Wasze ulubione miejsca do jazdy w Polsce

[palisia]

Oh jak cudownie, że wszyscy się "rzucili" na Białki, Szczyrki, Zakopane, a moje kochane Bieszczady zostawili w spokoju

[Karmenka]

Ja w tym roku w Białce jeździłam (Kotelnica) i na Jurgowie też. Ten drugi stok zdecydowanie lepszy, mniej ludzi, stok nie za łatwy, ale trudny też nie. No a w Białce masa ludzi po świętach się pojawiła i o ile w drugi dzień świąt nie czekałam do wyciągu tylko od razu do bramek się wjeżdżało o tyle już 28 kolejka była ogromna.

[eFkaS]

Tak właśnie Zieleniec - jak nigdzie nie ma śniegu to tam jest szansa, że będzie!

[201606242139]

A ja uwielbiam Małe Ciche!

[anius_7]

a dla mnie zdecydowanie Szrenica w Szklarskiej! Trasy zróżnicowane i dobrze przystosowane, każdy znajdzie coś dla siebie Ostatnio jeździłam na Nosalu i tam albo jeździ się na oślich łączkach, które nudzą się po pierwszym zjeździe albo jeździ się na tak stromej trasie, że człowiek ma ochotę zawrócić wyciągiem na dół Oczywiście wszystko zależy od posiadanych umiejętności, moje są na średnim poziomie, więc trudniejsza trasa na Nosalu mnie przeraziła

[kataria19]

Ja zawsze bylam, jestem i bede za Bialka, jesli chodzi o Polske. Fajne stoki, dobrze przygotowane. Minus - ludzie. Ale jesli zna sie dobrze Bialke to wie sie w ktorych godzinach jest dosyc swobodny stok

[DsC]

Napisane przez Bar_Bara

Jednak wylądowaliśmy na czantorii, kolejka duża a stok fajny ale bardzo oblodzony, chcieliśmy pojechać dalej ale w kierunku Wisły był straszny korek wiec nie było co się w niego pchać. ogólnie czantorie polecam tylko zazwyczaj sporo tam ludzi.

Jeśli chodzi o Wisłę to polecam Soszów. Dużo ciekawych tras, wyciąg krzesełkowy i orczyk, dobry grzaniec na górze ... Weekendami dużo ludzi, co powoduje 10-minutową kolejkę do wyciągu, ale za to przyjemny zjazd! ... Co prawda byłam w zeszłym roku i byłam bardzo zadowolona - mimo, że to był mój 4 raz na nartach
W tym roku dopiero się tam wybieram. Najpierw moi "kompani" muszą się nauczyć na mniejszej

[Nixie]

Ja też uwielbiam Soszów, jest to mój ulubiony stok. Jeżeli jest otwarta trasa z samej góry to się sunie 1900 m w dół. Dobre nachylenie, w miarę szeroko, cudnie Byłam w tym sezonie 4 razy i za każdym razem było pieknie, w sobotę też jadę

[DsC]

Też pojadę w weekend, jeśli spadnie trochę śniegu. Byłam wczoraj, warunki średnie. Da się jezdzić, ale mokry śnieg.

[Dagusiowa87]

Witam witam witam,

potrzebuję szybką odpowiedź mam zamiar dziś jechać na narty, na których nie jeździłam, więc będę się uczyć, ale jest -15 stopni.....czy w takie warunki warto???please. Podobno jest duża różnica między taką dużą minusową, a znacznie niższą. Warto, czy nie? z góry dzięki

[madzieeek]

Ja kochałam wręcz Białkę, zresztą pisałam tutaj o tym
Tam zaczynałam. Ale w tym sezonie wybrałam się tam tylko raz - na rozgrzewkę, jak jeszcze nic innego nie jeździło
I teraz uważam, że Białka to dla początkujących. Mnie już się tam nudzi, a jeżdżę dopiero trzeci sezon (na desce). Za krótko, za płasko i przede wszystkim za duuuużo ludzi.
Skusiłam się też na Jurgów w końcu - i tam o wiele lepiej i widoki ładniejsze.
Ale odkąd odkryłam przyjemność z jazdy na Słowacji, to nie mam ochoty wracać na polskie stoki ( a dziwiłam się znajomym - wielbicielom Dolomitów, że w PL nie chcą jeździć...takie to snobistyczne było dla mnie ).
Bardzo lubię teraz Chopok, a z bliższych Tatrząńską Łomnicę, Strebskie Pleso i ostatnio odkryte Rohace - tylko 30 km od granicy w Chyżnem, więc jak mam wybierać Białka czy Rohace, to bez wahania wybieram to drugie. Stok długi, szeroki i prawie pusty, ceny porównywalne do Białki (a w knajpie to nawet taniej!).
Jak tak patrzę na kamerki z Białki, to aż wierzyć mi się nie chce, że mogłam jeździć w takim tłumie

[Ola_1983]

No w Soszowie jest cudownie. Tylko śnieg, żeby nie był mokry... i te kolejki czasem... Ogólnie polecam Soszów i bardzo sobie chwalę.

[madzieeek]

Napisane przez jolazawadzka

a jak różnice w cenach karnetów? właśnie chciałam się wybrać jeszcze w tym sezonie do Białki, ale też przerażają mnie ilości ludzi w kolejkach na dole i na samym stoku :/

Chopok - 31e, Łomnica i Strebskie - 26e - wg oficjalnych cenników (karnet na cały dzień)
Rohace - nieco tańsze, zdaje się coś koło 22 e.

Z tym, ze ja jeżdżę najczęściej na zorganizowane wyjazdy z grupą, z związku z czym zawsze jest jakiś rabat na karnety (5-10%) - za karnet na cały dzień na Rohacach (9-16) płaciłam ostatnio 21 euro, w tym 3 euro kaucja, więc wychodzi 18e - jak dla mnie super, bo jazda nieporównywalnie lepsza niż w Białce.

[mirandi]

Jeśli ktoś mieszka na Podkarpaciu to polecam Przemyśl. Stok jest niemal w centrum miasta Brak problemów z dojazdem.

Stok ma trzy trasy o róznym stopniu trudności. Dla początkujących jest ośla łączka. Do tego wypożyczalnia, tor saneczkowy i gastronomia. Ceny przystępne. Polecam

[_Gosiaczek_]

Czy był ktoś może w Wieżycy? Wybieram się pierwszy raz, nigdy przenigdy nie jeździłam. Cały czas się zastanawiam od czego zacząć, narty czy deska. W sumie sprzęt wypożyczany, więc nikt mi nie broni spróbować obydwu

[Dzastin08]

Ja byłam w połowie stycznia w Zakopanym i tylko zjezdzaliśmy na Szymoszkowej, warunki były ok.
Załuję tylko że nie wybraliśmy się na Białkę... ale cóż,może innym razem.

[ashe]

Napisane przez _Gosiaczek_

Czy był ktoś może w Wieżycy? Wybieram się pierwszy raz, nigdy przenigdy nie jeździłam. Cały czas się zastanawiam od czego zacząć, narty czy deska. W sumie sprzęt wypożyczany, więc nikt mi nie broni spróbować obydwu

ja byłam kilka razy w zeszłym roku na wieżycy ( i koszałkowo i kotlinka) do nauki dużo lepsza kotlinka choć na koszałkowie jest ośla łączka, wyciągi to oczywiście orczyki i na Koszałkowie (bo my z mężem na deskach) gość od wyciągu nam pomagał się nauczyć ustawiać i potem włączał dopiero wyciąg i 4 razy i orczyk opanowany, a deska czy narty to zależy co ci się bardziej spodoba, znajomy jednego roku uczył się na nartach rok później na desce i deskę opanował w 2 dni i juz tak zostało

[_Gosiaczek_]

ashe dziękuje za odpowiedź
A możesz polecić jakiś nocleg? Ofert jest sporo ale jeśli macie jakiś sprawdzony to fajnie byłoby skorzystać z czyjejś wiedzy

[ashe]

ja mieszkałam jeszcze rok temu niedaleko wiec z noclegami niestety nie pomogę.
Ja za to za niecałe dwa tyg do Czech wybywam

[Beacia]

Ja lubiłam jeździć do Białki ale właśnie za dużo ludzi było. Kolejki masakryczne i zero przyjemności ze zjazdu. Potem był Jurgów gdzie z rana jest bardzo fajnie, a trasy są bardziej ambitne niż w Białce.
I w końcu z lenistwa został mi Zadział (rejon Nowy Targ). Jest tam jeden wyciąg, nie za długi stok ale mi wystarcza

[kafra]

A ja najbardziej lubię Kaspro. Pojechaliśmy w pierwszym tygodniu warszawskich ferii i było puściutko. Wstawaliśmy jak biali o dziewiątej rano, zjadaliśmy śniadanko i niespiesznie udawaliśmy się do Kuźnic gdzie pani w kasie uśmiechała się szeroko na nasz widok bo wreszcie miał co robić. Widoczność na górze była słaba(to nawet lepiej, bo jak mniej widzisz, to się nie boisz) za to śniegu około 2m. Nigdy w życiu nie jeździłam w takich warunkach na Kasprpo - Beskid, Pośredni, Świński Kocioł, nawet padaki na starym FIS'ie. Miałam trzy samotne zjazdy na Gąsienicowej, żywego duch nie było.

[Ekstazaa]

Kasprowy Wierch- Goryczkowa i Gąsienicowa, zdecydowanie Goryczkową to mogłabym jeździć cały dzień. Jedyne co strasznie w niej dobija to okropnie wolny i dość stary wyciąg krzesełkowy. No i ogromnym jak dla mnie plusem jest to, że są tam miejsca, gdzie zbaczając z trasy można pojeździć na świeżym śniegu, gdzie nikt wcześniej nie stąpał, cudeńko! <3 No, ale są to trudne trasy, na pewno nie dla początkujących. Strome, miejscami okropnie oblodzone, no i przede wszystkim można nabrać zabójczej prędkości! W każdym razie, Kasprowy to mój faworyt w Polsce.
A z delikatnych stoków to myślę że Białka jest w porządku, tylko te kolejki.. Wieczorami jest najlepiej, bo wtedy mało ludzi i prawie się nie czeka

[sylwka321]

Napisane przez anius_7

a dla mnie zdecydowanie Szrenica w Szklarskiej! Trasy zróżnicowane i dobrze przystosowane, każdy znajdzie coś dla siebie

Fakt trasy są ok, różne poziomy trudności jednak wyciąg jest baaardzo słaby, duże kolejki na dolnej stacji oczywiście, wjeżdżając na samą gorę wszystkiego się odechciewa bo jest tak zimno i wieje zimny wiatr do tego sam wjazd bardzo się dłuży. Tak więc jak już jesteście w tych okolicach polecam wybrać Świeradów Zdrój ze względu na gondole, brak kolejek(więcej razy zjedziesz) w czasie wjazdu można coś zjeść czy napić się herbaty. Najlepiej na wieczorną jazdę, wtedy jest znacznie mniej ludzi na stoku przez co oczywiście przyjemniej się jeździ.

[Beacia]

Napisane przez sylwka321

Fakt trasy są ok, różne poziomy trudności jednak wyciąg jest baaardzo słaby, duże kolejki na dolnej stacji oczywiście, wjeżdżając na samą gorę wszystkiego się odechciewa bo jest tak zimno i wieje zimny wiatr do tego sam wjazd bardzo się dłuży. Tak więc jak już jesteście w tych okolicach polecam wybrać Świeradów Zdrój ze względu na gondole, brak kolejek(więcej razy zjedziesz) w czasie wjazdu można coś zjeść czy napić się herbaty. Najlepiej na wieczorną jazdę, wtedy jest znacznie mniej ludzi na stoku przez co oczywiście przyjemniej się jeździ.

Kurcze, wcześniej nie słyszałam o tym stoku, a z tego co piszesz warto się tam wybrać no a teraz już raczej jest po sezonie narciarskim w Polsce

[paulisia_90]

ja byłam w Wieżycy/ naprawdę fajny stok. super do rozpoczęcia nauki na nartach!!!

[LordWiliam]

Kurczę ale w Polsce? Ciężko jeździ się w Polsce - tłok sporo ludzi, kolejki, niezbyt przygotowane stoki. Dla mnie najlepszym rozwiązaniem było mieszkanie po polskiej stronie na przykład u rodziny w szklarskiej porębie i codziennie dojeżdzanie na stoki do czech - cena podobna warunki lepsze.
Jeśli już w Polsce to Kasprowy Wierch. Ale nie mam zbytniego doświadczenia

[I_love_shopping]

Czarna góra i Zieleniec

[klaudix93]

Białka Tatrzańska & Zieleniec.

[jadzka099]

Ja również Czarna Góra i Zieleniec. Jest spokojnie a nie przepych jak w tatrach

[mcia40]

Ja najlepiej czuję się na Kasprowym.