Placent Hair Liquid - cudowny środek na nowe włoski

[betig1975]

Oczywiście. Mam nadzieję, że przesyłkę otrzymam. już nie mogę się doczekać, żeby to cudo wetrzeć we włosy (w skórę głowy ).

[sylvi_86]

Napisane przez calioppe**

to prawda, masakra z ta poczta ostatnio, ja równiez czekam na przesyłkę z allegro, wyslaną 12 dni temu ;/ przez ten strajk są straszne opóźnienia.

poczta juz zawisila strajk..ale i tak nie pracuja tak jak powinni

[koletynka]

Moja placenta działa Zdecydowanie mniej wypada mi włosów przy myciu Zauwazyłam tez pojawienie się nowych, które stercza jak małe antenki. Jest ich sporo, ale sporo włosów starciłam po ciąży więc zapewne są to ich następcy. Wcieram placentę co 2 dni, po każdym myciu włosów.
Wkurzają mnie te szklane ampułki. Pomysł z pakowaniem kosmetyków w takie ustrojstwa jest moim zadniem poroniony. Wciąż się kalecze przy otwieraniu. Poza tym moja ampułka ma 12ml więc po otwarciu przelewam ją do małej buteleczki, jedna ampułka starcza mi na 3-4 razy
Przy placencie zostaję, może w PL kupię tą wątkową i sprawdzę, czy spora różnica będzie w poroście

[sylvi_86]

Napisane przez koletynka

Wkurzają mnie te szklane ampułki. Pomysł z pakowaniem kosmetyków w takie ustrojstwa jest moim zadniem poroniony. Wciąż się kalecze przy otwieraniu.

ja zwijam trzy "prostokaciki" papieru toaletowego i przez to chwytam ampulke..mozna tez tak zrobic z kawalkiem gazy

[calioppe**]

Napisane przez koletynka

Moja placenta działa Zdecydowanie mniej wypada mi włosów przy myciu Zauwazyłam tez pojawienie się nowych, które stercza jak małe antenki. Jest ich sporo, ale sporo włosów starciłam po ciąży więc zapewne są to ich następcy. Wcieram placentę co 2 dni, po każdym myciu włosów.
Wkurzają mnie te szklane ampułki. Pomysł z pakowaniem kosmetyków w takie ustrojstwa jest moim zadniem poroniony. Wciąż się kalecze przy otwieraniu. Poza tym moja ampułka ma 12ml więc po otwarciu przelewam ją do małej buteleczki, jedna ampułka starcza mi na 3-4 razy
Przy placencie zostaję, może w PL kupię tą wątkową i sprawdzę, czy spora różnica będzie w poroście

gratuluję wyników !! również polecam zostac przy placencie, nawet rzadko, ale ciągle wcierać, bo mi taki system bardzo służy
Co do otwierania ampułek ja np otwieram ampułkę w ręczniku, bo otwieranie na gołą rękę skończyło się kiedyś skaleczeniem

[doruś]

Napisane przez calioppe**

to prawda, masakra z ta poczta ostatnio, ja równiez czekam na przesyłkę z allegro, wyslaną 12 dni temu ;/ przez ten strajk są straszne opóźnienia.
A tak w ogóle, moge poprosić skład tej placenty od ciebie lub Doruś jak przesyłka dotrze dobrze by porównac składy

jak tylko dostane to w swoje łapki to napiszę skład

[KittyKati]

dostalam przesyleczke jutro sobie umyje wloski i zastosuje
aha,dziewczyny,wy tak po prostu lamiecie w raczkach te ampulki ?? tylko przez recznik np? I pekaja tam gdzie trzeba? Bo ja sie wlasnie boje zeby przy takim otwieraniu ampulka nie poszla mi w drobiazgi albo zebym sie nie pociela
ale moja mama ma zalatwic mi taki specjalny nozyk do otwierania ampulek ..taki jak pielegniarki maja

Doruś => tak ,mam na imie Kasia po czesci mozna to wywnioskowac z mojego nicka a moj brat to Krzysiek ale to chyba malo prawdopodobne zebysmy bawily sie na tym samym weselu pewnie 13ty wrezsien to taki popularny termin slubow
ech ,ja sie tak martwie tymi wlosami ze jeszcze sobie nawet sukienki nie kupilam ,ba ,nawet zadnej nie ogladalam ...
no bo co z tgo ze ladna kreacja ,jak na glowie masakra
jak bedzie tragicznie to chyba sobie treske jakas kupie ale na razie zobaczymy jak placenta podziala ..

[calioppe**]

Napisane przez KittyKati

dostalam przesyleczke jutro sobie umyje wloski i zastosuje
aha,dziewczyny,wy tak po prostu lamiecie w raczkach te ampulki ?? tylko przez recznik np? I pekaja tam gdzie trzeba? Bo ja sie wlasnie boje zeby przy takim otwieraniu ampulka nie poszla mi w drobiazgi albo zebym sie nie pociela
ale moja mama ma zalatwic mi taki specjalny nozyk do otwierania ampulek ..taki jak pielegniarki maja

Doruś => tak ,mam na imie Kasia po czesci mozna to wywnioskowac z mojego nicka a moj brat to Krzysiek ale to chyba malo prawdopodobne zebysmy bawily sie na tym samym weselu pewnie 13ty wrezsien to taki popularny termin slubow
ech ,ja sie tak martwie tymi wlosami ze jeszcze sobie nawet sukienki nie kupilam ,ba ,nawet zadnej nie ogladalam ...
no bo co z tgo ze ladna kreacja ,jak na glowie masakra
jak bedzie tragicznie to chyba sobie treske jakas kupie ale na razie zobaczymy jak placenta podziala ..

Ja z poczatku tez się bawiłam tym nożykiem pielęgniarskim ale to niepotrzebny zachód, ampułka pęka gdzie trzeba, tylko lepiej przez ręcznik zeby sie nie pokaleczyc

[doruś]

KittyKati, chciałam się upewnić bo siostra mojego Tza też ma na imię Kasia no i u mnie jest to mało popularna data...tylko my mamy w tym dniu ślub w pob liżu wiec i z sala i kościołem nie mieliśmy problemów mimo tego ze załatwialiśmy to w marcu Przepraszam za offtopic

Ja dalej czekam na moją placente i umilam sobie czas maseczka kallosa

[betig1975]

Ja też czekam. Zamówiłam placentę 9.06.08 - zapłaciłam w tym samym dniu. Jeszcze nie doszła. Tracę już cierpliwość. Ale cóż, tak czasami bywa. Może dziś dojdzie......

[sylvi_86]

Napisane przez betig1975

Ja też czekam. Zamówiłam placentę 9.06.08 - zapłaciłam w tym samym dniu. Jeszcze nie doszła. Tracę już cierpliwość. Ale cóż, tak czasami bywa. Może dziś dojdzie......

biedna..doczekasz sie..ja tez czekam na przesylke kupilam 4tego a tu nic...wrr..a strajk skonczyl sie 12tego

[KittyKati]

tak wiec wrzuce moje refleksje po pierwszym uzyciu placenty
ampulka pekla bez problemu ,obylo sie bez nozyka
zapach preparatu odbieram jako przyjemny raczej, przypomina troche oldschoolowe perfumy
zadnych objawow typu rozgrzanie skory glowy po wtarciu nie odnotowalam ,za to odnotowalam wyrazna roznice w ''fakturze'' i ukladaniu wlosow.
wlosy znacznie gladsze, jakby grubsze w dotyku , otoczone takim jakby filmem ,ale nieobciazone. Podobny efekt uzyskiwalam kiedys
farbujac kudelki szamponami na 24 mycia palette - grubsze ,sztywniejsze ,gladsze wlosy,znacznie latwiej je ulozylam (z malutka pomoca malutkiej ilosci odzywki pantene 'wieksza objetosc' ).
Do tej pory moje wlosy po umyciu i wysuszeniu najczesciej
wygladaly tak : od skory ''przyklejone'' do glowy ,jakby niedomyte, zero objetosci ,a koncowki niemilosiernie suche, cienkie jak pajeczyna i naelektryzowane
i to wszytsko jedno co nalozylam po myciu :/
placenta zadzialala niczym najlepsza odzywka
na razie rewelacja a jeszcze jak zadziala na wypadanie i porost to uwierze w cuda i polece mamie bo tez traci czupryne ,choc u niej to raczej kwestia ''menopauzalna'' .

[calioppe**]

Napisane przez KittyKati

tak wiec wrzuce moje refleksje po pierwszym uzyciu placenty
ampulka pekla bez problemu ,obylo sie bez nozyka
zapach preparatu odbieram jako przyjemny raczej, przypomina troche oldschoolowe perfumy
zadnych objawow typu rozgrzanie skory glowy po wtarciu nie odnotowalam ,za to odnotowalam wyrazna roznice w ''fakturze'' i ukladaniu wlosow.
wlosy znacznie gladsze, jakby grubsze w dotyku , otoczone takim jakby filmem ,ale nieobciazone. Podobny efekt uzyskiwalam kiedys
farbujac kudelki szamponami na 24 mycia palette - grubsze ,sztywniejsze ,gladsze wlosy,znacznie latwiej je ulozylam (z malutka pomoca malutkiej ilosci odzywki pantene 'wieksza objetosc' ).
Do tej pory moje wlosy po umyciu i wysuszeniu najczesciej
wygladaly tak : od skory ''przyklejone'' do glowy ,jakby niedomyte, zero objetosci ,a koncowki niemilosiernie suche, cienkie jak pajeczyna i naelektryzowane
i to wszytsko jedno co nalozylam po myciu :/
placenta zadzialala niczym najlepsza odzywka
na razie rewelacja a jeszcze jak zadziala na wypadanie i porost to uwierze w cuda i polece mamie bo tez traci czupryne ,choc u niej to raczej kwestia ''menopauzalna'' .

no to świetnie, że ci się spodobała Faktycznie, ja równiez zauważyłam "odbicie" włosów od nasady, to daje wrażenie objętości i gestości
Zdawaj dalej relacje, no i pamietaj o masażu a Kitty, używasz placenty o której mowa w pierwszym poście ?

Tak na marginesie, zamówiłam właśnie podwóją dawkę placenty i zaczynam znowu intensywniejszą kurację, tak na wakacje

[sirgunia]

ja tez sie skusilam na plcente mam tylko do was pytanie. jest napisane by jej uzywac co dwa dni na mokre wlosy. tylko ze ja mam krecone, dlugie wlosy i je myje co 4 dni. i teraz nie wiem co robic. a nie ma sensu bym je mysla co 2 dni bo dopiero po 4 sie zaczynaja przetluszczac. co mam zrobic??

[KittyKati]

Calioppe => ja uzywam chyba tej samej co ty..w czarno czerwonym opakowaniu ..kupilam za 70 zl dwa opakowania a co do masazu ..to musi on trwac jakis okreslony czas np 3 minuty zeby osiagnac efekty? bo ja chyba tak ze 2 minuty masowalam ...nie za krotko? niestety rano z reguly sie spiesze
Sirgunia => wydaje mi sie ze placenta i tak zadziala jesli bedziesz ja stosowac regularnie ,tylko przy rzadszym stosowaniu mozesz dluzej czekac na efekty ..

[calioppe**]

Napisane przez sirgunia

ja tez sie skusilam na plcente mam tylko do was pytanie. jest napisane by jej uzywac co dwa dni na mokre wlosy. tylko ze ja mam krecone, dlugie wlosy i je myje co 4 dni. i teraz nie wiem co robic. a nie ma sensu bym je mysla co 2 dni bo dopiero po 4 sie zaczynaja przetluszczac. co mam zrobic??

Niestety stosowanie tych ampułek wymaga mycia głowy co dwa dni. Myślę, że jeśli definitywnie nie chcesz odchodzić od mycia włosów co 4 dni to zostań przy tym, poprostu będziesz stosować rzadziej, a tak jak mówi kitty ważna jest systematyczność, efekty napewno przyjdą, najprawdopodobniej poprostu później

Napisane przez KittyKati

Calioppe => ja uzywam chyba tej samej co ty..w czarno czerwonym opakowaniu ..kupilam za 70 zl dwa opakowania a co do masazu ..to musi on trwac jakis okreslony czas np 3 minuty zeby osiagnac efekty? bo ja chyba tak ze 2 minuty masowalam ...nie za krotko? niestety rano z reguly sie spiesze
Sirgunia => wydaje mi sie ze placenta i tak zadziala jesli bedziesz ja stosowac regularnie ,tylko przy rzadszym stosowaniu mozesz dluzej czekac na efekty ..

Nie nie, nie ma określonego czasu jaki musi trwac masaz, myślę ze 2 min to wystaczająco. Generalnie jak masz czas- masuj dłużej, jak się spieszysz - krócej, ważne żeby masaż w ogóle był, wiadomo im dłuzej tym lepiej

[betig1975]

Otrzymałam w piątek swoją placentę. Niestety nie mogłam wcześniej napisać składu, ponieważ po burzy przestał działać internet.
Skład:
Water, Propylene glycol, hydrolized placental protein , panthenol, calcium pantotenate, glycerin, nettle extract, capsicium annuum fruit extract, melissa officinalis water, myrtus communis extract, centaurea cyanus flower water, bitter orange flower water, pollen extract, licorice extract, witch hazel water, oat bran extract, grape fruit extract, walnut leaf extract, nettle extract, vaccinium mirtyllus extract, matricaria extract, fucus vesiculosus extract, diazolidinyl urea, lodopropynyl butylcarbamate.
uf, strasznie dużo składników
Użyłam tej placenty, już po pierwszym zastosowaniu włosy były miękkie, zwiększyła się objętość, pięknie błyszczały. mam nadzieję, że pojawią się nowe włoski za jakiś czas.
Mam pytanie - jak myję włosy codziennie, to mogę używać placenty codziennie? Na opakowaniu jest napisane, żeby używać raz w tygodniu, w opisie aukcji było, żeby używać 3 razy w tygodniu. A jak myję codziennie?
Calioppe, czy Twoja placenta ma podobny skład?
Pozdrawiam.

[sylvi_86]

Napisane przez betig1975

Mam pytanie - jak myję włosy codziennie, to mogę używać placenty codziennie? Na opakowaniu jest napisane, żeby używać raz w tygodniu, w opisie aukcji było, żeby używać 3 razy w tygodniu. A jak myję codziennie?
Calioppe, czy Twoja placenta ma podobny skład?
Pozdrawiam.

jak napisane jest 3 razy w tygodniu to tak uzywaj..lepiej nie za duzo a regularnie nawet przy codziennym myciu. a moja i Calioppe ma skład:
aqua, glycerin, alcohol denat., propylene glycol, PEG-40 hydrogenatedcastoroil, hydrolyzed placental protein, parfum, PPG-26-buteth-26, hexylcinnamal,butylphenyl methylpropional,linalool, benzyl salicytale, hydroxyisohexyl3-cyclohexenecarboxaldehyde , benzylalcohol, methylchloroisothiazolino ne, methylisothiazolinone.

[myszka8425]

moze ja tez sie skusze?mam dlugie wlosy ale zrzadly mi troche po farbowaniu i chcialabym miec wkoncu bujne,geste wlosy.

[calioppe**]

Napisane przez betig1975

Otrzymałam w piątek swoją placentę. Niestety nie mogłam wcześniej napisać składu, ponieważ po burzy przestał działać internet.
Skład:
Water, Propylene glycol, hydrolized placental protein , panthenol, calcium pantotenate, glycerin, nettle extract, capsicium annuum fruit extract, melissa officinalis water, myrtus communis extract, centaurea cyanus flower water, bitter orange flower water, pollen extract, licorice extract, witch hazel water, oat bran extract, grape fruit extract, walnut leaf extract, nettle extract, vaccinium mirtyllus extract, matricaria extract, fucus vesiculosus extract, diazolidinyl urea, lodopropynyl butylcarbamate.
uf, strasznie dużo składników
Użyłam tej placenty, już po pierwszym zastosowaniu włosy były miękkie, zwiększyła się objętość, pięknie błyszczały. mam nadzieję, że pojawią się nowe włoski za jakiś czas.
Mam pytanie - jak myję włosy codziennie, to mogę używać placenty codziennie? Na opakowaniu jest napisane, żeby używać raz w tygodniu, w opisie aukcji było, żeby używać 3 razy w tygodniu. A jak myję codziennie?
Calioppe, czy Twoja placenta ma podobny skład?
Pozdrawiam.

Wiesz, na pierwszy rzut oka twoja ma skład nawet lepszy, a przede wszystkim nie ma tak ganionego tutaj alkohol denat, zobaczymy jak będzie działać
Co do stosowania polecałabym ci może nie codziennie (choć mi się często zdarzało) ale co dwa dni spokojnie. 3 razy w tygodniu moim zdaniem to trochę mało powodzenia w dalszym stosowaniu

[anbrze]

I jak zwykle wizaz ratuje mi życie ;p
mam tylko pytanie, czy ta placenta której używa autorka tematu powstrzymuje wypadanie włosów ? Bo nie wiem czy kupić tą czy specjalną przeciw wypadaniu

[calioppe**]

Napisane przez anbrze

I jak zwykle wizaz ratuje mi życie ;p
mam tylko pytanie, czy ta placenta której używa autorka tematu powstrzymuje wypadanie włosów ? Bo nie wiem czy kupić tą czy specjalną przeciw wypadaniu

Tak jest, ta której używałam ja w pierwszej kolejności hamuje wypadanie włosów, później działa na porost starych i nowych. Z tego co pisały dziewczyny takie samo działanie mają też inne placenty, więc wybór którą zakupić należy do ciebie

[anbrze]

zamówiłam właśnie 2 opakowania tej w czarno czerwonym pudełku Pierwsze opakwanie zużyje w ciagu 24 dni (ampułka co 2 dzień), a drugie w ciagu 36 dni (ampułka co 3 dzień). Czyli moja kuracja potrwa całe wakacje, i wróce do szkoły z piękniejszymi i mam nadzieje dłuższymi włosami Jak szybko po tym specyfiku rosną włosy?

[xsylax]

No no z tego co czytam to ta placenta to jakieś cudo
Od dziecka miałam baardzo rzadkie i cienkie włosy, suche i ogólnie niezbyt ciekawie wyglądające. Oczywiście marzę o pięknych długich, gęstych włosach. Może ta placenta to ratunek dla mnie.
Zastanawiam się tylko, czy zamawiać tą placentę teraz bo wyjeżdżam 3 lipca, wracam 11 i pewnie przysłaliby mi ją jakby nikogo w domu nie było. Jeżeli jednak nie zamówię jej teraz to chyba dopiero w sierpniu będę miała okazję to zrobić. Co oni robią z tymi paczkami, których nikt nie odbierze? Można się po nie wybrać na pocztę w innym terminie? Hehe głupie pytanie, wiem

[blondi1041]

czytam i czytam o super specyfiku... ale na allegro yeraz akurat nie ma tych ampulek po 35zl, sa tylko po ok 100 zl

['Estelle']

Napisane przez xsylax

No no z tego co czytam to ta placenta to jakieś cudo
Od dziecka miałam baardzo rzadkie i cienkie włosy, suche i ogólnie niezbyt ciekawie wyglądające. Oczywiście marzę o pięknych długich, gęstych włosach. Może ta placenta to ratunek dla mnie.
Zastanawiam się tylko, czy zamawiać tą placentę teraz bo wyjeżdżam 3 lipca, wracam 11 i pewnie przysłaliby mi ją jakby nikogo w domu nie było. Jeżeli jednak nie zamówię jej teraz to chyba dopiero w sierpniu będę miała okazję to zrobić. Co oni robią z tymi paczkami, których nikt nie odbierze? Można się po nie wybrać na pocztę w innym terminie? Hehe głupie pytanie, wiem

Jak w miarę wszybko dokonasz zapłaty, to bez problemu przesyłka powinna dojść przed 3 lipca [zwłaszcza priorytet]. Paczka awizowana pozostaje na poczcie 14 dni od daty pierwszego awizo. Po tym terminie jest zwracana do nadawcy.

[xsylax]

Dziękuję za informację 'Estelle'
Blondi1041 na allegro można kupić teraz te po 35 :p http://www.allegro.pl/item388137286_...quid_hair.html

[blondi1041]

oo dzieki, szukac nie umiem

[calioppe**]

Napisane przez anbrze

zamówiłam właśnie 2 opakowania tej w czarno czerwonym pudełku Pierwsze opakwanie zużyje w ciagu 24 dni (ampułka co 2 dzień), a drugie w ciagu 36 dni (ampułka co 3 dzień). Czyli moja kuracja potrwa całe wakacje, i wróce do szkoły z piękniejszymi i mam nadzieje dłuższymi włosami Jak szybko po tym specyfiku rosną włosy?

napewno bardzo podreperujesz sobie włosy przez wakacje przy takiej kuracji a co do rośnięcia to raczej sprawa indywidualna, pozdrawiam

[anbrze]

Ahhh już nie moge sie doczekać ^^