|
|
#121 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
papryczko
ale ty masz w nocy sajgon... heh a ja narzekam ze musze wstawac jej smoka poprawiac... a chleb to zwykly, tzn skorka od zwyklego chleba, bialego? czy ciemnego? a ona sie nie krztusi tą skorką?? a probowalas dawac ciasteczka te z HIPPa?? moja lubi je memłać ale one się łamią i boje sie ze sie zakrztusi... moja mala dzis dorwała sie do gier męza i do pleja, zaczela wywalac gry z polki i macać pleja, krzyknelam na nia ze nie wolno, pomarudzila, poopplakala i znow to samo... heh ciezko z nia bedzie i na pewnio musimy kupic wieksza, zamykaną szafkę a co do choroby- to antybiotyk do srody wizyta na 12.40... ze mną nadal zle ciagle czuje uciosk w glowie... nie mam kiedy pojsc do lekarza wiec sie "lecze" w domu jakimis nic-niedającymi ferwexami... ehhh a jutro z mezem mamy male swieto- 5 lat znajomosci chcialam jakies ciacho upiec, ale nie mam formy![]() : D
|
|
|
|
|
#122 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Cytat:
![]() nie wiem c bym mogła jej kupic.Chyba tylko książeczki. Cytat:
u mnie wyglada to tak : 6-7 piers 10 desresk (tarte jabłko/deserek ze słoiczka) 12 obiadek(zupka warzywna) 14 piers 16 piers 20 piers 22 piers 00 piers 03 piers oj jakoś duzo tego mojego mleka wypija, ale to dlatego,ze nie chce pic nic innego, nie umie pic z butelki |
||
|
|
|
|
#123 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
hmmmm migotko ja uwazam, ze to, ze ty nie jesz miesa zaden argument przeciwko dawniu mieska dziecku... w miesku jest duzo zelaza i białka, cynk, pierwiastki oraz witaminy z grupy B... a w rybkach kwasy omega 3...
ale rob jak uwazasz... ja np nienawidze ryb a malej i tak bede je podawac, chociazby z zatkanym nosem... link: http://www.hipp.pl/?id=90 Edytowane przez gosiaczek071 Czas edycji: 2008-11-24 o 12:18 |
|
|
|
|
#124 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
a ja mam dzis dola, tz pojechal...moj maluszek chory i jeszcze zimno do tego...brrr
rybke juz podawalam wlasnie ze sloiczka, a tu nasz rozklad dnia: ok 6 rano mleczko 180ml 10- 10.30 mleczko 180ml zageszczone kleikiem 13-14- obiadek(miesno-warzywny) 16.30-17- owoce z kleikiem na mleku( kleiku robie gdzies tak 60ml+ sloiczek owocow) 20- po kąpaniu 180ml mleka zageszczonego kleikiem(czasami nie zje, wiec daje mu po godz lul poltorej na spiocha) |
|
|
|
|
#125 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
acha jeszcze zapomnialam napisac ze w miedzyczasie miedzy posilkami daje malemu chrupki, biszkopciki lub chlebe- i z mojego talerza tez lubi podjadac lakomczuszek...
co do prezentow to u nas w tym roku beda skromne bo tz w wojsku i fundusze niestety sa male- ale Bartus i tak ma duzo zabawek, poza tym nie wiem czy bedzie rozumial juz o co chodzi w tym wszystkim
|
|
|
|
|
#126 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 204
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
cześc dziewczyny
ja ryb jeszcze nie podawałam,ale mięso Olo już zjada od dawna:kurczak,cielęcina i wieprzowina(oczywiście w zupkach).Wczoraj zjadł na obiad pieczonego kurczaka z ziemniakami(niewiele,bo mu dużo nie dałam,ale się zajadał).Daje mu też bułeczkę drożdżową i chleb oraz biszkopty i chrupki.Oczywiscie owoce i różne deserki,czsami ze słoiczka,a czasami robione przeze mnie. W sobote bylismy na pizzy i Olo też z nami jadł pizzę(tą twardą końcówkę).Wyjątkowo był bardzo grzeczny. Napisałam ,że wyjatkowo,bo ostatnio nie mogę Go nigdzie zabrac,wstyd z powodu płaczu.Np. kiedy byłam z nim w pracy to był taki lament,bo na kogo nie spojrzał to w płacz.Poszlismy w piątek do "tesco" na zakupy to szybciej uciekałam niż weszłam,bo się rozpłakał i nie potrafiłam Go uspokoic, nawet wzięcie na rece nie pomogło. Nie wiem dlaczego tak płacze-może sie boi? Nie iwem ,czy Wam pisałam,ale mąż wyprowadził się ponownie z naszego łóżka i skończyły się nieprzespane noce,bo od momentu wyprowadzki Olo już sie nie budzi. migotko oczywiście zrobisz jak zechcesz,ale uważam,że jeśli decydujesz się na to by nie podawac mięsa to powinnaś jej robic czesciej badania krwi. |
|
|
|
|
#127 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
hej hej mam chwile więc piszę...
Ignaś jest wszędzie !!!! wszystkiego musi dotknąć, wszystko spróbować, wszędzie musi wleźć, gania za biednym Tymkiem, jest w ogóle superancki ![]() ![]() kiedy to się stało![]() gada caaaały czas, super siada, najbardziej jarają go miski kotów ;(, w nocy niestety budzi się nadal często, dobiera się do szafek, ma parę guzów, całuje swoe odbicie w lusterku w przedpokoju, raczkuje do mnie i się przytula Migotko, ja też myślę żebyś dawała małej mięsko - jest niezbędne do prawidłowej diety maluszka ![]() Mam pytanko - wszystkie ubranka dla dzieci kupujecie nowe? bo z tego co widzę, to chyba tak - chyba jestem jedną z nielicznych, która kupuje używane na allegro ![]() ostatnio udało mi się dorwać parę super body z długim rękawem które dla małego są podstawą na codzień - są najwygodniejsze ostatnimi czasy wprawiam się w gotowanie - coś mnie wzięło dzisiaj pieczona karkówka ![]() a zabawki już kupliśmy - garnuszek na klocuszek - który Ignasia interesuje o tyle że można coś do niego wrzucać i wyjmować szczeniaczek uczniaczek - dostanie na mikołaja i interaktywną piłkę - dostanie pod choinkę ![]() nasz jadłospis: ok 9 pierś + ok 90 ml ok 11 - deserek - utarte jabłko lub banan lub gruszka + ok 90 ml ok 14 pierś lub 120 ml ok 16 pierś lub 120 ml ok 18 zupka 200 ml ok 20 po kąpeli pierś + 180 ml zupy gotuję sama już od jakiegoś czasu, daję rybę albo mięsko z kurczaka/indyka + żółtko co parę dni, a tak codziennie to ziemniaki, marchew, seler, pietruszka, koperek i dodaję albo brokuły, albo buraka, albo cukinię, albo brukselkę itd itp. ![]() ula b - to taki czas, że często maluchy zaczynają się bać i płaczą - przejdzie mu ![]() a z moim jest dokładnie odwrotnie - takie cygańskie dziecko - wszędzie i do wszystkich pójdzie ![]() np. w sobotę pierwszy raz byliśmy z nim w supermarkecie - chcieliśmy pokazać mu zabawki i zobaczyć jak na nie zareaguje i po pierwszym małym szoku, że tyle ludzi i głośno siedział sobie w leżaczku, gryzł co udało mu się złapać z kosza i gadał i gadał i gadał...i tak ponad godzinę!!! Edytowane przez 993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 Czas edycji: 2008-11-24 o 14:03 |
|
|
|
|
#128 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
teso super ze maly taki ruchliwy, ja nadal czekam heh............. powiedz mi tak szczezrze- czy to po tych cwiczeniach???? daj choć iskierkę nadziei....
ja tez jyupuje uzywane z allegro... lubie buszowac po sklepach co prawda i cos wyszukac zawzszde dla malej, ale ostatnio npzakupilam na allegro uzywane spodnie ocieplane bawełną i bluze... ja czesto wchodze na aukcje konczące się i zazwyczaj tam wyszukuje czegos... no i czasem o jakiego luopmu skocze ale w sumie bylam ze 3 razy i tylko raz malej cos kuopilam i to z takich wierzchnch rzecvzy, np body bym nie kupila z luopmu, nie wiem czemu... o moja mala dorwala sie do reklamowki spod fotela i wytarghala z niej stare puzzle piankowe i wlasnie je zjada... heh.... teso a jak piszesz +90 ml to masz na mysli mleko modyf.???? ula szkoda ze maly tak wariuje w sklepach i wsrod ludzi... mi sie wydaje ze wlansie na odwrot powinnas robvic, tzn jak chcesz ale ja bym malej mojej nie separowala tak od wsyztskich jakby tak robila jak twoj Olo... Ale nie wydaje mi sie zeby sie bał, bo keidy pisalas chyba ze bralas go i mu sie podobalo (chyba ze to nie ty...?...) Edytowane przez gosiaczek071 Czas edycji: 2008-11-24 o 13:38 |
|
|
|
|
#129 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
teso ja tez kupuje na allegro, ostatnio chocby nawet-
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=478552464 http://www.allegro.pl/item479374478_...ca_h_m_86.html gosiaczku ja cwicze pare dni ale na prawde widze poprawe- Bartek przewraca sie z brzucha na plecy i na odwrot kiedy tylko chce, zaczyna nozki pod brzuszek podciagac- i ciesze sie z tego strasznie ![]() ula b- Twoj maluch zapewne sie boi obcych- taki okres- moj tak na lekarzy reaguje- kasia sloneczko moze potwierdzic- na ost badaniu darl sie cale 30 min jak juz tylko zobaczyl ta lekarke ale tak w sklepie to nie
|
|
|
|
|
#130 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Cytat:
![]() tak czy siak to te ćwiczenia na pewno pomagają i polecam je każdemu więc idź do niej z Hanią koniecznie !!! i cierpliwości cierpliwości cierpliwości Hania się rozkręci zobaczysz aha i 90 ml - to modyfikowane ![]() Kasia-Słoneczko - co do tego ćwiczenia to tak jak pisałam, dziecko musi być na czworakach i tak się nim huśta w przód i w tył, trzymając przy tym za bioderka - może Twoje ćwiczenie jest troszkę inne albo chodzi nam o to samo tylko ja trochę inaczej je robię nie wiem..nooo to dobrze, że nie jestem sama z tym Allegro - Susolka fajny zestaw z tymi spodenkami
Edytowane przez 993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 Czas edycji: 2008-11-24 o 14:36 |
|
|
|
|
|
#131 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Ja już dawno rybkę podaję - z gerbera - ryba w jarzynkach po grecku - mała ja uwielbia. Zaczęła też już wcinać nie tylko ciapki ale też dania z grudkami - ryżem, kluzeczkami i wrzywami w cząstkach.
Ciuszki najczęściej kupuje używane na all, sama też sprzedaje jak już z nich wyrośnie. U nas jedzonko wygląda tak: 9-10 - kaszka na bebilonie - 80 - 100 ml 12 - kaszka na bebilonie - 100 - 140 ml 13:30 - 14 - obiadek 15 - kaszka na bebilonie - 100 ml 16 - kasza manna na soku/ kisiel /budyń 18 - kaszka na bebilonie - 100 ml - 140 ml 20:30 kaszka na dobry sen - 200 ml wartości w ml podane orientacyjnie - różnie Sashka zjada ![]() Co do zabawek - oczywiście i my cos mamy zamiar kupić Sashce na mikołaja i pod choinkę
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
|
|
|
|
#132 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
susola fajny sweter i spodnie!
ja kupilam amlej ostatnio tą bluze: http://www.allegro.pl/item473921469_473921469.html aha pozwolilam sovbie luknąc co kupilas, fajne te fioletowe buciki.... chyba sobie tez takie sprawię tylko ta szpila.... wysoka.... daphne... duzo tej kaszki masz. heh... teso pojde pojde tylko musimy wyzdrowiec obie.... moja mala ma takeigo wariata dzis ze nie moge... az zapominam ze chora jestem... to udaje ze chce spac, potem nagle dostaje warioata, odkrywa sie i przykrywa, bawi sie smokiem, ostatnio u nas furore robia zasłony- jak przewijam mala w pokoju- na przewwijaku, to na zaczepiazaslone i sie do niej smieje, targa nią i ceka az zaczne ruszac... i obkreca sie w lozlku, wyrzuca szczebelki (o chyba sie walnela ide) edit: zasnela...w koncu... moge cos zjesc, heh... Edytowane przez gosiaczek071 Czas edycji: 2008-11-24 o 15:08 |
|
|
|
|
#133 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Zapomniała dodać, że Sashk w międzyczasie dostaje bułeczkę, chlebek, biszkopta itp.
Gosiaczek, mała nie uznaje nic żadkiego - nie chce samego mleka ani nie pije
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
|
|
|
|
#134 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
gosiaczek071
Nie wiem czy cos to da bo Ewa jest dzieckiem cycowym ale jej karmienie wygląda tak (wartości orientacyjne czasami jest o 10-20 ml wiecej czasem mniej): 8-9 - cyc 11 - cyc 13 - 14 - obiadek tzn. pseudo obiadek bo młoda nie lubi warzyw wiec dostaje tyle obiadku ile da jej się wcisnąć,(średnio 30-50 ml) do tego misowy ogródek (dyniowy lub szpinakowy) na moim mleku ile da się wcisnąć (50-60 ml) i na koniec pierś by się najadła do końca 15 - 16 - cyc 18 - deserek 130 ml 2 razy w tygodniu dodaję do deserku 2-3 łyzeczki avocado 21 - 130 ml Sinlac-u ma moim mleku W miedzyczasie Ewa dostaje skórke od chleba, biszkopta, kawałek zimnego głąba z kapusty lub marchewkę do wbijania zebów i masowania dziaseł, cos odemnie z talerz jak jem obiad (troszke zupki, troche ziemniaczka z masełkiem, zgnieciona brukselke itp.) a i ok. 80 ml soczku do picia z róznym stopniu rozcieńczenia wodą (jak mało chce pic to malo wody w soku jak bardzo duzo pije to nawet 1/3 soku i 2/3 wody). Oczywiście ten cykl jest zaburzony jak gdzies wychodzimy. No i na spacerze udaje mi sie w nia zawsze wcisnac 160 ml mleka (czasami wypada to jako 1 z posiłków czasami wypada jako dodatkowy).
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki |
|
|
|
|
#135 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Hej, a u mnie tak:
ok.: 7:30 - cyc 10:00 - kaszka ryżowa na wodzie (ile zje, na oko) + owoce (max. pól słoiczka) 13:30 - mleko (moje z butli) 15:00 - obiadek (ilość ok. mały słoiczek, najczęściej gotowany przeze mnie, z mięskiem);czasami od razu jeszcze cyc na deser ![]() 16:30 - cyc 18:00 - kaszka ryżowa lub kukurydziana na wodzie (ile zje, na oko) z owocami (ok. pół słoiczka) i żółtkiem (co drugi dzień) 19:00 - cyc po północy - cyc nad ranem - cyc + czasami flipsy, jakieś picie - soczek (nie lubi) herbatka, woda Ja raczej nie kupuję na allegro głównie z tego powodu, że lubię ciuszki widzieć na własne oczy, pomacać. Na lumpki sama nie mam czasu, ale siostra czasami kupuje mi super markowe rzeczy w lumpku. - ale też tylko te wierzchnie- sukieneczki, spodenki. Body kupuje nowe. Ja coś kupie małej, ale bez wariacji. I tak najbardziej lubi się bawić nie zabawkami - np. wkładać i wyjmować różności z pudełka po butach. Dziś fajnie bawiłyśmy się turlając do siebie piłeczkę z kiosku za grosze. Koło roczku kupie jej taki jeździk, a teraz muszę do domu kupić piramidkę, bo mamy tylko u babci. Mała bardzo lubi się bawić lampką - duszkiem z ikea - taka całą gumową świecąca na niebiesko - polecam. A najbardziej i tak lubi zbierać małe śmietki z podłogi i pakować je do buzi ![]() gosiaczek - życzę zdrówka dla Was obydwu! I nie przejmuj się nic tempem rozwoju swojej Hani. I co z tego, że zacznie chodzić trochę później? Za rok tak czy siak będzie biegać ulab - faktycznie takie zachowanie może być chwilowe i jest raczej normalne dla dzieciaków w wieku naszych.m Moja Milenka od 3 dni marudzi w wannie - chce wychodzić, płakać - też nie mam pojęcia co jej się odwidziało??? jeszcze kulka dni temu przepadała za kąpielą. Nic nie zmieniłam
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#136 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
U nas z jedzonkiem wygląda tak:
7.30 sinlac ok 120 ml 9.30-10.00 mleczko 210 ml 12.30- 13.00 obiadek (zupka z mięskiem) ok 150 ml 16.00- 16.30 sinlac z owockiem (jabłko surowe albo pieczone, banan, gruszka) 19.00 240 ml mleczka Ryb jeszcze nie daje, w piątek mam wizyte u lekarki to sie spytam czy mogę. Poza tym niunia dostaje do spróbowania wszystko co ja jem ( w minimalnych ilościach) Dzisiaj jadła pieroga ruskiego, kanapki z salami i pizze ![]() Co do ciuszków ja też czasem kupuje używane oprócz bodziaków i śpiochów, głównie na alegro a na początku grudnia zamierzam się wybrać na łażenie po lumpkach. U nas też furorę robią zabawki nie-zabawki. Najlepszy jest pilot od telewizora
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-19161.png |
|
|
|
|
#137 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
ah no tak ja zapomnialam ze u nas tez najl;epszy na swiecie jest czarny pilot od TV. dostala nawet swoj na wlasnosc- szary i oczywiscie ten jest be i najlepszy jest czarny... poza tym szał na telefon, butelka po wodzie tez jest ok, sczezgolnie po POWERADE
![]() marcelina dziekuje w sumie tak moją małą dzis obserwowałam i ona po swojemu sie rusza... przemieszcza sie trroszke, moze nie na duze odleglosci ale po swojemu jakos zawsze zejdzie z puzzli albo wlezie pod kanape heh.... smieci nie zbiera ale zauwaza male przedmioty i dzis probowala cos tam chwycic z podlogi... a ze mna sie cos naperawde nieddobrego dzieje, heh jak mala plakala podczas ubeirania juz po kapieli to mi tak w uszach huczało ze nie moglam wytrzymac musialam natychmiast wyjsc z lazienki i maz dokonczyl ja ubrac... poszlabym do lekarza ale nie mam jak poza tym mnie mam dobrego... ehhh jak do konca tyg nie minie to chyba naprawde gdzies pojde no i czarno widze moj egzamin w piatek i kolo w sobote... wogole chyba nie skoncze licencjatu w tym roku...szkoda ![]() ok idziemy ogladac z mezem opowiesci z narni ksiaze caspian takie male kino w domku ![]() ![]() aha ja ostatnio dalam malej chlebka do buzi z maselkiem, doslownie odrobinke, zgnieciony kawaleczek i smakowal jej, tzn byla zdziwiona co to ale żuła po swojemu... A piętki dajecie od białego chelba czy odciemnego? czy bez znaczenia?? |
|
|
|
|
#138 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
gosiaczek, z tego co wiem, to pieczywo białe, bo jest lekko strawne. A po roczku mieszane - razowe i białe.
U mnie też butelki po wodzie albo i z wodą robią furorę I wyjmowanie chusteczek higienicznych jednej za drugą z dużej paczki. Oraz rozwijanie papieru toaletowego i rwanie go na kawałki.![]() Tanie i powszechnie dostępne zabawki ![]() A wczoraj Milka dala popis na całego - stawała w łóżku, chwytała się zagłówka i piszcząc puszczała się i rzucała do tyłu upadając na poduszki - zaśmiewając się przy tym. Marcel się dołączył - normalnie wariactwo przed spaniem. |
|
|
|
|
#139 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Papier toaletowy to u nas też hicior. I wszystkie butelki. Nasypałam jej do jednej koraliki w różnych kolorach i bardzo lubi się tym bawić, ale najbardziej lubi jak jej puszczam filmiki z nią w roli głównej w moim telefonie. Jak słyszy swoje piski to się aż trzęsie z radości
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-19161.png |
|
|
|
|
#140 | ||||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Cytat:
gorzej, ze budzi sie tez czesciej niz na karmienie albo wybudza na jakas godzine lub czasem dwie! to mnie dopiero wytraca z rownowagi... juz nie pamietam co to przespana noc. jednak gdyby to bylo tylko jedno budzenie, po ktorym natychmiast by zasypiala, to byloby super!Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
[1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;9841965]Mam pytanko - wszystkie ubranka dla dzieci kupujecie nowe? bo z tego co widzę, to chyba tak - chyba jestem jedną z nielicznych, która kupuje używane na allegro ![]() ostatnio udało mi się dorwać parę super body z długim rękawem które dla małego są podstawą na codzień - są najwygodniejsze !!![/quote]zdarza mi sie kupowac na allegro. tak, jak gosiaczek071 wchodze na konczace sie aukcje i na spontana robie czasem jakies zakupy. mozna trafic naprawde w dobrym stanie firmowki. choc ostatnio sie troche nacielam, bo kupilam od jednego sprzedawcy kilkanascie rzeczy, sadzac, ze to po ich dzieciach, a to byly z lumpeksu rzeczy - wiekszosc na szczescie w dobrym stanie, ale jednak to nie to samo co z prywatnego domu. [1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;9841965]nasz jadłospis: ok 9 pierś + ok 90 ml ok 11 - deserek - utarte jabłko lub banan lub gruszka + ok 90 ml ok 14 pierś lub 120 ml ok 16 pierś lub 120 ml ok 18 zupka 200 ml ok 20 po kąpeli pierś + 180 ml!!![/quote] a od czego to zalezy czy dajesz piers czy modyfikowane?? i czy laktacja ci od tego nie wariuje? [1=993cbb8736fd7ff43d80e12 db3e1b3b563c869fb_62bf7e9 75b609;9841965]np. w sobotę pierwszy raz byliśmy z nim w supermarkecie - chcieliśmy pokazać mu zabawki i zobaczyć jak na nie zareaguje i po pierwszym małym szoku, że tyle ludzi i głośno siedział sobie w leżaczku, gryzł co udało mu się złapać z kosza i gadał i gadał i gadał...i tak ponad godzinę!!![/quote] moja tez ostatnio byla ze mna po raz pierwszy w hipermarkecie. ogladala wszytsko z zaciekaweieniem i tez gryzla co tam jej sie udalo siegnac, hehe. Cytat:
|
||||||
|
|
|
|
#141 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
u nas karminie wygląda tak
ok6-7 cyc ~9 - deserek, najczęsiej starte jabłuszko albo inny owoc (brzoskwinia, sliwka) ~10- cyc ~ 13 zupka, gotowane przeze mnie +królik lub żółtko zamiennie co drugi dzień ~15.30 cyc ~ 18 - kaszka na dobry sen ~ 19 po kpaieli 2 cyce ~00 - cyc ~ 4-5 cyc w miedzy czasie soczek lub herbatka ok 100 ml. udało mi się do tej pory uzywać produktów z własnej działki. teściowie maja kurki więc mamy świeże jajka, i miesko z królika od wójka ze wsi. Sporo owocków mam zamrozonych. Jeszcze nie kupowałam słoiczków ale mam spore zapasy sprawdzonego jedzonka kupiłam małej niekapka z lovi (czy jakoś tak) i ładnie z niego pije, od razu załapała do czego słuzy. zdolne to moje dziecie. dziś tez niesmiało zaczeła raczkować do przodu zrobiła jakieś 20 cm, dobre i to bo do tej pory to raczkowała do tyłu. gosiaczku ja bym na twoim miejscu spróbowała jakos zorganizowac opieke nad Hnia i wybrałabym sie do lekarza, po co masz sie męczyć. eanax z tym głąbem z kapusty to mnie zagiełas , nie wpadłabym na tou mnie z brzuchem troche lepiej, dzięki za odp. uciekam do tz bo grzeje łóżeczko ![]() dobrej nocki
__________________
|
|
|
|
|
#142 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Cytat:
u nas tez cwieczenia pomagaja i to widac. mlody dzisiaj dosyc intensywnie probowal raczkowac. robil kilka kroczkow tak i sie rozjezdzal ale widac ze teraz to juz powazne proby raczkowania. no i z pozycji raczka usiluje siadac, raz mu sie nawet udalo, a staje przy czym tylko sie da choc mu raczej nie pozwalam. Cytat:
powiem wam ze to jest wielka niesparwiedliwosc. aleksander wcina najeiwecej a jest najchudszy chyba ma przemiane materii po mamusi. no same zobaczcie ile on zjada:ok 6- cyc ok 9-sniadanie-kleik ryzowy albo sinlac z pol sloiczka owocow czyli 190 ml papki ok 10- cyc ok 13 obiad-danie miesne albo rybne + co drugi dzien pol zoltka 190 ml po obiedzie na dopchanie cyc ok 15.30-16 deserek 180 ml owocow lub jogurtu ok 18.30 kolacja kaszka sinlac z warzywami lub danie warzywne z kleikiem ryzowym w sumie ok 190 ml ok 20 cyc 2 szt aha no i zapomnialam o dwoch karmieniach w nocy eenax glab kapusty?? jestem zaskoczona nie wpadlabym na to. ale moje dziecie nie ma zebow wiec nie mialby jak tego gryzc
Edytowane przez kasia_sloneczko Czas edycji: 2008-11-24 o 22:43 |
||
|
|
|
|
#143 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Sashka coś mi po sinlacu ulewała - odstawiłam i ulewa mniej...
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
|
|
|
|
#144 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Cytat:
kasiu mam pytanie to danie miesne 190 ml to wlasnej roboty??? czy skąd masz takie wielkie sloiki??ja najwieksze jakie mam maja po 130 g... a ten deserek 180 ml to o jakim mowisz? tez ze sloiczka?? czy sama np rkoisz lub gnieciesz owoce i ci wychodzi az tyle????bo to faktycznie duzo heh, nzastanawiam się skad takie duze porcje- jesli mowa o sloikach ...?? ja kiedys na poczatku dawalam malej sinlac, no dawalam to za duzo powiedziane-raz sporobowalam dac i nie chciala za nic... takze u nas tylko kaszka... i to ja jej robie ze 150 ml... i calej nie zje zawsze... hmmm ![]() susola-kasia a co wy razem tam wchodziłyście?? a nie byłyscie przypadkiem umowione co pol godz?? hmmmm ja mam nadziej sie tam umowic na przyszly tydzien... dzis obralam hance duzą marchew i dalam do bawienia, jaki szał gryzła, miętoliła ją, ciamkała... jak wypdla to złość ale jakos tam sie do niej doczłapala w koncu... teraz lezy i wali w podloge:d![]() ![]() aaa sluchajcie!!! wczotraj po kapeili hanulka nie za duzo zjadla. Zostawila ze 100 ml... ale ze zasnela przy butli to ją odlozylam i poslzismy sobie ogladac film... ok 22.30 zaczela poplakiwac... pomyslama ze zrobie jej chociaz 120 ml mleczka bo moze zgłodniala skoro nie zjadla wszytskeigo, myslaakm ze zje malo a ona na spokojnie wtrąbila wszytsko i spala CAŁĄ NOC bez marusdzenia, bez budzenia i bez smoka
|
|
|
|
|
|
#145 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
kasia_sloneczko: rzeczywiscie ilosci, jak dla mnie, a wlasciwie dla mojej corki, to wrecz kosmiczne!
![]() gosiaczek071: u nas niestety na odwrot, bo nocka ciezka. corcia pobila kolejny rekord, bo od 0.15 do 3.45 spala moze z pol godziny, a reszte czasu stekala i biedna nie mogla zasnac...taka przerwe mialam... na szcescie nie placze w takich sytuacjach, ale wlasnie postekuje i sie przewraca, zmienia pozycje itp. mnie juz nerwy ponosily, a przeciez ona niczemu winna. ech, kiedy to sie skonczy... zeby chociaz rano pospala, ale niestety, tradycyjnie okolo 6.45 pobudka. skad to dziecko ma potem tyle energii w ciagu dnia??? |
|
|
|
|
#146 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 636
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Witam z rana
![]() U nas jak narazie niewielkie postępy ale Nikola fajnie się przemieszcza. Jak siedzi i chce poruszyć się do przodu to tak fajnie podskakuje na siedząco a jak do tyłu to robi takie wygibasy, że hej. Śmiesznie układa nogi i rękoma się odpycha. W dalszym ciągu wstaje często w nocy ale je 2-3 razy. Pomaga układanie na brzuszku bo wtedy potrafi jednym ciągiem przespać 3-4 godziny Chlebek daję biały i mała bardzo dobrze już sobie radzi z gryzieniem i połykaniem. Z talerza troszkę bałam się podawać i jeżeli już to jakieś mikroskopijne ilości ale widzę, że wiele z Was to robi więc i ja będę. Ubranek sporo kupiłam jak byłam w ciąży. Kupowałam też te większe jak było coś fajnego i teraz jest jak znalazł. Jak dokupuję to raczej nowe bo nie mam jak chodzić po lumpkach albo bardzo rzadko. Acha Nikola zrobiła się leniem do jedzenia. Pierwsze łyżeczki zupki zjada bardzo ładnie otwiera sama buźke ale po kilku przestaje. Mieli jedzenie w buzi i mieli. W końcu połknie i muszę sposobem ją otworzyć lub zabawić. Teraz karmienie trwa min pół godziny. Nie wiem co się jej porobiło ![]() I widzę, że podobne zabawki mają nasze dzieci czyli piloty, telefony, butelki itp. Chociaż wczoraj bylismy z mężem na zakupach i był bączek na baterie. Kupiliśmy jej bo taki sam ma moja siostra cioteczka i Nikola fajnie się nim bawiła. Bedzie to prezent na Mikołaja (6.12).
__________________
Nikolka |
|
|
|
|
#147 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
dziewczyny zapomnialam tam napisac: hani sie zrobilo wokol ust czerwone i suche "coś"... nie wiem jak sie pozbyc tego, smaruje wazelina i nic, posmarowalam alantanem i etz niec... to moze byc od smoka i sliny no ale w nocy i do spania tylko ma go i zreszta zazwyczaj jej wypada... czy mialyscie tez taki problem? jakies rady na to???
ide inhalowac... heh i widziałam ray... heh no npiasz co tam u was....
Edytowane przez gosiaczek071 Czas edycji: 2008-11-25 o 10:53 |
|
|
|
|
#148 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Cytat:
a ja mam gradówkę pod górną powieką - masakra !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy |
|
|
|
|
|
#149 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Cytat:
musisz poszukać na półkach, na pewno znajdziesz papryczka - co do naszego jadłospisu to rzeczywiście źle napisałam, powinno być pierś x 2 i/lub 120 ml, gdyż zazwyczaj oprócz piersi wypija jeszcze ok. 120 ml, bo same piersi to za mało , a gdy gdzieś wychodzę to daje mu tylko z butli.a ja bije się sama ze sobą żeby w końcu się odważyć i zacząć uczyć małego spać w łóżeczku - wiecie jaka to dla mnie stresująca sytuacja???!!! próbuje go wkładać ale co ja go na plecy + smok i pielucha na buzie to od razu płacze, po czym leży chwilkę, wzdycha i... to by było na tyle bo od razu siada... kurcze strasznie się tym stresuje ;( a wczorajszy dzień zaliczam do masakrycznych - mały przez cały czas tak marudził, że hej, to nie, tamto nie, wspinał się na mnie, chciał się przytulać, potem odpychał, nic go nie interesowało no może z sekundę... ahhh .. i nie wiem przez co... może zęby... zobaczymy jak będzie dzisiaj... Edytowane przez 993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 Czas edycji: 2008-11-25 o 11:55 |
|
|
|
|
|
#150 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
witam- jakis czas mnie nie było jakos nie mam kiedy zajrzec - mam urwanie głowy ostatnio -Marcelinka marudzi płacze jeczy przez to zabkowanie- nie śpie po nocach mała budzi sie co pół godziny lub co godzine i jestem wykonczona baterie mi juz siadaja
z jedzeniem u nas tez nienajlepiej -a najlepsze ze Marcelcia sie go nie domaga i nie wiem dlaczego 8 cyc 10 cyc lub kaszka nestle która pluje wiec zadne to jedzenie ![]() 12 cyc 14-15 obiadek pol słoiczka z bieda na poczatku je ładnie otwiera buzke a pozniej odrazu ma odruch wymiotny i koniec po wszystkiemu ![]() po obiadku jeszcze popije czyli cyc no i w miedzy czasie sie napije troszke i je dopiero po kapieli czyli ok. 19-20 aha jeszcze ok. 17-18 zje ze 3 łyzki deserku i tez ja pozniej odrzuca odruch wymiotny. po kapaniu zasnie i po godzinie juz budzi sie i tak cała noc ostatnio sie dzieje a ja padam na twarz Marcelinka juz dostała pierwszy prezent Mikołajkowy dlatego wczesniej bo przyleciala ciocia z Irlandii i juz jutro odlatuje -kupila jej tego pieska uczniaczka jest świetny Ja tez nie kupuje małej zabawek bo ma ich tyle ze masakra -dziadek szalał na poczatku i zanim mMarcelka urosnie to bedzie miec wszystko i co za radosc na Mikołaja czy gwiazdkę jak juz wszystko jest w domu- zakazałam kupowania czgokolwiek bez okazji -no chyba ze ciuszki no to inna sprawa ale zabawek ma az za tyle. beda urodzinki moga kupic cos czy na gwiazdke czy na Mikołaja czy na dzien dziecka np. Za moich czasow to nie mogłam sie doczekac mikołaja bo wiedziałam ze mi przyniesie malowanke czy pomarańcza -dawniej niec w sklepach nie było i jak sie dostało czekolade czy princpolo to było radosci jak nie wiem. co do okresu to nadal u mnie brak. co do kremu nivea na kazda pogode to nie mowiłam ze lato-zima tylko np jak jest deszcz ,wiatr czy mróz na lato miałam tez z nivea tylko ten z faktorem 30 No i tyle mojego Marcelka sie obudziła i musze spadac to tyle mojego -ide bo Marcelinka wstała moze wrzuce jakas fote jak bede miec chwilke pa
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:00.












w sumie tak moją małą dzis obserwowałam i ona po swojemu sie rusza... przemieszcza sie trroszke, moze nie na duze odleglosci ale po swojemu jakos zawsze zejdzie z puzzli albo wlezie pod kanape 


gorzej, ze budzi sie tez czesciej niz na karmienie albo wybudza na jakas godzine lub czasem dwie! to mnie dopiero wytraca z rownowagi... juz nie pamietam co to przespana noc. jednak gdyby to bylo tylko jedno budzenie, po ktorym natychmiast by zasypiala, to byloby super!
