chce coś zrobić...ae nie wiem jak... tu postaramy się znaleźć sposób :)

[virginia]

No właśnie.....
Do kitu to medium. Możesz mi jakieś polecić? A może na próby uda się bez?

[Pupil]

Korzystałam z tych preparatów oraz TO-DO którego nie mogę teraz w sklepach znaleźć, ale te oba są bardzo dobre
http://serwetnik.abc24.pl/default.as...587&pro=201014
http://www.kreateria.pl/go/_info/?id=669

Oczywiście, możesz zacząć cieniować bez medium tyko koniecznie zabezpiecz dwukrotnie lakierem pracę, żeby w razie czego łatwo było zmyć cieniowanie i zacząć od początku. I musisz cieniować mocno rozrzedzoną farbą, inaczej kolor będzie zbyt intensywny i farba za gęsta jak do cieniowania

[barbel17]

Nie przeczytałam wszystkich poprzednich stron, więc nie gniewajcie się jeżeli odpowiedzi na moje pytania juz się pojawiały. Otóż...nie zrobiłam jeszcze niczego w technice decoupagu, ale mam taki zamiar i chciałabym się dowiedziec, czy bez uprzedniego pomalowania przedmiotu farbą też coś z tego bedzie i czy serwetki do decoupagu różnią się czymkolwiek od zwykłych, które można kupić w normalnym sklepie...? niecierpliwie czekam na odpowiedź...

[Pupil]

Jeśli masz przedmiot w jasnym kolorze - biały, ecru, bardzo jasny beż to możesz bezpośrednio na taką powierzchnię nakleić serwetkę, ale radzę raczej pomalować najpierw powierzchnię jasną farbą, żeby była jednolita.
Serwetki do decoupage to takie same serwetki jak te w sklepie, naklejasz tylko zewnętrzną zadrukowaną stronę, resztę wyrzucasz.
Przejrzyj sobie strony w cafeart na temat techniki decu :
http://www.cafeart.pl/decoupage/

[virginia]

Napisane przez Pupil

Co do primera na szkło to ja go zawsze używam .

Ewciu, a jakiego primera używasz?

Mam jeszcze pytanie odnośnie lakierowania - na samym końcu, po ostatnim przetarciu papierem ściernym, lakieruje się jeszcze? Jeśli tak, to chyba tylko raz?
Czytałam gdzieś kiedyś o tym, ale już nie pamiętam gdzie.

[Pupil]

Poszukam jak będę w domu i wieczorem Ci napiszę, ale primer jest z pewnością Stamperii tylko nie pamiętam nazwy
Po ostatnim szlifowaniu też maluję, a ile razy to zależy czy efekt ostateczny mnie zadowala

[virginia]

Dzięki za odp.

[choco95]

Witam!
Przeczytałam już chyba wszystkie wątki. uff. Czytam już od tygodnia. Przeglądnęłam masę linków, galerii, e-sklepów. Naprawdę ten decoupage mi się podoba, ale jak na razie to bardziej z "zewnątrz". Zabrałam się za pudełko po butach (farby akrylowe mam, kiedyś malowałam, a raczej chciano żebym malowała ). Pudełko chciałabym zrobić metodą shabby chic. Aktualnie maluję ciemną (spodnią) warstwę. Potem (o ile dobrze zrozumiałam) należy przetrzeć świeczką miejsca, które się chce zetrzeć, następnie pomalować wierzchnią warstwę. I moje pytania teraz: czy muszę malować lakierem to pudełko, jeśli tak, to gdzie mogę kupić szybko i w przystępnej cenie i czy taki ze sklepu budowlanego się nadaje?
Czym malować, by nie było efektu "pasków" od pędzla? Bo teraz to moje pudełko ma taki efekt drewna mahoniowego, ładnie to wygląda, ale nie o to mi chodziło.
Z góry dziękuję ;*

[virginia]

Pomocy!!

Napiszcie mi proszę, jak używać kraka jednoskładnikowego, krok po kroku. Chcę go spróbować .Wiem, że najpierw nakłada się ciemniejszą farbę, potem kraka a potem farbę kontrastującą - jasną, tylko nie wiem w jakich odstępach czasu? Czy trzeba czekać, aż każda warstwa wyschnie?

[Pupil]

Napisane przez virginia

Pomocy!!

Napiszcie mi proszę, jak używać kraka jednoskładnikowego, krok po kroku. Chcę go spróbować .Wiem, że najpierw nakłada się ciemniejszą farbę, potem kraka a potem farbę kontrastującą - jasną, tylko nie wiem w jakich odstępach czasu? Czy trzeba czekać, aż każda warstwa wyschnie?

Nałożyć kraka jednoskładnikowego na surową lub pomalowaną powierzchnię. Jeśli nakładasz na pomalowaną np. ciemnym kolorem to musisz poczekać, ąż farba będzie całkiem sucha - dopiero wtedy krak

Po wyschnięciu kraka nałożyć drugą (kontrastującą) warstwę farby (nie poprawiając!!!!!), która po krótkim czasie popęka uwidaczniając kolor farby podkładowej. Tutaj czas nie do końca gra rolę - na kraku pisze, że to może być pół godziny lub godzina a ja również nakładałam po 12 godzinach - bo zapomniałam o pracy Wyszło super. Tylko bardzo ważne, żebyś nie poprawiała farby wierzchniej, bo nie będziesz miała spękań.

Powstałe pęknięcia będą zgodne z ruchami pędzla. Jeśli chcesz uzyskać drobne spękania to należy nakładać drugą warstwę farby w kierunku przeciwnym niż kierunek nakładania preparatu.

Po wyschnięciu nakleić wybrane motywy i wykonać cieniowania.

Zabezpieczyć lakierem akrylowym.

Pudełko chciałabym zrobić metodą shabby chic. Aktualnie maluję ciemną (spodnią) warstwę. Potem (o ile dobrze zrozumiałam) należy przetrzeć świeczką miejsca, które się chce zetrzeć, następnie pomalować wierzchnią warstwę. I moje pytania teraz: czy muszę malować lakierem to pudełko, jeśli tak, to gdzie mogę kupić szybko i w przystępnej cenie i czy taki ze sklepu budowlanego się nadaje?
Czym malować, by nie było efektu "pasków" od pędzla? Bo teraz to moje pudełko ma taki efekt drewna mahoniowego, ładnie to wygląda, ale nie o to mi chodziło.

Wszystko ok, tylko po pomalowaniu wierzchnią farbą musisz delikatnie przetrzeć miejsca, gdzie chcesz mieć przetarcia papierem ściernym. No i oczywiście warunek, że dokładnie w tych miejscach wcześniej przetarłaś świeczką
Pudełko musisz zabezpieczyć z zewnątrz lakierem, oczywiście że może to być lakier budowlany. Najlepiej jednak akrylowy, bo nie ma problemu z myciem pędzli i nie śmierdzi.
Żeby praca wyglądała ładnie i wzór się wtopił to tych warstw lakieru musi być dużo. W sklepach budowlanych są również akrylowe lakiery w postaci żelu - wtedy musisz dać mniej warstw.

Co do malowania bez śladów pędzla - najlepiej tapować gąbką lub gąbkowym pędzlem.

[choco95]

dzięki

[iwona1981]

Witam pozwoliłam sobie zadać pytanie jeszcze raz i mam nadzieje że w dobrym wątku
dostałam od cioci obraz w drewnianej ramie lekko złoconej, gdzieeniegdzie farba wogóle odpadła i wygląda to brzydko chciała bym go przywrócic do swiata zywych tylko za bardzo nie wiem jak czy najpierw papierem sciernym a potem lakierem czy jakoś inaczej
z góry dziękuje za okazana pomoc

[virginia]

Ewcia jak zwykle niezawodna !

[Pupil]

Napisane przez iwona1981

Witam pozwoliłam sobie zadać pytanie jeszcze raz i mam nadzieje że w dobrym wątku
dostałam od cioci obraz w drewnianej ramie lekko złoconej, gdzieeniegdzie farba wogóle odpadła i wygląda to brzydko chciała bym go przywrócic do swiata zywych tylko za bardzo nie wiem jak czy najpierw papierem sciernym a potem lakierem czy jakoś inaczej
z góry dziękuje za okazana pomoc

Ciężko zaocznie coś doradzić, może wstaw tutaj zdjęcie?
Na pewno musisz najpierw szczyścić stary lakier papierem ściernym a potem zdecydować co z tym zrobić. Jeśli rama była wcześniej złocona szlagmetalem to powinnaś ubytki również pozłocić szlagmetalem, jeśli była malowana to najpierw farbą a potem lakierem z wierzchu dla zabezpieczenia

[iwona1981]

Napisane przez Pupil

Ciężko zaocznie coś doradzić, może wstaw tutaj zdjęcie?
Na pewno musisz najpierw szczyścić stary lakier papierem ściernym a potem zdecydować co z tym zrobić. Jeśli rama była wcześniej złocona szlagmetalem to powinnaś ubytki również pozłocić szlagmetalem, jeśli była malowana to najpierw farbą a potem lakierem z wierzchu dla zabezpieczenia

Dziekuje bardzo faktycznie potrzebny jest szlagmetal bo ubytki sa nie ładne.
a tak pozatym to jakis wysyp ,,dziwnych rzeczy " sie zaczyna koleżanka dała m i w prezencie talerz http://serwetnik.abc24.pl/default.as...874&pro=395783 nieciekawy i smutny ze słowami,,ozdobisz sobie" to nie jest reklama i moje pytanie czy jak go wsadze do potraktuje farba do szkła i do piekarnika do nic mu sie nie stanie? a jeszcze jedno jak moge go ozdobic w decopaque bo nie robiłam nic na szkle dziekuje serdecznie

[Pupil]

Napisane przez iwona1981

koleżanka dała m i w prezencie talerz http://serwetnik.abc24.pl/default.as...874&pro=395783 nieciekawy i smutny ze słowami,,ozdobisz sobie" to nie jest reklama i moje pytanie czy jak go wsadze do potraktuje farba do szkła i do piekarnika do nic mu sie nie stanie? a jeszcze jedno jak moge go ozdobic w decopaque bo nie robiłam nic na szkle dziekuje serdecznie

Pytanie o malowanie farbami i wypalenie powinnaś skierować do naszej forumowej ekspertki w dziedzinie "malowane na szkle" Titanii

Co do tego talerza - moja sugestia to raczej właśnie pomalowanie farbami do szkła lub tuszami colorink. Ten talerz niezbyt nadaje się do ozdobienia w decoupage, gdyż z zasady aby talerz był użyteczny po ozdobieniu to musi być ozdobiony od spodu. A ten talerz od spodu jest chropowaty, prążkowany i w ogóle nierówny więc do tradycyjnego ozdobienia się nie nadaje. Po prostu ciężko by Ci było znaleźć wzór, który dobrze na takiej powierzchni od drugiej strony będzie wyglądał. Jeśli natomiast ozdobisz go od góry to talerz jest skazany na bycie "ozdobą", przy czym zakryjesz tą prążkowaną fakturę szkła. Więc wydaje mi się, że do decu to on się nie nadaje.
Co do sposobu ozdabiania talerza to wszystko jest w tym "na opak" w stosunku do tradycyjnego decu. Obejrzyj sobie ten kurs :
http://www.cafeart.pl/20060831338/de...pittorico.html

[lillymy]

witam
nie wiem, czy piszę w dobrym miejscu... :P
jestem kompletnie nowa, a więc tym samym zielona, jeśli chodzi o decoupage, jednakże chciałabym wstąpić w szeregi dekupażanek
wczoraj przeglądałam allegro i znalazłam zdjęcie szkatułki (w załączniku), które mnie zainspirowało do zrobienia czegoś podobnego. W związku z tym mam kilka pytań.
1. Czy w miejscu, gdzie jest Monroe, muszę najpierw pomalować szkatułkę (to drewno) na biało a potem odcisnąć samą wydrukowaną Monroe?
2. Czy może być ona wydrukowana na zwykłym papierze, czy to musi być pergamin, papier śniadaniowy czy serwetka?
3. To samo co w punkcie 1 ale tyczy się już tej powierzchni z czarnymi wzorkami - czy ją też muszę malować, czy serwetka autoamtycznie odcisnęłaby też biel?
4. Jakich farb użyć najlepiej? Czy są one drogie?

byłabym bardzo wdzieczna, gdyby ktoś mi odpowiedział
z góry dziękuję i pozdrawiam

[zarzyczka]

Witaj Postaram się odpowiedzieć na Twoje pytania
1. Tak, najlepiej pomalować szkatułkę podkładem.
2. Tu nie bardzo potrafię Ci pomóc, nigdy nie drukowałam motywów. Myślę, że najlepiej będzie na papierze śniadaniowym lub serwetce. Podejrzewam, że jakbyś zrobiła to na zwykłej kartce musiałabyś położyć b. dużo warstw lakieru, żeby kartka była niewidoczna.
3. Malować Gdybyś nakleiła na niepomalowane drewno białe części serwetki wtopiłyby się w drewno. Koniecznie podkład.
4. Hmm nie wiem jakich użyć najlepiej. Ja używam zwykłej farby akrylowej do drewna i metalu dostępnej w sklepach budowlanych Z tego co wiem jest często używana jako podkład. Ale czy to najlepsze rozwiązanie? Nie potrafię ocenić, bo nie używałam innych farb, mnie odpowiada. Nie pamiętam ceny takiej farby, chyba ok 20 zł za puszkę.

[lillymy]

Dziękuję Ci bardzo
a czego powinnam używać jako ten podkład, akrylowa się sprawdzi przy takiego typu szkatułkach? i jakiego lakieru używasz?

[zarzyczka]

Tak, przy drewnianej szkatułce ta akrylowa farba będzie ok. Ja obecnie używam lakieru do drewna ze śnieżki, ale nie polecam, bardzo wodnisty. Wcześniej miałam Domalux, był lepszy, moim zdaniem.
Na temat lakierów masz tu cały wątek, może Ci pomoze
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=154435

[lillymy]

I ostatnie pytanie - wiem, męczące, ale strasznie mi się to spodobało i jestem zielona w tej kwestii - czy ja tą serwetkę odrywam (tzn czy wzor się "odbije" na podkładzie) czy po prostu ją lakieruję do skutku, czyli do zaschnięcia na podkładzie? bo spotkałam się z różnymi wersjami na różnych stronach i mam mętlik a jeśli mam odrywać, to ile czasu muszę przeznaczyć na "odbicie" się wzoru? tzn po ilu minutach (godzinach :P) mam oderwać serwetkę tak, aby wzór był widoczny?
i tak bardzo dziękuję Ci za pomoc ;*

[rosier]

Witam wszystkie wizażanki zajmujące się decoupagem. Choć piszę mój pierwszy post, to przeglądam Wasze wątki od kilku miesięcy i wieeeele się od Was nauczyłam, za co bardzo dziękuję. Jestem zachwycona Waszymi pracami i fachowymi radami. Już parę przedmiotów ozdobiłam tą techniką, ale muszę nauczyć się wklejać zdjęcia by poddać je Waszej konstruktywnej krytyce.
Na razie bardzo proszę o pomoc. Chodzi mi o cieniowanie. Mianowicie, tak jak radzi Ewa-Pupil, najpierw (motyw jest już przyklejony) lakieruję pracę lakierem akrylowym ( mam śnieżkę) dwukrotnie, a następnie przystępuję do cieniowania. Mój problem polega na tym, że gdy ponownie kładę cienką warstwę lakieru na pracę już pocieniowaną to mi się te cienie rozmywają. Używam medium Allegro Stamperii Pittorico. Co robię żle? Pozdrawiam serdecznie. Marta

[zarzyczka]

Napisane przez lillymy

I ostatnie pytanie - wiem, męczące, ale strasznie mi się to spodobało i jestem zielona w tej kwestii - czy ja tą serwetkę odrywam (tzn czy wzor się "odbije" na podkładzie) czy po prostu ją lakieruję do skutku, czyli do zaschnięcia na podkładzie? bo spotkałam się z różnymi wersjami na różnych stronach i mam mętlik a jeśli mam odrywać, to ile czasu muszę przeznaczyć na "odbicie" się wzoru? tzn po ilu minutach (godzinach :P) mam oderwać serwetkę tak, aby wzór był widoczny?
i tak bardzo dziękuję Ci za pomoc ;*

Nie odrywasz.. Szczerze mówiąc to nie spotkałam się nigdzie z taką metodą... Jeśli chcesz uzyskać taki efekt jak na szkatułce, którą pokazywałaś, to robisz tak: malujesz przedmiot, czekasz aż wyschnie, pokrywasz klejem (przedmiot lub motyw, przy dużej powierzchni mi wygodniej posmarować klejem przedmiot), przyklejasz serwetkę, czekasz aż wyschnie i lakierujesz. To tak w największym skrócie.

Tu kurs decou na drewnianej herbaciarce - może pomoże
http://www.cafeart.pl/20070817597/de...o_herbaty.html

No i czekamy na piękne prace
Pozdrawiam serdecznie

[Pupil]

Napisane przez rosier

Na razie bardzo proszę o pomoc. Chodzi mi o cieniowanie. Mianowicie, tak jak radzi Ewa-Pupil, najpierw (motyw jest już przyklejony) lakieruję pracę lakierem akrylowym ( mam śnieżkę) dwukrotnie, a następnie przystępuję do cieniowania. Mój problem polega na tym, że gdy ponownie kładę cienką warstwę lakieru na pracę już pocieniowaną to mi się te cienie rozmywają. Używam medium Allegro Stamperii Pittorico. Co robię żle? Pozdrawiam serdecznie. Marta

Witaj Marta!
Mam wrażenie, że zbyt szybko lakierujesz po cieniowaniu Pozwól pracy po cieniowaniu odpocząć, farby muszą bardzo dobrze wyschnąć, daj im nawet dzień na wyschnięcie i dopiero potem lakieruj. Nie powinno nic się stać

[lillymy]

Napisane przez zarzyczka

Nie odrywasz.. Szczerze mówiąc to nie spotkałam się nigdzie z taką metodą... Jeśli chcesz uzyskać taki efekt jak na szkatułce, którą pokazywałaś, to robisz tak: malujesz przedmiot, czekasz aż wyschnie, pokrywasz klejem (przedmiot lub motyw, przy dużej powierzchni mi wygodniej posmarować klejem przedmiot), przyklejasz serwetkę, czekasz aż wyschnie i lakierujesz. To tak w największym skrócie.

Tu kurs decou na drewnianej herbaciarce - może pomoże
http://www.cafeart.pl/20070817597/de...o_herbaty.html

No i czekamy na piękne prace
Pozdrawiam serdecznie

Bardzo Ci dziękuję, zastosuję się do rad

[rosier]

Ewuniu, piszę to podziękowanie po raz drugi, bo mi coś chyba nie wyszło z wysyłaniem posta. A więc dziękuję za radę odnośnie cieniowania. Masz rację nie zostawiłam pracy do tak długiego wysychania.
Napisz mi jeszcze, czy jeśli praca jest już polakierowana poliuretanem, to mogę na nią jeszcze nakleić motyw serwetkowy lub z papieru do decou i potem znowu lakierować akrylem, cieniować , itd? Nic się nie stanie? Nie pogryzą się te chemikalia?
Pozdrawiam Ciebie i wszystkie Wizażanki, życząc pięknego niedzielnego popołudnia. Marta

[Pupil]

Napisane przez rosier

Napisz mi jeszcze, czy jeśli praca jest już polakierowana poliuretanem, to mogę na nią jeszcze nakleić motyw serwetkowy lub z papieru do decou i potem znowu lakierować akrylem, cieniować , itd? Nic się nie stanie? Nie pogryzą się te chemikalia?

Nie, na polakierowaną lakierem poliuretanowym powierzchnię jak nakleisz serwetki czy papier to będzie po prostu widać, nie wtopi się w tło i będzie bardzo brzydko wyglądać. Musisz szczyścić lakier poliuretanowy, pomalować farbą i dopiero na taką powierzchnię kleić serwetkę a potem cieniować inaczej uznasz, że praca jest do wyrzucenia. Serwetka ma zdolność do wtopienia się w tło, ale tło niepolakierowane. Wtedy możesz z nią zrobić wszystko
Co do lakierowania lakierem wodnym na powierzchnię pokrytą poliuretanem to też odpada Lakier poliuretanowy ze względu na to że jest lakierem chemorozpuszczalnym gryzie się z lakierami wodnymi a raczej lakier wodny położony na poli zachowuje się jak guma więc nie radzę Ci w ten sposób eksperymentować. Co prawda ja ostatnio tak eksperymentalnie zrobiłam, nawet wyszło ale lakier wodny całkowicie popękał No i fatalnie się to malowało, poszło mi o wiele więcej lakieru niż gdybym robiła jak Pan Bóg przykazał. Ale mnie poli śmierdział i chciałam wrócić do lakieru wodnego więc zaryzykowałam. Traktuję to jako eksperyment i zdecydowanie z autopsji odradzam, zwłaszcza jak Ci na pracy zależy.

[rosier]

Ewa, jeszcze raz wielkie dzięki.
Wiesz, tą pracą jest moja pierwsza ikona. Gdy ją robiłam tak bardzo byłam tą pracą przejęta, że gdy już udało mi się ponaklejać złocenia od razu polakierowałam poli. Teraz widzę, że można było coś jej jeszcze dodać, ponieważ wydaje mi się, iż wizerunek Matki Bożej jest trochę za mały w stosunku do całego kadru. No ale, nie będę nic poprawiać, posłucham Twojej fachowej i niezawodnej rady.

[emalia78]

Moje Drogie, tak się zastanawiam co to jest to takie metaliczne srebrne http://www.trendymania.pl/dekoracja-...nik,10650.html
jedno wiem ...bardzo mi się ten chustecznik spodobał

[Pupil]

Wydaje mi się, że te zawijasy są zrobione pastą strukturalną i pomalowane
Fajnie to wygląda