|
|
#121 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
Nie no 40 i 42 też jest- nie same maluśkie rozmiarki. ale wiecie większość ubrań teraz uniwersalne rozmiary- a te uniwersalne to małe.
|
|
|
|
#122 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
Witam!
Miło mi, że dostałam zaproszenie.Nie wiem w sumie czy coś się stało, że założyłyście nowy czy oco tam chodzi ale jest mi miło ![]() Ja znowu z doskoku na wizazu jestem bo właśnie u mamy jestem....![]()
|
|
|
|
#123 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
Cytat:
to co podoba się na oko nie zawsze jest ładne na nas PRZYMIERZAJ I MARUDŹ Twoje święto prawo Panno Młoda Fruzia piąty cykl to jeszcze nie katastrofa, ale prosze tu nie pisać że masz nadzieję na kolejne cykle krótkie bo TY NADZIEJE TO NA FASOLKE MASZ MIEĆ A mi bardziej duuużo podoba się suknia nr 2 ![]() Oliwka ja na zakupy u Ciebie to się raczej nie załapie, ale pomysł jest dobry powstawiaj fotki to laski powybierają ![]() Moja "starowinka" kończy w piatek 32latka właśnie byłam i torta zamówiłam mu ALKAMOR WITAMY PO LATACH ![]() rozgość się Edytowane przez gabriellao0 Czas edycji: 2008-12-17 o 13:03 |
|
|
|
|
#124 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
Cześć ALkamor- wieki Cię nie było kobieto- pisz co tam u CIebie- jak się czujecie
![]() Domi ja też się zgadzam |
|
|
|
#125 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
Gdzie się chowacie
![]() u mnie zaraz albo deszcz albo śnieg będzie, bo ciemno się zrobiło jakoś! Chciałam pranie zrobić, pralka nie podłączona (nie będę sie wyginać aby ją podłączyć). Rosołek się gotuje już mniammmmm, ja właśnie spałaszowałam pomidorki w śmietanie z kg cebuli i jakoś śmierdole sama sobie teraz ![]() No i Bocelli mi śpiewa "w uszko" - od razu humor lepszy
|
|
|
|
#126 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
pomidorki w śmietanie z cebulą?
![]() A ja bym teraz wtranżoliła coś kalorycznego, jakiegoś kotleta albo zapiekankę z mięsem. Hmm może zrobię jak wrócę. Taką dobrą zapiekankę z sosikiem serowym. |
|
|
|
#127 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
Co u mnie??? nic....tzn nic takiego ciekawego...brzuchol rośnie....dzisiaj właśnie byłam na krzywej cukrowej....myślałam, że się zbełtam po tej glukozie!!!masakra!!!:eek :ale jakoś przeżyłam
w piątek idę do lekarza na wizytę...ciekawe czy będzie USG....bo ostatnio miałam pod koniec października połówkowe....a że ginka kupiła nowe bo widziałam to ciekawa jestem co to za sprzęcior.... |
|
|
|
#128 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 132
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
Alkamor witaj
wklej jakas focie poogladamy ciebie i synka Ja dzis natchnienia nie mam ,wlasnie dowiedzialam sie ze kolezanki syn ten u ktorego bylismy wczoraj mam wirusowe zapalenie krtani a wczoraj nic nie bylo po nim widac nawet nie kaszlal wiec panika ciekawe czy maly mis ie zarazil ![]() U mnie dzis ryba w sosie koperkowym i risotto z parmezanem a do tego warzywka jakies Znajac mnie to i tak nei bede jadla bo jakos zdrowe i cieple papu mnie nie kreci |
|
|
|
#129 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
To tak jak mnie
Ja ostatnio mam ochotę na niezdrowe rzeczy. Ale jak przyjadę do domciu to pierwsze co sobie zrobię to jajecznica- tak strasznie mi się chce, już od kilku dni a nie mam kiedy zjeść. |
|
|
|
#130 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
postaram się swojego brzuchola....
![]() Cytat:
![]() najpierw podsmażyłam troszkę wędlinki pokrojonej w kostkę...potem wbiłam jajeczka a na koniec jeszcze pomidorek w kostkę....
|
|
|
|
|
#131 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
zrobię sobie taką jak wrócę do domu- ja już chcę do domu!!! Jeść mi się chce- a tu do sklepu trzeba jeszcze do 17:/ Ja w ogóle jajka uwielbiam. Powinnam teraz ich jeść sporo.
|
|
|
|
#132 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
Cześc Alkamor... dawaj nam tu kochana swojego bebzonka ciocie pomacają troszke
![]() To ja ci polecam olivka omleta: 2 jaja, sol pieprz, podsmazone wczesniej pieczarki drobna kosteczka, jeden plaster syznki tez podsmazony ser zółty i cukina strata na oczkach jak marchew tych jarzynowych. Pycha!!1 Ale z omletami to wogóle jest super bo cokolwiek dodasz bedzie pasowało szybko i pysznie!! A jak juz jedna strona sie podsmazy to przekrijcie na 4 ten omlet bo lepiej sie odwraca , wtedy nic nie spadnie przy odwracaniu
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
Edytowane przez madziwnia Czas edycji: 2008-12-17 o 14:03 |
|
|
|
#133 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
ej no pisze i pisze juz kilka postów do was i czekam az mi któras odpisze a tu widze ze nawet sie nie zaspiuja na watku!!! halo doszło do was????
:confuse d:
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
|
|
|
#134 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
Hihi doszło. No to ja chyba zjem jednak tego omleta. Masakra jakiego mi smaka kobieto narobiłaś
już mi tu jęzor wisi o widzisz ...
|
|
|
|
#135 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 132
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
A ja sie znow pochwale hih a co chwalipieta jestem
Pokaze wam co synkowi kupilam na swieta
Edytowane przez Kathi75 Czas edycji: 2009-03-13 o 17:48 |
|
|
|
#136 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
kASIA BOSKIE
kurcze ale przystojny bedzie tylko foteczki nam pokaz po swietach
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
|
|
|
#137 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
Madzia
najlepsza jajecznica jaką jadłam podali mi w Koszalinie ehhhh przy głównej ulicy nad piekarnią-ciastkarnią-cukiernią czy co to tam jest jest knajpka. Oszklony budynek! Zabujcza ze szczypiorkiem!ehhhhhh a bacardi c colą prawie naprzeciw taki "drewniany bar" ![]() Czemu ja zawsze zapamiętuje miejscowości po smakach? Po knajpkach i resturacjach? Kasia marynarka zaje*biaszcza Będzie przystojniak
Edytowane przez gabriellao0 Czas edycji: 2008-12-17 o 14:29 |
|
|
|
#138 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
Cytat:
![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#139 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 132
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
Zdjatka beda obiecuje
a ja tez mam cos takiego ze knajpy po papu pamietam Laski obcielam malemu grzywke mam nadzieje ze do swiat odrosnie hihihi zart wspolpracowal i wyglada to nawet niezle ze dwa razy jeszcze go dorwe i bedzie lasek jak 150
|
|
|
|
#140 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
to dawaj tu zdjęcie Maxia w grzyweczce
|
|
|
|
#141 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
Cytat:
![]() ![]() To ja wam wkleję w takim razie swoje zdjęcia....tzn w zasadzie mojego brzuszka....sprzed około tygodnia.... |
|
|
|
|
#142 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
Ja sobie już pogłaskałam i mam nadzieję że fluidki przejdą przed IUI.
Brzusio śliczny ![]() Koniec pracy na dziś już nie mam siły kurcze głowa mi dalej nie przeszła.
__________________
Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. — Jan Paweł II (Karol Wojtyła) Kornelcia ZĘBALE
Edytowane przez olivka_7 Czas edycji: 2008-12-17 o 14:47 |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#144 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: .
Wiadomości: 787
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
Joł
![]() pralkę przynieśli już nie mogę się doczekać jak małż wróci podłączy mi ją i zaczne się "bawić"![]() A jeśli chodzi o USG.... uf napoili mnie 2 litrami wody!! a i tak miałam dopochwowe. podobno cyt "wszystko wygląda dość dobrze" .... więcej się dowiem od mojej GP.![]() Jestem strasznie zmęczona ![]() pozdrawiam
__________________
juz mnie tu nie ma |
|
|
|
#145 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 132
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
Ja tez poglaskalam
z nadzieja na taki ladny brzusio w przyszlosci normalnie cudenko do calowania nie zuca sie Twoj maz na Ciebie??? Bo ja bym sie rzucala zboczuch jestm![]() To wam wkleje moja porazke na wlosach syna
Edytowane przez Kathi75 Czas edycji: 2009-03-13 o 17:48 |
|
|
|
#146 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
Alkamor!!! Rany jaki śliczny bebech.. oj głaskam i głaskam
Kasia zakochałam sie ![]()
__________________
Michalina ur. 1 kwietnia 2010 r. Pola ur. 3 czerwca 2014!
|
|
|
|
#147 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 132
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
Madzia a co z Twoim mezem hihih moze tworzcie coreczke to pozenimy
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#148 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
to ja Wam coś przeslę .....
list mamy do Świętego Mikołaja "Kochany Święty Mikołaju! Cały rok byłam bardzo grzeczną mamusią. Karmiłam, myłam i głaskałam na żądanie dwójkę moich dzieci, chodziłam do przychodni częściej niż do sklepu, upiekłam 700 pierniczków na jarmark mikołajkowy w klasie mojej córki i wymyśliłam, jak zrobić szopkę na technikę bez użycia kleju. Mam nadzieję, że mógłbyś wykorzystać mój list na kilka Wigilii, bo pisałam go czerwoną kredką mojego syna na paragonie, czekając, aż pralka odwiruje, i nie wiem, czy znajdę jeszcze chwilkę wolnego czasu w ciągu najbliższych 18 lat. Oto moje świąteczne życzenia: Chciałabym dostać parę nóg, które nie bolą po całym dniu uganiania się za dziećmi (w dowolnym kolorze poza filetowym, bo takie już mam), i ręce, które nie zwisają bezwładnie, ale są wystarczająco silne, żeby wynieść wrzeszczącego dzieciaka z alejki ze słodyczami w markecie. Chciałabym mieć również talię, bo moja zniknęła gdzieś w siódmym miesiącu ostatniej ciąży. Jeśli w tym roku spełniasz również duże życzenia, to chciałabym dostać samochód z oknami odpornymi na odciski palców, i radio, które puszcza tylko muzykę dla dorosłych, telewizor, w którym nie ma żadnych programów z gadającymi zwierzętami, i lodówkę z sekretną szufladą za zamrażalnikiem, gdzie mogłabym się schować, żeby porozmawiać przez telefon. Z rzeczy praktycznych, przydałaby mi się lalka, która mówi „Tak, mamusiu”, żeby podnieść moją samoocenę rodzicielską, a także jeden dwulatek, który załatwia się do nocnika, dwójka dzieci, które się nie biją, i trzy pary dżinsów, których zamek zapina się na całej długości bez użycia siły i narzędzi. Fajnie byłoby mieć nagranie mnichów tybetańskich, mamroczących „Nie jedz w salonie” i „Nie bij brata”, dlatego że mój głos jest chyba zakresem odbioru moich dzieci i słyszy go tylko pies. Proszę, nie zapomnij też o podróżnym zestawie ciastoliny, prezentu pożądanego najbardziej przez wszystkie matki przedszkolaków. Robią ją w trzech żarówiastych kolorach i gwarantują, że rozkruszy się na każdym dywanie, sprawiając, że dom teściów będzie wyglądał tak samo jak mój. Jeżeli nie zdążysz już załatwić któregoś z tych produktów, poproszę o pare minut, żeby wyczyścić zęby i rozczesać włosy w ciągu tego samego poranka, albo o luksus zjedzenia obiadu o temperaturze wyższej niż pokojowa, podanego w czymś innym niż opakowanie styropianowe. Jeżeli nie masz nic przeciwko temu, mógłbyś dokonać kilku cudów Bożonarodzeniowych. Czy byłoby wielkim problemem, żeby oficjalnie uznać keczup za warzywo? Uspokoiło by to znacznie moje sumienie. Nie byłoby też źle, gdybyś mógł skłonić moje dzieci do pomagania w domu bez żądania zapłaty, jakby były szefami rodziny mafijnej, albo żeby mój maluch nie wyglądał tak słodko skradając się w piżamce o północy do kuchni, żeby zjeść lodową kontrabandę. Cóż, Mikołaju, za dwie minuty odblokują się drzwiczki pralki, a mój syn dojrzał już moje stopy przez kratkę wentylacyjną w łazience. Chyba chce swoją kredkę. Bezpiecznej podróży i pamiętaj, żeby zostawić mokre buty w przedpokoju! Wejdź i napij się herbaty, żebyś się nie zaziębił (zostawiam Ci też aspirynę). Poczęstuj się ciasteczkami ze stołu, ale nie zjedz za dużo i nie nakrusz na dywanie. Z wyrazami szacunku Mamusia PS. I jeszcze jedno – możesz anulować wszelkie moje prośby, jeśli jesteś w stanie sprawić, żeby moje dzieci były na tyle małe, żeby wciąż w Ciebie wierzyć." co do zdjęć: 1)zaręczyny 2)gdy mama się zdenerwuje |
|
|
|
#149 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 132
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
Alkamor jakiez realne sa te zyczonka hihihi
![]() ![]() Pierscionek zareczynowy masakra po prosutu kochanie mam prezent wyjmij sobie z Metody wychowawcze hihi bardzo dobre moje nie tak ekstremalne ale wam pokaze
Edytowane przez Kathi75 Czas edycji: 2009-03-13 o 17:48 |
|
|
|
#150 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 16 173
|
Dot.: Codzienność kobiety (starającej się, w ciąży i każdej innej)
Cytat:
Kathi co Ty robisz!odwiąż go jego to boli
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:33.
















:confuse d:
kurcze głowa mi dalej nie przeszła.

już nie mogę się doczekać jak małż wróci podłączy mi ją i zaczne się "bawić"
.... więcej się dowiem od mojej GP.





