Zakupy na strawberrynet.com-kolorówka

[kamisio]

Napisane przez majade

To w beige chic są różowe kulki ?? Cieliste to i owszem ale różowe
Nad srebrnym Shu ja się zastanawiam, ale zamówieniem to się póki co nie skończyło. Dumałam z Życzliwą Osobą nad nimi i jakoś na niczym nie stanęło. Może poza tym, ze te róże moga być dośc miękkie.

no nie są one typowe różowe, raczej takie ciepłe morelowo-rózowo-cieliste, ale na pewno maja domieszke rózowego pigmentu, taki mój skrót myślowy

A co do różu Shu to konsystencje ma fajną tylko te kolory mnie nie przekonują do końca a jednocześnie są tak oryginalne że intrygują jak cholera bo moze by mieć te dwa dwa i mieszać z dowolnym innym rózem żeby otrzymać taki połysk jaki sie chce

[ukrycior]

Napisane przez majade

No cóż.. ktoś musi być pierwszy!

Ja też się bardzo lubię naświetlić świetnym rozświetlaczem

Czasem mam wrażenie, że ja lubię się naświetlić każdym NA RAZ! DUŻO i na bogato, jak to mówi jedna pani z tv.

[kamisio]

Napisane przez ukrycior

Czasem mam wrażenie, że ja lubię się naświetlić każdym NA RAZ! DUŻO i na bogato, jak to mówi jedna pani z tv.

No wiesz na bogato najlepiej w końcu ''sie gra, sie ma''

[majade]

Napisane przez ukrycior

Czasem mam wrażenie, że ja lubię się naświetlić każdym NA RAZ! DUŻO i na bogato, jak to mówi jedna pani z tv.

A jak!

Napisane przez kamisio

no nie są one typowe różowe, raczej takie ciepłe morelowo-rózowo-cieliste, ale na pewno maja domieszke rózowego pigmentu, taki mój skrót myślowy

A co do różu Shu to konsystencje ma fajną tylko te kolory mnie nie przekonują do końca a jednocześnie są tak oryginalne że intrygują jak cholera bo moze by mieć te dwa dwa i mieszać z dowolnym innym rózem żeby otrzymać taki połysk jaki sie chce

Tak podejrzewałam (w sprawie kulek).
A co do Shu podobają mi się strasznie: Peach 42; Silver 91 i jeszcze jakiś jasny Pink. Ale szczerze powiem, nie mam pojęcia czego się spodziewać, kolory na stronie truskawki czasem nieżle przekłamują. Wrr a już myślałam, ze odpuszczę.

"ciałko też mam..." HA ha. W każdym razie nie przesadzajmy z tym "na bogato". Jak się zachowuje odpowiednie proporcje to nawet sporo rozświetlacza może wyglądać całkiem subtelnie

[kamisio]

Napisane przez majade

A co do Shu podobają mi się strasznie: Peach 42; Silver 91 i jeszcze jakiś jasny Pink. Ale szczerze powiem, nie mam pojęcia czego się spodziewać, kolory na stronie truskawki czasem nieżle przekłamują. Wrr a już myślałam, ze odpuszczę.

będę kusił, kolorów nie znam co prawda, ale kiedyś malowałem raz różem Shu i miał naprawdę fajna konsystencje, ani za twardą ani za miękką i była dobrze napigmentowany, co dla mnie jest zaletą bo nie lubie róży jak woda tamten miał satynowo perłową konsystencje i swietny żywy kolor ciepłego różu, i oczywiście nie spisałem numeru

[majade]

Hmm, póki co mam bana na truskawę.
Miękkość to dla mnie raczej wada, zwłaszcza w odniesieniu do ciemnych odcieni bo miewam ciężka łapę i ruska baba murowana. Ale jasnym to już nie przeszkadza...
A nie odtworzysz koloru? A jak jest z drobinkami jesli chodzi o te róże? Ciekawe jak z będzie z rozświetlaczem, jaki toto da efekt.
A ide stąd bo sie nakręciłam i o

[kamisio]

Koloru nie odtworze bo kiedyś pracowałem z taką makijazystką i pozyczyłem od niej z kufra, a kontaktu do niej nie mam

a co do miękkości to nie jest bardzo miękki raczej średni, porównałbym w konsystencji do Blush Subtil Lancome, dla mnie akurat tamten kolorek był lekko perłowy ale bez drobinek, choć w sumie to bez znaczenia bo każdy pewnie jest inny

[MagJa]

Napisane przez Madlaine

pigment MAC, korektory i złoty róż Shu Uemura oraz rozświetlacz Smashbox i tak za dużo, więc muszę przemyśleć na spokojnie

Zamówiłaś w końcu te Shu Jeśli tak, to poproszę o relację jak już je dorwiesz w swe ręce

Napisane przez Madlaine

z wymienionych wolałabym Helenkę,
SU nie widziałam, ale mają biały korektor i jestem go niezmiernie ciekawa, jak to na oku wygląda, a róże są boskie podobno, muszę w końcu sama to sprawdzić, niestety organoleptycznie nie ma na razie jak, więc w ciemno biorę

Ja już sama nie wiem czy chcę usłyszeć, że te róże Shu są boskie czy nic specjalnego. I tak źle i tak niedobrze Ale póki co i cienie i róże Shu kuszą, oj kuszą

Napisane przez kamisio

Zauważyłem na strawberry złoty i srebrny róz do policzków Shu Uemura, ma go może ktoś, ciekawe czy jest warty zakupu ?

Mieć nie mam jeszcze nic z Shu, ale mam fotki złotego różu Pół wieczora ściągałam z MUA co się dało, aż cały katalog 10Mb się uzbierał Jak coś, to mogę wysłać na maila zainteresowanym
Wrzucam dwie fotki, na których widać ten złoty róż.

Napisane przez kamisio

A co do różu Shu to konsystencje ma fajną tylko te kolory mnie nie przekonują do końca a jednocześnie są tak oryginalne że intrygują jak cholera bo moze by mieć te dwa dwa i mieszać z dowolnym innym rózem żeby otrzymać taki połysk jaki sie chce

W sumie akurat ten złoty i srebrny róż, to bardziej takie rozświetlacze niż róże, więc dobrze mówisz. To teraz je sobie kup, zrób nam fotki efektu na skórze i zdaj szczegółową relację

Napisane przez majade

A co do Shu podobają mi się strasznie: Peach 42; Silver 91 i jeszcze jakiś jasny Pink. Ale szczerze powiem, nie mam pojęcia czego się spodziewać, kolory na stronie truskawki czasem nieżle przekłamują. Wrr a już myślałam, ze odpuszczę.

Na trzeciej fotce Peach 42 specjalnie dla Ciebie
Srebrnego różu nie mam w mojej kolekcji fotek

A mnie samą też i ten Peach kusi i Amber i co najmniej kilka cieni

Napisane przez kamisio

będę kusił, kolorów nie znam co prawda, ale kiedyś malowałem raz różem Shu i miał naprawdę fajna konsystencje, ani za twardą ani za miękką i była dobrze napigmentowany, co dla mnie jest zaletą bo nie lubie róży jak woda tamten miał satynowo perłową konsystencje i swietny żywy kolor ciepłego różu, i oczywiście nie spisałem numeru

A możesz porównać te róże do jakichś innych?
EDIT: Pytanie nieaktualne, bo widzę, że w międzyczasie odpowiedziałeś majade. No chyba, że do jakichś średniopółkowych możesz je jeszcze porównać...

[majade]

O! to fajne porównanie, dziękuję. Tak bym chciała dorwać jakieś realne zdjęcia tych kolorów...

No i proszę, są zdjęcia! Dzięki!! Na MUA też szperałam, próbowałam też w sieci ogólnie i niestety
Dopiero teraz doczytałam, ze Mad chciała brać złoty (kurczę tyle czasu tu spędzam a i tak wciąż do tyłu) może rzeczywiście warto poczekać na opinię

My tu gadu- gadu a pan Shu Uemura wziął i parę dni temu umarł

Czerwień rzeczywiście piękna, chciałabym móc taką nosić

I jeszcze kilka kolorów:

[kamisio]

MagJa dziękować ciężko mi znależć odniesienie do średniej półki, konsystencja coś jak Lancome ale sa lepiej napigmentowane.



Ten czerwony Red 19 z twojej fotki jest genialny muszę go mieć

[kamisio]

a tak wogóle to na fotce widać jakąś kasetke do róży

[MagJa]

Napisane przez majade

O! to fajne porównanie, dziękuję. Tak bym chciała dorwać jakieś realne zdjęcia tych kolorów...

No i proszę, są zdjęcia! Dzięki!! Na MUA też szperałam, próbowałam też w sieci ogólnie i niestety
Dopiero teraz doczytałam, ze Mad chciała brać złoty (kurczę tyle czasu tu spędzam a i tak wciąż do tyłu) może rzeczywiście warto poczekać na opinię

My tu gadu- gadu a pan Shu Uemura wziął i parę dni temu umarł

Czerwień rzeczywiście piękna, chciałabym móc taką nosić

I jeszcze kilka kolorów:

Takiej fotki nie mam u siebie, ale mam jeszcze inne
A o panu Shu nie wiedziałam

Napisane przez kamisio

MagJa dziękować ciężko mi znależć odniesienie do średniej półki, konsystencja coś jak Lancome ale sa lepiej napigmentowane.



Ten czerwony Red 19 z twojej fotki jest genialny muszę go mieć

Nie ma za co
A ja w takim razie pomacam sobie testery Lancome

Napisane przez kamisio

a tak wogóle to na fotce widać jakąś kasetke do róży

Bo można sobie składać kasetki z różami, cienami i czym tam jeszcze się da Tak jak u nas w Inglocie.

EDIT: Znalazłam nowe fotki. Znów pojawia się złoty róż. Czerwony zresztą też

[kamisio]

Jakos te kasetki bazarowo wyglądają chyba wole te pojedyńcze w ładnych akrylowych opakowaniach chociaż te metalowe to pojemne są draństwa i pewnie wygodne bo mało miejsca zajmują, nie mogłem znależć cen wkładów na amerykańskiej stronie shu sa tyko ceny kasetek

A swoja droga to Inglot niczego nie potrafi wymyśleć tylko wszystko kopiuje, smutne

[MagJa]

Napisane przez kamisio

Jakos te kasetki bazarowo wyglądają chyba wole te pojedyńcze w ładnych akrylowych opakowaniach chociaż te metalowe to pojemne są draństwa i pewnie wygodne bo mało miejsca zajmują, nie mogłem znależć cen wkładów na amerykańskiej stronie shu sa tyko ceny kasetek

A swoja droga to Inglot niczego nie potrafi wymyśleć tylko wszystko kopiuje, smutne

Nie wiem tylko czy akurat Inglot z Shu zerżnął... Z kogoś na pewno Ale chociaż te inglotowe paletki ładniejsze, może i plastikowe, ale czarne i zgrabne. Nie jakieś blaszaki paskudne.
A te pojedyncze opakowania Shu też mi się podobają, chociaż wszędzie narzekają na to, że się ciężko otwierają.

[kamisio]

Ja mam lepiej bo nie maluje paznokci ha ha

[margaretka02]

Dziewczyny, a czy wy się orientujecie, jak dokładnie należy odczytywać nazwę różów Shu Uemura? Co oznacza podział na na P, M itd i co oznaczają te litery po numerkach?
Chodzi mi o to, czy one też dzielą się na np matowe, perłowe i inne, tak jak ich cienie?

Napisane przez MagJa

Mieć nie mam jeszcze nic z Shu, ale mam fotki złotego różu Pół wieczora ściągałam z MUA co się dało, aż cały katalog 10Mb się uzbierał Jak coś, to mogę wysłać na maila zainteresowanym
Wrzucam dwie fotki, na których widać ten złoty róż.

Ja poproszę
Adres email wysyłam przez PW.

[majade]

MagJa, super fotki Ja też chyba wole te plastikowe opakowania, mimo, że szczyt finezji to nie jest No i kolory zebrane do kupy wyglądają rzeczywiście landrynkowo.

Co do mieszania - wydają się rewelacyjne, spójrzcie na fotkę (jest Gold!!)
Nie mam pojęcia jak odcyfrować numery w zakresie mat - połysk
Gold i Silver zapewne mocno rozswietlają ale reszta wygląda na matowe, choć ten brąz błyszczy mocno...

[agabil1]

śliczne te róże

[vril]

I na czym stanelo Tez nie mieliscie kiedy z Shu wyskoczyc jak w momencie gdy szlaban finansowy do marca zakladam Niech sie ktos zlamie wreszcie i zamowi na probe, a reszcie powie, ze paskudny i bedzie spokoj Boje sie, ze sa "za mocno" napigmentowane - kolory na skorze dosc dosadne widzialam (Majade wklejasz te zdjecia czy nie ).

[MagJa]

Napisane przez kamisio

Ja mam lepiej bo nie maluje paznokci ha ha

Ale złamać też sobie czasem możesz

Napisane przez margaretka02

Dziewczyny, a czy wy się orientujecie, jak dokładnie należy odczytywać nazwę różów Shu Uemura? Co oznacza podział na na P, M itd i co oznaczają te litery po numerkach?
Chodzi mi o to, czy one też dzielą się na np matowe, perłowe i inne, tak jak ich cienie?

Jakie jest znaczenie liter dokładnie nie wiem, aczkolwiek wnioskuję, że w różach jest tak
1-9 - Purple
10-19 - Red
20-29 -Wine
30-39 - Pink
40-49 - Peach
50-59 - Orange
60-69 - Brick
70-79 - Brown
80-89 - Amber
90-99 - Gold/Silver

W cieniach podobnie, wystarczy się przyjrzeć, 8- to brązy, 4-zielenie itp.

Co do efektu cieni/róży
P - perłowe
Me - metaliczne
M - matowe
Ir - połyskujące (z drobinkami chyba)

Napisane przez majade

MagJa, super fotki Ja też chyba wole te plastikowe opakowania, mimo, że szczyt finezji to nie jest No i kolory zebrane do kupy wyglądają rzeczywiście landrynkowo.

Co do mieszania - wydają się rewelacyjne, spójrzcie na fotkę (jest Gold!!)
Nie mam pojęcia jak odcyfrować numery w zakresie mat - połysk
Gold i Silver zapewne mocno rozswietlają ale reszta wygląda na matowe, choć ten brąz błyszczy mocno...

Świetne są te cienie i róże i przez ten wątek aż mnie skręca, żeby coś zamówić. Niedobre Wy

Napisane przez agabil1

śliczne te róże

Noo

[vril]

Dla wprowadzenia rownowagi podaje, ze wrocily matowe, rozjasniajace pastele Givenchy (jak ja moglam wczesniej chciec takie rozowe swinki).
http://us.strawberrynet.com/productD...67340&goChar=G

[agabil1]

Napisane przez vril

Dla wprowadzenia rownowagi podaje, ze wrocily matowe, rozjasniajace pastele Givenchy (jak ja moglam wczesniej chciec takie rozowe swinki).
http://us.strawberrynet.com/productD...67340&goChar=G

ale prosiaczek w życiu bym nie chciała

[majade]

Napisane przez vril

Dla wprowadzenia rownowagi podaje, ze wrocily matowe, rozjasniajace pastele Givenchy

No tak. Ale tam fioletu dużo jak w red neutralizerze EL więc czy to różowo wyjdzie na skórze??No nie wiem

Słuchajcie, czy to Truskawy strategia dobrze przemyślana, ze nie ma żadnej możliwości filtrowania produktów, newsletterów, schowków itd. Codziennie wskakuje nowość jakaś czy wraca produkt i trzeba żmudnie przekopać wszystko co interesuje, zeby się przekonać co słychać.
Bo przecież nie brak możliwości opracowania programu z udogodnieniami. I jeszcze ta adrenalinka, ryzyko, czy produkt zostanie wykupiony w pół godziny czy można się spokojnie zastanowić. Ech, spece od podkręcania atmosfery.

MagJa, dzięki wielkie za dekoder połysku, to jesteśmy w domu.
Znaczy bliżej zamówienia

[vril]

Otoz to, ze moze rozowosc podkrecac, wlasnie tak, jak slubna kostka EL - dlatego przestalam go uzywac Z zalem mysle nad pozbyciem sie go ale poczekam jeszcze na efekty kuracj z wit. C, moze wroce do swojej "mlecznosci" i wszystko, co rozowe bedzie dobrze na mnie lezec, tak jak kiedys

Majade ma racie, powinni wiecej opcji wprowadzic, np. funkcje torebki - wkladasz cos do poczekalni i lezy, jak zniknie i wroci, to bedzie na widoku, ze sie na nowo pokazalo w ofercie. Poza tym, codziennie powinna byc modyfikowana lista nowosci w ofercie, nawet kilka razy dziennie, bo cos jest pare godzin i nawet o tym nie wiemy dopoki ktos sie nie natknie przypadkiem.

Przykladowo - wlasnie wrocily bezowe meteoryty i to w swietnej cenie, chyba najnizsza do tej pory -
http://us.strawberrynet.com/productD...47800&goChar=G

[agabil1]

Napisane przez vril

Przykladowo - wlasnie wrocily bezowe meteoryty i to w swietnej cenie, chyba najnizsza do tej pory -
http://us.strawberrynet.com/productD...47800&goChar=G

w zeszłym tygodniu były chyba w tej samej cenie, czy 2 zł droższe

[kamisio]

Powinni zamknąć tą strone wszedłem zobaczyć metoryty i jakos zbładziłem do Biothermu, a tam podkładzik i błyszczyki grrrrr, dobrze że kiedyś nie przyjąłem karty kredytowej jak bank proponował

[agabil1]

Napisane przez kamisio

Powinni zamknąć tą strone wszedłem zobaczyć metoryty i jakos zbładziłem do Biothermu, a tam podkładzik i błyszczyki grrrrr, dobrze że kiedyś nie przyjąłem karty kredytowej jak bank proponował

ja na Twoim miejscu bym żałowała tyle cudownych kosmetyków za tak niewiele

[Reese]

Napisane przez agabil1

w zeszłym tygodniu były chyba w tej samej cenie, czy 2 zł droższe

były po 114

Napisane przez kamisio

Powinni zamknąć tą strone wszedłem zobaczyć metoryty i jakos zbładziłem do Biothermu, a tam podkładzik i błyszczyki grrrrr, dobrze że kiedyś nie przyjąłem karty kredytowej jak bank proponował

ja niestety przyjęłam

[agabil1]

Napisane przez Reese

były po 114

ja kupiłam za 113 ( w zależności od kursu dolara danego dnia)

[majade]

Hehe, tu jak w piekle - wszyscy jęczą i cierpią, a truskawa nas pyrga widłami i kusi.

A czy widzieliście cienie w płynie biothermu? Promocja, tyle że pakowane po 2 sztuki:
http://us.strawberrynet.com/productD...75674&goChar=B

http://us.strawberrynet.com/productD...75673&goChar=B