farbowanie ciuchow

[emii]

Napisane przez ronja

5. Na opakowaniu pisze, że farbki są tylko do lnu i bawełny, ja farbowałam z powodzeniem także bawełnę z dodatkami np. elastanu (mało który ciuch ich zupełnie nie ma) - ale rzeczywiście całkiem sztuczne tkaniny, tak jak i nitki, nie zmienią koloru za skarby świata. Sama nie mogłam w to uwierzyć, jak bladobeżowa elastyczna koszulka godzinę gotowała się w ciemnofioletowej zupie i po wyjęciu nie zmieniła koloru ani troszeczkę


Powodzenia!

A nic się nie dzieje z materiałem podczas gotowania? Wiem, że z bawełną się nic nie zrobi, ale jakiś inny materiał może się rozejść albo skurczyć.

[lusia2212]

Ja farbowalam ;Dwyszlo super, planuje juz kolejne farbowanko ciuszkow ;D

[ninka84]

Szkoda czasu i pieniędzy na farbowanie. Ubrania są tak tanie w necie że się nie opłaca tego robić

[martagg]

Napisane przez lilia23

no wlasnie z tym jest problem bo nie dam rady wiec zastanawiam sie czy kolor wyjdzie mniej wiecej rownomiernie?

na allegro widziałam specjalną farbę do jeansu za ok 21zł. niemiecką. sama się nad nią zastanawiam.

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

chciałam się was poradzić, może ktoś cos takiego robil. zrobiłam z sukienki spódnicę. zawinełam jej cześć "gorsetową" i wsadziałam tam gumkę. tak postała spódnica z szeroką "gumą- pasem". właśnie ten fragment, ten materiał który był "gorsetem" czy raczej "częscią brzuszno-plecową" sukienki chciałabym mieć czarną/grafitową. jak to osiągnąć? tylko ten pasek!

widziałam na allegro marker z farbką do tkanin. może jeszcze jakies pomysły?

[laurietta]

to nie moja pierwsza próba farbowania ubrań, wczesniejsze okazaly sie totalnym niewypałem - spodnie do wyrzucenia - źle ufarbowane i pokurczone ale teraz zasiegnalam rady sprzedawcy w sklepie i jestem zachwycona !
kupilam najzwyklejsze barwniki do tkanin za 1.75 , spodnie z domieszką elastyny zanurzylam w misce z ciepła woda, poleżały chwile, nastepnie w osobnym naczyniu rozrobilam barwnik (2 saszetki) w cieplej wodzie i zalałam wrzatkiem ( jeden czajnik )dolałam jeszcze troche cieplej. spodnie wyciagnelam z cieplej czystej wody i przerzucilam do przygotowanej cieczy barwiacej. polezały tam jakies 40 min od czasu do czasu podniosłam "do góry i na dół "ów barwione spodnie, pod koniec dolałam rozrobioną wode z solą (pół kubka soli uzupełnione cieplą wodą ) i troche octu. spodnie wyplukałam i recznie przeprałam w płynie do ciemnych rzeczy ( zeby zabic zapach octu) wywiesiłam na dwór bez wirowania - spodnie jak nówki ze sklepu zobaczymy ile utrzyma sie ten efekt puki co jestem naprawde zachwycona i zabieram sie za kolejne odświeżanie koloru

[maniaczkakolorowania]

Podbijam temat. Chce odświeżyć ubrania.

Na pierwszy ruch pójdzie czerń, kilka bluzek wypadałoby odświeżyć. Tu nie mam watpliwosci

Ale mam do zafarbowania biustonosz. Czy z malinowego stanika wyjdzie czarny

I pytania o ubrania w paski, jesli sa biale i czarne paski i chcialabym zamienic biale na czarne (czyli zrobic cala czarna tkanine)
albo biale paski zamienic na rozowe
Czy wyjdzie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz