|
|
#121 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Leawklejaj wózki, wklejaj, ja chętnie pooglądam i pewnie dziewczyny też.
Bianka Blanka wygląda jak kruszynka przy tym balonie. Balon pewnie większy do malutkiej Grunt, że małej się podobała zabawa.U nas noc spokojna, karmiłam tylko raz, już dawno tak nie było. Od 3 dni Maja budzi się jak w zegarku o 7: 45, mogłaby tak spać do 8:45 (ale mam wymagania).
|
|
|
|
#122 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
witam!
u nas super niedziela.długi spacer- bo szlismy do znajomych a ze pogoda byla cudowna to zamiast w autobus -poszlismy pieszo.Mała zachwycona. dostała znowu kilka ubranek. mój tż tez jest super bo bardzo duzo zajmuje sie mała i to od samego poczatku.zawsze mi pomaga i czasem to jest mi go zal bo ja siedze w domku a on pracuje. ale dla swojej ukochanej coreczki zawsze ma czas. dzisiaj tez idziemy na spacer.jestesmy juz prawie gotowe ale ze cala niedziele nie zagladalam to chcialam sie chociaz przywitac. NAJLEPSZE ZYCZONKA DLA MACIUSIA LEA -wzki ja tez chetnie poogladam zdjecia ogladalam edytka- spacer udany i kapil chyba tez bianka- balon extra olivierek super
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
|
|
|
#123 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
.U nas spokojna nocka. Olcia oczywiście budziła się na mleko, ale generalnie dzisiaj ja obudziłam się przed nią... o 10 .
|
|
|
|
|
#124 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Czesc,
dziewczynom , ktore mialy spokojna noc tylko pozazdroscic . Max byl niemozliwy(zreszta juz tak z tym spaniem ma od kilku tygodni). Niby spi ale sie rzuca przez sen, poplakuje i obraca w lozeczku na wszystkie mozliwe sposoby. Mowilam o tym lekarzowi i on wine zwala na refluks...ale Max ma ten refluks od urodzenia a juz byl jakis czas ze spal spokojnie. Wydaje mi sie ze to zabkowanie bo coz innego ma byc![]() Dzis biedulek tez zrobil plastelinowata kupe...Dalam mu wczoraj pol sloiczka deserku jablko -borowka i widac ze nie zabardzo mu to sluzy. Wiec dzis tylko samo jablko. Wczoraj oczywiscie nie obylo sie bez zgrzytow bo tesciowa chce brac malego do kosciola na msze. Mi sie to wydaje troche glupie skoro on 5 minut nie usiedzi normalnie na ulicy w wuzku tylko chce byc pchany a co dopiero w kosciele. Nie mam zamiaru robic jej wygodnie i wedlug jej pomyslow i "meczyc" dziecko tylko po to zeby bacia sobie go do kosciola zabierala. Maz dzis wyjechal do Angli ale wraca w czwartek wiec na krotko mozna powiedzec ![]() Lea wklejaj wozeczki. Ja jestem zadowolona z Peg perego tylko jak pisalam na ulice wykladane brukiem lub zwir on sie nie nadaje. Za to szybko sie sklada. Jest bezszelestny przy kladzeniu siedzenia do pozycji lezaczej no i buda tez lekko sie sklada i cicho. Jest lekki latwo sie go prowadzi, i miesci sie nawet w malym bagazniku. Balon Blanki jest imponujacy Edytka sliczne zdjecia. http://nasza-klasa.pl/profile/2143661/gallery/8 zobaczcie tylko jakie zdjecie zobaczylam na naszej klasie....szok oczywiscie zglosilam im to. |
|
|
|
#125 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6703656]Co to za widoki z rana
mala Blanka i ogromny balon ![]() ![]() ![]() Bianka: a dlaczego nowy wozek kupujesz masz prawie taki jaki ja chce kupic, czyzby cos z nim nie tak a moze po prostu sie znudzil ![]() Wozki wkleje popoludniu lub wieczorem, jak maly bedzie spal, bo na razie to przejawia wzmozona aktywnosc werbalno-ruchowa [/quote]Lea - podstawowym mankamentem spacerówki Quinny jest brak pałąka z przodu. Oczywiscie sa pieciopunktowe pasy bezpieczenstwa wiec dziecko nie wypadnie, ale juz nie ma za co sie chwycic/oprzec, a przeciez wiadomo ze im wieksze tym wiecej chce zobaczyc [ na all sa do dokupienia takie palaki no name ale juz sobie odpuscilam]. Druga wazna sprawa - dziecko w tej spacerowce zawsze jest w pozycji odchylonej do tylu - konstrukcja stelarza nie pozwala na siedzenie pionowe[ nie mowie ze 90 stopni ale o pozycji bardziej zblizonej do siadu niz polzenia]. Nie rozkłada sie zupełnie na plasko Jako wozek wielofunkcyjny ma sluszne, duze pompowane kola. W terenia sprawdza sie super, jest bardzo stabilny ale niestety tez ciezki. Do plusow zaliczam niebywala stabilnosc, zwrotnosc i wytrzymalosc tego wozka. Kapitalnie sie sklada - dotychczas sprawdzil sie u nas super. Ale jako spacerowka - mi nie odpowada. Mamy plan jeszcze do konca marca pojezdzic w gondoli, zeby zrobilo sie cieplej i zeby mala ladniej siedziala, potem pzresiadamy sie do nowej spacerowki. W razie pytan pisz smialo
|
|
|
|
#126 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Motylku - zdj faktycznie beznadziejne:/ swoja droga niewazne jaki portal/forum zawszze znajdzie sie ktos kto psuje dobra atmosfere czyms takim;/
Ostatnio ogladalam PegPergo i zauwazylam ze sie super leciutko prowadzi i kapitalnie sklada. Ale jak sobie wyobrazilam ten wozeczek na naszych wroclawskich chodnikach... (((
|
|
|
|
#127 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: śląskie TG
Wiadomości: 765
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Tymoteuszek Kubuś 100 latek z okazji miesięcznicy
Poissy ranne ptaszki z Was . dzięki za Achmeda, super, ale Pucka spała i musiałam sie powstrzymywać ze śmiechem. Przed chwila otworzyła oczka i dzielnie walczyła z sennością i juz nie śpi. U nas jest pobudka ok 6-7, poje sobie i potem jeszcze do wyrka i dosypiamy, czasem się udaje nawet do 8.30 pociągnąć.Blaneczka ma malutkiego balonika ![]() Dzień dobry, noc jak zawsze, co tam się będę rozpisywać. Zdarza wam się zdenerwować na swoje dzieci? Moze ja jakaś znerwicowana jestem . Dziś Pucka jadła, tak jakby jej się nie chciało. Pociagnęła kilka razy i ssie paluchy, gada, pluje. Powiedziałam jej co myślę o takim zachowaniu, ale wcale sie tym nie przejęła. To odłożyłam ją na matę i poszłam sobie zrobić śniadanie. Przeszło mi, zaś parę razy pociągła i znowu zabawa. Śniadanie jadła w trzech podejściach , zajęło nam to godzinę. Jeżeli chodzi o jedzenie to jestem za szybkim posiłkiem i spokój, takie zabawy mnie denerwują, ale pewno lepiej nie będzie. Eh do dobrego łatwo się człowiek przyzwyczaja.... Ale i tak ją przebardzo kochaaaaaaaaaaaammmmm. Pa
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#128 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Biankaaa no wlasnie ja tez sie boje jak sie sprawdzi peg peregow Polsce a raczej nie sprawdzi. Do chodnikow w moim miescie swietny bylby obecny wozek ,Babyactive podobny do Tako. Tylko ze ciezki i malo zwrotny ale zadne chodniki i dziury mu niestraszne.
|
|
|
|
#129 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Przyłączamy się do życzeń
Cytat:
|
|
|
|
|
#130 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Rowniez my z Maksiem przylaczamy sie do zyczen. 100 lat chlopaki-Tymek i Kubus.
Dziewczyny odezwijcie sie czasem bo cos juz bardzo dlugo was nie ma na watku |
|
|
|
#131 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
100 latek dla TYMKA I KUBUSIA.
coś nie mam dziś weny do pisania.
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
|
|
|
#132 | ||||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Moc buziaków dla Kubusia i Tymoteuszka! Cytat:
.Cytat:
) i... wypij drugiego drinka razem z mężem. Może nawet nie zdążycie się za niego zabrać?Ja zrobiłam takie przedstawienie niedawno mężowi, to był wyraźnie oszołomiony . Pozytywnie, rzecz jasna .Cytat:
.Cytat:
. Za dużo ciekawych rzeczy dookoła . Ostatnio obejrzał z nami pół "Testosteronu" (tyłem do telewizora ), aż w końcu zasnął na całe 20 minut .[1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6702487]Ide spac , pewnie beda mi sie wozki snily jutro Was pomecze i powklejam kilka typow z nadzieja na rozpatrzenie i uwagi [/QUOTE]Chętnie pooglądam My mamy siermiężne, pompowane 4 koła i jestem z nich bardzo zadowolona, ale u nas warunki to wymogły. Myślę o zakupie tzw. parasolki na wyjazdy (lżejsza i poręczniejsza, zwłaszcza w samolocie ma to znaczenie), ale chyba jeszcze nie na te wakacje. Cytat:
. I nie wiem, co z tym zrobić, bo nie chciałabym sprawić przykrości darczyńcom...Cytat:
.Cytat:
. Ale dla Maxa może być to uciążliwe... Mało rozrywkowe takie tkwienie w miejscu. My z Jasiem byliśmy w kościele dwa razy, na mszach za moich dziadków, raz całą przespał (ale miał wtedy 2 miesiące), a raz Michał musiał z nim po 10 minutach wyjść na spacer. Przyszedł na koniec .Cytat:
W sobotę wieczorem obejrzałam w TVP Kultura film dokumentalny o skinheadach, nigdy wcześniej nie interesowałam się tą grupą. I zdziwiłam się, bo skrajni nacjonaliści czy wręcz naziści są odłamem skinheadów i niewiele mają wspólnego z ideą tej subkultury. Zaczęło się od młodych brytyjczyków pochodzących z tzw. klasy robotniczej, będących anarchistami, antyfaszystami, antyautorytarystami, słuchającymi "nowoczesnego" rocka... A potem się pokombinowało. Cytat:
Cytat:
, ale na Jasia jeszcze się nie zdenerwowałam
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
||||||||||
|
|
|
#133 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 2 894
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
wkleje tylko kilka fotek bo nic więcej nie jestem w stanie z siebie wykrzesać.Ogarnęłam tylko troszke domek bo to mi pomaga i czekam na telefon od tż i idę na zakupy- moze to pomoze. Niedługo napiszę wam dlaczego.
a tymczasem pozdrawiam gorąco
__________________
http://s6.suwaczek.com/20090214310123.png |
|
|
|
#134 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Demoniku,mozesz juz zaczac meczyc nas odchudzonymi przepisami ??? ja tez od kazdego pon zaczynam mini odchudzanie zazwyczaj koncze w srodedzis mam cannelloni ze szpinakiem i ricotta.zjem je bez sosu. no ale co ugotowac jutro ??? ps. w weekend zrobilam 2 z Twoich salatek. pychota plus jedna tresciwsza z kurczakiem,kapusta i zupkami chinskimi.
__________________
|
|
|
|
#135 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
.Życzę Ci lepszego samopoczucia .Cytat:
Wrzucę jakis przepis, jak Jaś pójdzie spać, bo teraz siedzi u mnie na kolanach i gryzie mnie w rękę .Cytat:
![]() Cytat:
.* * * Tadam, tadam! Muszę się Wam pochwalić, że właśnie zauważyłam w Jasiowej buziulce DRUGI ZĄBEK! .
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
||||
|
|
|
#136 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
gratulacje dla Jasia , my tez chcemy zabki
![]() Dorka,gdzie robia takie body??? nie moglam wyrobic ze smiechu ![]() Klaudia jak zwykle pieknie pozuje ![]() Demoniku podaje przepis. moj Tz dyktowal go wczoraj kolezance tak : 1. potrzebny frajer,ktory bedzie jezdzil do sklepu po zupki chinskie,nie zaczynaj robic salatki,bez takowego ![]() 2. kurczaka pokrojonego w kosteczke przyprawiamy curry,sola,pieprzem i smazymy.kroimi kapuste pekinska,ogorki(kiszone,l ub konserwowe)dodajemy kukurydze i makaron z oryginalnej zupki chinskiej(zrobiony w tych chemicznych przyprawach z paczki) po przestudzeniu kurczaka i makaronu wszystko mieszamy i zalewamy sosem (ja robie pol na pol majonez z oliwa,dodaje gotowy sos knorra i 3 zabki czonsku) nie podaje Ci proporcji, bo sama ich nie mialam,a Ty jako swietna kucharka napewno i tak sie do nich bys nie stosowala w przypadku robienia salatki ![]() 2 razy rozgotowalam zupki,kompletnie o nich zapomnialam,a moj Tz tylko jezdzil do pl sklepu,gdzie sie z niego smiali,ze juz dzis jadl zupki.
__________________
|
|
|
|
#137 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dziękujemy
.To sobie dziś we dwie pogadamy - ciekawe, gdzie reszta się szlaja? ![]() Cytat:
. Na pewno wypróbuję w II fazie mojej diety . Frajer się znajdzie... ![]() A to moje dzisiejsze menu: Na śniadanie mieliśmy (Michał do mnie dołączył) omlet z 4 jaj i 1/2szklanki mleka. Roztrzepać, dodać sól, pieprz, oregano do smaku. Usmażyć na łyżeczce oliwy (ja do smażenia używam oliwę z pestek winogron, bo jest w zasadzie bezsmakowa i bezwonna). Na drugiej patelni, na odrobinie oliwy, udusić pokrojone drobno pieczarki. Na usmażony omlet wyłożyć pieczarki, można położyć na wierzchu ze dwie gałązki świeżego oregano i szamać. Bez pieczywka. Z węglowodanami należy się pożegnać na dwa tygodnie. Do picia sok warzywny. Na drugie śniadanie zjadłam dwa plastry wędliny z indyka z majonezem z kolendrą (3/4 szklanki majonezu light, 3/4 szklanki liści kolendry, 1 łyżka świeżego soku z cytryny, 1 łyżeczka sosu sojowego, 1 mały ząbek czosnku. Wszystko zmiksować, albo posiekać i wymieszać). Na "lunch" (to amerykańska dieta ) mam sałatkę nicejską, po niej kolejna przekąska – serek wiejski light.Na obiado-kolację będzie pieczona w ziołach pierś z kurczaka, mieszanka sałat z sosem winegret i pieczony bakłażan: 1 mały bakłażan obrany, przepołowiony i pokrojony w plasterki, 1 czerwona papryka i 1 mała zielona papryka pokrojone w grube paski, pół cebuli, 1/8 szklanki oliwy z oliwek, świeża bazylia. Rozgrzać piekarnik do 180 st. Bakłażan, paprykę, cebulę włożyć do naczynia żaroodpornego, skropić oliwą. Piec 20 min., polewając powstałym sosem. Na talerzu przybrać świeżą bazylią (wg uznania). Na wieczorny deser – krem migdałowy z ricotty: pół szklanki sera ricotta (najlepiej odtłuszczonego), 1/4 łyżeczki olejku migdałowego, 1 łyżeczka pokrojonych, prażonych płatków migdałowych. Można dodać słodzik, ale ja w ogóle nie używam słodzika. - - - - - FAZA I - Trwa 2 tygodnie. Można przez ten czas schudnąć 5 - 6,5 kg (w zależności od wagi wyjściowej)! - W jadłospisie powinno się znaleźć 6 posiłków. Powinny one zaspokajać głód, muszą więc być normalnej wielkości. - Produktów nie ważymy, liczenie kalorii jest zbędne. Produkty przyjazne diecie (zalecane): - Wołowina: chude części, jak polędwica lub górna część udźca. - Drób (bez skóry): mięso z piersi kurczaka lub indyka, szynka z indyka. - Ryby i owoce morza: wszystkie gatunki ryb oraz skorupiaków. - Wieprzowina: tylko chuda - gotowana szynka, polędwica. - Cielęcina: zraz, kotlet cielęcy z kością (np. z combra), górna część udźca. - Sery: (bez tłuszczu lub z obniżoną jego zawartością) cheddar, twaróg (1-2 procentowy albo odtłuszczony), feta, mozzarella, parmezan. - Produkty mleczne: mleko (0 - 1%), chude mleko sojowe (do 4 gramów tłuszczu na porcję), maślankę (0 - 1%), jogurt naturalny ( 0 -1%) - należy ograniczyć do 2 porcji dziennie. - Orzechy: orzeszki ziemne (20 szt.), pekanowe (15), pistacjowe (30), masło orzechowe (łyżeczka). - Jaja: całe jaja bez ograniczeń (chyba, że są przeciwwskazania lekarskie). - Tofu: miękkie, niskokaloryczne gatunki o obniżonej zawartości tłuszczu. - Warzywa: karczochy, szparagi, brokuły, kapusta, kalafior, seler, jarmuż, ogórki, oberżyna, cukinia, sałata, grzyby (wszystkie gatunki), szpinak, kiełki lucerny, papryka, cebula, pomidory. - Rośliny strączkowe: różne rodzaje fasoli (również szparagowa), groch, soczewica, soja. - Tłuszcze: olej rzepakowy oraz oliwa z oliwek. - Słodycze: (do 75 kalorii dziennie!) sorbety, dropsy, kakao. Produkty zakazane: - Warzywa: buraki, marchew, kukurydza, ziemniaki. - Owoce: wszelkie owoce i soki. - Produkty bogate w skrobię: wszystkie gatunki pieczywa, maca, płatki wszelakiego rodzaju , owsianka, ryż, makarony, ciastka. - Inne: wszelkie alkohole, w tym także piwo i wino, nawet w małych ilościach. - i mleko, maślanka, jogurt, mleko sojowe według zmiany kilku zasad. I, co jest dość istotne, można stosować tę dietę przy karmieniu piersią .Idę na lunch
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
|
|
|
|
#138 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
ja nie mam gdzie isc,bo pada deszcz ;/ obiad juz zrobilam(nawet zjadlam
) tv mnie nudzi,za ksiazke nie ma sie co brac, bo Simon zaraz pewnie sie obudzi...zdziwily mnie Demoniku produkty zakazane... zwlaszcza,ze w piatek kupilismy 30 produktow mlecznych typu:jogurty,ryze na mleku,serki itdja sie tak nie lubie odchudzac ;/
__________________
|
|
|
|
#139 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
![]() Cytat:
A może ktoś zna dietę na przytycie ?Dużo uśmiechów dla naszych dzisiejszych jubilatów - Tymka i Kubusia Wybierałyśmy się z Łusią dziś na spacer, ale pogoda tak się zepsuła, że zrezygnowałyśmy i siedzimy dziś w domku. Jakoś dziś nic mi się nie chce... |
||
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#140 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
.Dzisiaj Ola mnie zadziwia , ja wstałam o 10, ona o 10.15. Zjadła cysia. Ja stwierdziłam, że nie ma wody ![]() Brak prądu, to ja zdzierżę, ale wody to nie. Chciałam męża z pracy ściągać, żeby im pojechał kupić z 10l . I jeszcze Ola do tego postanowiła właśnie przy braku wody zrobić czterodniową kupę , ale na szczęście za 5 minut potem włączyli wodę. Cytat:
Cytat:
.Ponieważ przeżyłam fascynację punk-rockiem, więc ciut wiem o tym skąd co się wzięło. Więc rzeczywiście anarchiści i owszem mieli swoje początki w Anglii i nurt rozpoczął się w latach 70 właśnie wśród młodzieży pochodzących z rodzin robotniczych. Powstawały pierwsze zespoły Exploited i Sex Pistols. Natomiast nacjonaliści istnieli od zawsze A Ci panowie ze zdjęcia mają napisy hooligans (tatuaże) i nic nie mają wspólnego z prawdziwymi skinhedami i nurtem (w Polsce) nacjonalistycznej partii Tejkowskiego. Tacy panowie robią zadymy na meczach i innych imprezach. Cytat:
![]() Ja jestem, ale wybitnie mam dzisiaj mega lenia, nic mi się nie chce, na szczęście Ola ma dzień śpiocha. A ja szykuję dywersję Oli ![]() Gotuję jej zupkę z królikiem... ciekawe jak zareaguje na mięso .
|
||||
|
|
|
#141 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Klaudia jak zawsze słodka, a body świetne.
Demoniku ty zawsze takie pyszniaste przepisy dajesz, pewnie większość wypróbuję. Pogratuluj Jasiowi drugiego ząbka My byłyśmy na spacerku, ale krótko dziś. Do południa było piękne słońce, a jak wyszłyśmy to już niebo zachmurzone i zaczynało kropić, cale szczęście tylko 5 min i spacer mógł się odbyć. Wczoraj polowałam na Maję z aparatem, jak podejmowała próby raczkowania, oczywiście nie mogłam ucelnąć za bardzo jak stała na czworakach i mam opadające zdjęcia. Wieczorem postaram się je zamieścić. |
|
|
|
#142 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Poissy - oby zasmakowalo
))Blanka na miesny debiut dostala miesko z krolika i bardzo jej zasmakowalo dzisiaj byl indyk i tez nie pogardzila Zreszta dzisiaj tez pierwszy raz dodalam do obiadku 2 g glutenu, pediatra zalecila tzw ekspozycje na gluten . Wy tez podajecie? Jesli tak to w jakiej postaci?U nas tez dzisiaj dzien spiocha i ...pieszczocha mala smieje sie w glos jak sie przytulamy, laskoczemy. Dzisiaj w domu graja piosenki Edith Piaf i z tej okazji troche potanczylysmy Fajnie sie ostatnio dogadujemy![]() Demoniku - jak ja bym chciala byc taka konsekwentna...wiele sobie obiecuje, po czym przy najmniejszej pokusie lamie sie :/ ale ta dieta wyglada bardzo zachecajaco ![]() Co najwazniejsze - gratulacje dla dzielnego Jasia z okazji pierwszej pary zabkow troszke zazdrosimy ale wszytsko pzred nami![]() Dorka - mam nadzieje ze u ciebie wsyztsko dobrze, troszke malo optymistyczne te twoje ostatnie wpisy
|
|
|
|
#143 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
poissy - swego czasu srodowisko punkowe bylo moim domem hehe do dzis wspolczuje rodzicom mojego okresu dojrzewania
Jeszcze teraz na MP3 mam kilka kawalkow z dawnych lat
|
|
|
|
#144 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
, oj mieli się ze mną... Ja wszystko wywaliłam, bo jakoś zaraz potem zaczęłam słuchać poezji śpiewanej , niezły skok od punka do poezji... ale ja generalnie jestem elastyczną osobą (nienawidzę po polsku słowa elastyczny , bo angielsku o wiele lepiej brzmi)
|
|
|
|
|
#145 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Gratulacje dla Jasia z okazji 2go zębulka
![]() Widzę że na tapecie znowu odchudzanie, mi z tego odchudzania już od dobrych 2ch tygodni nic nie wychodzi wrrrrrrrrrrr ![]() W dodatku dziś u nas dobijająca pogoda szaro buro i ponuro i w dodatku pada deszcz ![]() Buziaki
__________________
*** -12,5kg*** |
|
|
|
#146 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Dziękuję w imieniu synka za gratulacje!
![]() Codziennie duża porcja lodów . U mnie w ciąży się sprawdziła Cytat:
Mnie również bliski był punk rock, ale w wydaniu rodzimym: Dezerter, Kolaboranci, Farben Lehre, Defekt Muzgó, Proletaryat czy wreszcie Siekiera. Jeździłam na koncerty i nawet sama dwa zorganizowałam w liceum wraz z koleżanką, na rzecz Monaru . Moi rodzice również nie mieli ze mną lekko, ale z tego, co pamiętam parę piosenek nawet polubili .Jednak skinów zawsze postrzegałam przez pryzmat łysej głowy i "Sieg - Heil!". I ten film uświadomił mi, że bardzo się myliłam. „Być skinheadem" Fascynujący szwajcarski dokument Daniela Schweizera. Odrzuca on panujące stereotypy, od lat opisujące skinheadów jako agresywnych rasistów neofaszystów i stara się ukazać kolejne etapy rozwoju i przekształceń tej, ciągle popularnej, a przecież na początku pokojowo nastawionej do wszystkich, subkultury. Sięga więc do jamajskich korzeni, pokazuje początki antyrasistowskiej grupy miłośników muzyki ska, wykonywanej często przez czarnych, którzy sami, jeszcze wtedy, byli skinami. Poznajemy przyczyny i sprawców rozłamu na grupy rasistowskie i antyrasistowskie, neofaszystowskie, skinheadów politycznych i apolitycznych, a także członków i ideologię ruchu SHARP i grup Krew i Honor, White Power, a wreszcie - będącego zbrojnym ramieniem White Power - Comando 18 (cyfry 1 i 8 oznaczają dwie litery alfabetu - A i H - inicjały Adolfa Hitlera). Obserwujemy stopniowe pogarszanie się stosunków między poszczególnymi grupami subkultury, odwiedzamy też miejsce, w którym zamordowano dwóch skinów wrogich rasizmowi (jeden z nich był czarny). Daniel Schweizer stara się od początku do końca zachować obiektywizm, co przy takim temacie nie jest do końca możliwe. Bo choć ukazuje różne, skrajne odłamy subkultury - tradycyjne, dla których najważniejsza jest muzyka, taniec, i grupowa wspólnota, jak i tych "z misją" ocalenia białej rasy - to jednak jak na dłoni widać, że bliżsi są mu ci pierwsi. Autor dokumentu obecny jest w nim jedynie jako narrator, co pewien czas ze spokojem i bez emocji raczący nas dawką faktów i informacji historycznych. W filmie brak komentarza, mamy za to zarejestrowane rozmowy ze skinheadami, muzykami oraz nagrania - często amatorskich, czasem z ukrycia - koncertów, czy też ulicznych bijatyk. W pewnym sensie pośrednikiem między reżyserem a skinheadami jest członkini tej subkultury z Francji o tradycyjnych poglądach. To ona umożliwia reżyserowi na wkroczenie w pewne kręgi w Niemczech, Kanadzie. Dokument Schweizera powstawał kilka lat - reżyser odwiedził wiele krajów, także Polskę (a dokładniej: Kraków). Udało mu się także zarejestrować spotkania radykalnych prawicowych skinów w Szwecji, których zgrupowanie niedługo później zostało zdelegalizowane. Polecam. za serwisem: stopklatka.pl. [1=6d4d53ed507eeb0815dd3e8 83934f7df1af843d7;6705843]I to by bylo na tyle Dzis wracalam ze spaceru z dzieckiem w ataku histerii Nie wiem co mu sie stalo, ze tak znielubil spacery Moze sie okaze, ze wozka nie kupie, bo i po co [/QUOTE]Nie chcę Cię martwić Kochana Imienniczko, ale niespełna roczny synek mojej koleżanki, też nie cierpi spacerów. Spotykamy sie na dworze od października, jej syn miał wówczas 7 miesięcy i za każdym razem marudzi. Czasem na moment go wyjmuje i bierze na ręce, wtedy maluch jest w siódmym niebie Cytat:
![]() Nie podaję glutenu, ale mam zamiar go wprowadzić w postaci odrobiny zwykłej kaszki manny dodanej do zupy / jarzyn. Cytat:
. Ale tę dietę już stosowałam i były rezultaty - w ciągu 2 tygodni schudłam 4 kg i nie miałam ochoty na słodycze. Poza tym znacznie lepiej się czułam, nie miałam wzdęć i zaparć.Kolejne etapy SB uczą racjonalnego odżywiania i przyzwyczajają do zmiany nawyków żyweniowych (ograniczenie do minimum tzw. złych węglowodanów i cukrów prostych).
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
|||
|
|
|
#147 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Wczoraj chyba w Dziendobry TVN bylo o tej diecie[ SB] i wlasnie jako jej najwieksza zalete podkreslano "wyrobienie dobrych nawykow zywieniowych"... a mi oprocz zrzucenia kilku dodatkowych kg to wlasnie najbardziej przydaloby sie zmienic co nieco w zwyczajach
Kurcze, u nas slonce wyszlo, idziemy na dwor
|
|
|
|
#148 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Cytat:
Ja w sumie trochę innych zespołów słuchałam, choć część się pokrywa: Dezerter, Defekt Muzgó, KSU (to obok Dezertera pionierzy polskiego punka), GaGa, The Bill, Armia. |
|
|
|
|
#149 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
mody placze, nie chce jesc
__________________
Jesienne mamy |
|
|
|
#150 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
|
Dot.: Jesienne Mamy 2007 cz. II
Masz na myśli litrowe pudełko na jeden raz? Jak tak, to nie działa - już przetestowałam . Ja nie wiem, co ja powinnam jeść, żeby przytyć...
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:16.




Grunt, że małej się podobała zabawa.


.
. Max byl niemozliwy(zreszta juz tak z tym spaniem ma od kilku tygodni). Niby spi ale sie rzuca przez sen, poplakuje i obraca w lozeczku na wszystkie mozliwe sposoby. Mowilam o tym lekarzowi i on wine zwala na refluks...ale Max ma ten refluks od urodzenia a juz byl jakis czas ze spal spokojnie. Wydaje mi sie ze to zabkowanie bo coz innego ma byc
masz prawie taki jaki ja chce kupic, czyzby cos z nim nie tak
[/quote]
super, ale Pucka spała i musiałam sie powstrzymywać ze śmiechem. Przed chwila otworzyła oczka i dzielnie walczyła z sennością i juz nie śpi. U nas jest pobudka ok 6-7, poje sobie i potem jeszcze do wyrka i dosypiamy, czasem się udaje nawet do 8.30 pociągnąć.
. Dziś Pucka jadła, tak jakby jej się nie chciało. Pociagnęła kilka razy i ssie paluchy, gada, pluje. Powiedziałam jej co myślę o takim zachowaniu, ale wcale sie tym nie przejęła. To odłożyłam ją na matę i poszłam sobie zrobić śniadanie. Przeszło mi, zaś parę razy pociągła i znowu zabawa.
Śniadanie jadła w trzech podejściach , zajęło nam to godzinę. Jeżeli chodzi o jedzenie to jestem za szybkim posiłkiem i spokój, takie zabawy mnie denerwują, ale pewno lepiej nie będzie. Eh do dobrego łatwo się człowiek przyzwyczaja....







) i... wypij drugiego drinka razem z mężem. Może nawet nie zdążycie się za niego zabrać?
. Pozytywnie, rzecz jasna 
.
, pewnie beda mi sie wozki snily
.
.






mody placze, nie chce jesc
