![]() |
#121 |
Raczkowanie
|
Dot.: Ile pieniedzy zostawiacie u swojego fryzjera?:)
jutro wkleje bo teraz nie mam ładowarki do aparatu.. i nie da rady zrobic
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 247
|
Dot.: Ile pieniedzy zostawiacie u swojego fryzjera?:)
ja za ścięcie i prostowanie +żel i lakier płacę 25 zł i jestem zawsze zadowolona
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 818
|
Dot.: Ile pieniedzy zostawiacie u swojego fryzjera?:)
dziś u fryzjera byłam i za mycie ,podcięcie,wyprostowanie i jeszcze jakieś mazidła do włosów zapłaciłam ok. 60 zł [nie wiem ile dokładnie bo byłam z moją mamą i cena była za nas obie]
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ile pieniedzy zostawiacie u swojego fryzjera?:)
To u mnie tanio
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Zgorzelec
Wiadomości: 69
|
Dot.: Ile pieniedzy zostawiacie u swojego fryzjera?:)
wczoraj bylam u fryzjera i zostawilam 90 zl
- pasemka - sciecie -prostowanie
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 345
|
Dot.: Ile pieniedzy zostawiacie u swojego fryzjera?:)
ja zostawiam ponizej 20 złotych za kazdą wizyte
![]() ![]() ![]() siostra zawsze nakłada mi farbe a jak mam cos ułorzyc to sama to robie ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Ile pieniedzy zostawiacie u swojego fryzjera?:)
Ostatnio płacę średnio 150zł (balejaż w trzech kolorach i ścięcie)
Zdażyło mi się nawet 250 ![]() Teraz znalazłam supeer fryzjera i jestem zadowolona wreszcie.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#128 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 896
|
Dot.: Ile pieniedzy zostawiacie u swojego fryzjera?:)
Ja ostatnio zaszalałam - zrobiłam sobie prezent na imieniny i poszłam się ściąć do baardzo drogiego jak dla mnie firmowego aterlier (nie-sieciówki, zaznaczam). Zapłaciłam za ścięcie z modelowaniem 90zł... I wiecie co? Pierwszy raz w życiu jestem zadowolona na 100000000%!!! Włosy mam niby tej samej długości (na tym mi zależało) a zupełnie inaczej wyglądam. I ABSOLUTNIE SAME SIĘ UKŁADAJĄ, po myciu wysuszę i tyle...
Warto było, i dalej będę do nich chodzić. Zapuszczam włoski, i one wymagają nadania kształtu raz na 3 miesiące, więc koszt jakoś przeżyję, tym bardziej, że farbuję się sama w domu... Poza tym pierwszy raz w życiu jak powiedziałam fryzjerce, że NIE CHCĘ ścinać z długości - bo zapuszczam, to faktycznie z długości nic nie ścięła... tzn jakieś 3mm, aby ożywić końcówki... Gdzie indziej w takiej sytuacji ZAWSZE wychodziłam z włosami krótszymi o conajmniej 5cm... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 950
|
Dot.: Ile pieniedzy zostawiacie u swojego fryzjera?:)
Cytat:
![]() Poszlam tam do pani Alicji, zrobila na mnie dobre wrazenie, ok.15 min trwala rozmowa zanim zaczela dzialac, ustalilysmy kolor i fryzurke.Kolor mial byc naturalnym brazem i lekkie podciecie-a raczej nadanie fryzurze ormy ,bo wlosy zapuszczam.Bylo bardzo milo i sympatycznie...dopuki pani Alicja nie zaczela mnie scinac... o ile sciecie tylu jeszcze kontrolowalam-zeby nie za duzo sciela, to jak zaczela manipulowac na przodzie-oczka zamknelam.po otworzeniu-chcialam zamknac raz jeszcze i nie patrzec! wlosy ,wczesniej do ramion mam sciete do brody-te z tylu nadal do ramion,fryzura tak sciea,tak pocieniowana jakbym miala garnek na glowie!!Wlosy po wyschnieciu maja znienawidzony przeze mnie rudy odcien! Zaplacilam 170zl po raz pierwszy plakalam po przyjsciu od fryzjera.. ![]() mskladaczek-nie bierz tego do siebie ![]() ale ja LImy nie polecam!! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
|
Dot.: Ile pieniedzy zostawiacie u swojego fryzjera?:)
![]() Moriam przepraszam ![]() Jestem w szoku, bo ja zawsze bylam zadowolona, a jestem naprawde wybredna klientka frzyjerow. Tam mi sie wlasnie to spodobalo, ze robili z moja glowa dokladnie to, czego oczekiwalam ![]() Tez chcialam ciemny, naturalny braz i taki wlasnie mam, bez zadnych rudosci... Wlosy tez zapuszczam i z dlugosci mi praktycznie nic nie ruszaja. ![]() P.S. Powiedzialas im, ze nie jestes zadowolona? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: wszędzie mnie pełno
Wiadomości: 684
|
Dot.: Ile pieniedzy zostawiacie u swojego fryzjera?:)
ja za dzisiejsze strzyzenie zaplacilam 13 zł
![]() ![]() ![]()
__________________
wiecej niz slowo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#132 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 950
|
Dot.: Ile pieniedzy zostawiacie u swojego fryzjera?:)
Cytat:
Pani wciaz byla mila, powiedziala, abym dla szanse nowej fryzurce, ulozyla po swojemu, a jak dalej sie nie bedzie podobac, to moge przyjsc na poprawke. ale ja juz nie chce zadnych poprawek-bo zostanie mi tylko sciecie na krotko:9 niech rosna kupie sobie ladny slomkowy kapelusz ![]() a lustra omijam, by nie psuc sobie humoru a fryzurka i nowa JA nie podoba sie nikomu ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 |
KWC
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
|
Dot.: Ile pieniedzy zostawiacie u swojego fryzjera?:)
co 3 miesiące robię balejaż z dwóch kolorów+ strzyżenie za 120 zł
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 |
Raczkowanie
|
Napiwek U Fryzjera !pilne!
Proszę o szybką radę: dziś o 18 jestem umówiona u stylisty Grzegorza Grudzińskiego w Warszawie (Włochy konkretnie).Będzie przede wszystkim regeneracja, cięcie i zmiana koloru (rozjaśniam na blond od 14 lat, mam dosyć). Cena w widełkach to 180-300zł. Jaki napiwek????
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 |
Raczkowanie
|
Napiwek U Fryzjera !pilne!
Watek załozyłam już na podforum, ale zauważyłam, że tam dużo mniej osób zagląda, a mi zależy na czasie
![]() Proszę o szybką radę: dziś o 18 jestem umówiona u stylisty Grzegorza Grudzińskiego w Warszawie (Włochy konkretnie).Będzie przede wszystkim regeneracja, cięcie i zmiana koloru (rozjaśniam na blond od 14 lat, mam dosyć). Cena w widełkach to 180-300zł. Jaki napiwek???? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#136 |
Zadomowienie
|
Dot.: Napiwek U Fryzjera !pilne!
Wydaje mi się, że 10% od końcowej kwoty, tak jak napiwki w innych branżach usługowych, ale może jeszcze ktoś poradzi? Może mamy tutaj jakiegoś fryzjera z profesjonalną informacją dla Pooni?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 |
Raczkowanie
|
Dot.: Napiwek U Fryzjera !pilne!
dzięki, elisek
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 659
|
Dot.: Napiwek U Fryzjera !pilne!
Hmm cieżko powiedzieć. Moja babcia<lol> idac do fryzjera zawsze zostawia napiwek w takjej wysokości by dobić do równej ceny.np. placi 25 daje 30, płaci 75 daje 80,ale to takie zwykłe saloniki są. Z resztą napiwek nie ejst niczym obowiązkowym... epwnie i tak se go w cene wliczą:P
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Zadomowienie
|
Dot.: Napiwek U Fryzjera !pilne!
U mnie wygląda to tak, że płacę zarządzoną końcową sumę panience, po czym wracam do mistrzunia i wręczam to co trzeba. Kwaśne to czasem, bo często mistrzunio zdąży już gdzieć umknąć i trzeba go wypatrywać, ale nie mam innego pomysłu.Co do pośredniczących osób to przyjmuję opcję, że sami się w jakiś sposób rozliczą jeśli chcą i nie moja już w tym głowa
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#140 |
Raczkowanie
|
Dot.: Napiwek U Fryzjera !pilne!
wielkie dzięki
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 |
Zadomowienie
|
Dot.: Napiwek U Fryzjera !pilne!
Poonia, wróć po wizycie zadowolona i daj znać jak było
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 |
Raczkowanie
|
Dot.: Napiwek U Fryzjera !pilne!
jak będę zadowolona to dam znać
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 588
|
Dot.: Napiwek U Fryzjera !pilne!
Słyszłam że 10 % kwoty całkowitej
![]() ![]()
__________________
But I, being poor, have only my dreams; I have spread my dreams under your feet; Tread softly because you tread on my dreams. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#144 |
Raczkowanie
|
Dot.: Napiwek U Fryzjera !pilne!
mi się też wydaje, że to nie może byc taka dokładna proporcja...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: piła
Wiadomości: 2 478
|
Dot.: Napiwek U Fryzjera !pilne!
napiwek to ogolnie 10% ceny, ale u fryzjera placisz wlasnie za usluge, wiec napiwek moim zdaniem nie jest konieczny
w restauracji np. placisz za potrawe, a napiwek dajesz kelnerowi za to ze cie obsluzyl, a jesli oplata jest wlasnie za usluge, sprzatanie, strzyzenie, malowanie itp. to za co ma byc napiwek, tak przynajmniej mi sie zdaje i ja napiwkow w takich przypadkach nie zostawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: Napiwek U Fryzjera !pilne!
Z reguły napiwki daje się w wysokości 10 %.
Ja zawsze daję, chodzę do jednego salonu, gdzie mam dwie ulubione fryzjerki, które zawsze rewelacyjnie zajmują się moimi włosami. Dla mnie napiwek to tez taki dowód uznania, dodatkowe podziękowanie. Poza tym jestem dość emocjonalną i impulsywną osobą i jak fryzjerka się tak przy mnie stara (bo to tez zawsze widać, jak cię traktuje) i na końcu widzę w lustrze fryzurę marzeń, no to z tej euforii nie zawsze potrafię się powstrzymać i zawsze coś daję. Poza tym to też zalezy od jakośco usługi. Co z tego że kelnerce się należy bo nas obsługuje? Może być niemiła, nieuś,miechnięta i mieć poplamiony fartuszek- ale zamówienie zrealizuje sprawnie i szybko, ale tak na odczep się...podobnie u fryzjera. To zależy tez od twoich własnych odczuć na temat tego jak zostałaś potraktowana. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 |
Zadomowienie
|
Dot.: Napiwek U Fryzjera !pilne!
Jeśli to profesjonalna osoba, to sama coś doradzi, kto jak nie on wie najlepiej. Jeśli nie bardzo będzie chciał słuchać twoich pomysłów to też jest wyjście-nie eksperymentować za bardzo, delikatność, a następnym razem pokombinować coś więcej, stopniowość jest bardzo dobra
![]() Dobra, już kończę te wywody, ale jakoś tak się zainteresowałam twoim wątkiem. No i jeszcze-może ktoś doradzi na pytanie w temacie?Jest jeszcze troszkę czasu. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#148 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 856
|
Dot.: Napiwek U Fryzjera !pilne!
ja proponuję wcale nie dawać napiwku, tylko wybiec z salonu z okrzykiem "Boże, Ty widzisz i nie grzmisz!"
![]() albo może lepiej przed zabiegiem? wtedy prawdopodobnie bardziej się fryzjer postara :P a tak serio... na pewno samo z siebie wyjdzie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 |
Raczkowanie
|
Dot.: Napiwek U Fryzjera !pilne!
Nie będę już osobnego wątku zakładać, upchnę w tym co mnie dręczy:
jestem już po fryzjerze...muszę przyznać, że nie tego oczekiwałam...Okazało się, że na jeden raz nie zrobi się takiej zmiany jak planowałam...ale po kolei: Najpierw był balsam koloryzujący w ciemniejszym niż blond kolorze, który wyszedł b naturalnie, to zbliżony do mojego kolor. Za 3, 4 tyg zrobi mi farbę wlaściwą, jakiś odcień brązu. Okazało sie że gdyby teraz ją nalożyć to zmyłaby się po tygodniu ten balsam to takie przygotowanie chyba. Potem była regeneracja, jakaś maska z miodem i z algami. A potem cięcie. Też nie jest to coś co sobie wyobrażałam. Mam włosy do ramion wcześniej za łopatki), prosto ścięte, trochę wysmuklone na wierzchu przez takie "tapirowanie" nozyczkami. Jakiś cień grzywki też jest. Powiedzial, że nie bedzię ciąć więcej, bo jeśli zostanie tylko zdrowy włos (a parę cm od głowy są ok) to wtedy ta zdrowa grzywka będzie się zupełnie inaczej układać niż spalona reszta, więc nie zrobi tego od razu. W sumie- i kolor i fryzura będą formowane stopniowo. Oprócz tego zamówiłam kosmetyki, dziś odbieram. 10 ampułek do wcierania w skórę głowy, szampon i odżywkę, chyba Alfaparfu. Kupa kasy, ale to kuracja ktorą stosuje się w podobnych przypadkach i robi się to tylko raz, a następny najwcześniej za pół roku czy cuś. Po tej serii ( jakoś to się zbiega z podcinaniem i farbowaniem) przechodzi się na serię chroniącą kolor i coś tam, też używa się jej raz i tyle. Czy jestem zadowolona? Bo ja wiem ![]() Fajnie, że nie będę się już tak męczyć z rozczesywaniem, bo najgorszy badziew został ścięty. Fajnie, ze nie rozjaśniałam ich więc nie dostały w d... po raz kolejny. Fajnie, że wkroczyłam na scieżkę prowadzącą do zdrowych włosów. Ale we fryzurze i kolorze nie ma nic specjalnego, jestem szara myszka ![]() Nie mogę na siebie patrzeć ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Napiwek U Fryzjera !pilne!
myślę, że Twoje samopoczucie jest związane ze zmianą koloru na ciemniejszy.
a z całego opisu odnoszę wrażenie, że fyzjerowi zależy na doprowadzeniu włosów do lepszej kondycji. rzeczywiście jest tak, że na rozjaśnianych włosach ciemniejsza farba raz dwa się wypłukuje. ja już nie chodzę do fryzjera, gdy nie mam pomysłu co chcę zrobić, bo zawsze wychodziłam niezadowolona. a napiwków też już nie daję- odkąd zmieniłam fryzjera. czytałam już kilkakrotnie opinie na temat napiwków dla fryzjerów, kosmetyczek i pań paznokciowych. żadne 10% to nie restauracja! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:37.