Matura 2008 to bzdura bo mamy Dżastina cz.IV

[Shiruvii]

Shiruvii coz to za teoria spiskowa? czyzby Tz nawalal? czy serce zaczelo mocniej bic na widok innej postaci?

Nie nawala... Wcale... Jest kochany.. Tylko ja w takie g**no wdepnęłam, ze szok.

[lele]

z Tz czy z tym nowym?

[e_myszka]

rozrabiaro co do tęsknoty za klasą będę mieć tak samo. Niestety w liceum szczęścia nie miałam co do nowych osób wiec nie będzie za bardzo z kim się widywac po latach.

Shi co to za g****.. ?

[ViLLeMkA]

Shiruvii jak sie domyslam to pewnie ten nowy nie jest Ci tak calkiem obojetny
to o to chodzi prawda?

rozrabiara dokladnie sie z toba zgadzam jesli chodzi o facetow
w ogole jego charakter tez mi sie strasznie pdooba ; )
nie jest latwo ; p ale kto pwoeidzial ze bedzie?

[rozrabiara]

Czy tylko ja mam problemy z wizażem? Co chwilę wyskakuje mi jakieś przeciążenie.]

No chyba mam dziś zły dzień. I zrzędzę okrutnie, wiem, wiem

[e_myszka]

Czemu dizś nikt nie pisze?

Jeszcze wcale się nie uczyłam. M a s a k r a

[wenedka]

Nija_, od tej pory nie zwracam uwagi na Twoje narzekania, bo widać, że jesteś z marudnych Gratuluję ; )
A to dla Ciebie

[marta6704]

Zgłaszam sie w nowym wątku
( ale tytuł wolałam stary)

Siedze u TŻ i czekam na kolacje.
U mnie po staremu, ale ostatnio coraz mniej sie ucze.
No i mialam dzisiaj pierwszą jazde

[Independent Women]

A ja się nudzę.
Obudziłam się godzinę temu (ponad!) i nie mogę się zebrać do nauki.
Wchodzę na te same strony po kilka razy z nudów, ale za naukę jakoś mi się nie chcę brać.

Jakiś mam nieciekawy humor.

Spędziłam dzisiaj trochę czasu z byłym TŻtem. I co raz bardziej sobie uświadamiam jak mi przy nim dobrze i że tylko przy nim mogę być naprawdę sobą...

[pretty_girl19892]

Nareszcie moge cos napisac bo wczesniej wyskakiwalo ze przeciazenie systemu :/

rozrabiaro a jaki tel chcialas sobie kupic?

A ja sobie po troche dalej czytam te vademecum a po troche na wizazu watki przegladam

[rozrabiara]

Czyli, jak widać, nie tylko ja miałam jakieś problemy z dostępem.

pretty, chciałam sony ericson w200i, może nic fantastycznego, ale się uparłam i byłam zdecydowana, a tu dupa zbita, bo ponoć widnieje w ofercie, ale jest już niemalże niedostępny.
W sumie najbardziej chciałabym różową () nokię 7360 i jeżeli nie dostanę tamtego, to wezmę byle jaki (bo mogę wymienić, to skorzystam), sprzedam na allegro, dołożę trochę kasy i kupię sobie moją wymarzoną różową nokię.
W ogóle to jakieś zboczenie, bo ostatnio szaleję na punkcie różowych telefonów, a różowego normalnie nie znoszę, ble!

Przeczytałam pół tematu z historii, mistrzostwo

[marta6704]

Przejrzałam wątek i Nija: Gratuluje,a tyle narzekałas!!

[e_myszka]

laseczki niedługo tak sobie zaśpiewamy http://www.youtube.com/watch?v=RatQ1u--IxE

[HulaGirl]

Napisane przez lele

Hula to widze, ze nie tylko ja smigam w czerwonych butach.. a niektorzy ludzie sie dziwnie na mnie patrza.. hahaha, to co to bedzie jak ejszcze zaczne ubierac kolorowe rajstopki jak tylko do mnei przyjda

Napisane przez e_myszka

w poniedziałek jadę po płaszczyk - Czerwony

widzę, że czerwony kolor eządzi

lele też mam czasami ntakie wrażenie, że jak idę w czerwonych butach to ludzie tak sie dziwnie patrzą... no cóż ja je lubię i będę w nich chodzić




TŻ przed chwilą poszedł...mmmmmmm

teraz kolacyjka, chwila dla wizażu i do nauki....;/

[lele]

Independent prosze Cie.. nie mysl tak

a co do bylych- do mnie wlasnie an gg napisal moj byly ( ha z gimnazjum). i tak jakos nam sie fajnie rozmawia.. hehehe, ja mu pisze ze jestem wspaniala a on, ze o tym wie ( itp) i ze moge z nim isc na impreze i ze jemu moj ZAZDROSNY ( jak sam napisal) TZ nie przeszkadza.. i gadamy sobie o zyciu, imprezach, studiach, maturze.. tak smiesznie.. o matko.. a wiecie co mnie najbardziej cieszy? ze sobie z nim pisze i mu szczerze pisze, ze on sporo stracil jak sie rozstalismy itp ( poklocilismy sie i zadne nie chcialo zejsc ze swych ambicji) i ja wiem, ze tak jest a nie ze to tylko gadanie


Marta a co dobrego bedziecie jesc?

Hula ja tez lubie ten kolor juz od dawna i mam gdzies innych

[Nija_]

Dzięki dziewczyny
Nie chce mi się cytować, bo cytowałam ostatnio i były jakieś problemy z wizażem, przeciążenie serwera i nie dało się wysłać posta
Ale dzięki


A jaka radość, że bez przecieków I wstyd, że maturzystka nie wie kim był Chmielnicki, pierwszy raz słyszałam o tym gościu, a o nim to już podobno gimnazjaliści się uczą

Zrobiłam błąd rzeczowy w wypracowaniu, napisałam, że powstanie styczniowe miało charakter regularnej wojny Ale chyba nie wpłynęło to na ocenę.


zetka nie pytaj jak tego dokonałam sama nie wiem; aż sobie w nagrodę kupiłam korale tzn, taki naszyjnik, nie wiem jak to nazwać. Oczywiście czarne Zastanawiałam się nad żółtymi albo fioletowymi ale uznałam, że zbyt ekstrawaganckie i wzięłam czarne


Pisałyście o czerwonym płaszczyku/kurtce. Mi kolor czerwony absolutnie nie pasuje, mimo, że mam ciemne włosy wyglądam jak debil w czymś czerwonym podobnie w zielonym Ale kupię sobie coś żółtego, fioletowego, a nawet różowego, a co te kolory mi pasują i granat

[DsC]

zamówiłam sobie repetytorium z angielskiego z internetu...
30 stron do matury ustnej + słówka, i 442 strony gramatyki z ćwieczeniami...


wszystko ładnie pięknie, gdyby nie to że to jest wszystko na płycie CD :|
myślałam że to będzie książka...a ja tak nienawidzę się uczyć na kompie

[wenedka]

No,Nija Chmielnicki nawet w filmie się przejawiał, pewnie oglądałaś "Ogniem i mieczem"

Mi emocje po moim wyniku opadły, o ile jakiekolwiek były. Mam nadzieję, że na głównej będę miała tyle samo szczęścia i minie mi głupota.

[Nymphetamina]

Motyla noga.
Jestem tak zmęczona, że, przysięgam, nie pamiętam jak się nazywam i gdzie mieszkam. A mimo zmęczenia nie mogę usnąć Ledwo co się położę to zaczynam intensywnie rozmyślać i w tedy sen szlag trafił
Dostałam dzisiaj glana z historii. Jestem na siebie strasznie zła. Nie wiedziałam jaka była przyczyna wybuchu powstania warszawskiego. Tzn ja to wiem, tylko ta wiedza zbyt głęboko siedzi w głowie i nie chce wyjść na wierzch.
Będę więc musiała przeskakiwać z epoki do epoki. Sama, w domowym zaciszu kończę powtarzać średniowiecze i natychmiast biorę się za nowożytność. A potem jeszcze od początku poprzeglądam ku przypomnieniu.
Ależ jestem zła na siebie za tą pałę, no
Ale za to dostałam 4 z Wosu, zgłosiłam się sama, z własnej, nieprzymuszonej woli do odpowiedzi i zaśpiewałam na piękną czwóreczkę
No i w miarę dobrze napisałam spr. z gegry, więc jak dobrze pójdzie będę miała 4 na koniec

Dzisiaj to się w sumie leniłam cały dzień. Leniłam i czytałam ''Zieloną milę''. Tak mnie wciąga ta książka, że zapominam o całym świecie. Kurcze. Chyba coś za często zdarza mi się bujać w obłokach

Miłego wieczoru wszystkim. Zaraz sobie pójdę, romantycznie oddając się lenistwu


( Ależ jestem zła za tego glana! )

[wenedka]

A co to jest glan?

[HulaGirl]

Napisane przez Nija_

aż sobie w nagrodę kupiłam korale tzn, taki naszyjnik, nie wiem jak to nazwać. Oczywiście czarne Zastanawiałam się nad żółtymi albo fioletowymi ale uznałam, że zbyt ekstrawaganckie i wzięłam czarne


Pisałyście o czerwonym płaszczyku/kurtce. Mi kolor czerwony absolutnie nie pasuje, mimo, że mam ciemne włosy wyglądam jak debil w czymś czerwonym podobnie w zielonym Ale kupię sobie coś żółtego, fioletowego, a nawet różowego, a co te kolory mi pasują i granat

ja też sobie dzisiaj kupiłam korale...
bo mi8ałam kupic płaszczyk za 115 zł, a znalazłam identyczny za 95 więc skoro wydałam mniej to sobie kupiłam czerwone korale za 12 zł... i tak 8 zaoszczędziłam

[DsC]

Napisane przez Nymphetamina

Dzisiaj to się w sumie leniłam cały dzień. Leniłam i czytałam ''Zieloną milę''.

a widziałaś film ?
uwielbiam ... piękny

[lele]

tez lubie zielona mile

DsC te znie lubie na kompei testow robic
Wen chyba pala, tak jest w wypowiedzi napisane
Hula zakupomania?

[HulaGirl]

Napisane przez lele

Hula zakupomania?

no niestety czasami jak pójde na zakupy to wracam z mnóstwem rzeczy... wszelkie promocje, obniżki cen działają na mnie jak magnes....

[Shiruvii]

Mialam jakies problemy z wizazem...

Dla ciekawych:

Chodzi o to, ze kiedys napisal do mnie na gg pewien pan, nazwijmy go X. Całkiem fajnie nam się pisalo i kiedys przy okazji zabral mnie na soczek :P. Bylo calkiem sympatycznie i tak sobie pisalismy na gg i pisalismy. Ostatni postanowil zabrac mnie do CK (tajniacka wycieczka), bo on tam robi kurs nurkowania. Mial być o 19, potem o 18, a w koncu o 17 był u mnie.. No i pojechalismy (jak w tej reklamie). No i zaczelo się robic niebezpiecznie. Po pierwsze, on nie wie ze ja kogoś mam. No i jak jechalismy to zaczal mnie szturchac, zartowac, dotykac (to calkiem normalny dotyk był, nie zeby tam cos probowal). Pojechalismy cos zjesc, połazilismy po galerii. Wybieralismy ciuchy i w ogole bylo super. Potem pojechalismy na basen. Gdzies poszedl, przyszedl i tak mi dmuchnął w szyje, ze az mnie ciarki przeszly. Potem wrocilismy. Odwiozl mnie do domu. W nocy napisal mi zyczenia slodkich snow... Z BUZIACZKIEM...

No i teraz nie wiem co robic. Ja traktuje go jak kolege. Nic mu nie proponuje, wszystko jest na takiej stopie kolezenskiej. Ale on tak się dziwnie zachowuje. Tlumacze sobie to tym, ze chce wzbudzic zazdrosc w swojej bylej. Ale czy to na pewno to?

[Nymphetamina]

Napisane przez wenedka

A co to jest glan?

jedynka myślałam, że to znane pojęcie

Napisane przez DsC

a widziałaś film ?
uwielbiam ... piękny

Widziałam i uwielbiam. Mogę oglądać tysiąc razy i mi się nie znudzi.
Ta atmosfera, niemal aż czuje się zapach murów więzienia. Niesamowity film. A na końcu zawsze, zawsze ryczę jak bóbr.

Niestety, nie znoszę pewnego uczucia. Nie lubię, gdy podczas czytania książki, na podstawie której powstał film, ciągle mam przed oczami obrazy z tego filmu. I odwrotnie - gdy najpierw czytam książkę, a potem oglądam film, to podczas oglądania myśli zawsze wędrują do książki ''A to i to było inaczej'', ''A to i tamto nie tak'' itp.
Tak się dzieje mimo że książkę i film uważam za osobne organizmy. że się tak wyrażę

[lele]

Shiruvii a Ciebie nie ciagnie do niego? heheh, moj obecny Tz tez nie wiedzial, ze kogos mam dopoki ktos go nie uswiadomil.. troche sie poboczyl, ale skoro nie pytal sie to nie uslyszal... pozniej mial troche pretensji, ale ponoc milosc wszystko wybaczy i zrozumial sytuacje.. to jak opowiadasz jest ciekawe, czuc dreszczyk emocji, jednakze czy to tylko nie sa kumpelskie stosunki? choc tak naprawde to ciezko odgadnac co czasem siedzi w glowie faceta.. niby tylko kumpel, przyjaciel, a pozniej sie slyszy, ze wszystko albo nic i jest niezrecznie i nic juz nie jest takie jak wczesniej..

[DsC]

Napisane przez Nymphetamina

Widziałam i uwielbiam. Mogę oglądać tysiąc razy i mi się nie znudzi.
Ta atmosfera, niemal aż czuje się zapach murów więzienia. Niesamowity film. A na końcu zawsze, zawsze ryczę jak bóbr.

Niestety, nie znoszę pewnego uczucia. Nie lubię, gdy podczas czytania książki, na podstawie której powstał film, ciągle mam przed oczami obrazy z tego filmu. I odwrotnie - gdy najpierw czytam książkę, a potem oglądam film, to podczas oglądania myśli zawsze wędrują do książki ''A to i to było inaczej'', ''A to i tamto nie tak'' itp.
Tak się dzieje mimo że książkę i film uważam za osobne organizmy. że się tak wyrażę

Ja też ostatnio nawet jak leciał w TV nie mogłam się powstrzymać, żeby nie obejrzeć go po raz kolejny ...
Ten aktor jest po prostu niesamowity!! Widziałam go w wielu innych filmach i jestem pod wrażeniem jego aktorstwa... zagrał pięknie!!
Łzy same cisną się go oczu ...

Książki nie czytałam, i pewnie do matury nie przeczytam...
ale obiecuję sobie że wypożyczę i przeczytam...jak tylko skończe książki do prezentacji

Jeśli chodzi o oglądanie i czytanie...to na przykład lektury typu: "chłopi", "Wesele", "przedwiośnie" i inne tego typu wolę najpierw obejrzeć bo ciężko mi to czytać

[Nija_]

Napisane przez wenedka

No,Nija Chmielnicki nawet w filmie się przejawiał, pewnie oglądałaś "Ogniem i mieczem"

Mi emocje po moim wyniku opadły, o ile jakiekolwiek były. Mam nadzieję, że na głównej będę miała tyle samo szczęścia i minie mi głupota.

Nie oglądałam, chyba bym zasnęła po minucie


A ile miałaś? bo nie pamiętam


Ja się cholernie boję tej majowej... jeżeli dadzą temat ze średniowiecza i starożytności to leżę pewnie będzie coś o co modlą się humany, coś co w klasach z rozszerzniem robi się dokładnie, Piastowie, Jagiellonowie, jakieś wojny Polski w XVII wieku, Rzym, Grecja
Oczywiście, muszę to zrobić z Nowej Ery (starożytność przeczytałam, ale nie pamiętam NIC )

Napisane przez HulaGirl

ja też sobie dzisiaj kupiłam korale...
bo mi8ałam kupic płaszczyk za 115 zł, a znalazłam identyczny za 95 więc skoro wydałam mniej to sobie kupiłam czerwone korale za 12 zł... i tak 8 zaoszczędziłam

Jak tylko sprzedam Radziwiłła Roszkowskiego i parę ciuchów na allegro to też pójdę na małe zakupy Oj kuszą te nowe kolekcje, kuszą cierpię na niedobór bluzek z krótkim rękawem a takie śliczne widziałam

[Shiruvii]

Napisane przez lele

Shiruvii a Ciebie nie ciagnie do niego? heheh, moj obecny Tz tez nie wiedzial, ze kogos mam dopoki ktos go nie uswiadomil.. troche sie poboczyl, ale skoro nie pytal sie to nie uslyszal... pozniej mial troche pretensji, ale ponoc milosc wszystko wybaczy i zrozumial sytuacje.. to jak opowiadasz jest ciekawe, czuc dreszczyk emocji, jednakze czy to tylko nie sa kumpelskie stosunki? choc tak naprawde to ciezko odgadnac co czasem siedzi w glowie faceta.. niby tylko kumpel, przyjaciel, a pozniej sie slyszy, ze wszystko albo nic i jest niezrecznie i nic juz nie jest takie jak wczesniej..

Wiesz Lele, gdyby to bylo tak faktycznie, ze to tylko przyjaciel, kolega to super. Chyba umarlabym z radosci. Bo to naprawde fajny facet. Wole TŻ'ta. Bardziej mi sie podoba z wygladu, ale X jest bardziej wyluzowany, ma fajniejszy charakter. I to mi nie wyglada na kumpelskie stosunki. Chcialabym, zeby tak bylo.