boicie się chodzić same wieczorem? - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-03-24, 21:23   #121
dooorra
Zadomowienie
 
Avatar dooorra
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: często się zmienia :P
Wiadomości: 1 430
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

W sumie do grudnia zeszłego roku prawde mówiąc nie bałam się wracać sama. Nigdy mnie ani nikt zaczepiał ani nic. Jednak na początku grudnia zaistniala taka sytuacja, że boje się wracać sama. Jak musze to wole zadzwonić po taksówke niż się narażać
dooorra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-24, 23:56   #122
vendettka
Wtajemniczenie
 
Avatar vendettka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 2 544
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

Nie.Tzn.miastem i innymi ciemnymi ulicami tak,ale swoim osiedlem nie - jakoś czuję się tutaj pewnie.
__________________
Pasmo kontrolne-29cm

Włosomaniaczka - 15.05.2012
Listuję
vendettka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-25, 09:04   #123
chemiczna_
Raczkowanie
 
Avatar chemiczna_
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 463
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

Cytat:
Napisane przez Madzia14 Pokaż wiadomość
Tyle, że potencjalnego złodzieja raczej nie będzie interesowało to, czy znamy polski
ale myślę że zboczeńca tak :P
__________________


Some are born to sweet delight,
Some are born to endless night.
chemiczna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-25, 09:52   #124
gosiaczek6
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek6
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 15 914
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

nie, jestem do tego od mała przyzwyczajona
gosiaczek6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-25, 10:04   #125
madame paranoja
Zadomowienie
 
Avatar madame paranoja
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

nie bałam się mając lat 15/16 i w górę. boje się od niedawna (grubo po 20tce). może dlatego, że z wiekiem i wyobraźnia inna i człowiek gazety czyta? nie wiem, ale zawsze staram się wracać taksówką ew. z TŻem (ma więcej niż 1,90)
__________________
byle do wiosny

madame paranoja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-25, 11:14   #126
martini.
Zakorzenienie
 
Avatar martini.
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 911
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

Cytat:
Napisane przez Cześka Pokaż wiadomość
Ja się boję tylko wtedy gdy widzę jakąś zakazaną mordę na horyzoncie.
Bossskie

Cytat:
Napisane przez Arissa Pokaż wiadomość
Zależy w jakiej okolicy.Nosze przy sobie gaz wrazie czego ;d
Taaa. Moja mama też nosiła, jak był taki czas napadów w mojej okolicy. Jak go wyjmowała z torebki po jakiś 2 latach w domu, okazało się, że nie był nawet odbezpieczony.

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Ja spotkałam takiego bezwstydnego Pana kiedyś wieczorem właśnie w świetle latarni. Ale zaczęłam się głośno śmiać i uciekł w boczną uliczkę. Trochę mi go żal, bo tak się speszył, biedak. :P
Ja spotkałam takiego w dzień. Ale zrobiłam dokładnie to samo, zaczęłam się śmiać i on uciekł. W sumie, to potem mi go szkoda było.

A co do wracania wieczorem to nie, nie boję się. Jak byłam młodsza, to nawet słuchałam na max muzyki. Kiedyś wracałam do domu po imprezie 3/4 rano i zaczaiła się na mnie mama, która była z psem (też właśnie wrócili z jakiejś imprezy). I napadła mnie od tyłu, mówiąc wielkie "BU!". A ja się zaczęłam śmiać.

Teraz już nie słucham muzyki (albo słucham po cichu ) i staram się wybierać oświetlone ulice, ale na moim osiedlu nie zawsze się tak da.

A do tego mam jeszcze koleżankę, która zawsze, jak kończymy zajęcia późno (a ja dojeżdżam jeszcze godz. i mieszkam na samym końcu mojego miasta przy parku, a dojść do bloku też muszę kawałek i to nie zawsze najlepszymi ulicami) opowiada mi o tym, że właśnie gdzieś w Krakowie ktoś kogoś zabił. Albo, że właśnie mija 7 lat, jak atakował koleś, który zbierał kobiece skóry na ubranie (jak w Milczeniu Owiec ) i że on teraz zaatakuje, bo mija 7 lat od poprzednich zabójstw. Albo, że kierowca PKS-a wywiózł pasażerkę do lasu i ją zabił (jak już pisałam, ja dojeżdżam, wysiadam na jednym z ostatnich przystanków i często się zdarza, że nikogo już nie ma poza mną). Mimo to, staram się nie nakręcać i nie zwariować.
martini. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-25, 11:37   #127
agness86
Zakorzenienie
 
Avatar agness86
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: daleko
Wiadomości: 7 787
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

To nie tak, że się boję. Ja nie lubię sama chodzić i pora nie ma tutaj znaczenia
__________________



I już

agness86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-03-25, 11:54   #128
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość

Ja spotkałam takiego w dzień. Ale zrobiłam dokładnie to samo, zaczęłam się śmiać i on uciekł. W sumie, to potem mi go szkoda było.
Prawda? Ja to mam dobre serce i nie lubię robić ludziom przykrości. A Pan potem wydawał mi się taki biedny. [bylebym więcej nie musiala takich spotykać! ]

Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość


A do tego mam jeszcze koleżankę, która zawsze, jak kończymy zajęcia późno (a ja dojeżdżam jeszcze godz. i mieszkam na samym końcu mojego miasta przy parku, a dojść do bloku też muszę kawałek i to nie zawsze najlepszymi ulicami) opowiada mi o tym, że właśnie gdzieś w Krakowie ktoś kogoś zabił. Albo, że właśnie mija 7 lat, jak atakował koleś, który zbierał kobiece skóry na ubranie (jak w Milczeniu Owiec ) i że on teraz zaatakuje, bo mija 7 lat od poprzednich zabójstw. Albo, że kierowca PKS-a wywiózł pasażerkę do lasu i ją zabił (jak już pisałam, ja dojeżdżam, wysiadam na jednym z ostatnich przystanków i często się zdarza, że nikogo już nie ma poza mną). Mimo to, staram się nie nakręcać i nie zwariować.
Koleżanki to trzeba Ci tylko pozazdrościć. I pogratulować stalowych nerwów!
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-25, 12:12   #129
Majka Kurczaczek
Raczkowanie
 
Avatar Majka Kurczaczek
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 111
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
Prawda? Ja to mam dobre serce i nie lubię robić ludziom przykrości. A Pan potem wydawał mi się taki biedny. [bylebym więcej nie musiala takich spotykać! ]


Koleżanki to trzeba Ci tylko pozazdrościć. I pogratulować stalowych nerwów!
Jak nastepnym razem spotkacie tego samego pana, to go przeproście
Jak innnego to powiedźcie, żeby przeprosił kolege po fachu

Co do kolezanki, to serio - bardzo miła
__________________
POCAŁUNEK JEST OSTATNIM PRZYKŁADEM LUDOŻERSTWA
Dimitrios Kamburoglu

ZA WARGAMI, KTÓRE CAŁUJĄ, SĄ ZĘBY, KTÓRE GRYZĄ
Iason Evangelu
Majka Kurczaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-25, 12:14   #130
kate6o
Zadomowienie
 
Avatar kate6o
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 924
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

Jakoś nie bardzo Chyba jestem już przyzwyczajona do późnych powrotów z uczelni, więc nie mam innego wyjścią Co najlepsze kiedy mam dość wszystkich ludzi i jestem aspołeczna ( słuchawki na uszach, kaptur na głowie) wtedy wszyscy chca się czegoś ode mnie dowiedzieć- czy jechał autobus, która godzina itp.
__________________
http://kateart.deviantart.com/

"Bóg rozkazał
swoim aniołom

żeby Cię strzegły
na wszystkich Twoich ścieżkach"
Ps 90,11
kate6o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-25, 12:18   #131
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

Cytat:
Napisane przez Majka Kurczaczek Pokaż wiadomość
Jak nastepnym razem spotkacie tego samego pana, to go przeproście
Jak innnego to powiedźcie, żeby przeprosił kolege po fachu

Co do kolezanki, to serio - bardzo miła
O, dobry pomysł, nie wpadłam na to. Może być tylko 1 problem. Nie do końca skupiłam się na jego twarzy, bo moją uwagę przykuło coś innego. Boję się, że mogę go nie rozpoznać...
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-25, 12:47   #132
martini.
Zakorzenienie
 
Avatar martini.
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 911
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

Cytat:
Napisane przez NiEBiE Pokaż wiadomość
O, dobry pomysł, nie wpadłam na to. Może być tylko 1 problem. Nie do końca skupiłam się na jego twarzy, bo moją uwagę przykuło coś innego. Boję się, że mogę go nie rozpoznać...
U mnie jest inny problem, bo "mój" miał zakrytą twarz pomarańczowym kapturem .

A co do koleżanki, to ona sama taka panikara jest. I jak kończyłyśmy np. o 19 (a od domu miała jakieś 15 min. tramwajem), to umawiała się z mamą, żeby wyszła po nią na przystanek. A ja byłam w domu ok 21 i jeszcze czasami się zdarza, że na całej mojej ulicy nie ma świateł, bo miasto oszczędza. Ostatnio właśnie tak miałam, jak szalała Emma. Wracałam z teatru, wysiadłam z autobusu, który staje prawie pod moim blokiem i poszłam trochę dłuższą ulicą (musiałam obejść mój blok). Bo myślę sobie, pójdę między blokami, tam ciemno, jeszcze się potknę o jakąś gałąź i nieszczęście gotowe. No więc idę, szaleje wiatr i ciach, na całej ulicy gasną światła. Dobrze, że miałam tel i klucze w ręku .

A co do osiedla, to wiecie, u mnie już sie dużo działo. Mieszkam w okolicy, gdzie na rogu po przeciwnej stronie ulicy regularnie zbierała się grupa żuli o 5 nad ranem. Jeden z nich, w chwilach najwyższego upojenia biegał z siekierą i krzyczał, że wszystkich zabije (jeden sąsiad miał szczęście, że schował się w szafie a ta wytrzymała). Poza tym u mnie w bloku była kiedyś nielegalna kopiarnia, jakaś afera inna (to samo mieszkanie) i kilka razy wyważali tam drzwi. Na piętrze ze mną mieszkał koleś, który jest strażakiem, który luuuubił popić, a jak wracał to impra do rana ze stadami "pań do towarzystwa", oczywiście afery sąsiadek z tego powodu. Co więcej, strażak ów kilkakrotnie startował w Randce w ciemno (teraz ma jakąś kobietę od dłuższego czasu i jest spokój). AAA ostatnio do sąsiadów piętro niżej przyjechali synowie, którzy seksili się na ławce i na klatce (mam nadzieję, że nie ze sobą, nie pytałam sąsiadki o szczegóły). Kiedyś sąsiadom na I piętrze podpalili drzwi, innym samochód. W latach, kiedy bardzo popularne były walki kiboli, co blok zmieniałam upodobania, bo wiedziałam, która dzielnica jest za kim . Dawna sąsiadka z mieszkania obok regularnie wymieniała zastawę. Bo jak się pokłóciła z mężem, to nawalała talerzami o podłogę. Inna sąsiadka wysadziłaby nas w powietrze, bo miała Alzheimera i zapomniała, że odkręciła kurki z gazem. Na szczęście jej córka wróciła do domu, bo czegoś nie wzięła. A kiedyś 6-7 latki schajcowały sklep (pamiętajcie! Dzieci + zapałki = ogień)

Normalnie HOME SWEET HOME
martini. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-25, 14:57   #133
bitter
Zadomowienie
 
Avatar bitter
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 432
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość
U mnie jest inny problem, bo "mój" miał zakrytą twarz pomarańczowym kapturem .

A co do koleżanki, to ona sama taka panikara jest. I jak kończyłyśmy np. o 19 (a od domu miała jakieś 15 min. tramwajem), to umawiała się z mamą, żeby wyszła po nią na przystanek. A ja byłam w domu ok 21 i jeszcze czasami się zdarza, że na całej mojej ulicy nie ma świateł, bo miasto oszczędza. Ostatnio właśnie tak miałam, jak szalała Emma. Wracałam z teatru, wysiadłam z autobusu, który staje prawie pod moim blokiem i poszłam trochę dłuższą ulicą (musiałam obejść mój blok). Bo myślę sobie, pójdę między blokami, tam ciemno, jeszcze się potknę o jakąś gałąź i nieszczęście gotowe. No więc idę, szaleje wiatr i ciach, na całej ulicy gasną światła. Dobrze, że miałam tel i klucze w ręku .

A co do osiedla, to wiecie, u mnie już sie dużo działo. Mieszkam w okolicy, gdzie na rogu po przeciwnej stronie ulicy regularnie zbierała się grupa żuli o 5 nad ranem. Jeden z nich, w chwilach najwyższego upojenia biegał z siekierą i krzyczał, że wszystkich zabije (jeden sąsiad miał szczęście, że schował się w szafie a ta wytrzymała). Poza tym u mnie w bloku była kiedyś nielegalna kopiarnia, jakaś afera inna (to samo mieszkanie) i kilka razy wyważali tam drzwi. Na piętrze ze mną mieszkał koleś, który jest strażakiem, który luuuubił popić, a jak wracał to impra do rana ze stadami "pań do towarzystwa", oczywiście afery sąsiadek z tego powodu. Co więcej, strażak ów kilkakrotnie startował w Randce w ciemno (teraz ma jakąś kobietę od dłuższego czasu i jest spokój). AAA ostatnio do sąsiadów piętro niżej przyjechali synowie, którzy seksili się na ławce i na klatce (mam nadzieję, że nie ze sobą, nie pytałam sąsiadki o szczegóły). Kiedyś sąsiadom na I piętrze podpalili drzwi, innym samochód. W latach, kiedy bardzo popularne były walki kiboli, co blok zmieniałam upodobania, bo wiedziałam, która dzielnica jest za kim . Dawna sąsiadka z mieszkania obok regularnie wymieniała zastawę. Bo jak się pokłóciła z mężem, to nawalała talerzami o podłogę. Inna sąsiadka wysadziłaby nas w powietrze, bo miała Alzheimera i zapomniała, że odkręciła kurki z gazem. Na szczęście jej córka wróciła do domu, bo czegoś nie wzięła. A kiedyś 6-7 latki schajcowały sklep (pamiętajcie! Dzieci + zapałki = ogień)

Normalnie HOME SWEET HOME
__________________
NIE KORZYSTAM JUŻ Z TEGO KONTA
bitter jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-25, 15:07   #134
ana_gabi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Espana
Wiadomości: 1 072
Wyślij wiadomość przez MSN do ana_gabi
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

Cytat:
Napisane przez martini. Pokaż wiadomość

A co do osiedla, to wiecie, u mnie już sie dużo działo. Mieszkam w okolicy, gdzie na rogu po przeciwnej stronie ulicy regularnie zbierała się grupa żuli o 5 nad ranem. Jeden z nich, w chwilach najwyższego upojenia biegał z siekierą i krzyczał, że wszystkich zabije (jeden sąsiad miał szczęście, że schował się w szafie a ta wytrzymała). Poza tym u mnie w bloku była kiedyś nielegalna kopiarnia, jakaś afera inna (to samo mieszkanie) i kilka razy wyważali tam drzwi. Na piętrze ze mną mieszkał koleś, który jest strażakiem, który luuuubił popić, a jak wracał to impra do rana ze stadami "pań do towarzystwa", oczywiście afery sąsiadek z tego powodu. Co więcej, strażak ów kilkakrotnie startował w Randce w ciemno (teraz ma jakąś kobietę od dłuższego czasu i jest spokój). AAA ostatnio do sąsiadów piętro niżej przyjechali synowie, którzy seksili się na ławce i na klatce (mam nadzieję, że nie ze sobą, nie pytałam sąsiadki o szczegóły). Kiedyś sąsiadom na I piętrze podpalili drzwi, innym samochód. W latach, kiedy bardzo popularne były walki kiboli, co blok zmieniałam upodobania, bo wiedziałam, która dzielnica jest za kim . Dawna sąsiadka z mieszkania obok regularnie wymieniała zastawę. Bo jak się pokłóciła z mężem, to nawalała talerzami o podłogę. Inna sąsiadka wysadziłaby nas w powietrze, bo miała Alzheimera i zapomniała, że odkręciła kurki z gazem. Na szczęście jej córka wróciła do domu, bo czegoś nie wzięła. A kiedyś 6-7 latki schajcowały sklep (pamiętajcie! Dzieci + zapałki = ogień)

Normalnie HOME SWEET HOME
Nie jestes sama
Mamy troche wspolnego (niestety)

U mnie zule (czasami z 10 sie ich zbierze) sobie upodobaly moja klatke to picia, sikania itp. KOSZMAR.
Oprocz tego ze pija pod klatka to nie moge im nic zarzucic bo prawde mowiac to "dobre chlopy" sa.

Pozatym moj s.p. sasiad zostal zabity nozem przez sasiada z bloku obok, bo mu nie posawalo ze ten gada z jego zona.
Sasiad zza sciany probowal poplenic samobojstwo skaczac z 1pietra ale zlego diabli nie biora i przezyl.

Sasiedzi z pietra on czasu do czasu demoluja klatke i rozwalaja co popadnie w imie ich ukochanego futbol teamu.
Czasami bezdomni zawitaja.


HEH co ciekawe posterunek jest 50 krokow obok.

MARZE ZEBY MIESZKAC W SPOKOJNEJ OKOLICY

Kto ma gorzej ?

A jak juz wspomnialam boje sie wracac miedzy 24-4 nad ranem ale jak trzeba to wracam nie mam innego wyboru.
__________________

ana gabi show fan

ana_gabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-25, 15:50   #135
NiEBiE
Zakorzenienie
 
Avatar NiEBiE
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

Uff, to u mnie nie jest tak źle. Tylko kibole, dresiarze i 'blokersi'. ;] A gdy tylko na osiedlu pojawia się 'obcy' wpier*ol ma jak w banku.
__________________

NiEBiE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-03-25, 17:10   #136
colds
Zakorzenienie
 
Avatar colds
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: WielkaPolska :)
Wiadomości: 6 710
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

boję się, strasznie. chociaż gdy mam iść do kogoś w pilnej sprawie gnam jak opętana przez miasto i jakoś nie odczuwam strachu aż tak bardzo.
a na swoim osiedlu jakoś niezbyt bezpiecznie się czuję..
__________________
colds jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-25, 18:13   #137
martini.
Zakorzenienie
 
Avatar martini.
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 7 911
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

Dziewczyny, u mnie naprawdę nie jest źle. Większość z tych żuli albo przeniosła się na tamten świat, albo przynajmniej w inne miejsce mojego miasta. Kibole wydoroślały, a w moim bloku zapanował wyjątkowy spokój.

Poza tym, ja kocham miejsce, w którym mieszkam i co by się nie działo, nie chciałabym go zmieniać.
martini. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-28, 21:01   #138
ricca166
Wtajemniczenie
 
Avatar ricca166
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

Cytat:
Napisane przez ana_gabi Pokaż wiadomość
Nie jestes sama
Mamy troche wspolnego (niestety)

U mnie zule (czasami z 10 sie ich zbierze) sobie upodobaly moja klatke to picia, sikania itp. KOSZMAR.
Oprocz tego ze pija pod klatka to nie moge im nic zarzucic bo prawde mowiac to "dobre chlopy" sa.

Pozatym moj s.p. sasiad zostal zabity nozem przez sasiada z bloku obok, bo mu nie posawalo ze ten gada z jego zona.
Sasiad zza sciany probowal poplenic samobojstwo skaczac z 1pietra ale zlego diabli nie biora i przezyl.

Sasiedzi z pietra on czasu do czasu demoluja klatke i rozwalaja co popadnie w imie ich ukochanego futbol teamu.
Czasami bezdomni zawitaja.


HEH co ciekawe posterunek jest 50 krokow obok.

MARZE ZEBY MIESZKAC W SPOKOJNEJ OKOLICY

Kto ma gorzej ?

A jak juz wspomnialam boje sie wracac miedzy 24-4 nad ranem ale jak trzeba to wracam nie mam innego wyboru.
U mnie żule,palenia marychy po klatkach itd.to już jest na porządku dziennym.
Jednak najdziwniejsze ,że każdego roku,dnia 31 grudnia ,a właściwie to już 1 stycznia ,nagle nie ma szyb w mojej klatce(w innych już nie).I co roku wstawiają nowe.Ostatnio mnie rozśmieszyli,bo wstawili bodajże na początku grudnia ,a po Sylwestrze już jej nie było.
ricca166 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-28, 21:14   #139
mitaLpQ
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 299
GG do mitaLpQ
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

Ja strasznie boje sie piwnicy w moim bloku.. gdy wracam do domu w nocy to wbiegam szybko na klatke nawet nie zaświecam światła (bo jest obok drzwi do piwnicy, no i ktos moze mnie za reke złapac albo mnie porwac) tylko biegne na góre i tam juz zaświecam światła.

Boje się ciemności teraz juz w sumie troche mnie ale...

A o pojsciu ulica sama w nocy juz nie wspomne... o mamuśka juz tyle przypałów miałam ze mi wystarczy...

Boje się też lasów w nocy... kiedyś w dzień byłam i mnie koleś na golasa gonił, albo z nozem... juz tyle razy spotkałam kolesi gołych w lesie ze normalnie strach...

Gdy ide sama w nocy to się odwracam, przyśpieszam kroku...
__________________
Madzia.a i jej walka z rakiem:


Znów ten stan,
że nie wiem co mam robić.
Niby wszystko gra
i niby o to chodzi.
Ale leżę sama, po ciemku
na podłodze i muzyka gra,
a Ja wstaję i wychodzę.
Mam ochote iść,
chociaż nie mam wcale CELU.

mitaLpQ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-03-28, 22:03   #140
anka_85
Zakorzenienie
 
Avatar anka_85
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 201
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

boje sie wychodzic jak juz jest ciemno.
nie lubie pijanych typów i naćpanej smarkaterii ktora czesto w weekendy widac na ulicach:/
unikam lazenia po nocach
__________________
Sometimes the smallest things take up the most room in your heart.

Zdrowia dla małej, ale silnej kruszynki
Ani

anka_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-28, 22:29   #141
jaszczurka_2007
Zadomowienie
 
Avatar jaszczurka_2007
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 544
GG do jaszczurka_2007
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

Cytat:
Napisane przez Lanessa Pokaż wiadomość
Przymorze bliżej Zaspy?

Boję się. Ale zawsze idę cholernie pewnie, bo wiem, że to odstrasza.
Dokladnie tak a Ty z jakiej dzielnicy jestes??
jaszczurka_2007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-29, 10:53   #142
Lanessa
Zadomowienie
 
Avatar Lanessa
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdańsk/Trones
Wiadomości: 1 996
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

Cytat:
Napisane przez jaszczurka_2007 Pokaż wiadomość
Dokladnie tak a Ty z jakiej dzielnicy jestes??
Z Zabianki. I moge powiedziec, ze jest tu naprawde spokojnie, tylko jeden blok przy Sztormowej 7- zbiorowisko zla zabiankowego
Lanessa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-25, 19:34   #143
malenka294
Wtajemniczenie
 
Avatar malenka294
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: kosmos:D
Wiadomości: 2 000
GG do malenka294
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

Nie boje sie,umiem sie bronić
__________________
Only God can judge me

Prawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć: 'Jestem w więzieniu w Meksyku', a on na to odpowie: 'Nic się nie martw, zaraz tam będę





malenka294 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-25, 19:38   #144
coff3ina
Zadomowienie
 
Avatar coff3ina
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: szkocka krata
Wiadomości: 1 769
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

Cytat:
Napisane przez malenka294 Pokaż wiadomość
Nie boje sie,umiem sie bronić
W jaki sposób?
__________________
To nie tak że nie mam czasu, ale wiesz po prostu nie chce mi się handryczyć na forum.


https://www.facebook.com/thefeelgoodplace1
coff3ina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-25, 19:42   #145
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

Nie boję się ani troche..
__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-25, 20:12   #146
aniulkaa88
Rozeznanie
 
Avatar aniulkaa88
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 632
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

nie boje sie, ale jakbym miala przejsc obok lasu, w nocy tam gdzie nie ma ani jednej swiecacej sie latarni to bym miala watpliwosci...
aniulkaa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-25, 20:36   #147
czarna_wiki
Raczkowanie
 
Avatar czarna_wiki
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 252
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

kiedyś sie balam ale teraz juz nie uodpornilam sie przez ostatnie wakacje gdy pozno wracalam od kolezanki teraz tak jak i wtedy sluchawki na uszy glosna w nich muzyka i do przodu pewnym krokiem
czarna_wiki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-25, 20:50   #148
2018070520180950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

ja sie boje
2018070520180950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-25, 21:41   #149
yennefer94
Raczkowanie
 
Avatar yennefer94
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 203
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

Nie boję się. Wręcz przeciwnie, często wychodzę na samotne spacery po 22 i włóczę się do północy. Często o tej porze chodzę też do parku. Wiem, ze to mało racjonalne i tak, jakbym specjalnie kusiła los ale ja po prostu uwielbiam przechadzać się nocą ze słuchawkami na uszach...
__________________

yennefer94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-25, 21:49   #150
esolinka
Zadomowienie
 
Avatar esolinka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Washington DC
Wiadomości: 1 045
Dot.: boicie się chodzić same wieczorem?

A ja zalezy gdzie, po starówce nie i po iasteczku akademickim też nie - jakoś czuje sie tu bezpiecznie.
esolinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.