|
|
#121 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
Odświeżam wątek, dawno mnie na tym forum nie było.
Jestem uzależniona od kupowania zapachów do auta Ktoś może polecić jakieś trwałe i ładne? Próbowałam w woreczkach, w słoiczkach i zwykłe "choinki", ale jeszcze jestem na etapie szukania tego ulubionego. Poza tym mycie samochodu z woskowaniem to obowiązek, w środku nie pozwalam palić. Staram się tankować na jednej stacji, która według mnie ma najlepsze i najbardziej wydajne paliwo. Sprawami technicznymi zajmuje się tata lub czasami chłopak.Z racji tego, że przyszły konkretne mrozy to mam pytanie czy macie problemy z odpalaniem auta stojącego dłużej na dworze (np. po nocy)? Nie mam garażu, więc chciałabym zadbać o akumulator i jakoś go ocieplić, bo zdarza mi się odpalić dopiero za trzecim razem. Któraś z Was może orientuje się jakiej firmy posiada akumulator? Bo poprzedni właściciel mojego samochodu zaopatrzył go w akumulator raczej słabej jakości i chyba będę zmuszona go wymienić. Chciałabym taki z wyższej półki, żeby starczył na dłuższy czas i nie wymagał długiego ładowania tak jak obecny.
|
|
|
|
|
#122 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 110
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
O! Sorbet ja ostatnio kupiłam sobie zapach do auta Yankee candle Midsummer's night, żelowy w plastikowym słoiczku i on pachnie dosyć intensywnie już miesiąc. Przewiesiłam go na wieszak do tyłu, ponieważ denerwuje mnie jak mi coś dynda koło lusterka. Wcześniej miałam też z YC papierowe słoiczki, ale zapach szybko się ulatnia, więc nie polecam, natomiast sticki do kratki wentylacyjnej ponoć są fajne. Jeżeli chodzi o konkretny zapach to ja bardzo lubię taki z biedronki - czarne perełki w strunowym woreczku.
Akumulator mam boscha i żadnych problemów z odpalaniem, ale faktem jest, że ma on dopiero rok. Na jakiej stacji Twoim zdaniem mają najlepsze paliwo? Ja akurat kilka dni temu zamówiłam kosmetyki do mojego auta, a tu śniegiem sypnęło i palcem przy autku nie ruszyłam... |
|
|
|
|
#123 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 511
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
Z tymi zapachami to zbytnio nie przesadzajcie. To jest, jakby nie było, czysta chemia.
Co do tego odpalania za 3 razem, to ja bym nie obstawiał akumulatora, tylko rozrusznik, ew. inne rzeczy. Skoro masz możliwość "zakręcić" rozrusznikiem kilka razy zanim silnik odpali, to akumulator jest raczej sprawny. |
|
|
|
|
#124 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 761
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
Osobiście najczęściej tankuję na Statoilu, na jednym wybranym w moim mieście. Czasami zdarzało się na Orlenie, ale to bardziej w sytuacjach, kiedy musiałam pilnie zatankować a miałam po drodze, bo niedaleko domu. Omijam stacje hipermarketów i inne mniej znane.
Co do sprawy akumulatora to (nie zapeszając) od kilku dni na razie jest wszystko w porządku, został porządnie naładowany i zapala za pierwszym razem. Dodatkowo nawet jak się nigdzie nie wybieram samochodem to idę go odpalić i dać mu się ogrzać. Także może jest dla niego ratunek. Sprawa rozrusznika to raczej nie jest, bo wszystko było sprawdzone. A problem pojawiał się tylko po nocnym postoju przy bardzo minusowej temperaturze. |
|
|
|
|
#125 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 47
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
W taką pogodę jak teraz to akumulatorów najwięcej pada. My już też sąsiada kablami ratowaliśmy. A też prawda taka, że, tak jak i w innych branżach, tak i tu producenci przysyłają nam czasem z Zachodu odrzuty z produkcji - wybrakowany towar. Czasem lepiej "przyżydzić" i chociaż swojemu dać zarobić.
|
|
|
|
|
#126 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 26
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
Ja w ostatnie śnieżyce staram się regularnie wylewać wodę z wycieraczek
dodatkowo dokładne skrobanko szyb i staram się od razu nie ruszać po włączeniu silnika, czekam aż się nagrzeje - podobno wtedy wolniej się zużywa. No i opony - w tym roku udało mi się wyczuć zimę i zmienić je w samą porę, choć raz uniknęłam kolejek
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2017-02-04 o 11:46 Powód: Link. |
|
|
|
|
#127 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 511
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
Cytat:
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#128 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
To jeszcze apropos dbania o auto, powiedźcie mi, gdzie serwisujecie samochód. Bo ja na razie w ASO, bo mam okres gwarancji, ale mi nie niedługo kończy i koleżanka podesłała mi taki tekst xxx myślicie, że to prawda? Że jednak lepiej płacić więcej i w ten sposób lepiej dbamy o samochód? Potrzebuję rady
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2016-07-14 o 22:16 Powód: Link. |
|
|
|
|
#129 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 511
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
Serwisowanie samochodu w ASO na dłuższą metę po prostu się nie opłaca. Przecież oryginalne części można też kupić poza ASO, a ceny robocizny są kilkukrotnie droższe. Mało tego, ASO słyną z tego, że nie płacą mechanikom kokosów i już nie raz słyszałem, że ci zdolniejsi odchodzą "na swoje", albo po prostu pracują u kogoś w prywatnym warsztacie, w związku z czym jakość serwisu też wcale nie musi być wyższa niż w prywatnym warsztacie. Oczywiście na to nie ma reguły dlatego głównym argumentem przeciwko ASO cały czas zostaje cena. Ja, w każdym razie, w życiu nie oddałbym samochodu na jakąś bardziej skomplikowaną naprawę do ASO (oczywiście po gwarancji). Niewątpliwym plusem serwisowania w ASO jest to, że kiedyś taki samochód sprzedasz w jeden dzień. Tylko, czy warto dokładać do interesu tylko po to, żebyś za parę ładnych lat mógł zadowolić jakiegoś kupca? No i kolejna sprawa to, jeśli chcesz zrezygnować z ASO, musisz mieć coś lepszego w zamian. Najlepiej popytaj po kolegach, gdzie serwisują swoje auta i czy są zadowoleni. Nigdy nie oddawaj do pierwszego lepszego Mietka, co ma garaż z kanałem przy domu i sobie dorabiają ze szwagrem. Ja np. od 10 lat jeżdżę ze wszystkim do jednego człowieka i wcale nie oczekuję, że będzie tanio i dobrze. Ma być przede wszystkim dobrze. Znamy się już tyle, że daję mu wolną rękę we wszystkim, tzn. On wie najlepiej czy kupić oryginalną część, czy da radę zrobić taniej z zamiennikiem.
|
|
|
|
|
#130 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 30
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
Ja korzystam z warsztatu http://tylnabelka.pl/cennik/peugeot/peugeot-206/. Ale generalnie mam taką zasadę, że nie jeżdżę na myjnie, tylko ręcznie myję, żeby nie rysować lakieru. Często sprzątam wnętrze auta, bo porządek to podstawa. No i sprawdzam regularnie poziom płynów, bo raz mi się zdarzyło zatrzeć silnik, bo nie dolewałam oleju :/
|
|
|
|
|
#131 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 26
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
nie mów że przy dużym mrozie jest dobrze ruszać od razu. Zdecydowanie lepiej jest odpalić, poskrobać szyby, poczekać na 3-5 minut żeby choć trochę olej rozszedł się po silniku i dopiero jechać.
|
|
|
|
|
#132 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 511
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
Cytat:
Ja Ci mówię jak jest, a Ty rób jak uważasz. P.S. Może to Cię przekona: http://www.paliwa.pl/strona-startowa...od-razu-ruszac http://www.auto-swiat.pl/eksploatacj...as-mrozu/1pd32 http://www.motofakty.pl/artykul/nie-...a-postoju.html Odpalaj tak dalej, to za jakiś czas w najlepszym wypadku czeka Cię wymiana pierścieni, a w najgorszym kapitalny remont silnika. Twoje pieniądze, Twój wybór. |
|
|
|
|
|
#133 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 191
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
Czyli co, skrobać szyby na zimnym aucie? A dopiero po uporaniu się z nimi odpalać i jechać?
|
|
|
|
|
#134 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 26
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
jeżdżę 16 letnim audi więc pewnie nie wiele różni się od wołgi zatem nikła jest szansa że mój silnik został wyk0nany z nowoczesnych materiałów
|
|
|
|
|
#135 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 511
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#136 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 75
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
No i minimum raz w roku gruntowne przepranie tapicerki.
|
|
|
|
|
#137 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 26
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
Dzięki bardzo za informacje
ja i tak będę robić jak robię, ponieważ szyby mi zamarzają od środka - nie wiem w sumie dlaczeg0 - nie wyobrażam sobie jazdy bez ich rozmrożenia. Przy większych mrozach wychodzę przed śniadaniem żeby włączyć samochód - po 15-20 minutach wracam i wsiadam do wstępnie nagrzanego samochodu. Tak jak wspomniałam wcześniej auto ma 16 lat, jego właścicielką jestem od lat 7 i robię tak każdej zimy - przebieg prawie 300.000 km i powiedz mi gdzie te nadmierne zużycie silnika o którym piszą ci eksperci?? Diesel, choć stary to pali na -20 stopniowym mrozie (mieszkam w północno wschodniej Polsce, gdzie mrozy są największe). Może trzeba trochę pokręcić rozrusznikiem ale to chyba normalne w tak starych samochodach
Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2017-02-04 o 11:45 Powód: Link. |
|
|
|
|
#138 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 511
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
Cytat:
Zamarznięte od środka szyby, to wina wilgoci w środku. Porozkładaj w środku trochę gazet, zostaw na noc i zobacz czy będą nasiąknięte. |
|
|
|
|
|
#139 | |
|
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
Cytat:
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
|
|
|
|
|
#140 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 511
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
|
|
|
|
|
#141 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
Żwirek wciągasz odkurzaczem i po kłopocie. W poprzednim aucie żwirek rozwiązał problem zamarzających od środka szyb (zamarzały nawet jak auto stało w garażu).
Ja o auto nie dbam Sprzątam raz na kwartał, myję jak mam czas i myjnia jest po drodze (a nie zawsze jest). Teraz jakiś złośliwiec przebił mi klapę bagażnika na wylot (mam bardzo złośliwego sąsiada, podejrzenie padło na niego, ale świadków nie mam, za rękę nie złapałam).
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
|
|
|
#142 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 43
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
Jak auto (Octavia 2.0 TDI) było na gwarancji, to jeździłam do autoryzowanego serwisu. Gdy gwarancja się skończyła, przeniosłam się do mechanika nieoficjalnego, ale wyspecjalizowanego w autach z rodziny koncernu Volkswagena i polecanego na forum poświęconym mojemu modelowi samochodu.
Na mężczyznach polegać nie mogę, bo faceta na dzień dzisiejszy nie mam, tato na drugim końcu kraju, a braciszek za granicą ![]() Myję i odkurzam auto na zwykłej myjni samoobsługowej (takiej co się wrzuca monety i ma do dyspozycji karchera na kilkanaście minut). Nie bawię się w woskowania, polerowania i tak dalej, bo zależy mi na idealnym stanie technicznym, ale co do strony wizualnej nie jestem taką pedantką. Edytowane przez GrubaGoska Czas edycji: 2016-03-01 o 18:46 |
|
|
|
|
#143 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 35
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
Normalnie. Myjka, co jakiś czas woskowanie i czyszczenie z odkurzaniem. Wymiana oleju, filtrów, wizyty na kanale i wymieniane tarcze i klocki i inne wadliwe sprzęty. A co 2-3 sezony wymiana na nowe opony.
|
|
|
|
|
#144 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 222
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
A jakie zapachy zwykle stosujecie w swoich autach?
|
|
|
|
|
#145 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 22
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
Bardz ładne zapachy do auta to california scents.
|
|
|
|
|
#146 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4 924
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
Mi jak szyba zamarzała od środka to wymienił mi Tż filtr (mam Opla Corsę) i problem znikł. Również na szybkach nie pojawia się para w dużych ilościach. Ja mam o tyle dobrze, że brat i Tż są mechanikami. Jeden praktykuje, a drugi tylko grzebie przy autach z zamiłowania. W każdym razie ja się o nic nie martwię, bo jak jeden nie zrobi to drugi
I ja też włączam auto i skrobie w tym czasie
|
|
|
|
|
#147 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 222
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
W sensie coś takiego: http://www.motochemia.pl/california-...2g-p-4555.html ??
Tylko jak to przewozić w samochodzie? |
|
|
|
|
#148 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 11
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
No i wiadomo, tak jak sie spodziewalam - kobiety zajmuja sie glownie wybieraniem zapachow do samochodu, a reszta zajmuje sie ich facet
coz, bede jedyna. Mam tylko 19 lat i nie mam faceta, o auto dbam sama. Przeglady robione regularnie, plyny wymieniam sama, reszta zajmuje sie serwis w ktorym ostatnio pracuje(nie jezdze do ASO, z 10 letnim samochodem nie ma sensu). Ostatnio gdy mialam do dyspozycji narzedzia, wymienilam sama olej w skrzyni(DSG), wczesniej byl wymieniany 50 tys. Temu. Robilam to z pomoca, bo wczesniej nie mialam z tym do czynienia za bardzo(choc nie tak do konca), ale czlowiek musi sie uczyc, wiadomo, wiadomo poza tym woskowanie, czyszczenie i impregnowanie skory(tego sama nie robie, oddaje w rece faceta ktory sie tym zajmuje). Oczywiscie jezdze tez na myjnie. No i raz do roku nablyszczanie lakieru. Zapach do samochodu zawsze kupuje ten sam - ale czytajac strony dla kobiet niestety mam coraz wiekszy wewntetrzny lek, ze ze swoim zamilowaniem do motoryzacji i brakiem jarania sie zapachami i nowymi szminkami(lubie make up, lubie sie malowac i robie to... Ale nie jest to moja super pasja) nie jestem 100% kobieta zdecydowanie wiecej kasy, ktora dostaje z kieszonkowego i tego co sama zarobie, wydaje na samochod niz na cokolwiek innego Btw. Pierwsza strona tego tematu to istny cyrk(na kolkach ). Jeszcze nie slyszalam, zeby ktos(kto nie zna sie zapewne w ogole na motoryzacji) bal sie oddac auto do serwisu, bo mechanicy (ktorzy sa w tym wyspecjalizowani i wyszkoleni) moga cos popsuc. A jak widze te zdrobnienia i pieszczenie sie w kazdym zdaniu(hondki, autka, silniczki, swiatelka, pedalki, lakierki, foteliki, czy co tam jeszcze mozge wymyslic) sprawiaja, ze nie potrafie brac tego na powaznie, mimo ze z tego co czytalam w innym temacie, nie lubicie jezdzic do serwisow, bo traktuja was "jak blondynki". Bo z tego co widze, to w 100% tak sie zachowujecie, przynajmniej wieeeele z was ![]() A grzanie silnika na postoju w nowych samochodach to bardzo madry pomysl. I tak wiele daje! Olej na pewno rozejdzie sie wszedzie w ciagu dwoch minut ![]() Jest to wielki mit, tak bardzo zakorzeniony w polakach, jak uzywanie "luzu" podczas jazdy. Sa tacy mistrzowie, co potrafia to robic nawet w skrzyniach automatycznych - wrzucaja pozycje N przy zjezdzniu z gorki, albo dojezdaja do swiatel na recznym(sic!!!), przy kazdym postoju ustawiaja dzwignie w pozycje P, albo wgl. Ida na calosc i rozpedzaja samochod, a gdy osiagna porzadana predkosc, to wrzucaja "luz" i maja wszystko gdzies na szczescie nie jest to juz takie nagminne jak kiedys, ludzie maja juz wieksza swiadomosc, ale niektorym dalej nie da sie tego wybic z nawyku(probowalam). A co do postoju z wlaczonym silnikiem, to nie dosc ze to prowadzi do szybszego zuzycia czesci i podzespolow w samochodzie, to jeszcze mozna dostac mandat(takie prawo. Ekolodzy histeryzowali, wiec trzeba bylo ich uciszyc). Juz nie mowiac, ze to nic, zupelnie NIC A NIC nie daje. Zarowno silnik, jak i olej osiaga temperature robocza bardzo szybko - ale tylko podczas jazdy. Zimny, zgestnialy olej nie dotrze wszedzie w ciagu minuty. Samochody sa stworzone do jezdzenia, a nie do pracy na postoju w zimie.
Edytowane przez Alys_6 Czas edycji: 2016-04-02 o 21:31 |
|
|
|
|
#149 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
Ja nareszcie mam auto po domem, pierwsze więc dopiero zaczynam ogarniać co jak i do czego
![]() W weekend posprzątam wnętrze, potraktuje odplamiaczem tapicerkę i odkurzę ![]() Tylko ostatnio po myciu auto wyglądało gorzej niż przed ;/ Macie jakieś sprawdzone szampony do samochodów? Czy jak nie odwiedzę myjni to smugi i zacieki zawsze będą? Zastanawiałam się czy na koniec nie spłukać szamponu wodą demineralizowaną, na myjni też się chyba taką myje samochód na końcu. |
|
|
|
|
#150 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 93
|
Dot.: Jak dbasz o swoje autko?
Świetna odpowiedź. Wykraczająca poza zapachy do auta
![]() Ja też sama dbam o samochód: odkurzam go pod domem, wycieram kurz, jeżdżę na myjnię, potem niestety domywam ręcznie myję felgi, bo automatyczne myjnie nie zawsze myją dokładnie, myję dywaniki, czasem spłukuję z kurzu i pyłku kwiatów. Kiedyś myłam ręcznie, bardzo mnie to relaksowało, ale zawsze zostawały smugi na szybach i sobie odpuściłam póki co. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Auto Marianna
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:57.



Ktoś może polecić jakieś trwałe i ładne? Próbowałam w woreczkach, w słoiczkach i zwykłe "choinki", ale jeszcze jestem na etapie szukania tego ulubionego. Poza tym mycie samochodu z woskowaniem to obowiązek, w środku nie pozwalam palić. Staram się tankować na jednej stacji, która według mnie ma najlepsze i najbardziej wydajne paliwo. Sprawami technicznymi zajmuje się tata lub czasami chłopak.

dodatkowo dokładne skrobanko szyb i staram się od razu nie ruszać po włączeniu silnika, czekam aż się nagrzeje - podobno wtedy wolniej się zużywa. No i opony - w tym roku udało mi się wyczuć zimę i zmienić je w samą porę, choć raz uniknęłam kolejek



ja i tak będę robić jak robię, ponieważ szyby mi zamarzają od środka - nie wiem w sumie dlaczeg0 - nie wyobrażam sobie jazdy bez ich rozmrożenia. Przy większych mrozach wychodzę przed śniadaniem żeby włączyć samochód - po 15-20 minutach wracam i wsiadam do wstępnie nagrzanego samochodu. Tak jak wspomniałam wcześniej auto ma 16 lat, jego właścicielką jestem od lat 7 i robię tak każdej zimy - przebieg prawie 300.000 km

