Rady dla studentek - o studiach, mieszkaniu, codzienności

[Lexie]

Napisane przez svenja

W sumie to nie byl zart Bo chyba jestem tak samo przejeta, jak i Ty, tyle, ze chetnie zamienilabym sie z Toba

W takim razie wybaczam

Nic z tego, nie zamieniam się

[Lexie]

Napisane przez svenja

Szczerze mowiac niewiele widze roznic Ja mialam 3 specjalizacje do wyboru, ale generalnie spory nacisk byl na literature. A po drugim roku wybieralo sie miedzy jezykoznawstwem, kulturoznawstwem i literatura.

Generalnie rzecz biorac plan wyglada fajnie i niewiele rozni sie od filologii. Bedziecie miec jakies specjalizacje? Poza tym, ciesz sie, ze nie macie rozbudowanego zbytnio jezykoznawstwa, jest przekichane i to w kazdym jezyku

U mnie zdaje się są specjalizacje - kulturoznawstwo i literatura Czyli bardzo podobnie (ale nie sprawdzałam tego jeszcze na stronie UW bo nie moge sie doszukac... u nich to normalne...)
W sumie to się ciesze, ze tak bardzo sie nie różni


Wiem za to co będzie moją zmora i najgorszym przedmiotem - HISTORIA. Nie znoszę historii, dobrze, że to nie przez 5 lat bo bym chyba oszalała - nauka historii zawsze idzie mi jak po grudzie, 4 razy wolniej niz innych przedmiotów (poza matma )

[Agniesia18]

Ja też już w sumie nie wiem jak z tym rozpoczeciem roku.

[Lexie]

Albo ja jestem jakaś nieprzystosowana do strony UW albo strona strasznie nieczytelna... Nie mogę tam niczego znaleźć Chciałams ie dowiedziec od kiedy można sie rejestrować na wf na przykład... i oczywiscie nie moge znaleźć informacji od kiedy... U nich sie rejestruje przez internet z tego co wyczytałam

Jak z inauguracją - też jeszcze nie wiem... albo nie ma jeszcze tego albo ja jestem ślepa.

[natii4]

Napisane przez lexie

Wiem za to co będzie moją zmora i najgorszym przedmiotem - HISTORIA. Nie znoszę historii, dobrze, że to nie przez 5 lat bo bym chyba oszalała - nauka historii zawsze idzie mi jak po grudzie, 4 razy wolniej niz innych przedmiotów (poza matma )

Dzięki-to mówiła przyszła studentka historii

[natii4]

U mnie na stronie UAM jest coś takiego:
http://www.amu.edu.pl/index.php?linkid=1177

[Lexie]

Napisane przez natii4

Dzięki-to mówiła przyszła studentka historii

Będę Cię sciagać do Warszawy i wysyłac na swoje egzaminy, ok ?
Mogę za Ciebie angielski zaliczac

[sylwónia]

Napisane przez joanna_k

U mnie było tak,że w sobotę poprzedzającą pierwszy dzień było spotkanie organizacyjne i dziekan mówił co i jak i gdzie są sale w których mamy mie zajęcia ,także Pani z biblioteki mówiła co nie co.
.

O, ja właśnei też coś takiego mam 2 października ( w niedzielę )
Czyli co na takei spotkanie poszłaś normalnei ubrana???

[Lexie]

Mam dwa pytania
1. za co można uzystac nadwyżkę punktów - jakies dodatkowe zajecia??

2. Czy u was też będą karty? Ode mnie wymagano zdjęcia w formie elektronicznej - mam mieć karte ze zdjęciez zdaje sie. Jaką rolę ma pełnić taka karta? Poza nią dostanę normalny indeks?

[kyo18]

wydaje mi sie ze chodzi Ci o elektroniczna karte biblioteczna ja na UG tez mam taką dostac
pozdrawiam
ewa

[Lexie]

Napisane przez kyo18

wydaje mi sie ze chodzi Ci o elektroniczna karte biblioteczna ja na UG tez mam taką dostac
pozdrawiam
ewa

Mozliwe, że to to Tylko chyba czytałam, że taka karta ma mieć więcej funkcji... hmmm moze cos wiecie?

[mayka]

Napisane przez lexie

Albo ja jestem jakaś nieprzystosowana do strony UW albo strona strasznie nieczytelna... Nie mogę tam niczego znaleźć Chciałams ie dowiedziec od kiedy można sie rejestrować na wf na przykład... i oczywiscie nie moge znaleźć informacji od kiedy... U nich sie rejestruje przez internet z tego co wyczytałam

Jak z inauguracją - też jeszcze nie wiem... albo nie ma jeszcze tego albo ja jestem ślepa.

W sekretariacie mojej Katedry powiedzieli mi, że na początku września dostanę od nich list, w którym będzie informacja dot. inauguracji i chyba jeszcze paru innych rzeczy. Zdaje się, że na wszystkich wydziałach tak robią. A na wf i lektoraty będziesz mogła się rejestrować dopiero jak poznasz plan zajęć i jak dostaniesz na swoim Wydziale hasło do ISR

[joanna_k]

Napisane przez lexie

Mozliwe, że to to Tylko chyba czytałam, że taka karta ma mieć więcej funkcji... hmmm moze cos wiecie?

kiedyś mówili w telewizji,że taka karta będzie nowoczesną legitymacją studencką i będzie także pełnic rolę karty bibliotecznej,a koszt jej wyrobienia to około 10-15 zł.No ja już się nie załapię z racji wieku

[joanna_k]

Napisane przez sylwónia

O, ja właśnei też coś takiego mam 2 października ( w niedzielę )
Czyli co na takei spotkanie poszłaś normalnei ubrana???

oj nie pamiętam tego,to było 5 lat temu.Pewnie poszłam na galowo,bo nie wiedziałam co to za spotkanie.Nie pamietam jak była reszta ubrana Może byłoby dobrze, gdybyś się dowiedziała od kogoś kto tam studiuje,albo w dziekanacie,albo poprostu ubierz się elegancko,ale nie na czarno-biało.W razie czego nie będzie wpadki.Pozdrawiam

[andra]

No więc tak specjalnie dla mojry87:
0.dla niezainteresowanych studiami matematycznymi proponuję ominąć całą moją wypowiedż,bo nic innego w niej nie będzie.pozdrawiam

1. jestem na UŚ.
jeśli ktoś ma wybór to nie polecalabym tego kierunku u nas.może to mój rocznik po prostu taki felerny?władza u nasna wydziale należy tylko do prodziekana kierunku.i wszystko chodziło dzięki niemu do : .dopiero zapanuje nowy prodziekan ale juz teraz sie zaczely nowe porzadki.i dobrze!

2.
co do matmy.większość ludzi jest w błędzie jak wyobraża sobie wyższą matematykę.wiem bo u nas w grupie to wszyscy!myślisz ,że będą zadania,zadania itd.oczywiście ale nie takie jak myślisz .zadań stricte licealnych tylko trudniejszych nie zobaczysz prawdopodobnie nigdy na oczy,poza przedmiotem Geometria (ale ta zwykła).

wykłady a ćwiczenia to często dwa różne przedmioty(to zależy od prowadzącego ćwiczenia).więc to co robisz cały semestr może wcale się nie przydać do egzaminu.ale zaliczyć je trzeba.

3.
co jeszcze ciekawego?na 1,ale 2 roku też jest _ciężko_. naprawdę to wynika z nieprzystosowania do takiej wiedzy.jak się przyzwyczaisz to idzie z górki do dyplomu.na wykłady jak będziesz robić dobre notatki warto chodzic,jak nie -to sobie trzeba kogos takiego znalezc.przy tym wykłady większości prowadzących przypominają książki. twierdzenia,lematy,wniosk i,spostrzeżenia,dowody tw. czasem się zdarzają tacy perfekcjoniści co jeszcze to numerują!życzę ci właśnie tych.nic gorszego niż baaaardzo cicho mówiący i jeszcze prawie nie piszący profesor.
najważniejsze są dobrze zapisane dowody.bardzo często pomija się jakieś przejścia,albo może tylko zaznaczy mówiąc,a ty tego się nie dowiesz.dopiero w ferworze nauki w sesji zauważysz że coś nie gra i klops.
pamiętam jak wkurzało wszystkich 'to jest banalne / oczywiste /proste ',przy pomijaniu dowodziku jakiegoś.a pierwszak sam tego nigdy nie zrobi!teraz jak ktoś tak mówi to moja reakcja-oczywiście ,bo to ,to i to trzeba zrobić.wiele się nauczyłam,znaczy się .

4.specjalnie odnalazłam indeks,zresztą nieoddany jeszcze-nie pod drodze mi do dziekanatu:i oto na 1 roku z przedmiotów matem.
w I semestrze miałam-
analiza matematyczna (kobyła a nie przedmiot -u nas dwuletni kurs analizy,na samym początku może dwa tygodnie,jak nie miesiąc powtórka szkoły średniej ale już inne spojrzenie na te zadania)
wstęp do teorii mnogości /teraz to się nazywa wstęp do matematyki (okropne a taka niewinna nazwa)
wstęp do algebry i teorii liczb
a w II
algebra liniowa 1
analiza mat.2(dwa razy w tyg.po dwie godz.i wykład i ćw.)
wstęp do informatyki(to pod kątem mat.programów)
poza tym to wiadomo w-f,filozofia,angielski.
najlepsze z tego wszystkiego to algebra liniowa,często łaczona zgeometrią analityczną.fajny przedmiot

[andra]

Jak będziesz chciała ,mojra87,czegoś więcej się dowiedzieć.Podręczniki czy cokolwiek to daj znać.wyślę ci już na maila.

[modliszka84]

łoo matko... to u mnie na algebrze liniowej odpadło jakieś 40 osób na roku, a z analiza matematyczną wiele będzie sie meczyc we wrześniu... (choć mielismy jej tylko 1 rok, ale za to jaka teoria...fiu fiu)

[iwciunia]

Napisane przez lexie

Mam dwa pytania
1. za co można uzystac nadwyżkę punktów - jakies dodatkowe zajecia??

2. Czy u was też będą karty? Ode mnie wymagano zdjęcia w formie elektronicznej - mam mieć karte ze zdjęciez zdaje sie. Jaką rolę ma pełnić taka karta? Poza nią dostanę normalny indeks?

U nas były dodatkowe zajęcia, tzn. było trzeba wybrać sobie jedne zajęcia spośród 3, a jak ktoś chciał chodzić na 2 pozostałe, to dostawał dodatkowe punkty

[Gonia1]

Napisane przez agateczka

oo ale wątek ja bede studiowała filologie angielska i nie martwie sie jakie bede miala zeszyty tylko w jaki sposob bede robila te notatki no bo wiadomo, ze wykłady bedą w jezyku angielskim, wiadomo ze niektórzy wykładowcy beda mowili niezrozumiale, szybko, no i beda operowali pewnie specjalistycznym jezykiem ktorego jeszcze nie bede rozumiala no i wez tu czlowieku badz madry, rob notatki z czegos czego nie rozumiesz

Ja też miałam takie obawy, ale okazało się, że jednak (prawie) wszystko dało się zrozumieć.

[rolofka]

oj ten Kraków....
piękny, tajemniczy.....
od października ruszam na jego podbój!!

[rzyrafka]

ja wlasnie sie borykam z moim majowym lenistwem= zawalone dwa egzaminy. Hehe, to wcale nie koniec swiata; wrocilam z wakacji, i nauka przede mna ;p Jaki byl mój blad? wydawalo mi sie ze poniewaz skonczylam jedno z najlepszych liceow wiedza sama sie zapamieta, wiec sie nie przykladalam. co do lokalizacji wydzialu to niestety mimo ze w tym samym miescie mieszkam jade autobusem co najmniej 45 minut i to bez korków w jedna strone. zawsze smiac mi sie chce jak ptrze w plan zajec, bo miedzy niektórymi zajeciami w macierzystym wydziale byly kilkugodzinne przerwy- a na Prokocimiu jedyna rozrywka jest Tesco a jak musielismy dojechac do centrum miasta to dawali nam 20 minut, hahaha. Studiuje analityke medyczna na CMUJ i ten pierwszy rok byl bardzo dziwny: w pierwszym semestrze zajecia byly codzien od 8 do 18 a w drugim bylo 12 godzin przez 3 dni w tygodniu. Na wyklady chodzilam z poczatku regularnie, potem troche mniej. notatki robilam w osobnych zeszytach- kolonotatnikach (te z benettona maja fajne okladki) nie A4 ale na koniec i tak wszystko wyrwalam przed egzaminami i pozakladalam w ksiazki wiec od tego roku planuje pisac w jednym zeszycie jak leci, jeden przedmiot za drugim. Uleglam manii kserowania grubszych ksiazek- ze niby wyjdzie taniej ale to jest bez sensu bo ksiazke zawsze mozna sprzedac- a pomiete i zuzyte ksero to tylko na makulature sie nadaje. Rady starszych studentów okazaly si etylko zwyklym straszeniem 1 -szego rocznika, bardzo sie zmienil program nauczania.
A Kraków... Kraków jest piekny...

[Ami]

Napisane przez lexie

Fajny patent jeśli będę miała z różnymi wykadowcami, zrobię podobnie. dzieki


A poza tym - wściekłam się dzis z samego rana ... przyszedł listonosz i listem poleconym w UW... I okazało sie, ze dostałam sie na kierunek na który baaardzo chciałam iść w drugim naborze, z tym, ze dokumenty mogłam tam zanieść do 3 sierpnia! a informacja o tym przyszła dziś... Wiem, ze to moja wina, bo powinnam była sprawdzać w internecie Ale ciekawe co z tymi, którzy nie mają internetu w domu żeby tego pilnować... Te listy miały chyba na celu informowanie tych, ktorzy nie mogą sprawdzac w necie? Trzy pozostałe przyszły zaraz po zakończeniu rekrutacji, a ten jeden dziś

Moim błędem było to, że założyłam, że nie zrezygnuje tyle osób zebym sie dostała. Bo tam, było tylko 16 miejsc... więc jak ktos już się dostał, to tam zostanie... Cóż, pomyliłam się.

Lexie, a próbowałaś to jakoś wyjaśnić? Ten drugi kierunek to pewnie SFKEZ. Żeby Cię troszkę podnieść na duchu, to podam jego wady, a jest ich trochę. Np. podobno nadal nie mają akredytacji ministwrstwa edukacji czy czegoś takiego, więc nie mają prawa dać Ci dyplomu. Latasz między 2, potem 3 filologiami, na których godziny zajęć są różne i bardzo ciężko to sensownie ułożyć. Niby masz pierwszeństwo na każde zajęcia i wykładowcy mają ci iść na rękę, ale w rzeczywistości to wcale tak różowo nie wygląda.
A skoro jesteś na iberystyce to może będziemy się czasem na korytarzu mijać.

[Ryfka]

Lexie, ja wlasnie tez probowalam zapisac sie na wf, ale na razie sie chyba nie da ( podbno bedzie mozna zapisywac sie po 15 sierpnia, kiedy wprowadza nasze dane do bazy danych czy cos takiego, ale nie recze za to), na razie ja sie moglam zapisac tylko na lektorat. A dodatkowe pkt (wykraczajace poza obowiazkowe 60 rocznych) zdobywa sie po prostu zapisujac sie na wiecej kursow.

[Estella]

Co do dni rektorskich - to sa takie dni, ktore rektor moze oglosic jako dni wolne od zajec - sa t glownie swieta panstwowe;jak w arszawie dwa lata temu byl szczyt gospodarczy i jezdzenie przez Warszawe mialo byc bardzo uciazliwe, zostaly ogloszone dni rektorskie.

i z takich nie dla kazdego oczywistych rzeczy - indeksy wypelniamy rubryczka pod rubryczka a nie stronami - przedmiot nie zajmuje calej strony jak w liceum
i nie zapomnijcie podbic legityamcji co pol roku jesli korzystacie z komunikacji miejskiej.

ale dzis sliczne zeszyciki widzialam w empiku,chyba sie skusze na kilka

[Lexie]

Napisane przez Ami

Lexie, a próbowałaś to jakoś wyjaśnić? Ten drugi kierunek to pewnie SFKEZ. Żeby Cię troszkę podnieść na duchu, to podam jego wady, a jest ich trochę. Np. podobno nadal nie mają akredytacji ministwrstwa edukacji czy czegoś takiego, więc nie mają prawa dać Ci dyplomu. Latasz między 2, potem 3 filologiami, na których godziny zajęć są różne i bardzo ciężko to sensownie ułożyć. Niby masz pierwszeństwo na każde zajęcia i wykładowcy mają ci iść na rękę, ale w rzeczywistości to wcale tak różowo nie wygląda.
A skoro jesteś na iberystyce to może będziemy się czasem na korytarzu mijać.

Tak, o te studia chodzi

Ja oczywiście wiem, ze gdybym się uparła, to mogłabym tam iść i wykłócić sie o swoje Ale uznałam, ze chyba nie warto. Chciałam tam isć, ale na iberystykę też chciałam No a skoro takie wady to chyba mam racje.

Mam juz nadzieje na to mijanie sie na korytarzu ale mam nadzieję, ze my się wcześniej spotkamy! Ja się domagam cyklicznych spotkań warszawskich wizażanek!

[Ami]

Napisane przez lexie

Mam juz nadzieje na to mijanie sie na korytarzu ale mam nadzieję, ze my się wcześniej spotkamy! Ja się domagam cyklicznych spotkań warszawskich wizażanek!

Ja też. I obiecuję, że na kolejnym się pojawię.

[Lexie]

Napisane przez Ami

Ja też. I obiecuję, że na kolejnym się pojawię.

No, ja myślę! frekwencja musi się nam poprawić...

[Mojra87]

ANDRA bardzo dziękuję za tak rozbudowaną odpowiedź

Ja też będę na USiu, więc zapewne jeszcze się do Ciebie odezwe na maila lub PW

[Natalica]

A może któraś jest na prawie na UW??Bo ja wpadam w powolna panikę po zdaniu 4 egzamnow w maju i czerwcu ( nie chwalac sie dosc dobrze mam przełożony termin z cywila na wrzesien , a tu juz połowa sierpnia i trace wiarę ze to wszystko opanuje sorki musiałam się wyżalić

[xanka]

Przeczytałam cały wątek, i niczego nowego chyba nie napiszę, dziewczyny już tu dały cenne rady, a ja się pod nimi podpisuję
Też nosiłam jeden gruby zeszyt A4 do "wszystkiego" Też co semestr sobie obiecywałam, że teraz to już na pewno będę na wszystkie wykłady chodzić i wszystko dokładnie notować.. różnie z tym bywało Czas sam zweryfikuje i same będziecie wiedzieć co jest warte większej uwagi i skupienia, a co można sobie, że tak brzydko powiem, "odpuścić"
Studia to cudowny okres.. człowiek odpowiada za siebie od początku do końca. Wychodzi rano na zajęcia i sam decyduje czy faktycznie tam dotrze i sam później ponosi wszelkie konsekwencje. Uczą samodzielności.. ale też kombinatorstwa takie moje "luźne" obserwacje.. polski student potrafi


Aha dopiszę jeszcze.. żebyście uzbroiły sie w anielską cierpliwość w stosunku do pań z dziekanatu Nie ma co się denerwować, trzeba liczyć do dziesięciu i głęboko oddychać


svenja ja też teraz kończę i jestem w trakcie robienia projektu dyplomowego i miałabym ochotę zacząć studia od nowa. Tak sobie teraz myślę, że teraz to wiedziałabym, czego i jak się uczyć

rzyrafko powodzenia, będzie dobrze, w końcu.. co to za sesja bez "kampanii wrześniowej" ?