Bluszcz - ilustrowane pismo dla kobiet

[kixxx]

Napisane przez Kreskaaa

O świetnie by było wymyśliłam że będę słuchac lesia przy cwiczeniach- przyjemne z pożytecznym. Mam nadzieje ze smiech nie będzie za bardzo przeszkadzał :P

Kreskaaa, super pomysł naprawdę, też to przemyślę miło, że ten Lesio się ukaże

[Charmain]

U mnie w saloniku jeszcze październikowy numer- może jutro

[paula78]

Zachecona opiniami zakupilam Bluszcz ,szata graficzna faktycznie inna niz wszytskie szmatlwce,malo reklam,artykuly pisane przez jakis konkretnych znanych mniej lub bardziej ludzi ale niektore potwornie nudne np wspomniana Laczniczka ,normalnie widzialm Woloszanskiego jak swim glosem opowiada to w tv ,nuda,nuda i jeszcze raz nuda. Artykul owszem przeczytalam w kilka minut ale nie zafascynowal mnie.
Artykul Brodzik -masakra ,nie lubie jak ktos udaje ze potrafi pisac.

Fajny dodatek dla dzieci ,corka przeczytala ,dokonczyla historyjke ,zla na mnie ze nie moze wyslac swojego pomyslu ,kupilam po terminie

Kolejny numer kupie chce sie przekonac jak dalej sie rozwinie pismo i ze wzgledu na Lesia

Chyba powinien lada moment byc nowy numer ?

[dorotie85]

Dziewczyny jest już nowy Bluszcz razem z płytą. Kolejne słuchowiska Chmielewskiej będą wychodziły co tydzień już bez magazynu

[Margarettka]

A u mnie w Empiku były jeszcze dzisiaj październikowe numery

[sephorka3]

Na pewno sie pojawi nowy numer, bo już powinien być

[nebraska]

Raczej nie kupię nowego numeru: pierwszy mne rozczarował

jedyne, co przeczytałam z zainteresowaniem to opowieść Małgorzaty Niezabitowskiej (szkoda, że bez zdjęć bohaterów) i fragment zabawnego bloga wawrzyńca Prusky'ego

Już na wstępie nie spodobało mi się ukazanie Grocholi i Wiśniewskiego jako znakomitych pisarzy.

Ja rozumiem, że w takim piśmie powinno być też miejce na lżejszą literaturę, ale w Bluszczu zabrakło równowagi. Marnej jakości saga skandynawska, opowiadanie Wiśniewskiego - po prostu złe ("Tylko on wiedział, że aby ją zdobyć, wystarczy delikatnie muskać dokładnie tu. W tym miejscu." - harlequinie litości!!! ).
Bryndal przynudza, teksty ze starego bluszcza - chyba można było znaleźć coś ciekawszego niż jak uszyć majtki z perkalu.

Szkoda, bo myślałam,że narezcie coś dla siebie znajdę

[Wiwianna]

Napisane przez nebraska

Raczej nie kupię nowego numeru: pierwszy mne rozczarował

jedyne, co przeczytałam z zainteresowaniem to opowieść Małgorzaty Niezabitowskiej (szkoda, że bez zdjęć bohaterów) i fragment zabawnego bloga wawrzyńca Prusky'ego

Już na wstępie nie spodobało mi się ukazanie Grocholi i Wiśniewskiego jako znakomitych pisarzy.

Ja rozumiem, że w takim piśmie powinno być też miejce na lżejszą literaturę, ale w Bluszczu zabrakło równowagi. Marnej jakości saga skandynawska, opowiadanie Wiśniewskiego - po prostu złe ("Tylko on wiedział, że aby ją zdobyć, wystarczy delikatnie muskać dokładnie tu. W tym miejscu." - harlequinie litości!!! ).
Bryndal przynudza, teksty ze starego bluszcza - chyba można było znaleźć coś ciekawszego niż jak uszyć majtki z perkalu.

Szkoda, bo myślałam,że narezcie coś dla siebie znajdę

Faktycznie, opowiadanie J.L. Wiśniewskiego nie zachwyca. Psychologicznych uwarunkowań bohaterki nie rozumie, zdaje się, sam autor a co dopiero czytelniczka Co do tekstu pani Grocholi to... poczekam na nowy. Blog Prusky'ego - pierwsza klasa! Podobnie zresztą, jak rozmowa pisarek w "Ciucholandzie Literackim". To jest to, drogie panie
"Listy Miłosne" i opowiadanie "Oscar" czytałam z przyjemnością Zainteresowały mnie też; saga sześciu rodów"Składana wanna", historia "Pięknej łączniczki", "Sennik Twórczy" oraz recenzje książek. Nie przeczytałam jeszcze całego "Bluszcza", więc reszta doznań wciąż przede mną I bardzo się z tego cieszę! Od dawna brakowało mi pisma takiego jak "Bluszcz". Nie wiem jak Wy dziewczyny, ale ja zacieram już rączki na myśl o drugim numerze tego niezwykłego periodyku. Oby tylko wydawca i szanowna redakcja nigdy nie zrezygnowali z wyjątkowej szaty graficznej!

[dorotie85]

Mam nowy numer z płytą. W następnym numerze też będzie prezent

[kixxx]

Tak, teraz co miesiąc z następnym numerem będzie kolejne słuchowisko Chmielewskiej na CD

[dorotie85]

Napisane przez kixxx

Tak, teraz co miesiąc z następnym numerem będzie kolejne słuchowisko Chmielewskiej na CD

Z tego co wiem, to właśnie nie będzie. Pozostałe słuchowiska będzie można kupić bez gazety po regularnej cenie

[Impersona]

Napisane przez dorotie85

Z tego co wiem, to właśnie nie będzie. Pozostałe słuchowiska będzie można kupić bez gazety po regularnej cenie

Raz w tygodniu bez gazety będzie wychodzić cała seria

[kixxx]

Napisane przez Impersona

Raz w tygodniu bez gazety będzie wychodzić cała seria

Źle to ujęłam chodziło mi o to, że ogółem co tydzień będzie dostępna kolejna część wiem, że już w cenie regularnej, ale chodziło mi o sam fakt No troszkę się zagmatwałam

[Vic87]

O, to jak jest już nowy numer, to trzeba się będzie wybrać. A jak wrażenia z Lesia?

[Fraoch]

emocje opadły i mój zachwyt też ... no cóż muszę przyznac, że szkoda mi 8 zł na tą gazetę bo wole upolowac jakąś dobrą książkę niż tu marnowac czas i pieniadze. Myślałam że minusy zostaną zakryte skutecznie przez plusy - ale niestety. Wiśniewski rzucony na okładkę irytuje, Kalicińska pisze o niczym nijak, Brodzik też - ja miałam kiedyś w podstawówce takie wypracowanie zadane: napisac opowiadanie sf i pojawiały się tam pomysły znacznie ciekawsze niż jej pisanie o tym co słychac w brzuchu mamy ^^ dziecko które raz gada jak 30sto letni koleś a potem jak z wyprawy na marsa łee - nie zachwyca, styl średni...
a Chmielewska - którą jakby nie było lubie - pisząca ciągle o biednych palaczach męczy już ... a miałam nadzieję, że to się rozkręci, że te braki jakoś zostaną usunięte ... poczekam z rok i zobaczę jak to się rozwinie i wtedy może zacznę kupowac życze im powodzenia i znalezienia ciekawych pisarzy wyższych lotów albo takich którzy nie robią powtórzeń - zawsze mnie na to w szkole uczulano a tu prosze może powstac powieśc którą tyle osób sie zaczytuje a błędy w stylu że ho ho

[sephorka3]

No cóż, gusta są jak widać naprawdę baaardzo różne. Części z nas Bluszcz się tu bardzo podoba, a części kompletnie nie. Ile osób tyle opinii. Ja jestem zadowolona.

[gliwiczanka]

kupiłam dziś drugi numer - na razie nic nie przeczytałam. mogę jedynie powiedzieć, że podoba mi się opakowanie 'Lesia'. no i sprawdziłam czy reklam nie przybyło... na szczęście nie

[kanarek1]

Napisane przez gliwiczanka

no i sprawdziłam czy reklam nie przybyło... na szczęście nie

Hehe, tak samo jak ja dobrze, że nadal jest ich mało.
Ja czytać już zaczęłam, ale dosłownie 'skubnęłam' dopiero

[BioIvO]

Po raz pierwszy kupiłam BLUSZCZ w listopadzie. Szczerze mówiąc ze względu na LESIA. Od dawna jestem fanka Teatru Polskiego Radia- Radiowa Jednynka to podstawa u mnie w domu! Jestem bardzo mile zaskoczona wysokim poziomem nagrania i realizacji słuchowiska. Wielkie brawa dla znakomitych aktorów. Jak na dodatek gazetowy, niespodzianka, produkt jest pierwszej jakości!
Czasopismo samo w sobie wymaga czasu i skupienia..już widze że nie wszytskie teksty mi sie spodobają, ale to opinia po pobieżnym przeglądzie. W każdym razie dobrze że taka prasa się ukazała..nie każdy chyba musi czytac albo o polityce albo o pielegnacji urody...Kobieta też ma wyższe potrzeby!(jakby ktoś o tym zapomniał)

[aneczka_1984]

Kupiłam pierwszy numer i drugiego raczej nie kupię. Choc sama nie wiem. Na razie śrdenio mi się poboba. Teksty takie sobie albo słabe. Nabardziej podobał mi się Prusky Ale to znałam już wcześniej.
Chyba wolę wypożyczyc sobie z biblioteki jakąś książkę, takie typowe czytadło Grocholi czy Szwai, jak już mam ochotę na coś niewymagającego.
Ale sam pomysł pisma jest bardzo fajny. Mam nadzieję, że się rozwinie i zaproponuje coś trochę lepszego niż niby-literatura Brodzik. Oby.

[kixxx]

Napisane przez BioIvO

już widze że nie wszytskie teksty mi sie spodobają, ale to opinia po pobieżnym przeglądzie. W każdym razie dobrze że taka prasa się ukazała..nie każdy chyba musi czytac albo o polityce albo o pielegnacji urody...Kobieta też ma wyższe potrzeby!(jakby ktoś o tym zapomniał)

Mi też się nie wszystko w 100% podoba, ale tak może być ze wszystkich w końcu Masz rację o tych potrzebach-nie wszyscy pewnie to uwzględniają i pamiętają o tym...

[Hawa]

Napisane przez kolmanka

Każdy ma prawo do własnego zdania Innym się podoba , drugim nie bardzo. Dla mnie Bluszcz jest dużo lepszym rozwiązaniem na długie jesienne wieczory niż Cosmo , Joy , Glamour , Naj , Tiny i inne

Zawsze mozesz kupic Zwierciadlo lub Pania, sa o niebo ciekawsze i madrzejsze niz wyzej wspomniane gazetki.
Polecam tez Charaktery lub Zadre;-)

[Limonka1987]

Zachęcona tym wątkiem kupiłam najnowszy numer i... nie zawiodłam się Jasne, że nie przeczytałam gazety od deski do deski, kilka tekstów jakoś do mnie nie przemówiło, ale większość pochłonęłam jednym tchem z przerwą na herbatę Na pewno kupię kolejny numer I kolejny, i kolejny...

[sephorka3]

Powiem Wam, że właśnie leżę zasmarkana w domu, z temperaturą i w ogóle licho jakoś, i już nie wiedziałam co robić, poza czytaniem książek i gapieniem się laptopa, no i Bluszcz przyszedł z pomocą, a i owszem

[neverthless222]

Napisane przez sephorka3

Powiem Wam, że właśnie leżę zasmarkana w domu, z temperaturą i w ogóle licho jakoś, i już nie wiedziałam co robić, poza czytaniem książek i gapieniem się laptopa, no i Bluszcz przyszedł z pomocą, a i owszem

To zdrowia życzymy! Ja jechałam pociągiem kilka dni temu i też mi się Bluszcz przydał.

[gliwiczanka]

przeczytałam już sporo tekstów drugiego numeru. zaciekawiły mnie bardziej niż październikowe. moje wrażenia w skrócie:
>uśmiałam się bardzo przy jak być sexy pawlowskiej
>składana wanna nadal mi się podoba
>tekst wołoszańskiego tajemnice maty hari jest według mnie lepszy niż piękna łączniczka, mniej zagmatwany, łatwiej przez niego przebrnąć
>nie mogę znieść obecności brodzik w bluszczu (gdy zobaczyłam cdn na końcu drugiego odcinka jej 'opowiadania', nieco mi się ciśnienie podniosło)
>niepotrzebnie zamieścili znów użalanie się chmielewskiej nad nieszczęśliwym losem palacza (nuda!)
>urzekł mnie tekst o Maroku - wyobrażając sobie zapachy, o których pisze autor, uciekłam myślami do tego cudownego miejsca

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A wiecie może, jakie będzie kolejne słuchowisko?

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Przyznam się, że kupiłam "Bluszcz" tylko i wyłącznie dla "Lesia."

Jestem "słuchowcem" i spędziłam ładnych parę lat z uchem przyklejonym do radioodbiornika, wyłapując kolejne audycje teatru radiowego. Oprócz tego jestem miłośniczką Joanny Chmielewskiej oraz jej prozy, więc sobie pomyślałam, że fajne by było przygarnąć sobie "Lesia"... Po wysłuchaniu pierwszej części, z roziskrzonym wzrokiem stwierdziłam, iż muszę mieć całą kolekcję. I tu moje pytanie: kiedy? Napisali, że co tydzień, a ja kupiłam "Bluszcz" już ponad tydzień tamu, a po kolejnych częściach jak na razie ani widu, ani słychu...

Widziałyście u siebie w mieście kolejne części słuchowiska?

Może to panie kioskarki w moim mieście, zazdrośnie strzegą do nich dostępu? Na razie nie robię paniki, bo pozostaje jeszcze wyjście awaryjne.

Co do samej gazety, to dziwią mnie Wasze zachwyty nad grafiką. Serio. Spodziewałam się czegoś lepszego. Jest parę ilustracji "w miarę" ciekawych, choć i tak nie zachwycają, ale większość jest po prostu denna. Może graficy strajkowali, bo im za mało płacą. Z resztą, co do tekstów, to one też nie powalają.

Na słuchowiska będę polować, ale miesięcznika już raczej nie kupię.

Szajajaba, jako następne ma być "całe zdanie nieboszczyka", a jako trzecie ma wyjść "Krokodyl z krainy Karoliny".

[marao]

Czytając wasze wypowiedzi na temat "Bluszcza" też nabrałam na niego ochoty. Chyba dzisiaj wracając z pracy podjade do sklepu i zakupie sobie

[BioIvO]

"Całe zdanie nieboszczyka" już od dni kilku leży na wystawie mojego kiosku. Jak nie widac to sie trzeba dopytywać. Cena 15 zl bez kilku groszy