Byłam u spowiedzi...jest mi głupio... - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-03-19, 14:14   #121
lara
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: road paved in gold
Wiadomości: 872
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Nie wiem skąd to oburzenie... kto nie chce i mu nie pasuje, to nie wierzy, nie chodzi i sie nie stosuje... i nie wmawia wierzacym że są głupi bo mają takie a nie inne zasady. Nielogiczne: niewierzacy też nie chcą żeby ich przekonywać, z tego co widzę? W ten sposób można się przekrzykiwac bez końca, trochę to dziecinne.
lara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-19, 14:28   #122
anka_85
Zakorzenienie
 
Avatar anka_85
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

oburzam się bo:
kościół i jego przekonania zabraniaja mi aborcji,mieszają się w to do czego mam pełne prawo,jako ateistka.wszędzie jest pełno kośćioła i księży.wszedzie się wpieprzają.

i moge z czystą kpiną powiedzieć że kościół obraża moje ateistyczne uczucia.
ja nikogo nie obrażam,przedstawiam tylko fakty (np. te nieszczęsne gumki)
mi wisi pogląd kościoła na aborcje,in vitro i antykoncepcje.dlaczego więc kościołowi przeszkadzają moje "swobodne" poglady? co im do tego?
nie namawiam katolików do tabletek i gumek,niech oni nie krzyczą że to jest be.mi to odpowiada.jeśli nie chcą aborcji,ok.ale ja chce.ale ja jestem nieistotna,bo w mniejszosci.
ja chcę mieć prawo do aborcji.o aborcje każda z nas powinna walczyć(ot takie moje skromne zdanie).
nie chcę żeby ktoś mi mówi "ooo znalazła się pani życia i śmierci"
moje życie i moja sprawa.
__________________
Sometimes the smallest things take up the most room in your heart.

Zdrowia dla małej, ale silnej kruszynki
Ani

anka_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-19, 14:35   #123
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Cytat:
Napisane przez anka_85 Pokaż wiadomość
oburzam się bo:
kościół i jego przekonania zabraniaja mi aborcji,mieszają się w to do czego mam pełne prawo,jako ateistka.wszędzie jest pełno kośćioła i księży.wszedzie się wpieprzają.

i moge z czystą kpiną powiedzieć że kościół obraża moje ateistyczne uczucia.
ja nikogo nie obrażam,przedstawiam tylko fakty (np. te nieszczęsne gumki)
mi wisi pogląd kościoła na aborcje,in vitro i antykoncepcje.dlaczego więc kościołowi przeszkadzają moje "swobodne" poglady? co im do tego?
nie namawiam katolików do tabletek i gumek,niech oni nie krzyczą że to jest be.mi to odpowiada.jeśli nie chcą aborcji,ok.ale ja chce.ale ja jestem nieistotna,bo w mniejszosci.
ja chcę mieć prawo do aborcji.o aborcje każda z nas powinna walczyć(ot takie moje skromne zdanie).
nie chcę żeby ktoś mi mówi "ooo znalazła się pani życia i śmierci"
moje życie i moja sprawa.
O ile potrafię rozumieć twoją niechęc do przejawów religijności, szczególnie tej fałszywej w każdej dziedzinie życia codziennego, o tyle nie rozumiem twojego podejścia do spraw rozrodczości - takiego bezkrytycznego.

Nie można powiedzieć "ja chcę", "ja rządam" bez zastanowienia się nad konsekwencjami. Dlatego właśnie tworząc prawo - prawo, które jest potem dla wszystkich obywateli - tych mniej oraz tych bardziej świadomych, należy kierować się ogólnym dobrem społecznym. Pozwolenie na aborcję na życzenie nie jest ogólnym dobrem społecznym, tak jak pozowlenie na zapłodnienie in-vitro bez stawiania żadnych warunków parom, czy też osobą które o takie zapłodnienie się starają.

To jest temat na dłuższą dyskusję i kompletnie nie pasuje do tematu o sakramencie pokuty
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-19, 14:38   #124
anka_85
Zakorzenienie
 
Avatar anka_85
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Klarissa fakt,ten temat nie pasuje do sakramentu pokuty
jakoś tak wyszlo ;P
__________________
Sometimes the smallest things take up the most room in your heart.

Zdrowia dla małej, ale silnej kruszynki
Ani

anka_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-19, 14:47   #125
lara
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: road paved in gold
Wiadomości: 872
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Heh, dokładnie to nie ten temat i dlatego z góry przepraszam za mój juz ostatni, luźny komentarz w tej sprawie Obracam sie w towarzystwie zarówno wierzacych jak i nie, i jeszcze mi się nie zdarzylo uczestniczyc w rozmowie, w której swoje poglądy przedstawiałaby strona niewierząca tudziez tylko niepraktykująca (na temat seksu, antykoncepcji itp), a pozostali reagowali świętym oburzeniem i moralizującymi kazaniami... sytuacja odwrotna jest nader częsta (zamiast moralizowania oczywiście jest śmiech i niedowierzanie), jak gdyby prywatne życie (duchowe i "fizyczne" że tak powiem) wierzących osobiście urażało drugą grupę :P Nie wiem czy się jasno wyraziłam, ja też nie chcę nikogo obrażać - wyjaśniam tylko dlaczego tak mnie zadziwiają te emocje... :P
lara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-19, 15:04   #126
majashih
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 345
GG do majashih
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Ja od pewnego czasu nie chodzę do spowiedzi. Głównym powodem tego jest fakt, że sakrament pokuty jest ważny gdy spełni się kilka warunków, m. in. żal za grzechy i postanowienie poprawy. Uprawiam seks przedmałżeński i stosuje antykoncepcję i nie żałuję, a tym bardziej nie zamierzam przestać tego robic. Zatem moja spowiedz byłaby nie ważna. zresztą nie rozumiem idei spowiadania się drugiemu jakby nie patrzec grzesznemu człowiekowi. Myślę, że wyznanie grzechow w modlitwie to lepszy pomysł. Ale to tylko moje zdanie.
__________________
07.06.2009
majashih jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-19, 15:14   #127
nailpolish
Rozeznanie
 
Avatar nailpolish
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 665
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Cytat:
Napisane przez Claudine21 Pokaż wiadomość
Susanna, świetnie to ujęłaś! Polecam wszystkim do przestudiowania i ZROZUMIENIA. Bo jak czytam te posty to aż mnie skręca ile osób próbuje oceniać zasady wiary ktorej tak naprawde wogóle NIE ZNA... <patrz post pod Susanną...żenada..> Właśnie do takich osóbek się zwracam-->(...)
no więc, nie uważam, żeby mój post był żenujący, znam bardzo dobrze zasady wiary, i na ich podstawia mogę się ukierunkować do wiary. Każdy ma swoje indywidualne podejście do pewnych spraw, i i ja też. Nie toleruje niektórych zachowań.
Ja jakoś nie przejmuję się nagonkami księży na 'grzeszną młodzież', ale znam osoby, które nie chodzą do kościoła, bo kościół próbuj wzbudzać w nas poczucie winy. Jestem bogata: źle, jestem szczęśliwa: źle, chcę coś zrobić pod dyktando swojego rozumu: źle
no i jak tu dogodzić sobie i religii ??
taka polityka kościoła !
a przedstawianie każdego niewierzącego w postaci szatana, czy to jest dobre,?raczej nie!
przecież osoby o innej wierze nie są wcale gorsze czy inne, a chodzenie za nimi i mówienie, żeby się nawróciły jest po prostu chore!
ja wybrałam życie w którym ja jestem szczęśliwa, a nie księża

a poza tym to umiem nad sobą zapanować, nie bój się, umiem sprostać wielu rzeczą, nie osądzaj ludzi tak pochopnie i nie uogólniaj!

poza tym mam trochę inne poglądy np na temat in vitro, współżycia przedmałżeńskiego i nie zgadzam się z kościołem w tej kwestii.

anka dziękuję za poparcie


__________________



Edytowane przez nailpolish
Czas edycji: 2008-03-19 o 15:26 Powód: dopisek:D
nailpolish jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-03-20, 09:35   #128
larva
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 434
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Cytat:
Napisane przez anka_85 Pokaż wiadomość
kochanie,przez scianki prezerwatywy nie przejdzie wirus hiv!
poczytaj sobie o lateksie i jego przepuszczalnosci z innych mniej katolickich zrodel!

mi nie chodzi o to jak zabiezpiecza ale co przepuszcza scianka z lateksu

masakra,masakra masakra

poczytaj sobie za stronkach unimila i durexu......
prezerwatywy sa testowane.
na przyklad:
wlewaja roztwor jakiejs tam substancji,nie pamietam nazwy,mniejsza z tym,ale jej czasteczki sa mniejsze od wirusa hiv.sa BARWIONE.
prezerwatywa wypelniona taka substancja lezy sobie w jakims roztworze.
i po dokladnej analizie i testach,nie stwierdzono zeby z tej owej gumki sie cos wydostalo.nie stwierdzono zeby barwnik mniejszy od wirusa wydostal sie z gumki.
Kurczę, zdziwiona jestem. Na wszystkich lekcjach biologii, na wychowaniu do życia w rodzinie (taaak...), jakichś programach mówili, że HIV jest w stanie przedostać się przez prezerwatywę
Ale może technika poszła do przodu...
larva jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-20, 09:54   #129
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Mnie też tak uczono, ale ja jestem ze starego pokolenia, któremu się jeszcze w szkole podstawowej mówiło, że do zapłodnienia dochodzi podczas całowania się małżonków (na prawdę tak nam mówili) a w szkole średniej kalendarzyk nazywało metodą antykoncepcyjną.

Mimo wszystko wiele niezaleznych (niekatolickich) stron internetowych podaje, że prezerwatywa nie stanowi skutecznego zabezpieczenia przed wirusem HIV a jedynie zmniejsza prawdopodobnieństwo zachorowania.

Nie wiem czy koleżanka pisząca powyrzej wie, że nie jest testowana każda prezerwatywa, tylko każda z serii. Nie wiem ile wynosi seria ale na pewno jest to od kilkunastu do kilkuset sztuk.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-20, 10:49   #130
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
pozowlenie na zapłodnienie in-vitro bez stawiania żadnych warunków parom, czy też osobą które o takie zapłodnienie się starają.
Bez przesady z tymi warunkami.
Czy parom, które mogą posiadać potomstwo, w sposób naturalny, ktoś stawia jakieś warunki?
Nie.
A szkoda.
Bo może wtedy nie byłoby potrzeby istnienia Domów Dziecka.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-20, 10:51   #131
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Bez przesady z tymi warunkami.
Czy parom, które mogą posiadać potomstwo, w sposób naturalny, ktoś stawia jakieś warunki?
Nie.
A szkoda.
Bo może wtedy nie byłoby potrzeby istnienia Domów Dziecka.
Użyłaś słowa klucz - "sposób naturalny". Parom które w sposób naturalny nie mogą mieć dzieci należy postawić warunki w zależności od powodu dla którego tych dzieci w sposób naturalny mieć nie mogą.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-03-20, 10:56   #132
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Użyłaś słowa klucz - "sposób naturalny". Parom które w sposób naturalny nie mogą mieć dzieci należy postawić warunki w zależności od powodu dla którego tych dzieci w sposób naturalny mieć nie mogą.
No, czyli jakie?
Bo na razie, to o finanse się rozbija.
Kto ma kasę, dla tego nie ma przeszkód, na wykonanie zabiegu in vitro.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-20, 11:03   #133
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Bez przesady z tymi warunkami.
Czy parom, które mogą posiadać potomstwo, w sposób naturalny, ktoś stawia jakieś warunki?
Nie.
A szkoda.
Bo może wtedy nie byłoby potrzeby istnienia Domów Dziecka.
Dziecie z in-vitro są chciane, wyczekiwane. Są najwspanialszym prezentem dla rodzićow...

Luzie, którzy mają tylko warunki fizyczne (zdrową macicę, ruchliwe plemniki, itp) nierzadko zupełnie nie nadają się do posiadania dzieci.

I kto lepiej nadaje się na rodzica?
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-20, 11:05   #134
primavera
Zakorzenienie
 
Avatar primavera
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Cytat:
Napisane przez extasy89 Pokaż wiadomość
dla mnie to jest chore trzymać się sztywno zasad kościoła ;/ niech księża się tych zasad trzymają, .
Ależ dlaczego?
Skoro ktoś wybrał taką wiarę - to logicznym jest trzymanie się jej zasad.


Zawsze mnie zastanawia, jak to jest, że tylko zasady KK są "chore" i"bez sensu"

Jeśli Żyd powie, że nie je niekoszernego - nikt się nie dziwi, no tak, to zrozumiałe, przecież tego wymaga jego wiara.

Gdy muzułmanin pości, bo ma rammadan - no tak, przyjmujemy ze zrozumieniem

Gdy chrześcijanin powie, że nie zje miesa bo jest piątek, albo nie pójdzie na dyskotekę, bo jest Wielki Post, albo ze idzie do spowiedzi - jest: no co ty? Aleś ty głupi, to chore...

Ot, taki Off top mnie naszedł



A żeby było też coś w temacie wątku - cóż, teraz nic się nie da zrobić, tylko mieć nadzieję, że nikt niepowołany nie usłyszał. A następnym razem ksiedzu zwróciłabym uwagę
primavera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-20, 11:05   #135
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
Dziecie z in-vitro są chciane, wyczekiwane. Są najwspanialszym prezentem dla rodzićow...

Luzie, którzy mają tylko warunki fizyczne (zdrową macicę, ruchliwe plemniki, itp) nierzadko zupełnie nie nadają się do posiadania dzieci.

I kto lepiej nadaje się na rodzica?
No, właśnie o to chodzi .
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-20, 11:14   #136
viki1988
Zakorzenienie
 
Avatar viki1988
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 8 975
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Primavera, bo ten chrześcijanin/ka często w sobote już na tą dykotekę idzie, pije na umór, i ilże się z jakimiś panienkami/chłopakami - no i wszyscy widzą ze to hipokryzja (czywiście przykład mocno przerysowany)
I jeszcze jedno - tak naprawdę to prawie nikt tej wiary nie wybrał, tylko raczej został zmuszony bo został ochszczony jak był niemowlakiem
__________________
21.06.2014r.
28.01.2016r.
viki1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-20, 11:24   #137
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
No, czyli jakie?
Bo na razie, to o finanse się rozbija.
Kto ma kasę, dla tego nie ma przeszkód, na wykonanie zabiegu in vitro.
Ja chętnie podyskutuję, czy wyrażę swoją opinię na ten temat, ale nie w tym wątku, który i tak już został przez nas zaśmiecony niepotrzebnie. Jest wątek o zapłodnieniu in-vitro:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...light=in+vitro

"I jeszcze jedno - tak naprawdę to prawie nikt tej wiary nie wybrał, tylko raczej został zmuszony bo został ochszczony jak był niemowlakiem "

Dokładnie. Niemniej jednak każdy swoje dziecko wychowuje wg akceptowanych przez siebie zasad. Załózmy, że ty korzystając z wolnego wyboru wiary wybierasz islam, bo gorąco uwierzyłaś w Proroka... W jakiej wierze wychowasz swoje dzieci? Przeciez wychowasz je wg zasad, w które sama wierzysz, nie inaczej. Jeśli ktoś rozdziela swoją wiarę od sposobu wychowania dziecka to znaczy, że jego wiara jest tylko powierzchowna i nie zasługuje na określenie "wiara" biorąc pod uwagę jego sens.

Tak czy siak - wszystkie "wiary" i religie to bajki, bajki mające pomóc człowiekowi zaakceptować często dla niego niezrozumiałą rzeczywistość.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-20, 11:25   #138
anka_85
Zakorzenienie
 
Avatar anka_85
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

no tak....
ochrzczony za dziecka.
ja chcialam odejsc w wieku 22 lat przez akt Apostazji.i napotkałam opór,bo jestem owieczką kościoła,ta owieczka da pieniążki na ślub,na chrzest dziecka i pogrzeb.kościółek na mnie zarobi,więc nie mogą mnie ot tak puścic.
__________________
Sometimes the smallest things take up the most room in your heart.

Zdrowia dla małej, ale silnej kruszynki
Ani

anka_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-20, 12:44   #139
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Wątek pierwotnie był o spowiedzi autorki i jej rozterkach...

Potem przerodził się w wątek dlaczego nie należy chodzić do spowiedzi i być członkiem Kościoła.

Ja np. nie wchodzę na wątki/strony/fora buddyjskie i nie piszę: ja nie wierzę w to co Wy, jaki jest sens Waszych wierzeń i widziałam jednego mnicha, co ukradł lizaka ze sklepu, więc wszuscy musicie być tacy
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-03-20, 12:57   #140
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ja chętnie podyskutuję, czy wyrażę swoją opinię na ten temat, ale nie w tym wątku, który i tak już został przez nas zaśmiecony niepotrzebnie. Jest wątek o zapłodnieniu in-vitro:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...light=in+vitro
Na temat in vitro jest już wątek, i to nie ten, który ty podajesz, bo jak widać ten się nie przyjął dlatego, że w poprzednim była naprawdę ciekawa dyskusja na ten temat, więc nie było sensu dyskutowania od nowa, w zdublowanym wątku ( a w pierwotnym Ja się już wypowiedziałam) .
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-20, 13:45   #141
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Wink Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Na temat in vitro jest już wątek, i to nie ten, który ty podajesz, bo jak widać ten się nie przyjął dlatego, że w poprzednim była naprawdę ciekawa dyskusja na ten temat, więc nie było sensu dyskutowania od nowa, w zdublowanym wątku ( a w pierwotnym Ja się już wypowiedziałam) .
Nie wiedziałam, nie przyglądam się jakoś aż tak uważnie wątkom, a temat in-vitro nie jest jakimś szczególnie mnie interesującym - głównie z powodu znikomego wpływu mojej opinii na podejmowane kroki w sejmie
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-20, 14:49   #142
kamyczek89
Zadomowienie
 
Avatar kamyczek89
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
Ja np. nie wchodzę na wątki/strony/fora buddyjskie i nie piszę: ja nie wierzę w to co Wy, jaki jest sens Waszych wierzeń i widziałam jednego mnicha, co ukradł lizaka ze sklepu, więc wszuscy musicie być tacy
dokładnie... każdy ma inny stosunek do życia i tego co w nim uważa za odniesienie do życia zgodnie ze sobą. niby się dziewczyny zapierają w innych postach, że nie generalizują, ale jak przychodzi wypowiedzieć się o księżach, Kościele itd to już same uogólniają ludzi z danej "kategorii".
ja też uważam, że Kościół jednak odszedł trochę od swojej pierwotnej działalności (tzn. też niesie naukę chrześcijańską i pomoc, ale w dzisiejszym świecie rola pieniądza decyduje, czy coś ma przetrwać), ale wierzę w samą ideę chrześcijaństwa.
denerwuje mnie budowanie bazylejek, w których aż się przelewa od bogactwa i mówienie, że to na chwałę Boską, gdy dzieci przymierają głodem i nie mają dostatniego życia...
jest wiele jeszcze takich spraw...

chodzę do Kościoła, baaardzo rzadko dam coś na tacę, bo nie płacę księdzu za odprawienie mszy.

dla mnie Kościół zmienił swoje podejście w czasach średniowiecza, gdy władzę w państwie nierzadko przejmował właśnie Kościół.

szanuję wiarę/ niewiarę w cokolwiek kogoś innego. to jest wybór człowieka i prosiłabym, aby inne Wizażanki też się kierowały szacunkiem do reszty.
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik

kamyczek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-22, 17:05   #143
mrówka_zeta
Raczkowanie
 
Avatar mrówka_zeta
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 243
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

swiat idzie na przod - dzisiaj ogladalam program o spowiadaniu przez internet. ciekawa alternatywa.
__________________
I'm not angel, I'm not devil, I'm something in between...
mrówka_zeta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-22, 17:34   #144
katka_19
Wtajemniczenie
 
Avatar katka_19
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 2 156
Czy Ktoś Jeszcze Przeżyl Coś Podobnego???

Chciałabym opowiedzieć Wam, historię mojej spowiedzi Wielkanocnej, po której nie mam najmniejszej ochoty wybierać się tam po raz kolejny.
Ze względu na studia, spowiadałam się w innej parafii niż moja własna.
I słuchajcie...zacznijmy od tego że byłam około 10 w kolejce, czekałam ponad 2 godziny, bo ksiądz "dziadek" maglował każdą osobę po około 15 minut. Był razem ze mną mój chłopak, który spowiadał się zaraz po mnie i też ma nabył się urazu do księzy...:/
Klękam i zaczynam spowiedź, zgodnie z regułą którą zostałam nauczona przed Pierwszą Komunią... "W imię Ojca, i Syna i Ducha Świętego Amen. Ostatni raz do spowiedzi byłam ....Obraziłam Pana Boga następującymi grzechami..."
A on na mnie naskakuje, ze nie umiem się spowiadać. Jestem pozbawiona wiary- normalnie uczęszczam do kościoła- jestem osobom wierzącą i praktykująca
Mówię-dlaczego ksiądz tak myśli?On do mnie: Przy spowiedzi trzeba się przedstawić, powiedzieć coś o sobie i podać swój wiek..
ok. Zaczynam wymieniać grzechy..Mówię: "zdarzały się momenty, że skłóciłam się z chłopakiem, rodzicami, dziadkami". On się mnie pyta ile jestem z chłopakiem. Ja mówię 3,5 roku. A on do mnie UWAGA-TY JESTEŚ SZMATA!!!!ja do niego:"Słucham"????Ty jesteś SzMATA. Jak można z kimś tyle chodzić, 3 lata to maximum!Po takim okresie trzeba się pobierać. I cały czas do mnie że jestem SZMATA (nie mieszkamy razem, nie nocujemy u siebie-nawet nie pytał o to, tym bardziej o inne rzeczy ale jestem SZMATA). I mówi mi, że nie da mi rozgrzeszenia. Że może mi dać rozgrzeszenie jak UWAGA zostawię tego CYMBAŁA, bo skoro się kłócimy to znaczy że pozwalam się SZMACIĆ a on jest CYMBAŁEM. A ja się go pytam -czy według niego w życiu nie zdarzają się kłótnie między osobami dorosłymi, tymi które się darzą uczuciem??NIC SIĘ NIE ODEZWAŁ!!!
Cały czas obrażał mnie od szmat, przez to że jeszcze nie wyszłam za mąż, a mam 21 lat!!
Pyta się: co robisz na codzień?Ja jemu: studiuję. PO co studiujesz: Aby zdobyć wykształcenie. A on do mnie znów z problemem: TAAAK, WSZYSCY ZDOBYWAJCIE WYKSZTAŁCENIE!!!
Odeszłam od konfesjonału roztrzęsiona, z łzami w oczach. Już mu miałam powiedzieć, że Kościół powinien być dumny z takich osób jak ja,które potrafią trwać w uczuciu, a nie takich lasek co biorą ślub z przymusu po miesięcznej znajomości, bo "wpadły".
Ale ok. Poszedł mój chłopak. On z kolei jest DEBILEM, KRETYNEM i powinien iść do PSYCHIATRY. Ma swojego busa i wozi nim towary na kraje Unii Europejskiej. Ksiądz pyta: Pijesz alkohol? Mój TŻ: Jak jestem w domu, od czasu do czasu wychodzę z kolegami na piwo. TY JESTEŚ DEBILEM, jeździsz z ludźmi i pijesz!!!Mój TŻ na to:po pierwsze nie jeżdżę z ludźmi tylko z towarami, a po drugie pracując nie piję. Będąc w domu wychodzę od czasu do czasu z kolegami na piwo. A ON NA TO: tym bardziej jesteś KRETYNEM, powinieneś się leczyć u PSYCHIATRY.

I CO DZIEWCZYNKI MYŚLICIE O TYM? Ja do tej pory jestem roztrzęsiona...miałam ochotę w trakcie spowiedzi odejść od tego konfesjonału.

Czy spotkała się któraś z Was kiedyś z podobnym przeżyciem??
Dla mnie to niemormalne. Kiedy spowiadałam się na Boże Narodzenie, Ksiądz doszedł do wniosku że bardzo dobrze się prowadzę itd itp, a tutaj z takimi słowami pod moim ADRESEM?
Czy ksiądz właściwie może w ten sposoób zwracać się do ludzi??
__________________
04.12.2011 - 12 tydz. 6 dz. [*]
Oliwia 26.03.2013

katka_19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-22, 17:36   #145
katka_19
Wtajemniczenie
 
Avatar katka_19
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 2 156
Dot.: Byłam u spowiedzi...jest mi głupio...

To ja Wam opowiem historię mojej spowiedzi Wielkanocnej, po której nie mam najmniejszej ochoty wybierać się tam po raz kolejny.
Ze względu na studia, spowiadałam się w innej parafii niż moja własna.
I słuchajcie...zacznijmy od tego że byłam około 10 w kolejce, czekałam ponad 2 godziny, bo ksiądz "dziadek" maglował każdą osobę po około 15 minut. Był razem ze mną mój chłopak, który spowiadał się zaraz po mnie i też ma nabył się urazu do księzy...:/
Klękam i zaczynam spowiedź, zgodnie z regułą którą zostałam nauczona przed Pierwszą Komunią... "W imię Ojca, i Syna i Ducha Świętego Amen. Ostatni raz do spowiedzi byłam ....Obraziłam Pana Boga następującymi grzechami..."
A on na mnie naskakuje, ze nie umiem się spowiadać. Jestem pozbawiona wiary- normalnie uczęszczam do kościoła- jestem osobom wierzącą i praktykująca
Mówię-dlaczego ksiądz tak myśli?On do mnie: Przy spowiedzi trzeba się przedstawić, powiedzieć coś o sobie i podać swój wiek..
ok. Zaczynam wymieniać grzechy..Mówię: "zdarzały się momenty, że skłóciłam się z chłopakiem, rodzicami, dziadkami". On się mnie pyta ile jestem z chłopakiem. Ja mówię 3,5 roku. A on do mnie UWAGA-TY JESTEŚ SZMATA!!!!ja do niego:"Słucham"????Ty jesteś SzMATA. Jak można z kimś tyle chodzić, 3 lata to maximum!Po takim okresie trzeba się pobierać. I cały czas do mnie że jestem SZMATA (nie mieszkamy razem, nie nocujemy u siebie-nawet nie pytał o to, tym bardziej o inne rzeczy ale jestem SZMATA). I mówi mi, że nie da mi rozgrzeszenia. Że może mi dać rozgrzeszenie jak UWAGA zostawię tego CYMBAŁA, bo skoro się kłócimy to znaczy że pozwalam się SZMACIĆ a on jest CYMBAŁEM. A ja się go pytam -czy według niego w życiu nie zdarzają się kłótnie między osobami dorosłymi, tymi które się darzą uczuciem??NIC SIĘ NIE ODEZWAŁ!!!
Cały czas obrażał mnie od szmat, przez to że jeszcze nie wyszłam za mąż, a mam 21 lat!!
Pyta się: co robisz na codzień?Ja jemu: studiuję. PO co studiujesz: Aby zdobyć wykształcenie. A on do mnie znów z problemem: TAAAK, WSZYSCY ZDOBYWAJCIE WYKSZTAŁCENIE!!!
Odeszłam od konfesjonału roztrzęsiona, z łzami w oczach. Już mu miałam powiedzieć, że Kościół powinien być dumny z takich osób jak ja,które potrafią trwać w uczuciu, a nie takich lasek co biorą ślub z przymusu po miesięcznej znajomości, bo "wpadły".
Ale ok. Poszedł mój chłopak. On z kolei jest DEBILEM, KRETYNEM i powinien iść do PSYCHIATRY. Ma swojego busa i wozi nim towary na kraje Unii Europejskiej. Ksiądz pyta: Pijesz alkohol? Mój TŻ: Jak jestem w domu, od czasu do czasu wychodzę z kolegami na piwo. TY JESTEŚ DEBILEM, jeździsz z ludźmi i pijesz!!!Mój TŻ na to:po pierwsze nie jeżdżę z ludźmi tylko z towarami, a po drugie pracując nie piję. Będąc w domu wychodzę od czasu do czasu z kolegami na piwo. A ON NA TO: tym bardziej jesteś KRETYNEM, powinieneś się leczyć u PSYCHIATRY.

I CO DZIEWCZYNKI MYŚLICIE O TYM? Ja do tej pory jestem roztrzęsiona...miałam ochotę w trakcie spowiedzi odejść od tego konfesjonału.

Czy spotkała się któraś z Was kiedyś z podobnym przeżyciem??
Dla mnie to niemormalne. Kiedy spowiadałam się na Boże Narodzenie, Ksiądz doszedł do wniosku że bardzo dobrze się prowadzę itd itp, a tutaj z takimi słowami pod moim ADRESEM?
Czy ksiądz właściwie może w ten sposoób zwracać się do ludzi??
__________________
04.12.2011 - 12 tydz. 6 dz. [*]
Oliwia 26.03.2013

katka_19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-22, 17:40   #146
eloteteie
Zadomowienie
 
Avatar eloteteie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 649
Dot.: Czy Ktoś Jeszcze Przeżyl Coś Podobnego???

Nie ma prawa zwracać się tak do ludzi, co więcej - myślę, że na Twoim miejscu zgłosiłabym tę sprawę proboszczowi. Tak nie powinno być, ksiądz nie może odmówić Ci rozgrzeszenia, a już na pewno nie może zachowywać się w taki sposób!
eloteteie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-22, 17:44   #147
domi7ks
Zakorzenienie
 
Avatar domi7ks
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
Dot.: Czy Ktoś Jeszcze Przeżyl Coś Podobnego???

o maj gat
__________________
pierwszy Skarb- 22.12.2009
drugi Skarb-8.12.2011

domi7ks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-22, 17:46   #148
Klariska
Wtajemniczenie
 
Avatar Klariska
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 336
Dot.: Czy Ktoś Jeszcze Przeżyl Coś Podobnego???

Cytat:
Napisane przez eloteteie Pokaż wiadomość
Nie ma prawa zwracać się tak do ludzi, co więcej - myślę, że na Twoim miejscu zgłosiłabym tę sprawę proboszczowi. Tak nie powinno być, ksiądz nie może odmówić Ci rozgrzeszenia, a już na pewno nie może zachowywać się w taki sposób!
Nie wiem czy nie moze odmowic, ale na pewno nie powinien sie tak zachowywac.
katka_19 zglos sprawe do proboszcza.
__________________

Klariska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-22, 17:46   #149
LoLcIa123
Zakorzenienie
 
Avatar LoLcIa123
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
Dot.: Czy Ktoś Jeszcze Przeżyl Coś Podobnego???

Cytat:
Napisane przez katka_19 Pokaż wiadomość
Chciałabym opowiedzieć Wam, historię mojej spowiedzi Wielkanocnej, po której nie mam najmniejszej ochoty wybierać się tam po raz kolejny.
Ze względu na studia, spowiadałam się w innej parafii niż moja własna.
I słuchajcie...zacznijmy od tego że byłam około 10 w kolejce, czekałam ponad 2 godziny, bo ksiądz "dziadek" maglował każdą osobę po około 15 minut. Był razem ze mną mój chłopak, który spowiadał się zaraz po mnie i też ma nabył się urazu do księzy...:/
Klękam i zaczynam spowiedź, zgodnie z regułą którą zostałam nauczona przed Pierwszą Komunią... "W imię Ojca, i Syna i Ducha Świętego Amen. Ostatni raz do spowiedzi byłam ....Obraziłam Pana Boga następującymi grzechami..."
A on na mnie naskakuje, ze nie umiem się spowiadać. Jestem pozbawiona wiary- normalnie uczęszczam do kościoła- jestem osobom wierzącą i praktykująca
Mówię-dlaczego ksiądz tak myśli?On do mnie: Przy spowiedzi trzeba się przedstawić, powiedzieć coś o sobie i podać swój wiek..
ok. Zaczynam wymieniać grzechy..Mówię: "zdarzały się momenty, że skłóciłam się z chłopakiem, rodzicami, dziadkami". On się mnie pyta ile jestem z chłopakiem. Ja mówię 3,5 roku. A on do mnie UWAGA-TY JESTEŚ SZMATA!!!!ja do niego:"Słucham"????Ty jesteś SzMATA. Jak można z kimś tyle chodzić, 3 lata to maximum!Po takim okresie trzeba się pobierać. I cały czas do mnie że jestem SZMATA (nie mieszkamy razem, nie nocujemy u siebie-nawet nie pytał o to, tym bardziej o inne rzeczy ale jestem SZMATA). I mówi mi, że nie da mi rozgrzeszenia. Że może mi dać rozgrzeszenie jak UWAGA zostawię tego CYMBAŁA, bo skoro się kłócimy to znaczy że pozwalam się SZMACIĆ a on jest CYMBAŁEM. A ja się go pytam -czy według niego w życiu nie zdarzają się kłótnie między osobami dorosłymi, tymi które się darzą uczuciem??NIC SIĘ NIE ODEZWAŁ!!!
Cały czas obrażał mnie od szmat, przez to że jeszcze nie wyszłam za mąż, a mam 21 lat!!
Pyta się: co robisz na codzień?Ja jemu: studiuję. PO co studiujesz: Aby zdobyć wykształcenie. A on do mnie znów z problemem: TAAAK, WSZYSCY ZDOBYWAJCIE WYKSZTAŁCENIE!!!
Odeszłam od konfesjonału roztrzęsiona, z łzami w oczach. Już mu miałam powiedzieć, że Kościół powinien być dumny z takich osób jak ja,które potrafią trwać w uczuciu, a nie takich lasek co biorą ślub z przymusu po miesięcznej znajomości, bo "wpadły".
Ale ok. Poszedł mój chłopak. On z kolei jest DEBILEM, KRETYNEM i powinien iść do PSYCHIATRY. Ma swojego busa i wozi nim towary na kraje Unii Europejskiej. Ksiądz pyta: Pijesz alkohol? Mój TŻ: Jak jestem w domu, od czasu do czasu wychodzę z kolegami na piwo. TY JESTEŚ DEBILEM, jeździsz z ludźmi i pijesz!!!Mój TŻ na to:po pierwsze nie jeżdżę z ludźmi tylko z towarami, a po drugie pracując nie piję. Będąc w domu wychodzę od czasu do czasu z kolegami na piwo. A ON NA TO: tym bardziej jesteś KRETYNEM, powinieneś się leczyć u PSYCHIATRY.

I CO DZIEWCZYNKI MYŚLICIE O TYM? Ja do tej pory jestem roztrzęsiona...miałam ochotę w trakcie spowiedzi odejść od tego konfesjonału.

Czy spotkała się któraś z Was kiedyś z podobnym przeżyciem??
Dla mnie to niemormalne. Kiedy spowiadałam się na Boże Narodzenie, Ksiądz doszedł do wniosku że bardzo dobrze się prowadzę itd itp, a tutaj z takimi słowami pod moim ADRESEM?
Czy ksiądz właściwie może w ten sposoób zwracać się do ludzi??

brak mi słów po prostu!! co za bezczelność! nie dość,że człowiek się stresuje tym,że musi właściwie obcemu człowieku mówić o swoich grzechach,to jeszcze zostaje zrównany z ziemią!.
Natychmiast do proboszcza,a jak nie,to gdzie tylko się da,wybaczcie ale to z nim chyba jest coś nie tak i to On powinien zasięgnąć rady psychiatry.
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia."

Tymoteusz
23.11.2014r


LoLcIa123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-22, 17:48   #150
hecate
Zakorzenienie
 
Avatar hecate
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 9 232
GG do hecate
Dot.: Czy Ktoś Jeszcze Przeżyl Coś Podobnego???

A czemu Ty nie odeszlas po pierwszym ataku na Ciebie? Czemu nie wyrazilas oburzenia. To tylko ksiadz, facet!
Pewnie nie pozwlasz poniewierac soba np kolesiowi w autobusie toc zemu jemu pozwolilas?
Trzeba bylo zareagowac jakos, ale rozumiem, ze bylas zaskoczona. Tez bym byla. Teraz idz to zglos - moze proboszczowi. Sutanna nie robi go lepszym i nie daje prawa obrazania innych ludzi.
__________________
__
foto


Corey 15.04.12

Mudvayne - Happy?
hecate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.