Scent Bar VII

[Margot45]

Mendosito, mnie jedyne, co pomaga to Carmex. No, ale ja jestem wyjatkowy wyjatek - na Tisane mam uczulenie, a po nałożeniu miodu spuchłam, jakby mnie osa ugryzła. A usta mam bardzo często w takim stanie, że skórę moge odrywać płatkami. Dosłownie, nie przesadzam

Własnie się przytoczyłam ze swiątecznego obżarstwa u (ciotecznego) brata. O ile w domu jem normalnie i zupełnie się nie objadam, to u nich nie bylo innej opcji - tyle pyszności i tak wszystkiego po troszeczku, i w efekcie mogłabym się do domu toczyć za pociagiem. Pocieszam się, ze "do rana sklęśnie", jak mawia moja przyjaciółka A jak nie do rana to dp przyszłego roku hi hi

[vesenka]

Napisane przez Margot45

Mendosito, mnie jedyne, co pomaga to Carmex. No, ale ja jestem wyjatkowy wyjatek - na Tisane mam uczulenie, a po nałożeniu miodu spuchłam, jakby mnie osa ugryzła. A usta mam bardzo często w takim stanie, że skórę moge odrywać płatkami. Dosłownie, nie przesadzam

To ja mam całkiem odwrotnie. Uczula mnie Carmex i to tak paskudnie,że naskórek pęka mi po nim do krwi

Napisane przez Margot45

Własnie się przytoczyłam ze swiątecznego obżarstwa u (ciotecznego) brata. O ile w domu jem normalnie i zupełnie się nie objadam, to u nich nie bylo innej opcji - tyle pyszności i tak wszystkiego po troszeczku, i w efekcie mogłabym się do domu toczyć za pociagiem. Pocieszam się, ze "do rana sklęśnie", jak mawia moja przyjaciółka A jak nie do rana to dp przyszłego roku hi hi

Ja byłam u rodziców. Oprócz wielkiego, objedzonego brzuszka przytaszczyłam jeszcze jakieś przeziębienie...smarkam, psikam, kaszlę, mam gardło, podwyższoną temperaturę i pocę się jakby mi za to płacili

[princeska69]

Przelezalam caly dzien w domu, teraz zrobilam male przemeblowanie w szafce z perfumami i podjelam decyzje. Cat Deluxe at Night i Moon Sparkle musza odejsc

[Anna Antonina]

Napisane przez princeska69

Przelezalam caly dzien w domu, teraz zrobilam male przemeblowanie w szafce z perfumami i podjelam decyzje. Cat Deluxe at Night i Moon Sparkle musza odejsc

Gratuluje siły do męskich decyzji Ja wiem, że nie potrafiłabym oddac nic mojego, więc wole powstrzymywac się przed zakupem, niż potem płakac nad flaszeczką do oddania.

To ten no tego... ile Ci zostało tego Moon Sparkle?

[princeska69]

Napisane przez Anna Antonina

Gratuluje siły do męskich decyzji Ja wiem, że nie potrafiłabym oddac nic mojego, więc wole powstrzymywac się przed zakupem, niż potem płakac nad flaszeczką do oddania.

To ten no tego... ile Ci zostało tego Moon Sparkle?

Wiesz ja Moon Sparkle nabylam droga wymianowa pozbawiona rozsadku Zostalo mi jakies 25 ml z 30 a wiem, ze niestety ale tego juz nie wypije, bo choc zapach jest uroczy, to moj nie do konca.

Bardzo nie lubie gdy jakas flaszka mi zalega, stad ta decyzja. Od dawna zakupow w ciemno przez to nie robie

[Anna Antonina]

Napisane przez princeska69

Wiesz ja Moon Sparkle nabylam droga wymianowa pozbawiona rozsadku Zostalo mi jakies 25 ml z 30 a wiem, ze niestety ale tego juz nie wypije, bo choc zapach jest uroczy, to moj nie do konca.

Bardzo nie lubie gdy jakas flaszka mi zalega, stad ta decyzja. Od dawna zakupow w ciemno przez to nie robie

Przeprowadzam tutaj samobiczowanie zapobiegające dalszym pytaniom o Moon Sparkle. Dostałam ostatnio swój wymarzony Pacific Paradise i teraz przygarnęłabym jeszcze troszkę Escady. Ale nie wolno Ani, oj nie wolno. Mocno walczę ze sobą...

[Polly_]

Witam, witam po świętach ( jak dla mnie już po)

Wróciłam z zesłania, przeczytał cały bar i usmiałam się nieźle!
Vesenka szokujesz mnie coraz bardziej swoim talentem kulinarnym! ( i nie tylko)
Ja jakoś nie mam zaparcia do pieczenia, no i czasu przede wszystkim

[princeska69]

Napisane przez Anna Antonina

Przeprowadzam tutaj samobiczowanie zapobiegające dalszym pytaniom o Moon Sparkle. Dostałam ostatnio swój wymarzony Pacific Paradise i teraz przygarnęłabym jeszcze troszkę Escady. Ale nie wolno Ani, oj nie wolno. Mocno walczę ze sobą...

Uspokoje Cie Jak sie okazalo flaszke przygarnie Ivanna A Ty sie tak nie znacaj nad soba, tylko spelniaj swoje pachnace marzenia. Wkoncu z zycia trzeba miec przyjemnosc a pachnaca jest jak najbardziej wskazana

[madziczka]

I już po Świętach. I proza życia się kłania. Czeka mnie jeszcze sylwestrowy wypad i jeszcze jeden - wycieczkowy z przyjaciółką około połowy stycznia A potem - szukanie pracy, nadzieje, upadki, niespełnione marzenia, pewnie i czasem frustracja....

[vesenka]

Napisane przez Polly_

Witam, witam po świętach ( jak dla mnie już po)

Wróciłam z zesłania, przeczytał cały bar i usmiałam się nieźle!
Vesenka szokujesz mnie coraz bardziej swoim talentem kulinarnym! ( i nie tylko)
Ja jakoś nie mam zaparcia do pieczenia, no i czasu przede wszystkim

Nie wiem gdzie Ty dostrzegasz te talenty Ja po prostu lubię piec. Czasu najczęściej też mi brakuje, dlatego większość moich przepisów robi się ekspresowo
Zjadłam już drugi Sudafed a z nosa nadal leci mi jak z kranu

[edytapa68]

Napisane przez vesenka

Zjadłam już drugi Sudafed a z nosa nadal leci mi jak z kranu

Co sie dzieje! Czy to jakaś zaraza!? Wszyscy chorują. Mój tata też jest
silnie przeziebiony! Zycze zdrówka wszystkim

[gryx82]

Napisane przez Mendosita

Nie wiecie co pomaga na spierzchnięte usta? Od wczoraj mnie pieką, a wręcz bolą

Przyłączam sie do frakcji Carmex'owej

Napisane przez noseknosek

czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta?

Coś tam się kiedyś o oczy obiło

---

Dziwne jakieś te Święta, przynajmniej dla mnie. Wczoraj zahaczyłem o Disco z dwójką kumpli i stwierdzam, że się chyba zestarzałem i hałas mnie drażni Ponadto stanie w przejściu z drinkiem w ręku, gdzie co minutę przeciska się jakieś 300 osób, nie jest moim ulubionym zajęciem No ale inny kumpel jest tam ochroniarzem, więc mimo aroganckiego momentami zachowania czułem sie pewnie Później poszliśmy na Orlen po hot dogi i coś do picia (), i koniec końców wylądowaliśmy u kumpla w domu, z którym to między innymi uprawiałem zapasy na dywanie, próbując złapać się nawzajem za strategiczne miejsce

Młodość ma swoje prawa, no nie?

[Polly_]

Napisane przez vesenka

Nie wiem gdzie Ty dostrzegasz te talenty Ja po prostu lubię piec. Czasu najczęściej też mi brakuje, dlatego większość moich przepisów robi się ekspresowo
Zjadłam już drugi Sudafed a z nosa nadal leci mi jak z kranu

Ciesz się że leci najgorzej jak nie leci a zatoki chce rozerwac
I nie bądź taka skromna (i jaką muzą nas karmisz )

[madziczka]

Napisane przez gryx82

i koniec końców wylądowaliśmy u kumpla w domu, z którym to między innymi uprawiałem zapasy na dywanie, próbując złapać się nawzajem za strategiczne miejsce

Młodość ma swoje prawa, no nie?

[vesenka]

Napisane przez edytapa68

Co sie dzieje! Czy to jakaś zaraza!? Wszyscy chorują. Mój tata też jest
silnie przeziebiony! Zycze zdrówka wszystkim

Dzięki
Mój tata też przeziębiony. Mam tylko nadzieję,że nie sprzedałam rodzicom dodatkowo jakiejś zmutowanej wersji.

Napisane przez gryx82

Później poszliśmy na Orlen po hot dogi i coś do picia (), i koniec końców wylądowaliśmy u kumpla w domu, z którym to między innymi uprawiałem zapasy na dywanie, próbując złapać się nawzajem za strategiczne miejsce

Młodość ma swoje prawa, no nie?

hmmm....to ja chyba nigdy młoda nie byłam, albo jestem już w takim wieku,że nie pamiętam niektórych faktów...Zapasy z kumplami pamiętam, ale nie przypominam sobie łapania za strategiczne miejsca...Możliwe,że mam pamięć wybiórczą

Napisane przez Polly_

Ciesz się że leci najgorzej jak nie leci a zatoki chce rozerwac
I nie bądź taka skromna (i jaką muzą nas karmisz )

Lubię Tyr-a Chciałam wrzucić coś panów z mojego poprzedniego avka i chyba nawet zaraz tak zrobię

[gryx82]

Napisane przez vesenka

hmmm....to ja chyba nigdy młoda nie byłam, albo jestem już w takim wieku,że nie pamiętam niektórych faktów...Zapasy z kumplami pamiętam, ale nie przypominam sobie łapania za strategiczne miejsca...

Nazwałem to "zapasami" nieco na wyrost

Możliwe,że mam pamięć wybiórczą

---

Dostałem dzisiaj na NK wiadomość w stylu "zapewne wiesz, że w internecie nic się nie ukryje". Dawna znajoma atakuje

[ivanna]

Święta święta i po świętach a ja jestem dumna z siebie bo nie obżarłam się juppppppi

od jutra dalej dieta

[princeska69]

Napisane przez gryx82

N

Dostałem dzisiaj na NK wiadomość w stylu "zapewne wiesz, że w internecie nic się nie ukryje". Dawna znajoma atakuje

przepraszam, no ale nie moge nie zapomnisz o niej

[Sabbath]

Napisane przez BigMama

A ileż to roboty zrobić rozdarcie ?

Samo rozdarcie nie kłopot - masz rację. Ale efekt byłby wątpliwy, bo ta sukienka składa się z 2 falban z 2 kół każda. I tak nic nie byłoby widać. Lepiej rozedrzeć inną.

Napisane przez vesenka

Mam powód żeby powalczyć z moją tłumofobią i wybrać się do marketu. Ta czekolada jest pyszna

Vesenko, kolejna nasza wspólna cecha - tłumofobia. Choć ja nazywam ja zakupofobią, bo tłumy w sklepach irytują mnie szczególnie. zakupy robię w okolicach 3 nad ranem. Zero ludzi i luzik.

Napisane przez melkmeisje

Dzięki dziewczyny
Szukając sukienki, kierowałam się przede wszystkim tym, że ma być inna.

Ja na studniówkę ubrałam frak francuski i muszkietery. Tylko kapelusza z pawimi piórami mi brakowało.

Napisane przez Zuziunia

No to muszę potestować w taki razie...

Koniecznie.

Napisane przez Mendosita

Witam świątecznie Po wczorajszym dniu u teściów dziś jedziemy na obiad do moich rodziców. Po cichu Wam wyznam, że czekam juz na jutro i na otwarte sklepy, a w nich wyprzedaże. Mam nadzieję upolować co nieco.
Nie wiecie co pomaga na spierzchnięte usta? Od wczoraj mnie pieką, a wręcz bolą Nie wiem czemu mi tak spierzchły, używam nałogowo wazeliny (zawsze pod błyszczyk), nie oblizuję na dworze... Podejrzewam, iż winowajcą jest pomadka Clinique (jedyna nie sprawdzona wcześniej rzecz, której ostatnio używałam). Robię sobie teraz okłady z miodu, jem witaminę B, ale niewiele to pomaga.
Chwaliłam się już w wątku prezentowym, ale zrobię to jeszcze tu: TŻ obdarował mnie wielką butlą Aliena Czasy oszczędzania już definitywnie za mną

Aliena gratuluje, a na spierzchniete usta i ja polecm miód. Ja stosuję - czasem siedzę i paprając się po ustach wciągam pół słoika.

Napisane przez noseknosek

czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta?

Tez pytanie!
Nosku...

Napisane przez madziczka

I już po Świętach. I proza życia się kłania. Czeka mnie jeszcze sylwestrowy wypad i jeszcze jeden - wycieczkowy z przyjaciółką około połowy stycznia A potem - szukanie pracy, nadzieje, upadki, niespełnione marzenia, pewnie i czasem frustracja....

Niespełnione i spełnione też.

Napisane przez gryx82

wylądowaliśmy u kumpla w domu, z którym to między innymi uprawiałem zapasy na dywanie, próbując złapać się nawzajem za strategiczne miejsce

Młodość ma swoje prawa, no nie?

Jasne!

Napisane przez vesenka

hmmm....to ja chyba nigdy młoda nie byłam, albo jestem już w takim wieku,że nie pamiętam niektórych faktów...Zapasy z kumplami pamiętam, ale nie przypominam sobie łapania za strategiczne miejsca...Możliwe,że mam pamięć wybiórczą

Vesenko, nasza pamięć szwankuje w bardzo podobny sposób.
Mam dokładnie takie same przebłyski i takie same zaćmienia.

[gryx82]

Napisane przez ivanna

od jutra dalej dieta

Napisane przez princeska69

przepraszam, no ale nie moge nie zapomnisz o niej

Ręce i inne części ciała opadają

Napisane przez Sabbath

Jasne!

Co ma znaczyć ta podstępna emotka?

[ivanna]

Gryksiu a ty nie śpisz??

wpadaj na herbatkę - coby nam nudno nie było

[BeYourself]

Napisane przez Sabbath

Bardzo dobra dieta.

Prawda? I sprawdza się, póki co.

Napisane przez SpanishMyszka

Jaki masz ładny avatar ! Kocham Pana, który się na nim znajduje

Ale tak ogólnie, czy tylko w tej jednej roli? Bo ja, szczerze mówiąc, na co dzień to kocham Johnny`ego Deppa, ale dzięki Draculi zdradziłam go z Oldmanem.

Napisane przez gryx82

Dziwne jakieś te Święta, przynajmniej dla mnie. Wczoraj zahaczyłem o Disco z dwójką kumpli i stwierdzam, że się chyba zestarzałem i hałas mnie drażni

Mój Drogi, wpadaj do Wrocławia, już ja Ci takie kluby znajdę, że się zaraz odmłodzisz.

Później poszliśmy na Orlen po hot dogi i coś do picia (), i koniec końców wylądowaliśmy u kumpla w domu, z którym to między innymi uprawiałem zapasy na dywanie, próbując złapać się nawzajem za strategiczne miejsce

A tego już nie skomentuję, bo dziś mi się wszystko kojarzy, sorry.

Młodość ma swoje prawa, no nie?

Bo młodość musi się wyszumieć, a starość musi się wyszurać.

[vesenka]

Napisane przez gryx82

Nazwałem to "zapasami" nieco na wyrost

Trzeba było od razu mówić,że to zaportki, albo nawet zagatki były ( dalej w tym kierunku nie pójdę bo już mi się przyzwoite za...... skończyły ) Fajny chociaż ten kumpel?

Napisane przez gryx82

Dostałem dzisiaj na NK wiadomość w stylu "zapewne wiesz, że w internecie nic się nie ukryje". Dawna znajoma atakuje

Dobrze,że to nie było coś w stylu horrorowatego "wiem kim jesteś" albo "wiem,że nazywasz się X.Y.Z. a to znaczy,że Ty to Ty" Znasz chociaż osobę z profilu, z którego to dostałeś?

Napisane przez Sabbath

Vesenko, kolejna nasza wspólna cecha - tłumofobia. Choć ja nazywam ja zakupofobią, bo tłumy w sklepach irytują mnie szczególnie. zakupy robię w okolicach 3 nad ranem. Zero ludzi i luzik.

Bardzo skuteczne rozwiązanie Muszę obadać, gdzie w moim mieście jest całodobowe Tesco

Napisane przez Sabbath

Aliena gratuluje, a na spierzchniete usta i ja polecm miód. Ja stosuję - czasem siedzę i paprając się po ustach wciągam pół słoika.

Też tak robię..miód jest dobry na wszystko z wyjątkiem objętości tyłka Aktualnie leczę nim bolące i drapiące gardło

Napisane przez Sabbath

Vesenko, nasza pamięć szwankuje w bardzo podobny sposób.
Mam dokładnie takie same przebłyski i takie same zaćmienia.

[Anna Antonina]

Napisane przez princeska69

Uspokoje Cie Jak sie okazalo flaszke przygarnie Ivanna A Ty sie tak nie znacaj nad soba, tylko spelniaj swoje pachnace marzenia. Wkoncu z zycia trzeba miec przyjemnosc a pachnaca jest jak najbardziej wskazana

Tyle że problemy mam jak my wszystkie. Flaszeczek przybywa w zastraszającym tempie, równie szybko ubywa mi pieniędzy i płynu w buteleczkach. Pieniążki przybywają powoli.

Mam pytanie do ogółu: gdy czasem perfumujecie się przy świadkach np w toalecie, czy w domu, gdy ktoś Was odwiedza i ten ktoś pyta: 'czy mogę sie popsikac?' to macie ochotę zabic go wzrokiem, swoją flaszeczkę przycisnąc do piersi i nie puścic ani psika? Jestem pod tym względem taka paskudna, że czasem zdarza mi się nawet niegrzeczna odpowiedź typu: 'skoro musisz..'(tutaj prosząca osoba była nielubiana przeze mnie). Jeśli kogoś lubię i nie chcę urazic to popsikac się daje, a poźniej mu żałuję. Wstyd mi, wstyd. A najdziwniejsze, że wszystkim innym mogę się dzielic: ulubionym batonem, wszelkimi innymi kosmetykami, wiele rzeczy pożyczam, często oddaje.

[ivanna]

ja jestem przyzwyczajona że mama np. idzie do mojej półeczki z zapachami jak do swojej nie załuje nikomu zapachów, o ile się podobają to jest mi miło że ktoś je docenił. A te pare psików to nic pół butelki mi nie wypsika

[bluegirl]

Napisane przez ivanna

ja jestem przyzwyczajona że mama np. idzie do mojej półeczki z zapachami jak do swojej nie załuje nikomu zapachów, o ile się podobają to jest mi miło że ktoś je docenił. A te pare psików to nic pół butelki mi nie wypsika

Ja też chętnie daję mamie zapachy, raczej nikt inny nie widzi jak używam perfum. Sama mamę zachęcam aby brała ode mnie co tylko chce.
Jeśli jakaś koleżanka chce, również nie odmówię.
Vesenko przepisy wydrukowane, jakbyś piekła coś szybkiego i smaczego to chętnie sobie spiszę przepis.

[vesenka]

Napisane przez ivanna

ja jestem przyzwyczajona że mama np. idzie do mojej półeczki z zapachami jak do swojej nie załuje nikomu zapachów, o ile się podobają to jest mi miło że ktoś je docenił. A te pare psików to nic pół butelki mi nie wypsika

Napisane przez bluegirl

Ja też chętnie daję mamie zapachy, raczej nikt inny nie widzi jak używam perfum. Sama mamę zachęcam aby brała ode mnie co tylko chce.
Jeśli jakaś koleżanka chce, również nie odmówię.

U mnie tak samo A gdy jakiś zapach szczególnie się mamie spodoba (tak było z Coco Mademoiseille, który przepięknie się na niej rozwija) po prostu na najbliższą okazję kupuję jej własną flaszkę

Napisane przez bluegirl

Vesenko przepisy wydrukowane, jakbyś piekła coś szybkiego i smaczego to chętnie sobie spiszę przepis.

Mam zamiar coś wykombinować na sylwestra (o ile się wykuruję, bo na razie przerasta mnie wstanie z łóżka). Przepisami chętnie się podzielę, mam nadzieję, że po upieczeniu będą smakowały. A za mną właśnie chodzi brownie, spróbuję namówić TŻ-ta żeby zrobił. Będę mu mówić co ma robić
tego jeszcze nigdy nie piekł, ale powinien sobie poradzić bez problemu

[ivanna]

Napisane przez bluegirl

Ja też chętnie daję mamie zapachy, raczej nikt inny nie widzi jak używam perfum. Sama mamę zachęcam aby brała ode mnie co tylko chce.
Jeśli jakaś koleżanka chce, również nie odmówię.
Vesenko przepisy wydrukowane, jakbyś piekła coś szybkiego i smaczego to chętnie sobie spiszę przepis.

Dokładnie pozatym z taką ilością jaką mam to nawet dobrze że się "mama częstuje" najważniejsze że są w użyciu i się nie zepsują

[bluegirl]

Napisane przez ivanna

Dokładnie pozatym z taką ilością jaką mam to nawet dobrze że się "mama częstuje" najważniejsze że są w użyciu i się nie zepsują

No właśnie. Podrzuciłam mamie odlewkę I love Love, zużyła całą, potem uśmiechnęła się kiedy dałam jej jeszcze miniaturę, a teraz czeka na nią 100ml Moschino, za tydzień dam jej na urodziny. Powinna być zadowolona.
Cieszę się kiedy, coś jej się podoba.

Napisane przez vesenka

Mam zamiar coś wykombinować na sylwestra (o ile się wykuruję, bo na razie przerasta mnie wstanie z łóżka). Przepisami chętnie się podzielę, mam nadzieję, że po upieczeniu będą smakowały. A za mną właśnie chodzi brownie, spróbuję namówić TŻ-ta żeby zrobił. Będę mu mówić co ma robić
tego jeszcze nigdy nie piekł, ale powinien sobie poradzić bez problemu

Mnie pewnie będą wszystkie smakować, a jak któreś szybko się robi, to te w szczególności są najlepsze, bo mam jeszcze siłę na nie patrzeć i jeść

Śmieszna sytuacja z wczoraj, założyłam sprezentowane przez mamę kolczyki i tak przbliżam się do niej w kuchni, a to wykręcam się we wszystkie strony, a mama przysuwa nos do mojej szyi. Myślała że ja znów z nowym zapachem przyszłam.

Ale zimno, ja chcę wiosnę.

[ivanna]

Hehe ja też najczęściej odlewki oddaje mamie zużywa je w tempie ekspresowym a u mnie np. stoją nieruszone od 2 miesięcy

Mame masz boską hehe