Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008

[83monia]

jak dokarmiasz to staraj się dodatkowo odciagc pokarm to moze w piersiach wiecej bedzie pokarmu po pewnym czasie. jak ja karmiłam mieszanie w szpitalu i 2 dni sztucznie w domu (mus - zółtaczka nie spadała a pokarm matki własnie działa tak że nie spada za szybko) to przez odciaganie nawału sie nabawiłam.
może maluch słabo ssie - mój miał pierwszy tydzień takie ssanie długie, po 1h ssał i to z obu piersi bo z jednej sie nie najadał. starczało mu to na 1,5 snu. podczas ssnia z 3 razy przysypiał bo tak sie meczył saniem. teraz tak 10-20 minut ssie i jest na 2h najedzony. za to bardzo łapczywie je bo aż sie zachłystnąć potrafi. i stąd pewnie gazy itp.
jak nie wiesz ile masz w piersiach to odciagaj jeden dzien (strasznie to meczoące). mój jadł ok 50-100 ml mojego mleka (lub 60 sztuczngo) na jeden posiłek - a odpowiadało to takiemu spokojnemu opróżnieniu 2 piersi!! no chyba że męczylabym sie z godzinę odciagając jedną...
jak boisz sie ze nie przybiera to idz do przychodni go zwazyc - tygodniowo to min powinien 150g przybrac (dziennie ok 30 g - chociaz moj to i 100g potrafi, a w szpitalu jedna miala po 200g dziennie przybierania!).
jak boisz sie ododnienia to podawaj po (ALE PO!) karmieniu piersią glukozę (1 łyżka glukozy na 100 ml wody) tak 20-30 ml. tak podawali mojemu w szpitalu jak słabo dobierał (a własciewie jak mu ostro waga w dół leciała)
i przystawiaj do piersi, chociaz na 10 min, za kazdym razem, nawet jak i tak dokarmisz butelką. piersi w koncu załapą i będzi ok

ja sobie zapisuję (wiem, to dziwne) z której piersi, o ktorej i jak długo jadł. napisze tylko jak na poczatku 2 tygodnia jadł - da ci do myslenia:
2:00 - 15 min
5:00 - 12 min
7:30 - 17 min
9:30 - 15 min
11:15 - 15 min
12:55 - 15 min
14:50 - 15 min
16:50 - 10 min
19:30 - 12 min
21:10 - 10 min
23:00 - 15 min
00:50 - 15 min
2:30 - 15 min
powtarzam - czasem je po pół godziny do dziś! a w szpoitalu w 1 tygodniu to 30 min to był standard (cały tydzien bylismy w szpitalu)

lece na spacer - po jedzeniu i spi wiec trzeba to wykorzystac

[gothika]

właśnie dziewczyny - nie poddawajcie się co do karmienia piersią!!! Dziecko może na początku nie łapać ale załapie tylko trzeba często przystawiać, wtedy i produkcja mleka się zwiększy. Jeżeli podajecie sztuczne to swój odciągajcie bo w ten sposób to tylko całkiem pokarm stracicie.
No i ja troszkę się wam dziwię- oczywiście są rózne teorie - ale ja nie zamierzam karmić swojego berbecia co pół godziny, czy nawet co godzinę. No chyba że nie umie ssać dobrze. Ale skoro je długo i przybiera na wadze tzn że ok - a jeżeli się budzi po chwilę z płaczem to chce possać, niekoniecznie pić mleko. Ja bym jednak podawała smoczek.
No ale ja jeszcze nie urodziłam a się mądrzę, wybaczcie...

Suzia - jak już wypróbujesz karuzelkę ( a raczej dzieciątko wypróbuje) to daj znać czy jest zainteresowanie, bo tez się interesuje ta karuzelką. I napisz proszę czy można te rybki zdjąć i ewentualnie przypinać coś innego.

[83monia]

zobaczcie co mój syn wyprawia http://pl.youtube.com/watch?v=qNbXtW8oV4E

[suziaa]

Monia mój też tak robi tyle że bardziej energicznie no i krócej wiadomo ma jeszcze słabsze mięśnie niż Twoj Arturek. w ogóle mój bardzo lubi się siłować na brzuszku, jak go przewijam to dotyka czasem stópkami brzegu komody i tak fajnie się odpycha ale czytałam że to normalne i zanika w 3-4 miesiącu. a tak przy okazji pytanie do Was- czy wasze pociechy mają odruch moro??bo mój ma i to bardzo często nawet jak nie ma hałasu już w szpitalu to miał to jaest taki fajny odruch uwielbiam jak on to robi takie małe yoł yoł

[suziaa]

Napisane przez gothika

Suzia - jak już wypróbujesz karuzelkę ( a raczej dzieciątko wypróbuje) to daj znać czy jest zainteresowanie, bo tez się interesuje ta karuzelką. I napisz proszę czy można te rybki zdjąć i ewentualnie przypinać coś innego.

wiesz co narazie to się interesuje tylko melodyjkami dzisiaj rano leżał może z 15min wymachiwał rączkami nóżkami coś tam krzyknął od czasu do czasu więc chyba mu się spodobało ale potem juz był nmarudny i jak chciałam go uspokoić ta karuzelką to się nie dało tylko noszenie na rączkach pomogło:/ rybki można zdjąć i powiesić co innego. jak zaobserwuję coś nowego to dam Ci znać bo to dopiero pierwszy dzień...

[gothika]

dziękuję suzia, napewno w swoim czasie się zainteresuje wszystkim

[reem]

Monia - Arturek sliczny, moj Rayan tez tak robi.
Suziaa - u nas moro jest, wogole jak malego urodzilam to pediatra testowala wszystkie odruchy miedzy innymi moro

Ja to mialam noc - Rayan byl marudny i bardzo bardzo placzliwy od 21 wieczorem, placz sie nasilal i nasilal nie moglismy go uspokoic, podalam kropelki na kolke to tak plul ( bardzo smiesznie tylko mi wtedy do smiechu nie bylo). W koncu zasnal o 3 nad ranem. Ja z tz wykonczona, zrobilismy sobie kolacje o 3.30 i poszlismy spac. Dzis rano mialam isc do przychodni malego zwazyc ale sily nie mialam z domu wyjsc. Teraz tez przez godzine byl bardzo marudny - ja go chyba nie rozumiem, on jakby bardzo chcial jesc (choc powinien byc najedzony bo dlugo ssal ) a jak go przystawie do piersi to sie wkurza i wszystko wypluwa. Nie wiem o co chodzi, probowalam dawac smoka ale tez go wypluwa. zaczelam szybko czytac Jezyk niemowlat.

[suziaa]

ja miałam za to msakrę w dzień nie mogłam nawet do toalety wyjść bo co go uspałam to sie budził teraz mój dzielny małżonek go zabawia bo dostał po kąpieli butlę odbiło mu się a teraz słysze że coś tam steka...dzisiaj dał mi pospac do 9.45 oczywiście w nocy kilka razy się budził na jedzonko ale najwazniejsze że rano możemy dospać...
najgorsze i najsmutniejsze dla mnie jest to że krzywdze mojego tż tzn on się domaga pieszczot czułości a ja po całym dniu mam dosyć i marze o śnie a poza tym nie dam sobie dotknąc piersi bolą mnei nei wspomnę o czymkolwiek innym:/ jak Wy radzicie sobie z tym problemem o ile taki macie...będę wdzięczna...

[83monia]

moro jest i odruch pelzania (jak sie podeprze prawa noge to lewa prostuje a prawa zgina i odwrotnie)

mam pytanie - jak wygladaja potówki? to takie male czerwone kropeczki? bo Arturek ma - wczoraj miala na tułowiu, dzis juz na rączkach...

[Beatka1984]

DZIĘKI DZIEWCZYNY ZROBIŁAM JAK RADZIŁYŚCIE daję mu co 2 godziny tak 40 - 50 ml i jak narazie nie ulał ani razu dzięki za radę - widocznie faktycznie na raz 80 to za dużo dla niego było
JESZCZE RAZ WIELKIE DZIĘKI MAMUSIE !!!

[83monia]

moje dziecko jest dziwne - podobno kolka wzmaga się wieczorami a u niego o 5 rano się zaczyna... nie rozumiem czemu. zaczynam już nawet szukać jakiejś alergii, nietolerancji poarmowej, ale sęk w tym że ciągle jem to samo i nie ma od czego nagle dostać takiej nietolerancji. i nie podkurczanóżek jak ryczy tylko je prostuje (i gazuje...). dzis w koncu go uśpiłam (od 4 co godzinę się budzi) n dłużej, a sama wręcz chodzę ze zmęczenia na rzęsach.

dziś idę do poradni preluksacyjnej na usg bioderek - może już nie będzie trzeba szeroko pieluchować.

[suziaa]

Monia co to znaczy szeroko pieluchować?? ja tam mojego na początku zawijałam w tetrę ale neistety on się abrdzo denerwuje jak go przebieram, jedynie w nocy jest spokojny ale komu by się chciało wówczas bawić z tetrą:/ tak więc musze szybko i sprawnie wszystko robić a co za tym idzie daję pampersy. mój Miloszek ma wodniaka podobno w drugim jąderku też i lekarka kazała mi dawac work do góry ale jak dawałam to on sikał sobie po plecach i musiałam go przebierać dosownie co godzinę a to było cholernei uciażliwe więc położna która nas odwiedziła stwierdziła że mam mocniej zaciskać pieluszkę i siurka dawac na dół tak też robię...

[83monia]

chodzi o to że na pampersa nakłądamy 2 pieluchy tetrowe lub jedną flanelową o szrokości odpowiadajacej szerokosci kolanek maluszka jak sie je na boki wezmie (jak żaba). to pomaga by nie było dysplazji bioderek
wiecej na http://www.urwis.pl/dzieci/11.html
http://www.dzieckook.pl/choroby/chor...dysplazja.html
dziś własnie idę na usg do poradni preluksacyjnej (zapytaj swojego pediatrę!) na kontrolę

[malami112]

Suziaa mój Mikołaj też ma wodniaka, daję mu tylko pampersa właśnie tak, żeby jąderka były wysoko, jak za luźno przypnę pampersa to sika do góry, ale jak tak ciaśniej to siku zostaje w pieluszce.
Dziś była u mnie położna, ale już nie będę opisywała co i jak. Pisałam na poczekalni
Teraz czekam na lekarza, może przyjdzie dzisiaj albo jutro a jak nie to muszę iśc jutro po receptę na witaminę D3 bo mój mały w czwartek skończy 2 tygodnie
Pozdrawiam

[suziaa]

jasna cholera zapomnialam o witaminie d3!! ja piernicze dzieki malami za przypomnienie!!

[83monia]

a ja dzis miałam pierwszą od dawna dobrze przespaną noc. mały budził się co 2-3h na karmienie, nie marudził, odbił po jedzeniu i zasypiał jak kamień. teraz trochę marudził ale już śpi - tyle ze w naszym łóżku, chyba sie przyzwyczaił bo rano zawsze w nim do 12 śpi.

dziewczyny - kiedy idziecie na wizyte kontrolną do ginekologa? po 6 tygodiach czy później?

[mala_stopka]

Witam melduję się na naszym wątku mamuś i ich słoneczek
Od wczoraj jesteśmy w domku mała zdrowiutka a mama niewyspana...
Postaram się w wolnej chwili nadrobić zaległości i opowiedzieć Wam co nieco.

[83monia]

witaj kolejna rozpakowana!!!

ja się pochwalę - pępuszek odpadł!!!! znalazłam go w nogawce pajaca jak przebierałam pampersa

[malami112]

Hej Mój mały od piątku będzie miał podawaną wit. D3 oraz jakieś kompleksowe witaminki lekarz przepisał mojemu małemu. Potem napiszę jak się nazywają

[topka]

czesc mamusie!
mam nadzieje,ze moge sie dolaczyc.mialam byc mamusia kwietniowa(tp.29.kwietnia )lecz moj synek to leniuszek i przyszedl na swiat ponad 2 tygodnie pozniej 15.maja o 7.53 rano i to chuba tylko dlatego ze zdecydowalismy sie na wywolanie porodu.maly jest przekochany i slodzuchny a ja zmeczona i jakas taka dziwna.czy tez tak mialyscie po powrocie ze szpitala,ze czulyscie sie"nieswojo"?wiem,ze przyjscie dziecka na swiat to rewolucja w naszym zyciu i nalezalo sie spodziewac przewrotu,ale czasami trudno mi racjonalnie o tym myslec i rycze,rycze i rycze,choc wszystko jest ok...

[83monia]

ja caly czas mam głupie przeswiadczenie ze co robie nie tak, ze będę zła matką... czy o takie "nieswojo" ci chodzi? bo ja wlasnie dlatego rycze - bo nie jestem idalna a chcialabym byc i zawsze wiedziec codziecko chce tym swoim płaczem osiagnac...

o bioderkach http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/...5,4558745.html
co oznacza dysplazja 2a? wie ktoś??

[Sonia11]

Topka - witaj

U mnie podobnie - codziennie płacz: a to że mały głodny, a to że nie śpi a ja mam za mało pokarmu
No i się obudził i płacze a ja znowu nie wiem dlaczego

Nie wiem co mu jest. Niby jest nakarmiony bo sam już nie chciał więcej jeść, ładnie usnął i spać przez 30 min. A teraz co chwila się budzi i kwili, jak dam mu smoka i pogłaszcze to znowu usypia i znowu na 5 min i znowu sie budzi. Potrafi tak 1.5 godziny spać ale co to za sen

[pusiula]

Ja wybieram sie na kontrole do ginekologa 6 tyg po porodzie.
Z Marysia do lekarza idziemy w przyszlym tygodniu, poki co polozna nie mowila nam o podawaniu malej zadnych witamin A USG bioderek miala robione w szpitalu zanim nas wypisali i wszystko jest ok

Ooo chyba slysze jakies kwekanie wiec uciekam

[st_ella]

Napisane przez malami112

Stella na pewno jest wszystko ok. Mój mały np zwykle je bardzo długo, nawet do godziny czasu a czasami nawet ponad godzinę, a dzisiaj właśnie jadł tylko 20 minut i śpi jeszcze słodko. To zależy od tego jak mleko przepływa w piersi, od jego apetytu w danym momencie, nie martw się, jak dzidzia jest głodna to daje znać płaczem hehe.
Ja jak każda mama przejmowałam się byle czym, teraz wrzuciłam trochę na luz.

dzięki, ale ja sie przejmuje i przejmuje teraz też mam doła ;(

mała ma jakąś taka wodnistą kupę ;(
wczesniej miała taką grudkowatą fajna a teraz żółtą wodnistą....
nie mam wybranego lekarza pediatry, jutro Boże Ciało...

....i biały język - czy wasze dzieciaczki tez mają białe języki? to normalne? bo ja już sama nie wiem moze to pleśniawki?

dziewczyny, wszystkie szerokopieluchujecie? mi nic w szpitalu o tym nie mówili....
mam tak robić?

Napisane przez 83monia

ja caly czas mam głupie przeswiadczenie ze co robie nie tak, ze będę zła matką... czy o takie "nieswojo" ci chodzi? bo ja wlasnie dlatego rycze - bo nie jestem idalna a chcialabym byc i zawsze wiedziec codziecko chce tym swoim płaczem osiagnac...

rozumiem ze wszystkie to mamy
a Ty monia wydajesz się najbardziej swiadoma tego co robisz.....

[suziaa]

stella-to prawdopodobnie sa plesniawki najlepiej kup cos i zacznij mu smarowac zanim zrobi sie gorzej. u mnie to samo

[Agusia_pa2]

Napisane przez topka

czesc mamusie!
mam nadzieje,ze moge sie dolaczyc.mialam byc mamusia kwietniowa(tp.29.kwietnia )lecz moj synek to leniuszek i przyszedl na swiat ponad 2 tygodnie pozniej 15.maja o 7.53 rano i to chuba tylko dlatego ze zdecydowalismy sie na wywolanie porodu.maly jest przekochany i slodzuchny a ja zmeczona i jakas taka dziwna.czy tez tak mialyscie po powrocie ze szpitala,ze czulyscie sie"nieswojo"?wiem,ze przyjscie dziecka na swiat to rewolucja w naszym zyciu i nalezalo sie spodziewac przewrotu,ale czasami trudno mi racjonalnie o tym myslec i rycze,rycze i rycze,choc wszystko jest ok...

oj czułam się nieswojo ale z dnia na dzień to przechodzi

Napisane przez st_ella

dzięki, ale ja sie przejmuje i przejmuje teraz też mam doła ;(

mała ma jakąś taka wodnistą kupę ;(
wczesniej miała taką grudkowatą fajna a teraz żółtą wodnistą....
nie mam wybranego lekarza pediatry, jutro Boże Ciało...

....i biały język - czy wasze dzieciaczki tez mają białe języki? to normalne? bo ja już sama nie wiem moze to pleśniawki?

dziewczyny, wszystkie szerokopieluchujecie? mi nic w szpitalu o tym nie mówili....
mam tak robić?



rozumiem ze wszystkie to mamy
a Ty monia wydajesz się najbardziej swiadoma tego co robisz.....

Moja ma taką samą kupę i na pewno to nic złego...
Co do języka to niemowlaki tak mają zwłaszcza po karmieniu a pleśniawka to takie białe grudki które nie da sie zetrzeć palcem...i pojawiają sie w róznych miejscach, nie tylko na języku.....
A co do szerokiego pieluchowania.....to jeśli bioderka ma ok to nie musisz....

A mi jak na złość przyplątąło sie zapalenie piersi...na razie lekkie ale boli i mam cały czas stan podgorączkowy ehhh...

[suziaa]

no tak...Agusia ty już doświadczona więc o pleśniawkach więej wiesz..wiecie co ja mam pytanie czy dawałyście swoim dzieciom witaminę D3 ob ja mam taki problem otóż dokarmiam maleństwo bebiko1 i w składzie ma wit D3 a jak była u mnie ta wstrętna lekarka to jej nie powiedziałam że dokarmiam i wypisała mi receptę na tą wiaminę ni nieiem co robić do innej przychodni idę dopiero w piątek.

[suziaa]

jak się objawia to zapalenie piersi Agusia??mnie od wczoraj boli lewa pierś przy pasze bardziej to jest taki kłujący ból ale mija a jak mały ssie to czasem tez boli. gorączki nei mam na pewno.aha no i coraz bardizej bolą mnie sutki-to tez taki kłujący ból

[st_ella]

Dziewczyny dzięki , pocieszyłyście mnie i moja koleżanka lekarka też mnie uspokoiła
ale przyznam sie ze się popłakałam, nadal sie martwie ale mniej, uspokoiło mnie to że po trzech godzinach od ostatniego jedzenia mała zrobiła kupkę miruska...
gdyby była to biegunka to by miała kupsko cały czas... bedę obserwowała....

Napisane przez Agusia_pa2

A mi jak na złość przyplątąło sie zapalenie piersi...na razie lekkie ale boli i mam cały czas stan podgorączkowy ehhh...

współczuję i trzymam kciuki za Ciebie dzięki za pocieszenie

Dziewczyny sprawdziłam koper włoski faktycznie działa mlekopędnie...
zrobiałm poledwiczki z koprem włoskim (pół kopru) i piersi miałam cieżkie i nabrzmiałe...
dla dziewczyn z problemem laktacji polecam....

[Agusia_pa2]

Napisane przez suziaa

jak się objawia to zapalenie piersi Agusia??mnie od wczoraj boli lewa pierś przy pasze bardziej to jest taki kłujący ból ale mija a jak mały ssie to czasem tez boli. gorączki nei mam na pewno.aha no i coraz bardizej bolą mnie sutki-to tez taki kłujący ból

No wiec mnie przy małym dotyku boli nieziemsko ale mam tylko z góry obolała pierś...nie mam żadnych zgrubień bo takie tez moga być ale po prostu obolałe jedno miejsce na piersi.... i mnie też boli jak mała ma ssać z tej piersi...nieźle musze zaciskać zeby az sie rozkręci... obkładam na zmianę ztłuczoną kapuchą i altacetem....juz mi lepiej ale zobaczymy co jutro bedzie.... na wszelki wypadek lekarz dzisiaj dał mi recepte na antybiotyk ale mam nadzieje ze nie bede musiała kupować....
Dziewczyny uważajcie żeby was nie przewiało bo to katorga!!! Zasłaniajcie sie dodatkowo nawet jak jest ciepło....