Pierwszy pocałunek:) Pamietajcie? :>

[angelkaa]

10.07.2004r na klatce było... strasznie to był moj pierwszy chłopak, byłam z nim rok

[69love69]

16 lat na imprezie :P bez szczególnego romantyzmu ale myślałam, że to sie zupełnie inaczej czuje ;P zdziwiłam się ;D ale faajnie bylo

[karluska]

miałam 15 lat, u mnie w domu i on mial aparat na zębach:P normalnie trauma :P

[Mortyshja]

Nad rzeką.. nocą.. z moim pierwszym chłopakiem.. siedzieliśmy wtuleni w siebie i stało się :p
Miałam chyba około 15 lat... miło wspominam ten mój pierwszy raz :p

[xxxpatrysiaaxxx]

moj pierwszy pocalunek ??

na irlandzkiej dyskotece ..chlopak zacza ze mna tanczyc i zapytal sie mnie czy moze mnie pocalowac nie zgodzilam sie bo sie okropnie balam... gdy spojrzalam na moja kolerzanke a ona sie caluje ...a potem druga .... i mi sie smutno tego chlopaka zrobilo...wiec sie dowrucilam i zaczelam sie z nim calowac..pierwszy raz byl okropny za malo otworzylam buzie i dotykal mi jezykiem zembow nie bylo to przyjemne ;/ ale drugi raz byl nawe nwet )
tylko chlopak troszke dziwny ale dlaczego to juz nie bede mowic
daodam tylko ze ten moj pierwszy pocalunek bym 13 w piatek <LoL>

[Mangolina]

Nie wiem, który uznać
Całowałam się mając hmmm... 7lat?... z sąsiadem
Później miałam pierwszego chłopaka mając 13. To było nasze pierwsze spotkanie sam na sam. Podjechał autobus, chciałam go cmoknąć na pożegnanie -on myślał, że będziemy się całować i polizał mnie
A w końcu pierwszy raz na poważnie całowałam się mając 14. Była ulewa, ach pięknie

[aajjii]

pierwszy nieudany to w przedskzolu z moim niby chlopakiem hehe , chyba 6 lat mialam :P
ale taki powazniejszy to jak mialam 15 lat w czasie wakacji z pewnym gruzinem :P

[memlia]

Lat 13,5. Niestety byłam lekko wstawiona i niewiele pamiętam. Obecnie to mój dobry kolega

[NicoletteChinch]

Mój pierwszy pocałunek...
Do tej pory mam złe wspomnienia!

Miałam 13 lat.
Całowałam się z chłopakiem,który całkiem mi się nie podobał!
Chciałam wiedziec jak to jest,niedość że było beznadziejnie,to
jescze ten chłopak miał aparat podniebienny i zachaczyłam o niego językiem.
A potem mnie szczypał,brrr.
*Dobra rada*?
Róbcie to z kimś kogo szczerze kochacie,lub chociaż wam się podoba!

[sweet peach]

Wstyd sie przyznać. Miałam 20 lat. Było to na dyskotece z obecnym tż. Pamiętam ze na drugi dzień zastawiałam sie czy nadal pamietam jak to sie robi. Ale byłam głupiutka hehehe

[emfaza1989]

Listopad 2006, tydzień po pierwszym spotkaniu, w czasie "wolnego" na imprezie (w tym samym lokalu się poznaliśmy). Miałam wtedy 17 lat, zerowe doświadczenie i bałam się jak cholera i jakoś tak samo poszło, poczułam jakbym to całe życie robiła, dopasowaliśmy się idealnie pamiętam że mi się guma do żucia w ustach rozpłynęła z wrażenia i w łazience jak wycierałam usta to laski się dziwnie patrzyły bo guma jest biała nie, w dodatku taka płynna się zrobiła x) jesteśmy razem po dziś dzień z moim TŻ, niedawno powiedziałam mu dlaczego zniknęłam w łazience, nie wiedział że miałam gumę w buzi x) jesteśmy razem 19 miesięcy i wiem, że to właśnie TEN (kocham Cię Skarbie )

[Laurieen]

Pierwszy pocałunek przeżyłam dwa lata temu (mając 17 lat) ze swoim Tżetem, bałam się niesamowicie, był totalnie niespontaniczny, szykowaliśmy się jakieś dwa dni, odrywając coraz krótszy kawałek jakiejś trawki, a gdy się kończyła to... i tak pocałunku nie było, bo się bałam i braliśmy nową trawkę Ale ten pierwszy pocałunek na szczęście odbył się bez tego typu pomocy. Było to w lipcową noc, na wiejskiej drodze

[ola_spy]

mój pierwszy pocałunek...hmmm...miałam może 13-14 lat i to było coś strasznego :P

[LadyInEcru]

16 lat (2 lata temu), za sklepem z bardzo dobrym kolegą, nieco wstawieni byliśmy i jakoś tak poszło, zero motylków i innych tam owadów, tak tylko, na 2 dzień śmialiśmy sie z tego

[dziewczyna z ambicjami]

Wracając z dyskoteki z poznanym tam kolesiem w mundurze ;]
17 lat chyba :P

[significant]

14-15 lat (nie pamiętam dokładnie) na obozie nad morzem, podczas dyskoteki, schowani za kotarą wydawało nam się, że nikt nas nie widzi, a obserwowała nas cała kadra. haha, ah te dawne czasy ;D

[tamonita]

Pierwszy pocałunek, ale nie w życiu tylko z nim byl... Wczoraj jak odpowadził mnie do domu

[marcia45]

Początki są takie romantyczne widac tamonita musiało byc milutko

Pierwszy pocałunek w wieku 13 lat z ówczesnym i moim pierwszym chłopakiem. Wieczorkiem nad jeziorkiem w fajnej atmosferze, było nawet przyjemnie. Rozmawialismy o jakis sztuczkach magicznych, o których opowiadał wczesniej znajomy, a on kazal mi zamknac oczy to pokaze mi jedna:P Odrazu wiedziałam co się święci, wielki strach i motylki w brzuchu. MImo, że okazał sie beznadziejnym facetem dzięki niemu moge milutko wspominac ten pierwszy pocałunek.

[tamonita]

Napisane przez marcia45

Początki są takie romantyczne widac tamonita musiało byc milutko

Pierwszy pocałunek w wieku 13 lat z ówczesnym i moim pierwszym chłopakiem. Wieczorkiem nad jeziorkiem w fajnej atmosferze, było nawet przyjemnie. Rozmawialismy o jakis sztuczkach magicznych, o których opowiadał wczesniej znajomy, a on kazal mi zamknac oczy to pokaze mi jedna:P Odrazu wiedziałam co się święci, wielki strach i motylki w brzuchu. MImo, że okazał sie beznadziejnym facetem dzięki niemu moge milutko wspominac ten pierwszy pocałunek.

Oj Marciu było Ale przede wszystkim było niespodziewanie
Ale Twoj pierwszy- pierwszy pocałunek musial byc bardzo romantyczny, a chlopak bardzo sprytny
Ja tu już pisalam o moim pierwszym-pierwszym, ale nie mogłam sie powstrzymac aby napisac o tym wczorajszym

[trepek]

oj.. doskonale pamiętam... miałam 18 latek (w sumie niedawno ).. żyłam zestresowana bo wszscy znajomi mieli już to za sobą a tylko ja bidulka czekałam na księcia.. ksiąze znalazł sie na wakacyjnej imprezie.. szybko poszło... nawet nie zorientowałam sie co sie święci... tańczymy, tańczymy i nagle fuuuuu... stało sie... było troszke dziwnie ale nie powiem człkiem przyjemnie... tylko szkoda że kosiąze potem znikł mi na zawsze z oczu...

[kokokota]

ja tez pamietam moj iperwszy pocalunek. mialam 16 lat i jakies dwa tygodnie spotykalam sie z chlopakiem (skonczylo sie na trzech miesiacach). pewnego razu zaprosil mnie do siebie, nie bylo jego rodzicow. kiedy pocalowalismy sie po raz pierwszy, bylam tym tak bardzo zachwycona, ze od tamtej pory stalam sie wielka fanka calowania sie

[chooco]

aż wstyd przyznać ale nie pamiętam szczegółów:p to było w zeszłym roku i chłopak mnie wziął z zaskoczenia ale miło wspominam
oczywiście pomijając jakieś wybryki w przedszkolu to pierwszy raz miałam w wieku16 lat

[chooco]

Napisane przez kokokota

kiedy pocalowalismy sie po raz pierwszy, bylam tym tak bardzo zachwycona, ze od tamtej pory stalam sie wielka fanka calowania sie

Oooo tak, ja teeż!

[caro_l_a]

strasznie niezdarny ten buziak był hehehe, w końcu pierwszy, z tym chłopakiem byłam gdzieś z 2 lata

[NicoletteChinch]

Ahh,te pocałunki...

[Martyna882]

W tamtym roku(14,5). Było okropnie !

[biedronka90]

Aż się rozmarzyłam, jak zobaczyłam ten wątek
Mój pierwszy pocałunek miał miejsce dosyć niedawno, jakiś miesiąc temu dopiero, z moim obecnym chłopakiem. Staliśmy oparci o jego samochód, przed nami staw, obok las, w tle zachód słońca... Było przyjemnie, może bez rewelacji -w końcu był to mój pierwszy pocałunek-, ale czule i delikatnie, chyba nigdy tego nie zapomnę Potem wylądowaliśmy na tylnym siedzeniu w samochodzie, ale było grzecznie, same całusy i przytulanie się
Ogólnie było baaaardzo romantycznie, warto było czekać

[xDkarusiaxD]

23.03
11 lat
hyhy...u mnie w domku na kanapie rodziców ;p
chodziliśmy ze sobą 3 Dni xD
zerwaliśmy po tygodniu no ale nic...bolało...
I to nie był jakiś "cmok" gówniarski
To był gorący pocałunek z języczkim ;]
mmm....ale aktualnie stwierdzam, że wcale tak dobrze nie całuje
Tylko za 1 razem tak sie wydaje xD

[littleola1]

pierwszy pocałunek jak miałam 15 lat w wakacje z pewnym Włochem

[sarahhh]

heh ja do świetnie pamietam bylo to ponad rok temu miałam 16 lat a moj facet 24, pacałunek był bardzo długi . ja pierwszy raz on nie. później mówił ze strasznie ząbki pchałam jesteśmy ze soba już 1.5 roku i jest cudownie