|
|
#121 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
mik mik
i jak tam u was dziewczynki?? bo ja tesknie bardzo coraz bardziej...
|
|
|
|
|
#122 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Cześć
no Ja niestety też tęsknie coraz bardziej a najprawdopodobniej zobaczmy sie dopiero w lutym;/![]() ![]() ![]() . Kurcze zuwazyłam że przez to ze go nie ma robie się coraz bardziej dla niego zmierzła...
__________________
the pain that was eating me inside Razem! |
|
|
|
|
#123 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Heaven...
Wiadomości: 1 345
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Cytat:
__________________
Postawiłam przed soba ciężką poprzeczkę....Nowy ,ważny i wymarzony cel...
|
|
|
|
|
|
#124 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
musi być dobrze! Dziewczyny czy miałyście kiedyś takie odczucie , że np. odlełość (on tam np, daleko) zepsuje wasz związek??musi być dobrze nie dopuszczam siebie innej myśli. ![]() Dziewczyny czy miałyście np. takie odczucie ze odległość,to ze nie jesteście ze sobą przez dłuższy czas doprowadzi do rozstania?? sorry napisało mi sie razy 2 ![]() ![]()
__________________
the pain that was eating me inside Razem! Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2009-01-14 o 21:22 Powód: Post pod postem. |
|
|
|
|
#125 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
hmm ja balam sie o to zanim poszedl do wojska a teraz sie nie boje bo widze to w jego zachwaniu
jak mi plakal doslownie przez telefon bo dwa zwiazki w jego pokoju juz sie rozwalily i boi sie ze nasz sie sypnie itd
|
|
|
|
|
#126 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
widze że nie tylko Ja miałam obawe...że tak powiem w moim wypadku troche łez też zmieniło nastawienie...teraz tylko trzeba dzielnie przeczekać do wyjścia i się cieszyć sobą
__________________
the pain that was eating me inside Razem! |
|
|
|
|
#127 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 136
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
ja też zanim poszedł do wojska martwiłam się czy damy rade to przetrwać, czy nasz uczucie przetrzyma rozłąkę... le teraz już sie nie martwie bo wiem, widze, ze nic złego sie nie dzieje a może nawet na lepsze sie zmienia??
__________________
Jesteśmy razem http://suwaczki.slub-wesele.pl/200407172438.html http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120505570517.html |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#128 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Ja jak pisałam wyżej tez juz nie mam tego problemu, ale niestety jestem chorobliwie zazdrosna i przez to zamiast go wesprzec i jakos pocieszac ze się szybko zobaczmy to robie problemy o byle co.Np. Dzisiaj dzownił i mówi że miał wczoraj iśc na 100-dniówke bo zbierali chłopaków jako kelnerów(nawet nie wiem czy w to wierzyc)i on został wybrany ,ale odmówił a Ja jak to JA zrobiłam problem, w sumie nie wiem o co;/;/;/
(kurde zdenerwowało Mnie to na tamtą chwile)
__________________
the pain that was eating me inside Razem! |
|
|
|
|
#129 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 136
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Cytat:
o tym jakie ja stwarzam problemy i jak sie wkurzam (bez powodu) to książki by pisać było można jak juz mowa o takich problemach to ja często coś wymyślam np. w piątek wyszedł na stałkę na 2 godz. i z chłopakami poszli na 2 piwka, jak to usłyszałam to zaraz zaczęłam gderać... potem dopiero doszło do mnie, że właściwie nic sie takiego nie stało. zadzwonił do mnie zaraz jak wrócił, powiedział, ze wypił te 2 piwa, cos zjadł i wrócił.Więc nie jestes sama z tymi problemami. ehhhhhh
__________________
Jesteśmy razem http://suwaczki.slub-wesele.pl/200407172438.html http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120505570517.html |
|
|
|
|
|
#130 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
moniiiczkaa a myślałam że tylko Ja mam takie podejście...ufff to Mnie pocieszyłaś
) właśnie te scałki są irytujące dziwne mysli mi przychodzą do głowy że może kogoś spotkac itp.rzeczy no ale muszą w sumie mieć też jakąś odskocznie...a gdzie wam wojsko zabrało ukochanych?? (miejscowośći)
__________________
the pain that was eating me inside Razem! Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2009-01-14 o 21:23 Powód: Post pod postem. |
|
|
|
|
#131 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 136
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
mój jest w Białobrzegach (koło Warszawy) to już Jego trzecia jednostka. teraz jest w miare blisko bo wcześniej był daleko.
__________________
Jesteśmy razem http://suwaczki.slub-wesele.pl/200407172438.html http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120505570517.html |
|
|
|
|
#132 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
mój aktualnie w wKOszalinie a zobaczymy co będzie później...a Ja na drugim końcu Polski.
__________________
the pain that was eating me inside Razem! |
|
|
|
|
#133 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 948
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
a mi chłopaka, z którym się spotykałam zabrało wojsko a razem z nim dziewczyna..
![]() ![]()
__________________
dobra pamięć nie gwarantuje dobrych wspomnień.
|
|
|
|
|
#134 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Cytat:
Jak to co sie satało????
__________________
the pain that was eating me inside Razem! |
|
|
|
|
|
#135 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 948
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
sama nie wiem.. jak poszedł do wojska, tak na kilka dni przed tym znalazł sobie dziewczynę.. a spotykaliśmy sie już dość długo i liczyłam na coś więcej, ale sie przeliczyłam..
__________________
dobra pamięć nie gwarantuje dobrych wspomnień.
|
|
|
|
|
#136 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 215
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Współczuje dziewczyny, ja sama już to prawie przeżywałam, ale na szczęście mój się wywinął
. Życzę Wam i Waszym TŻtom duuużo wytrwałości, miłości, wierności i aby Wasze uczucie było po powrocie ukochanych jeszcze silniejsze |
|
|
|
|
#137 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Nie rozumiem takiego zachowania,sorry że pytam chyba nie powinnam, macie teraz ze soba jakiś kontakt odzywacie się?
__________________
the pain that was eating me inside Razem! |
|
|
|
|
#138 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 948
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Cytat:
__________________
dobra pamięć nie gwarantuje dobrych wspomnień.
|
|
|
|
|
|
#139 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
kasiulecka89 szkoda
bardzo szkoda że się tak zachował...Karmelowa Kotka Ja już się doczkekać nie moge tej chwili jak będziemy razem lub się zobaczymy !Ciesz sie ciesz że TŻ bliziutko p.s dzięki wielkie za wsparcie
__________________
the pain that was eating me inside Razem! |
|
|
|
|
#140 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 948
|
Cytat:
jak to kumpela mi ostatnio powiedziała - na jednym idiocie świat się nie kończy i staram się trzymać tej wersji a i życzę Wam powodzenia i WYTRWAŁOŚCI !
__________________
dobra pamięć nie gwarantuje dobrych wspomnień.
|
|
|
|
|
|
#141 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Cytat:
__________________
the pain that was eating me inside Razem! |
|
|
|
|
|
#142 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 104
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Postanowiłam że i ja sie wypowiem.
Mój jest w wojsku ponad 2 miesiące. Tęsknota jest, wiadomo Obawy również są, tak jak już mówiłyście np ze stałkami. Bo co jeśli gdzieś wyjdzie, pozna jakąś dziewczyne? O nie nie, nie będę już o tym pisać bo mnie własne mysli przerażają ;P Oby przetrwać do końca, później już ich z rąk nie wypuścimy macie chwile kiedy nie możecie sie na niczym skupić bo myślicie o swoim kochanym, o tej tęsknocie? Odliczacie Dni Do Cywila? ![]() Żeby w życiu dupą nie być, trzeba najpierw wojsko przeżyć
|
|
|
|
|
#143 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 136
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Cytat:
) ale z czasem jest lepiej człowiek przyzwyczaja się do sytuacji. Teraz troche boje sie lutego bo na cały luty mój TŻ jedzie na poligon, nie wiem czy będe miała z nim kontakt i nie będziemy widzieć się ponad miesiąc. ale pocieszam sie tym, że po poligonie zostanie tylko 2 miesiące!!
__________________
Jesteśmy razem http://suwaczki.slub-wesele.pl/200407172438.html http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120505570517.html |
|
|
|
|
|
#144 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 36
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
ja własnie Cię rozumiem i nie sądzę,że przesadzasz, bo jeśli naprawdę się Kochacie, a po tym co piszesz tak jest to nie jest żaden dziw,że tak płaczaesz i tęskinisz, ja tez bym nie potrafiła tak zyć, wiadomo trzeba by było jakos se przyzwyczaić,ale ciężko, na szczęście mój narzeczony nie musiał iśc do woja bo jest po studiach, rozumiem Cię i podziwiam,że jakoś to wytzrymujesz moniczko, pozdrawiam
|
|
|
|
|
#145 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 136
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Cytat:
miło spotkać kogoś kto to rozumie choć nie jest w takiej sytuacji. tak jak juz pisałam jest już lepiej niz na początku (i w pierwszej wypowiedzi) teraz czasem myśle, że troche to jednak przesadzałam bo jak się kochamy (a tak jest ) to przetrzymamy wszystko więc i to wojsko. wiadomo tęskni sie cały czas ale nie jest juz tak źle jak na początku.ja również Cie pozdrawiam
__________________
Jesteśmy razem http://suwaczki.slub-wesele.pl/200407172438.html http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120505570517.html |
|
|
|
|
|
#146 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
pannamanna , moniiiczkaa ciesze się że są osobu które to wszystko rozumieją bo tak naprawde wiecie jakie towarzyszy wam uczucie!Bo Ja niestety nie spotkałam sie tu na miejscu z takim wsparciem wszyscy mówili przeżywasz i w ogóle ze przesadzam(i może tak było , ale nikt naparwde nie wie jak sie nie znajdzie w danej sutyacji)wiadmomo tęsknota jest , łzy z obu stron i te nieszczęsne obawy że tam w wojsku moze się coś wydarzyć;/ ale już straram sie nie myślec o tym bo można popajść w jakąś nerwice!Wierze mojemu "zołnierzowi" ze skoro Mnie kOcha to i będzie wierny.
__________________
the pain that was eating me inside Razem! |
|
|
|
|
#147 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Cytat:
czego Ty sie boisz kogo jak kogo ale Ciebie nie zostawi i sie juz tak na niczym nie skupiaj bo wiesz a tak szczeze to ehh coraz bardziej tesknie.. sesja przede mna i juz zastanawiam sie czy nie odpuscic sobie bo nie potrafie sie uczyc nic mi nie wchodzi do glowy.. albo mysle o moim skarbie i wiem juz ze nie zdam
|
|
|
|
|
|
#148 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 104
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Właśnie sie też często spotykam ze słowami, że przesadzam, wyolbrzymiam, że to tylko wojsko.. Z jednej strony prawda, ale z drugiej strony to i tęsknota i w pewnym stopniu samotność..Np są chwile kiedy jest ciężko, wiadomo że każdy ma jakieś problemy, wieksze,mniejsze, i jest chęć tak poprostu sie przytulić, nie myśleć.. a nie ma do kogo
To odliczanie dni mi pomaga.. Myśle sobie że mineło np 70 dni a zostalo juz tylko 200 ![]() Albo myśle sobie o wakacjach, obmyślam jakieś plany na spedzenie tego czasu razem.. I przepustki pomagaja bardzo, ale to bardzo mocno.. Gorzej jak już pociąg mi go 'zabiera', odrazu łzy lecą.. :/ Marta a Ty mi tutaj głopot nie gadaj, zdasz, musisz zdać, wirtualny kop w du.pe i trzymam kciuki ![]() Trzymajcie sie dziewczyny, trzeba przetrwać
__________________
![]() |
|
|
|
|
#149 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
pannamanna zgadzam się z Twoją wypowiedzią w 100% to poprostu tęsknota i potrzeba przytulenia się w danym momencie...Ja to nie wiem jak moja sytuacja sie potoczy i nie planuje żadnych wakacji ani nic bo mój Żołnierz chyba a nawet napewno chce zostać...
__________________
the pain that was eating me inside Razem! |
|
|
|
|
#150 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 104
|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Mój też jechał z myślą pozostania tam, ale zmienił zdanie jak narazie i mam nadzieje że nie zmieni go spowrotem..
__________________
![]() |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:20.




i jak tam u was dziewczynki?? bo ja tesknie bardzo
coraz bardziej...


no Ja niestety też tęsknie coraz bardziej a najprawdopodobniej zobaczmy sie dopiero w lutym;/
musi być dobrze!
Dziewczyny czy miałyście kiedyś takie odczucie , że np. odlełość (on tam np, daleko) zepsuje wasz związek??




jak juz mowa o takich problemach to ja często coś wymyślam np. w piątek wyszedł na stałkę na 2 godz. i z chłopakami poszli na 2 piwka, jak to usłyszałam to zaraz zaczęłam gderać... potem dopiero doszło do mnie, że właściwie nic sie takiego nie stało. zadzwonił do mnie zaraz jak wrócił, powiedział, ze wypił te 2 piwa, cos zjadł i wrócił.

