Życie bez miłości :( - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-02-15, 22:08   #121
andy3334
Raczkowanie
 
Avatar andy3334
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 63
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez electric blue Pokaż wiadomość
andy ryzykuj! Bo wiesz... ryzykując możesz wygrać i możesz przegrać. A nie ryzykując nie wygrasz na pewno.
Cytat:
Napisane przez karolinka86 Pokaż wiadomość
andy- zgadzam się z electric blue!! Moze warto zaryzykować?
A może nie warto kolejnemu facetowi robić nadzieje i później tylko patrzeć jak sie tym zamartwia?
Już naprawde mam dosyć tego że oni są smutni z mojego powodu .
andy3334 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 13:23   #122
fossa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: na prawo od wisły
Wiadomości: 1 876
Dot.: Życie bez miłości :(

Przeczytalam watek .
Pod wieloma wypowiedziamy, moglabym sie podpisac...

Od siebie moge dodac ze mam dosc tego stanu. Czuje sie jak stara panna.
Nie moge zrozumiec dlaczego dla jednych cos co jest na porzadku dziennym, calkiem naturalne dla innych [w tym dla mnie] niezmiennie od lat pozostaje nieosiagalne?
Jestem strasznie ciekawa dlaczego tak jest ...
Moze to jakis gen samotnosci. Z drugiej strony wszystkie dziewczyny ktore sa szczesliwe bo maja kogos, rownie dobrze moglyby byc na moim miejscu. Moze wtedy zrozumialyby jakie to uczucie ...

Jestem juz pogodzona z losem, tyle lat sie niezmienilo to tym bardziej nie ma szans sie zmienic. Przepraszam ze nagatywny akcent (oczywiscie w glebi serca niczego bardziej nie pragne niz tej zmiany) ale w moim zyciu nie ma podstaw do zadnej zmiany.

Poddam wam przyklad dwoch osob.

Osoba X - znamy sie juz kupe lat. Ona nigdy nigdzie nie wychodzila, wolala siedziec w domu. Poszla kiedys na jedna z niewielu imprez w swoim zyciu i co ?
Oczywiscie poznala przyszlego meza.

Osoba Y - odkad pamietam nieunikala towarzystwa, imprez i ludzi. Nawet jej sie to podobalo. I co ?
Oczywiscie nikogo (wartosciowego) nie poznala. Jest sama i samotna.
Moze to byl blad ze zbyt wielu odrzucala ale nigdy miedzy nimi chemii nie bylo.

Los bywa okrutny i niesprawiedliwy. . .

Zgadzam sie do pytan typu " Jestes sama , czemu? " , (w moim przypadku dochodzi do tego czy moze przypadkiem slubu nie planuje) sa nie na miejscu. Mam tlumaczyc cos czego pojac nie moge, co spedza mi sen z powiek.
"Oni" mysla ze to takie proste znalezc kogos
fossa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 16:48   #123
Blue sky
Zakorzenienie
 
Avatar Blue sky
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: zduńska wola
Wiadomości: 6 742
GG do Blue sky
Dot.: Życie bez miłości :(

fossa zgadzam sie z Toba w 100%
__________________
Gdy człowiek przestaje marzyć umiera...
Blue sky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 16:55   #124
Melodia mgieł nocnych
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
Dot.: Życie bez miłości :(

Ja byłam ponad 5 lat w związku i szczerze jak patrze na facetów to postanowiłam sobie tak serio serio, że nie chcę nikogo mieć Ani męża ani dzieci Tak mi będzie najlepiej i najwygodniej Użerać się z tymi cholerami potem tylko

Będę inwestować w siebie, w rodzinę i przyjaciół Moim zdaniem niektórym lepiej jest w samotności niż w związkach Ja jak byłam w związku to cały czas płakałam, przejmowałam się... Teraz płaczę tylko podczas filmów I zastanawiam się po co się tak męczyłam i w imię czego? Białej sukni i mrzonki o drodze do szczęścia? W sumie może byłam z eksem tylko po to, żeby mieć "łatwiej w życiu", czyli kogoś kto by na mnie harował i razem ze mną wziął kredyt na mieszkanie Głupie myślenie i niedojrzałe No i wtedy podświadome

W ciągu tych 1,5 roku bardzo dojrzałam i przeanalizowałam sobie motywy jakie mnie trzymały w tym koszmarze I nie chcę w swoim zyciu żadnego innego buca i nieroba Nie będę prała pieluch i patrzyła jak jemu rośnie brzuchol Zamierzam być szczęśliwaA moim zdaniem droga przez małżeństwo to nie droga do szczęścia, ale do wewnętrznego wypalenia i wzajemnych oskarżen, kto doprowadził do tego, że związek pogrążył się w marazmie szarej codzienności... A co do miłości? Owszem zdarza się, ale raz na milion... A ja nie zamierzam brnąć w coś ślepo, aby po latach stwierdzić, że to co wydawało się szóstką w totka to zwykła mrzonka...

AMEN
__________________


All the single ladies, now put your hands up!!!


Pani Magister


OPENER 2010
Melodia mgieł nocnych jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-18, 14:21   #125
fossa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: na prawo od wisły
Wiadomości: 1 876
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez Melodia mgieł nocnych Pokaż wiadomość
Ja byłam ponad 5 lat w związku i szczerze jak patrze na facetów to postanowiłam sobie tak serio serio, że nie chcę nikogo mieć Ani męża ani dzieci Tak mi będzie najlepiej i najwygodniej Użerać się z tymi cholerami potem tylko

Będę inwestować w siebie, w rodzinę i przyjaciół Moim zdaniem niektórym lepiej jest w samotności niż w związkach Ja jak byłam w związku to cały czas płakałam, przejmowałam się... Teraz płaczę tylko podczas filmów I zastanawiam się po co się tak męczyłam i w imię czego? Białej sukni i mrzonki o drodze do szczęścia? W sumie może byłam z eksem tylko po to, żeby mieć "łatwiej w życiu", czyli kogoś kto by na mnie harował i razem ze mną wziął kredyt na mieszkanie Głupie myślenie i niedojrzałe No i wtedy podświadome

W ciągu tych 1,5 roku bardzo dojrzałam i przeanalizowałam sobie motywy jakie mnie trzymały w tym koszmarze I nie chcę w swoim zyciu żadnego innego buca i nieroba Nie będę prała pieluch i patrzyła jak jemu rośnie brzuchol Zamierzam być szczęśliwaA moim zdaniem droga przez małżeństwo to nie droga do szczęścia, ale do wewnętrznego wypalenia i wzajemnych oskarżen, kto doprowadził do tego, że związek pogrążył się w marazmie szarej codzienności... A co do miłości? Owszem zdarza się, ale raz na milion... A ja nie zamierzam brnąć w coś ślepo, aby po latach stwierdzić, że to co wydawało się szóstką w totka to zwykła mrzonka...

AMEN
Melodia zazdroszcze Ci takiego podejscia.
Zaloze sie ze predzej czy pozniej sie niespodziewanie zakochasz Tak to juz jest


PS. Fajnie ze jest taki watek - mowiac szczerze tylko samotny samotnego zrozumie. Chyba nikt nie inny w stanie nie jest pojac tego pernametnego, chronicznego stanu samotnosci. I nie mowie tu o jakies samotnej 3-gimnazjalistce ktora chce miec wlasnego/prywatnego TZ (tak, zaczerpniete z innego watku).

Mam nadzieje ze osobom z tego watku uda sie znalezc to czego szukaja, bo kazdy wasz sukces, jest tez naszym tu sukcesem. Obala moja teorie o "genie samotnosci" a popiera teze "ze zaden czlowiek nie jest samotna wyspa".

AMEN
fossa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-19, 11:30   #126
karolinka86
Zakorzenienie
 
Avatar karolinka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
Dot.: Życie bez miłości :(

Mi ciągle ktoś powtarza, że jestem mądra, wartościowa itp więc to nie możliwe, że nigdy nikogo nie znajdę... No nie wiem, różnie moze byc przecież
Ale co mi z tej wiedzy, mądrości itp jeśli nie mam sie z kim tym podzielić?
__________________

karolinka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-19, 11:53   #127
Melodia mgieł nocnych
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez fossa Pokaż wiadomość
Melodia zazdroszcze Ci takiego podejscia.
Zaloze sie ze predzej czy pozniej sie niespodziewanie zakochasz Tak to juz jest


PS. Fajnie ze jest taki watek - mowiac szczerze tylko samotny samotnego zrozumie. Chyba nikt nie inny w stanie nie jest pojac tego pernametnego, chronicznego stanu samotnosci. I nie mowie tu o jakies samotnej 3-gimnazjalistce ktora chce miec wlasnego/prywatnego TZ (tak, zaczerpniete z innego watku).

Mam nadzieje ze osobom z tego watku uda sie znalezc to czego szukaja, bo kazdy wasz sukces, jest tez naszym tu sukcesem. Obala moja teorie o "genie samotnosci" a popiera teze "ze zaden czlowiek nie jest samotna wyspa".

AMEN
Raczej się nie zakocham, choć życie zaskakuje

Cytat:
Napisane przez karolinka86 Pokaż wiadomość
Mi ciągle ktoś powtarza, że jestem mądra, wartościowa itp więc to nie możliwe, że nigdy nikogo nie znajdę... No nie wiem, różnie moze byc przecież
Ale co mi z tej wiedzy, mądrości itp jeśli nie mam sie z kim tym podzielić?
Wiecie, znalazłam tu gdzieś na wizażu takie zdanie: "Przeznaczeniem inteligentnego człowieka jest samotność"
__________________


All the single ladies, now put your hands up!!!


Pani Magister


OPENER 2010
Melodia mgieł nocnych jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-19, 11:59   #128
karolinka86
Zakorzenienie
 
Avatar karolinka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
Dot.: Życie bez miłości :(

Oj no to mnie nie pocieszyłaś
Ja sobie nie wyobrażam, że mogłabym być samotna i szczęśliwa ;( Tak żyć tylko dla siebie, mieszkać samemu, nie mieć sie do kogo odezwać... Nieee...Ja tak nie chce...
__________________


Edytowane przez karolinka86
Czas edycji: 2009-02-19 o 12:01
karolinka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-19, 12:56   #129
Melodia mgieł nocnych
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez karolinka86 Pokaż wiadomość
Oj no to mnie nie pocieszyłaś
Ja sobie nie wyobrażam, że mogłabym być samotna i szczęśliwa ;( Tak żyć tylko dla siebie, mieszkać samemu, nie mieć sie do kogo odezwać... Nieee...Ja tak nie chce...
Ja sobie kupię psa I kota
__________________


All the single ladies, now put your hands up!!!


Pani Magister


OPENER 2010
Melodia mgieł nocnych jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 15:47   #130
fossa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: na prawo od wisły
Wiadomości: 1 876
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez karolinka86 Pokaż wiadomość
Mi ciągle ktoś powtarza, że jestem mądra, wartościowa itp więc to nie możliwe, że nigdy nikogo nie znajdę... No nie wiem, różnie moze byc przecież
Ale co mi z tej wiedzy, mądrości itp jeśli nie mam sie z kim tym podzielić?

Mi ostatnio kumpel powiedzial ze jestem nieglupia, zgrabna i ladna itp
No ale co z tego ?
Nie wiem gdzie lezy moj "problem" wiec nawet nie moge zlagodzic jego skutkow ani nad tym popracowac.

Jak to mowia w zyciu pewne sa tylko podatki i smierc wiec NIGDY NIC NIEWIADOMO.

Pamietam jak kiedys jak bylam mlodsza ciagnelam moje kolezanki po imprezach/ wyjazdach. Mowiac im ze nigdy nikogo nie spotakaja jak beda wiecznie siedziec w domu. Teraz one maja chlopakow a ja (niemal wiecznie) siedzie w domu i nawet nie mam za bardzo z kim wyjsc.
Los bywa przewrotny...


Wiecie co wlasnie doszlam do takiego genialnego a zarazem oczywistego wniosku:
nawet jezeli moje zycie ma tak wygladac to pomimo wszystko bede zyc tak zeby byc szczesliwa Tyle moge zrobic ...

Edytowane przez fossa
Czas edycji: 2009-02-20 o 16:07
fossa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 17:23   #131
dolores1986
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 255
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez fossa Pokaż wiadomość
Mi ostatnio kumpel powiedzial ze jestem nieglupia, zgrabna i ladna itp
No ale co z tego ?
Nie wiem gdzie lezy moj "problem" wiec nawet nie moge zlagodzic jego skutkow ani nad tym popracowac.

Jak to mowia w zyciu pewne sa tylko podatki i smierc wiec NIGDY NIC NIEWIADOMO.

Pamietam jak kiedys jak bylam mlodsza ciagnelam moje kolezanki po imprezach/ wyjazdach. Mowiac im ze nigdy nikogo nie spotakaja jak beda wiecznie siedziec w domu. Teraz one maja chlopakow a ja (niemal wiecznie) siedzie w domu i nawet nie mam za bardzo z kim wyjsc.
Los bywa przewrotny...


Wiecie co wlasnie doszlam do takiego genialnego a zarazem oczywistego wniosku:
nawet jezeli moje zycie ma tak wygladac to pomimo wszystko bede zyc tak zeby byc szczesliwa Tyle moge zrobic
...
mądre słowa
__________________

dolores1986 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-20, 18:11   #132
karolinka86
Zakorzenienie
 
Avatar karolinka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
Dot.: Życie bez miłości :(

Oj przewrotny ten los
Też bym chciała żyć tak, aby być szczęśliwa... Ale jak to zrobić? Oto jest pytanie Tak smutno być samemu...
__________________

karolinka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-20, 19:03   #133
pingwinek=]
Zakorzenienie
 
Avatar pingwinek=]
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wawalove
Wiadomości: 5 468
Dot.: Życie bez miłości :(

ale to takie niesprawiedliwe, ze niektorzy tak latwo znajduja swoje polowki (ale stereotyp) a inni szukaja, nie szukaja i w sumie w ich zyciu nie pojawia sie ten ktory ich zafascynuje.
pingwinek=] jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-21, 10:06   #134
electric blue
Zadomowienie
 
Avatar electric blue
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 054
Dot.: Życie bez miłości :(

dziewuchy, nie myślcie o tym, że nikogo nie znajdziecie! Po prostu żyjcie, bawcie się, korzystajcie z tego co macie, teraz macie czas by się wyszaleć Postawcie siebie w centrum uwagi, rozwijajcie swoje pasje i zainteresowania. A facet? Sam się znajdzie, uwierzcie. I to w najmniej oczekiwanym momencie. Dlaczego? Bo życie uwielbia zaskakiwać i robić przewrotne niespodzianki. I to jest w nim najlepsze Także głowa do góry, facet to nie jedyny punkt zaczepienia w życiu, bez niego życie może być równie szczęśliwe.

Sama przez to przechodziłam. A gdy już pokochałam swoje życie takie jakie jest, zaczęłam wykorzystywać je maksymalnie jak tylko mogłam to pojawił się mój Tż (no co do niego to tam jeszcze nie wiadomo jak to wyjdzie, bo jesteśmy ze sobą jakoś ok 2-3tygodni) i pociąga go właśnie to, że jestem niezależna, że mam swoje sprawy, swoje pasje.
__________________
together
we can
do more
electric blue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-21, 17:44   #135
karolinka86
Zakorzenienie
 
Avatar karolinka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
Dot.: Życie bez miłości :(

electric blue teoretycznie to się z Tobą zgadzam
Ale jak tu korzystać z życia, bawić się itp skoro nie mam z kim? Wszędzie mam chodzić sama? Pisałam w innym wątku że od pewnego czasu nawet koleżanki nie maja dal mnie czasu Smutne ale prawdziwe
I chyba nie jest powiedziane, ze chlopaka można poznac tylko na imprezach prawda? Ja lubię sie spotykać z ludzmi, ale takie miejsca gdzie są tlumy (typu dyskoteki) nie bardzo sa w moim klimacie

I mam jeszcze jedno pytanie do samotnych dziewczyn: jak jest z Waszym dbaniem o siebie? Czy staracie sie zawsze ładnie wyglądać czy też macie podejscie "nie mam dla kogo sie stroic" i ubieracie sie normalnie, byle byloby wygodnie?
__________________

karolinka86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-02-21, 20:41   #136
Lynn
Zakorzenienie
 
Avatar Lynn
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez karolinka86 Pokaż wiadomość
electric blue teoretycznie to się z Tobą zgadzam
Ale jak tu korzystać z życia, bawić się itp skoro nie mam z kim? Wszędzie mam chodzić sama? Pisałam w innym wątku że od pewnego czasu nawet koleżanki nie maja dal mnie czasu Smutne ale prawdziwe
I chyba nie jest powiedziane, ze chlopaka można poznac tylko na imprezach prawda? Ja lubię sie spotykać z ludzmi, ale takie miejsca gdzie są tlumy (typu dyskoteki) nie bardzo sa w moim klimacie

I mam jeszcze jedno pytanie do samotnych dziewczyn: jak jest z Waszym dbaniem o siebie? Czy staracie sie zawsze ładnie wyglądać czy też macie podejscie "nie mam dla kogo sie stroic" i ubieracie sie normalnie, byle byloby wygodnie?
Ja cię w pelni rozumiem, bo sama to przechodze. Nie mam nawet z kim isc na impreze, no i rzecz jasna sama jestem. Kolezanki zajęte facetami. Co do dbania o siebie, to jak najbardziej dbam o siebie- dla siebie
Lynn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-21, 22:06   #137
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez electric blue Pokaż wiadomość
dziewuchy, nie myślcie o tym, że nikogo nie znajdziecie! Po prostu żyjcie, bawcie się, korzystajcie z tego co macie, teraz macie czas by się wyszaleć Postawcie siebie w centrum uwagi, rozwijajcie swoje pasje i zainteresowania. A facet? Sam się znajdzie, uwierzcie. I to w najmniej oczekiwanym momencie. Dlaczego? Bo życie uwielbia zaskakiwać i robić przewrotne niespodzianki. I to jest w nim najlepsze Także głowa do góry, facet to nie jedyny punkt zaczepienia w życiu, bez niego życie może być równie szczęśliwe.

Sama przez to przechodziłam. A gdy już pokochałam swoje życie takie jakie jest, zaczęłam wykorzystywać je maksymalnie jak tylko mogłam to pojawił się mój Tż (no co do niego to tam jeszcze nie wiadomo jak to wyjdzie, bo jesteśmy ze sobą jakoś ok 2-3tygodni) i pociąga go właśnie to, że jestem niezależna, że mam swoje sprawy, swoje pasje.
Staram się bawić szaleć, od dawien dawna nie szukam już faceta i staram się o nim nie myslec, ale czasami nie wychodzi. Dzisiaj mam dzien "depresji" i bardzo doskwiera mi brak drugiej połówki. Juz nie moge patrzec na zakochane pary.
A wiecie co jest najepsze? Ze również 5 najbliższych mi dziewczyn również nie mają facetów i są w podobnej sytuacji. Ba, również część moich blisków kolegow nie ma dziewczyn. Może to ja im tego pecha przynoszę?

Jesli chodzi o dbanie, to tak robie to dla sibie. No moze z ubraniem różnie bywa, zależy od nastroju. Czasami lubie się jakos fajnie ubrać, ale często jes tak, ze zakładam dzinsy i zwykłą bluzę z kapurem, bo nie mam ochoty na strojenie się...
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-21, 23:17   #138
Gruby_Louie
Raczkowanie
 
Avatar Gruby_Louie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 266
Dot.: Życie bez miłości :(

Dziewczyny, jak ja Was dobrze rozumiem (niestety ). Sama mam 19 lat (za parę miesięcy 20) i zero doświadczeń na koncie. :/ Powodem pewnie w dużym stopniu jest nieśmiałość i zamknięcie w sobie. Na imprezy co prawda chodzę, gadam z ludźmi, ale ogólnie jakoś trudno mi się otworzyć tak naprawdę przed ludźmi, zwykle udaję bardziej optymistyczną i radosną niż jestem w rzeczywistości, wydaje mi się, że ludzie tego oczekują...trudno mi być sobą, bo wydaje mi się, że ludzie mnie nie będą lubić jak będę smętną pesymistką... nie wiem, czy rozumiecie o czym piszę, w kazdym razie taki mam schemat wdrukowany i trudno mi z tego wyjść, choć próbuję... ale myślę, że właśnie to, że tak bardzo boję się otworzyć przed ludźmi jest przyczyną, że nikogo nigdy nie miałam. Bo jak tylko pojawia się możliwość, że z jakims facetem mogłoby mi się udać, to pojawia się też u mnie przerażenie - że trzeba byłoby sie przed nim otworzyć i wtedy on jakby zobaczył jaka jestem to by się mu odechciało znajomości.

Edytowane przez Gruby_Louie
Czas edycji: 2009-02-21 o 23:26
Gruby_Louie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-21, 23:30   #139
Hipnagogia
Wtajemniczenie
 
Avatar Hipnagogia
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: blabla
Wiadomości: 2 008
Dot.: Życie bez miłości :(

Eh te życie bez miłości...ja kocham tylko moich rodzicow;/ To smutne mam 19 lat a czuje sie na 13 ;/ Ciągle oglądam kreskówki, najlepiej rozumiem się z dziecmi, znajomi nie mają ze mną o czym gadać, jestem jakaś zacofana!!!!!!!!!
Mam ferie i zamiast na imprezie siedze w domu i popijam drinki w samotności bo nie mam z kim!! Na gg jak się do kogoś podłącze to zaraz olewka z ich strony, wszyscy mnie mają za nic. A dla facetów jestem jakims babochłopem! W ogole mnie olewają i mają za ścierwo ;/ Juz nie wiem co robię źle! Nie jestem nieśmiała, dbam o siebie i jestem zabawna a i tak ludzie mają mnie gdzies Nic innego mi nie pozostało jak NAUUKA ah ta nauka jedyna mnie chce,....
Hipnagogia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-22, 11:53   #140
malaDarunia
Wtajemniczenie
 
Avatar malaDarunia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Swarzędz
Wiadomości: 2 415
Send a message via Skype™ to malaDarunia
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez fossa Pokaż wiadomość
Mi ostatnio kumpel powiedzial ze jestem nieglupia, zgrabna i ladna itp
No ale co z tego ?
Nie wiem gdzie lezy moj "problem" wiec nawet nie moge zlagodzic jego skutkow ani nad tym popracowac.
może po prostu onieśmielasz tego kolegę? może nie tylko jego
czasem faceci boją się takich "idealnych" dziewczyn. boją się odrzucenia biedaczki
fajnie, że masz kolegę, który Ci tak powiedział. inni się pewnie boją


a tak poza tym... to też czuję się samotna...
odróżnia mnie od Was tylko to, że ja mam faceta.
mam ale nie mam... sama nie wiem

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Lynn Pokaż wiadomość
Ja cię w pelni rozumiem, bo sama to przechodze. Nie mam nawet z kim isc na impreze, no i rzecz jasna sama jestem. Kolezanki zajęte facetami. Co do dbania o siebie, to jak najbardziej dbam o siebie- dla siebie
to tak jak ja!
__________________
Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom.
(Bolesław Prus)
malaDarunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-22, 16:37   #141
kasia_1402
Rozeznanie
 
Avatar kasia_1402
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 868
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez malaDarunia Pokaż wiadomość
może po prostu onieśmielasz tego kolegę? może nie tylko jego
czasem faceci boją się takich "idealnych" dziewczyn. boją się odrzucenia biedaczki
fajnie, że masz kolegę, który Ci tak powiedział. inni się pewnie boją


a tak poza tym... to też czuję się samotna...
odróżnia mnie od Was tylko to, że ja mam faceta.
mam ale nie mam... sama nie wiem

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------


to tak jak ja!
Heh podobno tak jest.Moja przyjaciółka twierdzi,że facetom się zdaje ,że "ktoś taki" jak ja nie moze nie mieć faceta i odpuszczają
ale to tylko jej teoria spiskowa

wszystkie moje przyjaciółki z kimś kręcą...ale tu nawet nie chodzi o zadrość, o to że nie ma z kim wychodzić itp...
mnie wyczajnie brakuje drugiego człowieka
__________________
Pnie się mój różowy powój w górę wciąż się pnie
migdałowy zapach ma i smak
kasia_1402 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-22, 16:57   #142
malaDarunia
Wtajemniczenie
 
Avatar malaDarunia
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Swarzędz
Wiadomości: 2 415
Send a message via Skype™ to malaDarunia
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez kasia_1402 Pokaż wiadomość
Heh podobno tak jest.Moja przyjaciółka twierdzi,że facetom się zdaje ,że "ktoś taki" jak ja nie moze nie mieć faceta i odpuszczają
ale to tylko jej teoria spiskowa

wszystkie moje przyjaciółki z kimś kręcą...ale tu nawet nie chodzi o zadrość, o to że nie ma z kim wychodzić itp...
mnie wyczajnie brakuje drugiego człowieka
spokojnie, na wszystko przyjdzie czas...
życzę poznania udanego faceta...
bo ja właśnie kończę, to co zaczęłam półtora roku temu. możecie sobie poczytać w jednym z moich wątków
__________________
Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom.
(Bolesław Prus)
malaDarunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-22, 18:13   #143
karolinka86
Zakorzenienie
 
Avatar karolinka86
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez Lynn Pokaż wiadomość
Ja cię w pelni rozumiem, bo sama to przechodze. Nie mam nawet z kim isc na impreze, no i rzecz jasna sama jestem. Kolezanki zajęte facetami. Co do dbania o siebie, to jak najbardziej dbam o siebie- dla siebie
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;11095275]Jesli chodzi o dbanie, to tak robie to dla sibie. No moze z ubraniem różnie bywa, zależy od nastroju. Czasami lubie się jakos fajnie ubrać, ale często jes tak, ze zakładam dzinsy i zwykłą bluzę z kapurem, bo nie mam ochoty na strojenie się...[/quote]

No to nie jestem sama... Fajnie jest dbać o siebie dla siebie tylko nie zawsze sie chce, czasem brak motywacji Jest na to jakas rada?

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;11095275]Staram się bawić szaleć, od dawien dawna nie szukam już faceta i staram się o nim nie myslec, ale czasami nie wychodzi. Dzisiaj mam dzien "depresji" i bardzo doskwiera mi brak drugiej połówki. Juz nie moge patrzec na zakochane pary. [/quote]
Ja mam podobnie... Sa dni, ze jest całkiem zniosnie... Ale tez takie, ze nie mogę sobie z samotnościa poradzic...Nawet zyc mi sie wtedy nie chce

Cytat:
Napisane przez Gruby_Louie Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jak ja Was dobrze rozumiem (niestety ). Sama mam 19 lat (za parę miesięcy 20) i zero doświadczeń na koncie. :/ Powodem pewnie w dużym stopniu jest nieśmiałość i zamknięcie w sobie. Na imprezy co prawda chodzę, gadam z ludźmi, ale ogólnie jakoś trudno mi się otworzyć tak naprawdę przed ludźmi, zwykle udaję bardziej optymistyczną i radosną niż jestem w rzeczywistości, wydaje mi się, że ludzie tego oczekują...trudno mi być sobą, bo wydaje mi się, że ludzie mnie nie będą lubić jak będę smętną pesymistką... nie wiem, czy rozumiecie o czym piszę, w kazdym razie taki mam schemat wdrukowany i trudno mi z tego wyjść, choć próbuję... ale myślę, że właśnie to, że tak bardzo boję się otworzyć przed ludźmi jest przyczyną, że nikogo nigdy nie miałam. Bo jak tylko pojawia się możliwość, że z jakims facetem mogłoby mi się udać, to pojawia się też u mnie przerażenie - że trzeba byłoby sie przed nim otworzyć i wtedy on jakby zobaczył jaka jestem to by się mu odechciało znajomości.
Ja też jestem trochę zamknięta w sobie... Nie jestem totalnie niesmiała, ale mam troche problem z nawiązywaniem nowych znajomosci i dokładnie rozumiem o co Ci chodzi...
Boję się, ze ludzie widzac mnie po raz pierwszy mogę mnie zle odebrac ;(
Uwazam, ze mozna mnie polubic i zaakceptowac tylko trzeba mnie dobrze poznac...
A niektórzy oceniaja tak szybko
Nie umiem na siłę udawac kogos kim nie jestem...I co tu zrobic??
__________________

karolinka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-22, 18:56   #144
Gruby_Louie
Raczkowanie
 
Avatar Gruby_Louie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 266
Dot.: Życie bez miłości :(

Co do dbania o siebie to ja miałam różne okresy. Np. w LO miałam okres, że mi nie zależało i ubierałam się w byle co (choć nigdy nie ubierałam się jakoś strasznie beznadziejnie czy babciowato, po prostu jakieś zwykłe dżinsy i tshirt), potem (2-3 kl. LO) zaczęłam się bardziej starać i właściwie to zostało mi to do dziś.

Jakoś udało mi się w miarę polubić swój wygląd. Chyba pomogło oglądanie nałogowo wszelkich programów na tvn style , w których zwyczajna, nieco zaniedbana kobieta staje się atrakcyjna. I chyba też to, że zaczęłam chodzić do lumpeksów - właściwie tylko dzięki temu stać mnie było na zmianę stylu ubierania
No w każdym razie wydaje mi się, że w moim przypadku wygląd/zaniedbanie nie jest przyczyną problemów.

A tak ogólnie to pomijając wszelkie problemy, macie kogoś aktualnie na oku, podoba Wam się ktoś? Nie wiem, tak sobie pomyślałam, że może przy pomocy tego wątku i w atmosferze wzajemnego wsparcia uda nam się zwalczać pewne schematy tkwiące w nas samych i dzielić się tu drobnymi sukcesami w tej dziedzinie, typu nie wiem, uśmiechnięcie się jakiegoś chłopaka itd. Pewne zachowania i schematy da się przełamać. Nigdy nie jest za późno. Ja np. z powodu nieśmiałości itd. w LO nie odzywałam się na pewnych lekcjach, po prostu miałam blokadę, nie zgłosiłabym się za nic, jak mnie nauczyciel "wyrwał", bladłam, nie wiedziałam co powiedzieć, coś tam mówiłam drżącym głosem, robiłam się czerwona itp. Jak poszłam na studia, na ćwiczeniach z literatury początkowo się nie odzywałam, ale jakiś 3 miesiącach się przemogłam i się odezwałam (oczywiście z drżącym głosem itp), potem kolejny i kolejny raz, lęk stopniowo malał, obecnie nie stanowi to już dla mnie problemu.

Edytowane przez Gruby_Louie
Czas edycji: 2009-02-22 o 19:07
Gruby_Louie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-22, 21:51   #145
Melodia mgieł nocnych
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
Dot.: Życie bez miłości :(

Co do dbania o siebie to tak naprawdę zaczęłam o siebie dbać dopiero po rozpadzie mojego dlugoletniego związku... Teraz lubię ładnie wyglądać... A kiedy on nie dbał o siebie to też mi się chyba nie chciało... Prawie 2 lata temu zaczęłam się malować, farbować włosy, zmieniłam styl ubierania się, obciełam włosy, zmieniłam okulary... I tak do tej pory Lubię ładnie wyglądać dla samej siebie New life changes
__________________


All the single ladies, now put your hands up!!!


Pani Magister


OPENER 2010
Melodia mgieł nocnych jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-23, 00:13   #146
Brook
Zakorzenienie
 
Avatar Brook
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 694
Dot.: Życie bez miłości :(

dolaczam sie do watku wiec:
mam 24 lata zero zwiazkow na koncie- w sensie ze kochalam i bylam zakochana ze wzajmnoscia
jeden" zwiazek" z powodu mojej desperacji samotnosci bylam z kims krotki czas bo ta osoba szala za mna i tak dlugo łazil ze wyłazil a ja bylam bo chcialam miec kogosoprzy sobie ....na szczescie bardzo szybko to zakonczylam- dzis facet ma zone i dziecko na szczescie a ja taka wrazliwa jestem ze do dzis mam wyrzuty sumienia ze spotykalam sie z facetem nic do niego nie czujac:/

2 zwiazek umawialam sie z facetem bo mi sie podobal i zauroczyl- poraz 1 w moim zyciu do kogos chyba cos poszulam -fizycznosc pewnie tu miala znaczenie najwieksze ze sie podobal
ale mialam swiadomosc caly czas ze ta osoba chce tylko luznego zwiazku i łozka...wiec wiedzilam ze nic z tego nie bedzie i ze nie pokocham go end story

u mnie to wszytsko sie tak skumulowalo w zyciu to- ze mlodsi sa juz bardziej doswiadczeni niz ja... ze nabawilam sie nerwicy i depresji lekkiej i musze brac leki oczywiscie tutaj nie tylko to jest przyczyna ale glownie to to
zbyt wrazliwa jestem i biore to do siebie i sie martwie o przyszlosc

ehh wygadalam sie dzieki...
__________________
"Believe in magic"

Brook jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-23, 11:24   #147
glapa07
Raczkowanie
 
Avatar glapa07
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 164
Dot.: Życie bez miłości :(

Ja mam to samo co Ty, czyli że chce mieć tych, których nie moge, a nie chce tych co mnie chcą. Również nie jestem z nikim zwiazana, mimo ze mam prawie 20 lat... tylko ze w jednym związku chłopak mnie 2 razy zdradził, a w drugim to ja nie chcialam sie dopuscic zdrady i zakonczyłam to. Poki co dobrze mi jest samej, jednak wiadomo, ze kazdy potrzebuje dotyku, czulosci... ale mysle, ze szukajac milosci na sile jej nie znajdziesz. Wychodz duzo na ludzi. Byc moze znajdziesz swojego ideała. A teraz znajdz sobie hobby i sie jemu oddaj. To doskonale zabija czas. A kolezanki? Nie patrz na nie. Ja mam dokladnie to samo, bo nie jestem w zadnym zwiazku od 1,5 roku... moje kolezanki maja chlopakow, fakt, bywa przykro, ale to nie jest powod zeby sie wiecznie zadreczac... mam nadzieje, ze i Ty trafisz na swojego Księcia z Bajki
glapa07 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-02-23, 13:24   #148
fossa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: na prawo od wisły
Wiadomości: 1 876
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez malaDarunia Pokaż wiadomość
może po prostu onieśmielasz tego kolegę? może nie tylko jego
czasem faceci boją się takich "idealnych" dziewczyn. boją się odrzucenia biedaczki
fajnie, że masz kolegę, który Ci tak powiedział. inni się pewnie boją
To jest tylko kolega. Marudzilam to chcial mnie podniesc na duchu.
Mowiac szczerze nie zalezy mi juz na komplementach.

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
dolaczam sie do watku wiec:
mam 24 lata zero zwiazkow na koncie- w sensie ze kochalam i bylam zakochana ze wzajmnoscia
jeden" zwiazek" z powodu mojej desperacji samotnosci bylam z kims krotki czas bo ta osoba szala za mna i tak dlugo łazil ze wyłazil a ja bylam bo chcialam miec kogosoprzy sobie ....na szczescie bardzo szybko to zakonczylam- dzis facet ma zone i dziecko na szczescie a ja taka wrazliwa jestem ze do dzis mam wyrzuty sumienia ze spotykalam sie z facetem nic do niego nie czujac:/

2 zwiazek umawialam sie z facetem bo mi sie podobal i zauroczyl- poraz 1 w moim zyciu do kogos chyba cos poszulam -fizycznosc pewnie tu miala znaczenie najwieksze ze sie podobal
ale mialam swiadomosc caly czas ze ta osoba chce tylko luznego zwiazku i łozka...wiec wiedzilam ze nic z tego nie bedzie i ze nie pokocham go end story

u mnie to wszytsko sie tak skumulowalo w zyciu to- ze mlodsi sa juz bardziej doswiadczeni niz ja... ze nabawilam sie nerwicy i depresji lekkiej i musze brac leki oczywiscie tutaj nie tylko to jest przyczyna ale glownie to to
zbyt wrazliwa jestem i biore to do siebie i sie martwie o przyszlosc

ehh wygadalam sie dzieki...
Witaj Brook.
Ja np. codziennie zastanawiam sie ile jeszcze dam rade zniesc.
Czy to skonczy sie jakas depresja ...
Dziwne ze znioslam az tyle ...
Czasami mysle ze to jakas klatwa.

Musze sie nauczyc zyc sama dla siebie... Co trudne bedzie napewno
Heh jak bylam mlodsza to myslalam ze moje zycie bedzie inaczej wygladac.

JA NP. NIE MAM ABSOLUTNIE NIKOGO NA OKU. RZADKO mam
Ale jezeli zdarzy ze mam to dla tej drugiej strony nie istnieje...
fossa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-23, 13:55   #149
QsQs
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 820
Dot.: Życie bez miłości :(

Mam tak samo jak Wy. Żadnej poważniejszej relacji damsko-męskiej, nic kompletnie. I raczej już tak zostanie. Jedyne do czego jestem zdolna to jakieś znajomości bez zobowiązań maksymalnie na dystans. Boje sie. Ja nie mam i nikogo nie miałam nigdy na oku

Edytowane przez QsQs
Czas edycji: 2009-04-05 o 11:14 Powód: błąd ort
QsQs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-23, 15:41   #150
Lynn
Zakorzenienie
 
Avatar Lynn
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
Dot.: Życie bez miłości :(

Cytat:
Napisane przez Brook Pokaż wiadomość
dolaczam sie do watku wiec:
mam 24 lata zero zwiazkow na koncie- w sensie ze kochalam i bylam zakochana ze wzajmnoscia
jeden" zwiazek" z powodu mojej desperacji samotnosci bylam z kims krotki czas bo ta osoba szala za mna i tak dlugo łazil ze wyłazil a ja bylam bo chcialam miec kogosoprzy sobie ....na szczescie bardzo szybko to zakonczylam- dzis facet ma zone i dziecko na szczescie a ja taka wrazliwa jestem ze do dzis mam wyrzuty sumienia ze spotykalam sie z facetem nic do niego nie czujac:/

2 zwiazek umawialam sie z facetem bo mi sie podobal i zauroczyl- poraz 1 w moim zyciu do kogos chyba cos poszulam -fizycznosc pewnie tu miala znaczenie najwieksze ze sie podobal
ale mialam swiadomosc caly czas ze ta osoba chce tylko luznego zwiazku i łozka...wiec wiedzilam ze nic z tego nie bedzie i ze nie pokocham go end story

u mnie to wszytsko sie tak skumulowalo w zyciu to- ze mlodsi sa juz bardziej doswiadczeni niz ja... ze nabawilam sie nerwicy i depresji lekkiej i musze brac leki oczywiscie tutaj nie tylko to jest przyczyna ale glownie to to
zbyt wrazliwa jestem i biore to do siebie i sie martwie o przyszlosc

ehh wygadalam sie dzieki...
Witaj Brook

Cytat:
Napisane przez fossa Pokaż wiadomość

Witaj Brook.
Ja np. codziennie zastanawiam sie ile jeszcze dam rade zniesc.
Czy to skonczy sie jakas depresja ...
Dziwne ze znioslam az tyle ...
Czasami mysle ze to jakas klatwa.

Musze sie nauczyc zyc sama dla siebie... Co trudne bedzie napewno
Heh jak bylam mlodsza to myslalam ze moje zycie bedzie inaczej wygladac.

JA NP. NIE MAM ABSOLUTNIE NIKOGO NA OKU. RZADKO mam
Ale jezeli zdarzy ze mam to dla tej drugiej strony nie istnieje...
Ja tez mam rzadko kogoś na oku, a jesli juz mam, to ja dla tej osoby po prostu nie istnieje.

Cytat:
Napisane przez QsQs Pokaż wiadomość
Mam tak samo jak Wy. 22 lata i żadnej poważniejszej relacji damsko-męskiej, nic kompletnie. I raczej już tak zostanie. Jedyne do czego jestem zdolna to jakieś znajomości bez zobowiązań maksymalnie na dystans. Boje sie. Ja nie mam i nikogo nie miałam nigdy na oku
Mam podobnie. Bylam w jednym , krotkim związku, w ktorym bylo zero mojego zaangażowania i musialam się zmuszać do spotkań. Zakonczylam to i coz...od tamtej pory- czyli ponad 2 lata jestem sama jak palec. Niestety nie umiem pokonac dystansu, który sama tworzę
Lynn jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.