzieci w placowce od 7 do 16 r.z ( kasiązkowo od 3 do 18, ale nie bylo mlodszych anizeli 7 lat ani powyzej 16). Dzieci glownie z rozdzin, gdzie rodzice stracili prace i nie maja funduszy na utrzymanie dzieci. Dzieciaczki strasznie przeklinaja, bywaja agresywne-ale to jest wlasnie placowka. Dzisiaj dalam dezycje-ze jednak nie podejmuje sie poniewaz godziny pracy od 13-21 mi nie odpowiadaja... wracalam wczoraj autobusem i niestety musialam wracac długa czesc drogi na piechote (juz bylo ciemno) bo mieszkam w takim miejscu w moim kochanym miescie, ze autobusy blisko mnie nie dojezdzaja. Mialam przygode na dodatek w autobusie: kilku gnojkow mnie zaczepialo,jeden walil piescia w moje oparcie,wiec sie odsunelam-mialam przyslowiowa dusze na ramieniu
To byl balsam dla mojego serca




