Lednica

[ilo16na]

CO nam tak ucichlo?
Mielismy pisac rok

[klaudens]

W 3 sektorze byłam posrodku koło takich żołtaków siedzielismy
A wszystkie jechałyscie z księzami czy same też ?

[ilo16na]

Napisane przez klaudens

W 3 sektorze byłam posrodku koło takich żołtaków siedzielismy
A wszystkie jechałyscie z księzami czy same też ?

Ja bylam z ksiedzem(mlody i fajny) i katechetka.

[danuskahehe]

Napisane przez coccinelle7

Ja właśnie wróciłam
Oczywiście że same ochy i achy! było super niesamowita amosfera, świetni, życzliwi, przyjaźnie nastawieni ludzie, śpiewy, tańce.. Bieganie za wozem strażackim który lał zimną wodą z sikawki ;P pogoda była wyśmienita, w sumie to aż za ciepło było, troszke sobie spaliłam ramiona, ale co tam
Na całej Lednicy nie spotkałam się z żadną butelką, puszką ani papierosem.

Za minus całej wyprawy uważam przejście przez rybę. To jest taki fajny symbol, a nie mogłam się z niego do końca cieszyć bo moim zdaniem nawaliła troszkę organizacja- na samo przejście przez rybę zeszły grubo ponad 3 godziny mimo, że nasza grupa stała przy tej bramce jako pierwsza(!). Pozatym ludzie się strasznie pchali mimo upomnień ochrony. Ale skończyło się dobrze i to się liczy

Ja tez stalam jako jedna z pierwszych przy barierce. Skad jesteś? Moze sie widzialysmy?

[danuskahehe]

Napisane przez aguchu

Blair-chyba byłyśmy niedaleko siebie jeżeli byłaś w sektorze H i Twoja grupa miała chorągiew to sąsiadowaliśmy ze sobą :P

my też przez rybę nie szliśmy byłam już trzeci raz i ani razu nie przeszłam przez ta bramę.

Co mi się podobało...hmm
1.świetne symbole otrzymaliśmy
2.pokazy grupy "Żelazny"
3. kazanie w czasie mszy świętej...po prostu nie do opisania jak mi wpłynęło do serca...
4. cała ta atmosfera i wspaniali ludzie

Minusy-chyba jedynie żar z nieba, ale z drugiej strony wszystko jest dla ludzi i wszystko da się przeżyć

z kazaniem tak sie utozsamialam ze w pewnym momencie sie poplakalam. Tio bylo jedno z pierwszych kazan ktore wysluchalam "od deski do deski". Poza tym rozmowa z ksiedzem podczas spowiedzi wiele mi dala. Za rok jade na 100 %, chcbym miala jechac sama na stopa

[danuskahehe]

to jest jedno z nielicznych miejsc gdzie nikt nie wstydzi sie przyznac ze wierzy w Boga. Mnie najbardziej podnosilo na duchu gdy widzialam osoby, ktorych w zyciu bym nie podejrzewala o uczestnictwo w takim spotkaniu, a ktore spiewaly nawet w kolejce do toi toia
troche to dziwaczne ale takie moje

[eyesblood]

Gdyby ktos mial nagranie z kazaniem ojca Góry z Lednicy 2008 bylabym bardzo wdzieczna za przesłanie go. Moj adres: rychter7@wp.pl

[Jutte]

tych z kowalewa pomorskiego to ciągle wszędzie ich widziałam mimo ze nie byłam z nimi w sektorze ani nic:P heh a na lednicy kupiłam sobie bluzkę z owieczka i napisem "Jezus kocha swoja mała owieczkę " słodko to wygląda i dobrze sie w niej czuje i wszyscy czytają co mam napisane na piersiach :P heh cudna jest :P tez kupowałyście te bluzki :P?

[coccinelle7]

Napisane przez danuskahehe

Ja tez stalam jako jedna z pierwszych przy barierce. Skad jesteś? Moze sie widzialysmy?

Jastrzębie jak czekałam to na początku stałam przy barierce, potem siła tłumu mnie jakoś zepchnęła troche dalej, ale potem znowu byłam z przodu, i jak otwierali to byłam zaraz przy tej bramce. A Ty?

[malenka146]

Ja byłam zapisana na Lednicę, ale musiałam zrezygnować z powodów zdrowotnych
Byłam tam raz, ale nie podczas zjazdu, tylko gdy nikogo praktycznie nie było, ale ojca Górę widziałam
coccinelle7, pisałaś, że nie widziałaś ani jednej puszki piwa czy papierosa... Dla mnie strasznie przykro jest, że w mojej grupie, tej, w której miałam jechać, pojechało trzech chłopaków którzy na Lednicy pili i palili

[ilo16na]

Napisane przez malenka146

Dla mnie strasznie przykro jest, że w mojej grupie, tej, w której miałam jechać, pojechało trzech chłopaków którzy na Lednicy pili i palili [/B]

U mnie w grupie palili ale nie pili a pozniej grali na tych bebenkach..ale przezylam te wdychanie dymu.

Przyznam szczerze ze nie bylam na spowiedzi i u komunii..
Spowiedz wydawala mi sie malo osobista wlasnie,,ludzie w kolo chodzili i obok sektoru stal ksiadz i tam ludzie lezeli,,nie chcialabym by slyszeli.

[HateQisia]

Ja do spowiedzi poszłam. Fakt , że się bałam.. bo to w sumie ,,rozmowa" twarzą w twarz. A nie , że nie widzimy w konfesjonale księdza i mowimy mu swoje grzeszki. Tu było kompletnie innaczej. Jeszcze natrafiłam na bardzo ale to bardzo sympatycznego księdza , który nawet na końcu uściskał mnie i życzył..wszystkiego dobrego. :ro lleyes:
Naprawdę z tą spowiedzią piękne przezycie
A co do serca na niebie z dymu samolotów kaskaderskich , hmm.. ehh.. pięknie Jakby z chmur.


Już nie moge sie doczekac nastepnej Ledniy 2009

A symbole w tym roku przepiękne. Jedą rybkę noszę na szyi a drugą ma mój przyjaciel Też ją nosi Ode mnie i od Boga

Zagubieni , samotni , szukamy swej drogi
Zagubieni samotni , szukamy swej drogi



A ty.. nas znajdujesz o panie ,


A ty.. nas znajdujesz o panie ,

[margaritaa]

co do spowiedzi
była to najpiękniejsza, jaką przezyłam

[HateQisia]

Napisane przez margaritaa

co do spowiedzi
była to najpiękniejsza, jaką przezyłam

CALKOWICIE SIę Z TOBą ZGADZAM !!!!!!!z : ehem::e hem:

[ilo16na]

Sluchajcie.
Ksiadz Gora mi odpisal na meila dot. 2 Lednicy w roku.
Kopiuje tutaj

"przez cały lipiec jestem nad Lednica, więc przyjedź tam wspólnie cos wymyslimy
JG"

Moze tam pojade w wakacje i z Ksiedzem Gora pogadam i moze bylaby 2 Lednica w roku.

[Blair]

Miło że odpisał , ale druga lednica to by było jak drugi sylwester w roku . To już by nie było to samo

[wysoka blondynka]

No no, widzę, że się podobało

Jeśli chodzi o średnią wieku, to ja też czułam się jakby wszystko było już poza mną... Tyle gimnazjalistów... Przyznam, że po raz pierwszy byłam tam właśnie w gimnazjum i wtedy miałam wrażenie, że nie ma tam nikogo w moim wieku, a teraz... To samo, tyle, że w drugą stronę.

Krem z filtrem uchronił mnie przed tym wściekle palącym słońcem - a inni do szpitala polowego biegali, oj biegali

Księża byłam strasznie zaskoczona... Nigdy nie byłam i nadal nie jestem związana z żadną organizacą kościelną, więc może dlatego tak mnie to zwaliło z nóg, ale rzeczywiście bardzo mnie zadziwili... Jeden skacze jak na koncercie do "tak, tak Panie", drugi godzinami siedzi po turecku na trawce i spowiada, a właściwie rozmawia z młodymi ludźmi, a z trzecim można pogadać o polityce, muzyce... Jestem w stanie absolutnego podziwu. Zwłaszcza jak zestawię to sobie z kolejnym obrazkiem - kiedy każdy z nich ze spuszczoną głową modli się w samotności. Spotkałam w swoim życiu księży strasznych, takich, w których prawdziwą wiarę śmiem wątpić, ale ci lednicowi są wg mnie autentyczni.

Moja druga rybka czeka na szczęście jeszcze... Zwyczajnie nie mam komu jej podarować.

Jak Bóg da, to za rok też będę. I nie chodzi tutaj o to, że tylko tam się mogę wyspowiadać, czy tylko tamtejsze kazania do mnie trafiają. Fakt faktem - czasami mam wrażenie, że ksiądz w konfesjonale mechanicznie zadaje mi pokutę i odpuszcza grzechy, a kazania bywają bez sensu. Nie chodzi też wg mnie o to, że tam można się bez obaw przyznać do swojej wiary, bo mimo że jestem w kościele w każdą niedzielę, nigdy nie wiązały się z tym żadne przykre następstwa. Chodzi mi tylko i wyłącznie o to, że w życiu należy kosztować wszystkiego i jeśli pojadę tam za rok, to głównie dlatego, by nie pozbawiać się szansy na TAKIE wspomnienia.

Serdecznie pozdrawiam

[klaudens]

Spowiedz prawda jest taka inna. Z tym że niestety połowy nie słyszałam jak ksiadz do mnie mówił bo tak głosno było.

Papierosy widziałam, alkoholu na szczescie nie !

Ja bym z checia jezdziła czesciej,ale 5h jazdy w nocy to jest masakra i wiecie co ? mam pamiatke po Lednicy - zapalenie kratani - nie moge dzis nic mowic za głosno krzyczalam na grupe i spiewałam

[coccinelle7]

Napisane przez malenka146

coccinelle7, pisałaś, że nie widziałaś ani jednej puszki piwa czy papierosa... Dla mnie strasznie przykro jest, że w mojej grupie, tej, w której miałam jechać, pojechało trzech chłopaków którzy na Lednicy pili i palili

Eh.. ja w zeszłym roku też widziałam alkohol.. takie coś się kompletnie mija z celem.. ;(


Co do spowiedzi to ja byłam pierwszy raz w takiej "twarzą w twarz" i niesamowite przeżycie, polecam wszystkich. Ale bałam się strasznie chyba godzine łaziłam i sie probowałam zebrać w sobie ;P

[TaakaPani]

A ja w tym roku byłam po raz pierwszy, chociaż mieszkam zaledwie 15km od lednicy..
Było przepięknie..! Wszyscy są życzliwi, uśmiechają się do siebie, częstują..
I te mądre słowa ks. Góry..! I piosenki, i tańce,i samoloty, i ogólna atmosfera..
Aż się popłakałam z wzruszenia..

[klaudens]

O własnie samoloty Fajny pomysł w zesżłym roku był dłuzszy pokaz , natomiast w tym bardziej emocjonalny - wzruszyłam sie kiedy powstało serduszko

[danuskahehe]

Napisane przez coccinelle7

Jastrzębie jak czekałam to na początku stałam przy barierce, potem siła tłumu mnie jakoś zepchnęła troche dalej, ale potem znowu byłam z przodu, i jak otwierali to byłam zaraz przy tej bramce. A Ty?

ja stalam kolo ludzi (z reszta bardzo sympatycznych), ktorzy trzymali choragiewke z napisem "nowe miasto lubawskie"

[Sweet :)]

Koleżanki były w tym roku i wróciły bardzo zadowolone Mi niestety nie pasowało, ale jeśli się uda wybiorę się w przyszłym roku

[klaudens]

Już jest homilia na stronie Lednicy.

[ilo16na]

http://www.youtube.com/watch?v=PDwSU1uKdQ0
HYmn o milosci -normalnie ->

[coccinelle7]

co tak ucichło? to ja może odświeże troche wątek takim pytankiem: jakie są wasze ulubione Lednickie piosenki?
moje: Słowa jego są słodyczą, Podnieś mnie Jezu, Ukaż mi Panie swą twarz, Zagubieni samotni.. itp. więcej sobie nie przypomnę :P

[wysoka blondynka]

Piosenki nad Lednicą to podstawa - z pierwszego razu najdłużej pamiętałam:
Błogosławcie Paana wszystkie ludy zieemi
Chwaaaaalcie Go i wysławiaaaajcie na wieki
Może dlatego, że śpiewaliśmy to podczas okropnie długiej drogi pod rybkę i na tym najbardziej zdarłam sobie gardło...

Na tak tak Panie czuję się prawie jak na dobrym koncercie, tyle że tutaj nikt (czyt. prawie nikt) cię nie popycha i nie rzuca się na ciebie...

Cała reszta jest wg mnie na tę samą melodię, więc niczego nie wyróżnię, aczkolwiek ten specyficzny lednicowy styl raczej mi odpowiada ( po pierwsze raz na rok, a po drugie klimat, tysiące gardeł śpiewają razem o Bogu i do Boga).

[klaudens]

Zapalmy lampy - za nastrój
Tak tak Panie - za wesołość
Hymn o miłości- bo z tż sobie ją spiewaliśmy,tak sentymentalnie <3

[ilo16na]

Mi sie wszystkie Lednicowe piosenki podobaja i ta muzyka.
brakowalo mi tylko na Lednicy "Tancem chwalmy go" albo wtedy bylam w toi-toiu albo cos.
Nie pamietam tego na Lednicy.
Duzo bylo: tak tak Panie.

[klaudens]

ja pamietam , ze było