Czuje sie wredna małpa

[Zmijka]

Napisane przez pushit

Kurcze tak czytam. Nie wyznaje takiej zazdrości i manifestacji. Bić kobietę, która się przystawia do mojego faceta? Bić mojego faceta? Niech się przystawia, niech mu siada na kolanach - jak jest naprawdę mój - to ją odepchnie. Jeśli się nią zainteresował, to może czas pomyśleć o rozstaniu. Co mi da odpędzanie kogoś, kto jemu wpadł w oko? Mam go zamknąć w klatce? Przecież jeśli będzie chciał, to się z nią i tak spotka. Moja w tym głowa, by nie miał czasu i powodu mysleć o innych, a jesli mysli, cóż przecież droga wolna - Nigdy nie obiecywaliśmy sobie, że to "na całe życie"

no i masz zdrowe podejście

[201803290936]

Napisane przez pushit

Kurcze tak czytam. Nie wyznaje takiej zazdrości i manifestacji. Bić kobietę, która się przystawia do mojego faceta? Bić mojego faceta? Niech się przystawia, niech mu siada na kolanach - jak jest naprawdę mój - to ją odepchnie. Jeśli się nią zainteresował, to może czas pomyśleć o rozstaniu. Co mi da odpędzanie kogoś, kto jemu wpadł w oko? Mam go zamknąć w klatce? Przecież jeśli będzie chciał, to się z nią i tak spotka. Moja w tym głowa, by nie miał czasu i powodu mysleć o innych, a jesli mysli, cóż przecież droga wolna - Nigdy nie obiecywaliśmy sobie, że to "na całe życie"

[calkiem-spoko]

Napisane przez benito_mruffkolini

a reszta by stała i kwiczała ze śmiechu

Dziewczyny chyba myślą, że zrobią z siebie takie dzielne twardzielki, jak strzelą rywalkę w twarz. Niestety, robią z siebie tylko i jedynie widowisko.

Napisane przez pushit

Kurcze tak czytam. Nie wyznaje takiej zazdrości i manifestacji. Bić kobietę, która się przystawia do mojego faceta? Bić mojego faceta? Niech się przystawia, niech mu siada na kolanach - jak jest naprawdę mój - to ją odepchnie. Jeśli się nią zainteresował, to może czas pomyśleć o rozstaniu. Co mi da odpędzanie kogoś, kto jemu wpadł w oko? Mam go zamknąć w klatce? Przecież jeśli będzie chciał, to się z nią i tak spotka. Moja w tym głowa, by nie miał czasu i powodu mysleć o innych, a jesli mysli, cóż przecież droga wolna - Nigdy nie obiecywaliśmy sobie, że to "na całe życie"

Masz rację

[Lexie]

Co to jest "namiętne jedzenie kanapki"?

Czy to coś, co mogę wykorzystać w sypialni?


Też nie rozumiem "strzelania" kogokolwiek w twarz, czy to w takiej sytuacji czy w innej, szczególnie publicznie na jakiejś imprezie Przecież to naprawdę robienie z siebie widowiska dla tłumu...

[bess]

Napisane przez calkiem-spoko

Nie zdziwiłabym się, gdybyś zaraz potem Ty dostała w twarz..od swojego TŻta.
Jak w cywilizowanym świecie jakiekolwiek sytuację można rozwiązywać przemocą i biciem kogoś w twarz? Na Boga...
To ma świadczyć o jakiejś twardości czy co
To świadczy wyłącznie o braku klasy. Którą należy zachować w każdej sytuacji - zwłaszcza trudnej.

no ale nie badzmy idealistami,nie kazdy taka ma i chce miec.Sa takie co wola rozwiazania siłowe.Jedna taka znajoma wlasnie tak zarobila.Panieny do niej przyszly i chlast
Nie wiem naprawde po co tej zdradzonej taki chlopak co to tylko szuka okazji no ale pewnie uwazala go za niewiniątko na ktore czekaja tabuny ladacznic,zeby go zbałamucic

[201704051255]

Napisane przez lexie

Co to jest "namiętne jedzenie kanapki"?

Czy to coś, co mogę wykorzystać w sypialni?


Też nie rozumiem "strzelania" kogokolwiek w twarz, czy to w takiej sytuacji czy w innej, szczególnie publicznie na jakiejś imprezie Przecież to naprawdę robienie z siebie widowiska dla tłumu...

Nie... Wzięłaś pod uwagę okruszki? Chyba, że poza łóżkiem

[kennedy]

wydaje mi sie ze w takiej sytuacji nerwy moglbyby mi puscic
choc jeszcze tak nigdy sie nie zdarzylo
pushit zgadzam sie z 1sza czescia towjego posta gdyby byl porzadny to by jej na to nie pozwolil
nikt nie mowi o zamykaniu w klatce
co gorsze ten chlopak byl na imprezie ze swoja dziewczyna wtedy i robil takie rzeczy...