Masz 20-30 lat? Chcesz schudnąć 5-10 kg? To jest wątek dla Ciebie :)

[hihi]

Napisane przez Redhaired Witch

serek biorę naturalny albo waniliowy jak innego nie ma. Zresztą z truskawkowym też mogłoby być ciekawie ale ten naturalny pewnie jest najbardziej "light".

Nie chce wyjść na wredną zołzę, ale... TYLKO NATURALNY dla dietujacych, bo naturalny homo to źródło głównie białek, ma niewiele kalorii i nie ma mu nic do zarzucenia, natomiast wszelkie waniliowe, truskawkowe itd itp. to same węglowodany, cukier i puste kalorie - dla porównania podaje info do mojego ulubionego natrualnego homo i porównanie serka homo tej samej firmy (tsm torun, strona we flashu, wiec nie bedzie linkówsmakowego:
Serek homogenizowany naturalny 180g
wartości energetyczne: 100g ca 382 kJ (91 kcal )
wartości odżywcza 100g: białka - 11,2g, tłuszcz - 3,5g, węglowodanów - 2,1g, wapń - 123mg

Serek homogenizowany waniliowy 180g
wartości energetyczne: 100g ca 556kJ (123kcal)
wartości odżywcza 100g: białka -9,6g, tłuszcz - 4,5g, węglowodanów -13,8g, wapń - 103mg

Serek homogenizowany owocowy 180g ( różne smaki )
wartości energetyczne: 100g ca 556kJ (123kcal)
wartości odżywcza 100g: białka -9,6g, tłuszcz - 4,5g, węglowodanów -13,8g, wapń - 103mg

[paulinka_22]

hej Dziewczyny,zgodnie z obietnica wklejam zdjęcie.Nie pisałam nic,bo załapałam doła,pracy znów nie dostałam Szukam już od listopada i wciąż nic....
P.S przepraszam za jakość,ale to było jedyne normalne miejsce w moim domu gdzie mogłam je zrobić

[Nightwind]

ja mam taka wage, ale caly czas wydaje mi sie ze mnie oszukuje

[Nightwind]

Napisane przez paulinka_22

hej Dziewczyny,zgodnie z obietnica wklejam zdjęcie.Nie pisałam nic,bo załapałam doła,pracy znów nie dostałam Szukam już od listopada i wciąż nic....
P.S przepraszam za jakość,ale to było jedyne normalne miejsce w moim domu gdzie mogłam je zrobić

masz swietna figure! i brzuszek plaski! zazdroszcze!
a o prace nie martw sie. ja szukalam pracy ponad pol roku i w koncu sie udalo. ale rozumiem Twoja frustracje. glowa do gory! napewno sie uda w koncu

[hihi]

Napisane przez paulinka_22

hej Dziewczyny,zgodnie z obietnica wklejam zdjęcie.Nie pisałam nic,bo załapałam doła,pracy znów nie dostałam Szukam już od listopada i wciąż nic....
P.S przepraszam za jakość,ale to było jedyne normalne miejsce w moim domu gdzie mogłam je zrobić

Ależ masz figurkę Super!!!

A za poszukiwania pracy trzymam kciuki, bo wiem jakie to frustrujące i stresujące

[Nightwind]

Dziewczyny, wlasnie wyczytalam w necie ze Oetker juz nie produkuje galaretki bez cukru, ale wyczytalam tez ze ponoc w Lidlu mozna dpstac takowa firmy Linessa. Dzis jade sprawdzic, bo zjadloby sie jakis deserek

[hihi]

Napisane przez Nightwind

Dziewczyny, wlasnie wyczytalam w necie ze Oetker juz nie produkuje galaretki bez cukru, ale wyczytalam tez ze ponoc w Lidlu mozna dpstac takowa firmy Linessa. Dzis jade sprawdzic, bo zjadloby sie jakis deserek

Oj, Oetker nie produkuje juz od dłuższego czasu chyba, bo ja szukałam ich rok, dwa lata temu i już wówczas były nieuchwytne...

Z uwagi n to, że nie mogę jeść konserwantów i wzmacniaczy smaków musiałam pożegnac się z gotowymi galaretkami, kisielami itd itp i sama coś pokombinować... więc robię galaretkę sama - z owoców z dodatkiem żelatyny - bez cukru, zdrowsza i mam pewność co do składników

[paulinka_22]

Dziewczyny jeśli chodzi o brzuch to jedyne-w moim przypadku skuteczne ćwiczenia,które pozwoliły mi zmniejszyć oponę to gorąco polecane tamilee webb "Ty też możesz mieć taki brzuch",a próbowałam już wszystkiego i "szóstki" i brzuszków polecanych w shape,glamour itp.chodziłam na ćwiczenia brzucha i nic nie skutkowało,dopiero rok temu dopadłam tamilee i efekty-piszę to z reką na sercu widoczne są już naprawde po paru dniach

[carmelova]

Napisane przez paulinka_22

hej Dziewczyny,zgodnie z obietnica wklejam zdjęcie.Nie pisałam nic,bo załapałam doła,pracy znów nie dostałam Szukam już od listopada i wciąż nic....
P.S przepraszam za jakość,ale to było jedyne normalne miejsce w moim domu gdzie mogłam je zrobić

Masz podobny typ figury do mojej. A co do pracy to teraz jest podobno naprawdę ciężko. Duuuużo zależy od szczęścia. Mój chłopak szukał ponad miesiąc. Zaprosili go na 2 rozmowy ( z czego jedna to była tzw. sprzedaż bezpośrednia ) a do drugiej było ponad 500 kandydatów na 4 miejsca i akurat on dostał pracę, a po 2 tygodniach awansował Także jak wszystkie będziemy trzymać kciuki, to na pewno się uda

[Blondyna20]

Napisane przez carmelova

A mnie też mały głód dopadł i wsysa mi żołądek. Ale dzielnie wytzrymam i poczekam ze śniadankiem na koleżankę, bo nie lubię sama jeść w pracy

Wczoraj było względnie ok, poza kawałkiem białej czekolady wieczorem

Ja jak na razie to nie jem słodkiego Sama się sobie dziwie Powiem Ci że po brzuchu widzę już efekty mimo że to dopiero 4 dzień dzisiaj będzie
A wczoraj jakoś sobie poradziłam poszłam spać i głodek minął teraz dopiero wstałam tak to jest mieć wolne:P i nie wiem czy jeść śniadanie czy już czekać na obiadek Aha noi też mam pytanie bo ja dość dawno nie ćwiczyłam,nie mogę mieć dużego wysiłku fizycznego,ponieważ mam cienką siatkówkę w oku i mogłabym stracić wzrok ,dlategoteż od 5 lat byłam zwalniana z lekcji wf...Czy w takim razie mogę ćwiczyć tlyko 15 minut? ale nie 3 razy w tygodniu tylko codziennie? Czy to wystarczy?

[Redhaired Witch]

Napisane przez carmelova

Ooops, faktycznie, przepraszam Właśnie kliknęłam na allegro wagę z pomiarem tłuszczu itp.

edit: a czy te płatki dajesz suche czy ugotowanie ?

Suche. Mieszam je z jajkiem i serkiem żeby trochę namiękły i fajnie się przypiekają na patelni.

Też mam taką wagę Dziewczyny z pracy kupiły mi z okazji ślubu (sama chciałam taki poroniony prezent) no i wtedy się zaczęło wielkie odchudzanie... i codzienne poranne ważenie
Jak przesyłka dojdzie to daj znać jaki Twój waga ma zakres (tzn. normy) zawartości tłuszczu bo wg instrukcji mojej prawidłowe wartości dla kobit w naszym wieku to 20-25% masy ciała a na necie wyczytałam, że 17-22 czy jakoś tak. No i oczywiście wymyśliłam sobie, że mam za dużo :P

Napisane przez hihi

Nie chce wyjść na wredną zołzę, ale... TYLKO NATURALNY dla dietujacych, bo naturalny homo to źródło głównie białek, ma niewiele kalorii i nie ma mu nic do zarzucenia, natomiast wszelkie waniliowe, truskawkowe itd itp. to same węglowodany, cukier i puste kalorie

Dobrze, dobrze, czepiaj się bo nie zawsze zwracam uwagę na to co jem i chętnie poznam swoje grzechy

Napisane przez paulinka_22

hej Dziewczyny,zgodnie z obietnica wklejam zdjęcie.Nie pisałam nic,bo załapałam doła,pracy znów nie dostałam Szukam już od listopada i wciąż nic....
P.S przepraszam za jakość,ale to było jedyne normalne miejsce w moim domu gdzie mogłam je zrobić

Ale masz super brzuch! Muszę poszukać tych filmików Tamilee.
Trzymam kciuki za poszukiwania pracy, ja swojej szukałam prawie... dwa lata, nikt mnie nie chciał

[paulinka_22]

redhaired witch to,ale mnie pocieszyłaś... Jakby ktoś miał problemy ze znalezieniem tamilee to mogę nagrac na płytkę i wysłać chętnym pocztą.

[hihi]

Napisane przez paulinka_22

redhaired witch to,ale mnie pocieszyłaś... Jakby ktoś miał problemy ze znalezieniem tamilee to mogę nagrac na płytkę i wysłać chętnym pocztą.

Ja bym była chętna

[Redhaired Witch]

Napisane przez paulinka_22

redhaired witch to,ale mnie pocieszyłaś... Jakby ktoś miał problemy ze znalezieniem tamilee to mogę nagrac na płytkę i wysłać chętnym pocztą.

Ale w końcu znalazłam, nie
O, na płytkę byłabym bardzo chętna ale najpierw poszukam na necie żeby Ci głowy nie zawracać Dobra, biorę się za robotę.

[paulinka_22]

Ok,to wezmę się dziś za przegrywanie,odezwij się do mnie na PW poźniej.

[paulinka_22]

Dziewczyny wstyd mi się przyznać,ale nie wiem jak wgrać oryginalną płyte tamilee na komputer... chciałam ją wgrać,żeby później przegrać na czystą płytkę,próbowałam opcji nagraj i zgraj w windows media player,ale nic z tego

[telik]

Napisane przez paulinka_22

hej Dziewczyny,zgodnie z obietnica wklejam zdjęcie.Nie pisałam nic,bo załapałam doła,pracy znów nie dostałam Szukam już od listopada i wciąż nic....
P.S przepraszam za jakość,ale to było jedyne normalne miejsce w moim domu gdzie mogłam je zrobić

Ale szczuplaczek z Ciebie, bardzo ładna figurk

ale mrożny dzień dizś moze maciejakieś propozycje na rozgrzewające danie dietetyczne


dziś w planach mam chili con carne ja zjem same miesko a TZtowi z torilla

a pochwale sie jeszce wczorajszym menu (poki co bez wegli bo jestem na 1 fazie SB)

• omlet z 2 plasterkami serka ligt posypany mixem papryk
• wiesniak ze szczypiorem+kawa
• sałatka (papryka mix, ogór, pomidor, pires z indyka)
• 3 plastry szynki i 3 plastry sera żółtego(niestety półtłusty Prymus)
• sałatka grecka, kilka plastrów łososia, śledzik z suszonymi pomidorkami

no i jak mnie leń nie dopadnie to wyskocze na godzinny step

sle wam buzaki w tak mrozny dzionek

[kwakwa_1]

nie poddawaj się...ja znalazlam prace dopiero jak sama się ogłosiłam w gazecie (w dodatku praca w Wyborczej) dopiero wtedy zaczeły odzywać się telefony a tak to rozniosłam z 500 życiorysów i nic...może spróbuj? te ogłoszenia nie były jakieś bardzo drogie? a jakiej pracy szukasz?

ja dziś na śniadanko grahamka z sałatą lodową ogórasem i szynką z indyka, potem pół jogurtu pitnego, obiad to szkoda gadać bo coś w stylu makaron z sosem myśliwskim konrra potam dopiłam reszte jogurtu a na kolacje sałatka z tuńczyka z makaronem, kukurydzą, groszkiem, czerowną fasolką, szczypiorkeim i odrobinką majoneziku...a makaron pierwszy raz taki kupiłam ciemno brążowy ma kolor i jest niby jakiś eko w smaku nawet niezły

niby nie jem słodyczy ale stanowczo za dużo jak na osobę która chce schudnąć

[Nightwind]

wlasnie zaczelam moj 4 dzien SB. moja refleksja jest nastepujaca: po ciezkim 2. dniu czuje sie teraz wysmienicie. co prawda ndala wolaja mnie slodkosci ze sklepu, ale mam wiecej sily zeby im odmowic. w ogole mam chyba troszke wiecej energii, spodnie przestaly nieznosnie mnie uwierac na boczkach, czuje jakby zaczynala mi schodzic opuchlizna z calego ciala.
moj plan jest nastepujacy: cwiczenia callanetics. tylko musze zdobuc PM bo mam narazie tylko AM. ale mysle ze dzis juz bede miec wiec zaczynam sie gimnastykowac z pania Callan. czytalam ze te cwiczenia daja swietne rezultaty. ciekawa jestem jak nie wiem efektow

Wczorajsza reszta dnia:
- bardzo pozny obiad - 2 jajka sadzone z kurczakiem i papryka
- kolacja - serek wiejski i kilka migdalow

Dzisiejsze jedzonko:
- sniadanko - jajecznica z 2 jajek i kawalek papryki
- II sniadanko - salatka z ka[usty pekinskiej, papryki, pomidora i ogorka.
co do obiadu i reszty to jeszcze nie wiem

[Redhaired Witch]

Znowu była jakaś awaria tramwajowa i jechałam do roboty dwa razy dłużej niż normalnie Na szczęście kadrową też gdzieś wcięło i lista nadal leżała na stoliku.

Hmm, spadło mi 1,5 kg od soboty (może powinnam napisać "litra"). I po 1 cm w obwodach. Mam nadzieję, że po początkowym spadku wody nie odzyskam ich z powrotem jeśli utrzymam dietę i ćwiczenia...

Właściwie sama jestem pod swoim wrażeniem bo jeszcze nie ciągnie mnie ani do pieczywa, ani do słodyczy, ani nawet do chipsów :P Jedynie grzanego wina sobie nie odmawiam (kubeczek wieczorem) i cynamonowej herbaty z cukrem kandyzowanym w rumie (czy tam rumem kandyzowanym w cukrze - szklaneczka rano). Za to mam fazę na mega słodkie piernikowe i karmelowe perfumy

[gosiaczek191]

Witam tak sobie czytałam Wasz posty...i mam pytanko?? Mogę się przyłączyć?? przyjmiecie mnie?mam 22 lata i pracuje i ciagle zabiegana jestem od 3stycznia jestem na diecie 1200 kcal. Wpisze mój wczorajszy jadłospis i dzisiejszy i bardzo bym prosiła o komentarze bo nie wiem czy wszystko w nim ok. Z góry dziękuję za rady)
WCZORAJ:
1 śn(10:00)- 2 kajzerki, 1 plasterek sera żółtego, 1 plasterek szynki- 490kcal
2 śn(13:00)- 1 activia suszona śliwka - 119 kcal
lunch(15:30)-płatki Nesvita - 196 kcal
obiad(17:30) barszcz z uszkami - 400 kcal
RAZEM---->1205 KCAL

Po 18 już niczego nie jadam.
Mam problem z piciem wody mineralnej niegazowanej. nie cierpie!! To źle jeśli zastąpie wodę np 5 szklankami herbaty(troche owocowej, zielonej, miętowej)??

A TO JUŻ DZISIAJ:
1 ŚN(9:45)-4 kromki chleba wieloziarnistego, 1 łyż serka topionego śmietankowego, 1 plasterek chudej szynki -540kcal
2 śn(12:40)-1 activia malinowa - 118 kcal
lunch(15:30)- 1 activia -118 kcal
obiad(17:30)-talerz barszczu ukraińskiego z uszkami 400 kcal
RAZEM ----->1176 KCAL

proszę o rady
Jest jeszcze 1 problem...nie ćwiczę ale smaruje się wszelkimi ujedrniajacymi zeby moje cialo nie wygladalo jak galaretka

[hihi]

Napisane przez gosiaczek191

Witam tak sobie czytałam Wasz posty...i mam pytanko?? Mogę się przyłączyć?? przyjmiecie mnie?mam 22 lata i pracuje i ciagle zabiegana jestem od 3stycznia jestem na diecie 1200 kcal. Wpisze mój wczorajszy jadłospis i dzisiejszy i bardzo bym prosiła o komentarze bo nie wiem czy wszystko w nim ok. Z góry dziękuję za rady)
WCZORAJ:
1 śn(10:00)- 2 kajzerki, 1 plasterek sera żółtego, 1 plasterek szynki- 490kcal
2 śn(13:00)- 1 activia suszona śliwka - 119 kcal
lunch(15:30)-płatki Nesvita - 196 kcal
obiad(17:30) barszcz z uszkami - 400 kcal
RAZEM---->1205 KCAL

Po 18 już niczego nie jadam.
Mam problem z piciem wody mineralnej niegazowanej. nie cierpie!! To źle jeśli zastąpie wodę np 5 szklankami herbaty(troche owocowej, zielonej, miętowej)??

A TO JUŻ DZISIAJ:
1 ŚN(9:45)-4 kromki chleba wieloziarnistego, 1 łyż serka topionego śmietankowego, 1 plasterek chudej szynki -540kcal
2 śn(12:40)-1 activia malinowa - 118 kcal
lunch(15:30)- 1 activia -118 kcal
obiad(17:30)-talerz barszczu ukraińskiego z uszkami 400 kcal
RAZEM ----->1176 KCAL

proszę o rady
Jest jeszcze 1 problem...nie ćwiczę ale smaruje się wszelkimi ujedrniajacymi zeby moje cialo nie wygladalo jak galaretka

Dietę masz fatalną Same węglowodany, do tego puste węglowowany - te kajzerki, słodkie activie, uszka... - na diecie redukcyjnej nalezy wyrzucic proste węglowodany, zastąpic je złożonymi (kasza, naturalny brązowy ryż, pieczywo pełnoziarniste) i zwiększyć ilość spożywanego białka, głównie chudego - polędwica, pierś z kurczaka, białe sery, ryby, jajka... do tego zdrowe tluszcze - oliwa z oliwek, orzechy, ziarna itd.

Ostatni posiłek należy zjeść 3h przed snem, a skoro jesz ostatni posiłek o 17:30, to wychodzi, ze kladziesz sie spac o 20:30...

Godzinę, 30minut przed snem dobrze jest zjeść czystobiałkową kolację (najlepiej biały ser, bo kazeina najlepsza jest na noc), która przyspiesza przemianę materii, bo taka dietą, jaką teraz prowadzisz popsujesz sobie bardzo metabolizm... i na dłuższą metę zrobisz krzywdę.

To tak na początek...

edit:
I jesz za mało kalorii, 1100kcal to naprawdę za mało, to niemalże dieta głodowa, powinnaś jeść przynajmniej 200kcal więcej. Oblicz sobie dzienne zapotrzebowanie kaloryczne i obetnij je o trochę, jakies 400-600kcal i wtedy twóz dietę.

[Redhaired Witch]

Gosiaczek - witam
Popieram w całej rozciągłości Hihi, od siebie dodam jeszcze:

- śniadanie dopiero o 10? Wstajesz o 8-9? śniadanie podobno powinno się jeść w ciągu pierwszych dwóch godzin.
- activia jako posiłek to mało. Activią można sobie popić lunch
- nie widzę żadnych warzyw
- balsamy są ok ale ćwiczeń nie zastąpią...

Oczywiście bez ćwiczeń i na takiej diecie też będziesz chudła ale... przechodziłam przez to - jadłam byle co licząc skurupulatnie jedynie (puste) kalorie - wypadały mi włosy, zatrzymał się okres, no same atrakcje

PS ja też nie znoszę pić wody.

Ależ pusto tu dzisiaj...

[hihi]

Napisane przez Redhaired Witch

Gosiaczek - witam
Popieram w całej rozciągłości Hihi, od siebie dodam jeszcze:

- śniadanie dopiero o 10? Wstajesz o 8-9? śniadanie podobno powinno się jeść w ciągu pierwszych dwóch godzin.
- activia jako posiłek to mało. Activią można sobie popić lunch
- nie widzę żadnych warzyw
- balsamy są ok ale ćwiczeń nie zastąpią...

Oczywiście bez ćwiczeń i na takiej diecie też będziesz chudła ale... przechodziłam przez to - jadłam byle co licząc skurupulatnie jedynie (puste) kalorie - wypadały mi włosy, zatrzymał się okres, no same atrakcje

PS ja też nie znoszę pić wody.

Ależ pusto tu dzisiaj...

Ja tam bym słodkie activie w ogóle wywaliła, a jesli już activie to naturalne.

Ze śniadaniem masz świętą rację - powinno się je zjeść w ciągu 1-2h od wstania z łóżka, a później co 2-3h POSIŁEK, czyli coś co zawiera białko i najlepiej warzywa, ew. owoce, bo waktualnej diecie praktycznie nie ma błonnika, który jest niezbędny to prawidłowego trawienia i może sie to źle skończyć dla żołądka i... Twojego wypróżniania...

Posiłki powinno konstruowac się na zasadzie - BIAŁKO jako podstawa do tego przynajmniej pół szklanki (ogólnie przyjmuje się, że szklanka) warzyw, najlepiej świezych, do tego troszkę tłuszczu,. który jest niezbędny choćby do przyswajania witamin i wtedy można mysleć o węglowodanach, które tak naprawde należałoby zostawic do posiłków przed i po treningowych

[gosiaczek191]

Heh pewnie macie racje z tym wszystkim...
nie wiem do końca jak układać posiłki..dziękuje za wszystkie rady i upomnienia
co do śniadania to wstaje o 8:00 praktycznie codziennie bo na 9:00 do pracy...więc śniadanie o 10 jest chyba ok?? Activie uwielbiam i nie chciałabym jej wykluczyć ponieważ bardzo mi pomaga na mój żoładek ale macie rację najlepiej naturalną...na którą przejdę chlebek już zamieniłam na pełnoziarnisty i jajka też zamierzam jeść...jutro wpisze mój nowy jadłospis mam nadzieje, że będzie lepszy i proszę o dalsze wskazówki

I jeszcze pytanko mam bo nie mogę znaleźć...Ile ma kcal fasolka po bretońsku np szklanka, bez kiełbasy, ale taka domowa??ile może mieć kcal tak mniej więcej oczywiście???

[telik]

Napisane przez hihi

Ja tam bym słodkie activie w ogóle wywaliła, a jesli już activie to naturalne.

Ze śniadaniem masz świętą rację - powinno się je zjeść w ciągu 1-2h od wstania z łóżka, a później co 2-3h POSIŁEK, czyli coś co zawiera białko i najlepiej warzywa, ew. owoce, bo waktualnej diecie praktycznie nie ma błonnika, który jest niezbędny to prawidłowego trawienia i może sie to źle skończyć dla żołądka i... Twojego wypróżniania...

Posiłki powinno konstruowac się na zasadzie - BIAŁKO jako podstawa do tego przynajmniej pół szklanki (ogólnie przyjmuje się, że szklanka) warzyw, najlepiej świezych, do tego troszkę tłuszczu,. który jest niezbędny choćby do przyswajania witamin i wtedy można mysleć o węglowodanach, które tak naprawde należałoby zostawic do posiłków przed i po treningowych

Mądrze prawisz hihi

a co do activii naturalnej gosiaczku świtnie pasują orzechy laskowe albo kiwi a latem jagody i malinki ...ach rozmarzyłam sie

[carmelova]

Bo ja nagrzeszyłam dzisiaj ;-(

[Blondyna20]

A ja niestety zjadłam dzisiaj smażone
Cóż...póki co mieszkam u rodziców nie jest tak łatwo jak jest to na obiad a ja będę sobie robić sama...zwłaszcza że nie raz dopiero o 18 jestem w domu...masakra...z chęcią w ogóle bym nie jadła nic...no ale jak już muszę to zaś to co jest eh...u mnie nikt się nie odchudza...chyba sobie kupię warzywa na patelnię...

[kwakwa_1]

Co do activie to to jest niby właśnie na brzuch i pewno stąd taka jej duża ilość w Twojej diecie...ja miałam problemy z brzuchem i połykanie jakiś espumisanów i innych takich nic kompletnie nie dawało - lekarka doradziła mi sztucznie dorzucac błonnik w postaci jakiś kapsuł i szczerze mówiąc odpukać 2 miesiące mineły a ja ataku swojego nei miałam ani razu ale fakt w Twojej diecie wyraźnie brak warzywek!dorzucaj je gdzie się da )

Ja też mieszkam jeszcze z rodziacami i cholera mnie nieraz trafia bo w lodówce same zakazane rzeczy a jak kupię coś dla siebie to nei mam gdzie trzymać bo same ich rzeczy...no i jakoś szybko znikają...i to nie za moją sprawą...

a ja dziś :
grahamka z sałatą ogórkiem i indyczą szyneczką
Bakuś
sałatka z tuńczyka ( groszek, fasola czerowna, kukurydza, tuńczyk i takie tam)
pomarańczka i klika morelek suszonych
grahamka z wędliną i paryką

także u mnie też ne za specjalnie z tymi warzywkami ;( i nei za idelanie ale ciągle brak czasu na poprawienie diety i porządne zaopatrzenie lodówki

a do picia woda i czerowna herbatka

[Blondyna20]

Napisane przez kwakwa_1

Co do activie to to jest niby właśnie na brzuch i pewno stąd taka jej duża ilość w Twojej diecie...ja miałam problemy z brzuchem i połykanie jakiś espumisanów i innych takich nic kompletnie nie dawało - lekarka doradziła mi sztucznie dorzucac błonnik w postaci jakiś kapsuł i szczerze mówiąc odpukać 2 miesiące mineły a ja ataku swojego nei miałam ani razu ale fakt w Twojej diecie wyraźnie brak warzywek!dorzucaj je gdzie się da )

Ja też mieszkam jeszcze z rodziacami i cholera mnie nieraz trafia bo w lodówce same zakazane rzeczy a jak kupię coś dla siebie to nei mam gdzie trzymać bo same ich rzeczy...no i jakoś szybko znikają...i to nie za moją sprawą...

a ja dziś :
grahamka z sałatą ogórkiem i indyczą szyneczką
Bakuś
sałatka z tuńczyka ( groszek, fasola czerowna, kukurydza, tuńczyk i takie tam)
pomarańczka i klika morelek suszonych
grahamka z wędliną i paryką

także u mnie też ne za specjalnie z tymi warzywkami ;( i nei za idelanie ale ciągle brak czasu na poprawienie diety i porządne zaopatrzenie lodówki

a do picia woda i czerowna herbatka

Czy ciebie też zaczyna ciągnąć na słodkie? masakra...help...dzisiaj piąty dzień jak nie jem slodkiego nie mogę tak tego zaprzepaścić...a właśnie skoro ja ćwiczę i czuję że uda mam bardziej umięśnione w sensie no grubsze To chyba nie warto teraz ich mierzyć....