odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RADŹCIE! - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-10-29, 13:23   #121
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez La Monica Pokaż wiadomość
Gorzka prawda o której sama się ostatnio przekonuję
Powinnam zawsze chodzić odpicowana, wymalowana, uczesana jak lalunia z okładki... Bo co? Bo tylko wtedy go podniecam? Litości


Droga autorko wątku, nie mam zielonego a nawet fioletowego pojęcia co Ci doradzić, bo ja w tej sytuacji nie umiałabym się odnaleźć.

Pozdrawiam Cię Serdecznie Trzymaj się!
Ehh... męskie myślenie główką a nie głową ^^ Moja menda osobista bogu dzieki uwaza ze wygladam przeslicznie nawet w starym dresie i koszuli jak farbuje wlosy ^^ Ale miałam w swojej "karierze" taki przypadek, który nie wypuścił mnie z domu jeśli nie zaakceptował makijażu i ubioru De facto ten sam który zdradzał ^^


bbkk - faktycznie dobrze byłoby się dowiedzieć do czego faktycznie między nimi dochodziło ( i czy w ogóle), ale zdrada psychiczna boli tak samo jak fizyczna....
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 13:25   #122
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez bbkk Pokaż wiadomość
Witam Was Drogie Dziewczyny! Nie bardzo mam (chcę?) do kogo się zwrócić w realu więc uderzam do Was, Niezawodne. Od dłuzszego czasu nękały mnie koszmary senne, a w nich epizody związane ze zdradą i tym jak bywał ten problem rozwiązywany (czasami dość radykalnie-jak to we śnie). Koszmarom się nie dziwcie, miewam je regularnie - ten typ tak ma, nauczyłam sie z tym radzić. Tym razem ten sam temat koszmarów powracał na tyle często, że nawet w dzień gdzieś w mojej podświadomości zaczęło to tkwić. Nie mogłam się skupic na pracy w pracy, w domu na zwykłych obowiązkach, w weekendy na pisaniu prac (kończę kolejne studia), w samochodzie na prowadzeniu etc.... Któregoś dnia czułam już takie ciśnienie, że dopuściłam się czegoś k a r y g o d n e g o. Zajrzałam na portal gdzie mąż sprawdza pocztę i znalazłam login, którego dotychczas nie znałam. Następnego dnia w pracy nie wytrzymałam i zalogowałam się tym "obcym" loginem. Problemem było hasło - mąż często je zmiania, a tu okazało się że nie tak znów często. Wystarczyło, że zmieniłam cyferkę i bingo - zgadłam za pierwszym razem! Pierwszy raz w życiu czytałam cudzą pocztę! Do tej pory czuję się jak złodziej

Otworzyłam wrota do mojego p i e k ł a.

Zaczęło się: tęsnkię, całuję, moja ręka delikatnie pieści..., spotkajmy się, brakuje mi ciebie, kwiatuszku, koteczku, rybko, pamiętam twój zapach, już się nie mogę doczekać rozmowy, zobaczył(a)bym się z tobą choćby teraz, nie mogę się otrząsnąć z wrażenia które na mnie zrobiłeś /-aś, spędźmy razem weekend i kilka naprawdę (!) romantycznych maili (chyba jedynie nie padło słowo "kochanie"? ) - aż mnie coś w środku ściska, nie będę sobie więcej "tekstów" przypominać, bo czuje jakby mi ktoś nożem watrobę kroił. Aaaa są to maile z końca 2006, z całego 2007 i okolice sylwestra 07/08.

I teraz Kochane - jak radzicie sprawę załatwić, bo jakoś załatwić to muszę/chcę. Z mojej strony wygląda to następująco: w ciągu tygodnia, dwóch (!!!) mieliśmy zacząć starać się o dzidzię (wszystko zaplanowane, badania porobione, ostatnio nawet On nalegał byśmy już działali). Od ponad roku jesteśmy małżeństwem, a znamy się już blisko 8 lat, mamy po ok. lat 30 więc znamy się jak stare konie. Dotychczas inni znajomi stawiali nas sobie za wzór do naśladowania - mamy wspólne zainteresowania, ponadto każde ma jakąś tam własną przestrzeń dla siebie. Umiemy (-liśmy?) ze soba rozmawiać, dlatego nawet gdy trafiały się jakieś problemy to z nich wychodziliśmy. Wspólnie. Ideał? Przynajmniej dotychczas
A teraz co?
Najprościej rozstać się..
A jeśli nie rozstać się to co? No właśnie, co?
Ratujcie, bo powoli wpadam w czarną rozpacz a to nie służy mojemu zdrowiu! Please poratujcie złotymi radami lub choćby refleksją - tylko mnie nie dobijajcie bardziej!
O KURCZE jestem w szoku JAK pomyslę,że każdej z nas może mężuś zrobić tak naprawde taki numer i to trwa kilka lat...szok musze pomyślec zanim coś doradzę...
__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 13:25   #123
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Znam podobne przypadki. Niektórzy faceci są po prostu tak wychowani - że żonę wręcz należy zdradzać, że to zdrowe (popularne hasło, że to taka higiena osobista zrobić to od czasu do czasu z inną) lub nabywają takich złych nawyków (nie wiem jak to określić) pod wpływem współpracowników, kolegów (w niektórych firmach nie iść do domu publicznego, to obraza, wstyd i hańba).
Nie dyskryminujmy kobiet
Obecnie wcale nie jest tak wiele wiecej zdradzających mężczyzn. Osobiście śmiem twierdzić, ze w tej dyscyplinie mamy remis.
A mężczyźni sa na coraz bardziej straconej pozycji.

edycja:
Wiecie co byłoby najlepsze? Gdyby ci wszyscy zdradzający łączyli sie w pary ze sobą..., A potem się niech sie wzajemnie zdradzają...
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!

Edytowane przez Luba
Czas edycji: 2008-10-29 o 13:29
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 13:32   #124
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Nie dyskryminujmy kobiet
Obecnie wcale nie jest tak wiele wiecej zdradzających mężczyzn. Osobiście śmiem twierdzić, ze w tej dyscyplinie mamy remis.
A mężczyźni sa na coraz bardziej straconej pozycji.

edycja:
Wiecie co byłoby najlepsze? Gdyby ci wszyscy zdradzający łączyli sie w pary ze sobą..., A potem się niech sie wzajemnie zdradzają...
Nie chciałam dyskryminować panów. Po prostu zdradzających kobiet znam mało (a może tak mi się tylko wydaje? podobno kobiety lepiej się kryją ).

Z tym łączeniem się w pary: good idea.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 13:32   #125
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

BBK-ja na twoim miejscu zadzwoniłabym i przedstawiła się jako zona pana X.
powiedziałabym,że pani mnie nie zna,bo mąż o mnie nie opowiadał z ze znanych powodów.chciałabym,żeby pani wiedziała,że TEN człowiek to oszust i śmieć grający na kobiecych uczuciach.
wiem,że pani ciężko,bo nie wiedziała pani,że istnieje drugie życie pana X,ale jeśli bedzie pani chciała w malutki sposb się zemścić to moge pani pomoc.
najlepszym rozwiązniem bedzie osobista konfrontacja pani i moja przed mężem. on nie wie,że się znamy i wiemy o jego oszustwach.niech on nam się tlumaczy.
prosze rozwarzyć moją propozycje.nic do pani nie mam ,bo wiem,że nie wiedziała pani o moim istnieu,a ja o pani.winny jest ON.

to moja propozycja.ja postąpiłabym w ten sposob.
jeśli ona wiedziałaby o twoim isnieniu to próbowałabym złapać ich na gorącym uczynku,wtedy najbardziej to boli,kiedy musi się tłumaczyć

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2008-10-29 o 13:34
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 13:51   #126
rikotika
Raczkowanie
 
Avatar rikotika
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 33
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

bardzo ciezko postawic sie w Twojej sytuacji...ja bym chyba najpierw troche pograla. zostawila wlaczonego maila, smsa lub okienko gg tak zeby mogl przeczytac ze sie komus zwierzam.napisalabym ze tz jest jakis nieswoj, ze niby chce dziecka, ale cos kreci i takie tam.ze podejrzewam zdrade... a tydzien pozniej powiedzialabym ze drazylam drazylam i wiem o zdradzie.zrobilabym to z czystej ciekawosci czy wiedzac ze cos podejrzewam dalej bedzie brnac w klamstwa i mowic jak bardzo chce ze mna dziecka.i czy bedzie mi mydlil oczy.taka czysta babska ciekawosc

niestety znam w rodzinie podobny przypadek.ona sprawdzila maila i odkryla zdrade.wyjechala mu z tym prosto w twarz.ja zostawila w spokoju.rozeszli sie. co prawda pozniej znowu zeszli, ale to inna historia
__________________
Małżeństwem 23. 08. 2009
Zaręczeni od: 14. 09. 2008
Parą od: 13/14. 12. 2003
Zakochani od: pierwszego wejrzenia!
rikotika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 14:13   #127
monialisa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 138
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez bbkk Pokaż wiadomość
Obawiam się jedynie, że zamiast skupiać się na meritum czyli winie i przyznaniu się do niej, on będzie dociekał skąd wszystko wiem i jakim prawem ble ble ble... Jego niedoczekanie!!! Dziś lub jutro skończe robić archiwizację z print screenami
Po pierwsze bardzo współczuję- okropna sytuacja.

Czytając większość wypowiedzi (nie wszystkie, dlatego nie wiem czy nie powtarzam tego co wcześniej zostało napisane) dałabym taką radę:
Za każdym pytaniem o źródło maili, zdecydowanie odmawiaj odpowiedzi i trzymaj się zdania, że nie o to w tej sprawie chodzi. Jeśli już miałabyś się przełamać i powiedzieć- powiedz, że dostałaś z pewnego nieznanego Ci źródła na swojego maila informacje, które mogą Cię zainteresować. Nieświadoma, co to będzie- otworzyłaś i zobaczyłaś dowód zdrady. I tyle. Myślę, że takie małe kłamstwo jest na miejscu.
__________________
"Czy nie starczy, że ogród jest piękny? Czy muszą w nim jeszcze mieszkać wróżki?"
Douglas Adams
monialisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 14:22   #128
SiSleyS
Zakorzenienie
 
Avatar SiSleyS
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 454
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Nie znamy tych ludzi, ale jesli wierzyc temu co tu zostało napisane, to czego temu facetowi brakowało w związku? Moze mi ktos powiedziec?
Z postów autorki widać, ze jest osoba inteligentną, na poziomie, pewnie i ładna jest i prace ma fajną i sporty jakies uprawia i o dziecko mieli się starac, czyli z seksem też jest raczej w porządku... No gdzie tu sa braki?
Dziękuję, że to napisałaś. Swoim poprzednim postem próbowałam nieudolnie to samo pytanie zadać...

Nie rozumiem, naprawdę nie mam pojęcia o co chodzi mężczyznom
Niestety mam to 'nie' szczęście, że wielu znajomych, starszych dużo ode mnie, zdradza swoje żony jakby to było umycie zębów. Ci natomiast, który nie mogą czy nie mają tyle odwagi, bardzo by chcieli to samo robić. Porządni faceci, o których myślałam "Na poziomie, fajny i normalny, ma super żonę, miło widzieć, że są szczęśliwi" nagle zmieniają się nie do poznania.

Czy to nie jest obecnie cichy wymóg pomiędzy facetami, że jeżeli nie masz kochanki/nie zdradzasz żony/nie podrywasz innych to jesteś dupa nie facet?

Czytając te wątki na wizażu, widząc co się dzieje dookoła mnie powoli wpadam w jakąś paranoję
Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Sisleys, każdy się tego boi. Pewnie nasi partnerzy także
To nie jest ze mną aż tak źle
Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Mam bliskich znajomych. Ona super babka, gadamy o wszytskim, więc wiem, że u nich w łózku to jest naprawde świetnie (co on tez przyznaje), w domu bardzo fajnie, ona jest piekną kobieta za którą sie faceci oglądaja a ona wpatrzona w męża jakby się poznali wczoraj (19 lat po slubie są). Pracują, na wakacje jeżdżą, z dziecmi kłopotu niet, normalna rodzina. Zdradzał ja już miesiac po slubie i sporadycznie czyni to do dziś.
Wiecie ja się często nad nimi zastanawiam. I jak czasem czytam, ze "zdradzie sa winne obie strony" itd, ze cos tam, cos tam... To sobie mysle, ze to nie jest takie "proste".
Również znam kilka identycznych przykładów... Dwa z nich skończyły się rozwodami i odejściem do dużo młodszej partnerki.
To też jest dowód na problem tych mężczyzn (andropauza? kompleksy? chęć sprawdzenia się?).
Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Czasem jedyną winą zony jest to, ze jest ... żoną.
Luba (przepraszam, że tyle Ciebie cytuję, ale uważam, że masz bardzo trafne spostrzeżenia) trafiłaś w samo sedno...
__________________
SiSleyS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 14:48   #129
hihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihi
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez SiSleyS Pokaż wiadomość
Czytając te wątki na wizażu, widząc co się dzieje dookoła mnie powoli wpadam w jakąś paranoję
Przepraszam, że oftopem, ale ostatnio dzieje mi się chwilami to samo.
Cytat:
Napisane przez SiSleyS Pokaż wiadomość
Luba (przepraszam, że tyle Ciebie cytuję, ale uważam, że masz bardzo trafne spostrzeżenia) trafiłaś w samo sedno...
I tu też czuję, że odrobina racji jest.

Autorce siły i wytrwałości, z jednoczesnym ukłonem szacunku za spokój i równowagę.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
hihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 14:54   #130
vadi
*sportaddict*
 
Avatar vadi
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez hihi Pokaż wiadomość
Przepraszam, że oftopem, ale ostatnio dzieje mi się chwilami to samo.
mi tez :/
vadi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 15:05   #131
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez Ancik Pokaż wiadomość
N właśnie "mówimy jak BYŚMY postąpiły" a moim zdaniem takie doradzanie można sobie wsadzić, dopóki samemu się czegoś takiego nie przeżyje..
To jest publiczne forum i nie masz żadnego prawa mówić, kto może a kto nie, pisać



Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
chcesz coś innego doradzić/prosze bardzo piszm,ale nie krytykuj innych,że chcą pomóc,pocieszyć
Dokładnie.



Cytat:
Napisane przez backie Pokaż wiadomość
Chciałabym, żeby wszystko w życiu było... mniej skomplikowane.
Żebyś nie czuła tego, co obecnie...

Czasem zdarza się, że osoby, które wydają się nam najbliższe, tak naprawdę z bliskością niewiele mają wspólnego.
Czy ich nie znamy?
Znamy jedynie tę stronę, którą chcą nam pokazać.
Zdarza się, że dostrzegamy inną.
Na własne życzenie, bądź w inny sposób.
Możemy również całe życie trwać w przekonaniu, że ktoś zasługuje w pełni na nasze zaufanie, podczas gdy faktycznie tak nie jest.

Z całą pewnością lepiej jest się o tym przekonać, bowiem istnieją przypadki na tyle daleko posuniętej ignorancji i wygodnictwa, że szanse na dostrzeżenie czegokolwiek są znikome.
Bywa również, że ludzie wybierają tak zwane "mniejsze zło", czyli życie z taką osobą.
Nie mnie ich oceniać.



I co wtedy?
Na to pytanie, każda z nas może udzielić Tobie odpowiedzi mniej lub bardziej teoretyzując, jednak żadna z nas nie uczyni tego za Ciebie.
Nie uciekniesz przed tym.
Bez względu na to co z tym zrobisz, tkwi to aktualnie w Twojej głowie i nie masz szansy sprawić, by zniknęło, rozpłynęło się w powietrzu.

Trzymam za Ciebie kciuki, natomiast po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi, jestem rzeczywiście ciekawa jaka będzie Twoja decyzja.

--------------------------------------------------------------------------------------------------

Post ten dedykuję pewnej Wizażance, która twierdzi, że za mało ostatnio się udzielam.
Serdeczne pozdrowienia.
Zgadzam sie z całością i również jestem ciekawa, co postanowi autorka wątku → przede wszystkim powinna zacząć od wyłożenia kawy na ławę (moim zdaniem).




Backie i proszę o częściej
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-29, 16:00   #132
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez vadi Pokaż wiadomość
mi tez :/
No to jest nas więcej...
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 16:21   #133
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Wspólczuję Ci bardzo.

Nie wiem dlaczego sie tak męczysz? Kto powiedzial ze masz byc spokojna, rzeczowa i postępować z klasa?.
Lykasz tablety na uspokojenie, dusisz to w sobie i po co? Przychodzisz do domu, i co?... pytasz normalnie jakby sie nic nie stalo "kochanie chcesz herbatkę?"
Kobieto zwariujesz.
Idz do domu i pogadaj z nim..jak masz ochotę zrób awanturę. Masz prawo.

Gdyby zechciał Ci zarzucić inwigilację i zacząć zbaczac na inny tor (czyli rozmowę o Twoim przekroczeniu jego granic prywatnosi) no coz to swiadczyloby tylko o tym, ze jest skonczonym dupkiem i wybaczać nie ma co.

Nie wiem czy wybaczysz czy nie..jedno wiem to on powinien teraz lykac tabletki uspokajające i kajac sie przed Tobą.

Powodzenia.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 16:59   #134
Antilia
Uzależnienie
 
Avatar Antilia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
BBK-ja na twoim miejscu zadzwoniłabym i przedstawiła się jako zona pana X.
powiedziałabym,że pani mnie nie zna,bo mąż o mnie nie opowiadał z ze znanych powodów.chciałabym,żeby pani wiedziała,że TEN człowiek to oszust i śmieć grający na kobiecych uczuciach.
wiem,że pani ciężko,bo nie wiedziała pani,że istnieje drugie życie pana X,ale jeśli bedzie pani chciała w malutki sposb się zemścić to moge pani pomoc.
najlepszym rozwiązniem bedzie osobista konfrontacja pani i moja przed mężem. on nie wie,że się znamy i wiemy o jego oszustwach.niech on nam się tlumaczy.
prosze rozwarzyć moją propozycje.nic do pani nie mam ,bo wiem,że nie wiedziała pani o moim istnieu,a ja o pani.winny jest ON.

to moja propozycja.ja postąpiłabym w ten sposob.
jeśli ona wiedziałaby o twoim isnieniu to próbowałabym złapać ich na gorącym uczynku,wtedy najbardziej to boli,kiedy musi się tłumaczyć
Obawiam się, że ona by zadzwoniła i powiedziała jej mężowi o tym. Chociażby po to żeby zapytać czy to prawda. Jakoś nie wierzę w taka kobiecą lojalność.
__________________

Ćwiczę z Ewką, bo nic się samo nie wydarzy!
Skalpel: 48 + 17
Skalpel II: 3

Bridezilla
Antilia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 19:02   #135
Nina_84
Rozeznanie
 
Avatar Nina_84
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 707
GG do Nina_84
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Muszę powiedzieć, że temat bliski memu sercu, mimo, że nie byliśmy małżeństwem.
W podobny sposób dowiedziałam się o zdradach(!) mego Ex i też to, czego się dowiedziałam można było od biedy podpiąć o znajomości wirtualne, również były to osoby (że to były osoby, a nie osoba, napawa mnie przerażeniem), relacje nacechowane emocjonalnie, a nie czysto fizyczne. No, ale nie o tym mowa.
Ja to rozegrałam tak:
Najpierw spytałam, czy jest coś o czym chce mi powiedzieć.
Na odpowiedź przeczącą zapytałam, czy kiedykolwiek uczynił coś przeciwko mnie.
Patrząc w oczy powiedział "Nie"
Dowody wzbudziły najpierw rozpacz i zaskoczenie, potem agresję.
Puentę tej znajomości doskonale opisuje nri, dlatego pozwolę ją sobie zacytować:


Cytat:
Napisane przez nri Pokaż wiadomość
Kazda, naznaczona pietnem zdrady relacja staje sie toksyczna. Nieistotne, czy to ty zostalas zdradzona czy dla ciebie zdradzono. Gdy prawda zostaje odkryta, z czlowieka wychodza najgorsze rzeczy - skrywane wczesniej pod maska przyzwoitosci. Dopiero wtedy zaczyna sie pieklo i nie ma juz powrotu do normalnej relacji. Przemysl to.
Tak, zaczęło się piekło. Mam również podobny, wybuchowy charakter.
NIGDY nic już potem nie było takie samo
Z osoby wszechufającej stałam się psem gończym.
Programy szpiegujące komputer miałam opanowane do perfekcji.
Dzięki temu odkrywałam coraz więcej i więcej.
W końcu...po pół roku walki, gdzie oprócz poległej mojej wiary w człowieka, 10 kg i garści włosów na placu boju zostałam sama.
Bo z partnerki IDEALNEJ (wspólne zainteresowania, długie rozmowy itd...) stałam się węszącą, nieszczęśliwą, płaczącą i żebrającą o miłość kobietą.
Nie polecam
Ale są też historie z happy endem.
Pozostaje wierzyć, że u Ciebie takowy będzie.

Edytowane przez Nina_84
Czas edycji: 2008-10-29 o 19:05 Powód: literówki
Nina_84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 20:49   #136
madame paranoja
Zadomowienie
 
Avatar madame paranoja
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Powiem Wam, że zazwyczaj tak jest iż facet zdradzający czy partnerkę czy żonę tej drugiej opowiada, że tamten związek to nic, to przez dzieci, to z przyzwyczajenia, kredytów bla bla.
I najgorsze w tym wszystkim jest to, że kochanka to łyka jak młody pelikan.
Żonie opowiada, że nigdy by nie tknął żadnej innej a to zwykła zabawa była.
I tym sposobem oszukiwane są dwie osoby.

Nie wiem jak można w sobie wyrobić tę postawę pokerzysty i tak w oczy kłamać. Z jednej strony podziw- ja bym nie umiała a z drugiej obrzydzenie, z jakim to fałszywym człowiekiem dzieliło się łóżko.

To są sprawy, które ciągną się latami. Zaufanie owszem wróci, ale nigdy pełne, zawsze w oczach zdradzonego będzie widać tę przeogromną, najostrzejszą ranę.
Bo jakby nie patrzeć, zdrada to pokazanie drugiej osobie, że nie jest najważniejsza, że nie jest wyjątkowa, ze każdy jest w stanie nam ją zastąpić.
I to chyba boli najbardziej, jak się kocha do cna.

Przepraszam z góry za te dywagacje ale im częściej spotykam się z takimi sytuacjami, z różnych stron, tym bardziej nie mogę się nadziwić jak wszystko może być ulotne i jak wazne jest aby nigdy nie zdradzić siebie samego, równiez podczas wybaczania zdrady właśnie.

I tego życzę Autorce.
__________________
byle do wiosny

madame paranoja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-29, 21:11   #137
Kaatrinkaa
Zadomowienie
 
Avatar Kaatrinkaa
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 811
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez madame paranoja Pokaż wiadomość

... zawsze w oczach zdradzonego będzie widać tę przeogromną, najostrzejszą ranę.
Bo jakby nie patrzeć, zdrada to pokazanie drugiej osobie, że nie jest najważniejsza, że nie jest wyjątkowa, ze każdy jest w stanie nam ją zastąpić.
I to chyba boli najbardziej, jak się kocha do cna.
Święte słowa, nie wiem czy da sie życ z taką przeszłością, patrzec na osobe, ktora tak bardzo zraniła.
Kaatrinkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-30, 07:42   #138
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez Kaatrinkaa Pokaż wiadomość
Święte słowa, nie wiem czy da sie życ z taką przeszłością, patrzec na osobe, ktora tak bardzo zraniła.
Może i żyć się da, ale co to za życie w paranoi zdrady i węszenia wszędzie, szukania na siłę, dopatrywaniu się we wszystkim kolejnej zdrady...
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-30, 09:43   #139
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez bbkk Pokaż wiadomość
I tak: dziewczynie dałabym spokój bo wydaje się, że głównym winowajcą jest mój mąż (wprawdzie mam telefon do niej, ale o czym mamy rozmawiać?). Może jedynie chciałabym, by potwierdziła to, że się spotykali w realu.
Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
A do kobiety bym po prostu napisała, ze odkryłaś zdrade męża i prosisz o informacje do rozwodu - do kiedy, jak daleko zaszło, czy on jej cos obiecywał.
Najgorszy pomysł z możliwych. A jakim prawem ona ma musi udzielać informacji obcej kobiecie na temat z kim się spotyka i z kim śpi ? I z jakiej racji ma coś potwierdzać - jej sprawa, jej życie. Nawet jak jej coś obiecywał itp. to przecież byłaby ostatnią debilką, żeby powiedzieć to autorce wątku - musiałaby nie mieć rozumu, żeby się przyznać, ze podejrzewała że on ma żoną (pisałaś, że pytała o to w mailach), ale wierzyła i ufała.

To Twój mąż Ciebie zdradzał, nie ona.


Cytat:
Napisane przez Kaatrinkaa Pokaż wiadomość
Popieram !
Ja na Twoim miejscu przygotowalabym sie właśnie na chłodną rozmowe: "Co masz mi do powiedzenia na temat XXXXXX?" Jednak jezeli okaze sie, ze to nie byla znajomosc w realu nie bylabym az tak surowa. Nic nie usprawiedliwia zdrady, zwłaszcza po ślubie. Jednak jest roznica miedzy romansem a glupimi erotycznymi e-mailami.
Trzymaj sie !
Jakbyś do mnie zadzwoniła z takim tekstem to powiedziałabym: "Nic ni mam do powiedzenia, żegnam", albo coś bardziej chamskiego, typu "Odpitol się kobieto ode mnie". Powtarzam: obca kobieta nie ma obowiązku spowiadać się innej obcej kobiecie z tego, z kim śpi lub z kim się spotyka. Z tego co widać z maili jej mąż nie jest ubezwłasnowolniony psychicznie i nikt go na siłę do zdrady nie ciągnął.


Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
BBK-ja na twoim miejscu zadzwoniłabym i przedstawiła się jako zona pana X.
powiedziałabym,że pani mnie nie zna,bo mąż o mnie nie opowiadał z ze znanych powodów.chciałabym,żeby pani wiedziała,że TEN człowiek to oszust i śmieć grający na kobiecych uczuciach.
wiem,że pani ciężko,bo nie wiedziała pani,że istnieje drugie życie pana X,ale jeśli bedzie pani chciała w malutki sposb się zemścić to moge pani pomoc.
najlepszym rozwiązniem bedzie osobista konfrontacja pani i moja przed mężem. on nie wie,że się znamy i wiemy o jego oszustwach.niech on nam się tlumaczy.
prosze rozwarzyć moją propozycje.nic do pani nie mam ,bo wiem,że nie wiedziała pani o moim istnieu,a ja o pani.winny jest ON.

to moja propozycja.ja postąpiłabym w ten sposob.
jeśli ona wiedziałaby o twoim isnieniu to próbowałabym złapać ich na gorącym uczynku,wtedy najbardziej to boli,kiedy musi się tłumaczyć
Życie to nie komedia romantyczna o dwóch kobietach, które zawiązują pakt i mszczą się na mężu/kochanku. Życie jest nieco bardziej skomplikowane. Osobista konfrontacja ?? I co, wymiana doświadczeń łóżkowych czy wyliczanie ile godzin spędzał w łóżku z autorką wątku a ile z nią ? Porównywanie, która ma mniej zmarszczek, ładniejsze buty i bardziej stylowy płaszczyk ? A potem co, przyjaciółki, wspólne picie kawki i wymienianie sie przepisami na sernik ?

Cytat:
Napisane przez Antilia Pokaż wiadomość
Obawiam się, że ona by zadzwoniła i powiedziała jej mężowi o tym. Chociażby po to żeby zapytać czy to prawda. Jakoś nie wierzę w taka kobiecą lojalność.
O właśnie.

Trochę godności i szacunku do własnej osoby.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-30, 09:56   #140
Kaatrinkaa
Zadomowienie
 
Avatar Kaatrinkaa
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 811
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Szugarbejb, nie zrozumialas mnie, ja bym z chłodną rozmową zwróciła sie do męza, co ma do powiedzenia na temat "pani X" a nie do tej kobiety. Czytaj uwaznie wątek.
Kaatrinkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-30, 10:14   #141
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Najgorszy pomysł z możliwych. A jakim prawem ona ma musi udzielać informacji obcej kobiecie na temat z kim się spotyka i z kim śpi ? I z jakiej racji ma coś potwierdzać - jej sprawa, jej życie.
Dlatego też to napisałm trochę dalej w tym samym poscie. Ona moze się zapytać, ale ona nie musi udzielić odpowiedzi.
Z tym, ze uważam, ze tak zaargumentowane pytanie (do rozwodu) jej nie ponizy.

Do mnie tez zadzwoniła jakas kobieta kobieta, z pytaniem co robi moj nr telefonu w komorce jej meza (umowilismy sie na randke, oczywiscie nie pochwalil sie zona). Bardzo uprzejmie jej wyjasnilam, jakie byly nasze relacje, skad się wzięly i zapewnilam, ze jej telefon wszystko mi wyjasnil i bardzo dziekuje za ostrzezenie.
Facet powtem wydzwanial i twierdzil, ze "kolezanka" zrobila mu taki zart, ale poprosilam by nigdy juz do mnie nie dzwonil i "naprostowal" kolezanke, skoro takie kawaly mu robi, zeby nie mial wiecej takich niespodzianek.
Wcale nie uwazalam, ze jego zona zrobila cos zlego i upokarzajacego, ani, ze ja mam cos do ukrycia.

Jak inczej ma uzyskać wiarygodną informację? Od meża ktory ja od lat oklamywal?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2008-10-30 o 10:22
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-30, 10:41   #142
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez Kaatrinkaa Pokaż wiadomość
Szugarbejb, nie zrozumialas mnie, ja bym z chłodną rozmową zwróciła sie do męza, co ma do powiedzenia na temat "pani X" a nie do tej kobiety. Czytaj uwaznie wątek.
Aaaa, przepraszam

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość

Jak inczej ma uzyskać wiarygodną informację? Od meża ktory ja od lat oklamywal?
No właśnie. Teraz już od nikogo nie dowie sie prawdy. Ty powiedziałaś, jak wygląda sytuacja, ja powiedziałabym: "O to, skąd ten numer jest u pani męża w telefonie proszę zapytać jego, żegnam". A ta Dziewczyna przecież może coś zmyślić, powiedzieć : "Ach, wie Pani, te maile to były tylko takie żarty, nic poważnego, ha ha ha." Bo może ona też ma męża, i nie w jej interesie jest, by ktoś rozdmuchiwał tę sprawę?

Pytanie: po co autorce wątku prawda od kochanki? Żeby się dołować jeszcze bardziej ? Wysłuchiwać gdzie, kiedy, ile razy ... ? Przecież to okrutny ból, po co sobie wymierzać taka karę ?
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-30, 11:03   #143
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Chociazby po to by przeprowadzic rozwod z orzeczeniem o winie.
To bardzo bolesne dla drugiej strony rozwiazanie, bo w przypadku, gdy ona nie bedzie miala z czego zyc po rozwodzie, jej byly musi jej placic alimenty
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-30, 11:26   #144
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
Chociazby po to by przeprowadzic rozwod z orzeczeniem o winie.
No tak tak, jeśli chodzi o rozwód to się zgadzam, ale autorka jeszcze nie posunęła się do tego kroku z tego co zrozumiałam. Jeśli konfrontacja z kochanką będzie koniecznością w sądzie to ok, ale po co samej sobie teraz fundować takie imprezy, jakieś wypytywanie przez telefon, szantaże, wyzywanie męża od "śmieci" (cokolwiek by zrobił - nie wolno tak mówić, przecież to będzie świadczyć o nas ! ) i pomysłu "paktu z kochanką" ... Bzdury. Szkoda nerwów.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-30, 13:40   #145
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Ja paktu nie polecalam
Moze jestem za ciekawska, ale chyba jakby zadzwonila jakas laska z pretensjami dlaczego spotykam sie z jej męzem (którego uwazam za swojego TŻ) tez bym dązyła do wyjasnienia sprawy a nie rzuciła w słuchawke "g...cie to obchodzi".
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-30, 13:46   #146
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Najgorszy pomysł z możliwych. A jakim prawem ona ma musi udzielać informacji obcej kobiecie na temat z kim się spotyka i z kim śpi ? I z jakiej racji ma coś potwierdzać - jej sprawa, jej życie. Nawet jak jej coś obiecywał itp. to przecież byłaby ostatnią debilką, żeby powiedzieć to autorce wątku - musiałaby nie mieć rozumu, żeby się przyznać, ze podejrzewała że on ma żoną (pisałaś, że pytała o to w mailach), ale wierzyła i ufała.

To Twój mąż Ciebie zdradzał, nie ona.




Jakbyś do mnie zadzwoniła z takim tekstem to powiedziałabym: "Nic ni mam do powiedzenia, żegnam", albo coś bardziej chamskiego, typu "Odpitol się kobieto ode mnie". Powtarzam: obca kobieta nie ma obowiązku spowiadać się innej obcej kobiecie z tego, z kim śpi lub z kim się spotyka. Z tego co widać z maili jej mąż nie jest ubezwłasnowolniony psychicznie i nikt go na siłę do zdrady nie ciągnął.




Życie to nie komedia romantyczna o dwóch kobietach, które zawiązują pakt i mszczą się na mężu/kochanku. Życie jest nieco bardziej skomplikowane. Osobista konfrontacja ?? I co, wymiana doświadczeń łóżkowych czy wyliczanie ile godzin spędzał w łóżku z autorką wątku a ile z nią ? Porównywanie, która ma mniej zmarszczek, ładniejsze buty i bardziej stylowy płaszczyk ? A potem co, przyjaciółki, wspólne picie kawki i wymienianie sie przepisami na sernik ?



O właśnie.

Trochę godności i szacunku do własnej osoby.
jak napisałaś życie pisze różne scenariusze.
są ludzie i ludzie.jeśli ty zadzwoniłabyś do mnie z taką historią,pomogłabym.pewni e miałabym ochotę sie zemśić.

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
No tak tak, jeśli chodzi o rozwód to się zgadzam, ale autorka jeszcze nie posunęła się do tego kroku z tego co zrozumiałam. Jeśli konfrontacja z kochanką będzie koniecznością w sądzie to ok, ale po co samej sobie teraz fundować takie imprezy, jakieś wypytywanie przez telefon, szantaże, wyzywanie męża od "śmieci" (cokolwiek by zrobił - nie wolno tak mówić, przecież to będzie świadczyć o nas ! ) i pomysłu "paktu z kochanką" ... Bzdury. Szkoda nerwów.
autorka wątku ma ochotę się zemscić,dlatego podsunęłam jej taki pomysł.
lepsze to,niż zrobienie mu krzywdy fizycznej.

ja wiem,że lepiej jest krytykować czyjeś pomysły.może ty masz lepszy pomysł.

cytat
"Miałabym tez ochotę na mały szantaż (wiem wiem jest karalny). Jednak przed takim anonimowym szantażem powstrzymuje mnie chęć obserwowania jego miny gdy zaskoczę go jakimś 'ciężkim' pytaniem oraz to, że w razie szantażu musiałabym wcześniej przedstawić mu "dowody" więc miałby czas na przygotowanie argumentów...

Generalnie przygotowuję w głowie różne alternatywne scenariusze rozmowy i oswajam się z nimi. W tym przypadku wolę uniknąć pójścia na żywioł poniewaz u mnie żywioł = łzy (wiem wiem niepotrzebne!), krzyk, demolka i ew. uszczerbek na zdrowiu rozmówcy.

Tym razem chcę być zimna, wyrachowana, bez łez i mazania dlatego muszę sobie wszystko dokładnie poukładać. Bardzo pomaga mi to co w kółko powtarzacie: że nic nie usprawiedliwia taakiej zdrady i że (mimo, że niekoniecznie fizyczna?) jest to zdrada.

Dobry pomysł na rozmowe miała też vadi. Obawiam się jedynie, że zamiast skupiać się na meritum czyli winie i przyznaniu się do niej, on będzie dociekał skąd wszystko wiem i jakim prawem ble ble ble... Jego niedoczekanie!!! Dziś lub jutro skończe robić archiwizację z print screenami
.
"
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-30, 14:24   #147
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
ja wiem,że lepiej jest krytykować czyjeś pomysły.może ty masz lepszy pomysł.
Lepszym pomysłem na pewno jest rozmowa z mężem niż pakt z jego kochanką, jakieś zemsty, szantaże itp. I głęboka, spokojna refleksja nad całą sytuacją. Ja nic innego poradzić niestety nie mogę, bo stosuję w życiu zasadę czarnobiałości; dla mnie ta sprawa jest ewidentna i ja nawet nie chciałabym z mężem rozmawiać. Mam zbyt duży szacunek do swoich nerwów i czasu.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-10-30, 14:58   #148
Kaatrinkaa
Zadomowienie
 
Avatar Kaatrinkaa
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 811
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Lepszym pomysłem na pewno jest rozmowa z mężem niż pakt z jego kochanką, jakieś zemsty, szantaże itp
Popieram, ja bym sie z kochanką "nie układała". Jezeli nie wiedziala o istnieniu żony to nie jest niczemu winna, poza tym moze byc troche nieobliczalna. Sprawe nalezy przeprowadzic czysto i szbko, bez nerwow dla naszej Kolezanki
Kaatrinkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-30, 15:33   #149
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Bbkk, rozmawiałaś z mężem o tym odkryciu? postanowiłaś coś?
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-30, 16:21   #150
karmiii
Rozeznanie
 
Avatar karmiii
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 598
Dot.: odkryłam kilkuLETNIĄ Z D R A D Ę TŻ-a - RATUJCIE przed głupimi pomysłami! RAD

Jej naprawdę Ci współczuję teraz widzę że moje problemy przy Twoich to pikuś. Napisałaś: "A teraz co?
Najprościej rozstać się..
A jeśli nie rozstać się to co? No właśnie, co?"
wydaje mi się że nie ma sensu ratować tego bo to nie był jednorazowy wyskok jednorazowa chwila słabości tylko on robił to z zimna krwią wszystko sobie planował udawał że jest cudownie i tylko myślał jak się z nią spotkać. Potrafiłabys mu jeszcze raz zaufać?? A jesli nie to jak można tworzyc związek bez zaufania. Być może się mylę ale powinnaś go zostawić
karmiii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.