Chcę mieć psa - pytania, problem z wyborem, jak się przygotować - WĄTEK ZBIORCZY - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-03-09, 09:23   #121
wersta
Zakorzenienie
 
Avatar wersta
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
Dot.: Pies w domu

moim zdaniem warto rozważyć też wilekość psa. z mniejszymi rasami nie ma problemu, bo dużych często nie chcą w hotelach i nie można wejść do restauracji. a niewielkiego (takiego do mniej więcej 15 kg) nikt się nie czepia. trzeba też wziąć pod uwagę, że jeśli poważnie zachoruje to olbrzyma nie weźmiesz na ręce jak sam nie będzie mógł iść. a nie wszystko weterynarz może zrobić na wizycie domowej.
mieliśmy w domu (jak mieszkałam z rodzicami) pit bulkę (ważyła ok 35kg), jak zachorowała, a nikogo nie było w domu, to mama nie mogła sobie z nią poradzić
wersta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-09, 10:18   #122
karolina2020
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 556
Dot.: Pies w domu

Szczerze mowiac juz sobie nie wyobrazam zycia bez psa Najpierw mialam stara kundelke, jak zdechla to nagle tak dziwnie cicho sie w domu zrobilo, przez pare miesiecy jak przychodzilam do domu to za kazdym razem jak otwieralam drzwi to przezywalam szok, ze nikt nie szczeka, nie merda ogonkiem i nie leci na spacerek
Chyba przez rok rodzice nie chcieli slyszec o psie, no ale potem zmiekli, tylko postawili warunek, ze musi byc taki co sie nie leni. No i wybor padl na Yorka, ktory teraz jest juz jak najmlodsza corka mojej mamy, rozpuszczona przez nia strasznie :cfaniak: No ale coz, jest taka kochana, ze nie da sie na nia gniewac, jest juz z nami 5 lat, nawet nie wiem kiedy to zlecialo Jak kupowalismy Lune to mialam 12 lat i to u mnie w pokoju siedziala i to ja sie znalam na tych wszystkich jej pokarmach, mleku kozim i witaminach Mama zawsze sie smieje jak ja wychowalam, a ja jej mowie, ze poki nie wychodzila ode mnie z pokoju (pierwsze miesiace), to byla normalna hehe
__________________
karolina2020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-09, 10:21   #123
dureksis
Zadomowienie
 
Avatar dureksis
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: z pracy ;)
Wiadomości: 1 366
Dot.: Pies w domu

Nigdy nie przepadałam jakoś fanatycznie za psami, kochałam koty , dopóki nie zjawił się w moim domu bokser Tysonek...Zawładnał moim sercem..
To nakukochańsza i najbardziej rodzinna rasa psów
__________________
Empty skies but a butterflies wings
beat silent like air...
dureksis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-09, 10:23   #124
Marie_Antoinette
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 75
Dot.: Pies w domu

Ja zastanawiam się nad owczarkiem Collie, dość dobrze znam tą rasę
Moja ma Collie już 9 lat, babcia też miała, więc ta rasa towarzyszy nam już od pokoleń
Marie_Antoinette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-09, 12:35   #125
karolina2020
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 556
Dot.: Pies w domu

Cytat:
Napisane przez Marie_Antoinette
Ja zastanawiam się nad owczarkiem Collie, dość dobrze znam tą rasę
Moja ma Collie już 9 lat, babcia też miała, więc ta rasa towarzyszy nam już od pokoleń
Od dziecinstwa choruje na te pieski Ale one sie koszmarnie lenia No ale skoro juz w rodzinie byl, to pewnie jestes tego swiadoma Moja kolezanka ma pieska tej rasy, ale ogromniasty jest jak dla mnie Wolalabym chyba miniaturke, zapomnialam jak sie nazywaja... Chyba owczarki szetlandzkie, albo jakos tak?
__________________
karolina2020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-09, 12:50   #126
Marie_Antoinette
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 75
Dot.: Pies w domu

Miniaturka to Sheltie - owczarek szetlancki, jest bardzo podobny tylko wielki z niego rozrabiaka
Marie_Antoinette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-09, 14:44   #127
Ag_nes
Wtajemniczenie
 
Avatar Ag_nes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 2 474
GG do Ag_nes
Dot.: Pies w domu

Cytat:
Napisane przez dureksis
Nigdy nie przepadałam jakoś fanatycznie za psami, kochałam koty , dopóki nie zjawił się w moim domu bokser Tysonek...Zawładnał moim sercem..
To nakukochańsza i najbardziej rodzinna rasa psów

o tak ! ja tez jestem milosniczką bokserow, sama mam dwie suczki tej rasy w domu. Obowiazkow duzo.. ale nie wyobrazam sobie zeby ich nie bylo. Nie moge sie na nie napatrzec, sa takie sliczne
Ag_nes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-03-10, 00:50   #128
Smile_Smile
BAN stały
 
Avatar Smile_Smile
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ze wsząd
Wiadomości: 876
Dot.: Pies w domu

hey
przy zakupie psa trzeba wziąść pod uwage rase - moze nie az tak szczegolowo tylko po prostu niektore rasy wymagaja bardzo duzo biegania (np.husky, seter irlandzki) inne mniej,jedne są agresywne inne nie.Jedne mogą spedzic pol dnia w domu i specilanie tego nie odczują inne przez takie spedzaniu czasu samotnie w domu od sp[aceru do spaceru bedą smutne i osowiale (np.labradory,goldeny) dlatego jednak rasa ma znaczenie
Smile_Smile jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-10, 08:50   #129
dureksis
Zadomowienie
 
Avatar dureksis
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: z pracy ;)
Wiadomości: 1 366
Dot.: Pies w domu

Cytat:
Napisane przez Ag_nes
o tak ! ja tez jestem milosniczką bokserow, sama mam dwie suczki tej rasy w domu. Obowiazkow duzo.. ale nie wyobrazam sobie zeby ich nie bylo. Nie moge sie na nie napatrzec, sa takie sliczne
Ja tak samo!!
Najbardziej wuielbiam jak mój "tańczy sambę" ;
) na powitanie każdego wchodzącego do domu domownika Żadna rasa tego nie umie- tylko boksery
Uwielbiam też to, że on lubi się przytulać, praktycznie nie zaśnie bez przytulenia do kogolwiek z nas..
A dzieciaki? Traktuje jak rodzeństwo, nie da zrobić im "krzywdy", broni ich jak lwica
Naprawdę niesamowicie się do niego przywiązałam
__________________
Empty skies but a butterflies wings
beat silent like air...
dureksis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-10, 08:54   #130
dureksis
Zadomowienie
 
Avatar dureksis
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: z pracy ;)
Wiadomości: 1 366
Dot.: Pies w domu

Cytat:
Napisane przez Smile_Smile
hey
przy zakupie psa trzeba wziąść pod uwage rase - moze nie az tak szczegolowo tylko po prostu niektore rasy wymagaja bardzo duzo biegania (np.husky, seter irlandzki) inne mniej,jedne są agresywne inne nie.Jedne mogą spedzic pol dnia w domu i specilanie tego nie odczują inne przez takie spedzaniu czasu samotnie w domu od sp[aceru do spaceru bedą smutne i osowiale (np.labradory,goldeny) dlatego jednak rasa ma znaczenie
oczywiście masz rację, najgorsze co może być to jak ktoś bierze sobie psa np. rottwailera czy dobermana czy amstaffa choć wie, że będzie cały boży dzień pracować i go nie wychowa..
A potem to już nie da się nic zrobić, pies nie wie co może a co nie, zachowuje się jakby to ON BYŁ PANEM DOMU a właściciel się go boi...

Takiego psa to trzeba porządnie wychować, nauczyć dyscypliny, to nie maskotka dla dorosłego dzieciaka..
__________________
Empty skies but a butterflies wings
beat silent like air...
dureksis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-10, 09:06   #131
nadia07
Zakorzenienie
 
Avatar nadia07
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 561
GG do nadia07
Dot.: Pies w domu

oo a ja jeszcze o moim piesku musze powiedziec zawsze sie rano ze wszystkimi wita tylko otworzysz oczy a on juz wyglada co sie dzieje i jak sie popatrzysz na niego i lekko usmiechniesz to on juz leci ,myrda ogonkiem, przytula sie i chce lizac ;D albo najlepsze sa weekendowe poranki kiedy rodzice smacznie spia, a on HOP wskakuje miedzy nich, idzie jakgdyby sie czolgajac coraz wyzej i gdy juz jest na wysokosci ich twarzy to ich budzi bo juz za dlugo spia i mu sie nudzi :P Albo jak na pole zaprasza mojego tate Pies to kochane stworzenie ale to obowiazek naprawde piesek to jak dziecko
__________________
nadia07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-03-10, 09:36   #132
dureksis
Zadomowienie
 
Avatar dureksis
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: z pracy ;)
Wiadomości: 1 366
Dot.: Pies w domu

hehe mój robi identycznie
__________________
Empty skies but a butterflies wings
beat silent like air...
dureksis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-10, 09:58   #133
paula_d
Zadomowienie
 
Avatar paula_d
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 1 228
Dot.: Pies w domu

Ja oczywiście za pieska rodzinnego polecam labradorka , jest to niesamowita rasa, zakochałam się w niej.

Osobiście nie pamiętam, żeby kiedyś mój dom był bez psa. Jak jakiś umierał ( ) to braliśmy następnego. I tak mam już na "koncie" 4 pieski, w tym jedną sunię miałam przez 10,5 roku. Teraz jest ze mną Luna, 4-letnia labradorka, już mama . Mogę tą rasę zawsze zachwalać, wszędzie i o każdej porze

Buziaki
__________________

paula_d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-10, 15:39   #134
sabi
Zadomowienie
 
Avatar sabi
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 399
GG do sabi
Dot.: Pies w domu

Nie wyobrażam sobie domu bez psa Pewnie dlatego, że z psem zostałam wychowana. Kiedy umarł mój dwunastoletni prawie-sznaucer olbrzym, we wrześniu ubiegłego roku, po miesiącu płaczu, zaklinania się, że już nigdy żadnego innego psa w tym domu nie będzie - więc po miesiącu pojawił się czteromiesięczny labrador Nie umiem żyć bez psa, jak i reszta mojej rodziny. Bez psa dom jest pusty. Jakoś niesamowicie dużo czasu jest. Można się wyspać. Można nawet kupić nową kanapę Ale co z tego? Nie przyjdzie się przytulić jak jest smutno. Nie cieszy się jak przychodzisz do domu. Nie ma z kim porozmawiać jak wszyscy z gatunku homo sapiens doprowadzą Cię do bialej gorączki. Etc.

Obecnie nastała w moim domu era obgryzionych dywanów, zjedzonych chodników, obżartch ścian. Wysadzonych z doniczek kwiatków i kompletnej dewastacji podwórka. Era spacerów cztery razy dzienne (labradory naprawdę uwielbiają spacerować, nie mówiąc o bieganiu), era rozmów z obcymi ludźmi zachwyconymi "przepieknym labradorkiem", zaśmiewającymi się do łez kiedy tarza się w ochłapach choćby śniegu. Era biszkoptowej sierści na moich ukochanych czarnych ubraniach. Era wstawania wczesnego. Nawiasem mówiąc, spacery z psem nieźle robią na figurę, obojętnie o jakiej porze

Labrador wkrótce dorośnie, zrobimy remont

Kiedy zamieszkam już z TŻ, mamy w planie co najmniej dwa psy. Pod tym względem dobraliśmy się doskonale...

Jednym słowem - jeśli przemyślałaś wszystkie obowiązki związane z psem, nie zastanawiaj się dłużej
__________________
Hold me now
I'm six feet from the edge and I'm thinking
That maybe six feet
Ain't so far down
sabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-10, 16:53   #135
paula_d
Zadomowienie
 
Avatar paula_d
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 1 228
Dot.: Pies w domu

Cytat:
Napisane przez sabi
Nie wyobrażam sobie domu bez psa Pewnie dlatego, że z psem zostałam wychowana. Kiedy umarł mój dwunastoletni prawie-sznaucer olbrzym, we wrześniu ubiegłego roku, po miesiącu płaczu, zaklinania się, że już nigdy żadnego innego psa w tym domu nie będzie - więc po miesiącu pojawił się czteromiesięczny labrador Nie umiem żyć bez psa, jak i reszta mojej rodziny. Bez psa dom jest pusty. Jakoś niesamowicie dużo czasu jest. Można się wyspać. Można nawet kupić nową kanapę Ale co z tego? Nie przyjdzie się przytulić jak jest smutno. Nie cieszy się jak przychodzisz do domu. Nie ma z kim porozmawiać jak wszyscy z gatunku homo sapiens doprowadzą Cię do bialej gorączki. Etc.

Obecnie nastała w moim domu era obgryzionych dywanów, zjedzonych chodników, obżartch ścian. Wysadzonych z doniczek kwiatków i kompletnej dewastacji podwórka. Era spacerów cztery razy dzienne (labradory naprawdę uwielbiają spacerować, nie mówiąc o bieganiu), era rozmów z obcymi ludźmi zachwyconymi "przepieknym labradorkiem", zaśmiewającymi się do łez kiedy tarza się w ochłapach choćby śniegu. Era biszkoptowej sierści na moich ukochanych czarnych ubraniach. Era wstawania wczesnego. Nawiasem mówiąc, spacery z psem nieźle robią na figurę, obojętnie o jakiej porze

Labrador wkrótce dorośnie, zrobimy remont

Kiedy zamieszkam już z TŻ, mamy w planie co najmniej dwa psy. Pod tym względem dobraliśmy się doskonale...

Jednym słowem - jeśli przemyślałaś wszystkie obowiązki związane z psem, nie zastanawiaj się dłużej
Niesamowite jest to co napisałaś, a jeszcze bardziej niesamowite, że ja myślę identycznie pod każdym względem!!!!!!! I odnośnie psa, późniejszego mieszkania z TŻ i wychowywaniem się z psami. Ja także w domu mam pełno biszkoptowej sierści , moja niunia ma 4 latka i pół roku temu była mamusią to wyobraź sobie 7 latających klusków . Kocham psy, a szczególnie labradory.

Widzę, że nawet avatarki mamy tematyczne

buziaki
__________________

paula_d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-03-10, 16:58   #136
modliszka84
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 629
Dot.: Pies w domu

ja mam sunie od ponad 5 lat i czasem sie nastanawiam, jak ja mogłam wczesniej mieszkac bez psa... Powiem jedno, psy to najwierniejsi przyjaciele, nigdy Cie nie zostawią, zawsze kochaja pomimo wszytsko...
Tylko pogratulowac Tobie przemyslanej decyzji, a nie kupna psa-zabawki.

A moze chciałbym uratować jakąs schroniskową bidę.... ? Tam tez zdarzaja się psy rasowe, które wraz z odrobiną miłości rozkwitają z brzydkiego kaczątka w łabądzia. A pies niekochany i odrzucony kiedyś, odwdzięcza się taaaaką miłością że aż trudno sobie wyobrazić...

Polecam www.dogomania.pl/forum a potem Psy w potrzebie. Jesli będziesz zainteresowana konkretną rasą i chciałabyś uratowac jedno choc psie stworzenie, bardzo proszę możesz napisac do mnie, gg: 117505...a na pewno cos znajdziemy...

Pzodrawiam!
__________________
"Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem" - M.Twain

http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=1675216
modliszka84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-10, 17:04   #137
sabi
Zadomowienie
 
Avatar sabi
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 399
GG do sabi
Dot.: Pies w domu

Cytat:
Napisane przez paula_d
Niesamowite jest to co napisałaś, a jeszcze bardziej niesamowite, że ja myślę identycznie pod każdym względem!!!!!!! I odnośnie psa, późniejszego mieszkania z TŻ i wychowywaniem się z psami. Ja także w domu mam pełno biszkoptowej sierści , moja niunia ma 4 latka i pół roku temu była mamusią to wyobraź sobie 7 latających klusków . Kocham psy, a szczególnie labradory.

Widzę, że nawet avatarki mamy tematyczne

buziaki
Paula!
Labradorka w avatarze - prześliczna
Natomiast 7 labradorzych niemowląt - to chyba przekracza moją wyobraźnię To musiało być niezwykłe przeżycie .
__________________
Hold me now
I'm six feet from the edge and I'm thinking
That maybe six feet
Ain't so far down
sabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-10, 17:18   #138
paula_d
Zadomowienie
 
Avatar paula_d
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 1 228
Dot.: Pies w domu

Cytat:
Napisane przez sabi
Paula!
Labradorka w avatarze - prześliczna
Natomiast 7 labradorzych niemowląt - to chyba przekracza moją wyobraźnię To musiało być niezwykłe przeżycie .
Wiesz mi to było niesamowite przeżycie. Urodziły się 14 maja w tamtym roku. 6 czarnych i 1 biszkopt (moja Lusia jest biszkoptowa, ale tatuś jest czarny, stąd taka rozbieżność). I wyobraź sobie, że tylko jedna dziewczynka, czarna. Obowiązków masa, od rana dowieczora. Co ja piszę - NON STOP. Musiałam z siostrą na zmianę wstawać w nocy i je karmić butelką, bo moja Lunka nie miała za dużo mleka, a one były takie łakome, że szok . Żal było się z nimi wszystkimi żegnać po 5 tygodniach bezustannego przebywania razem, wiadomo człowiek się przyzwyczaja, ale cóż. Mam swoją Niunię i nie zamierzam się jej pozbywać, hehe.

A Twój psiunio to ile ma latek i to przystojniak czy ślicznotka?

__________________

paula_d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-10, 17:41   #139
justyna_t
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 104
Dot.: Pies w domu

Jak ja bym chciała, żeby moja Arga ( golden) miała małe Fajnei mieć tyle pięknych mordeczek w domu
__________________
justyna_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-03-10, 17:48   #140
paula_d
Zadomowienie
 
Avatar paula_d
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 1 228
Dot.: Pies w domu

Cytat:
Napisane przez justyna_t
Jak ja bym chciała, żeby moja Arga ( golden) miała małe Fajnei mieć tyle pięknych mordeczek w domu
oj fajnie, fajnie

licząc, miałam przez 5 tygodni 8 labków w domu, czasami 9 jak tatuś przyszedł odwiedzić żonkę i dzieci

Dodaję kilka zdjęć dzieci

Buziaki
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg psiaczki.JPG (68,0 KB, 31 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg m10.JPG (57,2 KB, 34 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg m9.JPG (49,4 KB, 22 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg m8.JPG (52,7 KB, 21 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg m7.JPG (38,5 KB, 20 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg m6.JPG (47,5 KB, 19 załadowań)
__________________

paula_d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-10, 17:50   #141
paula_d
Zadomowienie
 
Avatar paula_d
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 1 228
Dot.: Pies w domu

wybaczcie, że na zdjęciach jest "brudno", ale dzieciaczki miały wtedy dzień, w związku z czym pozostałości po porodzie jeszcze widać.



P.S. na zdjęciu jest moja siostra, nie ja
__________________

paula_d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-12, 10:17   #142
bąbelek_82
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 605
Dot.: Pies w domu

Paula_d... coś cudownego ja o swoim psie też mogłabym godzinami... jak chyba każdy 'ześwirowany' właściciel. Mam kundelka. A labradorki są cudne, i takie mądre.
A to moja psina, ta brązowa, jak jeszcze była malutka.
__________________

bąbelek_82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-12, 10:47   #143
kiciulka1985
Zakorzenienie
 
Avatar kiciulka1985
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 473
Dot.: Pies w domu

Ja "zaadoptowalam" 6 letnia jamniczke. Jej wlasnicielka musiala ja oddac bo urodzila dziecko uczulone na siersc...
Do tej pory nie wiem jak mogla takiego cudowanego psa oddac! Ja bym szybciej oddala to dziecko
Ale wrocmy do tematu... dzieki temu ze przygarnelam dorosolego psa ominely mnie wszelkie nieprzyjemnosci zwiazane ze szczeniakiem w domu - czyli wszyostko poogryzane, zasiusiane, wieczne piski po nocach itd.
Chociaz nie jest to nic takiego strasznego, niedawno z Tz goscilismy przez tydzien ok miesiecznego szczeniaczka (znajda, znalezlismy jej nowy,dobry domek. psinke znalazl moj Tz w zime,kiedy byly mnozy ok -10stopni, ktos musial malenstwo wyrzucic ).
Psinka grzecznie roila siuisiu na gazete, do mebli sie nie dobierala, a ile radosci z patrzenia jak stawia swoje niepewne kroczki Naprawde szkoda nam bylo ja oddac
__________________
Paznokciowe konto na Instagramie @lynieczka. Zapraszam!
kiciulka1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-12, 11:00   #144
paula_d
Zadomowienie
 
Avatar paula_d
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 1 228
Dot.: Pies w domu

Cytat:
Napisane przez bąbelek_82
Paula_d... coś cudownego ja o swoim psie też mogłabym godzinami... jak chyba każdy 'ześwirowany' właściciel. Mam kundelka. A labradorki są cudne, i takie mądre.
A to moja psina, ta brązowa, jak jeszcze była malutka.
Widzę, że nie tylko ja jestem "świrnięta" na punkcie psiaków

Pozdrowienia i buziaki
__________________

paula_d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-12, 22:35   #145
wredne_slonko
Rozeznanie
 
Avatar wredne_slonko
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 665
Dot.: Pies w domu

Cytat:
Napisane przez Taverney
Będę tendencyjna: polecam Doga niemieskiego. Dla dzieci i domu w sam raz
O tak! Mój staruszek
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg massimo.jpg (55,9 KB, 39 załadowań)
__________________
Zaginieni !!

Asia Surowiecka

Maciek Marczak
wredne_slonko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-12, 22:56   #146
paula_d
Zadomowienie
 
Avatar paula_d
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 1 228
Dot.: Pies w domu

Cytat:
Napisane przez wredne_slonko
O tak! Mój staruszek
jest po prostu boski!!!
__________________

paula_d jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-13, 13:35   #147
tinkaaa
Raczkowanie
 
Avatar tinkaaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 380
Dot.: Pies w domu

Ja bardzo dlugo "chorowalam" na jakiegos psiaka. Koniecznie chcialam rasowego. Najlepiej labradora. Bo jest madry,wrazliwy itp.
Ktoregos jednak dnia, zajechalam do schroniska. I jak zobaczylam tam, te wszystkie biedne, szarobure kundelki, ktore tak strasznie chca, bo ktos je stamtad zabral i dal im nowy dom, to dlugo sie nie zastanawialam i wzielam pieska ze schroniska.

I oprocz przyjemnosci z posiadania takiego uroczego stworzenia, mam jeszcze safysfakcje, ze chociaz jeden bezdomny psiak dzieki mnie znalazl kochajacy dom
tinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-03-13, 13:57   #148
agajot
Zakorzenienie
 
Avatar agajot
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 4 194
Dot.: Pies w domu

Jeszcze 2,5 roku temu na temat - "mamo kupisz mi pieska", reagowałam niemal furią i twierdziłam, że nigdy w życiu itd, itd. Mąż i syn urabiali mnie parę miesięcy. W końcu pękłam i zgodziłam się. To cudo, które widać w avatarku mieszka z nami juz dwa lata. Nigdy nie myslałam, że takie włochate, merdające stworzenie może dać tyle radości. Oczywiście to ja na początku byłam dla niego "mamusią", sprzątałam zasiusiane podłogi, i wściekałam się znajdując kolejny zjedzony obcas. Uczyłam go, że nie wolno skakać na panią kiedy wraca z pracy, tylko trzeba poczekać, aż się przebierze, że po przyjściu ze spaceru trzeba najpierw wytrzeć łapy w łazience zanim wskoczy się na łóżko. Wcześniej na naszych podłogach było niemal sterylnie, teraz niestety, nawet bezpośrednio po sprzątaniu można znaleźć trochę sierści tu i tam. Nigdy wcześniej nie miałam psa, ale teraz wiem, że już na stałe będzie mi jakiś towarzyszył.
agajot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-13, 17:41   #149
modliszka84
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Pabianice
Wiadomości: 629
Dot.: Pies w domu

Cytat:
Napisane przez tinkaaa
Ja bardzo dlugo "chorowalam" na jakiegos psiaka. Koniecznie chcialam rasowego. Najlepiej labradora. Bo jest madry,wrazliwy itp.
Ktoregos jednak dnia, zajechalam do schroniska. I jak zobaczylam tam, te wszystkie biedne, szarobure kundelki, ktore tak strasznie chca, bo ktos je stamtad zabral i dal im nowy dom, to dlugo sie nie zastanawialam i wzielam pieska ze schroniska.

I oprocz przyjemnosci z posiadania takiego uroczego stworzenia, mam jeszcze safysfakcje, ze chociaz jeden bezdomny psiak dzieki mnie znalazl kochajacy dom
dokładnie....
oby wszyscy tak mysleli....
bo te "kundelki" niechciane i niczyje, nieraz nie takie piekne jak rasowe potrafią być 100000razy bardziej wierne, kochające, wrażliwe i mądre!
__________________
"Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem" - M.Twain

http://www.allegro.pl/show_user_auct...hp?uid=1675216
modliszka84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-03-13, 18:09   #150
Syringa
Zakorzenienie
 
Avatar Syringa
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 4 931
GG do Syringa
Dot.: Pies w domu

To ja też Wam pokażę mojego futrzaka
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_0100.jpg (67,5 KB, 21 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_0110.jpg (43,3 KB, 9 załadowań)
__________________

------------------------------------------------------------------------------------------
Zapraszam do galerii zdjęć


Syringa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-10-08 16:26:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:00.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.