![]() |
#121 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
bardzo dobra umowa
![]() ![]()
__________________
similia similibus curantur. "Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej." |
![]() ![]() |
![]() |
#122 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Dobra umowa,ale ja sie na to nie pisze.Już wyjasniam.Gadalismy długo prawie cały miesiac bez przerwy, dzien w dzien.I ostatnio nasza rozmowa była w srode i to JA ją zaczęłam!!A teraz chcialabym żeby on zagadał,ale jakos az tak bradzo tego nie potrzebuję,bywały gorsze dni kiedy tylko spoglądałam na to czy siedzi na tym gg czy nie.Czuje sie rozmowa by sie nie kleiła i czasami warto troche poczekac.Moze za kilka dni,kiedy tematy sie nazbierają....
|
![]() ![]() |
![]() |
#123 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Ale oczywiscie trzymam za Was kciuki.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#124 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
jak uwazasz.. ale ponaciskaj go jakos na spotkanie
![]() uff trzymajcie, trzymajcie bo ostatnio mało co z krzesła nie spadłam ![]()
__________________
similia similibus curantur. "Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej." |
![]() ![]() |
![]() |
#125 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Potem czekamy na szczegoły
![]() Watpie ze bd chciał sie ze mna umówic.Jakby chciał to by sam napisał. |
![]() ![]() |
![]() |
#126 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
nie wiem czy chce je upubliczniać
![]() ![]() hm.. ciężko wyczuc kiedy on coś chce.. a napisałyście obie w koncu czy jednak nie ![]() ![]()
__________________
similia similibus curantur. "Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej." |
![]() ![]() |
![]() |
#127 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Lo matulu... wiem, o czym piszesz, tzn. znam takie uczucia, czasem wyczekiwalam az sie odezwie, czasami byly lepsze dni, w ktorych nie myslalam prawie wcale.Tylko, ze predzej czy pozniej to wracalo i zaczynalo sie od nowa. Az w ktoryms momencie, po jego przytykach zaczelam sobie tlumaczyc,ze ile razy to on sie odzywal, ile razy cos proponiwal(nawet jesli ja odbieralam to jako zart,a wychodzilo, ze to bylo na serio) , ile razy on za przeproszeniem idiote z siebie robil...I stwierdzalam,z e co mi atm szkodzi odezwac sie to nic nei znaczy, naprawde...
Napisze cos jeszcze, o czym tu chyba nie pisalam..Zalozylam kiedys nawet watek na ten temat.Otoz kiedys(4 miesiace temu) moj kontakt z k urwal sie prawie calkowicie, z perwspektywy czasu wiem,z e z mojej winy.Ja ciagle nei moglam uwierzyc, ze on chce czegos na serio, mowilam "nie wiem" zamiast "tak", nie odzywalam sie pierwsza,bardzo mi na nim zalezalo,a e w zaden sposob tego nie potrafilam okazac, owszem na gg gadka-szmatka, ale dla niego nie to sie liczylo, on chcial czynow, slow, spotkan. I po spotkaniu na ktorym przegielam wlasciwie przestal sie odzywac.Nie chce sie zaglabiac w szczegoly, dzwonil jeszcze raz czy dwa, pare razy zagadal na gg, ale z taka wielka pretensja. Raz nawet przez 2,5 tygodnia wcale sie nie odezwal, ja sie wkurzylam i napsialam mu niezbyt milego maila(szczyt mojej glupoty ![]() ![]() ![]() Przyznam sie,ze zapoznalam sie blizej z Twoja sytuacja na innym watku i dalej twierdze,ze powinnas pisac.Dalam Ci dowod tutaj nawet jaka ja idiotke z siebie zrobilam, ajakos zyje dalej i nawet gdyby olal to, to wiedzialam ze to spoko facet i nic sie nie stanie.A czasem, gdy sie czegos chce, to trzeba powalczyc....Oczywiscie w pewnych granicach, mozna cos zrobic pare razy,ale tez trzeba miec jakas taka dume. Ale jak widze u Ciebie narzucanie Ci nie grozi, wiec pomysl Ty czy lepiej myslec ciagle "co by bylo gdyby" czy sprobowac cos zdzialac, nawet neiwinnie. Dla mnie ostatnia sytuacja ze spotkaniem jest jednoznaczna- chcial sie spotkac, na innym watku psialas nawet,z e jescze pozniej pojawil sie na gg sprawdzic, czy sie ne namyslilas, tak? Moze byc tak,ze on teraz jest zniechecony i dlatego jest jak jest.No, ale racja, to twoja decyzja... Dobra ale sie rozpisalam ![]() aa Buulina gdzie Ty tam wybywasz i co to za przeprawa?? Prosimy o szczegoly ![]() EDIT: ja napsialam, neich se nie msyli,ze moze tak sie ni z tego ni z owego nie odzywac, guzik mnie obchodzi, ze jest zajety ![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#128 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
ja też conieco o Tobie czytałam Księżniczko
![]() ![]() ![]()
__________________
similia similibus curantur. "Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej." |
![]() ![]() |
![]() |
#129 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Ten wizaz naprawde maly
![]() ![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#130 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
To co napisałas da mi do myślenia.Z Twojej historii wynika,że warto zaryzykowac, nawet kosztem zrobienia z siebie idiotki. Podziwiam Cię,że sie nie zraziłas,wyjasniłas sytuację i dalej macie kontakt.
i widze ze zapoznałas sie z innymi moimi watkami na ten temat ![]() ![]() ![]() ![]() Poczekam ... b sie boje.I taka prawda ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#131 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Widze,ze sie buulina przed nami otwiera
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#132 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Cytat:
![]() ![]() ja tez jestem ciekawska.. czasem ![]() cos w tym stylu, ale to bardziej zagmatwane
__________________
similia similibus curantur. "Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej." |
|
![]() ![]() |
![]() |
#133 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Księżniczko trochę się zagłębiłam w Twoj dawny wątek.Poczytałam i większość odradzała utrzymywania kontaktu. A tutaj wykazujemy pełne zrozumienie sprawy i motywujemy
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#134 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Hehe dzieki... w momencie gdy zaczelam tamten watek bylo TRAGICZNIE.Z mojej winy (to jest dla mnie pewnik akurat), dlatego teraz tak sama z soba walcze i sobie tlumacze pare rzeczy, ale z kolei on niby ma co chcial a jakos nie korzysta...W sumie on uwaza, ze ja dalej jestem "niepewna", a ja nie wiem jak udowodnic,ze jestem i chce...paranoja normalnie
![]() I w sumie dlatego tez tak pisze tutaj Tobie,zebys sie odwazyla , napisala itd, bo w sumie u nas tez tak bylo , ze nie wiadomo o co chodzilo i ja ciagle robilam uniki, nie psialam, bo "co on sobie jeszcze pomysli, narzuce sie, on ma mnie gdzies, jakby chcial to by sie odezwal, napewno nawet o mnie nie mysli itp", a pozniej wychodzily cyrki, bo on do mnie z wyrzutami,z e to aj sie nie odzywam, ze przeceiz z jego strony wszystko jasne tylko ja nic nie robie z tym.To jest wlasnie najgorsze,ze nikt nie mowi wprost, ale skoro sa jakies przeslanki ku temu ze moze byc dobrze to czemu nie zaryzykowac, po prostu sie odezwac nawet. Szczerze mowiac mi nigdy nie zdarzylo sie wyznac temu czy innemu facetowi uczucia i na razie nie zamierzam, wiec zawsze moge odwrocic kota ogonem ![]() ![]() ![]() Dobra i do rzeczy: odezwalas sie??
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#135 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Księzniczko ja chyba sobie własnie uświadomiłam, że postępuje identycznie jak Ty kiedyś
![]()
__________________
similia similibus curantur. "Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej." |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#136 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Ciagle gotowa do ucieczki??Trzymasz na dystans??
Powiem Ci,ze ja czasem zapominam ,ze mam z tym wlaczyc i wtedy narzekam, zamykam sie znow w skorupce i nic nie robie, a czasem jak mi sie przypomni(jak dzis ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#137 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Mhm. Po tym jak ktoś bezczelnie mnie potraktował nie potrafię się z tego wyleczyć
![]() ![]()
__________________
similia similibus curantur. "Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej." |
![]() ![]() |
![]() |
#138 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
I cóż ja Wam moge napisac... - mam tak samo jak Wy.
Nie jestem niczego pewna,za dużo we mnie strachu i się po prostu boję.Na samą myśl,ze mam zagadać czy coś-ogarnia mnie panika. Nie umiem tego przezwyciężyć.A zawsze jest tak,że jak już postanowiłam,że dziś się odezwę,to krązyła po mnie taka mysl :bd żałowała,zaraz Cię oleje, no i po co to robisz?! No i mnie te własne mysli zniechecały.Nie wiem, może to uraz po poprzednich historiach. I jak sie zapewne domyślacie-nie napisałam nic.Cóż... ![]() Księżniczko- odpisał na tego smsa? Doszliście do jakiegoś porozumienia? |
![]() ![]() |
![]() |
#139 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
buulina moze jak bedzie Ci naprawde zalezalo to przestaneiez sie dystansowac??Trudno mowic, bo kurcze wiem co to znaczy...czlowiek wie, ze powinein inaczej postepowac a nie daje rady i czasami cos wartosciowego przechodzi kolo nosa
![]() Onexy nie wiem wlasciwie jak mozna sie tak bac..Tzn. ja sama sie tak wlasnie boje i nie rozumiem tego, co to za cholerna blokada i jak sobie z nia radzic... ja probuje po prostu sie zmuszac do pewnych rzeczy, tak jakby przelamywac ten strach, ale tez nie wiem czy to dobra metoda... A co do k.. to nic, to akurat normalne bym powiedziala. Wiem,ze ma dzis nocke wiec spodziewam sie,ze zadzwoni z pracy jakos przed 24, a jesli nie to...ja juz naprawde nei wiem co mam zrobic, dobija mnie to wszystko czasem, czego on cholera niby ode mnie oczekuje- ciagle mi marudzi,ze to ja nie chce, ze on ciagle czeka,ze chcialby, a tak naprawde przeciez nic sie nie dzieje.Jakiegos dola zalapalam i tyle na dzis dzien;/
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#140 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
![]() ![]() Księżniczko- on chyba sam nie jest jeszcze zdecydowany.Najlepiej zwalić wine na Ciebie, a kiedy Ty już wypełniasz swoje "obowiązki" i jego oczekiwania to on... hm i tu dziwna i niezrozumiała reakcja obu panów K. |
![]() ![]() |
![]() |
#141 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Korci mnie, zeby mu napisac 3 maila w tej historii, tym razem pelnego wyrzutow
![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#142 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Nie i jeszcze raz nie!! Poczekaj az Ci nwery opadną,bo potem bd znów takia głupia syt jak kiedyś... Ja nie pojmuje faceta ani twojego ani swojego. Zobaczysz ze sie odezwie
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#143 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
ehh a ja już nie moge jakiś nastroj mnie taki dopadł
![]()
__________________
similia similibus curantur. "Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej." |
![]() ![]() |
![]() |
#144 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
dlaczego.?Cos sie nie udało?
|
![]() ![]() |
![]() |
#145 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Ja i tak mu powiem to co chce powiedziec... mam dosc po prostu i albo cos ruszy albo bedzie placz i zgrzytanie zebow
![]() ![]() A Ty na gg jestes dostepna?? co za typy ![]() Ide zapalic z nerwow ot co ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#146 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Cytat:
![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#147 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Jesten dostępna od godziny!! Wszedł zaraz po mnie od razu z takim opisem i cisza.
![]() ![]() radykalne posuniecie,ze mu wszytsko wygarniesz,ale moze i dobrze.Przycisnij go do muru.Ciekawe czy ja sie odwaze jeszcze przed jego wyjazdem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#148 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
aa wszystko się we mnie skumulowało
![]() ![]()
__________________
similia similibus curantur. "Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej." |
![]() ![]() |
![]() |
#149 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Rochester / okolice Opola
Wiadomości: 1 548
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
Eh i znów góruje ten dziwny dystans.Buulina co jest? jak nam rad udzielałas to widziałam w Tobie taką zdecydowaną i silną kobietę,a teraz...
Moze nie jestes przekonana do tej osoby?Może (to zabrzmi banalnie) przyjdzie z czasem? |
![]() ![]() |
![]() |
#150 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
|
Dot.: Co byście sobie pomyślały...?
nie, nie.. mi zalezy, tylko nie na czymś więcej
![]()
__________________
similia similibus curantur. "Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:33.